Polacy nie składają broni. Stoch i spółka spróbują sił na Bergisel

  • 2022-01-02 14:45

Niedzielne rozmowy wewnątrz polskiej kadry narodowej nie przyniosły zmiany planów. Sztab szkoleniowy Biało-Czerwonych po dyskusji z zawodnikami podjął decyzję, iż na Bergisel w Innsbrucku wystartuje ta sama szóstka, która rywalizuje od początku 70. Turnieju Czterech Skoczni. Przed austriacką częścią imprezy do grupy dołączył Adam Małysz, dyrektor reprezentacji.

W przededniu kwalifikacji w Tyrolu najwięcej pytań dotyczyło Kamila Stocha, który w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen przegrał pojedynki w systemie KO i dwukrotnie zakończył rywalizację po pierwszej rundzie konkursowej. W niedzielę trzykrotny zdobywca Złotego Orła, który w klasyfikacji generalnej 70. Turnieju Czterech Skoczni zajmuje dopiero 45. pozycję, spotkał się z trenerem Michalem Doležalem. Zawodnik i szkoleniowiec zdecydowali się na kontynuację walki pośród światowej elity.

- Kamil Stoch jedzie dalej, nie będzie powrotu do kraju - potwierdził Jan Winkiel, sekretarz generalny Polskiego Związku Narciarskiego, w rozmowie ze Skijumping.pl.

To oznacza, iż na starcie poniedziałkowych kwalifikacji w Innsbrucku stanie sześciu Polaków. Będą to Dawid Kubacki, Andrzej Stękała, Paweł Wąsek, Jakub Wolny, Piotr Żyła i wspomniany Kamil Stoch. Przed występem na Bergisel żaden z naszych rodaków nie ma już szans na oddanie kompletu skoków w jubileuszowej edycji TCS. Warto podkreślić, iż w niedzielę nasza reprezentacja, podobnie jak reszta uczestników omawianej imprezy, została poddana testowi PCR. Negatywne wyniki będą zielonym światłem do pokazania się na austriackich obiektach.

Jeszcze w sobotni wieczór ewentualnego wycofania się z Turnieju Czterech Skoczni nie popierał Dawid Kubacki, który tej zimy nie wystąpił w Klingenthal na rzecz zgrupowania w Ramsau.

- To by nie był zbyt dobry pomysł. Prawda jest taka, że trenujemy po to, by skakać na światowym poziomie, a nie robić sobie mistrzostwa Polski na treningach i próbować wypracować coś w ten sposób. Przykład Piotrka Żyły i Kuby Wolnego pokazuje, iż można walczyć. Nie jest tak, że mamy pozamykane drogi i niczego nie da się zrobić. W tej chwili najważniejsza będzie cierpliwość - mówił mistrz świata z Seefeld po noworocznych zawodach w Garmisch-Partenkirchen.

Korespondencja z Innsbrucku, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (14204) komentarze: (57)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Zacny komentator bywalec

    Oby to nie był gwóźdź do trumny 😬, wygląda na to że tylko Wasek i Żyła jest gotowy do pokazania czegoś lepszego niż 30te miejsca.

  • Wiaderny początkujący
    Bardzo dobra decyzja

    Skoro chwilowo maja wolne od reklam to mogą skakać. Dotyczy zwłaszcza Stocha.

  • alecko bywalec
    Kadra na FIS Cup - przewidywania

    1. Hula, 2. Zniszczoł, 3. Habdas, 4. Kot, 5. Murańka, 6. Juroszek, 7. Pilch, 8. A. Jojko. 9. S. Jojko, 10. Joniak, 11. Krzak, 12. Niżnik, 13. Zapotoczny, 14. Szozda, 15. Gruszka, 16. Amilkiewicz, 17. Wróbel, 18. Leja, 19. Kieta, 20. Niemczyk.

  • pollo początkujący
    @Monzanator

    Ja ;-) oglądałem na kablówce w latach 90-tych. Raz nawet na żywo w Zakopanem w 1999 roku w erze przed Małyszem - wygrał M. Schmidt. Fajne czasy. Wszedłem na konkurs, bo nikt nie sprawdzał biletów.

  • majkiel doświadczony
    @Monzanator

    Przed erą Małysza, nie było skoków co weekend. Co najwyżej skrót albo ważniejsze wydarzenia. W moich czasach szkolnych praktycznie w ogóle nie oglądało się skoków, bo ich po prostu nie było (a nie było bo brakowało sukcesów) Chociaż pamiętam jak kiedyś, jeszcze na czarno-białym telewizorze wujek z ojcem emocjonowali się jakimś konkursem ;)
    Myślę, że aż takiej "suszy" jak w latach 80-tych czy 90-tych nie będzie, ale jak przez kolejny rok czy dwa będzie to wyglądać tak jak wygląda, to siłą rzeczy widownia przed telewizorami się zmniejszy. Mniej widzów, mniejsze wpływy, a wtedy retransmisja zamiast transmisji, tylko ważniejsze konkursy, tylko II seria itp. Jeśli Zenek, 4587 odcinek telenoweli albo inne głupstwa przynoszą większe zyski, to skoki będą tylko w skrócie w wiadomościach. Ewentualnie w Eurosporcie czy jakiejś usłudze online.

  • Monzanator doświadczony
    @firefly

    Jaką obsesję? TVN generalnie nie pokazuje sportu na otwartych antenach. I to od wielu lat. 20 lat temu pokazywali domowe mecze Wisły Kraków i do widzenia.

  • Arturion profesor
    @Monzanator

    Trzech znajdzie się na pewno. (Omówione w innym artykule).

  • Arturion profesor
    @Mikolaj1

    W innym temacie zostało to zanalizowane. Po prostu są przetrenowani, bo sztab obawiał się formy z końcówki poprzedniego sezonu. Teraz jest gorzej. Ale, jeśli teoria z przetrenowaniem jest prawdziwa, będzie wkrótce lepiej.

  • firefly profesor
    @Monzanator

    Tę obsesję na punkcie TVN to radzę leczyć, normalne to nie jest.

  • Monzanator doświadczony
    @Seba Aka Krzychu

    Oczywiście, ale TVN na otwartym by tego nie pokazywał. Zresztą ilu tu jest fanów, którzy pamiętają skoki sprzed Małysza. I to wczesnego, a nie z 2001 roku? Poza j_sakala znajdzie się choć pięciu?

  • paolo początkujący

    Polacy nien skladaja broni[***]? Jakiej broni, przecierz oni nawet procy nie posiadaja.
    Jako nie poprawny optymista mysle czasami a moze tylko tak udaja zeby bez presji pojechac na olimpiade? Nie Paolo oni nie udaja oni bojkotuja uklady. Jeszcze raz, Kamil Stoch tak doswiadczony skoczek narciarski z palcem w tylku kwalifikuje sie bez formy do 30tki a skoro tego nie robi to sa do tego inne powody.
    Kawa na lawa albo dalej bojkotuja nasi te uklady.

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Monzanator

    Prawdziwi fani skoków by oglądali, nawet, gdyby Polacy nie startowali.

  • dervish profesor
    @Qrls

    Nie wiem z kim miałby Kamil trenować o ile by sam zawodnik lub wspólnie z trenerem podjął taką decyzję. Jeżeli sobie ufają to rzecz jasna taki hipotetyczny trening powinien być bo okiem Doleżala. Kamil to lider i główny trener powinien być przy nim (tak było za czasów Kruczka), pod jego nieobecność naszym reprezentantom może machać chorągiewką Maciusiak lub inny trener. Jak nie Doleżal to tak jak proponował Małysz chyba jedyną alternatywą byłby Jan Sturc ale to by wymagało aprobaty ze strony Dodo i Kamila.

    Przychylam się do tego co mówił Pan Dyrektor. Kamil jest w innej sytuacji niż był Małysz kiedy w trakcie sezonu zwrócił się o pomoc do Lepistoe. W przypadku Kamila nie ma takiego trenera którego ten by znał i mu ufał. W ogóle nie widać nikogo kto by zagwarantował, że jest w stanie pomóc skoczkowi lepiej niż Doleżal. Żeby pomóc trzeba najpierw dobrze poznać zawodnika. Na to potrzeba czasu a tego czasu po prostu już nie ma. Igrzyska za chwilę.

    Napisałem, że byłbym bardziej spokojny gdyby Kamila (za jego zgodą) wycofano na treningi ale przyjmuje do wiadomości, decyzję Kamila czy też wspólną decyzje trenera i skoczka by problem rozwiązać metoda startową. Nie siedzę w ich głowach. Pewnie rozważyli wszystkie za i przeciw. W sytuacji kiedy działa się pod presją czasu każda decyzja jest obarczona dużym ryzykiem. Zobaczymy jak to wyjdzie. Póki co daleko mi do optymizmu.

    Chciałbym żeby te 3 czy 6 skoków treningowych biorąc pod uwagę dwa konkursy, jakie odda skoczek wystarczyły do pozbycia się błędów, złapania automatyzmu i powrotu do formy chociażby z początku sezonu kiedy to Kamil był w stanie walczyć o podia a nawet zwycięstwa wszak miał już w tym sezonie kilka zwycięskich skoków.

  • Qrls weteran
    @dervish

    Też nie jestem przekonany czy startowanie jest dobre dla Stocha ale z drugiej strony z kim ma trenować z pajacami pokroju Maciusiaka? Też totalnie bezsensowne rozwiązanie przecież on już swoją wiedzę przekazał publicznie odnośnie Stocha "musi trochę pokombinować, zaryzykować sam" no pewnie tego mu trzeba od trenera żeby mu powiedział na treningach że ma sam rozwiązać problem bo ja tu tylko z siebie pajaca robię od lat a Stoch to nie jest zawodnik na poziomie Murańki czy innego gościa bez sukcesów i raczej współpraca z takim gościem mu nie wyjdzie na dobre, więc z dwojga złego lepiej niech już skacze na zawodach przy Dolezalu który się pogubił ale ma na pewno większy warsztat i wiedzę niż te pajace.

    @Nikt_ważny Co do szkód to nie rozumiem dlaczego nie ma wyznaczonych osób do kontaktu z mediami z sztabu, generalnie wszyscy pierdzielą z PZN i Sztabu na lewo i prawo co im ślina przyniesie, nie rozumiem w 2022 roku takiego braku profesjonalizmu w związku który podobno nie jest zacofany tak samo jak "trenerzy" dostający pozwolenie na to by siedzieć tydzień w tydzień w studiu w TV (Biegun) czy przypadkiem on nie powinien w weekend zajmować się obowiązkami gdy jego grupa skacze w FIS CUP czy kontynentalu?
    Czy Małysz to zły dyrektor? Ciężko powiedzieć bo ciężko też powiedzieć jakie właściwie są jego obowiązki, jakie są jego możliwości wewnątrz, co może a co nie, kto jest pod nim a kto nie, na moje PZN dał mu fuchę bo Małysz to Małysz i może się "przydać" w pozyskaniu dodatkowych $$$ od sponsorów a samemu Małyszowi pasuje to by wypełniać prywatne sponsorowanie bo przecież ma tak podpisaną umowę z PZN że może reklamować RedBulla zawsze i wszędzie i on dokładnie takiego szumu w około siebie potrzebuje by utrzymać na mocy RedBulla czy Mercedesa, więc to jest korzyść dla PZN/Małysza ale czy w jakikolwiek sposób ma to wpływ na to co powinno liczyć się najbardziej czyli na dyscyplinę w Polsce? Chyba nie ale z perspektywy jaką mamy teraz ciężko ocenić Małysza jeśli wejdzie za Tajnera.

  • StochMistrz{29465894} profesor
    @LaraJean

    Skakanie na drugą 10 mija sie celem i jest bezzasadne. Tak jak w poprzednim sezonie powiedził jeden skoczek z norweskiej druzyny czyli Johna Adre Forfang skakanie delikatnie powyżej punktu K jest bez sensu

  • Monzanator doświadczony

    Za parę lat trupy z szafy i tak wypadną i się okaże, że jednak była presja Discovery żeby kadra startowała. Bo liczy się tylko biznes. Skoków bez udziału Polaków nikt nie będzie oglądał i za chwilę wrócimy do realiów początku lat 90. A wtedy skoki szybko znikną z anteny TVN. Zobaczymy ilu fanów zostanie na tym portalu jak trzeba się będzie podniecać wiecznie młodym Murańką i Pilchem.

  • StochMistrz{29465894} profesor
    @mmm

    Puknij się się w ten pusty baniak z takimi bzdurani wyssanymi z palca

  • Karpp profesor
    @23haze

    Ty chyba nie dokładnie czytasz te informacje..

  • dervish profesor

    Osobiście byłbym bardziej spokojny gdyby jednak Kamila wycofano bo jakoś nie mam przekonania do tego, że uda się metodą startową jeszcze podczas turnieju przywrócić Kamilowi formę chociażby na top 10. Do IO już tylko miesiąc czas ucieka. TCS już dla polskiego kibica stracony. Trzeba walczyć o to żeby główna impreza sezonu nie poszła na straty.

  • Nikt_ważny profesor

    Oj coś czuję, że za kilka lat, gdy już większość tu skaczących zakończy kariery, dowiemy się naprawdę wielu "ciekawych" rzeczy.

    I mam wrażenie, że najwięcej szkody w tym momencie robią Małysz razem z Polem.

    Z całym szacunkiem dla Adama, bo był naprawdę wybitnym sportowcem, ale powinien zająć się czymś innym, bo dyrektorem jest tragicznym.
    Niestety wiele wskazuje na to, że przejmie pałeczkę po Boskim Apollu. I raczej nie będzie to dla całego narciarstwa nic dobrego.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl