Jedenaścioro Szwajcarów w kadrach na nowy sezon

  • 2021-04-21 16:03

Szwajcarski Związek Narciarski ogłosił podział kadr narodowych w skokach na sezon olimpijski. Przez najbliższy rok wsparciem objętych będzie ośmiu zawodników i trzy zawodniczki.

W środę Berni Schoedler - pełniący funkcję szefa skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w szwajcarskiej federacji - zatwierdził składy kadr narodowych na sezon 2021/22. Po konsultacjach z trenerami i komisją selekcyjną do związkowych struktur włączono jedenaścioro skoczków narciarskich, w tym trzy panie.

Jedynym sportowcem na najwyższym poziomie kadrowym będzie Killian Peier, który w nadchodzącym sezonie ma wrócić do międzynarodowej rywalizacji. Medalista mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym z 2019 roku stracił ostatnie miesiące z powodu poważnej kontuzji kolana. 26-latek nabawił się jej podczas krajowego czempionatu w Einsiedeln.

Zobacz też: Udane przygotowania i bolesna kontuzja. Peier o upadku w Einsiedeln

Status członków kadry A - na bazie wyników osiąganych w poprzednim sezonie - otrzymali Gregor Deschwanden, Dominik Peter i Simon Ammann, dla którego ewentualny występ w Pekinie będzie siódmym olimpijskim w karierze.

W kadrze B umieszczono Sandro Hauswirtha i Andreasa Schulera, natomiast w kadrze C ulokowano Larsa Kindlimanna oraz Yannicka Wassera. 

Jedynaczką w kobiecym zespole B jest Emely Torazza, z kolei kadrę C utworzą Sina Arnet oraz Rea Kindlimann.

Zobacz też: Deschwanden nieoczekiwanym liderem Szwajcarów. "Peier przed kontuzją był w szczytowej formie"


Dominik Formela, źródło: swiss-ski.ch
oglądalność: (9063) komentarze: (4)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Julixx05 weteran
    @Elsa

    Deschwanden to trochę nie wykorzystany potęcjał. Był najlepszym Szwajcarem minionej zimy. Co do Schulera jak chcę skakać niech skacze, nikt chłopowi nie zabroni

  • W Punkt doświadczony

    Jedenaścioro?
    Czy to czasem nie jest więcej niż jest łącznie zapisanych w tamtejszych klubach?
    Ja bym to określił jako przerost formy nad treścią.

  • szulcu9631 stały bywalec
    @Elsa

    Te osiem konkursów Deschwandena w czołowej "10" PŚ to jednak jest jakieś osiągnięcie, zwłaszcza w porównaniu do Schulera, który przez całą swoją karierę punktował tylko trzy razy.

  • Elsa stały bywalec

    Ten buloklep Schuler serio nie ma ambicji.
    Deschwanden nie lepszy, 30 lat i zero osiagniec.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl