Sandro Pertile: Pracujemy nad nowym cyklem zawodów

  • 2022-02-21 00:05

Ekspansja geograficzna skoków narciarskich była jednym z głównych zadań, które stawiał sobie Sandro Pertile, gdy przejmował od Waltera Hofera pałeczkę dyrektora Pucharu Świata. Czy po sprawnym przeprowadzeniu konkursów olimpijskich można liczyć na to, że Chiny staną się nowym rynkiem dla skoków?

Jeszcze w czasie trwania igrzysk trener reprezentacji Norwegii Alexander Stoeckl zgłosił inicjatywę, by Zhangjiakou inaugurowało sezon Pucharu Świata. Jak się okazuje o swoją pozycję w kalendarzu najważniejszego cyklu na przyszłe sezony chińska miejscowość będzie musiała powalczyć i zasłużyć na nią ciężką pracą u podstaw. FIS nie ma zamiaru ofiarować Chińczykom dużej imprezy na kredyt.

- Przede wszystkim chciałbym podkreślić, że igrzyska olimpijskie w Pekinie to sukces skoków narciarskich - mówi nam dyrektor Pucharu Świata Sandro Pertile. - Mieliśmy kilka bardzo ciekawych zawodów i ekscytujących momentów. Rywalizowaliśmy w niesamowitym nowym miejscu dla skoków narciarskich, w kraju, który nie jest tradycyjnie związany ze skokami. 

- Lokalni działacze wiele się przy tej okazji nauczyli, są gotowi i zmotywowani, aby próbować włączyć swoje zawody do kalendarzy Pucharu Kontynentalnego na przyszłe sezony. Najpierw muszą zacząć od wydarzeń międzynarodowych niższej rangi. Zakładam, że najbliższe lata będą kluczowe dla określenia przyszłości skoków narciarskich w Chinach - wyjaśnia włoski działacz.

Rozwój skoków w krajach spoza czołówki, aktywizowanie mniejszych lub nieco zapomnianych ośrodków skoków narciarskich to założenia, z którymi Sandro Pertile rozpoczynał swoją pracę na obecnym stanowisku. Kalendarz zawodów minionego lata pokazywał, że FIS nie zamierza kończyć na deklaracjach. Przypomnijmy, że sezon igelitowy rozpoczął się zawodami FIS Cup na skoczni w Otepaeae w Estonii, która dawno nie gościła międzynarodowych zawodów w skokach.

W terminarzu znalazło się też miejsce dla znanego głównie z rywalizacji kombinatorów narciarskich Chaux-Neuve we Francji i koreańskiego Pjongczangu, ale te akurat ośrodki zdążyły się w międzyczasie rozmyślić i odwołać zawody. Sezon zimowy FIS Cup rozpoczął się za to już w połowie listopada na dawno niewidzianej skoczni w szwedzkim Falun. Jeszcze tej zimy panie startujące w Pucharze Kontynentalnym zaliczą tour po Ameryce Północnej, startując w Park City, Whistler i na nowym kompleksie w Lake Placid.

- To, o czym mówię od początku kadencji to nasz cel długoterminowy - wyjaśnia Pertile. - Nie da się rozwinąć naszego sportu do takiego kształtu, jakiego byśmy sobie życzyli, w krótkim czasie. Ale działamy. W tej chwili jesteśmy na etapie opracowania nowej serii zawodów, którą  chcemy nazwać New Star Cup. To mają być zawody dla młodych skoczków i chcemy zaangażować w nie takie kraje, jak choćby Słowacja, Szwecja czy Estonia. 

- Najbliższego lata planujemy wrócić do Szczuczyńska, który jest wciąż nowym miejscem na naszej mapie - zapowiada Pertile. - Myślimy cały czas o Turcji, również tam chcielibyśmy wrócić. Będziemy nadal realizować ogólnoświatową strategię dla naszego sportu. Nowe skocznie, nowe państwa, transfer wiedzy do nowego kraju - to słowa klucze dla naszego działania. W kwietniu rozpoczniemy dyskusję na temat długoterminowego planu kalendarzowego. Mamy naprawdę wiele opcji do rozważenia.

Jedną z nich ma być zapowiadane już wcześniej przez działaczy PZN-u utworzenie polskiego turnieju rozgrywanego w ramach Pucharu Świata, na który składać się będą konkursy w Wiśle, Zakopanem i Szczyrku. O szczegółach tego projektu Sandro Pertile nie chciał jeszcze na razie szerzej rozmawiać. 


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (15055) komentarze: (47)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • j_sakala stały bywalec
    @Raptor202

    Od momentu ogłoszenia edyktu mediolańskiego (oczywiście należy tę datę traktować symbolicznie) do schyłku XVIII wieku (oświecenie i rewolucja francuska) w Europie panował system wartości, który nie powtórzył się w żadnym innym miejscu i czasie - była to społeczność, w której szczególne znaczenie nadawano indywidualnemu ludzkiemu istnieniu niezależnie od całej architektury polityczno-gospodarczej.
    Systemy religijno-filozoficzne Dalekiego Wschodu są niemal w całości konstruktami polityczno-etycznymi, służącymi ściśle zhierarchizowanej organizacji społecznej jako nadrzędnemu celowi. Pojęcie ,,osoby'' w rozumieniu chrześcijańskiego zachodu nigdy nie było w tych kulturach obecne. Jest rzeczą znamienną, że fascynacji myślą Dalekiego Wschodu jaka przetoczyła się przez Europę u schyłku XIX/w początkach XX wieku towarzyszyły narodziny zachodnich nacjonalizmów i totalitaryzmów. Zresztą te fascynacje, chociaż w bardzo prymitywnej formie, cechowały już fundatorów pierwszego w dziejach Europy barbarzyńskiego, systemowego ludobójstwa jakim była rewolucja francuska.

  • RET_RET doświadczony
    @Tommy 97

    Co do ceremonii otwarcia w Pekinie. Owszem, zaawansowana technologicznie, jeśli chodzi o estetykę - można dyskutować, natomiast wydźwięk ideologiczny bardzo niepokojący. Szowinizm chiński w pełnej krasie: ceremonia tak ustawiona, żeby eksponować pierwszeństwo przewodniczącego Xi Jinpinga przed prezydentem MKOl-u oraz flagi chińskiej przed olimpijską, flaga olimpijska i znicz niesione wyłącznie przez chińskich sportowców, przysięga olimpijska tylko po chińsku, chiński ceremoniał wojskowy podczas uroczystości rzekomo krzewiącej pokój na świecie i braterstwo między narodami. A na koniec - żeby ułatwić przetrawienie tej pokaźnej porcji nacjonalistycznej narracji - chór słodkich dzieciaczków w białych ubrankach, oczywiście - dzieciaczków wyłącznie chińskich, nad którymi mieliśmy się rozczulać jako nad przyszłością świata. Do tego, jako szczyt hipokryzji - włączenie do ceremonii Ujgurki, w tym samym czasie, kiedy te same Chiny prześladują ludność ujgurską.

    Po tym wszystkim uroczystość zamknięcia Igrzysk sobie darowałem.

  • Julixx05 weteran
    @Skokownik

    Jeszcze na Skalite w Szczyrku można zorganizować

  • Arturion profesor
    @tlen

    Współczesny liberalizm, to znaczy po prostu lewica w wydaniu luksemburgijskim (od Róży Luksemburg) + regulowany "wolny rynek". Z wolnością to ma tyle wspólnego co "wyzwolenie mas pracujących miast i wsi" przez Lenina.
    A to, co zapewne masz na myśli, obecnie nazywa się libertarianizm. On jednakże głosi wolność bez ograniczeń (w ramach systemu skodyfikowanych praw - tym różni się od anarchizmu), a więc w praktyce dla najsilniejszych (najbogatszych).

  • Raptor202 profesor
    @j_sakala

    Ciekaw jestem, czym dla ciebie są te "wartości", o których tak chętnie wspominasz.

  • Ondraszek stały bywalec
    @Janek_od_sanek

    Pożyczyć Ci kaski? Może założymy fundację to też się dołączę:D Pozdrawiam

  • tlen doświadczony
    @Tommy 97

    Co jest złego w ideologii liberalnej? Liberalizm, głosi wolność człowieka. Tym sie rózni od wszystkich -izmów,które nad wolność wyborów przekładaja podporzadkowanie życia jakiemuś wodzowi, ideologi, . Wolisz zniewolenie od wolności?

  • Janek_od_sanek początkujący

    Pertile niedługo ogłosi, ze są plany budowy skoczni na Antarktydzie, ale na razie nie chce szerzej o tym rozmawiać. Gość jest niesamowicie zabawny. On wszystko ma w planach, które istnieją tylko w jego głowie podczas majaczeń sennych:). Ja mam w planach turystyczny lot w kosmos, tylko nie chcę szerzej na razie o tym rozmawiać, bo muszę odłożyć 80 mln $.

  • Kolos profesor
    @j_sakala

    No właśnie. Chyba lepszym pomysłem byłaby reanimacja Pucharu Karpat z tamtymi limitami wiekowymi niż jakiś nowy Puchar dla dzieci powiedzmy 12-letnich. Bałbym się też o frekwencję na takich zawodach czyli czy para nie pójdzie w gwizdek zamiaat w konkretne projekty... Bo na Słowację by pewnie oprócz gospodarzy zjechali Czesi, Polacy, czy Ukraińcy, ale do Szwecji czy Estonii?

  • cuba libre bywalec
    @Tommy 97

    to byly igrzyska testow i zniewolenia, nic pozatym

  • j_sakala stały bywalec
    @Tommy 97

    O liberalnym zachodzie przecież wspomniałem w poprzednim komentarzu.
    Z ciekawości zapytam, jakie to według Ciebie wartości, które nie stałyby w sprzeczności z całym systemem kultury zachodniej, przekazywali sobie Chińczycy z pokolenia na pokolenie?
    I co ma z Chinami wspólnego Gruzja, poza położeniem geograficznym na wschód od Europy?

  • Tommy 97 bywalec
    @j_sakala

    Wartości na zachodzie? Weź przestań pie... głupoty. FIS powinien postawić właśnie na wschód Chiny Japonia Korea Płd Kazachstan Turcja Gruzja Ukraina to właśnie tam powinno być większość zawodów za parę lat. Bo wchód to gwarancja sukcesu. Kibice sponsorzy i wartości które się tu szanuje z pokolenia na pokolenie. Zachód to teraz jedna propaganda liberalna. Europa niestety za kilkanaście lat upadnie zmierzając w tym kierunku.

  • Oczy Aignera profesor
    @Maks113

    FIS ma płacić zamiast organizatorów?

  • j_sakala stały bywalec
    @Tommy 97

    Tak, najlepiej to na najbliższym posiedzeniu MKOl przyznać Chinom organizację wszystkich igrzysk zimowych do 2050 roku w nagrodę za udział w rozpętaniu pandemicznego szaleństwa, a Rosji z kolei letnich za pokojowe rozwiązanie kwestii Ługańska i Doniecka.
    Jakkolwiek żałośnie by się nie przedstawiał współczesny, oderwany od swoich korzeni, liberalny zachód nadal jeszcze pobrzmiewają w nim echa wartości, o których w Chinach nigdy nie słyszano.

  • Arturion profesor
    @j_sakala

    No więc to bicie piany. Taki jakby Lotos powszechny...
    A może liczą, że Orlen zasponsoruje światowe rozgrywki dla młodzieży? ;-)))

  • j_sakala stały bywalec
    @Kolos

    Skoro jest mowa o Szwecji czy Słowacji to zakładam, że jest to projekt obejmujący tylko młodsze roczniki. Tworzenie konkurencji dla Alpen Cup mijałoby się z celem, zresztą była już taka inicjatywa (Puchar Karpat) i nie wypaliła.

  • Nikt_ważny profesor

    Fis próbuje cokolwiek zaczynać od kompletnie złej strony... Jeśli nic nie zrobią z dopingiem technologicznym, to nigdy skoki nie zaistnieją w większej ilości krajów. Tego się nie da przeskoczyć

    Co z tego, że ktoś chce, znajdzie się nawet wyjątkowo zdolny junior, jak po kilku latach zostanie on brutalnie sprowadzony na ziemię, bo jego związku nie stać na to, żeby się bawić w sprzętowe wojny.

  • janbombek doświadczony
    @Ondraszek

    Twój apel jak najbardziej słuszny, oby Sandro potrafił wyciągnąć z niego właściwe wnioski.

  • Arturion profesor
    @Skokownik

    Argentynę i Chile na skoki stać. Tyle, że trzeba ich przekonać. Może i pomóc na początku. Ja bym rad obejrzał skaczące Sanchezy, Martinezy i Mendozy. :-)

  • StochMistrz{29465894} profesor
    @Skokownik

    Na skoczni Alpensja HS 140 w Pjongchangu da się skakać ponad 145 m i nie jest aż tak techniczna jak skocznia w HS 140 w Zhangjiakou

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl