PŚ w Titisee-Neustadt: Geiger wygrywa i odzyskuje plastron lidera, Wolny z dwoma punktami

  • 2022-01-22 17:03

Karl Geiger został zwycięzcą sobotniego konkursu Pucharu Świata na Hochfirstschanze (HS142) w Titisee-Neustadt. Reprezentant gospodarzy dzięki skokom na odległość 132 m oraz 141 m odzyskał prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu. Drugie miejsce zajął Anze Lanisek, a trzeci był Markus Eisenbichler. Awans do finału wywalczył tylko jeden z grona pięciu Polaków, Jakub Wolny.

Karl GeigerKarl Geiger
fot. Konstanze Schneider
Karl GeigerKarl Geiger
fot. Konstanze Schneider
Karl Geiger i Markus EisenbichlerKarl Geiger i Markus Eisenbichler
fot. Konstanze Schneider
Reprezentacja NiemiecReprezentacja Niemiec
fot. Konstanze Schneider

Po pierwszej serii na prowadzeniu znajdował się Anze Lanisek. Reprezentant Słowenii uzyskał odległość 134,5 metra i wyprzedzał o 3,6 punktu Karla Geigera (132 m) oraz o 3,8 pkt. Lovro Kosa (137,5 m). Czwarty był Ryoyu Kobayashi (133 m), natomiast piąty Markus Eisenbichler (132,5 m).

W ścisłej czołówce rundy znalazło się aż pięciu Słoweńców. Oprócz wspomnianych Laniska i Kosa, szósty na półmetku był Timi Zajc (135,5 m), siódmy Cene Prevc (134 m), a ósmy Peter Prevc (130,5 m). Czołową dziesiątkę zamykali Gregor Deschwanden (128,5 m) i Yukiya Sato (132 m).

Tylko jeden reprezentant Polski awansował do serii finałowej zawodów na Hochfirstschanze. Jakub Wolny wylądował na 121 metrze i po pierwszej rundzie zajmował dwudziestą dziewiątą lokatę.

Andrzej Stękała po skoku na 118 metr został sklasyfikowany na trzydziestej piątej pozycji. Trzydziesty ósmy był Klemens Murańka (118 m), czterdziesty Maciej Kot (119 m), natomiast czterdziesty ósmy Aleksander Zniszczoł (108,5 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 9. belki startowej.

W finale rywalom odleciał Karl Geiger. Mistrz świata w lotach narciarskich wylądował na 141 metrze i odniósł dwunaste pucharowe zwycięstwo w karierze. Niemiec triumfował w Titisee-Neustadt z przewagą 5,2 punktu nad Anze Laniskiem (134,5 m). Podium uzupełnił Markus Eisenbichler (132 m). Awans z jedenastej na czwartą lokatę zanotował Halvor Egner Granerud (136,5 m), który wyprzedził Ryoyu Kobayashiego (131 m) i Cene Prevca (132 m).

Na siódmej pozycji rywalizację zakończył Lovro Kos (132,5 m). Ósmy był Stephan Leyhe (136 m), dziewiąty Constantin Schmid (132 m), zaś dziesiąty Jan Hoerl (133,5 m).

Jakub Wolny w finale wylądował na 124 metrze i utrzymał dwudziestą dziewiątą lokatę.

Rundę finałową przeprowadzono z 10. platformy.

Reprezentacja Polski wywalczyła dziś tylko dwa punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów. To najniższy dorobek naszego zespołu od 27 lutego 2016 roku, kiedy to w Ałmatach Biało-Czerwoni zdobyli tylko 1 punkt za sprawą Dawida Kubackiego.

Dzięki dzisiejszej wygranej, Karl Geiger (997 pkt.) powrócił na pozycję lidera Pucharu Świata. Niemiec wyprzedza o 11 punktów Ryoyu Kobayashiego (986 pkt.). Na trzecie miejsce awansował Halvor Egner Granerud (749 pkt.). Najlepszym z Polaków jest osiemnasty Kamil Stoch (216 pkt.).

Reprezentacja Niemiec (3247 pkt.) odzyskała prowadzenie w Pucharze Narodów, wyprzedzając zespół Austrii (3129 pkt.). Trzecią lokatę zajmują Norwegowie (2903 pkt.). Polacy z dorobkiem 1096 punktów są sklasyfikowani na szóstym miejscu.

Na niedzielę zaplanowano drugi konkurs w Titisee-Neustadt. O 14:30 rozpoczną się kwalifikacje do zaplanowanych na 16:00 zawodów.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Świata >>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (35539) komentarze: (315)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • karolkraft_247 początkujący
    Klasyfikacja drużynowa konkursu (Puchar Narodów)

    1.Niemcy - 273
    2.Słowenia - 206 (-67)
    3.Austria - 82 (-191)
    4.Japonia - 70 (-203)
    5.Norwegia - 53 (-220)
    6.Szwajcaria - 16 (-257)
    7.Finlandia - 9 (-264)
    8.Rosja - 7 (-266)
    9.Polska - 2 (-271)

  • j_sakala stały bywalec
    @Bernat__Sola

    No beztalenciem nie był, nawet kręcił się w poszczególnych sezonach gdzieś tam w top 10 w swoim roczniku na świecie, ale tego typu zawodnicy kończą na ogół poza PŚ. A Niemcy mieli w rocznikach 99-00 na tyle mocną grupę, że Lisso zdawał się być skazany na 4-5 miejsce w kolejce oczekujących. ;)

  • Lets1Go1Brandon stały bywalec
    @waldemarsson

    Fakty to bajki?
    Przecież skoki w Polsce już się nie podniosą, to widać jak na dłoni.

  • waldemarsson doświadczony
    @Lets1Go1Brandon

    Ale bajki. Równie dobrze mogą opowiadać, że od momentu jak pan Bortniczuk został ministrem sportu polskie skoki upadły.

  • ShinpuTokubetsu2.0. doświadczony
    Kameron Dijaz

    Niestety, ostatni gasi światło.

  • dervish profesor
    @Jane Doe

    Niemcy przejmują "japońską krajówkę" bo im to sie przyda w PN ;)
    Poza tym to są Niemcy.

    Dla mnie ta zmiana reguł dot. krajówki a powiązanych z przejęciem organizacji zawodów to kolejny regulaminowy dziwoląg który ma niewiele wspólnego ze sportem i który daje przywileje mocarzom których nie tylko stać na organizacje dodatkowych zawodów ale którzy także mają wystarczająca silę przekonywania by ubiec ewentualnych konkurentów do organizacji takiego zastępstwa.

  • Gerber początkujący
    @Qrls Dużo racji

    Kamil umiejętności ma potężne,jednak organizm już wyraźnie daje znaki,żeby hamować. Kontuzja jedna,druga... Tutaj jest piękna kariera do rozmiany na drobne i wierzę w poziom inteligencji Stocha. Mam nadzieję że nie pozwoli zrobić z siebie wycieraczki dla pseudo kibiców sukcesu. Powinien jednak przygotować się na odejście. A reszta? Kubacki z Żyłą schyłek kariery,tamte pozostałe" talenty" z trzydziestką prawie na karku to tylko mogą być pożywką dla dzieci znających sport z gier komputerowych. Bo może przyjdzie trener,co zrobi im "skill" mistrza?

  • Qrls weteran

    Czy firma Niemców nie jest trochę napompowana przez efekt swojej skoczni? Przypomnijmy sobie co robili Austriacy w Bischo, teraz nie wyglądają już tak rewelacyjnie jak tam, tylko u nas efekt skakania u siebie nie zadziałał. W sumie to może być dla nich trochę pocałunek śmierci bo wszystkie konkursy przed IO są u nich, czy przełoży się to na równie dobre wyniki na skoczni neutralnej? Gaiger jest w formie więc dla niego pewnie to nie ma znaczenia ale u reszty bym się zastanowił bo przed tym weekendem szału nie było.
    Śmiesznie też czyta się komentarze o tym że Ryoyu jest w kryzysie będąc świadomym że gość nie wypadł z top10 w tym sezonie jednocześnie używając tego samego słowa do określenia formy naszej kadry, obniżka formy musiała mu się przytrafić, dla niego nawet lepiej że dzieje się to teraz bo do IO może znów iść w górę a wiemy doskonale że jak jedzie w automacie w szczycie to w równych warunkach nikt nie ma podjazdu do niego. Gaiger nigdy nie był długodystansowcem i czy forma na wygrywanie konkursów nie przyszła zbyt szybko? IO zapowiadają się bardzo ciekawie, bo po za wymieniona dwójka jest jeszcze kilku zawodników którzy są w stanie wygrać pojedynczy konkurs w tym sezonie.

    Niestety wszystko zapowiada że będziemy się emocjonować bez udziału naszych, jedyna nadzieja jest Stoch bo tylko on jest tak klasowym zawodnikiem że jest w stanie wejść na poziom pozwalający walczyć o czołowe lokaty w krótkim czasie, reszta będzie tłem.

    Rozczarowany jestem też dzisiejszym dniem w PŚ myślałem że złość papierowej czwórki że odjechały im najważniejsze IO w karierze (27 lat to najlepszy wiek dla sportowca, po 30 można być mocnym ale to zazwyczaj konsekwencja dobrych wyników wcześniej i utrzymywanie się w dobrej formie, jak Stoch) spowoduje że pokażą pazur, niestety to pokolenie jest chyba bezpowrotnie zepsute i nie mówcie mi że trenerzy zajmujący się nimi od lat nie mają z tym nic wspólnego, albo że to wina tylko głównych trenerów bo to oni są odpowiedzialni za ich wyniki. Po tym sezonie na miejscu Zniszczoła i Murańki zastanowił bym się nad zakończeniem skakania (ciężko to w ogóle nazywać kariera), Wolny i Stękała mieli przebłyski przeciętności na granicy ponadprzeciętności. Mając 27 lat trzeba już myśleć perspektywa finansowa to już nie są młodzi ludzie.

  • Gerber początkujący
    Znak czasów

    Punktował jedynie Wolny i wolnoć Tomku komentować w domku,że trzeba się do nowego układu sił przyzwyczajać. Tym trudniej,że lądujemy po dwudziestu latach latania i oby telemarkiem. Rozglądam się tak... Jakieś światełko w tunelu? Zadatki na długoletniego komentatora w studio ma Kuba Kot.Będzie analizował raczej to,czy ktoś z naszych wejdzie do drugiej serii konkursu, a skok do piętnastki będzie uznawany jako świetny występ.
    Młodzież ze skoków wyrośnie,a trąbki,czapki i flagi pójdą na dno szaf. Bilet do Zakopanego może być mało opłacalny. Dlatego niektórzy zamiast zgarnąć dutki,to poczują się wystrychnięci na dudka.

  • Bernat__Sola profesor
    @j_sakala

    Nie wiem, jak to było z nim wcześniej, ale w swoim ostatnim juniorskim sezonie (18/19) Lisso miał jednak przebłyski - 4 konkursy w top 10 PK. W AC też miewał z rzadka niezłe wyniki.
    Może sporym talentem nie był, ale beztalenciem też nie. No ale to taka powierzchowna ocena i tylko na podstawie startów międzynarodowych, Ty jako spec od juniorów pewnie się bardziej orientujesz.
    A co do Pilcha i Wąska, jestem niemal pewien, że skończą jak Murańka i Zniszczoł. Szczególnie u Tomka wygląda to niepokojąco: punkcik PŚ jako 17-latek, 3 lata później kolejny punkcik. Żadnego postępu. Teraz może jeszcze za 3 lata wpadnie następny, a za 6 lat koniec kariery...

  • Bernat__Sola profesor
    @Pavel

    Poszukałem odpowiedzi na to pytanie. Zdaje się, że nasza ostatnia porażka z Finami miała miejsce 8 marca 2015 roku w Lahti, kiedy to Maatta był 8., a Żyła 18. i byli to jedyni zawodnicy punktujący dla obu krajów (czyli punktowo 32:13).

  • majkiel doświadczony
    @bomos

    Może Ahonen (Janne) skoczy ;)

  • majkiel doświadczony
    @Hanawald

    Nie, radość z dwóch, którzy w ogóle skaczą.....

  • j_sakala stały bywalec

    Jeszcze jeden, jak się zdawało, materiał na kontynentalowo-fiscupowego rzemieślnika z rocznika 1999 wystrzelił nagle w tym sezonie. Wprawdzie nie tak spektakularnie jak wcześniej Kos, ale i poziom z którego zaczynał zimę był dużo niższy.
    Tak w ogóle to Lisso w przeciągu całej kariery raptem 6 razy plasował się w COC na miejscu wyższym niż dzisiejsze w PŚ (licząc tylko skoki na śniegu). Obala tym samym jako kolejny zawodnik mit jakoby droga do rywalizacji na najwyższym poziomie prowadziła jedynie przez Puchar Kontynentalny. Przypomina to ścieżkę kariery o rok starszego Hoerla. ;)

    W przyszłym sezonie czekamy na podobne postępy Wąska i Pilcha, którzy w przeciwieństwie do wspomnianej wyżej trójki uchodzili za spore talenty.

  • Hanawald bywalec
    Tytuł tego artykułu jest dla nas porażający

    Raptem kilka lat temu mieliśmy dwóch Polaków z medalami MŚ, dwóch Polaków zajmowało dwa pierwsze miejsca w TCS, potrafiliśmy ustrzelić dublet w konkursach PŚ. Potem cieszyliśmy się z awansu dwóch Polaków do II serii, by teraz cieszyć się z dwóch punktów zdobytych przez Polaka. Czyli co, za kilka tygodni radość z awansu dwóch do samego konkursu?

  • Adrian AZ profesor
    @zimowy_komentator

    A Wąsek solidarnie dołączy się do kolegów z drużyny i pomoże im w uklepywaniu buli.
    A tak poważnie to mimo wszystko liczę, że Stoch i Żyła to na tyle doświadczeni skoczkowie, że po 2 tygodniach przerwy szybko wrócą do skakania na dobrym poziomie, tym bardziej, że Stoch ma jeszcze wrócić na skocznię przed Igrzyskami. Większe obawy mam co do Kubackiego, bo on ma jeszcze nieustabilizowaną technikę i kwarantanna mogła go wybić z rytmu (oby nie).

  • Oczy Aignera profesor
    @kwak11234@wp.pl

    Freitag na pewno będzie skakać w przyszłym sezonie. Przecież Selina ma dopiero 20 lat.

  • Adrian AZ profesor
    @INOFUN99

    Lisso tym jednym występem wyprzedził nie tylko Wąska, ale i całą Polską kadrę poza Stochem, Żyłą i Kubackim. Skoczek z drugiego szeregu reprezentacji Niemiec po 2 występach w PŚ wyprzedza Polaków, którzy spędzie większość sezonu w PŚ (Wąsek, Wolny, Stękała).

  • Adrian AZ profesor
    @Marian_Koniuszko

    Na jakiej podstawie stwierdzasz, że Stochowi odpowiada ta sytuacja? Czy podczas któregoś z wywiadów podczas TCS mówił, ze jest zadowolony że swojej dyspozycji? Pomyśli, zanim napiszesz głupoty, bo takie komentarze są krzywdzące dla zawodnika, który wkłada serce w treningi.

  • Fan_Gruszki profesor
    @Adrian AZ

    Na to wychodzi

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl