Zmiany w systemie oceniania skoku?

  • 2005-01-06 16:17

Były członek Komitetu FIS, do spraw skoków narciarskich, Thorbjoern Yggeseth, chce zmian w regulaminie i zlikwidować noty za styl lotu. Na dzień dzisiejszy jest 5 sędziów, którzy mogą za skok dać maksymalną notę 20 punktów, oceniając przy tym lot i lądowanie. Nota końcowa za skok składa się z sumy punktów od sędziów oraz punktów za odległość, które liczy się w odniesieniu do punktu konstrukcyjnego skoczni.

Thorbjoern Yggeseth powiedział, że obecnie obowiązujący system jest za bardzo skomplikowany, zwłaszcza dla osób, które żyją w Południowej Europie. Nie jest łatwo, wyjaśnić to wszystko ludziom, którzy nie dorastali ze skokami narciarskimi, tak jak Norwegowie.

Yggeseth chciałby przedstawić swój projekt komisji FIS, w którym pod uwagę brana byłaby tylko odległość skoku. W swojej propozycji proponuje, aby dwóch sędziów stało w okolicach zeskoku a pozostali tradycyjnie jak dotychczas w wieży. Punktem wyjściowym byłyby punkty uzyskane przez skoczka za odległość. Jakby to miało wyglądać w praktyce? Gdy na przykład zawodnik uzyska odległość 120 metrów, sędziowie będą oceniać sposób lądowania i jeśli będą zdania, że należy za to odjąć 3 punkty, wtedy skoczek zakończy skok z notą 117 punktów.

Ma to spowodować, że skoki staną się bardziej zrozumiałą dyscyplina sportu. Thorbjoern Yggeseth jest zdania, że obecny system oceniania niedługo będzie należał już do przestarzałych.
Sędziowie stoją za daleko, i nie zawsze wszystko dokładnie widzą. Poza tym większość wież sędziowskich jest źle położona, i sędziowie widzą skok z tyłu. Niestety w tym wypadku jest im ciężko dostrzec czy telemark był poprawny czy nie powiedział Thorbjoern Yggeseth

Czy jest to dobry pomysł? Może czasami sędziowie nie widzą dokładnie momentu lądowania, i niektórzy skoczkowie potrafią to dość dobrze wykorzystać. Jednak zlikwidowanie not za styl lotu chyba nie jest dobrym pomysłem, a już na pewno nie jest argumentem to, że ludzie z Południa mają problemy z rozumieniem systemu oceniania.


Anna Szczepankiewicz, źródło: skispringen-norwegen
oglądalność: (6622) komentarze: (31)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    "Propo" buahahahahahaha;D

  • Piotr stały bywalec

    Propo punktu patrzenia to sedziowie mają powturki na video

  • anonim

    Trzeba cos zmienic

  • anonim

    Myślę, ze to odebraloby duzo uroku skokom, a gdy ludzie chcą się interesować tym sportem starają się go zrozumieć. Oceny dodają smaczku skokom, można pokrytykować sędziów, skoczka...a poza tym czy naprawdę chcemy, żeby skoki to była piłka nożna??

  • anonim
    Głupi powód

    No, ale z tym niezrozumieniem zasad dla ludzi z południa , to się pan sędzia udał. Ja kompletnie nie rozumiem zasad baseballa, ale czy to znaczy, że należy je zmienić, a poza tym czy Hiszpanie albo Grecy oglądają skoki? Oceny są częst niesprawiedliwe i dlatego system powinien być zmieniony i to jest jedyny powód.

  • anonim
    System nie jest idealny

    ... i powinien być zmieniony, żeby widzimisię sędziów nie wypaczło wyników. Być może powinno sie dostawać więcej punktów za odległość, np na średniej skoczni 3,0 pkt, na dużej 2,5 a na mamucie 2,0 pkt za metr powyżej punktu K. Machlojki oczywiście będą, ale nie będą miały aż tak wielkiego wpływu na ogólną ilość punktów, jaką dostaje zawodnik.

  • manxz stały bywalec
    @Thorbjoern Yggeseth

    Panie, daj pan spokój!!!

    Co wy gadacie o jakichś machlojkach?! Przecież sędziów jest PIĘCIU, z pięciu różnych, RYWALIZUJĄCYCH ze sobą krajów. Jak któryś nawet przedobrzy to jego nota nota zostanie odrzucona. Nie ma opcji, żeby wszyscy się dogadali co do ubóstwienia lub u***ienia jakiegoś skoczka.

    Obecne zasady są niemalże idealne, jedyne co można by zmienić to położenie stanowisk sędziowskich na niektórych skoczniach. No dobra, niech będzie jeszcze te parę punktów wyjściowych więcej za odległość.

  • anonim
    notki

    tam gdzie sędzia wyraża swoje subiektywne odczucia (= nota za styl) bez względu na rodzaj sportu,bardzo często dochodzi do różnych przekrętów, np "gospodarskiego punktowania"wobec czego proponowałbym zrezygnować z usług sędziów "stylowych" na rzecz dokładniejszego pomiaru odległości,np z dokładnością 0,1m, co przy dzisiejszym stanie elektroniki to "małe piwko przed śniadaniem", a wtedy i prawdopodobieństwo miejsc egzekwo niewielkie, machlojek dużo mniej i zasady proste;oczywiście skok podparty czy nie ustany to zero odlległości,a sędziowie tylko do ustalenia wysokości rozbiegu.

  • anonim

    eh kolejny beznadziejny pomysł. Zastanawiałem się czy może właśnie nie powinno się zmodyfikować nieco tego, ale na pewno noty za styl muszą być. Jak ich nie będzie to za dużo będzie z kolei miejsc ex quo. Ponadto nie każdy ląduje tak samo :P Z kolei pomysł tego pacana jest głupi, a powód jeszcze głupszy. Jak się nie znasz to nie oglądaj. A może zmienilibyśmy zasady w Rugby, bo ja też ich nie znam i nie wiem o co w tym chodzi?:P Najlepiej chyba zostawić to jak jest.

  • anonim
    to jakiś zryty typ

    taaa, ale pomysł. Przypomina mi się powiedzenie: "Co by tu jeszcze spieprzyć panowie, co by tu jeszcze spieprzyć". Obecny system oceniania nie jst skomplikowany, tylko chore pomysły niektórych ludzi. Ten Yggerseth niech się lepiej nie odzywa. Już kiedyś w latach 80-tych piętnował styl V rozpowszechniony przez Bokloeva.

  • Boy profesor

    A według mnie pownno się oceniać tylko lot, nie lądowanie, a nawet nie powinno się nic oceniać! Ile się skoczy metrów tyle się powinno mieć punktów. Kto skoczy najdalej wygrywa. Oto mója propozycja, co wy na to?

  • anonim
    Noty

    Gdyby dzisiaj nie było not Adam byłby 4. Skoczył dalej od Jandy, Morgiego i Roara. Sedziowie zabrali mu podium turnieju, a przecież jego skoki były technicznie bardzo dobre. Won z sędziami.

  • olek_solec weteran
    Albo...

    Przywiązywać większą wagę do lądowania niż do lotu. Lądowanie powinno być oceniane surowo, ale przedaił punktowy powinien być większy.

  • olek_solec weteran

    Dobry pomysł. Tylko odległość i lądowanie się powinno liczyć. Powiedzmy, że za lądowanie będzie można dodawać punkty od 0,1 do 5,0 co jedna dziesiata. Albo do 7 pts, jak jest teraz

  • Kezman początkujący
    głupi pomysł

    To głupota, jesli juz to mozna nie obcinać punktów za korekty w locie

  • anonim
    :)

    pomysł nie jest doskonały, ale jakby wnieść do tego kilka poprawek ... to można by uznać, że ten nowy sposób jest chyba lepszy od obecnego :)

  • Boy profesor

    Zdarza się, że jeśli skoczek odda skok rekordowy to nie wygrywa konkursu bo ma za niskie noty za styl. Ja uważam, że jeśli się oddaje skok rekordowy to powinno się dostawać noty za styl po 20 pkt. W końcu skok rekordowy oznacza, że skoczek leciał znakomicie, tylko ciężko było wylądować bo wiadomo, że na dalekiej odległości się ciężko ląduje.

  • Boy profesor

    Pomysł jest durny, strasznie durny! Jeśli już nie miało by być not za styl skoku to najlepiej w ogóle nie oceniać skoku, tylko kto skoczy dalej ten wygrywa konkurs, nie patrząc przy tym na noty.

  • ski początkujący
    Noty

    Jeśli skoki będą bez not. Nieręcze za siebie panie Thorbjoern nawymyślam panu od najgorszych

  • ski początkujący
    Noty

    Jeśli skoki będą bez not. Nieręcze za siebie panie Thorbjoern nawymyślamj panu od najgorszych

  • anonim

    hmmmm nawet ciekawy ten pomysł... ale bez tych sedziów przy zeskoku, bez przesady...... jestem na fifty-sixty :P

  • WrednySkin stały bywalec
    UWAGA, pajac...

    Thorbjoern Yggeseth to ten sam człowiek który podkablował naszego sędziego Pilcha za lekkie podpompowanie not Adama w Predazzo, co więcej, twierdził, że Adam dzięki Pilchowi zdobył MŚ... Oczywiście, po przeliczeniu okazało się, że bez pompowania Adam i tak by wygrał.

  • anonim

    z jednym, sie zgodze, ocena ma za duzy wplyw na wynik. Ale zlikwidowac sie tego nei da. Bo to jest jedyne ograniczenie dla desperatow ktorzy polamia nogi aby wygrac odlegloscia. Dzis skoczkowie skracaja skoki aby oddac poprawne ladowanie co niektorym na pewno ratuje zdrowie.
    Moim zdaniem jest nieporozumieniem ocenianie lotu. Przeciez jesli klient dolecial daleko to znaczy ze lecial dobrze, Jesli zas niedaleko to punktacje odleglosciowe go za to ukaraja. Ocenianie pieknosci skoku jest nieporozumieniem, nie sa to przeciez skoki synchroniczne.
    Ja bym proponowal pozostawienie 5 sedziow ale branie pod uwage tylko dwoch ocen. za skok na punkt kontrukcyjny przyznanie az 80 pkt. (zamiast 60) Ponadto uproszczenie oceny. 20 pkt sedzie daje za pelny telemark, 19, za telemark z wadami, 18 za ladowanie na 2 nogi, 16, za przysiad, 15, za podporke, 10 za upadek.
    i koniec. Skonczylyby sie dziwne oceny i wszytko byloby przejrzyste

  • anonim

    a czy przy odejmowaniu punktów za lądowanie nie było by przekrętów? I tak wszystko by zależało z jakiego kraju będą sędziowie...

  • anonim

    powinno zostać tak jak jest. Ten nowy pomysł jest do kitu!!!!!!

  • anonim
    @sermak

    Chodzi o Dolka? ;-)

  • anonim
    Kompromis

    Zgodzę się, że noty za styl mają zbyt duży wpływ na ocenę łączną - powinny mieć znaczenie drugorzędne w stosunku do odległości. Ale styl jednak powinien być oceniany. Proponuję prostą zmianę - zamiast do noty za odległość dodawać 3 noty sędziowskie (po odrzuceniu skrajnych), dodać po prostu średnią arytmetyczną z tych 3 not. W ten sposób styl nadal pozostaje oceniany, ale jego wpływ na notę łącznej jest znacznie mniejszy.

  • anonim

    wiecie kto tak mówił, że coś jest zbyt skomplikowane dla "ludzi z południa", a dla nordyków nie?

  • andrut początkujący
    do bani ten pomysł

    do bani ten pomysł nie ma to sensu tak jaj jest jest dobrze i niczego nie trzeba zmieniac

  • anonim

    no może na 99.99999999999%

  • anonim

    Gupi ten pomysł nie będzie tak na 100%

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl