Austriacka część 70. TCS z kibicami

  • 2021-12-20 16:43

Organizatorzy 70. Turnieju Czterech Skoczni ogłosili, iż decydujące zawody w Innsbrucku i Bischofshofen nie odbędą się przy pustych trybunach. W przeciwieństwie do niemieckich konkursów, rywalizację w Austrii spod skoczni obejrzy nawet kilka tysięcy kibiców.

Nowe regulacje dotyczące przeciwdziałaniu pandemii sprawiły, iż Austriacki Związek Narciarski i lokalne komitety organizacyjne były w stanie wypracować rozwiązanie, które umożliwi sympatykom skoków narciarskich podziwianie walki o Złotego Orła na żywo.

Jak ogłoszono w poniedziałek, 4 stycznia na stadion Bergisel będzie mogło wejść maksymalnie 4000 widzów, z kolei na wielki finał w Bischofshofen (6 stycznia) wpuszczonych zostanie 3500 kibiców. Co z kwalifikacjami? Te w Innsbrucku odbędą się przy pustych trybunach, a nad rzeką Salzach na terenie imprezy będzie mogło znaleźć się nieco ponad 2000 osób. Niemiecka część nadchodzącej edycji odbędzie się bez udziału publiczności.

- Wspaniale, że nie musimy ukoronować zwycięzcy Turnieju Czterech Skoczni przed pustymi trybunami. Natychmiast rozpoczęliśmy budowę trybun - przekazał Manfred Schuetzenhofer, prezes klubu narciarskiego Bischofshofen i przewodniczący komitetu organizacyjnego ostatniego etapu niemiecko-austriackiej imprezy. Przypomnijmy, iż w tym sezonie zdobywca Złotego Orła otrzyma rekordową nagrodę pieniężną w wysokości 100 000 franków szwajcarskich.

Wszystkie bilety zakupione wcześniej (z wyjątkiem stref VIP) zostaną anulowane i zwrócone. Osoby, które kupiły już bilety na jedno z tych wydarzeń zostały już o tym poinformowane i otrzymają prawo pierwokupu nowo wyznaczonych miejsc. Odpowiedzi na wszelkie pytania będą udzielane pod adresem customer.care@oeticket.com. Bilety VIP zachowają swoją ważność.

Oficjalna sprzedaż biletów rozpocznie się online oraz w kasach biletowych we wtorek 21 grudnia 2021 r. o godzinie 10. W przypadku widzów obowiązuje zasada 2G (szczepienie lub status ozdrowieńca) + spersonalizowany bilet na wydarzenie + przypisane i oznaczone miejsce (może ulec zmianie).


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6050) komentarze: (54)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Roxor profesor
    @MarcinBB

    Nie chce mi się odpowiadać na twoje głupie zaczepki, ale jeśli przeczytałeś komentarz, na który odpowiedziałem, potem mój i na tej podstawie stwierdziłeś, że sugeruję, że obostrzenia są związane ze śmiertelnością to już twój problem.

  • MarcinBB redaktor
    @Roxor

    Grupy wiekowe nie mają tu nic do rzeczy. W sytuacji, gdy górna granica wydolności szpitali jest zagrożona (a u nas jest w tej chwili 10 razy przekroczona, podczas gdy w marcu był przekroczona 15 razy) liczy się każda osoba, która zwiększa obłożenie.
    Każdy dodatkowy anestezjolog poproszony o pracę przy ratowaniu chorych na covid to anestezjolog którego zabraknie na oddziale onkologicznym lub chirurgicznym. Dlatego oprócz 93 tys. zmarłych na covid mamy drugie 90 tys. które zmarły przez covid. Bo te osoby nie doczekały zabiegu ratującego życie. Albo nie doczekały się karetkę, która wiozła chorego na covid. Ile karetek przed pandemią woziło chorych zakaźnie? Wczoraj na 10 tys. wyjazdów karetek 1500 to byli chorzy na covid.
    Spytaj rodziców dlaczego szczepią dzieci. Każdy ma swoje powody. Większość zapewne po to, by zminimalizować ryzyko hospitalizacji i zgonu. Od zawsze szczepiono dzieci. Na wszystkie choroby. To raczej masowe szczepienia dorosłych są w krajach rozwiniętych czymś nietypowym.
    A wracając do tematu, czy przestaniesz już sugerować, że obostrzenia są wprowadzane z powodu śmiertelności? Bo nie są. Od początku pandemii było to wszędzie jasno komunikowane. Wiązanie śmiertelności wyrażonej w procentach z obostrzeniami jest zwykłą manipulacją.

  • Roxor profesor
    @MarcinBB

    Dzieci też się szczepi po to, żeby nie zapychały szpitali?
    Gdyby przeanalizować średnią wieku ludzi hospitalizowanych (która pewnie jest podobna do średniej wieku liczby umierających na covid) to by wyszło, że zdecydowana większość społeczeństwa szczepień nie potrzebuje. Szpitale zapycha tylko pewna grupa ludzi, a nie każda grupa wiekowa równomiernie i to się nie zmieni.

  • MarcinBB redaktor
    @Roxor

    Ile razy już Ci tłumaczono, że covid nie jest problemem ze względu na samą śmiertelność?
    Dlaczego wciąż uparcie stosujesz tę prostacką manipulację?
    Covid jest przede wszystkim problemem dlatego, że przy swoim współczynniku zaraźliwości i odsetku ludzi wymagających hospitalizacji ma potencjał by kompletnie zapchać szpitale.
    Tłumaczyli to lekarze, tłumaczyli to dziennikarze, tłumaczyli to politycy - po obostrzenia czy szybko wynalezione szczepionki sięgamy nie ze względu na śmiertelność, tylko po to, by szpitale mogły ratować tych, których się da uratować.
    Raz jeszcze przypominam: pion szpitali zakaźnych w Polsce ma granicę wydolności na poziomie 2300 łóżek. Na taką liczbę chorych był obliczony cały system. Przede wszystkim liczba lekarzy i pielęgniarek. Tyle wystarczało przez ostatnie 10 lat. Ilu dziś mamy w Polsce chorych na covid w szpitalach? 24 tysiące.
    Czyli 10 razy więcej, niż system może obsłużyć. Czyli żeby tymi chorymi odpowiednio się zaopiekować, to trzeba w tej chwili oderwać od innych pacjentów 10 razy więcej lekarzy i pielęgniarek niż pracowało w szpitalach zakaźnych przez ostatnie 10 lat. Zabezpieczyć 10 razy więcej tlenu. Wydać 10 razy więcej pieniędzy.
    To raz. A dwa - umierają procenty, czy ludzie.
    50% z 1000 to 500 osób. 2% z 100 000 000 to 2 000 000 osób.
    Jak ebola ma śmiertelność teoretycznie 90% to brzmi groźnie. Ale rozprzestrzenia się powoli i łatwo ją stłumić lokalnie. Więc zaraziły się tysiące i zmarły tysiące. Covid szerzy się szybko, więc zaraziły się setki milionów i zmarły miliony.

  • Arturion profesor
    @Julixx05

    Biorę w ciemno, tylko żeby Kamil też coś tam wygrał. ;-)

  • Arturion profesor
    @INOFUN99

    Prawie całkiem poważnie: a może Kamil na prezesa PZN?
    Choć, dopóki skacze, to może lepiej jego żona.
    Ma głowę do interesów, w promocji dobra i na co dzień kieruje klubem.

  • Arturion profesor
    @Dama_Karmelowa

    To zdanie Kamila jest kluczowe: "latem wykonaliśmy każdy zaplanowany trening i każde polecenie. Ręczę za to swoim nazwiskiem." Czytaj: wykonywaliśmy polecenia. W skrócie: co złego, to nie my. Czyli duży dystans do sztabu co podkreśla to "ręczenie nazwiskiem".
    A co do przyjaźni, to Kamil raczej trzyma ze Stefanem, niż z Dawidem. Tak w każdym razie do tej pory pisano.

  • Arturion profesor
    @kwak11234@wp.pl

    Powinien jechać, wziąć paszport covidowy, założyć maseczkę, kupić bilet. I oglądać. ;-)))
    Żart. Powinien jechać, chyba że "główni gracze" odzyskają z nienacka formę.

  • j_sakala stały bywalec
    @zimowy_komentator

    Ciekawe czy zdobędzie jeden realny punkcik - jeśli nie to wyrasta na zdecydowanego faworyta tego zestawienia, bo z grupy depczącej mu po piętach to chyba tylko w odniesieniu do Tkaczenki, Ipcioglu i Deana można zakładać, że zakończą sezon z zerowym dorobkiem, a przy brakach kadrowych u Czechów startów jeszcze sporo zaliczy. ;)

  • j_sakala stały bywalec
    @dejw

    Problem z rywalizacją w drużynie jest taki, że poza Habdasem cała reszta naszych z roczników 2002-03 musiałaby być w topowej formie żeby szansa na medal zaistniała. Zjazd na FC zaliczyli katastrofalny, ale z drugiej strony to poziom z Notodden jest bliższy ich średnim skokom niż te przebłyski, które pozwalały mieć nadzieję na walkę o podium. Przetasowania jeszcze w trakcie sezonu będą, ale ja szanse na ten medal oceniam na max.10% już w tej chwili - lista rywali się wydłuża, nawet Niemcy prezentują się całościowo lepiej od nas. Na ten moment nie postawiłbym ani grosza na to, że pokonamy Szwajcarów z wracającym w dobrym stylu Niederbergerem.
    Tak czy siak trzeba się będzie wybrać na te mistrzostwa. Jakby jechał któryś z localsów to dajcie znać. ;)

    Masamitsu swoje górki ma niestety bardzo krótkotrwałe, nie mam pojęcia co się z nim dzieje. W dodatku ten jego dotychczasowy top był niższy niż Iwasy, Nikaido czy Fujity, a talentem ich IMHO przewyższał. Ale jeden zmarnowany diamencik JPN w dłuższej perspektywie raczej nie zaszkodzi - już rośnie w siłę nowe pokolenie z Sakano (05), Yuze (06) i Mikamim (08).

  • zimowy_komentator profesor
    @j_sakala

    Na podstawie Twojego rankingu Polasek powinien otrzymać honorowy punkcik PŚ.

  • dejw profesor
    @j_sakala

    Weryfikacja na ich tle to jedno, ale to co Ci juniorzy odwalili w sobotę w Nottoden, zbierając łomot od Dewiatkina to już była kompromitacja innej skali. Do marca jeszcze dużo czasu, więc ta sytuacja pewnie zdąży się pozmieniać kilka razy, ale na razie widać że z grona pretendentów do medali to tylko Polacy zaliczyli tak duży zjazd, jako drudzy Rosjanie z numarami od 3 w dół (Purtow miał już w swojej karierze takie doły, choćby rok temu, ale aż tak tragiczny nie był chyba jeszcze nigdy). Nawet Słoweńcy, pomimo że na horyzoncie nie widać jakościowej czwórki, to przynajmniej wreszcie ogarniać zaczyna się Hafnar, a dyspozycje z końcówki lata trzyma Bartojl. Swoją drogą, jakby do nich doliczyć połamanych Masle i Presecnika, to oni nagle znowu mieliby ekipę zdolną nawet do pokonania AUTów ;)

    Sinusoidalny M.Ito pewnie jeszcze załapie się na jakąś koleją górkę, może i jeszcze tej zimy, ale takie zjazdy jakie notuje po nich to nakazują wątpić, że z niego uda się ulepić zawodnika, który wbije na stałe do japońskiego pucharowego układu.

  • Roxor profesor
    @janbombek

    Śmiertelność na poziomie 2% z chorobami współistniejącymi (nieoficjalnie dużo mniej, bo nie każdy zarażony ma robiony test), z ciężkim przebiegiem pewnie trochę więcej, ale róbcie wszystko, żeby tego nie złapać (najlepiej to zamknąć się w piwnicy) xD No złapałem i miałem katar. Pewnie jak 90% innych ludzi.

    Dałeś się przekonać, że to co się wyrabia jest w porządku, bo masz jakieś przykre doświadczenia związane z covidem. Otóż nie! To, że przechodziłeś ciężko (lub ktoś znajomy, może nawet ktoś umarł) nie jest powodem, żeby wprowadzać zamordyzm - pod innym artykułem pisałeś coś o pałowaniu ludzi, którzy nie noszą masek. Ludzie umierali, umierają i będą umierać, to nie jest powód, żeby wprowadzać faszyzm sanitarny, który w przypadku covida jest absurdalny.

  • j_sakala stały bywalec
    @dejw

    No niestety, to nie pierwszy raz kiedy nasi juniorzy latem wyglądają relatywnie lepiej na tle innych nacji. Przychodzą pierwsze zimowe FIS Cupy, Alpen Cupy, konkursy krajowe i następuje weryfikacja. Na ten moment medal w drużynie na MŚJ jest już raczej mało realny.
    A Masamitsu pogubił się zupełnie, zwłaszcza, że mówimy o zawodniku, który biorąc pod uwagę skalę talentu powinien być teraz co najmniej na poziomie Nakamury z bieżącej edycji PŚ. ;)

  • Kubalant stały bywalec

    Mam nadzieję że Kamil wygra TCS

  • dejw profesor
    @j_sakala

    Tu Sakano i Kudo, na ostatnim FC Jorgensen i Aardal, czyli norweskie juniorskie nr 3 i 4 wyraźnie ograły Polaków. Szybko się to przestawiło.
    Żal patrzeć na to, w jakim marazmie zakopał się Masamitsu.

  • j_sakala stały bywalec
    @kwak11234@wp.pl

    Ja wiem czy dopiero? To jest jego poziom z tego sezonu, licząc z latem jest na ten moment numerem 26 w prowadzonym przeze mnie rankingu Japończyków.

  • kwak11234@wp.pl profesor
    @j_sakala

    Kasai dopiero 17?

  • j_sakala stały bywalec

    Wyniki zawodów w Nayoro (21.12 ; HS100):

    1. H.Watanabe 236.0 pkt.
    2. Iwasa 235.5
    3. Ikeda 231.5
    4. Naito 228.0
    4. Sakano (05 r.) 228.0
    6. S.Kudo (02) 227.5
    7. Miyazaki 223.5
    8. Yamakawa 221.5
    8. Takeuchi 221.5
    10. T.Mabuchi 219.5
    11. Y.Nakamura 219.0
    12. Kurita 218.0
    12. Hosoda 218.0
    14. Tochimoto 216.5
    15. Suzuki 214.0
    16. Yamane 213.5
    17. Kasai 212.0
    18. M.Nakamura (04) 206.5
    18. K.Yamamoto 206.5
    20. M.Ito 203.0
    21. K.Yuze (06) 201.0
    22. Funaki 197.5

    Startowało 105 zawodników.

    Świetny występ japońskich juniorów, szczególnie megatalentu 16-letniego Sakano oraz Kudo. Kolejny raz w tym sezonie z dobrej strony pokazuje się 15-latek Kazuma Yuze.

  • MaciejoS stały bywalec
    @Julixx05

    Presja tutaj nie jest żadnym problemem, tylko czy da radę przez tyle dni skakać na najwyższym poziomie jak Kobayashi czy Geiger?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl