Okiem Samozwańczego Autorytetu: (Nie)spokojne wejście w sezon

  • 2021-11-22 00:07

W pomieszczeniu wisiała nerwowa atmosfera. Była tak gęsta, że dałoby się w niej zawiesić nie tylko siekierę, ale parę kowadeł. Dym papierosowy spowijał spocone twarze szarym całunem. Pot kroplił się na czołach. Pod czołami - smętne oczy, poniżej oczu – markotne miny. Ktoś jeszcze gapił się w telewizor, ale reszta już na siebie.

Spotkanie w fanklubie "Skoczne Orły" nie przebiegło zgodnie z planem. Pierwszy milczenie przerwał Janusz. 
- Wyłącz tą diabelską stację, mówiłem, że jak w skoki w tefałenie to koniec polskich skoków! - huknął na Gracjana.
Gracjan ze strachu aż upuścił pilota.
- Łociec, coście tacy znienacka!
- Przestań głupoty opowiadać - odezwał się Ryszard, sąsiad spod trójki, fan Wojewódzkiego. - Co ma znaczek na ekranie do formy naszych? Pewnie im ruscy coś do jedzenia nasypali. Lucynka trzy razy pisała do pezetpeenu, coby ją na dietetyczkę wzięli, ale nawet odpowiedzi nie dostała.
- No, a mój blog kulinarny na fejsie ma już tysiąc czternaście lajków! - podniosła podbródek Lucynka, córka Ryszarda.
- No właśnie  - pokiwał głową Ryszard. - Jakby Lucynkę wzięli, to by ich lepiej dopilnowała. Ten ich cały lekarz, to konował...
- Oj daj już spokój z tym blogiem, każdy wie, że tysiąc lajków to kupiłaś. Od razu widać, że Stoch ma złą pozycję najazdową, w zeszłym roku... - zaczął perorować Sebastian, ale przerwał mu tubalny głos pana Kazimierza. Pan Kazimierz był najstarszym członkiem fanklubu, widział na żywo Fijasa w Planicy i wszyscy go szanowali. No, prawie wszyscy.
- Od dawna powtarzam, że zagraniczny trener się nie nadaje! Tylko polska myśl szkoleniowa! Gdyby tak dali szanse Piotrkowi... ech... - machnął ręką.
- Panie Kazku, przestań Pan już bajdurzyć, Fijas był już trenerem i co zwojował? Poza tym fakt, że ma Pan z nim zdjęcie, to jeszcze nie powód, by mówić o nim "Piotrek" - odezwał się Lucjan, który twierdził, że Pan Kazimierz pożyczył kiedyś od niego stówkę i nie oddał.
- Co Ty tam wiesz, Lucjan! Regularnie do siebie piszemy na gadu gadu!  - Pan Kazimierz był bardzo dumny ze swoich cyfrowych umiejętności.
- Regularnie?
- No tak! Co roku mu na urodziny wysyłam życzenia a on mi co roku odpisuje "dziękuję" - Pan Kazimierz z godnością przesunął palcem po przypince z Małyszem wpiętej w sweter w serek.
- No fatalny ten weekend w Niżnym Tagile. Widać chłopaki za mało skoków na śniegu mają, spokojny trening przed kolejnymi zawodami i będzie dobrze - próbował podnieść nastroje Tomasz, który do tej pory się nie odzywał, bo pracował nad pączkami. Pączków nasmażyła Lucynka. Specjalnie na inaugurację sezonu w siedzibie fanklubu. 
- Ale co się z tym Stękałą stało, tak fajnie chłop latał rok temu a teraz? - zagaił Kewin. Kewin, jako przedstawiciel młodego pokolenia, najmocniej kibicował młodszym skoczkom.
- E tam, Stękała już nic nie zwojuje, O - Murańka, młody, perspektywiczny, utalentowany, on na pewno błyśnie tej zimy! - machnął palcem wskazującym w powietrzu Janusz.
- Narzekasz na mój blog a moje pączki to żresz - syknęła jadowicie Lucynka, która od minuty wpatrywała się bazyliszkowym wzrokiem w Sebę. Atmosfera klęski biało-czerwonych nie nastrajała członków klubu przesadnie przyjaźnie do siebie nawzajem.
- Dwa tylko zjadłem. Gumowate, niesmaczne - skrzywił się Seba i otarł lukier z brody biało-czerwonym szalikiem z wizerunkiem radośnie uśmiechniętego Kamil Stocha.
- Ciekawe, rano częstowałam Jurka tak na próbę przed konkursem i bardzo chwalił! - wydęła usta Lucynka. 
- Trening trzeba zmienić, świat nam ucieka do przodu a Olimpiada za pasem - stwierdził Pan Kazimierz.
- Może Doležal ma jakieś nowinki techniczne w zanadrzu? Pewnie szykuje na Zakopane - zastanawiał się Janusz.
- Doležal się już skończył, trzeba świeżej krwi! - mruknęła Grażynka, nalewając sobie oranżady.
Otwarły się drzwi toalety i wychynął z nich trochę blady Jurek, kuzyn Tomasza.
- Jak tam Stoch? Wygrał?
- Jurek, jak długo Ty tam siedziałeś? - zaniepokoił się Tomasz.
- A gdzieś od połowy pierwszej serii. Musiałem się czymś struć dziś rano... Jurek opadł na kanapę, wyciągnął smartfona z kieszeni i zaczął scrollować.
- W Wiśle! Wiśle na swojej ziemi im damy popalić! Będzie polskie podium, zobaczycie! - nie tracił rezonu Tomasz.
- E tam Wisła, w zeszłym roku była tam kicha, Zakopane, mówię Wam, Zakopane, tam jest atmosfera - przekonywał Andrzej, kuzyn Janusza, który na co dzień mieszkał w Rabce.
Jurek włożył smartfona do kieszeni. W telefonie Lucynki coś piknęło. Podniosła go do oczu i zmarszczyła brwi. - Tysiąc trzynaście?

***

Wiecie co? Patrzę na te wszystkie wyniki, przypominam sobie te konkursy i nie jestem ani trochę mądrzejszy od Janusza, Tomasza. Grażynki i Ryszarda. A nawet Pana Kazimierza, co Fijasa w Planicy widział. Po prostu wkleję tabelki i dam sobie spokój, bo mam wrażenie, że im dłużej oglądam skoki, tym gorzej je rozumiem. Niektórzy mówią, że Rosja to stan umysłu. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to konstatacja, że w ten weekend nawet zielona lina na skoczni dopasowała się do pogody i formy skoczków.

 

                                                   
                    Czołówka PŚ 2021-2022
Lp zmiana zawodnik kraj przybytek pkt. strata1 strata2
1     - Karl Geiger Niemcy 180 180 0 0
2     - Halvor Egner Granerud Norwegia 160 160 20 20
3     - Ryoyu Kobayashi Japonia 80 80 100 80
4     - Cene Prevc Słowenia 77 77 103 3
5     - Markus Eisenbichler Niemcy 72 72 108 5
6     - Anze Lanisek Słowenia 72 72 108 0
7     - Naoki Nakamura Japonia 62 62 118 10
8     - Stefan Kraft Austria 60 60 120 2
9     - Killian Peier Szwajcaria 55 55 125 5
10     - Robert Johansson Norwegia 53 53 127 2
                                                   
                    Poczet zwycięzców 2021-2022
Lp zawodnik kraj liczba wPŚ
1 Karl Geiger Niemcy 1 1
2 Halvor Egner Granerud Norwegia 1 2
                                                   
                    Poczet podiumowiczów 2021-2022
Lp zawodnik kraj 1 2 3 suma wPŚ
1 Karl Geiger Niemcy 1 1 0 2 1
2 Halvor Egner Granerud Norwegia 1 0 1 2 2
3 Ryōyū Kobayashi Japonia 0 1 0 1 3
4 Stefan Kraft Austria 0 0 1 1 8
                                                   
                    Polacy 2021-2022
Lp zawodnik występy pkt. wPŚ
1 Kamil Stoch 2 45 12
2 Dawid Kubacki 2 20 22
3 Piotr Żyła 2 15 23
4 Andrzej Stękała 2 1 39
                                                   
                    Bracia 2021-2022
Lp Bracia kraj pkt.
1 Kobayashi Japonia 104
2 Prevc Słowenia 77
3 Huber Austria 38
                                                   
                    Plastikowa Kulka 2021-2022
Lp zawodnik kraj liczba wPŚ
1 Markus Schiffner Austria 5 32
2 Andreas Wellinger Niemcy 5 26
3 Klemens Murańka Polska 2 n
4 Jewgiennij Klimow Rosja 2 29

W Pucharze Narodów po pierwszym weekendzie jesteśmy na szóstej pozycji. Niby wśród żelaznej szóstki, ale jakby bliżej peletonu. 

Cytat zupełnie na temat: 
"- Zdaje sobie sprawę, że nie tylko on trafił nie najlpeiej w tej loteryjce.
- Loteria powietrzna i duża liczba pustych losów.
- Zawsze tak musi być - żeby loteria miała sens"
Igor Błachut i Marek Rudziński

I tak sie podczas transmisji omija ustawę o grach hazardowych. Młodzi słuchajcie i uczcie się.

Cytat zupełnie nie na temat:
"I Ciebie też, bardzo"
Autor kolektywny.


Ceterum autem censeo notas style esse decedam.

***

Felieton jest z założenia tekstem subiektywnym i wyraża osobistą opinię autora, nie stanowiąc oficjalnego stanowiska redakcji. Przed przeczytaniem tekstu zapoznaj się z treścią oświadczenia dołączonego do artykułu, bądź skonsultuj się ze słownikiem i satyrykiem, gdyż teksty z cyklu "Okiem Samozwańczego Autorytetu" stosowane bez poczucia humoru zagrażają Twojemu życiu lub zdrowiu. Podmiot odpowiedzialny - Marcin Hetnał, skijumping.pl. Przeciwwskazania - nadwrażliwość na stosowanie językowych ozdobników i żartowanie sobie z innych lub siebie. Nieumiejętność odczytywania ironii. Nadkwasota. Zrzędliwość. Złośliwość. Przewlekłe ponuractwo. Funkcjonalny i wtórny analfabetyzm. Działania niepożądane: głupie komentarze i wytykanie literówek. Działania pożądane - mądre komentarze, wytykanie błędów merytorycznych i podawanie ciekawostek zainspirowanych tekstem. Kamil Stoch ostrzega - nieczytanie felietonów Samozwańczego Autorytetu grozi poważnymi brakami wiedzy powszechnej jak i szczegółowej o skokach.

P.S. Kochani, nie karmcie mi tu trolli. Ja też się będę starał.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10355) komentarze: (57)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor

    A co do felietonu? Ja czytałem z przyjemnością. Panie Marcinie - więcej felietonów niż komentarzy! ;-)

  • Arturion profesor
    @dervish

    Wniosków nazbyt pesymistycznych może wyciągać nie należy, ale wysłanie na konkurs niedysponowanego Stękały i to w dodatku "za zasługi" to jest mocny liść w twarz sztabu. Mimo, iż rzeczony Stękała punkt cudem zdobył. Mocny trening fizyczny... Nie wiem, może ktoś po AWF się wypowie? Ja kojarzę tylko - za wspomnieniami Tomaszewskiego - że kiedyś Gmoch zaordynował taki WSZYSTKIM piłkarzom. I przerwał, kiedy Deynie coś "chrupnęło". Mocny trening fizyczny nie jest odpowiedni dla wszystkich.

  • Arturion profesor
    @Robert Johansson252

    Bez "r". Nawet "lekkiego". No, chyba, że "bardzo lekkie". ;-)

  • Arturion profesor
    @pogromca januszy

    "1. Kilian Peier - równie mocno co z jego powrotu cieszę się z tego, że komentatorzy wymawiają "pajer" zamiast tego babiarzowego "peJE" (irytowało mnie to)."
    Mogło cię irytować, ale to poprawna wymowa nazwiska tego skoczka z francuskojęzycznego kantonu. On się właśnie nazywa "PejE"!

  • dervish profesor

    Betonowe to są/były nogi Polaków. Dla mnie jedynym wytłumaczeniem falstartu w NT jest przymulenie ciężkim treningiem siłowym. Raczej nie zakładano, że będzie aż tak źle. Widać że sztab wiedział, że może być nie za dobrze ale został zaskoczony, ze nasi wypadli aż tak słabo.
    Polacy dostali mocną dawkę treningu siłowego. Prawdopodobnie oszczędzono nieco Kamila i może Dawida by ci skacząc na względnej świeżości zrobili dobry wynik i dali kadrze alibi (czytaj nieco spokoju) w oczekiwaniu na efekty ciężkiego treningu który niebawem - jestem tego pewien - zacznie procentować.
    Na wszystko nałożyły się błędne plany logistyczne w rezultacie nasi przybyli do NT bardzo późno. Nie zdążyli ani dobrze odpocząć po podróży ani zapoznać się ze skocznią i przetestować sprzęt. Afera cowidowa też jakiś wpływ miała chociażby na dyspozycję psychofizyczną Stękały który dzielił pokój z Murańką.
    Reszty nieszczęścia dopełniła loteryjna pogoda która sprawiła, ze nasze asy (zwłaszcza Kamil który miał fatalne losowania) wypadły słabiej niż mogły wypaść.

    Nadal będe namawiał by z wyciąganiem zbyt daleko idących wniosków zaczekać przynajmniej jeszcze tydzień a nawet aż do zawodów w Wiśle.

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @dejw

    Ciekawe jak to będzie z najstarszym Prevcem, skoro przed sezonem było mówione, że aktualnie jest w TOP3 słoweńskich skoczków to w Ruce może zaliczyć naprawdę udane starty, 2×TOP10 nie byłoby niczym zaskakującym.

  • dejw profesor
    @dejw

    Z reszty świata, swoje robili Geiger i Kobayashi (choć dsq akurat w planie nie było, zabrakło też chociaż jednej spektakularnej bomby, ale to może się zmienić już w Ruce), za to na duże uznanie zasługuje Eisenbichler - przyznaję, że w jego przypadku kompletnie nie brałem pod uwagę, że po takich kłopotach jakie miał jesienią, już od razu na dzień dobry będzie w formie na TOP10 (imponująca przede wszystkim sobota i 6 miejsce wyskakane niemal w ciszy !). Pogłoski o nierównym Granerudzie okazały się nieprawdziwe, a na dobicie do tego błyskawicznie powrócił do swojego ogromnego konkursowego maksa.
    Wesoła słoweńska ekipa mimo wszystko jednak zdecydowanie także duże zaskoczenie in plus, bo warto wyróżnić także ich nr 4: Kos to decydowanie najmocniejszy zawodnik z pierwszego weekendu, który nie zapunktował ani razu, z trzema skokami na poziomie TOP10, co ciekawe wszystkimi z treningów (a warto przypomnieć, że kiedy pojawił się na koniec lata w Klingenthal i atakował limit to był akurat treningowy troll i potwór w zawodach). A w blokach, za totalnie bezbarwnego, a bynajmniej nie pechowego Bartola już zapewne czeka najstarszy Prevc, wedle zapowiedzi tuż przed jego wycofaniem to był krajowy nr 2,3.

    Z największym niedosytem z Rosji wyjadą Austriacy, których pozycja w PN jest zdecydowanie poniżej ich dyspozycji: spektakularne spadki w II seriach Hubera i przede wszystkim Hoerla (psychiczna szklanka?), oraz niewytłumaczalne beznadziejne próby Krafta w kwalifikacjach zrobiły swoje.

    Największym objawieniem weekendu zdecydowanie Nakamura, największe rozczarowania: Wolny, Klimow, Aalto.

  • dejw profesor

    Loteria tu, loteria tam, na loterię zawsze winę zwalam.
    A przynajmniej zawsze, gdy tylko Polakom na skoczni nie idzie i stanowią tło dla rywali. To już tradycja, że wówczas pojawia się mityczne stwierdzenie: była loteria, a my mieliśmy strasznego pecha. Ewentualnie "to dopiero pierwszy weekend, więc nie ma sensu wysnuwać wniosków, zwłaszcza że to skocznia podatna na loterię". A pewne wnioski można wysnuć już teraz.
    Po pierwsze, żeby było pozytywnie, Stoch JEST w dobrej formie: średnia z not netto i miejsc to odpowiednio 4te i 5te lokaty całego weekendu. Do tego w obecnych skokach, nie da się oddawać pojedynczych bomb na wygranie serii (zwłaszcza ocenianej) na okolice 10 punktów, nie będąc w, lub blisko swojej topowej dyspozycji.
    Druga sprawa to Żyła i Kubacki, zdecydowanie bardziej nierówni i w skali całego weekendu to spore zawody, ale i u nich pojawiały się przebłyski skakania na ścisłą czołówkę. Kwestia ich szybkiego ogarnięcia raczej nie powinna być bardzo dużym problemem.
    Za to problemy pojawiają się po betonowej trójce. Jeśli na krajowy nr 4 wyrasta powołany za zasługi z poprzedniej zimy, będący w bardzo słabej formie i zmagający się do tego ze skutkami kontuzji Stękała to coś się tu bardzo mocno popsuło. Co wyprawiali w Tagile Wolny i Hula (co do którego naprawdę trudno było się przyczepić jeśli chodzi o obecność w składzie, po przyzwoitej kampanii wrześniowej w PK i dobrych MP) to sportowy kryminał - Habdas płakał jak oglądał.

  • GOTS weteran

    Że tak zapytam, gdzie podział się bardzostarysceptyk i jego tabelka?

  • Dama_Karmelowa profesor
    @firefly

    Ja już widziałam tekst, że prawdziwy katolik nie powinien reklamować niczego na TVNie (reakcja na reklamę skoków z Kubackim). Niestety chyba to było na poważnie.
    Co za różnica jaki znaczek wyświetla się w górnym rogu na ekranie podczas zawodów? Myślenie magiczne ma się widzę świetnie

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Karpp

    Johansson i Eisnebichler wydają się być w dobrej formie, szczególnie ten drugi, ale myślę, że oni się będą rozkręcali.

  • Julixx05 weteran

    Spokojnie poczekajmy co najmniej do Wisły. Nie popadajmy w skrajny pesymizm

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Kolos

    Przecież można już coś powiedzieć o formie różnych skoczków, np. Geiger, Ryoyu i Granerud są w bardzo dobrej formie, chociaż Kobayashiego na pewno stać na dużo więcej, on powinien się rozkręcać konkursu na konkurs, a jak wejdzie na swój poziom to nikt nie będzie miał do niego podjazdu.

  • firefly profesor

    Śmiechy śmiechami, ale tekst "źle idzie bo skoki są w TVN" dołącza do "pompowania balonika" na liście najbardziej mnie irytujących tekstów używanych przez fanów skoków narciarskich.

  • Wojciechowski profesor
    @Robert Johansson252

    Zgadza się, sam zainteresowany kiedyś to tłumaczył: http://www.facebook.com/watch/?v=663309637507136&_rdr

  • Tomsso bywalec
    @pogromca januszy

    Zgadzam się z Tobą zazwyczaj Engelberg jest miarodajny co do formy Orłów 😆

  • Robert Johansson252 profesor
    @pogromca januszy

    Mnie irytuje Pajer. To nie jest poprawna wymowa - Kilian jest z francuskojęzycznej części Szwajcarii. Babiarz był bliżej, ponieważ wymawia się to PEJEr - r takie lekkie.

  • pogromca januszy weteran
    Jeszcze kilka własnych spostrzeżeń, niezwiązanych stricte ze stroną sportową.

    1. Kilian Peier - równie mocno co z jego powrotu cieszę się z tego, że komentatorzy wymawiają "pajer" zamiast tego babiarzowego "peJE" (irytowało mnie to).
    2. Daniel Huber wali się w klatę i kolana już nie po 2, a 3 razy. Czyżby jakieś nawiązanie do "dawki przypominającej"?
    3. Timi Zajc podpatrzył Laniska i też medytuje przed skokiem.
    4. Wellinger z kolei podpatrzył Ajzenbiślę i też zaczął gimnastykować twarz przed skokiem.
    5. Wreszcie zmieniono animacje przy powtórkach - od tamtych poprzednich już mi się rzygać chciało (co za dużo, to niezdrowo).

  • pogromca januszy weteran
    Mnie tam felieton się podoba.

    Weekend zdecydowanie do zapomnienia, poza kilkoma dobrymi skokami Stocha i Kubackiego nic naszym nie wyszło, a do tego całe zamieszanie z Murańką. Rewolucji w kadrze robić nie ma sensu, no chyba że jest jakiś problem o którym nie wiemy. Faktyczne możliwości naszej kadry poznamy tradycyjnie w Engelbergu.

  • nicoz weteran

    Wejście w sezon zaczęło się bombą Kamila tylko, że nie komentuje się eliminacji a konkursy i stąd taki niejednoznaczny tytuł. To co przed konkursem ma większy wpływ na sam konkurs niż niektórzy myślą. Kamil nie bał się wygrać eliminacji i wyszło jak wyszło bo potem za dużo rozmyślał o tym co się zdarzyło po eliminacjach. Inni też rozmyślali o eliminacji tylko takiej przez "wirusa" i wyszło jak wyszło a wirusów przecież nie widać . Głowa do góry będą następne bomby.

  • Brygadzista doświadczony

    Ten artykuł to chyba najlepszy komentarz do tego co się działo w ten weekend...

  • Adam90 profesor
    @Karol78

    Ja raczej bym nie patrzył na spadek formy.
    Wiesz ja zawsze jestem ostrożny. Patrząc na Kubackiego czy choćby Stocha to zawsze mieli takie początku.

    Np Kraft się nie zakwalifkował a tu proszę od razu podium.
    Japończyk miał rządzić w sezonie a tymczasem został dyskwalifikowany :d

  • MarcinBB redaktor
    @Qrls

    Całkowicie.
    A opinie wyrażane przez fikcyjne postaci nie są opiniami autora. A nawet przeciwnie. Tym samym pozdrawiam doktora Winiarskiego, którego cenię i szanuję.

  • Wojciechowski profesor
    @MarcinBB

    Nie mam, ale gdybym miał, no to niestety, ale...

  • MarcinBB redaktor
    @Wojciechowski

    Masz TOP 100 moich felietonów??
    Ty to naprawdę lubisz statystyki :-D

  • Karol78 bywalec

    Tagił, Tagił, Tagił... Nie leży, nie tam, nie ta skocznia, nie wybacza błędów, loteria... A jak to mawiają u mnie na podwórku "Jak nie urok to sr...". To nie Tagił jest zły tylko my tam zwykle z formą nie trafiamy. Jak Żyła 3 lata temu od początku był mocny, to był na podium dwa razy, z czego raz zaatakował z dalszej pozycji. Da się? Da się. W sezonie 2015/2016, który był fatalny, to właśnie tam zanotowaliśmy jeden z najlepszych startów. A gdzie w zeszłym roku życiówki wykręcili Zniszczoł i Wąsek? Owszem, można mieć pecha, ale nie wszyscy i nie w takich ilościach. Formy i stabilizacji brak, ale za czasów Kruczka wręcz specjalizowaliśmy w wychodzeniu z takich katastrof. Różnie może być.
    Druga sprawa - wczoraj zdarzyło mi się poczytać tutaj kilka komentarzy na temat studia w tefałenie. Chłopaki, ja wiem, że hormony buzują, ale te [...] opinie na temat Karpiel to możecie sobie darować ;)

  • Wojciechowski profesor
    @Kolos

    Tak jak z większością Twojego komentarza się zgadzam, tak nie wiem, gdzie w komentarzu @nicoz dojrzałeś, żeby nie krytykować felietonu?

  • nicoz weteran
    @Kolos

    Każdy redaktor chce zabłysnąć a krytykować można a nawet trzeba. Te zawody nie były bez historii a zwracałem tylko uwagę na to, że podawanie wszystkich faktów tym razem autorowi było nie na rękę i to też jest krytyka. Wielokrotnie już pisałem, że felieton jest wspaniały ale i skoczkowie nasi wspaniale skakali. Nie przekreślam ich i autora.

  • Kolos profesor
    @nicoz

    Przecież w felietonie nie chodzi o to, żeby zabłysnąć tylko o komentarz danego zdarzenia/wydarzenia w tym przypadku sportowego. Owszem zawody w Niznym Tagile są i będą bez historii, jednak coś tam się działo co by warto skomentować - choćby tę kwestię z linią, kwarantannę kilku skoczków, dsq Kobayashiego, czy choćby same wyniki- parę sensacji jednak było. W końcu można było napisać po krótce po zdaniu - dwa o poszczególnych ekipach jak się prezentowały w kontekście całego weekendu.

    Tym czasem tu mamy tylko humor i nic więcej (no jeszcze tabelki) i to umówmy się szczerze jest humor nie najwyższych lotów (ale to już kwestia gustu, nie odmawiam nikomu prawa do uwielbiania tego rodzaju humoru).

    No trochę mało. Jednak jak się rocznie pisze te kilkanaście felietonów i tak od kilku lat, to nie każdy felieton będzie dziełem literackim. To normalne. Tylko czemu nie można krytykować felietonu?

  • nicoz weteran

    Nie zgadzam się z kilkoma poprzednikami, że felieton jest słaby. O czym miał pisać autor by zabłysnąć? O jedynym umieszczonym w tabelkach Polaku podkreślonym czerwoną barwą czcionki a może o?

    Kpinie z Bociana - przy 4 belce skocznia zamieniła się w normalną. Tu autor podpada organizatorom i związkowi wyznaczającemu miejsce inauguracji.

    Miarodajnym podium - przy 6 belce jak już było na co popatrzeć. Tu autor podpada Stochowi i Kubackiemu, którzy odpadli.

    Ammanie z punktami po 40 - przy loterii i belkach 5,6. Tu autor podpada Małyszowi, który nie wiem co robi zamiast bić rekordy i dalej skakać jak Kasai.

  • Mucha125 profesor
    @Kolos

    Ten weekend to był dramat. Gdyby nie parę skoczków to można by wyłączyć konkurs, za dużo bul I tyle myślałem że w Wiśle było źle a tutaj jeszcze gorzej

  • Mucha125 profesor
    @erytrocyt_ka

    Może myśleli za dużo że złapali covida i będą siedzieć w durnym tagile? Skoki dużo zależą od tego co się myśli i najwyraźniej byli głową poza nią

  • Adam90 profesor

    Po prostu w Rosjii nie szło nigdy naszym. Są skocznie które nie leżą nawet jak są w formie. Początek sezonu zawsze należy być ostrożny. Liczy się efekt końcowy. Wiadomo ,ze Stoch wiecznie nie będzie wygrywał bo umówmy się to jest juz legenda i on ciągnie skoki. Kubackiemu zdarzały sie takie sytuacje ,ze przed TCS tez sie nie kwalifkował, wiec jedna czy dwie wpadki się zdarzają. Ale mam wrażenie, ze media za bardzo ciagle patrzą o udany występ to dobrze, a nie udany to juz źle xD

  • Karpp profesor
    @Pavel

    Nakamura miał farta. Peier jest w poprawnej formie ale te miejsca raczej dobre słabością innych.
    Cene wczoraj miał być może największą szanse w tym sezonie, żeby obok braci zapisać sobie pudło. Trzech braci na podium PŚ? Tego jeszcze nie przerabialiśmy :) Szkoda, że tak sie nie stało.
    Wg mnie poskacze dobrze kilka weekendów i znowu zgaśnie tak jak zawsze albo go nie zabiorą np. na Engelberg

    Dalej nie wiem w jakiej formie są Johansson i Biśler. Na pewno w gorszej niż rok temu. Ale u nich może sie to szybko zmienić.

    Sato miał wymiatać a Hoerl to już w ogóle zdobyl mniej punktow tutaj od Kubackiego i tyle samo co Żyła .

  • skoki_TVN bywalec

    co to za kraj "2" zreszta cala tabelka zepsuta bo np jest liczba zamiast pkt. a felieton taki jak likend Polakow

  • RubenBlanco stały bywalec

    Cała siódemka naszych skoczków wypadła grubo poniżej swojego poziomu, a to świadczy o błędach w przygotowaniu do sezonu. Nie sądzę, że to już koniec polskich skoków. W trakcie sezonu wszystko wróci na właściwe tory, i chociaż w PŚ już wiele nie ugramy, to nadal mamy szanse na medale olimpijskie, MŚwL czy TCS.

  • Pavel profesor
    @Karpp

    Dlaczego? Moim zdaniem są po prostu w przyzwoitej formie. Może Nakamura miał farta, ale Cene i Peier skaczą naprawdę solidnie, Szwajcar w pierwszej serii miał warunki zbliżone do Kubackiego. Oczywiście jest szansa, że po prostu skocznia im podpasowala, ale moim zdaniem są w dobrej dyspozycji.

  • Karpp profesor
    @Pavel

    Poukładana jest raczej tylko pierwsza 3. Dzisiątka jeszcze nie. Cene, Nakamura i Peier, raczej po Wiśle (może Ruce) już z niej wypadną

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Dokładnie tak, Stoch jako jedyny ma pełne prawo narzekać na warunki. Kubacki i Żyła są nierówni, a na dodatek w przeciętnej dyspozycji. Oczywiście przy odrobinie farta Kubacki mógł 2x skończyć w dziesiątce, natomiast Żyła na warunki niedzielne narzekać nie może. Czołowa trójka jest najmniejszym problemem pewnie podia im w tym sezonie wpadną prędzej czy później, gorzej że zaplecze jest na dnie. Hula kompromitacja, Wolny tak samo, Stękała miał farta i punkcik uciulal, ale formy nie ma. Co więcej mam obawy, że cała reszta w kraju lepszą nie jest. Został popełniony błąd w przygotowaniach, teraz pozostaje pytanie jak szybko uda się go naprawić.

  • Nikt_ważny profesor
    @Kolos

    Coś tam powiedzieć można.
    Na pewno trójka z soboty będzie w najbliższym czasie mocna, ale ciężko powiedzieć czy na tyle, by na ten moment rozstrzygali zwycięstwa między sobą?
    No właśnie, tego już nie wiemy. W sobotę choćby drugi skok Stocha wyglądał dużo lepiej niż wszystkie ich finałowe skoki (jeśli wierzyć przelicznikom, a to na tej skoczni jest ryzykowne).

    Do tego ten Kraft... Jeśli ktoś umie ocenić jego rzeczywistą formę, to naprawdę podziwiam.

    Przecież on tu prezentował gorsze rozchwianie niż Stoch i Żyła z zeszłego sezonu razem wzięci (a to jednak duże osiągnięcie).

  • Xenkus profesor
    @Kolos

    Przestań [***] chlopie, taki Geiger w 1 serii miał gorsze warunki niż Kubacki, a skoczyl dużo dalej. Nasi są bez formy i nie szukaj tu usprawiedliwiania w loterii, bo ten niedzielny konkurs nawet nie będzie w czołówce loteryjnych.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Tylko, że Kamil Stoch w większości skoków skakał akurat na czołówkę po za skokami konkursowymi, Kubacki czy Żyła też mieli dobre skoki. Nie wiem czy wygrali ci co mieli - w większości czołówkę pozajmowali skoczkowie z fartem do wiatru jak Granerud w 1 serii wczoraj.

    Kraft na podium też był mocno, bardzo mocno na wyrost w stosunku do jego formy, itd.

    Oczywiście nazwiska w czołówce nie były jakoś specjalnie przypadkowe (chociaż Nakamura na 4 miejscu...) ale mówienie, że warunki były obiektywnie i że można cokolwiek powiedzieć o formie kogokolwiek po zawodach w Niznym Tagile to głupota.

  • Nikt_ważny profesor

    Ejj, mam wrażenie, że już kiedyś jakiś felieton zaczynał się dokładnie tak samo... Tylko wtedy zamiast Grażynki i Janusza byli Oświecimski i Milowicz.
    Niemniej kocham ten styl, więc nie narzekam, bo było to w punkt.


    I zdecydowanie się zgadzam z podsumowaniem.
    .. Skoki faktycznie z każdym kolejnym śledzonym sezonem rozumie się coraz mniej. To naprawdę bardzo niewdzięczny i porąbany sport.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Zgadzam się z Wojciechowskim - słaby felieton. Zwykle omijam część "humorystyczną" bo niezbyt mnie ten styl bawi, ale po tym zawsze było trochę rzeczowej analizy. A tym razem nic.

    Ale fakt faktem, mam podobne odczucie - konkursy się odbyły, nie ma czego komentować. Niby do loterii na otwarcie sezonu jesteśmy przywyczajeni ale tym razem te zawody są jeszcze mniej miarodajne niż loterie w Kuusamo/Ruce przez te wszystkie lata...

  • Slavko21 początkujący
    To winna TVN

    To będzie najgorszy sezon w skokach od 20 lat - czemu bo transmisje zawodów są w TVN, na TVP skoczkowie zawsze oddają dłuższe skoki xd . A tak poważnie trener naszej kadry wie co robi i myślę że na zawody w Wiśle za dwa tygodnie nasi emerytowani skoczkowie pokażą duży PIK formy :) warto oglądać każdy konkurs w tym sezonie gdyż Kamil Stoch po olimpiadzie ogłosi zakończenie kariery.....

  • erytrocyt_ka profesor

    'I Ciebie też bardzo'...Tagile nie lubię... :) Nasi skoczkowie chyba też. Trochę wyglądali jakby najedli się za dużo tych gumowatych pączków od Lucynki :) Tacy jakby bez braku nie wiem, świeżości. W każdym razie niepokojący.

    Ogółem jak dla mnie bardzo dziwny weekend, taki roller coster, jedyne pewniaki jak dla mnie na tę chwilę to Geiger, Granerud i Kobayashi. Reszta? Jak dla mnie trochę zwariowana. Taki Nakamura np... w pierwszym konkursie czwarty, a w drugim już daleko, bo wiatr aż tak nie pomagał. Albo Kraft - najpierw brak awansu do konkursu w ogóle, a potem podium.

    Co do Polaków ponownie, to jedno mnie zastanawia. Bardzo lubię Dolezala i mam nadzieję, że ogarnie sytuację, ale taką mam zagwozdkę. Po konkursie na świeżo Stoch powiedział, że skok był statyczny, że nic nie grało dzisiaj, ale żeby przyczyn poszukać poza skocznią, a nie w treningu...też sprawił tym, że skoki rozumiem coraz mniej, ciekawe co miał na myśli. I jak to on, nie zwalał na warunki. Na drugim biegunie Kubacki, od którego dowiedzieć się można było tylko tyle, że skok był całkiem ok, tylko warunki nie fajne, miało nie wiać, a wiało...irytujące tłumaczenie, mimo loterii, nie można wszystkiego zwalić na wiatr. Serio Dawid?
    I do czego zmierzam? Po rozmowie z Dolezalem, cóż, Kubacki utwierdził się tylko w przekonaniu, że faktycznie warunki miał niefajne. A Stoch mówił, że trener stwierdził, iż skok był dobry (nie aż tak dobry jak tak z kwalifikacji, a tym bardziej nie aż tak jak ten z sobotniej drugiej serii konkursowej), ale dobry, tylko warunki niefajne też stąd brak awansu. I tak trochę no nie wiem, na miejscu Stocha zastanowiłabym się, w tym przypadku przynajmniej, czy trzymac się bardziej swojego pierwszego zdania o skoku czy trenera.
    A w innym jeszcze kompletnie miejscu roztrzepany Żyła, od którego za wiele się nie można było, jak to zwykle od niego dowiedzieć...

    Oby już w Ruce było lepiej...

  • Qrls weteran
    @Kolos

    No nie wiem czy są mniej miarodajne niż Kuussamo z jednymi seriami na siłę. Pamiętny plastron lidera Bieguna i tak można wymieniać. Było trochę loterii ale nie przesadzał bym. To jest raczej kwestia tego że jako kibice reprezentacji Polski szukamy usprawiedliwiania i życzeniowo piszemy o loterii zdając sobie sprawę z tego że nie tylko warunki były naszym problemem. W czołówce są ci po których się spodziewaliśmy że będą i gdyby nasi byli w odpowiedniej formie to nie było by mowy o takich wynikach nawet w loterii, byli tacy co mieli gorsze warunki a skakali dalej. Loteria sprawiła by że Stoch byłby zamiast 3 to 8, Kubacki zamiast 8 to 13 a Żyła zamiast 11 to 16 i tak dalej.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Czy ja wiem, wygrał kto miał wygrać, 10-tka też w miarę poukładana, a ci co byli słabi byli słabi w większości serii. Jest co komentować, przede wszystkim brak formy naszych zawodników.

  • Kolos profesor

    Zgadzam się z Wojciechowskim - słaby felieton. Zwykle omijam część "humorystyczną" bo niezbyt mnie ten styl bawi, ale po tym zawsze było trochę rzeczowej analizy. A tym razem nic.

    Ale fakt faktem, mam podobne odczucie - konkursy się odbyły, nie ma czego komentować. Niby do loterii na otwarcie sezonu jesteśmy przywyczajeni ale tym razem te zawody są jeszcze mniej miarodajne niż loterie w Kuusamo/Ruce przez te wszystkie lata...

  • Qrls weteran

    W sumie to fajnie się czytało. Nie ma co więcej komentować już wylałem wszystko w wątku pokonkursowym. Pocieszeniem jest porażka Legii z Górnikiem!

    Rozumiem że wszelka zbieżność imion do prawdziwych postaci jest całkowicie przypadkowa? ;)

  • zimowy_komentator profesor

    A gdzie tabelka z życiówkami? To nie ten felieton chyba... Już nie pamiętam, starość nie radość :)

    W każdym razie... Roman Trofimow. Skoczek zupełnie niepozorny, a w rzeczywistości występował w każdym sezonie począwszy od 2009/2010. Zaś "20" miejsce w ostatnim konkursie jest jego najwyższym osiągnięciem w cyklu PŚ. Punkty na przestrzeni tych 13 sezonów zdobywał jedynie 8 razy, były to miejsca: 30,30,26,28,27,23,24,20. Najwięcej punktów w sezonie zdobył w sezonie ubiegłym - było to 19 pkt. W tym sezonie już ma pkt. 11, więc wielce prawdopodobne, że poprawi swoje osiągnięcie. Skoczek z rocznika 1989, zatem jeden z najstarszych w stawce.

  • Arturion profesor
    @Marco Gaccio

    Szczerze, to "bajki" są ciekawsze, bo zdradzają pewien literacki talent autora. A myślałem, że jego jedyna mocna strona to statystyka, no i sprawdzanie źródeł... ;-)

  • Marco Gaccio profesor
    @Wojciechowski

    Ja tych bajek w ogóle nie czytam tylko zawsze patrzę na tabelki bo są ciekawe :)

  • Arturion profesor

    Felieton spoko. Dość powierzchowny, ale do wytrzymania. ;-)

  • Wojciechowski profesor

    Natomiast co do samego felietonu – przepraszam, ale tego stylu zupełnie nie kupuję i nawet nie umiałbym tego rozwinąć. Tak bywa. Przypuszczam, że ten konkretny „odcinek” nie znalazłby się nawet w moim prywatnym TOP 100 felietonów OSA. Nie jest wcale tak łatwo wrócić po iluś miesiącach.

  • Wojciechowski profesor
    SKOK ROKU MĘŻCZYZN 2021 – klasyfikacja po Niżnym Tagile

    Czas na pierwszy w nowym sezonie odcinek zabawy w Skok Roku – sumę długości wszystkich oficjalnie zaliczonych prób w konkursach indywidualnych PŚ w roku 2021.

    Próby we wszystkich 32 seriach oddało jedynie 2 skoczków. Na liście 116 zawodników (w Niżnym Tagile przybyło 11). Podaję 20 najlepszych i wszystkich Polaków.

    Cyrk w klasyfikacji rozkręca się na dobre. Na czele Johansson jako piąty już w tym roku lider, przed którym czerwony dywan swoją dyskwalifikacją rozwinął dotychczasowy przodownik Kobayashi (wyprzedzony też przez Eisenbichlera). Sam Norweg jest już jedynym, który oddał skok we wszystkich możliwych próbach.

    Do najlepszej dziesiątki w miejsce Stękały wskoczył Lanišek.

    1. Johansson ................ NOR .... 5120,0 m ... 36
    2. Eisenbichler .............- GER .... –191,0 m ... 34
    3. Kobayashi R. ...........-- JPN .... –196,5 m ... 34
    4. Granerud ................-- NOR .... –247,5 m ... 34
    5. Paschke ....................- GER .... –280,5 m ... 35
    6. Geiger .......................- GER .... –288,5 m ... 34
    7. Satō Y. ........................ JPN .... –291,5 m ... 34
    8. KUBACKI ................--- POL .... –376,0 m ... 34
    9. STOCH ....................... POL .... –428,5 m ... 34
    10. Lanišek ...................- SLO .... –500,0 m ... 32
    11. STĘKAŁA .................. POL .... –526,5 m ... 33
    12. ŻYŁA .....................--- POL .... –527,0 m ... 32
    13. Huber ...................--- AUT .... –647,5 m ... 31
    14. Aschenwald .........--- AUT .... –695,5 m ... 32
    15. Kraft ......................... AUT .... –795,0 m ... 30
    16. Forfang .................-- NOR .... –828,0 m ... 30
    17. Satō K. ...................-- JPN .... –906,0 m ... 31
    18. Hayböck ................-- AUT .. –1050,0 m ... 28
    19. Nazarow ................-- RUS .. –1205,5 m ... 27
    20. Tande .....................- NOR .. –1297,0 m ... 30
    ...
    22. WOLNY ..................... POL .. –1545,0 m ... 25
    35. MURAŃKA ...............- POL .. –2592,5 m ... 19
    47. ZNISZCZOŁ .............- POL .. –3517,0 m ... 13
    50. WĄSEK ....................- POL .. –3913,5 m ... 10
    66. KOT .........................- POL .. –4636,0 m ..... 4
    79. PILCH ......................- POL .. –4757,0 m ..... 3
    101. HULA ...................... POL .. –4996,5 m ..... 1

  • zimowy_komentator profesor

    "Po prostu wkleję tabelki i dam sobie spokój, bo mam wrażenie, że im dłużej oglądam skoki, tym gorzej je rozumiem".

    Tu wbrew pozorom nie ma nic do rozumienia. Po prostu brak stabilizacji w przypadku Stocha, Żyły, Kubackiego i brak formy ogólnej u reszty + loteryjne warunki dały takie a nie inne wyniki w ten weekend.

    Tutaj potrzebna jest szybka korekta techniki i więcej szczęścia w konkursach. Szczęście prędzej czy później się pojawi ale korektę z Dolezalem w trakcie sezonu marnie widzę.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl