TCS w Bischofshofen: Premierowy triumf Hubera, R. Kobayashi ze Złotym Orłem

  • 2022-01-06 18:22

Nie Ryoyu Kobayashi, a Daniel Huber został zwycięzcą finałowych zawodów 70. Turnieju Czterech Skoczni! Reprezentant Austrii odniósł pierwszą pucharową wygraną na skoczni w Bischofshofen (HS142) po skokach na odległość 136,5 m oraz 137 m. Drugi był Halvor Egner Granerud, a trzeci Karl Geiger. Uznawany za faworyta, Japończyk zajął piąte miejsce, ale triumfował w klasyfikacji generalnej niemiecko-austriackiej imprezy. W finale wystąpiło dwóch Polaków.

06.01.2022 - Podium 70. Turnieju Czterech Skoczni06.01.2022 - Podium 70. Turnieju Czterech Skoczni
fot. Tadeusz Mieczyński
Daniel HuberDaniel Huber
fot. Tadeusz Mieczyński
Ryoyu KobayashiRyoyu Kobayashi
fot. Tadeusz Mieczyński
Ryoyu KobayashiRyoyu Kobayashi
fot. Tadeusz Mieczyński
Marius Lindvik i Halvor Egner GranerudMarius Lindvik i Halvor Egner Granerud
fot. Tadeusz Mieczyński

W pierwszej serii konkursowej najdalej poszybował Karl Geiger. Lider niemieckiej kadry uzyskał odległość 140,5 metra i na półmetku rywalizacji prowadził z przewagą 2,2 punktu nad Danielem Huberem (136,5 m) oraz 4,1 pkt. nad Yukiyą Sato (139 m). Czwarty był z kolei Halvor Egner Granerud (136,5 m).

Dominator 70. Turnieju Czterech Skoczni, Ryoyu Kobayashi po skoku na odległość 133,5 metra zajmował piąte miejsce, ze stratą 6,8 punktu do liderującego Geigera. Szósty był Manuel Fettner (137,5 m), siódmy Markus Eisenbichler (133 m), ósmy Robert Johansson (133 m), dziewiąty Philipp Aschenwald (136 m), a dziesiąty Jan Hoerl (130 m).

Do finału awansowali uczestnicy polskiej pary. Piętnasty na półmetku był Piotr Żyła (128 m), zaś siedemnasty Dawid Kubacki (128 m).

Wicelider Turnieju Czterech Skoczni, Marius Lindvik wylądował na 126 metrze i na półmetku rywalizacji w Bischofshofen zajmował dwudziestą trzecią lokatę.

Andrzej Stękała (123 m) przegrał pojedynek z Clemensem Aignerem i zakończył udział w czwartkowym konkursie na trzydziestej dziewiątej pozycji.

Awans do finału z grona "lucky loserów", oprócz Dawida Kubackiego, uzyskali Manuel Fettner, Junshiro Kobayashi, Pius Paschke i Daniel Tschofenig.

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 10. i 8. belki startowej.

Emocjonujący finał konkursu zakończył się pierwszym w karierze pucharowym zwycięstwem Daniela Hubera. Reprezentant Austrii wylądował na 137 metrze i triumfował z przewagą 4,4 punktu nad Halvorem Egnerem Granerudem (136 m). Lider na półmetku, Karl Geiger po skoku na 132 metr spadł na trzecią lokatę, tuż przed Yukiyą Sato (134,5 m).

Po czwarte turniejowe zwycięstwo nie sięgnął Ryoyu Kobayashi. Japończyk w finale uzyskał 133,5 metra i ostatecznie był piąty, przed Robertem Johanssonem (135 m), Janem Hoerlem (136 m) oraz Markusem Eisenbichlerem (134 m). Na dziewiąte miejsce awansował Lovro Kos (144 m), który lądował metr przed oficjalnym rekordem skoczni. Czołową dziesiątkę zamknął Marius Lindvik (139 m).

Piotr Żyła po skoku na 134 metr awansował na trzynastą lokatę. Z kolei Dawid Kubacki zanotował spadek po próbie na 123 metr, kończąc zawody na dwudziestej siódmej pozycji.

Rundę finałową przeprowadzono z 10. i 8. platformy startowej.

Zwycięzcą 70. Turnieju Czterech Skoczni został Ryoyu Kobayashi, który odniósł trzy konkursowe triumfy i raz był piąty. Japończyk, który był już najlepszy w sezonie 2018/2019, uzyskał rekordową w historii tej imprezy notę punktową (1162,3 pkt.). Drugie miejsce, ze stratą 24,2 punktu do triumfatora, zajął Marius Lindvik (1138,1 pkt.), a podium uzupełnił Halvor Egner Granerud (1128,2 pkt.). Najlepszym z Polaków okazał się Piotr Żyła (889,5 pkt.), sklasyfikowany na piętnastym miejscu.

W Pucharze Świata prowadzi niezmienie Ryoyu Kobayashi (841 pkt.) przed Karlem Geigerem (785 pkt.) oraz Halvorem Egnerem Granerudem (613 pkt.). Najlepszy z Polaków, Kamil Stoch (216 pkt.) zajmuje piętnastą pozycję.

W klasyfikacji Pucharu Narodów liderują Niemcy (2292 pkt.) przed Austriakami (2015 pkt.) i Norwegami (2011 pkt.). Szóstą pozycję zajmują Polacy (677 pkt.).

70. Turniej Czterech Skoczni dobiegł końca, ale zawodnicy pozostają w Bischofshofen. W sobotę i niedzielę na Skoczni im. Paula Ausserleitnera (HS142) rozegrane zostaną zawody indywidualne i drużynowe zaliczane do Pucharu Świata.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>
Zobacz końcową klasyfikację 70. Turnieju Czterech Skoczni >>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Świata >>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (50659) komentarze: (471)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Pan_Stilic_rurzowy początkujący

    Kraft wygrał w Klingenthal a miał 12. notę drugiej serii

  • Man_of_the_Day stały bywalec
    ...

    "Japończyk, który był już najlepszy w sezonie 2018/2019, uzyskał rekordową w historii tej imprezy notę punktową (1162,3 pkt.)."

    Warto nadmienić, że było to możliwe dzięki rozegraniu w Bischofshofen dwóch konkursów. Na tamtejszej skoczni można zdobyć więcej punktów niż na Bergisel w Innsbrucku.

  • Arturion profesor
    @kwak11234@wp.pl

    Znów pertilę... ;-)
    Dać łapówkę? Lepszego sposobu nie widzę. :-)

  • Arturion profesor
    @papa_s

    No ja pertilę... Jak można takie bzdury pisać. Jedynka z plusem to w zasadzie nie zamulone dno. Aż tak źle nie było. Taką ocenę można wystawić może Kanadzie, czy Finlandii, a i to nie jestem pewien czy nie za niska by była.

  • dejw profesor

    Wygrana turniejowa dość pewna i cyk, drugi orzełek do gablotki. Wielka szkoda, że nie udało się powtórzyć drugiej karety - niemniej całkiem uczciwie trzeba przyznać, że Rjoju w tegorocznej edycji to nie był taki masakrator jak 3 lata temu. Dwie minimalne wygrane, trzecia "podarowana" przez lądowanie Lindvika w konkursie środowym (niskie noty Norwega kosztowały go też wygraną w Obertsdorfie), wczoraj już kilkupunktowe straty do wyprzedzających go rywali, wśród których znalazł się także jego rodak - miałem przeczucie, że Niski zacznie się w końcu ogarniać po bardzo miernym grudniu, choć nie że aż tak, że tak szybko przebije się do TOP10 i zacznie walczyć o podia.
    O podium skutecznie powalczył wreszcie Huber i to jak, przełamanie w Hoerlowym stylu. Coraz bliżej kolejnej wygranej jest Granerud, który swój kryzys z przełomu listopada i grudnia zażegnał w niesamowitym stylu, od Klingenthal nie wypada z 10ki i czterokrotnie plasował się na podium.
    Nieudana jubileuszowa edycja dla Niemców, choć co ciekawe, zliczając wszystkie skoki od Obe to w zestawieniu średnich not i pozycji netto, to oni byliby na podium, zamiast Norwegów.
    35,1 pkt do podium Turnieju stracił Kos, z czego ponad 30 na upadku i kontrolowanym lądowaniu na dwie nogi w środę. Jeśli do tego doliczymy też lądowanie z wysoka i skracanie II próby w Oberstdorfie i niższe oceny za wczorajszą najdłuższą próbę, to wychodzi prosty wniosek - on naprawdę był w stanie to podium zgarnąć (!), co mimo wszystko byłoby gigantyczną sensacją.
    Mali bohaterowie drugiego planu: Aschenwald, Deschwanden.
    Polskie akcenciki: Żyła jako najlepszy z grupy z zaliczonymi 7 skoków, oraz mimo wszystko wizualna poprawa jakości prób Kubackiego (mocno tu psuje spaprany ostatni skok), korzystniej wyglądała już sama mowa ciała po skokach w Bischo.
    Bohaterowie egzotyki: Ipcioglu, Zografski, Maltsew. Na drugim biegunie w tym zestawieniu Foubert - żal patrzeć na to, jak bardzo posypały się francuskie talenty i chyba już teraz można powiedzieć, że moja wizja trójkolorowych, jako ekipy która całościowo mogłaby znaleźć się najbliżej zaplecza betonowego TOP6 okazała się zupełnie nietrafiona.

  • tibijczyk stały bywalec

    obecnie jedna z ciekawszych rywalizacji o wyjazd do Pekinu szykuje się w reprezentacji Kazachstanu, mają bo obsadzenia 2 miejsca przy 3 w miarę równo skaczących zawodnikach, Sergiej wiadomo, nie do końca spełniony talent ale jeszcze wciąż w miarę młody i perspektywiczny, Danił okrzyknięty wielkim talentem ale na razie nie pokazuje swoich możliwości a Sabirżan wiadomo doświadczenie i jeśli chodzi o ostatnie wyniki to na pewno nie jest najsłabszy z powyższej trójki.

  • Pawel_Szrot początkujący
    @Marco Gaccio

    Usunmy rangi, to wtedy nikt nie bedzie nabijal postow takim bezmyslnym hejtem.

    Naprawde Redakcjo usunmy calkiem rangi od. dzis, wtedy nikt nie bedzie nabijac postow i skonczy sie ocenianie przez pryzmat, kto ile jest.

    Xenkus: w jakim celu lamiesz 9 punkt regulaminu?
    Twoj spam nie na temat nikogo nie interesuje, czas na zmiany.
    A blumis ma 2 konta juz ci pisalem: pogromcajanuszy i pogromcatroli to jedna i ta sama osoba.
    Pantalony nie lamia regulaminu, widocznie ktos sie pomylil, zamiast ciebie usunac. Pantalony to Merlin.

    ===== MODERACJA =====
    Niestety znów musimy usunąć Ciebie, regulaminu już cytował nie będę. Do widzenia i życzę powrotu, gdy już będziesz gotowy funkcjonować tu "normalnie".
    =======================

  • Xenkus profesor

    A Pantalon Marka znany jako Blumiś już wyleciał i pisze jako Paweł Szot czy tylko mi się tak wydaje?

    ----------moderacja----------
    Nie wywołuj - proszę - wilka z lasu. Dziękuję z góry.
    -----------------------------------

  • Pawel_Szrot początkujący
    @dar0606

    Sam jestes ,,niepolski". TVN jest cudowna stacja, czapki z glow za wspaniala realizacje turnieju! Za piekne studio z Seba Szczesnym, idolem uzytkownika Marco gacio i wspaniala Magdalenę Palasz.
    Dziękuję sedziowie za wspanialo widowisko, zwlaszcza w ostatnim konkursie.
    Dziekuje TVN za wasz pierwszy, oby nie ostatni turniej TCS :)))

    Ps. Wlasnie upada gazeta cdaction, co rowniez przewidzialem wiele miesiący temu. Z malej, bo oni oszukali swoich czytelnikow, wzieli milion zlotych i go przewalili.
    To taka przestroga tu do skijumping, ze wielkie portale/gazety tez leca z hukiem.

  • dar0606 stały bywalec

    Dobrze że TCS się skończyło
    Zawody i jak transmisja w nie polskiej telewizji,przypominała pogrzeb
    A jednocześnie to było pożegnanie Stocha i Kubackiego

  • kkkk doświadczony
    Powoli do przodu...

    Polacy lepsi od Szwajcarów, ale znienacka pokazał się kolejny groźny przeciwnik - Zografski

  • Pawel_Szrot początkujący
    @Qrls

    Zyla na trening. To ile wart byl jego skok w 2 serii, pokazal ogorek Zografski. Zawodnik, ktory moglby miec wiele podiow, czyli Piotr, ma sie cieszyć, bo byl 13, zreszta tu, bo zdarzalo mu sie nie wchodzic, a miejsce w PS jest slabe. Idzmy dalej, niech skacze do 40tki, tylko dlatego ze bedzie lepszy od beztalencia Pilcha...co ze na miejscach 40-50? Albo bez wchodzenia do konkursu. Ammann nie wiedzial, kiedy ze sceny zejsc i kompromituje sie 90 procent czasu. Jest tak slaby fizycznie, ze od 5? 10? lat nie potrafi telemarku wykonac.
    To jak junior, ktory sie uczy, taki 16-18 lat.

    Bez telemarku nie ma sensu startowac, rywalizacja wyrownala sie względem tego, co 20 lat temu. Nawet jak skoczy daleko to 15-20 miejsce...myslisz, ze Malysz by takich miejsc nie zajmował? Tylko on jest ambitny, nie to co Simon (krzysztof ble)'

  • Pawel_Szrot początkujący
    @kwak11234@wp.pl

    Pisales w jednym z postow, ciekawe ile druzyn zostanie na weekend? Odpowiadam: 15.
    Tyle, ze potem bedziesz narzekac, po co Ukraina wystartowala w druzynowce, albo inna Rumunia. Egzotyka nic nie wnosi, Choi klepal juz bule, gdy Malysz wygrywal 20 lat temu. Przy okazji #kruczekout #maciusiakout

  • kwak11234@wp.pl profesor
    @Robert Johansson252

    Skok turnieju: 74m Choi w Bisho :D

  • Paweł39 weteran

    PZN i ich ostatnio rewelacyjne decyzje:
    - wycofywanie Stocha po jednych nieudanych kwalifikacjach
    - szukanie mu trenerów gdy kadra a będzie trenować w Planicy
    - brak decyzji co dalej ze Stochem i jakieś paranoiczne pomysły żebye nie startował w Zakopanem
    - podmianka ale zamiast Stocha to ... dyrektor wąsaty zamiast innego skoczka
    - odwołanie Fis Cup na kilka dni przed konkursem, mimo że nadchodzi zima i w weekend moze już być biało.
    Ta ostatnia decyzja przypomina mi MP kiedy odwołano też na tydzien przed a w czasie Mistrzostw Polski była piękna zimowa pogoda i idealna do skakania. Czas chyba na zmiany bo wypalili się niektórzy w PZN-ie i to EWIDENTNIE widać.

  • Roxor profesor
    Specjalista od wyrównywania rekordów

    W sezonie 2018/2019 mówiło się o tym, że Kobayashi to specjalista od wyrównywania rekordów, nie od ich pobijania. Nie wygrywając po raz drugi wielkiego szlema jakby to potwierdził. Chociaż w tym przypadku może dobrze, że tak się stało, bo nie skakał lepiej od rywali (najlepszy był tylko w trzech seriach konkursowych), skakał po prostu powtarzalnie na wysokim poziomie, a pierwsze trzy konkursy wygrał notami za styl.

    Zwróciłem jednak uwagę, że w tych najważniejszych momentach wychodzi jego ludzkie oblicze i to, że też jest podatny na stres, o czym w ostatnich konkursach można było zapomnieć. Tak było wczoraj, ale tak było też na MŚ w Seefeld (na Bergisel, skocznię normalną pomijam) i tak było, gdy miał szansę wygrać siódmy konkurs z rzędu. Wygrane konkursy z rzędu oraz drugi wielki szlem to tylko wyczyny statystyczne, ale nie wierzę, że o tym nie myślał, że jako pierwszy w historii może coś takiego osiągnąć. Mając to na uwadze można się obawiać o jego występ na IO i zastanawiać się czy nie pójdzie drogą Sary Takanshi.

    Co dalej z formą Kobayashiego? Wydaje mi się, że gdy już zeszła z niego presja, to kolejny konkurs w Bischofshofen weźmie z rozpędu, coś jak Stoch rok temu. Ale dalej może być już różnie. Trzy lata temu szczyt jego formy przypadł właśnie na TCS i pierwszy konkurs w Predazzo, potem nieco obniżył loty względem pierwszej części sezonu i już tak często nie wygrywał - w pierwszych 12. konkursach wygrywał aż 8 razy, w kolejnych 16. "tylko" 5 (11-10 jeśli chodzi o podia). Nawet jeśli jego kryzys będzie mały, to musi taki przyjść, bo skacze już na wysokim poziomie od ubiegłorocznego PŚ w Zakopanem. A jego rywale wydają się mocniejsi niż w sezonie 2018/2019 (jest więcej zawodników, którzy mogą powalczyć o zwycięstwo), więc kolejna część sezonu może być jeszcze bardzo ciekawa. Chociaż KK i tak zapewne trafi do Kobayashiego, bo jest równiejszy od rywali.

  • acka weteran
    @Dama_Karmelowa

    No właśnie także o tym traktował mój post. Ale widzę, że czytanie między wierszami i rozumienie subtelniejszych aluzji i żartów zanikło, cóż w szkole tylko uczą mechanicznego wypełniania testów wyboru....

  • acka weteran
    @firefly

    Ale to nie ja porównuję sobie noty. Klasyfikacja bezwzględnej wysokości not też jest prowadzona, na równi z przewagą nad drugim.

  • acka weteran
    @Karpp

    kłócącym, nie kłucącym. To od kłótni, nie od kłucia. Patrz, czy Ci program nie podkreśla wpisywanych słów na czerwono...

  • acka weteran
    @Marco Gaccio

    Pewnie korzystał z konsultacji w polskim "sztabie", bo lot techniką obrotową pocisku w lufie gwintowanej to teraz polska specjalność..

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl