Zarzuty korupcyjne dla Primoza Ulagi. Grozi mu pięć lat więzienia

  • 2020-10-21 17:21

W Słowenii ruszyły przesłuchania w sprawie domniemanej korupcji z udziałem Primoza Ulagi. Olimpijczyk z Sarajewa i Calgary zaprzecza jednak zarzutom wyłudzania pieniędzy od trenerów i skoczków w czasach działalności w rodzimej federacji narciarskiej.

Sprawa opisywana przez tamtejsze media dotyczy wydarzeń z sezonu 2012/13, kiedy 58-latek - jako prezes Słoweńskiego Związku Narciarskiego - pomagał w poszukiwaniu indywidualnych sponsorów trenerom oraz skoczkom narciarskim. Dziś słoweńska prokuratura zarzuca byłemu reprezentantowi Jugosławii akty nielegalnego przyjmowania prezentów, polegającego m.in. na wyłudzaniu prowizji od zawartych umów. Wśród oskarżających znajdują się m.in. Robert Kranjec, Peter Prevc czy Jurij Tepes.

- Nie czuję się winny. Nigdy nikogo nie prosiłem, ani nikogo nie szantażowałem w kontekście funduszy pozyskanych od sponsorów, aby wypłacono mi nagrodę lub prowizję - przekonywał Ulaga podczas poniedziałkowej rozprawy w Lublanie, cytowany przez vecer.com.

Ulaga określa zarzuty jako ciosy poniżej pasa i już zapowiada zaproszenie do złożenia zeznań innych wybitnych słoweńskich sportowców, jak Petra Majdic czy Primoz Peterka. Drużynowy wicemistrz olimpijski z Calgary uważa, że prowizja pobierana za zapewnienie lepszych warunków kontraktowych jest popularną praktyką biznesową w świecie sportu. Były skoczek utrzymuje, iż zawsze działał dla dobra sportowców.

W przypadku Jurija Tepesa mowa o sytuacji z sezonu 2012/13, kiedy wyśmienity lotnik miał wpłacić Uladze ośmioprocentową prowizję od indywidualnej umowy zawartej z OMV Austria. W czerwcu 2013 roku Ulaga miał z kolei zażądać, aby Robert Kranjec i Peter Prevc przekazali mu osiem procent z nagrody finansowej przyznanej przez Słoweński Związek Narciarski za wybitne wyniki sportowe osiągnięte w trakcie sezonu zimowego. Żaden z zawodników nie zgodził się jednak na rozwiązanie zaproponowane przez działacza, a samo nakłanianie do realizacji przelewów jest zdaniem słoweńskiej prokuratury argumentem do ukarania Ulagi. W sprawę zamieszani są też asystenci ówczesnego trenera kadry A - Janez Grilc i Nejc Frank - oraz skoczek Andraz Pograjc. Wszyscy wpłacili Uladze 25% prowizji ze środków przekazanych przez sponsora widniejącego na ich kurtkach.

Niewykluczone, że to właśnie opisywana afera odebrała Uladze stanowisko prezesa związku w 2013 roku, którą piastował od zaledwie roku. Oficjalnym powodem argumentującym ten ruch były przyczyny osobiste. Sąd musi zakończyć bieżącą sprawę do 2023 roku, kiedy to ulegnie przedawnieniu. Prokuratur zwrócił się jednak do sędziego o możliwie szybkie rozpoczęcie procesu. Jak czytamy na siol.net, Uladze za opisywane przestępstwo grozi nawet pięć lat pozbawienia wolności.

W przypadku wicemistrza świata w lotach narciarskich z 1988 roku nie są to pierwsze kłopoty z prawem. W 2018 roku stanął przed sądem rejonowym w Kranju, gdzie został uniewinniony od popełnienia przestępstwa w związku z zajmowanym wcześniej wysokim stanowiskiem w Słoweńskim Związku Narciarskim.

Ulaga obecnie prowadzi firmę, która zajmuje się dystrybucją naturalnego nawozu do roślin pozyskiwanego z odchodów nietoperza. Więcej na ten temat pisaliśmy >>>TUTAJ<<<


Dominik Formela, źródło: vecer.com
oglądalność: (5217) komentarze: (7)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bernat__Sola profesor

    "Był wielkim zawodnikiem, ale jest kłopotliwym działaczem" Przepraszam, musiałem.

  • INOFUN99 profesor

    Jeszcze P Prevc, Kranjec i J Tepes będą pojedynkować się z Ulagą jak Stonoga ze Z Ziobro.

  • Wojciechowski profesor

    Może to prawda, ale czemu sprawa trwa tyle lat i dopiero teraz nabrała rozpędu? Może też mają tak wybitnie sprawny wymiar sprawiedliwości jak u nas...

  • INOFUN99 profesor

    Ja tak samo jak wszyscy czekam na komentarz Włodzimierza Szaranowicza w tej sprawie, bo jest głównym ekspertem odnośnie Primoża Ulagi.

  • Oreo profesor

    Włodek Szaranowicz lubi to

  • PoloTajner4ever początkujący
    Szaranowicz

    Historia może zatoczyć koło i Włodek na koniec kariery znowu może być jedynym dziennikarzem który podejdzie do skazanego Primoża Ulagi.

  • tomek20 weteran

    Dramat Ulagi, ludzie odeszli...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl