Okiem Samozwańczego Autorytetu: Trudna miłość do skoków

  • 2021-02-15 00:07

Walentynki to święto miłości. Wypadałoby więc jakoś do miłości nawiązać. No to ja nawiążę. Wie to każdy, kto choć raz był zakochany - miłość bywa czasem bardzo trudna.

Jak śpiewają Happysad - "Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty. To też nie diabeł rogaty. Ani miłość kiedy jedno płacze. A drugie po nim skacze". A w ten weekend oni skakali a myśmy płakali. Tak, miłość do skoków narciarskich bywa trudna. Na pocieszenie powiem Wam tyle - przypomnijcie sobie sezon 2015/2016. Albo lata '90, jak ktoś jest w stanie. Teraz to my i tak jesteśmy jak rozpieszczone bachory, które akurat w ten weekend przeżywają traumę, bo ulubiona zabawka się na chwilkę się zepsuła.

 

W skokach jak w miłości - są chwile euforii, gdy cały swiat chcesz przytulić

Trzeba było barierki odmalować, przegniłe deski wymienić, igelit odkurzyć i by wystarczyło. Ale nie, uparli się na przebudowę na całego. No i zepsuli Wielką Krokiew.
Od czasu ostatniej przebudowy ta skocznia i jakaś taka bardziej wrażliwa na wiatr i mniej szczęśliwa dla Polaków. No, dobra, pamiętam, że w 2018 Polska wygrała tu konkurs drużynowy a zaledwie rok temu na podium stanęli Kamil z Dawidem. Ale jakoś i tak mam wrażenie, że od 2017 roku na Wielkiej Krokwi doznajemy więcej rozczarowań, niż chwil radości. Czy to tylko wrażenie? Czy ktoś ma podobnie?

...są ciche dni, gdy lepiej nie podchodzić...

Sobota jeszcze nie była taka zła. Co prawda po niemal każdym skoku Polaka miny na się wydłużały, bo 4 z 11 w drugiej serii to naprawdę słaby wynik, ale chociaż Andrzej Stękała stanął sobie na podium. I to jak! 0,3 pkt do zwycięstwa! Trudno było się nie uśmiechać razem ze skoczkiem z Dzianisza, tak zarażał wszystkich swoją radością. Andrzej to już czwarty polski skoczek, który tej zimy znalazł się wśród trzech najlepszych zawodników konkursu pucharu świata. Natomiast w historii polskich skoków jest dwunastym zawodnikiem, który tego dokonał. Ta ładna, symboliczna liczba sprawiła, że szarpnąłem się na dodatkową tabelkę w tym felietonie. Oto tabelka podiumowa polskich skoczków w Pucharze Świata:

Poczet polskich podiumowiczów w PŚ
Lp zawodnik 1 2 3 suma
1 Adam Małysz 39 27 26 92
2 Kamil Stoch 39 21 18 78
3 Dawid Kubacki 5 5 13 23
4 Piotr Fijas 3 1 6 10
5 Piotr Żyła 2 5 10 17
6 Maciej Kot 2 1 0 3
7 Stanisław Bobak 1 2 1 4
8 Jan Ziobro 1 0 1 2
9 Krzysztof Biegun 1 0 0 1
10 Andrzej Stękała 0 1 0 1
11 Tadeusz Fijas 0 0 1 1
12 Janusz Malik 0 0 1 1
  razem 93 63 77 233


Popatrzy człowiek na taką tabelkę i zaraz mu się humor poprawia, prawda? A tak na marginesie, pamiętacie, jak ledwo tydzień temu pisałem Wam, jak trudno wymyślić coś oryginalnego? Oprócz tabelki, miałem napisać coś o każdym z powyższych sportowców. Później stwierdziłem, że temat wymaga osobnego artykułu. I gdy się zabrałem za pisanie takowegoż, odkryłem, że ubiegł mnie w tym Adrian Dworakowski. Nie pozostaje mi więc nic innego, jak serdecznie zachęcić do lektury.

Sobota była dniem radości nie tylko dla Andrzeja Stękały, ale przede wszystkim dla Smoka, który odniósł swoje pierwsze zwycięstwo od konkursu na Schattenbergschanze w grudniu 2019 roku. I jest kolejnym, obok Bora Pavlovcicia i Roberta Johanssona skoczkiem, którego akcje idą delikatnie w górę przed mistrzostwami. A przypomnijmy, że te mistrzostwa to właśnie na Schattenbergschanze się będą odbywać. 

A jak oceniać akcje Polaków? Szczególnie przez pryzmat niedzieli? No cóż. Napiszę tak. Mam gorącą nadzieję, że forma naszych orłów to efekt tego, że Michal Doležal przygotowuje formę właśnie na mistrzostwa w Niemczech. I teraz obserwujemy taki mały dołek przed szczytem, który zacznie się już za niecałe dwa tygodnie.
Bo to jest tak, że z całą pewnością nie mamy teraz  takiego faworyta, jakiego Norwegowie mają w Granerudzie. Ale nie ustępujemy im w liczbie faworytów. Ten sezon jest de facto rywalizacją polsko-norweską. Bo choć mistrzem świata w lotach został Niemiec, to w tej chwili trudno typować kogokolwiek poza Eisenbichlerem do medali na ich rodzinnej ziemi. A my, podobnie jak Norwegia, mamy czterech zawodników, którzy stawali już na podium. Z czego Stoch, Stękała  i Żyła robili to relatywnie niedawno.

Są chwile, gdy druga osoba jest dla Ciebie jedyną podporą...

Halvor Egner Granerud wygrał w niedzielę po raz jedenasty i na tę chwilę ma już Kryształową Kulę w kieszeni. A nawet jeśli za odwołany Raw Air uda się zorganizować jakieś konkursy, to przecież wygranie pucharu jest już tylko kwestią czasu. Wszystko też wskazuje na to, że Norweg wygra trofeum w fantastycznym stylu. Pewnie nie przebije wyczynu Petera Prevca, który sezon 2015/2016 zakończył z przewagą 813 punktów nad drugim wtedy Severinem Freundem. Ale przewaga, którą sobie zbudował na tę chwilę też jest imponująca. Ile konkursów jeszcze wygra? Inny rekord Prevca - 15 wiktorii w jednym sezonie - też jest już blisko. Jednocześnie Granerud jest już najlepszym Norwegiem w PŚ pod tym względem. Zrównał się z Ljøkelsøyem. A że Kobayashi zrównał się z Kasaim w klasyfikacji japońskich zwycięstw, zaserwuję Wam kolejną tabelkę. Tabelka przedstawia zwycięzców konkursów pucharu świata z 7 krajów, które mają ich najwięcej. Ale tylko po trzech najlepszych. Dlaczego? Bo tak. Po jednym by było z mało, po pięciu za dużo, parzyście to jakoś w ogóle nie pasuje. Z jakiegoś powodu ktoś kiedyś wymyślił, że na podium staje trzech zawodników, a ja tradycjonalistą jestem w zasadzie. Nie, żebym czasem jakiejś małej rewolucji nie chciał zrobić, albo czegoś po swojemu urządzić, przepraszam, miało nie być o mnie, tylko zwycięzcach. Aha, może być czterech, jak gdzieś wypada ex-aequo.

             Najlepsze Trójki 
Lp Zawodnik liczba
Austria ogółem 256
1 Gregor Schlierenzauer 53
2 Andreas Felder 25
3 Thomas Morgnenstern 23
     Niemcy (i NRD) ogółem 152
1 Jens Weißflog 33
2 Martin Schmitt 28
3 Severin Freund 22
         Finlandia ogółem 151
1 Matti Nykänen 46
2 Janne Ahonen 36
3 Matti Hautamäki 16
       Norwegia ogółem 129
1 Roar Ljøkelsøy 11
2 Halvor Egner Granerud 11
3 Anders Jacobsen 10
          Polska ogółem 92
1 Adam Małysz 39
2 Kamil Stoch 39
3 Dawid Kubacki 5
        Japonia ogółem 82
1 Noriaki Kasai 17
2 Ryōyū Kobayashi 17
3 Kazuyoshi Funaki 15
Słowenia (i Jugosławia) ogółem 69
1 Peter Prevc 23
2 Primož Peterka 15
3 Primož Ulaga 9

Oczywiście NRD wliczyłem do Niemiec a Ulagę potraktowałem jako Słoweńca, bo przecież nie będziemy udawać, że były takie narody jak Enerdowcy i Jugosłowianie. Już pierwszy rzut oka pokazuje ciekawostkę, o której w ten czy innym sposób pisałem już nie raz. O ile najlepsza polska trójka jest odpowiedzialna za lwią część zwycięstw, o tyle najlepsza norweska trójka za niewielki odsetek. My w Małyszu i Stochu mamy dwie supergwiazdy utrzymujące się na topie przez dekadę. Norwegowie zawsze szli szeroką ławą meteorów, które rzadko kiedy świeciły na firmamencie jasnym światłem dłużej, niż sezon. My zrobiliśmy dwóch skoczków z tytanu, Norwegia od zawsze stawia na jednorazówki. Pomiędzy polskim a norweskim krańcem spektrum mieści się reszta krajów. Wyrażając to w procentach, najlepsza trójka Polaków odpowiada za 90% polskich zwycięstw. Słoweńska - 68%. Fińska - 64%. Niemiecka - 61%. Japońska - 60%. Austriacka - 40%. A norweska? Za 25% norweskich zwycięstw.

... chwile, gdy możemy być razem tylko na odległość...

A tak od czapy, to w piątek obejrzałem sobie "Eddiego zwanego Orłem" z Taronem Egertonem i Hugh Jackmanem. Trzeci raz, bo syn też lubi, i mnie namówił. Jak ktoś nie oglądał, polecam bardzo. I naszła mnie taka refleksja - o świetnych skoczkach narciarskich powstają co najwyżej filmy dokumentalne lub biograficzne cieszące się popularnością wśród koneserów dyscypliny. A po historię Eddiego sięgnęło Hollywood i obsadziło w głównych rolach gwiazdy. Podobnie było z bobsleistami z Jamajki. Im częściej myślę o nich, o Edwardsie, czy Ericu Moussambani, tym, że występ takich zawodników zawsze jest sensacją a u wielu wzbudza sprzeciw, tym bardziej mi się wydaje, że szacowny baron Pierre de Coubertin złapał by się za głowę, gdyby zobaczył, co się stało z jego ideą. Jak bardzo została wypaczona. I oczywiście nie zamierzam zgłaszać postulatów, by na nowo zakazywać sportowcom zawodowym startować na Igrzyskach. Wiadomo, że to utopia, to se ne vrati. Ale bardzo się cieszę, że jednak czasem takim postaciom uda się na Igrzyskach wystąpić. I widzę, że nie jestem w tym odczuciu odosobniony. Skoro na filmy o takich ludziach jest popyt i skoro na popyt odpowiada się podażą.

... chwile, gdy po prostu wolimy być sami...

Nie będę się rozwodził nad tym zakopiańskim weekendem. Skoro już i tak tabelki i dygresje grają pierwsze skrzypce, to do tabelek Mości Panowie. I Nadobne Niewiasty.

Czołówka PŚ 15.02.2021
Lp zmiana zawodnik kraj przybytek pkt. strata1 strata2
1      - Halvor Egner Granerud Norwegia 136 1542 0 0
2      - Markus Eisenbichler Niemcy 40 1017 525 525
3      - Kamil Stoch Polska 19 864 678 153
4     +1 Robert Johansson Norwegia 89 750 792 114
5     +2 Anže Lanišek Słowenia 130 749 793 1
6     +1 Dawid Kubacki Polska 64 708 834 41
7     -3 Piotr Żyła Polska 32 698 844 10
8     +1 Marius Lindvik Norwegia 110 592 950 106
9     +2 Ryōyū Kobayashi Japonia 129 559 983 33
10     -2 Karl Geiger Niemcy 17 506 1036 53

Sporo przetasowań a przez obrotowe drzwi na spodzie wypadł tym razem (znów) Yukiya Satō. Który, jeśli ktoś jeszcze tego nie wiem, jest filigranowym Japończykiem, najniższym w stawce. Ponadto przestał się już policzkować. Przynajmniej publicznie. Ale żeby liczba Japończyków w pierwszej dziesiątce się zgadzała, zastąpił go Smok. 
 
          Poczet Zwycięzców 15.02.2021
Lp zawodnik kraj liczba wPŚ
1 Halvor Egner Granerud Norwegia 11 1
2 Kamil Stoch Polska 3 3
3 Markus Eisenbichler Niemcy 2 2
4 Robert Johansson Norwegia 1 4
5 Dawid Kubacki Polski 1 6
6 Karl Geiger Niemcy 1 10
7 Marius Lindvik Norwegia 1 8
8 Ryōyū Kobayashi Japonia 1 9

Dzięki sobotniemu zwycięstwu Smoka, Japonia ma swoje premierowe zwycięstwo w tym sezonie, powiększając grono nacji z co najmniej jedną wiktorią do czterech.
 
Poczet Podiumowiczów 15.02.2021
Lp zawodnik kraj 1 2 3 suma wPŚ
1 Halvor Egner Granerud Norwegia 11 2 0 13 1
2 Kamil Stoch Polska 3 3 1 7 3
3 Markus Eisenbichler Niemcy 2 3 2 7 2
4 Robert Johansson Norwegia 1 1 3 5 4
5 Marius Lindvik Norwegia 1 1 3 5 8
6 Karl Geiger Niemcy 1 1 2 4 10
7 Dawid Kubacki Polska 1 0 3 4 6
8 Ryōyū Kobayashi Japonia 1 0 0 1 9
9 Anže Lanišek Słowenia 0 3 1 4 5
10 Piotr Żyła Polska 0 2 3 5 7
11 Daniel-Andre Tande Norwegia 0 2 0 2 11
12 Daniel Huber Austria 0 1 1 2 13
13 Bor Pavlovčič Słowenia 0 1 1 2 16
14 Andrzej Stękała Polska 0 1 0 1 14
15 Stefan Kraft Austria 0 0 1 1 17

Tabelka powiększyła się o dwa nazwiska. Jedno bardzo swojskie, drugie bardzo egzotyczne. Albo na odwrót, jeśli jesteś Japończykiem. Zaraz, nie na odwrót. Dokładnie tak samo. Bo na odwrót jest tak samo. Ot, taki paradoksik. Ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, że po raz pierwszy w historii pucharu świata mamy jednej zimy czterech Polaków na podium. Bywało już, że mieliśmy trzech, a czwarty zawodnik zajmował czwarte miejsce i było to nieco irytujące. Tej zimy mamy wreszcie czterech na pudle.
 
Polacy 15.02.2021
Lp zawodnik przybytek pkt wPŚ
1 Kamil Stoch 19 864 3
2 Dawid Kubacki 64 708 6
3 Piotr Żyła 32 698 7
4 Andrzej Stękała 80 435 14
5 Jakub Wolny 0 134 25
6 Klemens Murańka 12 124 29
7 Aleksander Zniszczoł 0 81 37
8 Paweł Wąsek 0 62 42
9 Maciej Kot 0 17 54
10 Stefan Hula 0 2 69
11 Tomasz Pilch 0 1 71
Jeśli chodzi o niedzielę, to Polacy zdobyli 60 punktów, co było drugim najsłabszym (po drugim konkursie w Niżnym Tagile) konkursem w wykonaniu Polaków tej zimy.  Wyjątkowo nam te konkursy w Polsce nie idą w tym sezonie. O ile wiarę w punkty Maćka Kota czy Stefana Huli opierałem głównie na optymizmie, czy sympatii do tych skoczków, o tyle co do reszty skoczków z zerem w kolumnie "przybytek" miałem nieco bardziej solidne podstawy. No ale przeminęło z wiatrem.
 
Bracia15.02.2021
Lp Bracia kraj pkt.
1 Kobayashi Japonia 660
2 Huber Austria 447
3 Prevc Słowenia 350
Bracia z Japonii na pełnym gazie zmierzają po zwycięstwo. 
 
         Plastikowa Kulka 15.02.2021
Lp zawodnik kraj liczba wPŚ
1 Tilen Bartol Słowenia 12,3 48
2 Naoki Nakamura Japonia 10,3 38
3 Władimir Zografski Bułgaria 10 59
4 Maciej Kot Polska 10 54
5 Severin Freund Niemcy 10 28
6 Junshirō Kobayashi Japonia 6,3 33
7 Peter Prevc Słowenia 6,3 23
8 Gregor Deschwanden Szwajcaria 6 24
9 Keiichi Satō Japonia 6 18
10 Daiki Itō Japonia 5 51
11 Niko Kytosaho Finlandia 5 47
12 Anders Haare Norwegia 5 46
13 Sander Vossan Eriksen Norwegia 5 41
14 Jewgienij Klimow Rosja 5 36
15 Constantin Schmid Niemcy 5 31
16 Martin Hamman Niemcy 5 22
17 Yukiya Satō Japonia 5 12

 
Na czoło klasyfikacji wysunął się Tilen Bartol który w Zakopanem nie tylko po raz drugi już zajął 31. miejsce, ale zgarnął premię za 0,1 punktu straty do 30. miejsca. 

Regulamin Turnieju o Plastikową Kulkę można znaleźć w tym felietonie.

... i w końcu chwile, gdy samym wzrokiem próbujemy wyrazić wszystko to, co mamy w sercu, ale co nie chce przejść przez gardło.

Cytat zupełnie na temat:
"Plusem tego ujęcia jest to, że mniej-więcej widać, gdzie skoczek wylądował. To jest plus dodatni. Ujemnych też by się kilka znalazło."
Igor Błachut

Cytat zupełnie nie na temat:
"Z czego żyję? Z przyzwyczajenia, proszę pana."
Zbigniew Nienacki

I to by było na tyle z Zakopanego, w którym wydarzyło się bardzo wiele rzeczy. O niektórych będziemy chcieli zapomnieć, o innych pamiętać na długo. Pamiętajmy jednak, że kolejny weekend - w Râșnovie - zacznie się już w piątek, a w zasadzie w czwartek. A w Râșnovie tylko dwie rzeczy są pewne. Dracula i mamałyga z bryndzą i śmietaną.


Ceterum autem censeo notas style esse decedam.
***
Felieton jest z założenia tekstem subiektywnym i wyraża osobistą opinię autora, nie stanowiąc oficjalnego stanowiska redakcji. Przed przeczytaniem tekstu zapoznaj się z treścią oświadczenia dołączonego do artykułu, bądź skonsultuj się ze słownikiem i satyrykiem, gdyż teksty z cyklu "Okiem Samozwańczego Autorytetu" stosowane bez poczucia humoru zagrażają Twojemu życiu lub zdrowiu. Podmiot odpowiedzialny - Marcin Hetnał, skijumping.pl. Przeciwwskazania - nadwrażliwość na stosowanie językowych ozdobników i żartowanie sobie z innych lub siebie. Nieumiejętność odczytywania ironii. Nadkwasota. Zrzędliwość. Złośliwość. Przewlekłe ponuractwo. Funkcjonalny i wtórny analfabetyzm. Działania niepożądane: głupie komentarze i wytykanie literówek. Działania pożądane - mądre komentarze, wytykanie błędów merytorycznych i podawanie ciekawostek zainspirowanych tekstem. Kamil Stoch ostrzega - nieczytanie felietonów Samozwańczego Autorytetu grozi poważnymi brakami wiedzy powszechnej jak i szczegółowej o skokach.

P.S. Kochani, nie karmcie mi tu trolli. Ja też się będę starał.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9884) komentarze: (85)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • war3d bywalec

    Wypowiedź Rafała Kota o polskim zapleczu: "Niemcy i Austriacy mają zaplecze, a my nie. Starsi zawodnicy dociągną najpewniej do IO, zależy, na ile pozwoli zdrowie. Niepokoi mnie to, co będzie po IO. Nie możemy się zachłysnąć tym, co jest teraz. Teraz trzeba myśleć, a następców nie widać. Na MŚJ, gdyby nie COVID, to byłaby kompromitacja naszych. Nie można patrzeć tylko na 3-4 zawodników, ale mieć kogoś, żeby było zastępstwo (np. podczas kontuzji). Nie można przespać pewnych rzeczy, jak to było np. z kobietami. Te sukcesy zamazują w pewnym sensie rzec

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Chackster

    Kraft może jeszcze poskakać parę ładnych lat na wysokim poziomie, myślę, że prędzej czy później znajdzie się w tej trójce, czego mu oczywiście życzę.

  • Chackster początkujący
    Kraft a sprawa austriacka

    Niesamowite, że Stefan Kraft nie łapie się nawet do pierwszej trójki najlepszych skoczków austriackich D:
    Oczywiście najlepszych tylko pod względem wygranych konkursów PŚ, ale wciąż - niesamowite.

  • dejw profesor
    @Seba Aka Krzychu

    Ale nie w tym sezonie. Przynajmniej na razie.

  • Marcinek23 bywalec
    @Nobody

    Jeśli nawiązujesz do Seefeld 2019 to trochę się mijasz z prawdą, bo rywale Kubackiego w drugiej serii skakali w dużo gorszych warunkach od niego. W pierwszej serii różnice w warunkach nie były aż tak wielkie

  • Nobody stały bywalec
    @firefly

    Czemu Dawida też niby przypadkowy Jak on też tam w treningach chyba skakał dobrze, zresztą wiadomo, że normalne skocznie to jego domena. Już na IO go wycięli, a tutaj w pierwszej serii to samo. Jakie to jest głupie gadanie, jak Dawida wycięło w pierwszej serii a w drugiej miałby najlepszy wynik, a warunki dla zwycięzcy byłby rowne tu i tu, to co? Tez powinien byc "malo wazny" ten medal. Dawid miał lipe w pierwszej, a potem dobrze - a tamci na odwrót i już. Sprawiedliwie w skokach nigdy nie będzie - aż do konkursu w hali, ale nie można tak głupio gadać, że medal przypadkowy.

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @dejw

    Według mnie Ryoyu ma zdecydowanie większy poziom maksymalny od Stękały, w ogóle Ryoyu ma jeden z największych poziomów maksymalnych w całej stawce.

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @firefly

    Ogólnie medale na skoczni normalnej zdobyli zawodnicy, którzy skakali bardzo dobrze w treningach.

  • dejw profesor
    @Nikt_ważny

    O Cene jako prawie pewniaku wypowiadał się sam Hrgota. Nie wiem, co musiałby odwalić w Rasnowie, żeby to miejsce stracić, zwłaszcza w kontekście wyników z zeszłego sezonu (najlepsze weekendy miał na NH).
    A jego sekowanie można niby tłumaczyć tym, że sam Cene jeszcze kilka lat temu sprawiał wrażenie, że nie poświęcał się skokom w 100%. To się zmieniło latem 2019, kiedy skakał wszędzie gdzie tylko się dało, żeby tylko powrócić do kadry B; no ale może dla decyzyjnych to było za mało.

    Co do Stękały i Rjoju to zasadnicza różnica między nimi tkwi w poziomie maksymalnym - tutaj Polak ma go wyższego. Podczas gdy Kobayashi oddał wspomniane zaledwie trzy próby na TOP3 pojedynczej serii netto, Stękała ma już takich dziewięć, w tym dwie wygrane (wszystkie w okresie od Neustadt i z wyjątkiem Klingenthal w każdym kolejnym weekendzie miał co najmniej jedną serię na podium). Dlatego jego podium było już wyczekiwane od jakiegoś czasu, a podium (nie mówiąc już w ogóle o wygranej) Rjoju można traktować jako spore zaskoczenie.

  • firefly profesor
    @Nikt_ważny

    A ja tam będę bronić tego medalu Kamila z Seefeld. Druga seria oddała to, co zabrała pierwsza, bo tam trafił na tragiczne warunki - dużo gorsze niż Dawid i bodajże najgorsze z całej stawki. Więc o ile ten medal Dawida można uważać za przypadkowy, o tyle Kamilowi poniekąd się należał, zwłaszcza, że świetnie skakał tam też w treningach. Generalnie to był powalony konkurs, ale ja bym nie ujmowała Kamilowi tego sukcesu. Co oczywiście nie zmienia faktu, że rzeczywiście na MŚ za bardzo mu nie szło.

  • Nikt_ważny profesor

    Patrząc na całokształt Kariery, jednak Kamil tych medali MŚ ma mało. Na każde kolejne MŚ od 2013 roku jeździł jako jeden z kilku największych kandydatów do medali. A tak naprawdę i w 2011 teoretycznie ten medal był w jego zasięgu, bo formę miał wtedy całkiem niezłą.
    Na 8 konkursów (lub 10, biorąc pod uwagę Oslo) na podium był tylko dwa razy, z czego jeden w zasadzie się nie powinien liczyć, bo wszyscy wiemy co się tam wydarzyło. Więc tak naprawdę zdobył jeden medal na 7 (9) szans. Szału to nie robi.
    Medale drużynowe są bez znaczenia w tym przypadku. Owszem, fajnie je zdobyć, ale to taka nagroda dodatkowa.

    Mogło być więc lepiej. Ale mogło być gorzej... Popatrzmy na takiego Ahonena na Igrzyskach.

  • Joker bywalec
    @Joker

    Droga Moderacjo - naturalnie, ze tak, pardon za wczesniejsza, jakze bulwersujaca wersje i unizenie dziekuje za uwage. Podaje nowa wersje - kulturalno-radiomaryjna: "Muranke wynikowo wciagaja mniejsza dziurka od nosa". Czy tak moze byc ?
    ***
    Moderacja:
    Ujdzie w tłoku.
    Alleluja i do przodu.
    Odpuszczam Ci Twe przewinienie.
    Idźże w pokoju ofiaro skończona.

  • GOTS weteran
    @Maradona

    Zgadzam się z tym co piszesz, ale pomijając już wszystkie MŚ, oprócz Predazzo na którym Kamil wygrał konkurs na dużej skoczni i "wyskakał" nam medal drużynowy, mówienie o nim jako osobie której MŚ nie są specjalnością jest delikatnie nietrafione.

  • Maradona profesor
    @GOTS

    Z Falun i Lahti przywoził medale drużynowe, srebro w Seefeld trochę fartowne biorąc pod uwagę przebieg drugiej serii. No ale skoki treningowe miał bardzo dobre, więc w normalnym konkursie miał spore szanse na medal.

    Nie da się ukryć, że do Lahti jechał jako lider PŚ i główny faworyt do medali obok Krafta. Wrócił bez medalu indywidualnego, co należy rozpatrywać jako porażkę.

    Jeśli chodzi o Falun, to także były to nieudane mistrzostwa dla Stocha. Pamiętamy że przez uraz stracił kilka konkursów przed TCS. Ale sprawiał wrażenie, że zdołał już dojść do siebie. W ostatnich 4 weekendach przed MŚ stawał na podium (Zakopane, Sapporo, Willingen i Titisee), dwa razy wygrał. Także po mistrzostwach wskoczył na podium w Oslo. Tymczasem w obu konkursach była klapa i miejsca poza 10.

  • Mucha125 profesor
    @zimowy_komentator

    Tylko że często Ruscy byli łapani na dopingu i mają bana więc ciężko brać na poważnie wyniki Rosyjskich sportowców oprócz niektórych dziedzin. Polacy mają dużo talentów z różnych dyscyplin ale zwykle przez brak miejsc do trenowania mają słabsze wyniki(medale z dyscyplin gdzie nie ma gdzie trenować to wielki szacunek jak np do łyżwiarzy) . Gdyby Polska zainwestowała miała by więcej medali a tak lipa nawet lekkoatleci często nie mają gdzie trenować to wstyd i hańba. Wstyd też że nawet nasi sąsiedzi postradzieccy osiągają o wiele lepsze wyniki niż my w różnych dziedzinach i właśnie w zimowych sportach (oprócz skoków ) mimo że my mamy tradycje sięgające przynajmniej lat 20 ubiegłego wieku(Niepodległość odzyskanie)

  • GOTS weteran
    @asiasx

    Delikatne sprostowanie, bo chyba coś Ci umknęło. Kamil Stoch wygrał MŚ w Predazzo w 2013 roku, czy był wtedy w wybitnej dyspozycji? Nie wiem, zajął wtedy w generalnej klasyfikacji 3 miejsce i walnie przyczynił się do zdobycia pierwszego w historii medalu MŚ w drużynie.
    Potem przywoził medale z Falun, Lahti i Seefeld. Więc nie wiem skąd twierdzenie, ze MŚ to nie jest specjalność Stocha.

  • GOTS weteran

    " Mam gorącą nadzieję, że forma naszych orłów to efekt tego, że Michal Doležal przygotowuje formę właśnie na mistrzostwa w Niemczech. I teraz obserwujemy taki mały dołek przed szczytem, który zacznie się już za niecałe dwa tygodnie."

    Też miałem taką nadzieję, ale obserwując poczynania naszych skoczków, gdyby to był planowy dołek, to jednak nie była by to walka o przetrwanie w przypadku Kamila Stocha, który nie miał ani jednego skoku na ścisłą czołówkę w Zakopanem, czy też chwiejna forma Piotra Żyły, albo sinusoida Kubackiego.
    W przypadku Stękały trudno mówić o dołku, gdyż osiągnął najlepszy wynik w karierze i też oddawał od początku weekendu skoki na medalowe pozycje.

    Ten sezon jednak pokazuje, że formy Polaków nie możemy być pewni dopóki nie oddadzą skoków w konkursie, największą nadzieją dla nas, mówiąc oczywiście z przymrużeniem oka jest to, że żaden konkurs na MŚ nie jest rozgrywany w niedzielę, zatem szanse są po naszej stronie.

  • MarcinBB redaktor
    @Wojciechowski

    A to akurat bardzo pozytywna cecha ;-)

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    Ta rada oczywiście nie tyczy się moderatorów.
    Ale moderatorzy akurat sami mają narzędzia, by bagienko na stronie osuszać ;-)
    Wszelka dyskusja na te temat jest oczywiście wskazana, ale raczej w wewnętrznym gronie.

  • Joker bywalec
    @Robert Johansson252

    Drogi rozmówco - masa zawodników z Europy o dużo mniejszej reklamie i promocji w skokach zafundowanej od 12-ego roku życia [...] Murańkę wynikowo od początku jego tzw. kariery - i to przy wszelkich wiatrach.
    ***
    Moderacja:
    A może by tak popracować nad kulturą słowa?

  • Wojciechowski profesor
    @MarcinBB

    Jak już kiedyś pewnie pisałem, opcji „ignoruj” w zasadzie nie stosuję, bo nawet większość takich różnych złośników umie pisać całkiem sensownie. Widocznie jestem zbyt naiwny, za bardzo wierzę w tzw. człowieka.

  • Robert Johansson252 profesor
    @Joker Ejej

    Masa zawodników z wiatrem Murańki nie pobiłaby tego rekordu i nie zajęłaby 4 miejsca w konkursie.

  • dervish profesor
    @Wojciechowski

    Jak zapewne dobrze wiesz bagno robi tu zaledwie kilka osób które po wielokrotnych BAN-ach powracają w kolejnych wcieleniach . W najlepszym przypadku są to notoryczni spamerzy specjalizujący się w śmieceniu a w najgorszym zawodowe trole, osoby będące na bakier z kulturą osobistą albo po prostu chorzy ludzie którzy znaleźli tu miejsce do wylewania swoich frustracji i wyżywania się na innych użytkownikach. Tradycyjny BAN na konto to dla nich mało dolegliwa kara, jedyne co na tym tracą to ograniczenie częstotliwości zamieszczania swoich bezeceństw ale tylko w przypadku zbanowania konta z wyższą rangą. Trudno takich wyeliminować bo nawet jeżeli dostana BAN-a na IP to powracają pod innym.

    Marcinie radzisz dawać takim ignora?. Moderator niestety na takie rozwiązanie ze zrozumiałych względów pójść nie może, a sam ignor działa tylko do czasu aż trol dostanie BAN-a i powróci w kolejnym wcieleniu. :)

    P.S.
    Powyższe nie dotyczy wszystkich zbanowanych, bo niektórzy użytkownicy dostają BAN-a za jakiś drastyczny ale incydentalny wybryk . Tacy potrafią wyciągać wnioski, wracają i podobnie jak 99.9 % użytkowników korzystają z forum tak jak należy.

  • Joker bywalec
    @zimowy_komentator

    Co Murańce miałbym rzekomo umniejszyć ? Fuksiarski rekord skoczni w kwalifikacjach czy równie fuksiarskie 4 miejsce w jednoseryjnym konkursie ? Owszem - nawet Kotu i Ziobrze byłoby co umniejszać, bo indywidualnie jednak zaistnieli na podium PŚ i to wcale nie fuksiarsko. Ale Murańka nie osiągnął w indywidualnych, seniorskich skokach kompletnie NIC - bo nawet za rekordy skoczni żadnych laurów nie dają. I za kwalifikacje też nie.

  • Marco Gaccio profesor
    @potp@o2.pl

    No gościnna fest. Że wszyscy tu dobrze skaczą tylko Polacy najgorzej

    Cały czas mówię że Polacy skaczą lepiej za granicą.

    Wyniki ponad stan były na starej skoczni. A teraz nawet w dobrej formie wynik jest gorszy niż powinien być

  • Nikt_ważny profesor
    @Marco Gaccio

    Niestety w telewizji rzadko kiedy można wypowiadać się niezgodnie z założeniem konkretniej stacji. Akurat w TVP zasada jest jedna - Polska jest potęgą w każdej możliwej dziedzinie i możecie mówić wszystko, byle tego nie kwestionować.
    Porównując do reszty kanałów z telewizji publicznej, TVP sport i tak jeszcze gwarantuję jako taką wolność słowa, czasami jakiś jeden czy dwa nieprzychylne komentarze się trafią, ale nawet oni muszą się po prostu pilnować, bo zwyczajnie nie chcą stracić dobrej pracy.

  • potp@o2.pl początkujący
    Polska gościnność

    To nie skocznia jest dla nas pechowa, to my jesteśmy po prostu gościnni. :)

  • Marco Gaccio profesor
    @zimowy_komentator

    No to wiadomo, przecież teraz o skokach Stocha czy ogólnie o tej kolejnej klęsce tam w studiu Kurzaj udawał że wszystko jest dobrze.

    A Tajner tam stoi i tylko się patrzy na niego żeby nie zadał mu żadnego trudnego pytania.

    A jak był Wiśniewski ten z yt i obok stał Kot i Wiśniewski coś zaczął marudzić to Kot tylko pokręcił delikatnie głową i on już uciął i coś miłego powiedział na koniec

  • cavalierjan19 profesor

    Trudna miłość do skoków, ale także chyba trudna miłość do Wielkiej Krokwi. Skocznia, z którą związane jest wiele pięknych konkursów z udziałem naszych, lecz także wiele konkursów, po których polski kibic skoków narciarskich czuł wielki zawód i niedosyt. Taki to urok skoków.

  • zimowy_komentator profesor
    @Michelek

    Mnie nieco bawi jak polscy komentatorzy - szczególnie ci z TVP a w szczególności Szczęsny mówi tak z troską o Czechach, Finach, Rosjanach i ogólnie nacjach, które są słabsze w skokach i stosuje retorykę "ojojoj - nie radzicie sobie w sporcie, nie to co Polacy".
    My mamy poczuć się lepsi, dowartościować się. Przed widzami TVP ukrywana jest prawda, że wszystkie te kraje regularnie spuszczają Polsce łomot na wielkich światowych imprezach jeśli chodzi o klasyfikację medalową. A zatem w sporcie ogólno pojętym Czesi, Rosjanie itd. są od nas lepsi - w skokach jedynie nie, ale to tylko jedna z wielu dyscyplin. Tymczasem słuchając słów komentatorów można odnieść wrażenie, że w zasadzie tylko my w sporcie rządzimy a Czesi i Rosjanie marzą o sukcesach :)

  • Marco Gaccio profesor
    @pogromca januszy

    Dziwne że taki Kraft nie ma red bulla na kasku

  • Michelek stały bywalec

    "Na pocieszenie powiem Wam tyle - przypomnijcie sobie sezon 2015/2016. Albo lata '90, jak ktoś jest w stanie".
    Ja pamiętam lata '90. Tak, jestem stary... Ale za to od ponad 20 lat raduję się z wyników polskich skoczków w Pucharze Świata, na mistrzostwach i igrzyskach. I nawet jak nasi są w dołku, to w porównaniu z wielką, czarną dziurą po zakończeniu kariery przez Piotra Fijasa, i tak mam się z czego cieszyć. A jeśli ktoś woli marudzić, narzekać, zmieniać trenerów i udzielać światłych rad naszym zawodnikom, jak mają wyjść z kryzysu, to proszę bardzo. Opcja "ignoruj" działa doskonale ;-)

  • zimowy_komentator profesor
    @Joker

    No już tak mu nie umniejszajmy - gdy jest wiatr pod narty to potrafi meldować się w ścisłej czołówce (patrz: kwalifikacje Zakopane). Gorzej z konkursami ale akurat w Willingen miał trochę szczęścia.

  • asiasx bywalec

    Nie ma się co rozwodzić nad tym, czy w przypadku Stocha decyzja o pojechaniu do Rasnova jest słuszna, bo on nawet jak był w kapitalnej formie w 2017 roku, to z Lahti wrócił bez indywidualnego medalu (mimo że w drużynówce był 2!). MŚ to po prostu nie jego specjalność. Nie potrafi na nich wygrywać w świetnej dyspozycji, to tym bardziej wróci bez medalu w takiej mizernej jak teraz.

  • Joker bywalec
    @zimowy_komentator

    Murańce się w Willingen i tak wybitnie poszczęściło - jego miejsce na podium to byłoby podobne kuriozum do jednorazowej wygranej w PŚ Bieguna czy jednorazowego trzeciego miejsca w PŚ Tadeusza Fijasa dawno temu.

  • zimowy_komentator profesor

    Mielibyśmy pięciu na pudle gdyby Murańce się poszczęściło. Szkoda tego drugiego konkursu Stękały - aż się przypomniała historia Daniela Hubera z Engelbergu - też pierwsze podium a potem wtopa (nie zakwalifikował się). Zawsze wtedy weekend jest jakby wybrakowany, a wtopa niejako umniejsza temu podium, na co np. Andrzej nie zasługuje...

    Tilen Bartol marzy pewnie o byciu na czele jakiejś klasyfikacji a nie wie, że Polacy są niezastąpieni i już go umieścili :)

  • Nikt_ważny profesor
    @dejw

    Z tym Cene to ja bym nie był taki pewien. Oni go wręcz uwielbiają pomijać z niejasnych dla wszystkich powodów.

    Aż czasami się zastanawiam co tam jest grane, bo wygląda to po prostu dziwnie. Bracia go nie lubią i wpływają na powołania czy co?

  • Nikt_ważny profesor
    @dejw

    W sumie racja, on nie skakał tu jakoś rewelacyjne. Zresztą skoki i jego i Andrzeja były w sobotę bardzo podobne, nie można powiedzieć, że zajęli miejsca dzięki fartowi, ale równie dobrze, te same skoki mogły dać im miejsca 5-6.

    Czy ich akcje poszły w górę? Wydaje mi się, że tak i to w obu przypadkach. Wygrana Ryoyu na pewno mocno go podbuduje psychicznie, w decydującym momencie taka "przewaga" psychologiczna może się okazać decydująca.
    Podobnie Andrzej... To nie były jakieś nadzwyczajne skoki, ale teraz będzie już czuł, że jednak może na tym podium stanąć. To bardzo dużo.

  • dejw profesor
    @Robert Johansson252

    Norwegowie i Austriacy najprawdopodobniej pojadą w piątkę, więc dla Haare i Wohlgenannta miejsca może zabraknąć, chyba że Hoerl nie zdąży zaleczyć urazu; wtedy w Rumuni może być ostateczna dogrywka, do której dołączyć w ostatniej chwili może także Schiffner.
    Słoweńcy ogłosili że nieobecna w Rasnowie najmocniejsza czwórka jest już pewna udziału, jako nr 5 najbliżej jest Cene, a ostatnie miejsce to będzie walka pomiędzy Jelarem i Bartolem. Skreślony został Zajc.

  • Nowyskoczek5 profesor

    Pierwsza tabelka :
    Przydałoby się gdyby Żyła wyprzedził Fijasa.

    Druga tabelka :
    Licze na te 40 zwycięstwo Stocha no i wiecej zwycięstw Dawida bo mamy przepaść między 2 a 3 miejscem .

  • pogromca januszy weteran
    Na pytanie czy Granerud w przyszłym sezonie dalej będzie dominował...

    ...odpowiedź jest jedna:
    To zależy, czy dostanie kask Red Bulla.

  • MarcinBB redaktor
    @Wojciechowski

    Wiem, że Tadek zaapelował do moderatorów, by byli mniej pobłażliwi.
    Poza tym mamy opcję "ignoruj". Sam z niej korzystam, choć oszczędnie. Świat robi się piękniejszy.

  • Robert Johansson252 profesor
    @Seba Aka Krzychu Oczywiście że z Paschke.

    Przeoczyłem go

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @dejw

    W niedzielę był mocny wiatr z tyłu, a Ryoyu lepiej sobie radzi przy przednich wiatrach. Ogólnie wydaje mi się, że Ryoyu będzie walczył o medal na dużej skoczni w Oberstdorfie, ciekawe jak będzie na normalnej, w poprzednim roku w Predazzo prezentował się słabo.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor

    Jak w zoo
    "Proszę nie karmić trolli"

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Robert Johansson252

    Niemcy bez Paschke?

  • Robert Johansson252 profesor
    Według mnie na MŚ powinni jechać

    Polska - Stoch, Kubacki, Żyła, Stękała, Wolny, Murańka
    Niemcy - Eisenbichler, Geiger, Freund, Hammann, Schmid
    Austria - Kraft, Huber, Haybock, Horl, Aschenwald, Wohlgenannt
    Norwegia - Granerud, Johansson, Lindvik, Tande, Forfang, Haare
    Słowenia - Lanisek, Pavlovcic, Peter P, Domen P, Cene P, najbardziej zasłużony z Rasnova.
    Japonia - Ryoyu, Sato Y, Sato K, Nakamura, Junshiro, Iwasa

  • Robert Johansson252 profesor
    @dejw

    Zgadzam się

  • dejw profesor

    Jestem zapewne w mniejszości, twierdząc że akcje Rjoju przed MŚ po triumfie w Zakopanem nie poszły ani o milimetr w górę ;) To co wydarzyło się w sobotę, ciężko nazwać co prawda fuksem, ale już fortunnym zbiegiem okoliczności jak najbardziej. W całym sezonie nie oddał ani jednego skoku na wygraną serię netto, a do tego zaledwie trzy na TOP3, a minimalną wygraną zapewniły mu czwarte noty całej serii. W niedzielę zresztą już wrócił na swój betonowy konkursowy przedział 7-14, który prezentuje od półtora miesiąca.

  • Adam90 profesor
    @Robert Johansson252

    No własnie nie ma niestety, a to gospodarze w końcu.Kazachowie jeszcze jakieś mają..

  • Robert Johansson252 profesor
    @Adam90 Rumun akurat nie ma żadnych szans

    Ale Kaliniczenko w kwalifikacjach w niedzielę był 29

  • Adam90 profesor
    @Robert Johansson252

    To by była sensacja jakby Ukrainiec zdobyłby punkty w pucharze heh nie wspominając o Rumunach..

  • Robert Johansson252 profesor
    @Robert Johansson252 Może na miksie pojawią się Francuzi, albo Włosi

    Bo zawodniczki mają mocne i mogą powalczyć o awans do 2 serii teoretycznie

  • Robert Johansson252 profesor
    Ciekawe czy Ukraińcy pojadą do Rasnova

    Tam Kaliniczenko ma spore szanse na punkty. Na FiS Cup poleciał tam w okolice rekordu skoczni, a teraz jest w naprawdę przyzwoitej dyspozycji

  • KrzyK_ stały bywalec
    @Seba Aka Krzychu

    Ale nie zapominaj też o zawodnikach, którzy nie radzą sobie w tak ciężkich warunkach. No dobra, ja nie będę już dyskutował nad tematem Zakopanego, w czwartek będzie Rasnov i mam nadzieję, że tam będzie sprawiedliwie i że będzie ciekawy konkurs.

  • dejw profesor
    @Suave

    I bardzo słusznie.

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Adam90

    A dla mnie jest to bardzo sprawiedliwe.

  • Adam90 profesor

    patrzę na tabelkę i dziwią mnie Norwegowie którzy tak mało zwycięstw uzbierali. Mają znakomitych skoczków a nigdy nie mieli takiego Małysza, a u nas Stoch i Małysz w ciągu 20 lat uzbierali wiecej niz Japonia czy Słowenia i gonią Norwegię :D. Co do przeliczników oczywiscie dla mnie to tez jest niesprawiedliwe ale co zrobić nie wzracam na to uwagi czy tam skoczył w trudnych warunkach czy gorszych..

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Robert Johansson252

    Akurat Johansson ostatnio skacze bardzo dobrze z wiatrem w plecy.

  • Robert Johansson252 profesor
    @Seba Aka Krzychu Niektórzy zawodnicy lepiej sobie radzą w trudnych warunkach (np. Lanisek, Peter Prevc)

    Inni znacznie gorzej (Sato, Johansson, Żyła)

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @KrzyK_

    Lanisek też miał dodane 25, a skoczył daleko.

  • grzmiwuj doświadczony
    @Robert Johansson252

    Teoretycznie tak. Tylko dziwnym trafem wyniki w tych wszystkich miejscach prawie co roku mniej zaskakujące, niż w Zakopanem.

  • Robert Johansson252 profesor
    @grzmiwuj Bez przesady z tą loteryjnością

    Przecież Willingen, Lahti, Kuusamo, Wisła, Innsbruck, czy nawet Engelberg to bardziej loteryjne skocznie

  • KrzyK_ stały bywalec
    @Seba Aka Krzychu

    No dobra, ale co ma powiedzieć Piotrek, który miał dodane 25 punktów za wiatr, a co ma powiedzieć Nazarov, któremu dodano 7 punktów, nie pamiętam dokładnej liczby. To jest duża różnica, zwłaszcza na takiej skoczni.

  • Seba Aka Krzychu profesor

    A mnie w ten Weekend najbardziej ucieszył powrót Ryoyu na szczyt.

  • grzmiwuj doświadczony
    @KrzyK_

    Dokładnie. Od czasu przebudowy konkursy w Zakopanem są często dosyć loteryjne, o czym świadczą nietuzinkowi zwycięzcy i podiumowicze. W Zakopanem zazwyczaj dzieją się rzeczy dziwne i mało korzystne dla nas. Poza tym tak, jest to frustrujące, że Polacy niemal co roku wypadają tak słabo na swojej domowej skoczni. Chyba każdy się zgodzi, że fajniej było czekać na te konkursy przed przebudową, gdy Wielka Krokiew była naszym atutem.

  • Robert Johansson252 profesor
    @KrzyK_ Ja generalnie nie lubię oglądać konkursów z tak mocnym wiatrem w plecy

    Więc źle mi się to oglądało, podobnie było z Engelbergiem

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @KrzyK_

    Przecież nie było loterii, wiatr nikogo nie wyciął. Tak w ogóle to mi się konkurs oglądało fajnie.

  • KrzyK_ stały bywalec
    @Seba Aka Krzychu

    Mi też konkurs oglądało się średnio, ale nie tylko przez wynik Polaków, ale także przez loterię i skakanie w jedną dziurę.

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Nikt_ważny

    Czemu trzeba zapomnieć, bo Polacy spisali się poniżej oczekiwań?

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @grzmiwuj

    Czemu Ci się średnio chcialo oglądać, bo Polacy nie zaliczyli dobrego występu?

  • Wojciechowski profesor

    Nie na temat, ale naprawdę trudno mi przejść obojętnie wobec kolejnych fal złośliwości, buty i mówiąc wprost chamstwa, jakie przetacza się przez Skijumping.pl. Ktoś może powiedzieć, że przewijanie się tu przeróżnych frustratów i prostaków świadczy o skali popularności portalu, który jak każde popularne przyciąga też najbardziej osobliwych typów, ale bądźmy poważni. Co trzeba mieć w głowie, jak wykolejonym trzeba być, żeby czerpać satysfakcję i rozrywkę z takich wybryków? Co jeszcze można zrobić, żeby to zminimalizować?

    Zwykle i tak olewam tego typu cudactwa, ale naprawdę można załamać ręce.

  • Wojciechowski profesor
    „ZIELONY PLASTRON” – KLASYFIKACJA PŚ U-23

    Nowość ode mnie – postanowiłem sprawdzić, jak to wyglądałoby, gdyby wzorem PŚ w biegach narciarskich FIS prowadził również u skoczków klasyfikację U-23, której lider skakałby w zielonym plastronie.

    Szału nie ma, tak to ujmę. A u „prawdziwych” juniorów to już nie ma w tym sezonie praktycznie czego szukać.

    W nawiasie lokata w klasyfikacji generalnej PŚ.

    1. Lindvik .......... NOR ... 592 (8.)
    2. Pavlovčič .....-- SLO ... 418 (16.)
    3. Prevc D. ......--- SLO ... 109 (31.)
    3. Schmid ........-- GER ... 109 (31.)
    5. Hörl ................ AUT ..... 75 (40.)
    6. Eriksen .........- NOR ..... 63 (41.)
    7. WĄSEK ..........- POL ..... 62 (42.)
    8. Zajc ..............-- SLO ..... 58 (44.)
    9. Håre ............-- NOR ..... 52 (46.)
    10. Aigro ............. EST ..... 49 (45.)
    11. Kytösaho ...--- FIN ..... 47 (47.)
    12. Leitner .......-- AUT ..... 27 (50.)
    13. Peter ...........-- SUI ..... 21 (51.)
    14. Markeng .....- NOR ..... 15 (56.)
    15. Kahofer ........ AUT ....... 9 (59.)
    16. Bresadola ...... ITA ....... 8 (61.)
    17. Sadriejew ..-- RUS ....... 6 (64.)
    18. Larson ......--- USA ....... 3 (68.)
    19. PILCH ........... POL ....... 1 (71.)
    19. Tschofenig ... AUT ....... 1 (71.)

    Tylko Bresadola, Peter, Sadriejew i Tschofenig są w wieku juniorskim. Do „starej” kategorii juniorskiej (U-18) należałby... jedynie Rosjanin.

  • Wojciechowski profesor
    SKOK ROKU 2021 – klasyfikacja po powrocie do Zakopanego

    Kolejny odcinek zabawy w Skok Roku – sumę długości wszystkich oficjalnie zaliczonych prób w konkursach indywidualnych PŚ w roku 2021.

    Próby we wszystkich 25 dotychczasowych seriach oddało 6 skoczków. Łącznie sklasyfikowanych jest 93 zawodników (w Zakopanem przybyło 4, w tym Hula). Podaję 20 najlepszych oraz wszystkich Polaków.

    1. Granerud ................-- NOR ..... 3400,0 m ... 25
    2. KUBACKI .................... POL ....... –65,5 m ... 25
    3. STOCH .....................-- POL ....... –88,5 m ... 25
    4. Johansson ...............- NOR ....... –93,5 m ... 25
    5. Kobayashi R. ..........--- JPN ....... –98,0 m ... 25
    6. Aschenwald ...........--- AUT ..... –172,5 m ... 25
    7. Eisenbichler ............-- GER ..... –192,0 m ... 24
    8. Tande ........................ NOR ..... –235,0 m ... 24
    9. Satō Y. ........................ JPN ..... –291,0 m ... 24
    10. Paschke ..................- GER ..... –322,0 m ... 24
    11. Lanišek ..................-- SLO ..... –341,5 m ... 23
    12. STĘKAŁA .................. POL ..... –398,0 m ... 23
    13. Kraft ......................... AUT ..... –402,0 m ... 23
    14. Geiger .....................- GER ..... –433,5 m ... 23
    15. Satō K. ....................- JPN ..... –453,5 m ... 23
    16. Hayböck .................- AUT ..... –471,5 m ... 23
    17. ŻYŁA .....................--- POL ..... –493,0 m ... 22
    18. Huber ....................-- AUT ..... –544,0 m ... 22
    19. Forfang .................-- NOR ..... –735,0 m ... 21
    20. Hamann ................-- GER ..... –736,0 m ... 21
    ...
    30. WOLNY ..................... POL ... –1331,5 m ... 16
    36. MURAŃKA ...............- POL ... –1643,5 m ... 14
    39. ZNISZCZOŁ .............- POL ... –1797,0 m ... 13
    45. WĄSEK ....................- POL ... –2283,0 m ..... 9
    60. KOT .........................- POL ... –2916,0 m ..... 4
    66. PILCH ......................- POL ... –3037,0 m ..... 3
    86. HULA ........................ POL ... –3276,5 m ..... 1

    Najdłuższy skok roku: 149 m – Granerud w Willingen
    Najkrótszy skok roku: 79 m – Klimow w Garmisch-Partenkirchen

    Kilometr pokonało już łącznie 45 zawodników, a 12 z nich ma już za sobą ponad trzy kilometry.

    Poczet dotychczasowych liderów:
    – Kubacki: Ga-Pa – Bischofshofen
    – Stoch: Bischofshofen – Titisee-Neustadt 2
    – Kubacki: Titisee-Neustadt 2 – Lahti
    – Granerud: po Lahti

    Warto dodać, że tylko w czterech konkursach w tym sezonie nie wygrał skaczący najdalej (Lahti, Klingenthal 2, Zakopane 2 i 3).

  • Robert Johansson252 profesor
    Ja jestem ciekawy

    Jak poradzi sobie HEG na małej skoczni.
    Zdarzali się już zawodnicy, którzy na dużych skoczniach byli mocni, a na normalnych już nie aż tak

  • grzmiwuj doświadczony

    Najważniejsze, że kolejna niedziela ze skokami prawdopodobnie dopiero 21 marca. Nie wiem, jak wy, ale ja czuję dużą ulgę. Totalnie zbrzydły mi te niedziele, wczoraj (czując pismo nosem) aż średnio chciało mi się oglądać... No jest coś na rzeczy, choć to może wydawać się irracjonalne. Liczby jednak nie kłamią, nie przy takiej powtarzalności zjawiska co tydzień.

  • Joker bywalec

    1. Ten sezon nie jest zadna rywalizacja polsko-norweska, tylko totalnym zmiazdzeniem konkurecji przez Norwegie (poza TCS, oczywiscie). Jesli chodzi o miejsca na podium w konkursach PS to wyglada to tak (pierwsza trojka, bo reszta sie nie liczy):
    NOR : 14-6-7 (czternascie pierwszych miejsc !),
    POL: 4-8-8,
    GER: 3-5-5
    A - no i jeszcze w MSwL lepsi od Norwegow (2 medale) byli Niemcy (3 medale).
    2. Watek "Orla Eddiego" - czyzby Szanowny Autor przewidywal, ze powstanie cos podobnego o Stefanie Huli ? (nawet jedynie w naszym, fabularno-kabaretowym wydaniu) ? W sumie na IO juz byl (nawet prowadzil po pierwszej serii !), a cytat nie na temat pasuje do niego, jak ulal...
    3. Krotki "pean" na czesc Stekaly za sobote jak najbardziej zrozumialy - ale dlaczego nie ma nic na temat jego dyskwalifikacji w niedziele ? Nawet Malysz mowil otwarcie, ze to wylacznie Stekala zawalil...

  • Adam90 profesor

    e tam bardzo udany konkurs był wczoraj. I tak jest spora przewaga w pucharze narodów...Jak ja uwielbiam jest w kryzys w skokach polskich takie tytuł :d

  • Suave bywalec
    Ciekawostka

    Gdzieś w brytyjskiej prasie wyczytałem kiedyś, że przez wybryk Edwards'a Komitet Olimpijski zaostrzył wymogi możliwości występu w Igrzyskach...

  • Pavel profesor

    Jakbyś wziął do tabelki najlepsze dwójki to te procenty byłby jeszcze bardziej spektakularne :) Warto tylko napisać, że Granerud w tym sezonie może mieć więcej wygranych niż cała reszta polskich skoczków prócz Stocha i Małysza razem wzięta przez całą karierę :)

    P.S. Co do narodu "Jugosłowiańskiego" to zdziwiłbyś się ile ludzi wskazuje taką przynależność w rubryce "narodowść" :)

  • nicoz weteran

    W tabeli Polacy nagłówek przybytek jest nad zawodnikami. Taka mała zamiana kolejności nagłówków a brzemienna w skutkach bo ubytek gramów Stękały zaowocował przybytkiem poniżej 100 punktów w niedzielę.

  • Introverder profesor
    Rekordy przewagi w klasyfikacji PŚ

    813 punktów przewagi miał Prevc nad Freundem (zabawne, że rok wcześniej obaj pierwszy i zapewne ostatni raz w PŚ zdobyli tyle samo punktów do klasyfikacji), a teraz HEG ma 525 punktów przewagi, czyli potrzebuje powiększyć przewagę (by pobić rekord) jeszcze o 289 punktów. Do końca na tę chwilę wydaje się, że zostało 6 konkursów do końca i jeśli HEG planuje wystartować w Rasnovie, wtedy rekord jak najbardziej możliwy do pobicia, choć tutaj zależy to też od Markusa i naturalnie od HEG. Oczywiście łatwo nie będzie, ale na tę chwilę wydaje się to możliwe. Jakby zaś Markus nie startował w Rasnovie, wtedy jest to jeszcze bardziej realne. Oczywiście Kamil mógłby mieć tu coś do powiedzenia, ale musiałby znacznie poprawić swoje skoki.

    W ostatnich 6 konkursach Markus zdobywał średnio 36,8 punktu, a więc Halvor by pobić rekord przewagi nad nim w PŚ i przy takich wynikach Niemca wystarczyłoby zdobywać mu średnio 85 punktów około na konkurs by pobić rekord. Trudne w takim wariancie, ale możliwe ;). Do tej pory HEG zdobywał średnio po 73,4 punktu na konkurs :).

  • MarcinBB redaktor
    @King

    Łapię się za głowę. Jak mogłem zapomnieć o Masce?
    Dziękuję, poprawione.

  • Nikt_ważny profesor

    Oj tak. Zgadzam się z tym, że brakuje na Igrzyskach amatorów z różnych egzotycznych krajów.

    Bardzo bym chciał, żeby każdy kraj, który tylko ma na to ochotę mógł wystawić chociaż jednego symbolicznego reprezentanta w każdej dyscyplinie.
    No ale wiadomo, że to marzenie dość nierealne i to niestety ze zbyt wielu powodów, by traktować je poważnie.

    No ale na Kazachów liczę bardzo. Jak się nie zakwalifikuje chociaż jeden, to ogolę głowę czy coś. Albo odwrotnie, ogolę, jak się zakwalifikują.


    Co do tego Weekendu i skoków Polaków... Trzeba po prostu zapomnieć. Nie można pozwolić na to, by jeden czy dwa gorsze weekendy zaburzyły obraz całego sezonu, który jest naprawdę bardzo dobry.
    Chociaż z drugiej strony... Gdyby ktoś mnie zapytał czy jestem w stanie przełknąć tak tragiczną niedzielę w zamian za pierwsze podium dla Andrzeja, to bym nawet podbił stawkę do dwóch niedziel i jednego piątku. Więc weekend wcale zły nie był, po prostu trzeba było zapłacić frycowe za Andrzeja.

    Ogólnie dobrze nie jest, ale nie ma co panikować. Faktycznie mamy czterech zawodników, którzy teoretycznie mają szansę na medale indywidualne. Tego nie było nigdy. Oczywiście, większość z Norwegów stoi trochę wyżej od nas, ale przez turniejem było przecież bardzo podobnie, więc kto wie?

  • King profesor

    Brakuje Janne Ahonena w tabelce z najlepszymi trójkami.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl