Polska firma ma zaprojektować największą skocznię świata

  • 2020-07-22 12:32

Polska firma Archigeum z Zielonki pod Bydgoszczą zaprojektuje nową skocznię do lotów narciarskich w Harrachovie, która swoimi rozmiarami ma przebić Letalnicę i Vikersundbakken. Umowa między Krajem Libereckim a podbydgoską pracownią została podpisana przed kilkoma dniami. Oprócz projektu modernizacji skoczni mamuciej i dużej polscy architekci mają też pochylić się nad zapleczem dla mniejszych skoczni oraz trasami biegowymi.

- Nasza pracownia wygrała konkurs na przeprojektowanie kompleksu w czeskim Harrachovie - mówi Przemysław Gawęda, architekt z pracowni Archigeum w rozmowie z Gazetą Pomorską. - Czesi od wielu lat podejmują starania, aby cały obiekt wraz z legendarną skocznią mamucią odbudować i przywrócić mu zasłużone miejsce wśród zimowych sportowych aren świata. W planach jest, aby skocznia mamucia stała się największą na świecie o rozmiarze HS 250.

- Pochodzimy z Bydgoszczy, ale nasza przygoda projektowa ze skoczniami trwa już od jakiegoś czasu. Uczestniczymy i gościmy w komisjach Międzynarodowej Federacji Narciarskiej FIS w Szwajcarii - tłumaczy Gawęda, którego firma jest odpowiedzialna również za przebudową kompleksu Średniej Krokwi. Swego czasu wysunęła też głośny pomysł zadaszenia rozbiegu Wielkiej Krokwi.

Przypomnijmy, że skocznia mamucia w Harrachovie jest nieczynna od 2014 roku. Ostatnią imprezą, którą gościła, były rozegrane w niepełnym wymiarze mistrzostwa świata w lotach.


Adrian Dworakowski, źródło: Gazeta Pomorska
oglądalność: (19301) komentarze: (28)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Lestek weteran
    @O co chodzi jakby

    Prawie poprawna. Nie zaczyna się zdania od "mi", lecz od "mnie".

  • O co chodzi jakby stały bywalec
    @Adam90

    A to jest poprawna forma twojego tekstu: "Mi się wydaje, że trochę przesadzacie. Usprawiedliwienie mam takie, że nie zdążyłem zauważyć błędu, co nie zmienia faktu, iż powinienem zauważyć i poprawić. Ale nie zdążyłem". Znajdź różnice.

  • Adam90 profesor
    @O co chodzi jakby

    Mi się wydaje ,ze trochę przesadzacie.Usprawiedliwienie mam takie, ze nie zdążyłem zauważyć błędu co nie zmienia faktu ,ze powinienem zauważyć i poprawić. Ale nie zdążyłem.

  • Janeman profesor
    @Janeman

    Inną sprawą jest sens takiego przedsięwzięcia, zarówno finansowy jak i sportowy. Bardziej widział bym Czertak HS225 pozwalajacy dolecieć do ok 230m, ale za to porządnie obudowany osłonami przeciwwietrznymi, aby dało się tam rywalizować. Aby uzyskać takie parametry wystarczyło by skrócić i podnieść próg (dało by to ok5-10 m) i dostosować kont spadu zeskoku do obecnych standardów (to znowu 5-10m). Wtedy nadal bez większych problemów mogła by istnieć obok skocznia duża, bo przy przy znacznym powiększeniu "mamuta" należało by ją zbudować zupełnie od nowa.

  • Janeman profesor

    W pierwszym momencie brzmi to jak żart Primaaprilisowy.
    Ale z drugiej strony od pewnego czasu Czesi miotają się w sprawie Czertaka i co na zmianę wypuszczają pesymistyczne lub dające nadzieję na remont kompleksu informacje i ten przetarg się w to wpisuje. Tylko nawet od zrobienia projektu, do którego też jeszcze jest daleko, do budowy skoczni droga jest bardzo daleka.
    A co do samych planów budowy skoczni HS250, to przecież nie pierwszy raz gdy przed przebudową "mamuta" na początku podaje się zawyżone parametry aby podkręcić atmosferę (właściwie to już taka nowa świecka tradycja -Planica,Oberstdorf).
    Odjazd największych skoczni znajduje się na pagórku mniej więcej na wysokości progów mniejszych skoczni, więc "jest gdzie kopać" a i sama wieża jest na obecne standardy "za wysoka" (przecież pozwalała na rozpędzanie się do pona 110km/h ).
    Jeśli chodzi o przepisy, to obecne obowiązują chyba od 10 lat i już przy budowie Vikersundbakken mówiono, że za kilka lat limit wysokości zeskoku może zostać podniesiony, więc do czasu zrealizowania projektu mogą się zmienić (wystarczy podnieść limit z 135m do 138m i skocznie już "urosną" o około 10 m).

  • W Punkt doświadczony

    A będzie miał kto za ten projekt zapłacić?

  • Oczy Aignera profesor
    @dawid19

    Hektor Kapustik jest niczym motyl. Nazwisko tego utalentowanego Słowaka jest bardzo podobne do nazwy gatunku bielinka kapustnika.

  • Oczy Aignera profesor
    Opóźniony artykuł

    Ten artykuł pojawił się o 16 tygodni za późno.

  • janbombek doświadczony

    Czy to prawda, że w Czechach jest dziś prima aprilis.

  • Kolos profesor

    Najważniejsze pytanie: czy w ogóle jest tam, w Harrachovie miejsce na tak wielką skocznię?

  • O co chodzi jakby stały bywalec
    @Adam90

    Wiesz, że polska firma pisze się małą literą, bo to forma przymiotnikowa? Kolosa jeszcze rozumiem, on jest niereformowalny, ale ty też analfabetyzm będziesz tu szerzyć?

  • komentator_sportowy bywalec
    @Gerwazy

    Przecież tam wystarczy dobrze osłonić skocznię, skoro siatki przeciwwiatrowe nie pomagają to może zróbmy coś bardziej innowacyjnego? Kiedyś były stelaże przeciwwiatrowe

  • dawid19 początkujący

    Projekt abstrakcja.Czesi to się niech najpierw zajmą wyszkoleniem pożądnych juniorów bo ci którzy skakali na MŚJ się skompromitowali a juniorzy z roczników 2007 i 2008 przegrywają ze Słowakiem na każdych zawodach.

    Życze im powodzenia ale raczej nie zbudują takiej skoczni w następne 5-10 lat.

  • Kolos profesor
    @Morgensternowy_

    Wiesz, ja bym nawet rozważania nad kosztami samego projektu pominął. Owszem to sporo ale nie aż tyle. Dziwi mnie tylko aż taki ew. rozmach u Czechów. Sama reanimacja obiektów to jedno, a planować od razu HS-250 m?

    Inna sprawa, że jak już robić to na pożądnie, a czy z a projektują skocznię HS-210, HS-230 czy HS-250 to koszty budowy wiele się nie zmienią.

    Pytanie na ile to poważna sprawa, a jeśli nawet to na ile Czechom wystarczy zapału... samo projektowanie to spory szmat czasu, a do realnej budowy tym więcej.

  • Kolos profesor
    @alo

    Podobno Letalnica jest tak zrobiona, że łatwo ją w razie czego powiększyć do tych 260, 270 m. A obecnie nie jest tak wielka tylko dlatego, że przepisy FIS-u nie pozwalają na więcej.

  • Kolos profesor
    @Jellycrusher

    To wszystko prawda, zawsze można zrobić projekt i schować do szuflady na 20 lat... Będzie już przynajmniej gotowiec, który zawsze można będzie wykorzystać, tylko co najwyżej z kosmetycznymi poprawkami....

    Oczywiście zawsze można organizować zawody po za FIS-em. I w sumie się dziwię, że takich nie robią. Z drugiej strony FIS zawsze może storpedować takie pomysły, groźbą dyskwalifikacji dla uczestników takich zawodów, i kto wtedy się odważy wziąść udział w czymś takim?

  • Adam90 profesor

    Dla mnie najważniejsze, ze Polska firma wygrała przetarg i teraz będą pomagać Czechom w budowaniu skoczni, ale czy Czesi dadzą radę.. Szkoda, ze oni skoczków nie zachęcają do skakania.

  • alo profesor

    W Planicy też były plotki przed 2015 rokiem że co to nie będą za loty nawet do 260,270 metrów. Szansa na powodzenie się tego projektu wynosi 0,01%. Przepisy i względy bezpieczeństwa mówią same za siebie. W dodatku to są zbyt duże koszty,a z Czechami to lepiej nic nie ustalać. Oni są jak u nas opozycja,dziś mówią to,jutro tamto. Do dziś nie odbyły się zawody ani LGP ani PŚ w Libercu,chyba z 4 razy odwoływano już. Nie mówiąc o Hareachovie. Tam to zwykła modernizacja nie dojdzie do skutku a co dopiero przebudowa mamuta aż na HS-250. Oczywiście w skrycie marzę o takim cudzie ale trzeba patrzeć realnie na to.

  • Gerwazy doświadczony

    Też pomyślałem czy dziś nie jest 1.04

    Wybudują i pewnie zawody będą torpedowane przez wiatr, niestety na Certak'u to była normalność.

    Mimo wszystko życzę powodzenia :)

    ps. jakie mogą być najbardziej optymistyczne terminy zrealizowania tego projektu?

  • Barteu25 bywalec

    Trzymam kciuki żeby im się udało, ale na tego mamuta pewnie trochę poczekamy.

  • Morgensternowy_ doświadczony
    @Morgensternowy_

    Tak więc człowiek nie może zbyt długo napinać mięśni, gdyż może się skończyć ich przeciążeniem. Nie sądzę więc by długość lotu miała iść w nieskończoność. Zatrzyma się na pewnej granicy i tyle. Sprzętowo też nie da się większej ewolucji zrobić. Na tą chwilę jest to więc ani technicznie ani fizycznie możliwe, by kiedyś miałyby być nawet 500 metrowe loty na skoczniach mamucich potocznie mówiąc.

  • Morgensternowy_ doświadczony

    Tak na poważnie Polska Firma ma tylko zaprojektować największą skocznię świata, a co z tego wyniknie w ostateczności, tego już nie wiadomo. Za to projekt będzie kluczem do budowy skoczni.

    Pytanie tylko, czy mają pojęcie o wyglądzie skoczni narciarskich i ich wymiarach, by zgadzały się ze standardami FIS-u. Projekt pochłania dużą ilość pieniędzy, a co dopiero materiały na budowę skoczni. Tylko żeby nie było, że Czechy wybudują skocznię w Harrachovie, a potem będzie tak stać jak ,,quasi mamut" Cooper Peak w Ironwood.

    Obecnie przepisy FIS nie pozwalają na budowę takiej skoczni o HS-250, więc szanse są nikłe, ale raczej nie zabiorą się od razu. Przecież 30-40 lat temu też nikt nie myślał, że będą loty ponad ćwierć-kilometrowe ani skocznie pozwalające na takie długie loty.

    Teraz też możemy wątpić nad skoczniami HS-250 czy HS-300, a za niedługo będzie normalnością, tylko potrzeba wiele udoskonaleń sprzętowych, jednak jest ta pewna granica rozsądku w lotach narciarskich. Zwykli ludzie ekscytują się długimi lotami, jednak dla samych autorów te próby są to nie lada wyczyn. Podczas oddawania skoku muszą napinać mięśnie min nóg, rąk czy też szyi, szczególnie w fazie lotu, kiedy muszą korygować ułożenie nart.

  • Morgensternowy_ doświadczony
    @Jellycrusher

    Polacy mają zaprojektować największą skocznię świata

    Użytkownik Piotr Żyła lubi to

  • Jellycrusher bywalec
    @Kolos

    Zanim ją wybudują, to przepisy się mogę zmienić. Albo zostaną zmienione, bo taką skocznię wybudują. Nie mówię już o tym, że przepisy FIS mogą co najwyżej uniemożliwiać organizowanie na takiej skoczni oficjalnych zawodów...

  • Żuczek stały bywalec

    Nie wiem skąd pieniądze wstrząsnęli Ale powodzenia

  • komentator_sportowy bywalec

    A co z kasą? Stoch zarobi na sprzedaży warzyw na straganku w Zębie?

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Nie miał bym nic przeciwko, żeby na mamucie w Harrachovie dało się latać 250 metrów.

  • Kolos profesor

    Primia aprilis czy co? Z drugiej strony projektować wolno wszystko.

    Czy panowie architekci wiedzą, że obecnie obowiązujące przepisy FIS, uniemożliwiają budowę skoczni HS-250 m?

    No ale życzę powodzenia. Chciałbym takiej skoczni mamuciej. Szanse są jednak nikłe.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl