Wolny odbił się od dna. "Kończę sezon z podniesioną głową"

  • 2021-04-03 11:30

W minionym sezonie Jakub Wolny ukończył dwanaście spośród siedemnastu konkursów, w których brał udział, w czołowej "30" Pucharu Świata. Dorobek 195 punktów dał mu 27. miejsce na koniec 42. edycji tego cyklu. - Zrobiłem znaczący progres, biorąc pod uwagę start zimy - zauważa 25-latek, który pewny siebie rozpoczyna przygotowania do igrzysk w Pekinie.

- Powrót do wrześniowego Pucharu Kontynentalnego to fajna retrospekcja. Początek przygotowań do zimy był w moim wykonaniu solidny, a potem było słabo. Czułem to na treningach i było to widać po wynikach. Start sezonu był dla mnie kiepski, żeby nie powiedzieć brzydko... - wspomina Wolny, który latem nie był w stanie punktować w drugoligowych zmaganiach w Wiśle, a do Pucharu Świata na dobre wskoczył dopiero po 69. Turnieju Czterech Skoczni.

- Było sporo wzlotów i upadków. Miałem lepsze i gorsze weekendy, ale generalnie kończę sezon z podniesioną głową. Zdobyłem prawie 200 punktów. To dużo i niedużo, ale zrobiłem znaczący progres, biorąc pod uwagę start zimy - mówi mieszkaniec Wilkowic, który w niedzielę kończącą loty w Planicy dostał szansę startu w konkursie drużynowym.

Najlepsze wspomnienia z sezonu 2020/21? - Finałowy tydzień w Planicy i 10. miejsce, które zająłem po 237-metrowym locie, ale i weekend w Titisee-Neustadt był udany. Po dłuższej przerwie wróciłem do Pucharu Świata i wywalczyłem 11. oraz 9. pozycję. To były bardzo miłe chwile - mówi 27. skoczek końcowej klasyfikacji Pucharu Świata. Lepiej Wolny spisywał się tylko przed dwoma laty, gdy uplasował się pięć "oczek" wyżej.

Największe rozczarowanie tej zimy? - Liczyłem na wyjazd na grudniowe mistrzostwa świata w lotach narciarskich, ale zdawałem sobie sprawę, że wtedy nie skakałem jak choćby teraz, przez co nie dostałem powołania - przyznaje mistrz świata juniorów z 2014 roku.

Życiowym wynikiem Wolnego pozostaje 4. miejsce z 2019 roku z Vikersund. - Podium na pewno nadal brakuje. To, a także wygranie Pucharu Świata, to jedno z marzeń. Cały czas ciężko pracuję na to, by tak się stało - podkreśla 25-latek.

Co okazało się kluczem, by wrócić do światowej czołówki? - Zrozumiałem podejście do zawodów i treningów. Nie jest tak, że wcześniej tego nie wiedziałem, natomiast wkradały się błędy w mojej głowie. Teraz będzie trzeba przepracować kolejny okres przygotowawczy na 110%. Zamierzam dać z siebie wszystko i jestem dobrej myśli - odpowiada przed sezonem olimpijskim.

Korespondencja z Planicy, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5679) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Krzewuszka

    Myślę, że Wellinger jeszcze będzie się liczył w światowych skokach, Schlierenzauer może zaliczy parę konkursów na TOP10, ale nie wydaje mi się, żeby powrócił do ścisłej czołówki, ale mu tego życzę.

  • Adam90 profesor
    @Krzewuszka

    Liczę na Schlierenzauera i Wellingera ,ze wygrają znowu :). A Kota juz dawno przestałem liczyć teraz tylko Murańka ;)

  • dar06_ weteran
    @Krzewuszka

    Maciej Kot aby nam zmartwychwstał z letargu
    Szkoda ze taki potencjał który w drzemie w nim ......przez kilka lat jest przez doktorka marnowany

  • Julixx05 weteran

    Moim zdaniem Kuba ma wielki talent. Może nawet większy od wiecznego talentu Klimka. Ciekawe co by było gdyby nie kontuzja.

  • Krzewuszka początkujący

    Ten sezon w ogóle upłynął pod znakiem odbijania się od dna – Granerud, Stękała, Wolny, Murańka, a do tego przebłyski Ammanna.
    Ciekawe, kto w przyszłym roku powstanie jak Feniks z popiołów.
    Mógłby to być np. Wellinger, Schlierenzauer, Kasai albo nasz Maciej Kot. Ale zbyt wielkich szans na to na razie niestety nie ma.

  • Oczy Aignera profesor
    Kontuzja

    I pomyśleć, w którym miejscu teraz znajdowałby się Kuba, gdyby nie ta kontuzja z 2014 roku. Z pewnością jego rezultaty byłyby lepsze, ale trudno określić, czy byłby w stanie seryjnie plasować się w czołowej dziesiątce.

  • Adam90 profesor

    A dla mnie to nie musi wygrywać turniejów i klasyfikacji. Wystarczy ze zapunktuje na poziomie 400 pkt tez będzie dobrze. Bo jakby drugiego Stocha nie będzie...Wyniki są całkiem dobre. Gorzej jakby nie było progresu.

  • INOFUN99 profesor

    Od Titisse Jakub pełnił bardzo ważną funkcję w naszym zespole, był takim solidnym numer 5 w ekipie, w przeciwieństwie do Murańki, Zniszczoła regularnie punktował. Był godnym zmiennikiem, zawsze coś od siebie dawał, bez obaw mogę stwierdzić, postawić tezę, że nawet gdyby ktoś z naszej najlepszej czwórki miał jakieś problemy to Kuba bez problemu zastąpiłby kogoś z tej grupy. Oby zdrowie mu nadal dopisywało, bo z tym u Wolnego jest różnie.

  • Xenkus profesor
    @dar06_

    Na pewno ma większe szanse na dobre wyniki w przyszłości niż Kot.

  • dar06_ weteran

    Wiecznie młody niczym Muranka
    26 lat na karku a wyników nie ma i raczej już od niego nie doczekamy

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Cieszę się, że Wolny po słabym sezonie 2019/20 wrócił do dobrego skakania, mam nadzieję, że w następnym sezonie stanie na podium w zawodach PŚ.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl