Drugoligowe zmagania w Austrii z udziałem sześciu Polaków

@Kolos

Zmienilbys nazwy i w zasadzie nikt by się obraził, a obsady byłyby bardziej adekwatne. Prawda jest taka, że tegoroczne LGP w Azji to jakaś żenada, wyciąć Norwegów i równie dobrze mógłby to być FISCup. Co zabawniejsze tego typu żałosne konkursy ustawiają ranking WRL.

@Chackster

To tak, jakby zawodowy biegacz powiedział, że nie będzie biegał na bieżni, bo nie lubi. Ubaw po pachy, a ten o jakiejś konsekwencji w kompletnej głupocie.

@dejw

Wiadomo, że europejskie konkursy będą mieć lepszą obsadę niż Kazachsko-Rosyjskie. Co nie zmienia faktu, że nie przesadzajmy - jednak co LGP to LGP. Nie można się zamykać między Austrią, Niemcami a Polską + dodatki co do organizacji zawodów (każdej rangi).

Mnie i tak dużo bardziej będą interesować wyniki LGP niż LPK choćby dlatego, że te pierwsze zawody będą transmitowane a drugie nie.

Polacy, Norwegowie w najmocniejszym dostępnym drugim garniturze, Słoweńcy prawie całkowicie na galowo, Austriacy u siebie najprawdopodobniej z częścią, lub nawet całością z kadrą A. Niemcy jeszcze składu nie ogłosili, ale bardzo możliwe że także i Horn wyśle tu część swojej ekipy. A to wszystko na kultowym obiekcie, a nie nizinnym, przyjeziornym, wiecznie wietrznym wygwizdowie.
Tu w ogóle nie ma tematu co do porównania jakości z wybitnie kadłubową obsadą LGP w azjatyckich pierdziszewach, które (bez urazy) interesują głównie tylko wielkich fanów egzotyki (szczególnie w okresie końcowego zdobywania olimpijskich nominacji); bo było oczywistością, że w połowie września zdecydowanie większym, konkretnym sportowo zainteresowaniem będą cieszyły się kontynentale.

Bóle Stękały

Bóle Andrzeja nie mają tu nic do rzeczy, facet powiedział w zeszłym roku, że już nigdy więcej nie chciałby wrócić do Kontynentala, bo nie lubi. Poprostu jest konsekwentny - i ja to szanuje. Byle ogarnął się do zimy na tyle, żeby jego miejsce w szóstce było niezagrożone.

Moim zdaniem.

Poziom najbliższego LPK może być znacznie wyższy niż był w ostatnim LGP. Polski skład bardzo dobry. Dodatkowego miejsca w PŚ skoczkowie potrzebują jak kania dżdżu. Zakładając, że w PŚ zaklepane miejsca mają Stoch, Kubacki, Żyła i ew. Stękała to pozostali muszą wywalczyć sobie miejsce w PŚ. Nic na to nie poradzimy, że mamy tylu dobrych skoczków. Tak trzymać!
Martwi mnie tylko forma Stękały. Przemęczenie, urlop, bóle, zwolnienia z treningów. Coś jest nie tak.

No ciekawe ilu będzie zawodników na COC-u. Ma może ktokolwiek informacje na temat składów nacji?

@Mucha125

Bischofshofen to jeden z głównych etapów przygotowań naszej kadry do sezonu zimowego.

@INOFUN99 Ja o zupie, ty o .....

Ale ja pisząc o "za mocnym składzie" wcale nie odnoszę się do walki o 7 miejsce, tylko do toku letnich przygotowań zawodników przygotowujących się do PŚ.
Ale jeśli już miał bym się w tym kontekście odnieść do tematu, to spodziewam się mocnego występu Austriaków którzy zdominują pierwszą 10, a dla nas przez to może nie być większej różnicy ilu potencjalnie walczących o limit zawodników wyślemy, bo żaden z nich nie stanie się "pewniakiem"* po tych zawodach, a różnice pomiędzy pozostałymi będą na tyle małe, że i tak wszystko rozstrzygnie się w pozostałych zawodach periodu.
*zakładam,że jeśli Wolny nie zgubił formy, to nawet gdyby zaliczył 2 podia, to i tak nie będzie to dla niego jednorazowy wypad do LPK.

Wolny nie powinien tu startować. Myślę że wygra oba konkursy z ogromną przewagą. Pewnie jest tu dlatego że odwołali konkursy w Rasnovie i miałby za dużo przerwę od startów. No ale Kraft też startował w LPK przed sezonem w którym zdobył kryształową kulę

@Janeman

To czy skład będzie za mocny, poznamy po finalnych zawodach, bo równie dobrze możemy przywileju nie wywalczyć, więc nie pisałbym, że skład jest za mocny. Na papierze wyglądamy na bardzo mocnych, lecz nie wiadomo jak będzie w rzeczywistości.

@Janeman

A zima pokaże, czy lato to był tylko okres spokojnych przygotowań. W końcu zima się liczy. Niejednokrotnie mieliśmy świetne wyniki na tle rywali latem, a zimą istnieliśmy głównie za sprawą Stocha.

@INOFUN99

W sumie rzadko na tej skoczni odbywają się zawody(szczególnie że to skocznia T4S) więc stąd taka decyzja by wysłać tak mocny zespół by przygotować na zimę

Jestem myśli, że Polska zagrozi Austrii, choć wiem, że konkurencja jest silna. Niemal każdy powinien przywieźć spory indywidualny dorobek punktowy (możliwe też, że Wąsek się przełamie, a ktoś inny z kadry spuści z tonu).

Mam nadzieję, że Wolny się nie połamie od zbyt wysokiej belki, o ile nie obniżył lotów po solidnym początku lata. :P Lepiej, żeby jego udział w II lidze nie wynikał z większych problemów z dyspozycją. Murańka i Zniszczoł, a może i Hula też powinni mieć wyśrubowane wyniki. Równie wysokie miejsca Kota i przede wszystkim Wąska upatruję w kategorii pozytywnego zaskoczenia.

Nawet jeśli pewni skoczkowie zawiodą, w walce powinni zostać tylko ci, którzy mają największe szanse.

Szkoda, że nie obsadzimy zawodów LGP. Skoro wszyscy zgłoszeni do LPK mają dożywotnie prawo startu, a do składu nie załapał się Juroszek, skupiłbym się na walce Kacpra i Habdasa o zapewnienie definitywnego prawa startu w PŚ.

@Nikt_ważny

Ja nie wiem czyje karty wyborcze.

Wysyłamy bardzo mocny skład, moim zdaniem nawet za mocny jak na LPK.
Nie wydaje mi się też, że stawiamy wszystko na wywalczenie 7 miejsca, część z tych zawodników znalazła się tam zapewne ze względu na brak pierwotnie planowanych na okres przygotowawczy startów (Rasnov).
Ale skoro już taki skład jedzie, to możemy się sporo dowiedzieć o formie naszych, bo podejrzewam obsadę mocniejszą niż na równoczesnym LGP. Na tym forum przeszło to zupełnie bez echa, ale w Wiśle wypadliśmy słabo w porównaniu do poprzednich lat i najbliższy miesiąc pokaże, czy to tylko przeniesienie akcentów w przygotowaniach tak, by mieć formę wtedy kiedy trzeba, czy jednak należy się spodziewać słabszej zimy...

Pytanie czy to dodatkowe miejsce jest nam aż tak potrzebne.

Zazwyczaj to siódme miejsce jest nam tak potrzebne, jak karty wyborcze wiadomo kogo.

Zawsze fajnie jest takie miejsce mieć, ale posyłanie na puchar kontynentalny zawodników, którzy na ten moment mają pewne miejsce w pucharze świata jest trochę kuriozalne.
Powinni tu być zawodnicy, którzy faktycznie są na ten moment w kadrze numerami 6-10, jeśli żaden z nich tego miejsca nie wywalczy, to zwyczajnie się nie nadaje do PŚ.

No chyba, że Wolny przez ten czas tak obniżył formę.

@Prekursor Skoczni Vip

I tak mamy bardzo dużo Polaków zdolnych do walki o dodatkową miejscówkę. Po prostu chcieli zmaksymalizować szanse jak się tylko da. Podobno Stękała miał bóle, Juroszek pewnie nie spisał sie najlepiej w sprawdzianach na dużych skoczniach, a Krzak z pewnością jest chimeryczny. Nasi najlepsi juniorzy, czyli Habdas, a w ostatnim czasie także Niżnik to wciąż nie poziom naszej czołówki.

Szkoda jednak, że nie wysłali do Czajkowskiego ani Juroszka, ani Habdasa. Mieliby szansę przy tak skromnej obsadzie. Dożywotnie prawo startu w PŚ jest obecnie istotne, gdyż nie mieliśmy trzynastego zawodnika do wystawienia w LGP. W przypadku słabszych reprezentacji punkty cykli najwyższej rangi gwarantują bezpieczeństwo, a do tego konkursy z tymi nacjami są ciekawsze.

@INOFUN99

Ważne i niezwykle równie istotne jest też wywalczenie przez jakiegoś Rumuna "dożywotniego prawa startu w PŚ". Odstawiam whiskey dzisiaj, poziom komentarzy ma podwójny procent.

Wolny[bez przesady] Rozumiem walka o miejscówkę..ale bez przesady, w jego miejsce wziąłbym Juroszka