Vancouver 2030 - igrzyska lekiem na kryzys (po)covidowy?

  • 2021-03-10 08:35

Vancouver, które organizowało Zimowe Igrzyska Olimpijskie w 2010 roku bardzo długo nie obnosiło się z zamiarem ubiegania o tę imprezę po raz wtóry, w 2030 roku. O planach, które były snute od kilkunastu miesięcy świat dowiedział się dopiero pod koniec ubiegłego roku. Głównym orędownikiem tej idei jest John Furlong, prezes komitetu organizacyjnego ZIO 2010.

- To może być jedno z tych wydarzeń, które pozwoli gospodarczo odrodzić się naszemu społeczeństwu po kryzysie pandemicznym - twierdzi Furlong cytowany przez Bc.ctvnews.ca. - To byłby pełen nadziei znak powrotu do normalności, impuls do rozwoju przemysłu turystycznego, siła napędowa dla przedsiębiorców. Prawda jest taka, że mamy wszystko, czego potrzebujemy, by te igrzyska przeprowadzić. Nie potrzebujemy nowych obiektów ani wielomilionowych inwestycji. Jeżeli staniemy do tego wyścigu, będziemy faworytem, by go wygrać.

I tu Furlong faktycznie może mieć rację. Kandydatura Barcelony została zawieszona z powodu kryzysu pandemicznego i nie ma w tej chwili żadnych sygnałów, by temat miał wrócić na świecznik. W Japonii narasta opór społeczny przeciwko przełożonym na ten rok letnim igrzyskom olimpijskim, stąd pojawiają się spekulacje, że ten aspekt może osłabić kandydaturę Sapporo. Z kolei amerykanie z Salt Lake City poważnie zastanawiają się nad przełożeniem swojej kandydatury na rok 2034. W 2028 roku letnie igrzyska zorganizuje Los Angeles i dwuletnia zaledwie przerwa między letnią a zimową odsłoną imprezy może być z wielu względów za krótka.

- W świecie olimpijskim wszystko się zmieniło - uważa Furlong. - Relacje między MKOl a komitetami organizacyjnymi są teraz ściślejsze, bardziej partnerskie niż klienckie, zdrowsze finansowo. Dziś MKOl robi wszystko, by pomóc odnieść organizacjom sukces. Oni naprawdę chcą, by igrzyska olimpijskie nie przeniosły strat organizatorom i były przykładem dla innych, że wszystko jest do zrobienia. 

Zbudowane na igrzyska w 2010 roku skocznie narciarskie w Whistler po zakończeniu imprezy stosunkowo rzadko były wykorzystywane. Po raz ostatni podczas zawodów skakano na nich przed dwoma laty w czasie Mistrzostw Ameryki Północnej. Ostatnie zmagania zaliczane do FIS-owskich cykli odbyły się tam w grudniu 2017 roku. Rozegrano wtedy zawody w ramach FIS Cup i Pucharu Kontynentalnego. Zwycięzcą jednego z nich został Tomasz Pilch. Próba przedolimpijska z 2009 roku to ostanie jak dotąd konkursy Pucharu Świata rozegrane na kontynencie amerykańskim. 

Czytaj też: Letnie igrzyska i skoki narciarskie? Przeszkodziła... broń biologiczna


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7738) komentarze: (110)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • dervish profesor
    @dervish

    Gdy widzę osobę bez maseczki obojetnie czy w sklepie czy na zewnątrz to się wściekam bo odbieram to jako wyraz lekceważenia w stosunku do tych co nakazu przestrzegają a więc i mnie oraz jako narazanie mnie na zarażenie. Nie interesuje mnie, że ktoś uważa iz na dworze czy w sklepie jedna osoba bez maski nikomu nie zaszkodzi. Ja widzę, ze ta jedna osoba daje przykład innym i że jezeli nie zwrócę jej uwagi albo ktos inny temu nie zapobiegnie to za chwilę takich osób będzie więcej. I nie ma tu znaczenia czy ktoś nie nosi maseczki ze względów politycznych czy dla wygody. Dla mnie to jest glupota, a ta jak wiadomo podobnie jak pandemia nie ma barw politycznych. I tak samo reaguję na forum. Jak widzę potencjalnie niebezpieczne wpisy plandemistów to odnoszę sie do nich krytycznie.
    A jak widzę że jakis plandemista czy inny płaskoziemiec się ośmiesza i sam siebie dyskredytuje to nie reaguję bo i po co? Jaki jest koń każdy widzi.
    Zamiast namawiać do popierania zarządzeń władz wolę tłumaczyć dlaczego maseczki należy nosić i dlaczego noszenie ich pod nosem nie ma najmniejszego sensu. Do tego nie trzeba wspierać się autorytetem jednego czy drugiego polityka. Wystarczą autorytety medyczne. I podobnie z cała pandemią i plandemią. Można bronić zdrowego rozsądku bez aluzji politycznych, wyłacznie przy użyciu apolitycznych ale merytorycznych argumentów.
    Jak zaczynasz używać argumentów politycznych to z miejsca tworzysz sobie opozycję polityczną która będzie z tobą w niemerytorycznym sporze politycznym. Dyskusja zamiast o pandemii czy plandemii i covidzie zejdzie na politykę i teorie spiskowe.

  • dervish profesor
    @MarcinBB

    Jednak przeczytałem ostatnią z Twoich wstawek (kilka poprzednich pominąłem).
    Ja nie tłumaczę na forum polityki rządu. Potrafię bronić restrykcji uzasadniać dlaczego są potrzebne ale bez recenzowania rządu naszego czy innego państwa. Dla mnie pandemia jest apolityczna. Widzę, że we wszystkich demokratycznych a nawet niedemokratycznych krajach władze działaja w podobny sposób. A ze w Polsce skutki pandemii sa mniejsze niz gdzie indziej to jest fakt. Mam tu na mysli zarówno spadek PKB, wzrost bezrobocia jak i wiele innych statystyk publikowanych przez niezależne międzynarodowe agencje.
    Walczę z plandemią ale bez wskazywania partii politycznych które te plandemię wymyśliły. W dyskusjach o Covidzie używam argumentów socjologicznych, medycznych i statystycznych a nie politycznych. Nie namawiaj mnie bym wspierał rzad Morawieckiego. Nie jestem propagandystą a rząd nie potrzebuje wsparcia na forum sportowym. Ja wspieram zdrowy rozsądek bo tak mi każe robić instynkt samozachowawczy. Np. nie oceniam czy noszenie maseczek jest w kazdej sytuacji sensowne (są tacy co twierdzą, że mimo nakazu (w czerwonych strefach) noszenie maseczek na dworze jest głupotą i błędem władz. Ja na to tak nie patrzę podobnie jak na argumenty, że głupotą jest nakazywać nosić maseczki ludziom zaszczepionym i ozdrowieńcom. Logiczne by było gdyby w powyższych przypadkach nakazu nie było, ale z drugiej strony czy możliwe byłoby sprawdzanie czy każdy osobnik bez maseczki ma prawo jej nie nosić? Odpowiedź jest oczywista. Nie byłoby to mozliwe tak jak obecnie nie jest mozliwe kontrolowanie i karanie wszystkich którzy maseczek nie noszą lub noszą je pod nosem oraz sprawdzanie czy jest przestrzegany zakaz zgromadzeń i nakaz zachowywania dystansu i wyciąganie konsekwencji w stos do tych co go nie przestrzegają.

    P.S.
    Informacja z wczoraj. Niemieccy politycy i tamtejsze media chwalą Polskę za sprawne szczepienie. Według ich danych jesteśmy krajem który w UE robi to najsprawniej i w najlepiej zorganizowany sposób. Szczególnie spodobał się im nasz system zapisów (on line) na szczepienia który dobrze zapobiega nadużyciom i pozwala je natychmiast wykryć oraz kolejność zaszczepiania poszczególnych grup społecznych.
    Niemcy zauważają że mamy większy procent zaszczepionych niż oni i że marnujemy w porównaniu z nimi znikome ilości szczepionek. Zazdroszczą nam również skutecznego zaszczepienia personelu medycznego. W Niemczech zaszczepienie służby zdrowia nadal jest bardzo słabe.

  • dervish profesor
    @MarcinBB

    Demokracja jest tak długo jak władza szanuje prawo. No i władza szanuje prawo. To opozycja prawa nie szanuje i bezskutecznie namawia władzę do jego łamania. Jeszcze raz proszę pokaż mi dowody (wyroki adekwatnych sądów) jak władza łamie prawo? A moze lepiej nie pokazuj bo tu nie miejsce na to.

    Nie, no jak przeczytałem, że Twoim zdaniem de facto nie mamy w Polsce TK i uzasadnienie dlaczego to mi się odechciało dalszej lektury tej propagandówki którą tu spłodziłeś. Baw się sam ze sobą, ja wymiękam. Żałuję, że na sportowym forum spotkałem sie z propagandystą. Do tej pory myślałem, że Ty tak mimowolnie te anty-pisowskie szpileczki wciskasz tu i ówdzie a teraz widzę, że jest w tym jakiś zamysł. Po prostu nie możesz się oprzeć i korzystasz z okazji by to robić.
    Pozdrawiam i żegnam kończąc w ten sposób ten żenujący dyskurs.

    P.S.
    Ostrzegałem do czego doprowadzi poruszanie kwestii politycznych. Dyskusja coraz ostrzejsza. Nie dość, że w całości jest off-topem który zasługuje tylko na jedno czyli na skasowanie to jeszcze może wyrządzić duże szkody, bo jak później moderator ma pilnować by na forum nie było polityki jeżeli sam daje przykład jak się łamie regulamin?
    Decyzję o tym czy usunąć ten cały polityczny off top pozostawiam Tobie.
    Ja od początku byłem mu przeciwny bo wiedziałem, ze w końcu dojdzie do tego, że z braku argumentów będziesz powtarzał "PIS, PIS, PIS" i oskarżał mnie o pisizm i brnął w coraz bardziej muliste meandry bieżącej polityki. Nie doczytałem do końca Twoich wypowiedzi ale gotów jestem się założyć, ze prędzej czy później wplatałbyś w tę dyskusje wątki unijne, LGBT, TSUE itd itp. ;)

  • dervish profesor
    @MarcinBB

    Widzę, że wzorem totalnej opozycji u Ciebie też tylko PIS, PIS , PIS.:)
    Ach jakiż on niedobry. Seryjnie łamie konstytucję i gwałci praworzadność tylko jakoś nie widać żadnego wyroku ani nawet prób sprawdzenia w TK czy rzeczywiście jest coś na rzeczy.
    "Pisowska manipulacja" - wiedziałem, ze do tego dojdzie. Tak się kończą dyskursy polityczne. W końcu maska opadła i już nie starasz się być apolityczny i merytoryczny. Powtarzasz błazeństwa z opozycyjnych mediów. Cieakwe co tam jeszcze dalej dalej napisałeś. ;)

    Może nawet zacząłeś wdrażać doktryne Palikota którą nie tak dawno ogłosił a w której radzi opozycji rozpowszechniać fejki i oskarżenia choćby najbardziej absurdalne. :)

  • dervish profesor
    @MarcinBB

    "Nie trzeba wyroku TK, by zrozumieć, że Konstytucja została złamana. " - no jasne - wystarczy że Ty to stwierdzisz albo zrobi to jakiś przedstawiciel Kasty. W taki sposób i na takie argumenty to mogą dyskutować dzieci w piaskownicy. Sam podwazasz i łamiesz konstytucję twierdząc, ze nie trzeba wyroku TK by stwierdzić że Konstytucja jest łamana. W państwie prawa ktoś kto wydaje wyroki bez sądu jest oszczercą i może być sądzony za pomówienia. Gdyby Konstytucja była złamana to ktoś kto tak sadzi zgłosiłby się do TK by ten sąd wydał werdykt. Żaden inny sąd ani osoba nie ma prawa takich wyroków wydawać. Tak stanowi nasza konstytucja. Widzę, ze dalej brniesz w politykowanie na sportowym forum. To się juz zaczyna robić niesmaczne. Mamy nadal tak sie przekrzykiwać? Ja swoje ty swoje?

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    Podsumowując - jestem bardzo rozczarowany faktem, że zamiast bronić razem ze mną Morawieckiego przed oskarżeniami o to że morduje własny naród mamiąc go plandemią, strasząc nieistniejącym wirusem i odcinając od służby zdrowia, zaczynasz mnie atakować. Że poczucie odpowiedzialności za naród, który powinien nosić maseczki, szczepić się, przestrzegać wprowadzone przez rząd przepisów (nawet jesli wprowadzone z wadą prawną) przegrywa u Ciebie z obsesją na punkcie podziału plemiennego na Polskę PiSowską i antypisowską. Koronawirus to wspólny, apolityczny wróg. Zgraża tak samo głosującym na PiS, jak na PO, Lewicę, Konfederację a także niegłosującym, mającym politykę gdzieś. Wprowadzanie odpowiednich obostrzeń w odpowiednim czasie to nie kwestia polityczna, to kwestia życia i śmierci. Ale Ty zamiast tłumaczyć takim Bocianom czy innym oszołomom, że rząd wcale nas nie morduje, tylko stara się nas ratować, jakkolwiek nieudolnie, wolisz rozpalać kolejną polityczną młóckę.
    Wstyd kolego, wstyd.
    Ale dobra. Dość już tego.
    Maila proszę odbierz.
    I jeśli chcesz kontynuować rozmowę, to już tam.
    Bo dzielenie tekstu na fragmenty po 2500 znaków jest po prostu męczące ;-)

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    Nie słyszałem by jakikolwiek dziennikarz kiedykolwiek twierdził, że opozycja (jaka niby opozycja? Chyba nie wierzysz w rząd Lewicy z Konfederacją, a ich pomysły odnośnie kowida są skrajnie różne) lepiej by nas chroniła, niż ten rząd. Ale fakty są takie, że lista zaniedbań tego rządu jest długa, komunikacja ze społeczeństwem fatalna, przekręty wokółkowidowe ewidentne a wyniki nie imponują. Przypominam - przeliczając nadprogramowe zgony na liczbę mieszkańców, tylko Bułgaria w całej Europie (Europie, nie tylko Unii Europejskiej) radzi sobie gorzej, niż Polska. A ostatecznie tylko to się liczy. Walczymy z chorobą, która zabija i zapycha szpitale, więc najważniejszym kryterium jest liczba zgonów i to, jak szpitale sobie radzą. Nikt tutaj na tym forum oprócz Ciebie absolutnie nic nie mówił o opozycji. Wspominanie o opozycji w tej sytaucji można ocenić wyłącznie jako odwracanie uwagi. Od 6 lat rządzi PiS, i to PiS ponosi odpowiedzialność za to, jak radzimy sobie z pandemią. Opozycja nie ma kompletnie nic do gadania, jej apele, choć najczęściej są głosem lekarzy, są kompletnie ignorowane. Gdyby PiS choć próbował wprowadzić stan wyjątkowy, mógłby teraz zwalać część winy na opozycję, przypominajac, że ona też przyłożyła rękę do ograniczania swobód. Albo, gdyby się nie zgodziła wprowadzić stan wyjątkowy, PiS mógłby mówić, że nie chciała ratować Polaków i że przeszkadza skutecznie walczyć z pandemią. Ale taki pomysł nawet nie przyszedł im do głowy. Wzięli pełną odpowiedzialność, dobrali sobie "ekspertów" którzy są raczej potakiwaczami, nie sternikami. I politycznie tylko PiS jest odpowiedzialny za sytuację w kraju. Pomimo tego, trzeba przypominać, że co do zasady ten rząd robi słuszne rzeczy, tylko czasem niekonsekwentnie, czasem za późno, czasem musi iść na kompromisy z pewnymi grupami interesu. Bo od wsparcia tych grup interesu zależy istnienie tego rządu. Ale we wszystkim słusznym trzeba ten rząd wspierać.

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    Jedno czy drugie drastycznie podkopuje zaufanie ludzi do władzy, maseczek i jakichkolwiek obostrzeń. I jest żerem dla wszelkich głosicieli teorii spiskowych. Ja się wcale nie dziwię, że przy tak zachowującym się premierze tak wielu Polaków uważa, że koronawirus to ściema. Trudno uwierzyć, że człowiek, który wierzy w to, że koronawirus jest zabójczą chorobą zachowuje się tak nieodpowiedzialnie. Trudno się dziwić, że Polacy patrząc na tak zachowujacego sie premiera też tylko udają, że te maseczki noszą. Jak ufać prezydentowi, który w pałacu prezydenckim uruchomił druk przyłbic? Jeśli pół roku później rząd zakazuje przyłbic, twierdząc, że one do niczego się nie nadają, i nosić trzeba tylko i wyłącznie maseczki?
    Od dawna już nie oglądam "Wiadomości", bo jako dziennikarzowi z wykształcenia, serwowana tam dawka propagandy, kłamstw i manipulacji zbytnio podnosiła ciśnienie. Ale dziś z ciekawości włączyłem. I co? Dokładnie to, co nazywasz "sianiem paniki". Pierwszy materiał - Covid. "Lekarze alarmują, że w szpitalach brakuje miejsc. Chorzy na covid zajmują kolejne miejsca w szpitalach tymczasowych. Minister Zdrowia ostrzega, że czekają nas trudne tygodnie. Wiceminister Zdrowia apeluje - maseczki, odstęp, dezynfekcja." Mapki na czerwono, tabelki z cyferkami, o ile wzrosła w dobę liczba zajętych łóżek i respiratorów. Informacje o kolejnych województwach objetych obostrzeniami. Powiedz mi drogi dervishu, czyżby minister i wiceminister zdrowia oraz TVP były w opozycji? :-D
    Drugi temat - covid - "sianie paniki" że brakuje szczepionek. Oczywiście z winy UE. Taki tam drobiazg, że UE to my, że premier Morawiecki wspólnie z innymi przywódcami UE ustalał, na jakich warunkach UE będzie szczepionki kupować i jest tak samo odpowiedzialny, jak inni przywódcy krajów UE, to oczywiście wspomniane nie będzie. No ale nieważne. W każdym razie "kowidowa paranoja". Nic o tym, że na raka ludzie też umierają, że są inne problemy. Covid i Covid :-)

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    To Ty wprowadzasz w naszą dyskusję typową pyskówkę polityczną, stary spór - PiS-antyPiS. Zupełnie niepotrzebnie i nielogicznie, w temacie koronawirusa nie ma między tymi formacjami sporu. Opozycja bije w PiS nie dlatego, że on "łamie naszą wolność ubierając nas w kagańce i okłamując, że jest jakaś pandemia". Opozycja wali w rząd, że jest mało efektywny w zarządzaniu pandemią. Czasem sensownie, czasem mniej sensownie. Ale pytanie gdzie są respiratory kupione za nasze podatki, to nie jest "antypolski atak opozycji na rząd". To jest uprawnione pytanie. Gdzie są respiratory kupione od handlarza bronią? Gdzie są pieniądze, które za nie zapłaciliśmy? To żadne "opozycyjne bzdury" że rząd Morawieckiego wprowadził rozporządzenie nakazujące noszenie maseczek w budynkach pod karą mandatu o wysokosci 500 zł. A trzy dni później twitter Kancelarii Premiera zamieścił zdjęcie Morawieckiego w restauracji w Gliwicach bez maseczki. W innych krajach za takie rzeczy politycy podawali się do dymisji. A Morawiecki? Ogłosił publicznie, że żadnego nakazu nie ma, jest tylko "rekomendacja". W tym samym czasie w całej Polsce policja wlepiała ludziom mandaty. Gdy media zawrzały, premier przyznał, że faktycznie, jest nakaz, tylko "on był w błędzie". Nie wiem co gorsze. Czy premier który faktycznie nie wie, jakie przepisy wprowadził jego własny rząd pięć dni wcześniej, czy premier, który kłamie udając głupka, że nie wie jakie przepisy jego rząd wprowadził pięć dni wcześniej.

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    "Według Ciebie zamieszczenie na sportowym forum powyższej oceny nie jest złamaniem regulaminu? "
    Jako autor ponad połowy tego regulaminu piszę Ci po raz drugi - i mam nadzieję ostatni - nie jest.
    Ktoś może się z tego powodu cieszyć, ktoś może to skrytykować. Ale to nie jest złamanie regulaminu.
    Najwyższy czas, abyś dostrzegł, że dyskusja na ten temat zaczyna być lekko absurdalna. I to nie z mojej strony.

    Prześledź znów dyskusję ponizej. To nie ja poruszyłem temat "siania paniki". Ktoś inny go poruszył, ja jedynie stwierdziłem, że w zdecydowanej większości działalnośc mediów to nie sianie paniki, tylko odpowiedzialne informowanie.
    Poza tym - naprawde nie zdajesz sobie sprawy? - ludzie, z którymi dyskutuję nie widzą zasadniczej różnicy między "mediami opozycyjnymi" - jak je nazywasz (mają one swoje sympatie, ale nie są w większości z opozycją niczym związane) a mediami rządowymi, czy pisowskimi (czyli tymi, które bezpośrednio należą do partii PIS, są kontrolowane przez partyjne spółki, lub są rządzone przez polityków PiS).
    Dla nich Onet czy TVP, Wyborcza czy niezalezna.pl - to te same kłamliwe, sprzedane Big Pharmie media mainstreamowe, które codziennie "sieją panikę" bo informują o ofiarach i wypełniajacych się szpitalach, akceptują obostrzenia, ostrzegają przed fake newsami i generalnie prowadzą narrację pod tytułem "wirus istnieje i jest groźny". Nie wiem, czy zauważyłeś, ale negacjonisci nie rzucają tu gromów na Budkę, Czarzastego, czy Hołownię, bo to nie oni wprowadzili obostrzenia i straszą policją.
    Oni głównie rzucają gromy na Morawieckiego, Dworczyka i Niedzielskiego, którzy restrykcjami mordują gospodarkę, maseczkami duszą obywateli a szczepionkami będą nas truć, depopulować lub wstrzykiwać czipy. Chyba nie będziesz próbował mnie przekonywać, że GW czy Onet stoją murem za Morawieckim i promują jego narrację a TVP i Gazeta Polska są do niego w opozycji? Ale Budka i Hołownia to dla nich w sumie ta sama banda. Jedynie Konfederacja mówi według nich prawdę.

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    Nawiasem mówiąc - jak piszesz "zamiast demokratycznie wybranych władz mamy zbrodniczy reżim który neguje demokrację" to manipulujesz, przedstawiając fałszywą alternatywę albo-albo. Powtarzając typowo TVPiSowską manipulację, która wciąż trąbi, że opozycja podważa demokratyczny mandat władz. Nic takiego nie ma miejsca. Mamy demokratycznie wybrane władze. Które negują demokrację. Bo definicja demokracji nie brzmi "rządy ludzi wybranych w wyborach". Definicja brzmi "Demokracja to rządy prawa". Demokrację mamy tak długo, jak władza szanuje prawo. Najwyższym aktem prawnym jest Konstytucja, która nie tylko została przegłosowana w Sejmie, ale przede wszystkim w referendum.
    Rząd łamał też konstytucję wielokrotnie nie publikując wcale, lub nie publikując w wymaganym terminie dwóch tygodni wyroków Trybunału Konstytucyjnego. I to zarówno, gdy TK był jeszcze niezależny od rządu, jak i po tym, gdy jego prezesem zostało "odkrycie towarzyskie" prezesa Kaczyńskiego - Julia Przyłębska. Prywatnie żona byłego tajnego współpracownika SB w czasach PRL o pseudonimie "Wolfgang".
    To, że de facto nie mamy już w Polsce TK, to też żadne opozycyjne bzdury. Filarem demokracji jest trójpodział władz. TK jest sądem. Jeśli w sądzie zasiadają nie tylko byli posłowie partii politycznych, ale byli wiceministrowie rządu, mamy do czynienia z jawnym pogwałceniem oddzielenia władzy wykonawczej od władzy sądowniczej.

  • MarcinBB redaktor

    Każdy może sobie przewinąć wątek i sprawdzić, że o ile pandemia jest apolityczna, o tyle ludzie bardzo żywo komentują to, jak w związku z pandemią działają politycy. Nigdzie nie zaprezentowałem "punktu widzenia opozycji". Napisałem o faktach, które bezsprzecznie miały miejsce.
    Nie trzeba wyroku TK, by zrozumieć, że Konstytucja została złamana. Tak, jak nie potrzebujesz wyroku sądu, by rozumieć, że sąsiad ukradł Ci rower, jeśli widzisz, że na nim jeździ. Nie potrzebujesz wyroku sądu, by stwierdzić fakt, że naruszono Twoją nietykalność osobistą, jeśli zostałeś pobity i patrzysz na swoje siniaki w lustrze. Sąd swoim wyrokiem nie zmienia rzeczywistości. Sąd jedynie potwierdza stan faktyczny.
    Przy czym wyraziłem się nieco nieprecyzyjnie. Oczywiście Konstytucja nie została złamana przez sam fakt, że Sejm nie wprowadził Stanu Wyjatkowego. Natomiast wprowadzenie obostrzeń kowidowych rozporządzeniami ministrów wielokrotnie łamało naszą Konstytucję. Nikt nie może odebrać Ci prawa do swobodnego przemieszczania się po terytorium Polski ani wyjazdu z Polski. Obostrzenia kowidowe łamią art 52. Konstytucji w szczególności punkt 1 i 2. Punkt trzeci jasno określa, że te dwie wolności można odebrać tylko na mocy ustawy. Taką ustawą jest ustawą w formie "gotowca" jest ustawa o stanie wyjątkowym. Ani nie wprowadzono ustawy o stanie wyjątkowym ani nie przegłosowano w Sejmie żadnej tego typu ustawy. Te przepisy są wprowadzane drogą rozporządzeń i są po prostu nielegalne. Nakaz noszenia maseczek, nakaz utrzymywania odstępu, ograniczenia w poruszaniu się, zamykanie firm - to wszystko jest niezgodne z Konstytucją i możliwe tylko w przypadku wprowadzenia jednego z trzech przewidzianych w Konstytucji Stanów Wyjątkowych - Wojennego, Nadzwyczajengo, lub Klęski Żywiołowej.
    Tak samo złamaniem konstytucji była zresztą zmiana prawa wyborczego, przegłosowana zeszłej wiosny. Konstytucja jasno mówi - nie można zmieniać prawa wyborczego w okresie 6 miesięcy przed wyborami. PiS zmienił prawo wyborcze na niecałe dwa miesiące przed planowanymi na maj wyborami. Potem się faktycznie odbyły w lipcu, ale i tak nie upłynęło 6 miesięcy. Nie potrzebujemy TK, żeby policzyć do sześciu. To potrafi każdy. To nie są "opozycyjne bzdury" to są fakty. Wiedzę tę wyniosłem ze studiów. Ale i Ty bez studiów możesz to łatwo stwierdzić. Po prostu weź do ręki Konstytucję. Ja mam i czasem sobie czytam.

  • dervish profesor
    @MarcinBB

    Jeszcze raz gratuluje poczucia humoru i brawury z jaką wychwalasz ONET i GW. Nie chcę tu podawać przykładów "bezstronności" i "rzetelności" tychże mediów ani licznych skandali które sprokurowały i z których później wycofywały się okrakiem bądź do końca szły w zaparte. :D

    A ze od czasu do czasu zamieszcza jakąś apolityczną i rzeczowa opinię jakiegoś eksperta? No cóż zdarza się i im. Widocznie akurat temat pandemii w niektórych aspektach postrzegają apolitycznie i wiedzą, że w tym przypadku lepiej nie krecić politycznych lodów bo powszechne zaszczepienie populacji lezy w interesie każdego kto ma instynkt samozachowawczy. Muszą dbać również o interes swoich mocodawców którzy wiedzą, że pandemia nie zna granic i może zawitać do krajów ościennych jak również mieć wpływ na transfery siły roboczej. ;)

    Ale juz w psioczeniu na rząd odnośnie tarcz, polityki antycowidowej to skrupułów żadnych nie mają. Oni wiedzą, że opozycja zrobiłaby to lepiej, skuteczniej i rzetelniej i że wszystkie kraje w UE również robią to lepiej, skuteczniej i rzetelniej. ;P

  • dervish profesor

    Podajesz jakieś powyjmowane z kontekstu statystyki i proponujesz by kazdy sam zadecydował czy chwalić rząd czy w niego walić. Ty juz zadecydowałeś. Chcesz by na sportowym forum kibice napisali ci czy również walą czy może jednak chwalą?
    A jeżeli zamieszczą inne statystyki z których wyniknie coś wręcz przeciwnego i będzie więcej okazji do chwalenia niż do walenia w rząd? Kolejny powód do zażartej politycznej dyskusji dzielącej kibiców i nie mającej żadnego związku ze sportem.

    Większość zagląda tu po to, żeby odpocząć od bieżącej politycznej młócki. Na chwilę zapomnieć o dzielących społeczeństwo politycznych sporach.

    Dzieki wysokiej kulturze osobistej udaje ci się przemycać polityczne treści z zachowaniem zasad kulturalnej dyskusji, zapominasz o tym, ze nie wszyscy potrafią ci odpowiedzieć w podobnym stylu. Jeżeli dojedzie do szerszej dyskusji na tematy polityczne to szybko dojdzie do karczemnej awantury. Przy tego typu tematach szybko puszczają nerwy a dyskusja miewa tendencje do sięgania w obszary coraz bardziej odległe od głównego tematu.

    Jak widzisz nie polemizuję z treściami które uważam w Twoich wpisach za polityczne a jedynie je wskazuję i twierdzę, że sportowy portal to nie jest miejsce do takich dyskusji.



  • dervish profesor
    @dervish

    Według Ciebie zamieszczenie na sportowym forum powyższej oceny nie jest złamaniem regulaminu? Teoretycznie masz rację, bo nigdzie nie jest napisane wprost, że tu tylko o sporcie rozmawiamy a w praktyce takim stwierdzeniem wywołasz polityczna burdę bo założę się z Tobą że co najmniej połowa użytkowników takiej oceny nie podziela. Burda w najgorszym razie, w najlepszym rozbudowany polityczny off top który zagłuszy merytoryczna dyskusję o tym czego dotyczy news. Bedzie spór o TK, o to dlaczego skorzystano z ustawy o pandemii (albo na czas nie ogłoszono stanu klęski żywiołowej) a nie ze stanu wyjątkowego, o taktyki wyborcze opozycji, o cowidowe ekspertyzy które przedstawiał jeden z jej liderów z ktorych wynikało ze pandemia skończy się we wrześniu, a nawet o skuteczność i filozofię tarcz antykowidowych. Czyli temat rzeka w którym nikt z nikim do porozumienia nie dojdzie.
    Poruszyłeś temat "siania paniki" i dla ilustracji pokazałeś przykłady w jaki sposób "nie sieją" paniki opozycyjne media zamieszczając Twoim zdaniem prawdziwe alarmy o
    "przepełnionych szpitalach", "braku maseczek" itp itd tak jakby to miała być norma dla całego kraju i jakbyśmy zaczełi sie zblizać do sytuacji znanej z Hiszpanii czy Włoch. Zapomniałeś podać przykładu autentycznego siania paniki jakim były na przykład "zabójcze koperty Grodzkiego". O tym takze mozna by dyskutować w nieskończoność. Podobnie rzecz się ma z sugestiami, ze rząd fałszuje statystyki by lepiej wypaść na tle innych krajów jak również ze tarcze są dziurawe i sa bublami bo nie wypłacono rekompensat restauratorom. Znowu polityczny temat rzeka - począwszy od idei przyświecającej twórcom tarcz a skończywszy na skutkach czyli liczbie upadłych firm, statystykach bezrobocia, porównania z pozostałymi krajami UE (nie mam tu na myśli stronniczych raportów publikowanych przez nasza opozycję tylko raporty zagranicznych firm ratingowych czy oficjalne dane porównujące skuteczność programów antycovidowych publikowane przez wyspecjalizowanych komórki UE). Kolejny temat do przerzucania się argumentami na długie godziny, a Ty to skwitowałeś jednozdaniową pólprawdą. Jaki sens mają "upolitycznione" oceny polskiej tarczy antycowidowej i jaki maja związek z newsem? Po co zamieszczać takie oceny? Żeby wygenerować polityczny off top?
    Jaki sens ma pisanie na sportowym portalu o tym że prezydent lubi narty a nie lubi pływania, ze brat ministra cos tam...
    Po co te aluzje?

  • dervish profesor
    @MarcinBB

    Chodzi mi o to, ze w dyskusji o pandemii która sama w sobie jest apolityczna (pandemia) uciekasz się do ocen politycznych i prezentujesz bardzo dyskusyjny partykularny punkt widzenia naszej opozycji.

    Nie bedę z Tobą prowadził jałowego sporu bo to jest portal sportowy a nie polityczny. Wskażę ci jedynie niektóre fałszywe stwierdzenia, półprawdy czy czysto polityczne (a więc niemerytoryczne) oceny na które można było się natknąć się w Twoich wpisach.

    Nie tak dawno napisałeś "że rząd złamał Konstytucję nie wprowadzając stanu wyjątkowego" . O ile dobrze pamiętam o tym czy złamana została Konstytucja wyrokuje Trybunał Konstytucyjny. Pokażesz mi taki wyrok? (oczywiście nie odpowiadaj bo nie chcę przy okazji słuchać opozycyjnych bzdur, że w Polsce nie mamy TK, praworządności a zamiast demokratycznie wybranych władz mamy zbrodniczy reżim który neguje demokrację itp itd)

  • MarcinBB redaktor
    @Kubalant

    Zgadzam się z wyrażoną przez Ciebie opinią, choć jednak GW nie stosuje manipulacji na tak oszałamiającą skalę, jak TVP.
    Tam jednak nie znajdziesz podstawionych osób, które udają kogoś innego, by chwalić rząd, lub krytykowac opozycję.
    Co nie znaczy, że GW nie manipuluje w ogóle.
    Ale - jak już wspomniałem dervishowi - jeśli w GW wypowiada się ten sam epidemiolog, którego zaprasza się do TVP i mówi z grubsza te same rzeczy, to chyba uznasz jego wypowiedzi za wiarygodne?
    Różnica polega na tym, że jak Grzesiowski skrytykuje rząd, to GW to wybije w tytule i podkreśli grubą czcionką a TVP ten fragment wytnie i będą udawać, że takie słowa nie padły.

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    Spokojnie - jako redaktor tego portalu zapewniam Cię - dyskusja na temat zarówno samego koronawirusa - jak i tego jak ze zwalczaniem epidemii radzi sobie norweski, fiński, niemiecki, czy polski rząd - mieści się w ramach regulaminu forum.
    Wiem, bo sam jestem jego współautorem. Zresztą - zalecam zapoznanie się z tymże regulaminem. Twoja sugestia, że "poruszanie wątków politycznych" łamie regulamin forum, świadczy o tym, że najwyraźniej go nie znasz.
    Na przyszłość więc możesz już darować sobie pouczanie mnie w tym zakresie ;-)
    Umieram wprost z ciekawości, jakie to są te "partykularne fałsze rozsiewane przez antyrządową opozycje".
    Jest tylko jedna partia opozycyjna, która szerzy kowidowy negacjonizm. Ale ja nigdy nie propagowałem jej teorii spiskowych.
    Wszystko, co pisałem na temat koronawirusa to wiedza medyczna. Wszystko, co pisałem na temat epidemicznej polityki rządu - gołe fakty, ewentualnie moje oceny tych faktów.
    Więc - jeśli nie chcesz rozmawać o polityce - jest to Twój własny wybór -po prostu nie rozmawiaj. Bo stosowane przez Ciebie aluzje i niedopowiedzenia, czy przemycane oceny typu "niepolski interes opozycyjnych mediów" czy "partkularne fałsze rozsiewane przez antyrządową pozycję" - są kwintesencją sporów politycznych i to takich, jakich chcieliśmy uniknąć tworząc punkt o "rozmowach nie na temat".
    Merytoryczna rozmowa o faktach - konkretnych działaniach polityków, które są związane z tematem newsa - a pandemia kowida jest tematem tego newsa, tak sam jak ewentualne inwestycje w Kanadzie - jest dopuszczalna i porządana. To podnosi poziom forum. Można rozmawiać i na temat tego, czy politycy powinni wspierać inwestycje w infrastrukturę sportową i organizować Igrzyska Olimpijskie, czy też nie. A także jak ograniczać niszczycielskie działanie wirusa.
    Niemerytoryczne atakowanie tej czy innej strony politycznej na zasadzie "niepolska pozycja kierujący się antypolskim interesem" czy też "antypolski rząd, dążący do zniewolenia nas przy pomocy plandemii" i to bez żadnych merytorycznych argumentów, bez żadnych faktów, które mają bezpośrednie odwołanie do rzeczywistości - to jest właśnie to, czego chcemy uniknąć. Bo to nieuchronnie prowadzi do pyskówek w stylu "kto ukradł wiecej" albo "kto ma wilcze oczy". To obniża poziom forum.

  • MarcinBB redaktor

    "Siejąc dezinformację"
    No to już jest dość poważny zarzut, który rzucony publicznie, wymaga publicznego uzasadnienia. Bez chowania się za pseuodoargumentem "zachowania skijumping.pl jako wyspy apolitycznej". Szczególnie, że poza nami pies z kulawą nogą nie zagląda już pod ten wątek. Ewentualnie ktoś, kogo właśnie interesuje polemika, którą tu prowadzimy.
    Jedyny aspekt, na który powoływałem się na - jak to z właściwym sobie wdziękiem i merytorycznym osądem - >> "jakże "wiarygodne" media reprezentujące prywatny albo niepolski interes takie jak GW czy Onet, < były prezentowane tam naukowe i medyczne wypowiedzi epidemiologów na temat koronawirusa i sposobów walki z nim.
    Jeśli uważasz, że epidemiolog (np. dr Grzesiowski, czy dr Dzieciątkowski) wypowiadający się na łamach TVP mówi prawdę a ten sam epidemiolog wypowiadając się na łamach GW czy Onetu "szerzy dezinformację" w "niepolskim interesie" - no to... ręce opadają z cichym szelestem...

  • Kubalant stały bywalec
    @MarcinBB

    Akurat gazeta wyborcza to opozycyjny odpowiednik TVP info jeśli chodzi o wiarygodność. Natomiast zgodzę się z panem, że pod tematami związanymi z koronawirusem nie da się uniknąć kwestii polityki

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl