Wypowiedzi po drugim konkursie w Harrachovie

  • 2004-12-12 17:44

Już za nami są emocje związane z konkursami PŚ w Harrachovie. Po wczorajszym triumfie dziś nasz skoczek znalazł się na miejscu 11. Wygrał Fin - Janne Ahonen, który w 6 konkursach zgromadził 580 punktów. Po raz pierwszy na podium w tym sezonie znalazł się Norweg Roar Ljokelsoey. Na konferencji prasowej spotkali się najlepsi skoczkowie niedzielnego konkursu.

Pierwszy głos zabrał Janne Ahonen:
Pobicie rekordu skoczni (145,5m) jest dla mnie bardzo miłe, ale myślę, iż trochę poszczęściło mi się w serii próbnej, miałem korzystny wiatr. Druga seria konkursowa była dziś trudniejsza, gdyż wiał mocniejszy tylni wiatr, niż miało to miejsce w pierwszej rundzie. Mimo wszystko jestem zadowolony z obu swoich skoków i z całego dzisiejszego występu.
Dziś skakało mi się łatwiej niż wczoraj, może dlatego że nie odczuwałem takiej presji bycia pierwszym.
Lubię obiekt w Engelbergu, bo już tam wygrywałem i miałem tam sporo dobrych zawodów.


Po nim, Roar Ljokelsoey: Oba moje dzisiejsze skoki były dobre, ale drugi był trochę lepszy, mimo silniejszego wiatru w plecy. Moja forma się poprawia i krok po kroku zbliżam się do poziomu Janne Ahonena. Wciąż muszę popracować trochę nad pozycją dojazdową.
Nie czuję dużej presji w Norwegii, z powodu słabszej postawy ekipy Norwegii. Jednak wszystkim było przykro z powodu słabych startów w Kuusamo, ale poprawiamy się i jesteśmy na dobrej drodze. Teraz wracamy do Norwegii, gdzie potrenujemy w Trondheim, a niektórzy w Lillehammer.
Ja, podobnie jak Janne, lubię skocznię w Engelbergu, bo miałem tam dobre wyniki, także rok temu.


I na koniec trzeci zawodnik Jakub Janda:To było wspaniałe uczucie, prowadzenie po pierwszej serii, jednak wiązała się z tym spora presja, z którą nie do końca sobie poradziłem i nie udało mi się utrzymać tej wysokiej lokaty. Czuję się wspaniale po tak świetnie rozpoczętym sezonie.
Miałem dziś problem z odpowiednim wybiciem i muszę popracować nad psychiką i radzeniem sobie z presją.
Ja dziś skupiałem się tylko na swoich skokach i nie zwracałem uwagi na to jak skakali inni zawodnicy.


Trener Niemców Peter Rohwein pochwalił występ swojego podopiecznaego Georga Spaetha: Bardzo podobał mi się dziś występ Schorschiego. Jego skoki były imponujące. Jesteśmy an właściwej drodze i nie pozwolimy się zbić z tropu. Jeżeli wykorzystamy rezerwy, znajdziemy się na samym szczycie.

Również Georg Spaeth był zadowolony ze swoich wyników: To był wspaniały weekend. Widać wyraźnie tendencję wzrostową w moich skokach. Moim celem po Harrachovie jest pierwsze zwycięstwo.

Michael Neumayer nie krył swojego rozczarowania:Stało się to już standardem, że za lądowania sędziowie odejmują mi punkty. Życzyłbym sobie dostać kiedyś kilka punktów więcej od jury.

Zadowolony z występu swojej drużyny był także Alexander Pointner:Widzę postępy. Jestem dumny z wyniku drużyny. Pierwsza trójka skakała dziś wyjątkowo dobrze, nie popełniali błędów.


Tadeusz Mieczyński i Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5096) komentarze: (29)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    MAŁYSZ POWRÓCIŁ

  • WrednySkin stały bywalec
    @incza

    to poniżej miało być @incza. Nie jest jeszcze ze mną tak źle, abym dyskutował sam ze sobą ;-)

  • WrednySkin stały bywalec
    @WrednySkin

    incza, dziecko drogie, ja napisałem coś od siebie, a ty powtórzyłeś jakieś zasłyszane bajania ( i jeszcze masz czelność mnie atakować ); to jest miarą przepaści między nami - "nie chce mi się z Tobą gadać"

  • Du Du doświadczony
    @skisprungfan

    Tylko stać Cię na takie wypociny..... .

  • anonim
    @du du

    du du geh nach hause du h***** dziecko kto ciebie urodzil?

  • Boy profesor

    Roar Ljoekelsoey wczoraj dostał świetnie noty za styl w obu swoich skokach. Gdyby do swoich dwóch prób dołożył po pół metra to by wygrał konkurs. Myślę, że teraz gdy po raz pierwszy w sezonie Roar stanął na podium w Engelbergu postara się o zwycięstwo. Pamiętam ubiegłoroczny konkurs. Po pierwszej serii prowadził Janne Ahonen. W drugiej serii Roar skoczył 136.5 m w świetnym stylu. Ahonen miał przewagę po pierwszej serii na Roarem. W drugiej serii Janne skoczył coś koło 135 m ale na dwie nogi. I nie wygrał, zajął drugie miejsce chodź powinien wygrać.

  • anonim
    @WrednySkin

    Ja tylko to napisalem co powiedzieli fachowcy z Adamem na czele.Jesli ty jestes fachowiec to zastepuj Kutina i nie wydurniaj sie bo g...wiesz o skokach

  • anonim
    Roar RULEZ

    Byłam wczoeraj na konkursie w Harrachovie. Było zajebiście tylko nóżki troche zmarzły:)
    Moim zdaniem najlepszy był wczoraj Roar Ljoekelsoey. Zachował się wspaniale w stosunku do fanów. Rzucił do mnie swój bukiet kwiatów który dostał!!! To było fascynujące!!! Wogóle tylko norwegowie byli spox bo tylko oni mi machali. (w końcu miało się flagę norweską:))

  • anonim
    PRĘDKOŚCI NA ROZBIEGU

    Dla mnie winny jest serwisant Małysza. Skoro w sobote Adam tracił tylko ok. 0,5 km/h do najlepszych, to chyba nagle sie nie rozregulował w niedziele... Ktos źle posmarował narty Małysza.... i to jest jedyny problem, który trzeba wyeliminować....

  • anonim
    to jest teoria spiskowa

    nie ma na nią wiarygodnych świadectw. Adam miał dzis słabsze skoki i tak by się nie liczył. Po prostu zabrakło kilka ładnych metrów. Ahonen spełnia kryteria sportowe.
    Po prostu obecnie rządzi absolutnie. Polski system szkolenia nawet z pomocą Kuttina jest beznadziejnie słaby. Jest po prostu przepaść na co jesteśmy ślepi. Oglądalismy 6 konkursów i jasno już widać kto się przygotował a kto nie. Nie ma co się oszukiwać jest kompromitacja (z wyłączeniem Małysza ale to samorodek).
    Jak ktoś z Polaków zdobędzie w następnym konkursie 2 punkty (w co wątpię) to powiedzą - zobaczcie jaki postęp, plan jest realizowany. Tragiczna miernota.

  • anonim
    Hofer+sędziowie=mafia

    Wczoraj Hofer powiedział, że Adam wystarczająco już wygrał, a dziś sędziowie mu dołożyli. Styl był zaniżony o ok. 1 pkt od każdego sędziego. To daje 6 pkt i kilka miejsc wyżej!!!

  • Glon doświadczony

    Neumayer rozluźnia mięśnie, aby później osiągnąć maksymalną moc. Podobnie robi Ingebrigsteen.

  • Du Du doświadczony
    Do kibiców Ahonena

    Dla kibiców finskich niesprawdzonym idolem był skoczek wszech czasow Matti Nykaenen ktory nie sprawdził się w życiu po karierze sportowej.Od dawna finowie szukają kogoś nowego a szczególnie w ostatnich latach.Takim zawodnikiem wydaje się być Ahonen tyle że nie spełnia kryteriów sportowych a spełnia społeczne / żona , dziecko /.Biorąc pod uwagę szkodliwą sędziwska mafie skandynawską na siłę chcąca wykreować nowego idola spolecznego Ahonena -jest to realne.Tylko jakim kosztem........ . a no kosztem złamania naszego Adama który musi przeskoczyć skocznię aby wygrać ,przykladów mnóstwo.Niestety udalo się tej mafii zlamać niektorych skoczkow w ostatnim okresie Hannawald i Schmitt.Pytanie a co z kibicami bo zostali tylko Polacy i Niemcy.

  • WrednySkin stały bywalec
    @incza

    Gdyby ciocia miała wąsy, to by była wujkiem... Co to za dziwaczne argumenty? Tak sobie moze tłumaczyć każdy, kto dzisiaj nie wygrał: "Właściwie, to wygrałem, tylko za bardzo zaatakowałem próg i przegrałem. Ale to nie moja wina, tylko tego Harnasia, co mnie dogonił na butach i popchnął z okrzykiem : Nie guzdroj sie chopie!!! "

  • anonim
    143m

    Tajner tez potwierdzil ze Adas za bardzo zatakowal przy wyjsciu z progu,Kutin zreszta tez.133+10m =143m a to juz jest wygrana

  • anonim
    10m

    Tak te slowa o 10m powiedzial sam Adam.To wie co poprawic.Jak poprawi bedzie spoko.

  • anonim
    @BOY

    Portki sobie tymi ruchami poprawia,zeby mial jak najnizej jajek.Nigdy tego nie robiles boy?

  • Boy profesor

    Rzeczywiście, Neumayerowi strasznie się trzęsą nogi na początku najazdu. Sam nie wiem dlaczego tak się dzieje.

  • anonim
    Rekordy

    Malysz wcale nie musi bic rekordow skoczni aby zwyciezac musi wyeliminowac bledy przy wyjsciu z progu co da mu odleglosc i spokojny lot na 19 pkt sedziowskich.Praca takze nad predkoscia.Byl wolniejszy od Ahonena O 1,4M/S.Powtarzam po raz kolejny poczekajmy do TCS.Nie przuwazylem komu sie wyrwalo stwierdzenie ,ze te dzisiejsze bledy odebraly okolo 10m.Chyba to sam Adam powiedzial ale nie jestem pewien.Przeslucham jeszcze raz tasme wideo.

  • anonim
    Panie WrednySkin

    Rozumiem pańskie zdenerwowanie, wszystkich zniesamczonych z góry przepraszam. Niestety pośpiech i emocje zrobiły swoje.

  • anonim
    janne ahonen

    moim zdaniem janne ahonen jest mistrzem nad mistrzami jak wiadmomo : za 1 miejsce w jednym konkursie jest 100.punktów a było 6 konkursów czyli
    100 x 6 = 600.punktów a janne ahonen ma 580 punktów. Moim zdaniem jak ktos miał 5 razy pierwsze miejiejsce i tylko raz 2 miejsce to jest mistrem chiałbym aby takie osiągniecia miał adam małysz.

  • Glon doświadczony
    Adam a noty

    Dziś sędziowie trochę skrzywdzili Adama. Noty po 17.5-18.5 za dobre stylowo skoki. Powinien być wyżej - 8 miejsce. Adam aby zwyciężać chyba musi bić rekordy skoczni...

  • WrednySkin stały bywalec

    Dlaczego temu Neumayerowi tak się trzesą nogi jak galareta na początku rozbiegu? O co chodzi? I dlaczego ten gość ma pretensje do jury? Jedzie jak paralityk, a ląduje jak kloc, zresztą podobnie jak wszyscy Niemcy.

  • WrednySkin stały bywalec
    @Shadow.net (Furman Michal)

    To już jest jakaś plaga w internecie. Pisze się "najlepSZy" !!!

  • Kibic profesor

    Za tydzień będą dwa pudła Adama! Tegoroczny cykl PS przypomina mi drugi wielki sezon Adama Malysza. Adam na poczatku rzadzil podobnie jak Ahonen teraz, a Hannawald miał przebłyski, raz wygrał wtedy w Hinzeharten (a raz Malysz), a pozniej w TCS wygral wszystkie 4 konkursy, wygral MS w lotach i o maly wlos nie odebralby Adamowi Krysztalowej kuli. Mam nadzieje, ze bedzie pewna analogia, mimo, ze psychikami sie obaj zawodnicy roznia Adam i Hanni. Adam ma silniejsza psychike i jest w stanie wygrac TCS, MS i nawet dogonic Ahonena w PS. Bo, zeby PS teraz wygral kto inny niz Ahonen to musi miec zelazne nerwy i forme. A dwa lub trzy wygrane konkursy przez jakiegos zawodnika to Ahonen peknie i zacznie slabiej skakac.

  • Radek weteran
    @Boy

    Mam nadzieję, że w tym pojedynku zwycięży Janne.

  • anonim
    Ciekawe komentarze skoczków. Mam nadzieje, że następnym razem do tej truki dojdz

    Janne Ahonen: jeden z najleprzych skoczków w historii. Dwukrotna wygrana Turnieju Czterech Skoczni, oraz jedna wygrana Pucharu Świata. Postać nie zwykle utalentowana. W tym sezonie Ahonen skacze niezwykle równo lecz sądzę, iż w najbliższych turniejach ta dobra passa skończy się. ponieważ znajdzie się postac ktora będzie potrafiła jeszcze dalej skoczyć od Ahonena w pierwszej serii i powtórzyc to w drugiej, ta sztuka udała się to tej pory tylko jednemu soczkowi byl nim Adam Malysz.
    Roar Ljokelsoey rownież wielka postać lecz naprawde ukazał nam się w calej świetlności pod opieką, moim zdaniem najwybitniejszego trenera Mika Kojonkoskego.
    Jakub Janda nadzieja całych Czech. W tym sezonie pokazuje siebie z jak najlerzej strony. Dzisiaj miał szanse zając pierwsze miejscse lecz ta sztuka nie udała się, skończył ostatecznie na trzeciej pozycji. Wielka szkoda ponieważ była by to jego pierwsza wygrana w PŚ.

  • anonim

    Nie sądzicie, że Jasiek jest za pewny siebie? Chociaz moze takie cechy powinni miec najlepsi? Mnie w kazdym razie to nie przekonuje i zaczynam go nie lubic....

  • Boy profesor

    W Engelbergu Janne Ahonen stawał na podium ponad 10 razy.

    Roar Ljoekelsoey w ubiegłym roku wygrał w Engelbergu.

    Zapowiada się tam świetny pojedynek między Ahonenem a Ljoekelsoeyem.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl