Inauguracja LGP bez Włochów, Norwegowie gotowi przyjechać do Wisły

  • 2020-07-27 15:20

Włoski Związek Sportów Zimowych zakazał swoim podopiecznym startów w międzynarodowych zawodach do 30 sierpnia. Taka decyzja oznacza, iż we Frensztacie pod Radhoszczem i Wiśle zabraknie skoczkiń oraz skoczków narciarskich z Półwyspu Apenińskiego. Chęć przylotu do naszego kraju wyrażają z kolei drużynowi mistrzowie olimpijscy z Pjongczangu - Norwegowie.

Daniel-Andre TandeDaniel-Andre Tande
fot. Tadeusz Mieczyński

Jak udało się ustalić naszemu serwisowi, Skandynawowie mają zamiar wysłać do Wisły możliwie najsilniejszy skład. Plany dotyczące wylotu do Polski mogą jednak zmienić ewentualne decyzje  norweskiego rządu w sprawie ograniczeń w podróżowaniu między poszczególnymi krajami Europy. Na ten moment wszystko wskazuje jednak na to, iż pod koniec sierpnia zespół  prowadzony przez trenera Alexandra Stoeckla weźmie udział w premierowych zawodach Letniego Grand Prix w Wiśle.

W Beskidach zabraknie natomiast Włochów, którym możliwości sprawdzenia swoich sił w dobie pandemii zabroniła krajowa federacja narciarska. Ruch jej włodarzy dotyczy wszystkich dyscyplin zrzeszonych w FISI i obowiązuje co najmniej do 30 sierpnia.

Przypomnijmy, iż na Skoczni im. Adama Małysza mają odbyć się dwa konkursy indywidualne. Aby Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) uznała zawody za ważne, na starcie muszą stawić się przedstawiciele nie mniej niż ośmiu państw. Na ten moment udział w imprezie potwierdzili Polacy, Austriacy, Niemcy, Słoweńcy, Estończycy, Szwajcarzy oraz Norwegowie. Kwarantannę w Słowenii przeszli już także zawodnicy z Ameryki Północnej, co daje nadzieję na ich występ na południu naszego kraju. Pod znakiem zapytania nadal stoi udział Bułgara, Czechów czy Finów. Pewne jest, że o punkty LGP nie powalczą Japończycy.

Zobacz też: LGP w Wiśle z kibicami, znamy ceny biletów!


Dominik Formela, źródło: inf. własna + fondoitalia.it
oglądalność: (6775) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Morgensternowy_ doświadczony
    @Bleyz


    Zgadzam się z tobą w 100 procentach! Wszelkich wirusów i bakterii na świecie nie wymieniłbyś do końca miesiąca, bo to jest monstrualna ilość niemożliwa do obliczeń. Są z nami od zarania dziejów, od zawsze. BTW Telewizje niezależne przez ,,koronapanikowców" są przepychane w dół, a mogą podawać wiarygodniejsze źródła niż te z czołowych stacji telewizyjnych. Powiesz, że media przesadzają z Covid-19, jesteś od razu przynętą tych ,,koronapanikowców".

    Polak, Polakowi wilkiem.

  • Bleyz bywalec
    @O co chodzi jakby

    Co do mediów, to nie tylko TVP kłamie, ale podaje celowo tą stacje, bo jest to najbardziej opłacalna stacja polityczna w Polsce, wszystkie informacje wyssane z palca, ale tak jest na świecie, media po prostu kłamią, a media niezależne przedstawiają suche statystyki, rozmowami z lekarzami niezależnymi, nie opłacanymi i tam należy szukać jakiejkolwiek prawdy, nie mówię że stu-procentowej, bo wiara jakimkolwiek mediom na 100% jest głupotą. Problem w tym że jak trafisz na bardziej dociekliwego policjanta, będzie drążył, fakt jak to mówią, nie trzeba mieć przy sobie zaświadczenia lekarza, ale LEPIEJ JE MIEĆ NIŻ NIE MIEĆ, jak to u nas zwykle bywa.

  • Bleyz bywalec
    @O co chodzi jakby

    Ale ludzie dalej będą panikować jakbyśmy mieli drugą Hiszpankę, a ten wirus jest porównywalny z wirusem grypy, przy okazji z tym przekłamaniem ze statystykami o którym się coraz więcej lekarzy wypowiada to przestaje być śmieszne. Dla normalnego zdrowego człowieka ten wirus nie jest groźny, ba 90% osób nie zauważy że go miała/ma, ale robi się z tego morderczą Hiszpankę w mediach. Lekarze, doktorzy, wirusolodzy niezależny zaczynają się coraz częściej wypowiadać oczywiście w mediach internetowych, widać co się dzieje, ucisza się ich, grozi sądem, narzuca cenzurę, taka wolność słowa. To nie jest pandemia to jest plandemia polityczna i ludzie powinni wyjść z tego transu, z tego co widzę to połowa już chcę po prostu żyć normalnie i bardzo dobrze. Jeżeli będziemy tego wirusa hamować będziemy to robić przez kolejne lata szacowane do 2027 roku, no świetnie brawo, jeżeli damy sobie żyć normalnie ten wirus przejdzie do następnego roku, będziemy z nim żyć i nic się nie będzie dziać bo będzie jak zwykły wirus grypy. Hamowanie nic nie da, izolacja nic nie da, gospodarkę i ludzi trzeba by było zamknąć na rok w domu kompletnie ich izolując od wszystkich co jest niewykonalne, bo taki wirus znajdzie drogę, musimy to po prostu przejść i żyć tak jak z grypą, na świecie jest zbyt wiele wirusów żeby z nimi walczyć, jeżeli przyjdzie nam walczyć z taką hiszpanką, zgadzam się, pełna uwaga, nawet izolacja, taka pandemia może faktycznie wykosić zdrowe organizmy i będzie niebezpieczna dla wszystkich co pokazuje jej śmiertelność, natomiast śmiertelność jako taka przez koronawirusa nie wzrosła, wystarczy sobie porównać statystyki śmiertelności na świecie, podobna do lat poprzednich, w Polsce nawet niższa.

  • EmiI profesor
    @dervish

    Tylko że rzeczywistość jest taka jak w tym dowcipie.
    Przychodzi baba do lekarza i się pyta.
    Panie doktorze? Czy będzie druga epidemii?
    Nie wiem proszę Pani. Nie znam się na polityce.

  • O co chodzi jakby stały bywalec
    @Bleyz

    Tylko co ma do tego TVP? Cały świat ogląda TVP i ulega propagandzie? :) PS. Kontrolowali mnie kilkukrotnie za brak maseczki, jak jeszcze był nakaz noszenia na zewnątrz. Zawsze mówiłem, że mam astmę i nie mogę nosić. Tylko odpowiadali ok albo dziękuję i po temacie. Jak ktoś jest głupi i się ze strażą miejską czy policją kłóci, to się nie dziwię że wlepiali im mandaty. PS. Natomiast faktem jest, że wirus jest dużo mniej groźny niż podają, wystarczy popatrzeć na statystyki w Polsce po zluzowaniu obostrzeń.

  • Bleyz bywalec
    @O co chodzi jakby

    Może ja też zbyt ofensywnie podchodzę do tego tematu, ale jak widzę dalej propagandę w TVP o tym że ten wirus jest tak niebezpieczny, z drugiej strony były pokazywane spotkania wyborcze i tam wirus nie miał wstępu i ludzie dalej w to wierzą to mnie coś przekręca. Już przelało się tyle informacji, profesorowie, lekarze, specjaliści, wirusolodzy (oczywiście ci niepowiązani z państwową służbą zdrowia którzy mają odgórny nakaz mówienia o grozie tego wirusa )wypowiadają się że mamy do czynienia z kolejną sezonową grypą pod postacią COVID-19 a ludzie sieją panikę jakbyśmy mieli drugą hiszpankę to nie mogę uwierzyć. Kara się ludzi za brak maski, nie mandaty tylko ale też kary administracyjne, co to jest? To jest system dojenia pieniędzy które stracił rząd przed domniemaną pandemie. Na szczęście widuje wielu policjantów którzy mają rozum w głowie i nie egzekwują tych chorych rządowych przepisów, sami często wchodząc do sklepu bez maski i co najśmieszniejsze nikt im uwagi nie zwróci. Ale już pomijając ten fakt, widać jak normalnie ludzie nie potrafią się skonfrontować, tylko napiszesz parę zdań, podeprzesz się statystykami i już zero merytoryki z drugiej strony, odniósł się do tego do czego najwygodniej, idź sobie na forum polityczne i bajlando. Życzę wam szczęścia "obywatele", powodzenia z płucami na stare lata po noszeniu maseczki przez 8h dziennie, albo lepiej jak co poniektórzy w ogóle nie ściągający tej maski, chyba im już przyrosła do twarzy. Jak usuwa się komentarz to jest to naruszenie wolności słowa, jak wolność słowa to polityka. Z resztą pomijając wolność słowa, COVID to i tak jest temat polityczny sam w sobie, pLandemia polityczna.

  • O co chodzi jakby stały bywalec
    @dervish

    Ale zaraz, to moderacja mu usuwa wpisy o koronawirusie, to chyba to już bardziej podchodzi pod politykę niż same treści jego wpisów. Gość ma sporo racji zresztą, tylko w nieodpowiedniej formie to pisze.

  • dervish profesor
    @Bleyz

    Chcesz wylewać swoje polityczne frustracje to może poszukaj portalu który traktuje o polityce. Nie rób tu politycznego bagna.

  • Bleyz bywalec

    Nie no to już jest nieśmieszny żart. Już widzę że komuś się w głowie poprzestawiało. Niech ten serwis idzie sobie piankę z piwa spijać razem z TVP. Doszło do tego że jak napiszę że COVID to nie jest żadna pandemia to usuwa się moje komentarze. Nie pozdrawiam tutejszej administracji a i zarazem myślę że to mój ostatni komentarz tutaj. Idźcie sobie dalej wierzyć w wielkiego niebezpiecznego świrusa i nie pozdrawiam. Przekłamane statystki, przekłamana śmiertelność polityczna pandemia żeby kontrolować obywateli, brawo. Kłaniam się nisko. Kiedyś to chyba był w miarę poważny serwis ale teraz widzę że nawet administracji odbiło od lewicowej propagandy. Poprawność polityczna wam mózgi wyprała i wolność słowa już nie istnieje. Szkoda słów. Nie pozdrawiam.

  • Bleyz bywalec
    @dervish

    Może to jest jednak pewien znak? Może to jest znak że ludzie nie chcą nosić pieprzonego kagańca jak psy i nie chcą być szczuci? Przed czym chronią te maski? Grypa była nikt masek nie nosił, dlaczego na jakiegoś wirusa grypopodobnego nakazuje nam się noszenie masek? Dlaczego o tym było tak głośno, dlaczego dystans wynosił dwa metry? Bo był bezpieczny? Nie, bo ludzi najłatwiej straszyć tym czego mają najmniej, pieniędzmi, zabrano nam wolność pod pretekstem nieistniejącej pandemii. Znaczy pandemie, epidemie jak zwał tak zwał mamy z definicji, która nota bene WHO zmieniła na potrzeby koronaświrusa, ale również można mówić o epidemii grypy itp itd. Wirusów są miliony ale akurat jeden taki niebezpieczny? Bujda, wirusy były, ludzie umierali, umierać będą, jak wy sobie chcecie nosić te pieprzone maseczki, które bardziej szkodzą niż pomagają, noście wolna droga, chcecie chronić siebie, to chrońcie od innych się odpierzcie bo to ich indywidualna sprawa. Dajecie sobą pomiatać władzy, robić wodę z mózgu, ludzie mają już dość, chcą żyć normalnie a nie w połowie drogi do sklepu orientować się że nie mają pieprzonej nic nie wartej maseczki i trzeba wracać. Pod pretekstem epidemii traktuje się nas jak zwierzęta zamyka w domu, czekamy na więcej czekamy na jesień. Gospodarka umierała, pandemia psychozy tylko przyśpiesza ten proces, ludzie tracą prace, zamykają działalności, a ile zmarło osób? 1700? Ojejku jak mi kurde nie jest przykro, bo to że na raka zmarła trzykroć tego podczas tej pandemii miało się w tyłku, ludzi nie leczono pod pretekstem wirusa, ludzie umierali miało się ich gdzieś. Szpitale nie przyjmowały ludzi schorowanych, ludzi z rakiem, nie hospitalizowano ich, nie było mowy o rehabilitacji ale ma się ich w gdzieś bo jakiś niegroźny świrus jest gorszy. Śmiertelność w Polsce najniższa od trzech lat i to niższa o parę tysięcy ale mamy pandemie? Brawo świetna robota. Sztucznie napompowane statystyki, na początku wszystkie zgony wpisywane jako zgony na koronaśwursa w wielu państwach, 630000 osób zmarło? A ile zmarłoby gdyby tej pandemii nie było? Połowa, więcej, mniej? Nikt się nie doliczy ale wirusa to macie w głowach i to się leczy.

  • dervish profesor
    @Kolos

    Ja rozumiem ze ekspedientki w sklepach mogą nakaz noszenia maseczek obchodzić i odkrywać nos wszak one musza w tych maseczkach przez 8 godzin sie męczyć. Nie rozumiem klientów którzy zaglądają do sklepu "na chwilę". To klienci roznoszą zarazę i narażają nie tylko siebie ale przede wszystkim personel który w tym pomieszczeniu musi przebywać przez cały dzień. Maska nie chroni noszącego, ma za zadanie chronić przed nim. Również nosze maseczkę "jak bóg przykazał" bo nie chce stanowić ewentualnego zagrożenia, dlatego tak mocno irytuje mnie, ze inni to olewają.

    Jeżeli rządy poszczególnych krajów wprowadzą kwarantanne dla przybywających z zagranicy to zawody będą odwoływane z automatu bo ekipy nie będą mogły sobie pozwolić na 2 tygodniowe czy nawet tylko tygodniowe kwarantanny po każdym przekroczeniu granicy.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Póki co to funkcjonują w miarę normalnie tylko te dyscypliny, które odbywają się w ramach jednego kraju np piłka nożna. Nawet tak wielkie i dochodowe rozgrywki jak LM zostały okrojone do finałowej ósemki i skoszarowane w Portugalii, aby uniknąć przemieszczania się pomiędzy państwami. F1 jest tak skonstruowane, aby ekipy możliwie jak najmniej się przemieszczały stąd podwójne GP Austrii,a mówimy tu o olbrzymach w skali sportu wyczynowego. W tej sytuacji klasyczny PŚ raczej nie wchodzi w grę, a już na pewne wszelkie azjatyckie eskapady.

    Oczywiście całkowite zlikwidowanie zawodów nie wchodzi w grę z powodu olbrzymich strat finansowych, ale format może ulec zmianie. Przy utrzymującej się pandemii dobrym rozwiązanie byłoby przemodelowanie kalendarza tak, aby jak najmniej się przemieszczać np tworząc coś na kształt F1. Dla przykładu zaczynamy 2x Wisła 2xZakopane, dwa tygodnie przerwy , później podobny trip w Niemczech może nawet z zawodami w środku tygodnia i tak dalej.

  • Żuczek stały bywalec
    @dervish

    Są takie osoby które cierpią na choroby układu oddechowego lub po prostu niektórzy starsi ludzie,który nie mogą zasłonić całego nosa i ust bo by się podusiły.Na to nic się nie poradzi.

  • Kolos profesor
    @dervish

    Inne dyscypliny funkcjonują, nie ma powodu by skoki nie funkcjonowały. Skoczkowie i tak trenują, a same zawody nie są jakimś większym zagrożeniem.

    Ale zgadzam się, że zimowy sezon staje pod znakiem zapytania - niestety może nas czekać fala odwołań zawodów.

    Co do noszenia masek, na szczęście po sklepach zdecydowana większość ludzi jeszcze je nosi, chociaż niestety przybywa olewających.

    No i niestety - powszechne jest noszenie maski tak żeby nie zakrywała nosa, na brodzie itp. W firmie w której pracuję tylko ja noszę maskę na ustach i nosie...

  • Oczy Aignera profesor
    @alo

    Daniel Moroder także ma prawo startu w najwyższej lidze.

  • dervish profesor

    Zbyt szybko uwierzylismy, że pandemia przestała byc zagrożeniem.
    LGP? Bezpieczniej by było gdyby skoczkowie trenowali bez tych towarzyskich konkursów. LGP odwołać to nie problem.
    Od samego początku pandemii obawiam się o sezon zimowy. Jeżeli nie wynajdą do tego czasu szczepionki to biorąc pod uwagę nawroty kolejnych fal pandemii sezon staje pod wielkim znakiem zapytania. Tylko czekać, aż poszczególne kraje zaczną wprowadzać 2 tygodniowe kwarantanny dla przybywających z zagranicy. W kilku krajach europejskich (Wlk. Brytania, Norwegia) już teraz przywrócono obowiązkową kwarantannę na razie chyba tylko dla przyjeżdżających z niektórych krajów ale z tego jak szybko zaczyna się rozwijać druga fala epidemii to tylko czekać na zaostrzenie zasad kwarantanny.

    A u nas ludzie całkowicie olewają nakaz noszenia maseczek w pomieszczeniach zamkniętych. W mojej miejscowości z 80 procent nosi maseczki tak aby nie zakrywały nosa. Czy są aż tacy durni, ze nie zdają sobie sprawy, że jeżeli nie zasłaniają nosa to tak jak by tej maseczki nie założyli w ogóle. Może nie wiedza po co te maseczki? A może po prostu nie respektują nakazu bo uważają, że cały ten covid to jedna wielka ściema - światowy spisek nie wiadomo kogo? ;)

    Włosi dobrze się wzięli za maseczkowych olewusów. Policja kontroluje i karze dla przykładu. Nasza policja powinna wziąć przykład z karabinierów. Pouczenia nie zdają egzaminu.

  • Oczy Aignera profesor
    @Kolos

    Alex Insam dzięki temu znajdzie czas na to, aby zagrać w jakimś filmie. Przemysław Babiarz jest gotów zostać reżyserem.

  • Morgensternowy_ doświadczony

    Do Wisły prędzej przyjadą zawodnicy niż do Szczuczyńska, Czajkowskiego, no bo jak wiadomo Polska jest bliżej Niemiec, Austrii, Czech itd. i LGP w Wiśle jest bardziej prestiżową imprezą niż LGP w Czajkowskim. Póki co my jesteśmy najpewniejszym Państwem ws. organizacji konkursów LGP. ;)

  • Kolos profesor
    @alo

    W kontekście Włoch to chyba bardziej chodzi o rywalizację kobiet, bo Włoskie skoczkinie tworzą zauważalną siłę, więc ich nieobecność będzie zauważalna. W przypadku mężczyzn ten zakaz faktycznie niewiele zmienia bo i tak w grę wchodził tylko Insam

  • alo profesor

    Wielkiej straty nie będzie. Bo kto niby miałby z Italii wystąpić oprocz Insama? Chyba że G.Bresadola

  • Adam90 profesor
    @erobson

    Też według mnie powinni odwołać, bo już tyle konkursów zostało odwołanych..Jedynie do Wisły przyjedzie czołówka.

  • Adam90 profesor

    To i tak nieźle. Patrząc na ilość państw,które biorą udział w skokach narciarskich to i tak duża liczba jak na LGP...Ale i tak to nie będzie warunek do sprawdzenia formy. Oczywiście można się domyślić, jaka będzie siła najbliższym sezonie, ale LGP nie jest gwarantem do sprawdzenia kto będzie rządził zimą.

  • Kolos profesor

    Przecież Austriacy mieli nigdzie nie startować... Dziwne, że wśród zgłoszeń nie ma Czechów, raczej będą. Rosjanie obstawiam, że też.

  • erobson początkujący

    Moim zdaniem to LGP powinni po prostu odwołać i tyle, jaki sens jest organizować w obecnej sytuacji zawody, które nawet w okresie poza pandemią nie cieszą się wielkim prestiżem i są traktowane po macoszemu. Hinzenbach i Klingenthal odpadło, Czajkowski prawdopodobnie też, do Szczuczyńska i tak przecież nikt ważny nie pojedzie. Jeden wielki cyrk a nie poważne zawody. Można by ewentualnie dodać kilka konkursów do sezonu zimowego, bo nikt nie może przewidzieć czy zimą też nie będzie odwoływań.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl