Kadrowicze trenowali w Wiśle. "Cieszy dyspozycja Stocha, faworytem Murańka"
- 2021-07-07 15:30
Klemens Murańka
fot. Tadeusz Mieczyński
Zespół prowadzony przez Michala Doležala na początku tego tygodnia odbył kilka sesji treningowych na wiślańskim obiekcie im. Adama Małysza (HS134), na którym zakończył się już wiosenny-letni remont zeskoku. Zajęciom w Malince przyglądał się Andrzej Wąsowicz, szef komitetu organizacyjnego inauguracyjnych zawodów Letniego Grand Prix 2021.
Klemens Murańka- W poniedziałek odbyła się przedpołudniowa sesja, natomiast we wtorek kadrowicze skakali rano i wieczorem. W środę reprezentacja zrezygnowała z zajęć, by w czwartek sprawdzić się na Średniej Krokwi w Zakopanem - mówi nam Andrzej Wąsowicz.
- W tym okresie niektóre skoki robią już wrażenie. We wtorek wieczorem, przy sztucznym świetle i bez wiatru, wszyscy skakali z jednej belki startowej. Muszę przyznać, że cieszy mnie dyspozycja Kamila Stocha. Po jego wiosennym zabiegu były pewne obawy, natomiast stylowo wygląda to pięknie, a i odległości są dobre. Jego lot i lądowanie są wspaniałe. Moim cichym faworytem na bazie tych treningów jest Klemens Murańka, który na tym etapie skacze doskonale - uważa działacz.
- Piotr Żyła żartował pierwszego dnia, że prezentuje wakacyjną formę, ale postara się podciągnąć do pierwszych zawodów. Jedna z jego wtorkowych prób była już fantastyczna, w okolice rozmiaru skoczni - relacjonuje Wąsowicz. - Dawid Kubacki, kolejny z liderów, skacze poprawnie. Odnoszę wrażenie, że zmaga się z problemami przy lądowaniu, ale skacze coraz lepiej. Poziom grupy dobrze rokuje przed zawodami - dodaje nasz rozmówca.
Już w przyszłym tygodniu (16-18 lipca) w Wiśle zostanie zainaugurowany cykl Letniego Grand Prix 2021. W województwie śląskim zmierzą się mężczyźni, a także po raz pierwszy w historii kobiety. - Mamy 57 zgłoszeń do zawodów kobiet i 62 do rywalizacji mężczyzn. Co ciekawe, wśród nich są Japonki, ale nie ma Japończyków. Teoretycznie do wtorku jest czas na zgłoszenia, ale wedle naszej wiedzy nie przylecą do Polski - zdradza prezes Śląsko-Beskidzkiego Związku Narciarskiego.
- Wejściówki na zawody nadal są dostępne. Sprzedaż odbywa się wyłącznie za pośrednictwem ebilet.pl. Do tej pory sprzedaliśmy około 70% puli, która w tym roku wynosi 4200 osób - kończy Wąsowicz.
-
Oczy Aignera profesor
@Kolos
Nie najlepsza otoczka medialna także ma wpływ na renomę LGP. Przecież ten cykl nie ma sponsora tytularnego.
To powoduje, że organizowanie takich konkursów nie jest bardzo rentowne.
Pod względem kibicowskim też bywa różnie. Na wielu obiektach, które goszczą letni cykl, pojemność trybun jest zazwyczaj mniejsza niż na skoczniach w PŚ.
Można to podsumować w prosty sposób - nie ma jednej, wyraźnej przyczyny, dzięki której prestiż LGP nie jest obecnie taki jak dawniej. -
Elsa stały bywalec
@Adam90
A przecinki nie łaska? Panowie starajcie sie.
----- moderacja -----
I sama teraz połknęłaś przecinek.
Po co ta misja "językowa"? Nie lepiej napisać coś na temat?
-------------------------- -
Adam90 profesor
Nie mam nic przeciwko zeby Murańka był faworytem w koncu juz ma 26 lat ale niech w koncu to pokaze.
Był bliski podium moze teraz stanie zobaczymy -
Kolos profesor
@Oczy Aignera
Bo ja wiem, dziś przewagę dają nowinki technologiczne, i sprzętowe. W kwestiach treningu większych różnic między zespołami nie ma. Nie sądzę, żeby było co ukrywać bo lepiej żeby inni nie widzieli jak skaczą, no bo to że ktoś słabo lub świetnie skacze w lipcu, sierpniu czy wrześniu ma znikome a w zasadzie żadne znaczenie dla rywali. Natomiast jakiś ogólny test w sensownych warunkach w sensownej obsadzie zawodów jest jakąś informacją dla danego zawodnika i trenera.
Zdecydiwana większość czołówki jednak przynajmniej w europejskich konkursach LGP startuje.
Wydajei się, że za upadkiem znaczenia LGP stoi podejście czołowych nacji typu Niemcy, Austria czy Norwegia który wcale (Norwegia) lub coraz mniej (Niemcy, Austria) organizują zawody LGP i zdają się nie przykładać do nich wagi.
Brakuje więc jakiegokolwiek protektora który chciałby z LGP uczynić coś więcej. -
Oczy Aignera profesor
@Kolos
Można się zastanawiać, dlaczego LGP już nie cieszy się taką estymą jak dawniej. Odpuszczanie startów przez czołówkę i przygotowywanie się do sezonu zimowego w wąskich grupach ma na to wpływ.
Takie działania wskazują na to, że trenerzy nie są skłonni do gry w otwarte karty i starają się nie dawać informacji przeciwnikom o dyspozycji swoich podopiecznych. -
Julixx05 weteran
@Julixx05
Chociaż chyba prędzej Magda wystartuje na lgp, niż pzn dopełni pulę Krzyśkiem Leją
-
Wojciechowski profesor
@dar06_
Tym komentarzem, który też trudno mi cokolwiek zrozumieć, w zasadzie tylko utwierdziłem się w hipotezie, że faktycznie jesteś jakimś botem, bo tak dziwnej polszczyzny daleko szukać. Trudno mi dodać coś więcej, idę „robić coś ze sobą”.
-
dar06_ weteran
@Wojciechowski
Jak nie pamiętasz co wczoraj robiłeś ze sobą, to wybacz jak ktoś ma zrozumieć temat jak to osobiście ciebie tyczy.
Sprawdzam czy kontrolujesz co piszesz tutaj, możesz tak to odebrać z tej rozmowy, czy nawet jak tobie jest wygodnie.
A leja to jest tylko przerywnikiem, i nie ma nić do tego
-
Wojciechowski profesor
@dar06_
Tego zdania to już w ogóle nie rozumiem. Postaraj się, proszę, nieco bardziej, to może nawet jeśli nie ja, to przynajmniej ktokolwiek coś zrozumie.
Ja na razie związku między Leją, trollingiem i sobą nie dostrzegam. -
-
Wojciechowski profesor
@dar06_
Aha. Będę szczery – Twój komentarz mnie przerósł. Biednego Leję też chyba by przerósł...
-
-
-
-
Maks113 doświadczony
13 letni Murańka ciekawe co pokaże na LMP
-
dar06_ weteran
@INOFUN99
Smutne że zapomniał o swoich obowiązkach jakie ma, a głównym zadaniem jego
jest walka z trollingiem
Tak jakby skoczek zapomniał wziąć narty, to wtedy na takiego skoczka by mówili że nie poważnie traktuje swoją robotę
-
-
dar06_ weteran
@INOFUN99 - kibicsportu
Krzysztof Leja ma takie same szanse występu w PŚ/LGP
Tak jak my i inni, gdzie głos się nie liczy tutaj -
INOFUN99 profesor
@kibicsportu
Uważam, że nawet gdyby skakał na poziomie obecnego nr 7-10 naszej kadry, to i tak nie zostałby powołany na zawody międzynarodowe, niezależnie od rangi, gdyż Małysz i Tajner postawili przy jego nazwisku krzyżyk, którego nie odstawią za nic w świecie.
-
kibicsportu profesor
@INOFUN99
Ale z drugiej strony, po co powoływać Leje, który i tak by klepał bule? Moim zdaniem nie ma to sensu. Niech chociaż jakiś poziom prezentują startowy, a Leja jest przeciętny i tak nic by nie zrobił.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się