W Chinach powstaje akademia sportów zimowych, co ze skocznią do lotów?

  • 2021-06-08 11:54

Pierwsza chińska akademia sportów zimowych powstaje w miejscowości Laiyuan i ma być częścią wielkiego długofalowego projektu "Trzysta milionów Chińczyków na lodzie i śniegu". Laiyuan to miejscowość, w której obecnie chińscy skoczkowie przygotowują się do zdobycia kwalifikacji olimpijskich. 

Wiceprezes powstającej uczelni Zhang Jian wyjaśnia, że akademia ma stać się docelowo ośrodkiem kształcącym światowej klasy sportowców.  Doskonała infrastruktura, innowacyjny system szkolenia, wysoko wykwalifikowany sztab trenerów, nauczycieli i instruktorów ma uczynić z tego miejsca wyjątkową uczelnię w skali światowej. Według Chińczyków pod względem geograficznym, topograficznym i klimatycznym jest to najlepsza lokalizacja do poczynienia takiego przedsięwzięcia.

Laiyuan jest oddalone od Pekinu o niecałe 200 kilometrów, a w stolicy Chin ma znajdować się administracyjna siedziba uczelni. Na korzyść tego miejsca ma świadczyć stosunkowo niska temperatura przypadająca na letnie miesiące. Rzadko notuje się tam upały, a jej średnia wysokość wynosi wówczas 21,7 stopnia celsjusza. Z kolei przez całą zimę panują tam zazwyczaj ujemne temperatury.

W ubiegłym roku na terenie ośrodka oddano do użytku dwie skocznie narciarskie - HS106 i HS140 wybudowane w rekordowym terminie 307 dni. Obiektom towarzyszy najnowocześniejszy na świecie tunel aerodynamiczny. Jak podają chińskie media do końca lipca zostaną ukończone skocznie HS20, HS40 i HS75 oraz skocznia do narciarstwa dowolnego.

Brak z kolei jakichkolwiek informacji o skoczni do lotów narciarskich, o której chińskie media wspominały dość często pod koniec ubiegłego roku, prezentując co rusz to nowe wizualizacje gigantycznego obiektu. Na razie wygląda to więc tak, jakby ta inwestycja została odłożona w czasie lub jakby po prostu jej zaniechano. Najnowsze zdjęcia i filmy z Laiyuan pokazują, że wokół skoczni znajduje się duży plac budowy, w miejscu planowanej wcześniej skoczni mamuciej nic się jednak nie dzieje. 

 

Adrian Dworakowski, źródło: Sohu.com
oglądalność: (4643) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Adrian D. redaktor
    @Kolos

    Ależ wiadomo bardzo dokładnie. W październiku machał zawodnikom chorągiewką podczas krajowych zawodów w Jilin, pisałem o tym artykuł, a jak dobrze poszukasz w google to znajdziesz jego zdjęcia z Chin z ostatnich miesięcy.

  • Kolos profesor
    @Adrian D.

    Jedyny konkret jaki jest to to, że Kojonkoski nadzoruje chińskie szkolenie skoczków (całościowo). Taki był artykuł w lipcu 2020 r. także na tym portalu. Jak to robi tj. bezpośrednio w Chinach, czy zdalnie z Finlandii niezbyt wiadomo.

    Tak inaczej jest konsultantem od ogólnego przygotowania kadr, to jednak różnica w stosunku do pracy w Akademii sportu.

  • Adrian D. redaktor
    @Kolos

    Kojonkoski od roku niemal nieprzerwanie siedzi w Chinach.

  • Elsa stały bywalec
    @King

    Kojonkoski sprawil to, ze Chińczycy nawet w Fis cupach nie punktuja, stad brak startow.

  • Elsa stały bywalec
    @Kolos

    Kojonkoski mistrzu...

  • Elsa stały bywalec

    Chiny sa mordercami i powinni dostac bezwzgledny ban w sportach zimowych!

  • Kolos profesor
    @phoffman605

    Tylko, że Kojonkowski jest tylko takim konsultantem u Chińczyków i nie wyjechał po za Finlandię. A o ile sam pomysł tej Akademii sportu jest dobry to ma słaby punkt w postaci założenia, że pracować tam będą wybitni specjaliści. Bo skąd ich Chińczycy wezmą? Chętnych trenerów, odpowiedniej klasy żeby się skoszarować w Chinach być może na wiele miesięcy może nie być zbyt dużo.

  • Mucha125 profesor
    @Oczy Aignera

    Według strony Fisu (jest tam wpisane Kuopio)

  • Oczy Aignera profesor
    @padu

    Skąd taka informacja?

  • Funegosum weteran

    I tak kasa i technologia wygrywają z romantyzmem sportu... Tak tylko ględzę, gdyby tak było to tylko Chiny, ZSRR (pardon Rosją), USA i może ktoś tam jeszcze, produkowałaby zwycięzców. A tak, na szczęście, nie jest. Zawsze dochodzi tajny składnik, który pozwala na niespodzianki!

  • phoffman605 bywalec
    @King

    Tak, ale oprócz infrastruktury ważne jest również posiadanie dobrych zawodników. Dlatego do tych skoczni dorzucić jeszcze znakomitego trenera, jak np. teraz Kojonkoski i Chiny rzeczywiście mogą być potęgą za jakieś kilkanaście lat.

  • padu doświadczony

    Nie Lahti tylko Kuopio będzie gościć skoczków w cyklu FIS CUP i COC

  • Maks113 doświadczony

    Pewnie tak jak zawsze ma być skocznia mamucia a później po niej słuch zaginie..

  • King profesor

    Jak Chiny nadal tak będą inwestować w skoki to myślę kwestia może 10-15 lat i będą jeszcze jedną z topowych reprezentacji.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl