PŚ w Willingen: Granerud wraca na szczyt, Stoch trzeci!

  • 2021-01-30 16:50

Halvor Egner Granerud został zwycięzcą sobotniego konkursu Pucharu Świata na Muehlenkopfschanze (HS147) w Willingen. Lider cyklu wygrał dzięki skokom na odległość 147,5 m oraz 145,5 m. Drugi był Daniel Andre Tande, a trzeci - Kamil Stoch. Piąte miejsce zajął Dawid Kubacki, a dziewiąte Piotr Żyła. Do finału awansowało pięciu Polaków.

Halvor Egner GranerudHalvor Egner Granerud
fot. Tadeusz Mieczyński
Daniel Andre TandeDaniel Andre Tande
fot. Tadeusz Mieczyński
Kamil StochKamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński

Halvor Egner Granerud prowadził już na półmetku zmagań. Lider Pucharu Świata poszybował na odległość 147,5 metra i wyprzedzał o 0,4 punktu swojego rodaka, Daniela Andre Tandego (145 m). Trzeci był Bor Pavlovcic (144,5 m), a czwarty Kamil Stoch (142,5 m). Dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli tracił 4,9 punktu do liderującego Norwega.

Na piątej pozycji sklasyfikowani byli ex aequo Markus Eisenbichler (137,5 m) i Ryoyu Kobayashi (138 m). Siódmy był Marius Lindvik (132,5 m), ósmy Dawid Kubacki (138,5 m), dziewiąty Simon Ammann (137 m), zaś dziesiąty Keiichi Sato (133 m).

Awans do finału uzyskało pięciu Polaków. Oprócz Stochowi i Kubackiemu, sztuki tej dokonali piętnasty Piotr Żyła (130,5 m), dwudziesty pierwszy Andrzej Stękała (127 m), natomiast dwudziesty siódmy Jakub Wolny (127 m).

Klemens Murańka wylądował na 125 metrze i zakończył konkurs na trzydziestej drugiej pozycji. Dwie lokaty niżej uplasował się Aleksander Zniszczoł (124,5 m).

W finale Halvor Egner Granerud przypieczętował siódme w karierze zwycięstwo lotem na odległość 145,5 metra. Norweg tym samym pokonał o 8,9 punktu swojego rodaka, Daniela Andre Tandego. Na najniższy stopień podium wskoczył Kamil Stoch (135,5 m), wyprzedzając o 3,8 pkt. Bora Pavlovcica (136,5 m).

Dawid Kubacki w finale wylądował na 140 metrze i awansował na piątą pozycję, przed Mariusem Lindvikiem (137,5 m), Ryoyu Kobayashim (134,5 m) oraz Markusem Eisenbichlerem (139,5 m). Na dziewiątym miejscu zawody zakończył Piotr Żyła (141 m), a dziesiątkę zakończył Anze Lanisek (135 m).

Jakub Wolny po skoku na 138 metr awansował na siedemnaste miejsce. Dwudziesty był Andrzej Stękała (132,5 m).

Cały sobotni konkurs rozegrano z 14. belki startowej.

Kamil Stoch po raz 77. w karierze stanął na podium zawodów Pucharu Świata, siódmy raz w Willingen, a szósty w obecnym sezonie. Tym samym trzykrotny mistrz olimpijski już samodzielnie zajmuje piąte miejsce na liście wszech czasów, wyprzedzając Thomasa Morgensterna i Mattiego Nykaenena. Lepsi od skoczka z Zębu są tylko Janne Ahonen (108 miejsc na podium), Adam Małysz (92), Gregor Schlierenzauer (88) oraz Simon Ammann (80). To także 230. podium reprezentacji Polski w zawodach indywidualnych Pucharu Świata.

Halvor Egner Granerud (419,7 pkt.) został nowym liderem turnieju Willingen Six. Na półmetku minicyklu Norweg wyprzedza Daniela Andre Tandego (407,1 pkt.) oraz Dawida Kubackiego (384,8 pkt.). Piąty jest Piotr Żyła (377,6 pkt.), siódmy Kamil Stoch (374,5 pkt.), a dziesiąty Andrzej Stękała (360,5 pkt.).

Dzięki wygranej w Willingen, Halvor Egner Granerud (1106 pkt.) umocnił się na prowadzeniu w Pucharze Świata, gdzie wyprzedza Markusa Eisenbichlera (828 pkt.) oraz Kamila Stocha (721 pkt.). Piąte miejsce zajmuje Dawid Kubacki (542 pkt.), a siódme Piotr Żyła (522 pkt.).

W klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów prowadzą Norwegowie (3739 pkt.) przed Polakami (3423 pkt.) oraz Niemcami (2809 pkt.).

Na niedzielę zaplanowano trzy finałowe serie turnieju Willingen Six. O 14:45 rozpoczną się kwalifikacje do zaplanowanego na 16:15 drugiego konkursu na Muehlenkopfschanze.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację Willingen Six >>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Świata >>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (63166) komentarze: (427)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Marek_Koniarek początkujący
    @war3d

    To człowieku sobie wykup za kilka złotych. Kolejny wielki fan skoków, a nie ma piątaka na życie.

  • war3d bywalec

    Dlaczego Babiarz zawsze wymawia nazwisko Hamann jako Hammam? Czemu temu pseudo dziennikarzowi nikt nie powie jak się wymawia nazwiska zagraniczne? Jak ja żałuję, że nie mam Eurosportu.

  • Rainbow stały bywalec
    @FunFact

    Kobayashi miał wtedy wiatr -0,49 m/s i dostał +4,7 pkt., a Stoch -1,3 m/s i dostał +12,6 pkt (zdecydowanie najgorsze warunki całej serii, a być może nawet całego konkursu). Jak dla mnie to nie są te same warunki.

  • dervish profesor
    @FunFact

    Nie przesadzałbym tą kosmiczna formą Joju na tych MŚ. Wszak w drugim konkursie mistrzowskim również nie zaistniał.

    W Seffeld była prawdziwa ruletka, wczoraj w Willi było normalnie czyli w granicach rozsądku. Świadczy o tym rzadko spotykana wysoka korelacja wyników konkursu z kolejnością w rankingu PŚ.

    O pewnej loteryjnosci można by mówić gdyby to były zawody jednoseryjne. Druga seria wyrzuciła z top 10 skoczków którzy zdobyli tam pozycje dzięki szczęśliwemu losowaniu wiatru. Jezlei chodzi o czołowke to wiatr miał dla nich minimalne znaczenie jeżeli chodzi o końcowy wynik. Losowosc zwiazana z wiatrem jest nieodłącznym elementem tego sportu. Wczoraj ta losowośc była w normie na tyle, ze nie zdołała wypaczyć wyników. Konkurs w sumie był bardzo sprawiedliwy i miarodajny.

  • Lataj profesor
    part 1

    Widać poprawę względem nieudanych konkursów indywidualnych w Zakopanem i Lahti. O ile my okazaliśmy się gościnni dla innych nacji, o tyle w Lahti był dramat. W Zakopanem honor uratował Stękała, a tydzień później nikogo nie było w top 10. Na plus w niedzielę w Finlandii jedynie kwalifikacje i sześciu zawodników z punktami. Wniosek: niedziela to problematyczny dzień dla polskich skoczków.

    Teraz w dziesiątce znaleźli się trzej najlepsi Polacy w tym sezonie, ale reszta była przeciętna. W sumie to była tylko sobota, a nie niedziela, ale może Dolezal zaczął wdrażać nowy plan treningowy? Stękała i inni Polacy spoza top 10 teoretycznie mają szansę na poprawę, ale Trzej Muszkieterowie mogą sobie poradzić nieco gorzej, choć chciałbym się co do nich mylić.

    Stoch dał nam pierwsze indywidualne podium od soboty w TN. Co poniektórzy robili z Kamila przeciętniaka po kwalifikacjach, ale jednak dokonał niemożliwego. Tak diametralna poprawa z dnia na dzień graniczy z cudem. Niesamowite, że skoczek w takim wieku dokonuje takich rzeczy. Może nawet jeszcze odrobić w klasyfikacji W6. To daje nadzieje, że jeśli Rakieta z Zębu ma zakończyć karierę po sezonie 2021/2022, to nie z powodów sportowych.
    Kubackiemu do podium zabrakło, ale zrobił duży postęp i uzyskał najlepszy rezultat od konkursu w Innsbrucku. Też liczy się w walce o utrzymanie podium generalki W6. A jeszcze w Lahti "wór kartofli" zaprzepaścił szansę na zwycięstwo drużynowe i dał dopiero 23. lokatę nazajutrz. W Zakopanem wyglądało to nieco lepiej.
    Żyła oddał trzy oceniane skoki na luzie i tym samym zwiększył szansę na pojawienie się Polaka na podium miniturnieju.

  • FunFact weteran
    @dervish

    No nie do końca, bo w tych samych warunkach, co Stoch i Kubacki, Ryoyu oddał skok na prowadzenie po pierwszej serii. Polacy najzwyczajniej wówczas zepsuli pierwszą próbę, a że w drugiej Kobayashi jechał na płynących torach, z prędkością jak o siedem belek niżej, to nie dziwota, iż nawet jego kosmiczną forma nie pozwoliła na wygraną. On, Geiger, Peier, Kraft - obiektywnie patrząc - byli tamtego dnia najlepsi.
    Trzeba dużo złej woli, by twierdzić, że w Seefeld - podobnie jak wczoraj - na skoczni nie rządził wiatr.

  • Lataj profesor
    part 2

    Największe szanse na zrehabilitowanie się daję Stękale. Czwarty polski zwycięzca kwalifikacji w tym sezonie z tygodnia na tydzień radził sobie coraz gorzej indywidualnie. Po słabym skoku, który nie dał drużynowego zwycięstwa, w Zakopanem był najlepszy z Polaków indywidualnie i wyrównał życiową lokatę. W Lahti był o 10 miejsc niżej. Mam nadzieję, że w sobotę w Niemczech to była tylko zadyszka po piątku, kiedy to nie skakał przed 150 m. Zwycięstwa w W6 nie będzie, ale top 5 jest realne. Da się sporo odrobić.
    Wolny zanotował olbrzymi awans we wczorajszym konkursie. Rzadko się zdarza, żeby wszyscy biało-czerwoni się przesunęli w jednym konkursie. Częściej zaliczamy spadki. Wygląda na to, że Kuba w II serii złapał rytm i może powalczyć o wyższą lokatę. Pomóc może fakt, że uwielbia obiekty do lotów. Mam nadzieję, że Wolny w końcu zapunktuje na własnym podwórku.
    Murańka miałby punkty, gdyby dostał wiatr pod narty jak podczas jego rekordowego skoku. Ale i tak ktoś, kto ostatnio złapał wiatr w żagle, powinien się zaprezentować lepiej przy takim wietrze. Szansy na dobrą lokatę w W6 nie będzie, ale można złapać punkty.
    Zniszczoł wciąż się spisuje dużo gorzej w kwalifikacjach i konkursach niż w treningach i seriach próbnym. Marnie punktował już w Finlandii, a teraz nawet nie wykorzystał wiatru pod narty i był najsłabszy z Polaków. Jeśli Olek dalej ma się kompromitować w seriach ocenianych, z tej mąki dobrego chleba nie będzie.

  • dervish profesor
    @Nikt_ważny

    wyniki wskazują, że wiatr nie miał wiekszego wpływu na wynik. Klasyfikacja dobrze odzwierciedla realny układ siła. Wiatr był zmienny ale w granicach założonego korytarza. W dwóch skokach suma pecha i szczęścia wynikającego z przelosowań wiatru była bliska zeru stad nie było wiekszych zawirowań i w sumie było bardzo sprawiedliwie.

    Nie przywołuj mi tu słynnego konkursu z MS bo z tamtym nie ma żadnego porównania oprócz tego ze zwyciężali faworyci. A jesli chodzi o Stocha czy Kubackiego to tam również suma pecha i szczęścia po dwóch seriach się wyzerowała to co los im zabrał w pierwszych skokach zwrócił w drugich więc mozna było na koniec powiedzieć, że oliwa sprawiedliwa...

  • Lataj profesor
    @Prekursor Skoczni Vip

    A nie samo zaplecze skakało.

  • julek16 weteran
    @SebaSzczesnyy

    U mnie by nie było smutku ważne że Polak na podium i nie pisz że u wszystkich byłby smutek bo nie każdy jest tobą i założę się że raczej nie ważne kto by był na podium i tak radość będzie no może poza Kwaku który jest drętwy i nie lubi Żyły bo przecież to śmieszek

  • naitsabes początkujący

    I znowu ten wiatr mieszał

  • Nikt_ważny profesor
    @nicoz

    Prędkości mają mało wspólnego z technologią.
    Gdzieś słyszałem, że smary i cała reszta to 0.2-3 km. Prędkości to głównie pozycja dojazdowa, w tym akurat niewiele da się kombinować technologią.

  • nicoz weteran
    @Nikt_ważny

    Ammann już raz za sprawą wiązań wszystkich wykołował więc coś może w tym jednak jest. Technologia jest ważna wystarczy porównać prędkości skoczków z Austrii czy Niemiec (wyjątek Stoch) z innymi i widzimy, że walka technologiczna trwa. W siedmiomilowe buty musi oczywiście wskoczyć mistrz a takim był Ammann i sobie o tym przypomniał.

  • Nikt_ważny profesor
    @dervish

    Idąc tym tokiem rozumowania, to czy MŚ na normalnej nie były loterią? Przecież wygrali faworyci (bo cała trójka medalistów była w wąskim gronie faworytów).
    To, że wyniki jako-tako odzwierciedlają klasyfikacje generalną, nie oznacza, że nie było loterii.
    Oczywiście nie było jakoś bardzo loteryjne, bo zdażały się dużo gorsze pod tym względem konkursy, ale sprawiedliwie to nie było na pewno.

    Po prostu pierwsza 10 nie miała wybitnego pecha. Gdyby ktoś z nich dostał +10 to raczej by w się tam nie utrzymał, pomijając może Graneruda, ale wątpię by nawet on był w stanie zawalczyć o podium.

  • Karpp profesor
    @dervish

    Była loteria. To, że akurat tak wyszło, że w 10- tce było tylu zawodników z czołówki tego nie zmieni. Już nie wspomne o Kamilu z drugiej serii który trafił na warunki fatalne, gdyby nie to jestem przekonany, że byłoby 2 miejsce, a kto wie czy nie zwycięstwo

  • Arsendis doświadczony
    @SebaSzczesnyy

    Bez przesady, ma karnie wracać do hotelu tuż po każdych zawodach? To dorosły człowiek, z pewnością wie co robi :)

  • Arsendis doświadczony

    Wybitna dyspozycja Andrzeja, wielki zawodnik

  • SebaSzczesnyy weteran

    Dzisiaj Stoch do hotelu wrócił dopiero po godzinie 20.

    Wcale się nie zdziwię jak jutro będzie skakał dużo gorzej a potem powie, że to przez zmęczenie.

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Austria bez zawodnika w dziesiatce to chyba najwieksze zaskoczenie zawodow

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Bardzo dobry występ Ammanna

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl