PŚ Pań w Rasnovie: Kriznar wygrywa i zostaje liderką cyklu, Karpiel w finale

  • 2021-02-18 11:10

Nika Kriznar została zwyciężczynią czwartkowego konkursu indywidualnego Pucharu Świata pań na skoczni w Rasnovie (HS97). Reprezentantka Słowenii wygrała dzięki skokom na odległość 92 m oraz 91 m, dzięki czemu objęła prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu. Drugie miejsce zajęła Sara Takanashi, a trzecie Silje Opseth. Awans do finału wywalczyła trzydziesta Kamila Karpiel.

Nika KriznarNika Kriznar
fot. Tadeusz Mieczyński
Sara TakanashiSara Takanashi
fot. Tadeusz Mieczyński
Silje OpsethSilje Opseth
fot. Tadeusz Mieczyński

Nika Kriznar znajdowała się na prowadzeniu już po pierwszej serii. Reprezentantka Słowenii poszybowała na 92 metr i na półmetku wyprzedzała o 6,8 punktu drugą Theę Minyan Bjoerseth (92,5 m). Trzecie miejsce zajmowała Sara Takanashi (88 m), czwarta byłą Maren Lundby (89 m), piąta Ema Klinec (88 m), a szósta Silje Opseth (85 m).

Na kolejnych pozycjach sklasyfikowane były Daniela Iraschko-Stolz (97 m), Anna Odine Stroem (87 m), Chiara Hoelzl (83 m) oraz Eva Pinkelnig (83,5 m).

Awans do finału wywalczyła Kamila Karpiel. Reprezentantka Polski wylądowała na 76 metrze i zajmowała trzydziestą lokatę.

Anna Twardosz po skoku na odległość 69 metrów zakończyła czwartkowy konkurs na trzydziestej dziewiątej pozycji.

Pierwsza seria konkursowa została rozegrana w całości z 21. belki startowej.

W finale Nika Kriznar przypieczętowała drugie zwycięstwo w karierze lotem na 91 metr. Słowenka wyprzedziła o 2,8 punktu Sarę Takanashi (93,5 m). Na najniższym stopniu podium stanęła Silje Opseth (95,5 m), która okazała się lepsza od Danieli Iraschko-Stolz (93 m), Emy Klinec (91,5 m) oraz Maren Lundby (87 m).

Na siódmej pozycji rywalizację zakończyła Eva Pinkelnig (93,5 m). Ósma była Thea Minyan Bjoerseth (83 m), dziewiąta Jerneja Brecl (89,5 m), a dziesiąta Chiara Hoelzl (88,5 m).

Kamila Karpiel w finale wylądowała na 75 metrze i pozostała na trzydziestej pozycji.

Rundę finałową rozpoczęto z 22. platformy. Ostatnie cztery zawodniczki oddawały próby z 19. belki.

Dzięki wygranej, Nika Kriznar (551 pkt.) została nową liderką Pucharu Świata. Słowenka wyprzedza o 45 punktów Sarę Takanashi (506 pkt.). Na trzecie miejsce spadła Marita Kramer (460 pkt.), która uzyskała niejednoznaczny wynik testu na koronawirusa i nie pojawiła się na starcie czwartkowych zawodów. Czterdziesta trzecia jest Anna Twardosz (8 pkt.), a czterdziesta szósta - Kamila Karpiel ex aequo z Kingą Rajdą (po 1 pkt.).

W Pucharze Narodów prowadzą Słowenki (1684 pkt.) przed Austriaczkami (1567 pkt.) i Norweżkami (1518 pkt.). Polki z dorobkiem 60 punktów zajmują dziewiątą lokatę.

Na piątek zaplanowano drugi konkurs indywidualny pań w Rasnovie. Początek zawodów o 10:30 czasu polskiego. Godzinę wcześniej rozpoczną się kwalifikacje.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Świata Pań >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów Pań >>>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11495) komentarze: (34)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • butczan1 weteran
    @skortom76

    To nie był czas zmarnowany. Stoch już w pierwszym sezonie pracy Kruczka był 4 na MŚ. To za jego kadencji miał KK, MŚ, 2x IO. 2 sezony u Kruczka Kot był w TOP 20 w PŚ. Za Horngachera i Dolezala tylko raz. Kruczkowi brakowało na pewno autorytetu. Przez to nie mógł trafic do Małysza i zmusic Żyły do zmiany pozycji najazdowej.

  • skortom76 doświadczony

    Ludzie co Wy z ta obroną Kruczka? Zmarnował 8 lat naszej kadry. Gdybyśmy mieli trenera a nie z koziej d..y trąbke to bylibyśmy w zupełnie innym miejscu. Kruczek tak wyszkolił Włochów, że pokończyli karierę albo walczą z reprezentantami Wysp Owczych, z Paniami robi to samo, po Kruczku to tylko zaorać i zacząć od nowa.

  • Monzanator doświadczony
    @Cezary Cezary

    Przecież Tajner zwinie żagle jak tylko Stoch, Żyła i Kubacki zakończą kariery. On nie będzie już firmował tego dziadostwa, które nastanie. Ten to dopiero wygrał los na loterii. Dwadzieścia lat jechania na czyimś talencie, bez grama wkładu własnego.

  • butczan1 weteran
    @Adrian AZ

    Kruczek miał bardzo dobry poprzedni sezon. Rajda punktowała regularnie a w treningach potrafiła oddać skoki na TOP10. Jeszcze w lecie skakała dobrze. Na LGP we Frensztacie skoczyla kilka skoków na poziomie Klinec która teraz jest w ścisłej światowej czołówce. Jej forma zupełnie się nie przełożyła na obecną zimę. Kruczek tłumaczy to upadkiem, ale już przed upadkiem skakała kiepsko. Karpiel miała rekonstrukcję więzadeł krzyżowych. Dzisiejszy punkt w PŚ daje jakaś nadzieję. Twardosz za Bachledy skakała katastrofalnie. Za Kruczka zrobiła postęp. Konderla tak samo. Z Szwab już chyba nic nie będzie, ale jak chce to niech skacze.

  • Marco Gaccio profesor

    O Boże.... Co ten Stoch wyprawia.

    To jest koniec marzeń o MŚ i 3 miejscu w PŚ.

  • Marco Gaccio profesor

    Ten 1 skok Stocha od razu powie czy odegra jakąś rolę na MŚ

  • Bernat__Sola profesor
    @Cezary Cezary

    Cześć, Salto/Bajlando/Bigos. Co tak długo Cię nie było?

  • Bernat__Sola profesor

    Brawa dla Kriznar, choć osobiście wolę Kramer, to jednak fajnie, że tak szybko przełożyła swój talent juniorski na wyniki seniorskie i już czwarty rok jest w ścisłej czołówce PŚ, a teraz została liderką. Ale musi uważać, bo prócz niej i Marity także i Sara ma ochotę powrócić na sam szczyt i zdobyć KK. Opseth jest w życiowej formie, ostatnio prawie nie schodzi z podium. Iraschko-Stolz ma już 37 lat, a nie wypada z dziesiątki, niesamowita jest Daniela. Lundby wciąż bez przełamania. W świetnej dyspozycji powróciła Pinkelnig. Bjoerseth nie wykorzystała szansy na życiowe osiągnięcie, ale i tak wyrównała życiówkę. Najlepszy wynik w karierze osiągnęły także Brecl, Indrackova i Belshaw, a wyrównała go J. Malsiner, brawo. Gratulacje też dla Kamili za pierwsze punkty w sezonie, Ania, Kinga i Nicole dzisiaj słabo się spisały niestety, od Asi i Wiktorii wiele nie oczekiwałem.

  • Shoutaro doświadczony

    Kolejny wielki sukces polskich kobiecych skoków...

  • SZCZEPAN44 doświadczony

    W męskich skokach jest jeszcze wieksze dno, nie licze weteranow i wiecznie mlodego obiecujacego Wolnego i Stekały ktory odpalil dzieki Maciusiakowi. Kadra b i juniorzy to dramat. Ale fakt kobiety skacza przecietnie i ja juz oczekuje od Rajdy po tylu latach startow, doswiadczenia przyzwoitego poziomu i dobijania do czolowki. Nawet Czesi sie spisuja lepiej ostatnio.

    Ciekawe czemu dziwnym trafem redakcja nie daje wyniki lotos cup ktore sie odbyly ostatnio i porazajaca frekwencje na tych zawodach.. Tajner i Legenda zabronili podawac zeby uchronic przed wstydem? Moze i redakcja nic o tym nie wie ze takie zawody sie odbyly.. najwazniejszy jest przeciez dla nich lans i wspominanie Małysza sprzed 20 lat..

  • SZCZEPAN44 doświadczony
    @Adrian AZ

    Lepszym jest Bachleda i Kruczek trenerem niż Małysz dyrektorem, taka prawda

  • Cezary Cezary bywalec
    @Adrian AZ

    Faktycznie, porównywanie dna z jeszcze większym dnem ma sens. Rozumiem, że masz myślenie na poziomie jednooki jest królem wśród ślepców. Ewentualnie myślenie Małego Jasia, że no wprawdzie jechaliśmy 20km ze szkoły do domu te 8 godzin i mieliśmy po drodze dwie stłuczki, ale poprzedni tatuś jechał 10 godzin i trzy razy po drodze rozbił samochód. Tak że ten jest lepszy.

    Tam jest potrzebny efekt nowej miotły, ale z prawdziwego zdarzenia, fachowego trenera nie komediantów, żeby te dziewczynki zaczęły wreszcie skakać na jakimkolwiek poziomie, a nie to co prezentują od lat. Czyli dno i wodorosty. Za chwilę będą miały po 25-26 lat i będą dalej "młode i obiecujące" w ślad za 13-letnim Murańką.

  • Adrian AZ profesor

    Wszyscy tak bardzo krytykują Kruczka, jakim to on jest najgorszym trenerem. A czy z Bachledą było lepiej? Wtedy w PŚ punktowała tylko Rajda, czasem coś skoczyła Karpiel. Teraz, kiedy Rajda nie ma formy, Karpiel wraca po kontuzji, dość regularnie punktuje Twardosz, Konderla był już blisko, postępy robi Przybyła.

  • Robert Johansson252 profesor
    O, jest Vassilyev zamiast Tkachenki na liście

    Super!

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Brawa dla Kriznar za wygraną. Fajnie spisała się Takanashi, ale szkoda tych not, bo mogła wygrać. Brawa też dla Opseth, wydaje się być ona najmocniejszą Norweżką. Dobry powrót zaliczyła Pinkelnig. Fajnie, że Hoelzl utrzymała się w 10, ale to nie jest niestety to co prezentowała w poprzednim sezonie.

  • Lukkier doświadczony
    @Robert Johansson252

    Jak mają byc interesujące jak Opseth skoczyła 95, to bardzo, bardzo daleko, więc obniżamy o 2 belki, by nikt nie skoczył tej niesamowitej granicy punktu K, lub nieco ponad ją, co i tak jest już szalenie niebezpieczne
    Trochę to absurdalne

  • nicoz weteran

    Jak zepsuć skoki? Jury wie.

  • Robert Johansson252 profesor
    Ale cyrk

    Lunbi wyeliminowana przez belkę

  • Khazu stały bywalec

    Lundby zestrzelona

  • Cezary Cezary bywalec

    Muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony. Cały jeden punkcik, przy takiej sobie obsadzie - na sześć polskich zawodniczek - to spore osiągnięcie dla dyzmy polskich skoków. Widać metody treningowe Kruczka działają, ten wybitny fachowiec i specjalista dokonuje wręcz niemożliwego i bije kolejne rekordy nieudolności. Do dziś jedzie na samorodnym talencie Stocha, gdzie bez jego treningów Kamil sam pewnie nawet osiągnąłby więcej. Doskonale uzupełnia się z dyrektorem ds. niczego i dziadkiem-bajkopisarzem od wnuczki. Strach się bać, gdzie będą polskie skoki (nie tylko kobiece) za 2-3 lata. Obawiam się, że nawet nie w lesie, tylko na totalnym zadupiu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl