Austriacy potwierdzają - Thurnbichler poprowadzi Polaków

  • 2022-04-03 11:32

Thomas Thurnbichler opuszcza Austriacki Związek Narciarski i zostaje głównym szkoleniowcem polskiej kadry skoczków - czytamy na kurier.at. Informację potwierdza Mario Stecher, dyrektor sportowy austriackiej reprezentacji.

- Kilka dni temu zapewnił mnie, że pozostanie w Austrii. Z tego powodu jego odejście jest niespodzianką - mówi Stecher w rozmowie z kurier.at. Jak podkreślają austriaccy dziennikarze, Thurnbichler był wysoko ceniony przez skoczków i pracowników federacji. Teraz opuszcza rodzimy związek na własną prośbę, by poprowadzić reprezentację Polski.

32-latek po latach owocnej pracy z młodzieżą przed sezonem olimpijskim został włączony do sztabu szkoleniowego Andreasa Widhoelzla. Jak czytamy na kurier.at, Thurnbichler był najważniejszym asystentem głównego trenera kadry, która minionej zimy sięgnęła po Puchar Narodów, a także złoto w drużynie podczas imprezy czterolecia w Pekinie. 

Austriacy już rozpoczęli poszukiwania jego następcy. - Drużyna jest dobrze przygotowana na taką sytuację, wkrótce ogłosimy skład sztabu szkoleniowego - dodaje Stecher.


Dominik Formela, źródło: kurier.at
oglądalność: (25052) komentarze: (172)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Konderla się rozwinęła, ale... powinna bardziej. Rajda jest cieniem siebie, choć te parę punktów zdobyła. Karpiel, Twardosz... szkoda gadać. Za Bachledy one wszystkie liczyły się w walce o punkty, niewielkie, ale punkty. Teraz sam awans do zawodów jest sukcesem.

  • Xenkus profesor
    @Kolos

    No nie, gdyby dziewczyny nawet tylko utrzymały poziom z MŚ Seefeld 2019 to cieszylibyśmy się z medalu w mikście na IO.

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Właściwie po za tym 6 miejscem Rajdy w Oberstdorfie to Bachleda nie miał jakiś lepszych wyników od Kruczka - reszta wyników Rajdy to była trzecia dziesiątka PŚ (jeśli punktowała), nawet nieco rzadziej niż za Kruczka. Owszem optycznie taka Rajda za Bachledy skakała lepiej, szczególnie jak się przejrzy wyniki treningów, ale wynikowo dużej różnicy nie widać. Jeśli dodać do tego Rajdę czy Karpiel będące na "nie" w stosunku do Kruczka w zasadzie od samego początku to nic z tego nie mogło wyjść. Konderla zaufała Kruczkowi i z poziomu amatorki doszła do awansu na IO.

  • mateusz3951 weteran
    @Arturion

    O Bachledzie to akurat nie wspomniałem. Z kobietami sprawdził się całkiem dobrze w odróżnieniu od fatalnej kadencji Kruczka.

  • Arturion profesor
    @mateusz3951

    I z Bachledą też trochę przesadziłeś, bo coś z kobietami osiągnął. Więcej niż Kruczek. Dokładnie to Kruczek zafundował skokom kobiecym "regres po Bachledzie".
    Edit: Kruczka, jak wyślą do FIFA, to rzeczywiście powinni zrobić rzecznikiem prasowym. Stosunkowo dla skoczków mało szkodliwe stanowisko.

  • W Punkt doświadczony
    albo.... albo

    Wiele zależy od tego jak sobie ułoży relacje z triem S-K-Ż.
    Bo naprawdę wiele od tego zależy.
    Jak to śpiewał pan Dąbrowski: "albo będzie dobrze, albo będzie źle".
    Mam nadzieję, ze nie bedzie dzielił kadry na równych i równiejszych.
    I że w kadrze będzie rządził on. Ale nie tak jak Horngacher.
    Nie wyobrażam sobie, żeby nie przywiózł razem z sobą swoich ludzi.
    A Polaków nie dobierał starannie sam, a nie z podsuwanych mu faworytów Tajnera.
    Osobiście wiążę z nim duże nadzieje.
    I życzę, żeby praca z polską kadrą była jeszcze owocniejsza niż w minionym sezonie z rodzimą.
    Good luck, herr Thurnbichler!

  • acka weteran

    A w ogóle Wszystkim Forumowiczom życzę zdrowej i bezproblemowej Pory Upalnej, dużo spokoju, dystansu do świata i siebie. I ewentualnie do usłyszenia (czyli w praktyce do poczytania) pod koniec listopada...

  • Stajenny_ironicznie bywalec
    @Kolos

    Na imprezach mistrzowskich bardzo podobnie:). Fettner podczas ZIO złoto w drużynie, srebro indywidualnie. Na MŚ złoto i brąz w drużynie. Nasz "Stefanek" uciułał przypadkowo (dzięki kolegom) jeden brąz podczas ZIO, na MŚ zero dorobku. Człowieku czy ty czasem sam siebie czytasz?

    Nawet gdyby sięgnąć w ich młodzieńcze lata, Fettner 3x srebro podczas MŚJ (2x drużyna, raz ind.) i 1x złoto w drużynie. "Stefanek" całe jedno srebro indywidualnie.

  • Xenkus profesor
    @Kolos

    Fettner ma też sezon, w którym był w top 10 klasyfikacji generalnej.

  • mateusz3951 weteran
    @Xander1

    No może akurat Mateję zbyt pochopnie skategoryzowałem, ale myślę że nie przez przypadek PZN przeniósł go do kombinacji norweskiej, a Maciusiaka jednak zostawił :).

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Fettner ma 3 trzecie miejsca w PŚ i to w zasadzie tyle przewagi nad Hulą, reszta to drobne, na imprezach mistrzowskich medale drużynowe podobnie jak Hula, który olimpijski medal MŚ od 2018 r a Fettner dopiero w tym roku zdobył.

  • Xander1 profesor
    @mateusz3951

    No jednak medale z juniorami miał, więc taki zły to nie był. Zaplecze do pewnego momentu za jego pracy funkcjonowało całkiem solidnie.

  • mateusz3951 weteran
    @Kolos

    Pewnie chłop rozwinął się u nich, ale u nas to szału nie było z efektami jego pracy.

  • ZKuba36 profesor
    PZN

    W dalszym ciągu nie wiedzą kto jest trenerem kadry A? Kto i kiedy im o tym powie?

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Fettner - 3118

    Hula - 1130

    Więcej pisac nie muszę o tym "ciut"

  • Kolos profesor
    @Paweł39

    Za Horngahera miał. A Fettner - wyjąwszy medale IO z tego sezonu ma tylko ciut lepsze osiągnięcia od Huli.

  • Kolos profesor
    @mateusz3951

    Mateja akurat robi karierę i to zagraniczną - jest trenerem od części skokowej Czeskich kombinatorów norweskich.

  • Pavel profesor
    @mateusz3951

    Mateja aż tak tragiczny nie jest, obecnie trenuje czeskich kombinatorów pod kątem skoków i tragedii nie ma.

  • mateusz3951 weteran
    @Xander1

    W zasadzie to my mamy samych wiecznych asystentów Sobczyk, Mateja, Klimowski, Topór, teraz kolejni będą Miętus i Biegun. Z Matei już próbowaliśmy zrobić trenera, teraz to samo dzieje się z Kwiatkowskim. Maciusiak powiedzmy, że jakiś potencjał na trenera głównego ma, ale on od zaraz powinien chłonąć wiedzę od Thurnbichlera, a nie odpukać po swojemu trenować jak mu się wydaje.

  • mateusz3951 weteran
    @Matthias88

    Może niech oni lepiej poczekają do podpisania umowy z oficjalnym ogłoszeniem nazwiska nowego trenera. Jeszcze zaraz Polo czy innych działacz chlapnie jaką pensję będzie miał Thurnbichler :).

  • Xander1 profesor
    @mateusz3951

    No i to jest właśnie największy problem polskich trenerów. Miętusa czy Bieguna nawet trudno zrozumieć, a co dopiero jakby mieli zostać trenerami w przyszłości. Nie chce nikogo obrażać, ale to z charakteru mameje. Zero stanowczości i twardej ręki. Nie widzę tego kompletnie. To ten sam typ osób co Mateja, Bachleda i inni. Będą się bawić ze skoczkami i nie powiedzą złego słowa, nie krzykną. Dlatego wciskanie takiego Bieguna Thomasowi jest totalnie bez sensu. Zerowe myślenie o przyszłości. Powinien dostać kogoś kto może być przyszłością u nas jeśli chodzi o trenowanie. Biegun to przykład wiecznego asystenta.

  • Matthias88 doświadczony

    Że też musimy się dowiadywać od Austriaków, kto będzie trenował naszych skoczków. Hahaha, czyż to nie kolejna wpadka PZN. Tajner swoje, Pan swoje, a Austriacy ogłaszają nam trenera. Polska w pigułce.

  • mateusz3951 weteran
    @Pavel

    Problem z polskimi trenerami polega na tym że oni prosto ze skoczni po zakończeniu kariery trafiają na wieżę trenerską, nie mając żadnych podstaw merytorycznych. Potem takie Bieguny, Miętusy czy Mateje zostają trenerami, a przy tym nie umieją się nawet poprawnie wysłowić w ojczystym języku. Jeśli chcą zostać trenerami, niech zaczną od postaw trenując dzieci a przy tym kształcąc się na AWFie z podstaw fizjologii czy biomechaniki.

  • Qrls weteran
    @Pavel

    No właśnie patrząc na Bieguna w Eurosporcie nie wiem jak on może kogoś trenować. Nie odbieram mu wiedzy, chęci ale do tego trzeba też umieć przekazać pewne rzeczy, nie każdy może być nauczycielem nawet jeśli posiada wiedzę. Biegun i jego aparycja przeczą definicji dobrego trenera. Zresztą ja nie rozumiem dlaczego Biegun tak dużo czasu spędzał w studiu eurosportu. Przecież w dni w które tam siedział powinien być przy trenerze jako jego asystent bo przecież kadra juniorów nie miała wtedy urlopów. Nie wiem dlaczego PZN pozwala na takie praktyki, jak on ma się nauczyć bycia trenerem będąc w studio eurosportu? Pomijam fakt że nie miał się za bardzo od kogo uczyć ale to już inny temat :)

  • Xenkus profesor
    @Qrls

    Aż tak źle to chyba nie jest, bo niejako sam Thurnbichler na Instagramie potwierdził, że zostanie trenerem polskiej kadry dziękując za czyjeś gratulacje, że został trenerem polskiej kadry.

  • Pavel profesor
    @Qrls

    Zapewne chcą mu wcisnąć jakiegoś Bieguna do sztabu. Rozumiem, że warto, aby w zagranicznej ekipie był jakiś Polak w celu podniesienia jego umiejętności, ale warto, aby taki kandydat znał języki obce i był w miarę kumaty. Z tego co widziałem w studiu Eurosportu Biegun to ma problem, aby poprawnie sprecyzować swoje myśli po polsku, a na dodatek te "myśli" to typowe frazesy losowego kibica z kanapy przed telewizorem. Nie wiem co on tam potrafi jako trener, ale czarno to widzę.

  • Paweł39 weteran
    @Kolos

    Ale Manuel Fettner miał zadowalające wyniki, Hula nie miał.

  • Qrls weteran

    Wracając do tematu to zastanawia mnie dlaczego to tyle trwa, musi być jakaś kość niezgody. Coś idzie nie tak, albo PZN w ogóle nie rozmawiał z nikim przed Planicą albo mają ogromne problemy by ustalić finalne warunki kontraktu. Nie zdziwił bym się gdyby okazało się że ich ostatnie zebranie na szczycie spowodowało że nikt nie chce u nas pracować jako główny trener. Bo podobno szukają kogoś z wizją i planem a tym samym już przed wyborem kandydata PZN powiedział gdzie kto pracuje, przy jakich kadrach i teraz co, ma przyjść ktoś kto ma być twarzą i wypinać pupę za nie swoje decyzje? W normalnym świecie jest tak że główny ustala sztab, kto gdzie i z kim pracuje a PZN już to zrobił co dla mnie jest absurdem i tu może być kość niezgody. Powinno być tak że wszystkie Maciusiaki czy Kwiatkowskie powinny drżeć o to kto przyjdzie i co z nimi zrobi bo to nowy główny trener powinien wybrać sztab od A do Z i wtedy faktycznie odpowiadał by za całość. Teraz szukają frajera który podpisze się pod tym co PZN sam sobie wymyślił a jak nie pójdzie tak jak trzeba to umyją ręce i zgonią na głównego, na współpracę i tak dalej. Dla mnie zachowanie PZN w tej kwestii to skandal i jestem rozdarty bo z jednej strony kocham skoki i chce dla nich jak najlepiej ale z drugiej może jak za tydzień dwa nikt z nimi nie podpisze kontraktu bo główny chce mieć wpływ na sztab od A do Z a oni nie chcą mu go dać bo jeszcze ulubieńcy ucierpią a Maciusiak już pewnie ma obiecaną dożywotnią robotę w PZN bez ciśnienia i weryfikacji pracy po prostu ją ma niezależnie od wyników i tego co mówi/robi.

  • Xenkus profesor
    @Qrls

    Zacznijmy od tego, ze ten Polonez czy jakoś tak to co napisał to sobie wymyślił w swojej głowie.

  • anika87 początkujący
    @Polonus

    zobacz, że tam jest jeden przecinek :), dziękuje za wsparcie gramatyczne/ortograficzne/interpunkcyjne. Czy muszą to kwestia gustu, na razie tylko Tobie to przeszkadza :)

  • Qrls weteran
    @Polonus

    Ale przecież w tekscie nie ma ani słowa o tym że ktoś podpisał jakiś kontrakt. To jest spekulacja i przekazana dalej informacja z kurier.at co zresztą jest jasno zaznaczone w tekście. To że tytuł artykułu to clickbait na miarę największych portali plotkarskich w układzie słonecznym to inna sprawa. Do tego trzeba się przyzwyczaić w dzisiejszych mediach, że każdy sobie rzepkę skrobie a pieniądze nie spływają tym którzy są rzetelni i jakościowo najlepsi ale tym którzy mają najwięcej kliknięć i wyświetleń na liczniku reklam. Trzeba to też zrozumieć bo przecież ta strona stoi tutaj w celach zarobkowych a teraz tak się robi pieniądze na portalach. Clickbait wjeżdża na pełnej do kwadratu bo redakcja wie że temat jest chodliwy i będzie kuć te żelazo póki się nie rozpuści :)
    Ciekawe czy gdyby artykuł miał tytuł [Austriacki portal sugeruje że Thomas Thurnbichler opuszcza Austrię] było by tyle samo odsłon i komentarzy?

    Ale o to w 2022 roku nikt nie może mieć pretensji.

  • Polonus początkujący
    @anika87

    Być może. Piszemy nieprofesjonalne, czy ,,nie profesjonalne"? I używaj prosze przecinkow, z polskimi literami moze byc kłopot na telefonie, ale przecinki i przymiotniki musza byc prawidłowe.
    Pytanie podobne z gatunku, a czemu Tajner powiedzial?
    Jedyne, co wyszlo pzn-owi to zwolnienie Dolezala, ale powinni ogłosić nowego trenera w Planicy. Nawet moja matka wiedziała, ze czeski bajerant poleci. A tu czesto czytam jakies bzdury, ze niby brzydko go zwolniono. Powinien poleciec juz po Olimpiadzie.

  • Xenkus profesor
    @Polonus

    Ja mam pytanie ile jeszcze stworzysz multikont ? Ile masz lat i czym się zajmujesz
    @anika87
    Ta osoba to zwykły troll co i róż powracający z różnymi nickami. To co napisał to zwykle urojenie w tej osoby głowie.

  • anika87 początkujący
    @Polonus

    to czemu w takim razie podają że odchodzi do Polski? zagrywka taktyczna :) ? bo trochę to było by nie profesjonalne. Austria mówi odchodzi do Polski mamy opcję zastępstwa a za chwilę nie to był żart mamy z nim nową umowę, i fis dał się nabrać

  • Polonus początkujący

    Z moich źródeł wynika, że zaden kontrakt nie został podpisany, a Austriacy są w grze, by przedłużyć kontrakt Turnbichlerowi. Tak się negocjuje. A wy robicie to, co w zeszłym tygodniu. Powielacie fejki i zaraz pewnie skasujecie ten wpis, bo nie macie odwagi przyznać się do błędów. Byłem redaktorem strony o komunikatorach i w życiu nie poinformowałbym o czymś, co nie istnieje. Mówi wam coś nazwisko Łukasz Foltyn?
    Twórca Gadu-Gadu. Dawniej popularny jak Facebook w Polsce. Miałem z nim kontakt, było tak że pisał do mnie, załączał GG, pisał o zmianach (tzw. changelog) i ja to pisałem jako pierwszy w Polsce. Dopiero potem inne strony o komunikatorach informowały o tym samym, podając jako źródło ,,moją" stronę.
    No i dostałem 3-cyfrowy numer GG, wcześniej mając 7-cyfrowy. To było niezłe wyróżnienie. Załatwiłem całej redakcji takie. 921-929, mój był 925.

  • dejw profesor

    Rozwijając nieco temat wspominanego poniżej Fettnera - po zakończonym w styczniu z powodów zdrowotnych sezonie 19/20 wypadł z kadr - u AUTów brak punktów PŚ u zawodników bodajże powyżej 25 lat, chyba z automatu oznacza wylot z grup szkoleniowych, o ile nie jest to spowodowane poważną kontuzją, gdy można w takim przypadku "zamrozić" miejsce. Szybki powrót do tych grup w świeżo zakończonym sezonie to z kolei zasługa jego zdobyczy punktowych zimą 20/21 (na tej samej zasadzie do głównych kadr po wielu latach wrócił Lackner, a na sezon 22/23 to samo będzie czekało na Aignera).
    I warto odnotować, że Fettner był przypisany do III grupy szkoleniowej, więc do sezonu nie przygotowywał się z Thurnbichlerem.

    A w temacie Piotrusia kolosa, jeśli ktoś nie ma jeszcze o nim wyrobionego zdania. Jego komentarze tylko z tego artykułu i tylko z wczoraj.
    14.46 "Nie oceniając czy Thurnbichler to dobry trener czy nie, ani czy się sprawdzi bo to oczywiste, że na razie się nie da.... "
    18.57 "Ok, zawsze warto popróbować czegoś nowego :) i nietypowego :). W sumie niewiele ryzykujemy w tym momencie. Lepszy przypadkowy 34-latek z austriackim paszportem bez zbytniego doświadczenia."
    22.30 "Thurnbichler to najgorszy wybór na trenera w historii reprezentacji Polski w skokach."

  • Stajenny_ironicznie bywalec

    Nie mam nic przeciwko Huli, sensowny byłby też powrót Skupnia, a może i Mateja da się namówić. "Stefanek" (oni go poważnie chyba tym idiotycznym określeniem chcą odmłodzić) tak się nadaje do kadry A, jak Jaśnie Wielmożni Skoczkowie (JWS), czyli trio oderwanych od rzeczywistości interesantów, do pracy w dyplomacji.

    Spodobały mi się dwie wypowiedzi, każda z innego bieguna. Na jednym idealne określenie naszych gór, nazwane "witkiewiczowsko-gierkowskim skansenem", bo idealnie oddaje specyfikę polskich zimowych atrakcji. Tylko niepełnosprytni tam jeżdżą, ew. masochiści, tudzież ludzie nigdy nie będący choćby w Alpach. To jak porównać poloneza do lamborghini. Z tą różnicą, że o ile cena samochodów delikatnie mówiąc różna, to w przypadku zabaw na śniegu podobna. Na drugim biegunie kolejne genialne przemyślenie herszta tutejszych "ekspertów" @koloska, mianowicie: "Thurnbichler to najgorszy wybór na trenera w historii reprezentacji Polski w skokach". Wcześniej zdaje się pisał, że warto dać szanse i Austriak jest ok. To się nazywa w medycynie schizofrenią.

  • Xander1 profesor
    @Pavel

    Oczywiście że Fettner jest nieporównywalnie lepszym skoczkiem. Sezon powyżej 700 punktów, do tego dwa gdzie miał powyżej 400, srebro Igrzysk i trzy miejsca na podium PŚ. A trzeba też dodać że trafił na lata złotej ery Austriackich skoków i będąc dobrym zawodnikiem nie był wstanie przebić się do kadry, bo byli tam lepsi. Na swoje momenty musiał czekać bardzo długo. A Hula od wielu lat jest ciągany po PŚ, wiele razy było to nie zasłużenie. Już nawet nie chodzi mi o obecne czasy. Ale dziesięć lat wcześniej też jeżdził zamiast zdolniejszej młodzieży. Raz zaliczył bardzo dobry sezon z wynikiem ponad 400 punktów, a tak to dwa razy tylko przekroczył setkę. Nie ma co ich porównywać, bo potencjał zupełnie inny. Fettner gdyby miał tyle szans co Hula to pewnie sukcesów miałby jeszcze więcej.

  • Pavel profesor
    @anika87

    On juz skacze od 100 lat raz lepiej a raz gorzej, pierwszy punkty zdobył w sezonie 2000/01 zajmując 5 miejsce Bischofshofen. Zawsze jakimś tam potencjał miał, zaliczył mnóstwo konkursów PŚ i sezon z ponad 700pkt PŚ, jednak jest to poziom lub dwa wyżej od "wiecznego ciułacza" Huli.

  • acka weteran
    @Wojciechowski

    Wszyscy tu się bawimy za tarczą nicka. Tylko ja nie wykorzystuję tarczy do personalnych ataków na innych forumowiczów, tylko dlatego, że mi się ich opinie nie podobają. Napisałem, co uważam, a Pan Arturion od razu jakieś sugestie osobiste, bez argumentów. Nie znam człowieka, nie był mi przedstawiany, ale poproszę o kontrargumenty, a nie od razu insynuacje i sugerowanie, że on tylko posiada jakąś tajemną i prawdziwą wiedzę. To niech ją w takim razie ujawni, nie musi pod nazwiskiem.

  • anika87 początkujący
    @Pavel

    ale to chyba Manu właśnie dzięki współpracy z nim zdobył te medale, wcześniej to raczej był tłem w reprezentacji

  • acka weteran
    @Arturion

    Raczej Ty opowiadasz się ewidentnie po jednej ze stron konfliktu. Tylko tyle, i aż tyle. ja podobno piszę - na podstawie niesprawdzonych informacji - rozumiem, że Ty masz te sprawdzone, to o nie wszyscy poprosimy. Z podaniem źródła i jego wiarygodności także w kontekście powiązań z grupami interesu w światku skoków. Ja opieram się tylko na tym, co poszło w świat i oceniam pod względem PR i tzw. reguł komunikacji społecznej. A tutaj równie tragicznie wypadli ostatnio zarówno Tajner z PZN, Doleżal-Sobczyk-Maciusiak jak i Stoch-Kubacki-Żyła. Nie opanowali podstawowych zasad przekazu stając się osobami publicznymi - ich problem. Trzej Tenorzy zrobili wrażenie, że im dorobek sportowy odwalił do głowy mocno musując oraz, że młodsi koledzy to pętaki i ich interes się nie liczy - to w takim razie problem Trójcy, niech się teraz z nim mierzą . Spieszę cię uspokoić, że mieszkam paręset kilometrów od polskich gór, kiedyś lubiłem tam jeździć, od kilkunastu lat zdecydowanie wolę Alpy, gdyż tam nie czuję się jak w witkiewiczowsko-gierkowskim skansenie. Nie mam żadnych powiązań zawodowych, organizacyjnych, rodzinnych i innych z ludźmi polskich skoków, dlatego piszę i oceniam w kategoriach obiektywnych, w dużo szerszej i dalszej perspektywie. Klapki na oczach i krótkowidzenie na długość własnego nosa to nie moja specjalność - to specjalność ludzi polskich skoków.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Zapewne dlatego, że ten 37-latek zdobył srebro IO, parę innych medali i ponad 400pkt PŚ, natomiast nasz 36-latek z 6 razy odpadł w kwalifikacjach i uciułał 6 pkt. Taka subtelna różnica ;)

    edit. Nie 6 pkt, a 4, dwa dodałem mu z sympatii ;)

  • Kolos profesor
    @Paweł39

    W Austrii awansował do kadry A ( za asystenta Thunbichlera zresztą) - 37-letni Manuel Fettner i nikt tam nie płacze z tego powodu.

  • Paweł39 weteran

    Ale beda jaja jesli rzeczywiście Hula "awansuje" do kadry A. Piękne będzie odmładzanie kadry.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Nie chce mi się tu dyskutować o warsztacie Kruczka bo mam zdecydowanie odmienne zdanie, "nie czas i nie miejsce na to" ;)

  • Kolos profesor
    @dervish

    Wielka trójka zawsze ma wyjście, bo już swoje na wygrywali i już nic nie muszą.

  • zibip47 początkujący
    @dervish odmładzanie kadry Hulą

    tak, kadra się sama "odmładza" , powróci Hula a Stękała i Wolny w Kadrze B

  • dervish profesor
    @Dama_Karmelowa

    Wielka trójka nie ma wyjścia bo nie ma czasu na niepoważne traktowanie trenera. Czas im ucieka, chcą czy nie od samego poczatku muszą zaufać nowemu. Jeżeli ten zawiedzie ich zaufanie to dopiero wtedy niech narzekają. Ich piękne kariery są bliskie końca, nie mogą sobie pozwolić na bunty czy sabotaże mające na celu zwolnienie trenera bo przez to góry przekreśliliby cały sezon.
    Trener także musi zadbać o dobre wzajemne relacje bo przez najbliższe dwa sezony to głównie wyniki naszych mistrzów będą pracowały na jego reputację. Jeżeli Turnbiśla ma na swoim koncie zapisać jakieś trofea to przez pierwsze dwa sezony może to zrobić tylko dzięki Kamilowi,Piotrowi i Dawidowi.

  • Arturion profesor
    @Wojciechowski

    Poza tym ja tu już nawet ujawniłem kiedyś swoje nazwisko (kto wtedy nie czytał, jego strata) a imię nie jest trudne do odgadnięcia. Problem z @acka jest ten, że gorąco opowiada się po jednej ze stron konfliktu, na podstawie niewiarygodnych informacji, Tylko tyle i aż tyle.

  • dervish profesor
    @Pavel

    Porównywanie z Kruczkiem jest tu nie na miejscu. To była inna epoka w historii PZN. Przy środkach jakimi dysponowal Kruczek wyniki jakie osiągnął to były po prostu cuda. :)
    Do dziś jest jednym z najbardziej utytułowanych wciąż czynnych trenerów.

  • Arturion profesor
    @acka

    Po prostu przynudzasz i rozgrzewasz atmosferę bez merytorycznych podstaw. Być może masz swoje przekonania. Nie wnikam.

  • Wojciechowski profesor
    @acka

    Nie wnikam zupełnie w Wasz spór, nawet nie wiem, wokół czego się kręci, ale rozbawił mnie trochę fragment o „Polaku anonimowym za tarczą nicka”, bo @acka nie wydaje mi się niczym innym, jak tą samą „tarczą”. ;)

  • acka weteran
    @Arturion

    Akurat o dziennikarstwie wiem więcej, niż ci się wydaje. Jest owszem, późno, a co ty wiesz o moim spokoju, skoro się nawet nie znamy? To ty nagle sam wyjeżdżasz jak Filip z konopi i to od razu ad personam, co oznacza zawsze trzy rzeczy: 1. strzał był celny, 2. jadącemu ad personam brakuje merytorycznych kontrargumentów, 3. jadący ad personam ma emocjonalne, biznesowe bądź osobiste powiązania z trafionym.
    Jeśli w taki sposób chcesz bronić idoli, to robisz im więcej krzywdy, niż pożytku, a i sam wystawiasz sobie świadectwo. A idole mają to do siebie, że są osobami publicznymi i jako takie podlegają prawu do powszechnej oceny, nawet ostrej. I tego nie zmienisz, ani nie zakrzyczysz. Co najwyżej udowadniasz tezę, że Polak zawsze jest "elokwentny" i odważny, dopóki jest anonimowy za tarczą nicka. Już późno, spakojnoj noczi, małysz. Nie mylić z Adamem.

  • Arturion profesor
    @Oczy Aignera

    Inaczej z tą umową być nie może, bo to byłby w tym momencie obciach dwutysiąclecia.

  • Oczy Aignera profesor
    @alelesz22

    Najwidoczniej w PZN-ie są Kuce z Bronksu, które mają teraz spanko.
    Ja mam nadzieję, że nie pojawią się nagle jakieś zgrzyty i pogorszenie sytuacji, a umowa z Thomasem zostanie podpisana.

  • Arturion profesor
    @acka

    Uspokój się, już późno....
    Nie przyjmuj paru swoich kontrowersyjnych tez za obowiązujący pewnik. I nie bierz za prawdę objawioną wynurzeń pewnego zakompleksionego typa, który obok poważnego dziennikarza, to może przechodził parę razy, ale bez pozdrowienia.

  • acka weteran

    Związek wysłał skoczków do sanatorium nie dlatego, żeby się zregenerowali, tylko dlatego - że nie miał im nic do zaproponowania na dzień 28.03. 2022. Nie potrafił załatwić w ciągu kilku miesięcy tego, co i tak było nieuchronne już od grudnia 2021. A to całe, jakby powiedział Andrzej Mleczko: Obywatelu, nie **** bez sensu, w wykonaniu szczególnie prezesa Tajnera, ciągłe opowiadanie dyrdymałów przez na szczęście w większości były już "sztab" Doleżal-Sobczyk-Maciusiak, niekonsekwencja w wypowiedziach skoczków, na czele z Trzema Tenorami, zakończona brawurową szarżą do mediów w Planicy, tak skuteczną, jak blitzkrieg pod Kijowem i tak wyrafinowaną, jak kartka w pewnej lodziarni - "robimy lody na oczach klientów". Gdyż skończyła się ujawnieniem, jakie to prywatne lody w biznesie "skoki narciarskie" kręcą nasi mistrzowie, niekoniecznie zgodne z merytokracją, zasadami: profesjonalizmu w sztuce i zapobiegania konfliktowi interesów. Ujawniło się też w pełni, coś, co przeleciało dopiero co, niezauważone, w innych - już chronicznie niemedalowych -dyscyplinach narciarskich: jak dziecinny, mało ogarnięty, małostkowy, przaśny i prowincjonalny jest światek polskich sportów na śniegu, obejmujący łącznie może z 1000 osób z raptem dwóch niedużych pasemek górskich. Tłuką się przez okrągły rok, głównie po Europie, a mentalnie im Europa coraz szybciej odjeżdża... Żal mi po ludzku Małysza, który jako jedyny próbował coś tam robić, załatwić, a jak próbował coś tam tupnąć nogą, w końcu ma prawo, jest dyrektorem - to stał się od razu wrogiem dla wszystkich. Życzę Thurnbichlerowi, żeby umiał wziąć za frak tych, którzy będą u niego w kadrze, wycisnąć z nich siódme poty zakończone pierwszymi miejscami - i pokazać miejsce w szeregu gangowi smarowaczy nart, który całkiem nieźle zdążył okopać się w tym nowym, kleconym naprędce rozdaniu...

  • Arturion profesor
    @Paweł39

    Lotus Cup obchodzi wszystkich, którzy interesują się przyszłością polskich skoków. Redaktorów nie ma co obwiniać, bo PZN nie opublikował podsumowania sezonu.
    A korespondentów na miejscu pewnie żadna redakcja nie miała.

  • Raptor202 profesor
    @Karpp

    Może i bym zrobił, ale tego pacana już od dawna mam zablokowanego.

  • Paweł39 weteran
    @Karpp

    Twoja juz niejedna "teza" się nie sprawdziła więc radzilbym bym zbastować ekspercie jak z k.. d.. trąba.

  • Karpp profesor
    @Kolos

    Róbcie zdjęcia. Pamiętajcie ten wpis Piotra, że Thurnbichler to najgorszy wybór trenera w historii. Będzie mu to pamiętane.

    Znajac jego wcześniejsze "trafne" przepowiednie- ja już się ciesze.

  • Paweł39 weteran
    @Arturion

    Ten Lotos Cup nikogo nie obchodzi juz. Dali przykład tez redaktorzy tego serwisu.
    Pewnie za rok juz zlikwiduja to. Cos czuje przez kosci. Tak wlasnie PZN dba o rozwoj mlodziezy, byle zadowolic starego Żyłę czy Stocha, reszta niech dalej ma ochłapy.

  • Paweł39 weteran

    A co z kombinacją norweską? Co ze skokami kobiet?
    Teraz cała Polska będzie się jarać że w koncu znalezli trenera dla polskich skoczków w tym 4 prawdopodobnie emerytów (nie wykluczone że Hulę jeszcze wsadzą do kadry A) a kadra kobiet i kombinatorzy dalej beda mieli ten syf co mieli? Oczywiście Karp i inni pieją z wrazenia bo ich obchodza tylko zeby oni mieli dobrze, zapominajac o zapleczu i innych dyscyplinach Bardziej dla mlodziezy przydalby sie profesjonalny trener niz dla starego Stocha czy innego emeryta. Ale cóz taki kraj. W kadze a powinni byc mlodzi zawodnicy obok tej trójki. Nie wiem co to za poroniony pomysl zeby Wolny i Stekala dalej byli w kadrze b. To co Hula moze awansuje? Za wspaniale wystepy i rekordy nie przechodzenia kwalifikacji?
    Panie Karp a co powiesz o kombinacji, co o zapleczu? A zapomniałem.. dałeś mi ignorancie ignora jakiś czas temu bo smiałem mieć inne zdanie od Ciebie. Jak i 3/4 tego forum bo widze ze rozmawiasz tylko z dwiema osoba na krzyż. Mniejsza o to. Oczekuje porządnego tełż zaplecza i zapewnienia porzadnego trenera takim zawodnikom jak Juroszek czy Habdas. Wolalbym żeby to ich Thunbichler trenował niz starego Stocha ktory bedzie powoli konczyl kariere. Czas skupic sie na przyszlosci.

  • Kolos profesor
    @Marco Gaccio

    Na razie to wszystko gdybologia, na dziś Thurnbichler ma zerowe doświadczenie, tym bardziej że mówimy tu o całościowym prowadzeniu znaczącej reprezentacji i budowania (niemal) od podstaw s nie korzystania z gotowych zasobów (jak w Austrii).

    Thurnbichler to najgorszy wybór na trenera w historii reprezentacji Polski w skokach.

  • Arturion profesor
    @anika87

    Ale Tajner wiedział wcześniej. Swoją drogą, ciekawe kto w PZN zna wyniki Lotos Cup...

  • Marco Gaccio profesor
    @Pavel

    Wydaje mi się, że Turnbichler ma większy potencjał niż taki Doleżal.
    Doleżal wiele się już nie rozwinie. Co się miał nauczyć to się nauczył.

    Myślę, że Turnbichler może być kolejnym wielkim trenerem w świecie skoków. Może nie w Polsce bo tu ma 4 lata gdzie potem będzie mógł odejść a ze starego Stocha czy Żyły ciężko żeby wyciągnął coś takie jak Horngacher.
    Młodych zdolnych też nie ma. Może jeden Wąsek.
    Reszta typu Wolny,Stękała, Murańka, Zniszczoł nic już nie osiągną.
    Wolny jedynie na lotach możę się poprawić. Na dużej jest cienki. On w ogóle nie ma odbicia.

  • Arturion profesor
    @dervish

    "Poza tym mial to być trener na lata, taki ktory nie będzie traktował kadry tak jak Horni czyli jako trampolinę do pracy w innym kraju, ktos pokroju Stoeckla kto w przypadku sukcesu na dłużej zwiąże sie z naszym krajem.
    (...)
    W przypadku T-bisli jeżeli ten odniesie w Polsce sukces raczej należy się spodziewać, ze podobnie jak Horni porzuci kadrę na rzecz pracy w Austrii."

    Otóż T-Biśla ma się przeprowadzić do Krakowa, żeby być na miejscu. Może jednak drugi Stoekl?

  • Kolos profesor
    @Karpp

    Jakie doświadczenie ma Thunbichler jak wszystkiego ma rok asystentury w kadrze A Austrii, reszta to praca z juniorami co może oznaczać wszystko i nic? Kruczek miał w 2008 roku za sobą 5 lat asystentury i to pod okiem Kuttina oraz jednego z najlepszych trenerów świata Lepistoe (który też swego czasu trenował Austriaków), to nawet Dolezal dłużej poasystował innemu Austriakowi (Horngaherowi).

  • Karpp profesor
    @Man_of_the_Day

    Przepraszam jak cytujesz moją wypowiedź to też inne które pisałem.
    Kuttina uważam za średniego trenera a Thurnbichlera za dobrego. I to jest ta kluczowa różnica. Trzeba popatrzeć kim był w sztabie Austrii obecny polski trener a kim był Kuttin.

    Uważam, że Widhoelzl ma najlepszą robotę na świecie. Może machać chorągiewką, motywować, wybierać skład a reszte robią za niego inni, i tę czarna robote właśnie Thomas robił. Jedyny minus to stanie tam na mrozie w wieży trenerskiej, ale ujdzie. No gdzie mu lepiej będzie? Kuttin był tak pośrodku między Widhoelzlem a Thurnbuchlerem, choć uważam, że bliżej ma do Andreasa.

    @Piotrze. Przestań już dawać ten argument, że Thurn to losowy trener i wcale nie lepszy od naszych asystentów. Nikt z naszych asystentów takiego doswiadczenia i tak zdobytej wiedzy nawet w 1/10 nie ma. I nie noszenie kolczyków oraz brak tatuaży tego nie zmienią.

  • Xenkus profesor
    @Kolos

    Ty to po prostu chciałbyś by mu się nie udało, bo jak to tak człowiek z tunelami w uszach i tatuażami może odnieść sukces i ktokolwiek może się go słuchać... typowo polsko-starodawne myślenie,gdzie ważne funkcje muszą sprawować stare Janusze z piwnym brzuchem. Dlatego tak zachód odjechał Polsce w wielu kwestiach.

  • Pavel profesor
    cz. 2

    "Tylko że tutaj porównałeś Thurnbichlera, który jeszcze nie zaczął prowadzić kadry, z Kruczkiem, który swoją przygodę z naszą reprezentacją już zakończył. Niezbyt obiektywne."

    Niezbyt, ale dla Austriak, Kruczek miał handy cup w postaci wyników Stocha, które w teorii powinni podnieść jego wartość na rynku. Niestety dla niego fachowcy już dostrzegali spore braki w jego warsztacie i nie kwapili się do ściągania go do siebie.

    "Kiedy Kruczek zostawał pierwszym trenerem, duża część kibiców miała nadzieję, że będzie nowoczesnym, pomysłowym szkoleniowcem. Terminowanie u Kuttina i Lepistoe uważano za spory atut. I co się okazało? Okazało się, że faktycznie Łukasz ma "głowę pełną pomysłów": wprowadził np. trening z udziałem... lotni. Ile to dało - wiemy."

    Tak uważał przede wszystkim prezes Tajner, który w każdym wywiadzie podkreślał jakiego to mamy "nowoczesnego i znającego wszelkie nowinki techniczne" trenera. A jaki był to każdy widział, słaby uczeń choćby uczył się u najlepszego nauczyciela to nigdy wybitny nie będzie, co najwyżej solidny rzemieślnik, a tu i tego "solidnego" zabrakło.

  • Pavel profesor
    @Man_of_the_Day cz. 1

    "Mógłbym zadać pytanie: wolałbyś, żeby operował Cię młody i obiecujący kardiochirurg, czy taki, który jest renomowany i po czterdziestce? :)"

    Widzisz środowisko trenerów skoków narciarskich jest dużo węższe niż środowisko chirurgów ;) Wynika z tego prosta rzecz "renomowany i po 40-tce" trener albo jest zajęty - Stoeckl, albo u nas nie chce pracować - Schuster i zostaje nam szukanie "młodych talentów" lub wybranie opcji "po 40-tce, ale bez renomy" ;)

    "Owszem, Austriacy mówią, że jest utalentowany - ale to samo swego czasu mówili o Kuttinie."

    Niestety sprawdzonego fachowca nie jesteśmy w stanie wyciągnąć z jego dotychczasowego miejsca pracy, a więc pozostaje nam ryzyko i zatrudnienie osoby, która jest chwalona w swoim środowisku i o którą jego obecny pracodawca dosyć mocno walczył.

    "Horngacher też wiedział i co nam to dało? Dało to nam tyle, że dziś czekamy aż kolejny austriacki szkoleniowiec do nas przyjdzie i zrobi to, na co prawdopodobnie nie będzie miał czasu."

    Horngacher zrobił to po co tu przyszedł, dostał za zadanie zrobić wynik i go zrobił. Rozwinął totalnego przeciętniaka Hulę do poziomu walki o medal IO, doprowadził Stocha do jego absolutnego topu, Żyłę nagiął do treningu i osiągnął z nim pewną regularność w czołówce PŚ, zaliczył najlepszy sezon Kota, wprowadził Kubackiego na podia PŚ i powoli zaczął odbudowywać Wolnego po kontuzji kończąc z 330pkt PŚ. Sporo jak na 3 lata pracy, niestety wolał kadrę Niemiec, co zrobić.





  • Kolos profesor
    @Man_of_the_Day

    100% racji. Czytając tutejsze wypowiedzi, to oczekuje się praktycznie niemożliwego od Thurnbichlera w każdym razie tego wszystkiego co nie udało się wszystkim poprzednikom z których każdy miał dużo więcej doświadczenia niż Thurnbichler w tym momencie ma. Obawiam się, że biedak przytłoczony takimi oczekiwaniami nawet roku nie wytrzyma na stołku trenera polskiej kadry...

  • skakanie_na_sniadanie stały bywalec
    @Xander1

    No właśnie, my się nadal liczymy w świecie skoków, świadczą o tym choćby głosy norweskich gazet które uznały 5. miejsce naszej drużyny na MŚwL za "skandaliczne" :D

  • Xenkus profesor
    @Adrian AZ

    Dzisiaj o 21 jeszcze Winkiel będzie udzielał jakiegoś wywiadu, więc zobaczymy co tam powie.

  • anika87 początkujący
    @Man_of_the_Day

    na szczęście nasza kadra skoczków to nie serce które potrzebuje wybitnego kardiochirurga :) Polecam przeczytać książkę "Metoda czarnej skrzynki" może choć trochę zmieni Twoje podejście do tej sytuacji- szczególnie do kwestii lekarzy :)

  • Adrian AZ profesor
    @Xenkus

    Akurat dziś jest koniec tygodnia. A tak serio, to dziś Austriacy potwierdzają odejście Thurnbichlera do Polski, na stronie FIS również jest już podana informacja, a PZN będzie z tym czekał przez tydzień?

  • Man_of_the_Day stały bywalec
    @Pavel

    Część 2.

    "Natomiast Kruczek był takim specjalistą, że po tym jak go zwolnili w Polsce to chciały go tylko Włochy (...)"

    Tylko że tutaj porównałeś Thurnbichlera, który jeszcze nie zaczął prowadzić kadry, z Kruczkiem, który swoją przygodę z naszą reprezentacją już zakończył. Niezbyt obiektywne.
    Kiedy Kruczek zostawał pierwszym trenerem, duża część kibiców miała nadzieję, że będzie nowoczesnym, pomysłowym szkoleniowcem. Terminowanie u Kuttina i Lepistoe uważano za spory atut. I co się okazało? Okazało się, że faktycznie Łukasz ma "głowę pełną pomysłów": wprowadził np. trening z udziałem... lotni. Ile to dało - wiemy.
    Co ciekawe @Karpp niedawno napisał, że doświadczenie zdobyte u boku "średniego Kuttina" to żadna zaleta. Tę wypowiedź uważam za kluczową w kontekście obecnej dyskusji o walorach nowego trenera. No bo przypomnijmy sobie, kim był Kuttin? Otóż był tym, kim dziś Thurnbichler nie jest nawet w jednej czwartej. Był człowiekiem, którego okrzyknięto cudotwórcą. Człowiekiem, który na polskim pustkowiu w rok zrobił to, do czego nikt przed nim nawet się nie zbliżył: z naszymi juniorami wywalczył złoto (Rutkowski) i srebro (drużyna). Więc nie tylko był młody i zdolny, ale już nawet sprawdzony w boju, utytułowany. Jakie miało to przełożenie na pracę w kadrze A - wiemy.

    "Nie ma tu znaczenia ile lat był asystentem kogoś tam, Sobczyk 14 lat asystował, a chciałbyś go na trenera? ;)"

    Ale lepiej mieć doświadczenie, niż go nie mieć. Tu mógłbym powtórzyć pytanie o kardiochirurga.
    Swoją drogą w jednym z artykułów - poświęconych kłótniom w środowisku naszych skoków - napisano, iż Sobczyk to "świetny trener z okiem do detali". Dodano jednak, że jest też konfliktowy. Obawiam się, że miniony sezon potwierdził tylko drugą część tej opinii.

  • Man_of_the_Day stały bywalec
    @Pavel

    Ustosunkuję się do Twojej wypowiedzi udzielonej pod innym artykułem. Przy okazji wypowiem się na temat naszego prawie nowego trenera.

    "Austriacy mówią, że to jeden z bardziej utalentowanych szkoleniowców młodego pokolenia i upatrywali w nim przyszłego trenera kadry."

    Sam wiążę z Thurnbichlerem spore nadzieje, ale argument, że ktoś jest młody i obiecujący, średnio mnie przekonuje. Mógłbym zadać pytanie: wolałbyś, żeby operował Cię młody i obiecujący kardiochirurg, czy taki, który jest renomowany i po czterdziestce? :)
    Często można tu przeczytać, że przychodzi do nas trener z głową pełną pomysłów. Aż chciałoby się zapytać, skąd pewność, że jak młody, to pomysłowy? To jest taki sam stereotyp, jak to, że młodzi są nieodpowiedzialni i leniwi :) Owszem, Austriacy mówią, że jest utalentowany - ale to samo swego czasu mówili o Kuttinie.

    "Bez znaczenia ile lat pracuje jako trener, zna austriacki system od środka i wie jak on funkcjonuje."

    Żeby to wiedzieć nie trzeba być trenerem. Horngacher też wiedział i co nam to dało? Dało to nam tyle, że dziś czekamy aż kolejny austriacki szkoleniowiec do nas przyjdzie i zrobi to, na co prawdopodobnie nie będzie miał czasu.

    cdn.

  • Pavel profesor
    @Dama_Karmelowa

    Z fragmentem o Żyle bym polemizował ;)

  • Dama_Karmelowa profesor

    B. Leja podaje też, że oficjalna uroczysta konferencja pod koniec miesiąca. Mam nadzieję, że ten miesiąc zostanie wykorzystany przez trenera na rozpoznanie gruntu i rozmowy z zawodnikami, nie tylko wiadomymi trzema. Mam też nadzieję, że będą jednak jakieś rozmowy z zawodnikami o tym co stało się w Planicy i będzie jakiś wstęp do uzdrowienia atmosfery.

    Swoją drogą nie rozumiem trochę tych obaw o to, że wielka trójka nie podejdzie poważnie do trenera. Kubacki i Stoch to niewątpliwie profesjonaliści, a Stoch nie jest głupi i wie, że teraz to on się musi prowadzić jak zakonnica, bo wizerunek się jednak trochę zachwiał. Prędzej zakończy karierę niż będzie kwestionował trenera. A Żyła... No on też nie jest taki głupi, co mu szkodzi chociaż spróbować się przestawić.

  • alelesz22 bywalec

    Fis: informuje, że Thurnbichler zostanie nowym trenerem Polaków
    Austriacki Związek Narciarski: gratuluje Thurnbichlerowi
    A PZN milczy.
    Wydaje mi się, że to związek powinien poinformować kibiców jako pierwszy. Ale czego można było się spodziewać po naszym związku?

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel

    Pojawienie się standardów korporacyjnych w PZN przewidywałbym na rok 2135, więc jeszcze trochę zostało. ;)

  • dervish profesor
    @Man_of_the_Day

    Problem jest w tym że to powiedział Prezes i że podległy mu Związek tę informację zdementował lub jak wolisz tylko sprecyzował. Gdyby taka informacja padła z ust dowolnego innego pracownika związku to można by przejść nad nią do porządku dziennego, ale to był Pan Prezes a nie jakiś jego podwładny.

    Z punktu widzenia logiki to oczywiście masz rację. Sprzeczności w komunikatach Prezesa i Związku nie ma. Tylko, że taka logiczna ekwilibrystyka sama w sobie ośmiesza PZN i Prezesa. Bo oba podmioty zamiast wprost mówić jednym głosem ograniczają się do niezaprzeczania sobie jedynie na gruncie logiki.

  • Pavel profesor
    @Man_of_the_Day

    Zgadzam się, gdyby słowa Tajnera wypowiedział ktoś na niższym stanowisku żadnego problemu by nie było, a niestety prezes związku nie może wypowiadać się w ten sposób o kandydacie na trenera w momencie gdy nie są dopięta wszystkie formalności. Z resztą na początku wywiadu słychać, że Tajner nie chciał podawać żadnych nazwisk, ale dziennikarz dosyć sprawnie go podpuścił i wyciągnął pewne konkrety. Nic strasznego się nie stało, ale wyszło to mało profesjonalnie, a standardy korporacyjne zostały zupełnie zmasakrowane ;)

  • Man_of_the_Day stały bywalec
    @Pavel

    Związek ustosunkował się do słów Tajnera (i pytań wydzwaniających dziennikarzy) w formie oficjalnego komunikatu. Ale niczego nie zdementował. Zauważ, że między tym, co powiedział prezes, a tym, co napisał PZN, nie było żadnej sprzeczności. Tajner przyznał, że Thurnbichler BĘDZIE naszym trenerem, a Związek stwierdził, że Austriak naszym trenerem JESZCZE NIE JEST. W obu przypadkach mowa była o tym, co dopiero nastąpi.

    Faktem jest, że byłoby lepiej, gdyby prezes nic nie mówił, bo wtedy byłby święty spokój. Ale dobroduszny Polo chciał zaspokoić ciekawość zniecierpliwionych dziennikarzy i kibiców. Nie sądził, że z tego powodu rozpętana zostanie burza w szklance wody. Tym bardziej że przecież nie wychodziłby przed szereg, gdyby nie wiedział, iż rozmowy z Thurnbichlerem są niemal sfinalizowane.

  • Kolos profesor
    @Karpp

    Akurat nie licząc Lepistoe to od 2004 trenerami polskiej kadry byli stosunkowo młodzi trenerzy i to albo Austriacy albo ich uczniowie :) Ale i tak lepszy przypadkowy 34-latek z austriackim paszportem bez zbytniego doświadczenia.

    Ok, zawsze warto popróbować czegoś nowego :) i nietypowego :). W sumie niewiele ryzykujemy w tym momencie.

    Co do kółek w uszach i tatuaży - choć to oczywiście absolutnie niczego nie determinuje ani nie przesądza to jednak póki co (?) zdecydowana większość społeczeństwa nie posiada tego typu wątpliwych "ozdób" i jednak o czymś to świadczy. Każdy niech sobie ocenia jak chce, mi się to nie podoba i ma prawo do takiej oceny.

  • Xenkus profesor
    @skijumperpl14

    Bartosz Leja na Twitterze

  • skijumperpl14 początkujący
    @Xenkus

    Gdzie info na ten temat jeśli można wiedzieć ?

  • Xenkus profesor

    Oficjalny komunikat PZN ma być pod koniec tygodnia.

  • dervish profesor

    Zobaczycie, będą jajka jak na portalu PZN pojawi się info, że "Austriacy potwierdzają zatrudnienie T-biślera w PL" zanim pojawi się oficjalny komunikat PZN. ;)

  • anika87 początkujący
    @skijumperpl14

    na twitterze ktoś udostępnił informacje Winkla

  • Pavel profesor
    @Man_of_the_Day

    Bardziej chodzi o to, że Tajner jest prezesem związku, który potwierdza zatrudnienie Austriaka, a chwile później związek, którym kieruje dementuje słowa swojego prezesa. Austriacy mogą sobie potwierdzać co tam tylko chcą bo nie są z nami niczym związani, natomiast to co stało się w PZN to spory brak profesjonalizmu.

  • skijumperpl14 początkujący
    @anika87

    A gdzie dali takie info bo nigdzie nie widzę ?

  • Man_of_the_Day stały bywalec
    ...

    Gdy Tajner potwierdził, że Thurnbichler zostanie naszym trenerem - skrytykowano go niemiłosiernie, twierdząc, że póki nie ma podpisu, nie powinien wychodzić przed szereg.

    Gdy dyrektor sportowy austriackiej reprezentacji potwierdził, że Thurnbichler zostanie naszym trenerem, mimo że tego podpisu prawdopodobnie wciąż nie ma - krytykowany jest... PZN.

    Mój Boże, ileż kompleksów w tym narodzie.

  • anika87 początkujący
    @Dama_Karmelowa

    ale mieli czas żeby napisać że dzisiaj żadnego oświadczenia nie będzie :)

  • Dama_Karmelowa profesor

    Ja rozumiem, że niedziela, obiadki u mamusi, kac po sobocie czy po prostu dzień wolny, ale nasz związek to chyba postanowił już do reszty wystawić się na pośmiewisko. Żeby już nawet na socialach FISu poszło info a tu cisza jak makiem zasiał...

  • anika87 początkujący

    na https://berkutschi.com/ też już widnieje jako nasz trener. Chyba zawodnicy dowiedzą się z internetu że mają nowego trenera

  • dejw profesor

    Czyli Thurnbichlera w Polsce oficjalnie potwierdził austriacki związek, sam zainteresowany, FIS oraz Norwegowie. A PZN... milczy i informuje, że oficjalki z ich strony dzisiaj nie będzie 🙃. Ależ by to były jaja, jakby ostatecznie miało dojść do kolejnego zwrotu i do tego podpisania nie dojdzie. To jest jednak wariant już zbyt odjechany.
    Sam Thurnbichler wygląda na kandydata bardzo dobrego- austriacka szkoła, asystent głównego trenera, pod którego wodzą jego zawodnicy zdobyli drużynowe złoto IO, oraz PN, ceniony za swoje dotychczasowe działania i przede wszystkim spore doświadczenie i dobre wyniki z juniorami. Do tego też z tego co słyszałem ma dość twardą rękę, co też może być dużym atutem by zmobilizować leniuchów, oraz nie da sobie wejść na głowę i być tak uległym jak Dodo.

  • anika87 początkujący
    @Stajenny_ironicznie

    no trochę tak to wygląda, FIS wie, Austria wie a w Polsce cisza, chyba teraz muszą się upewnić czy na pewno umowa jest żeby wpadki nie było.

  • Stajenny_ironicznie bywalec
    @anika87

    Tam to tak wygląda, Stasiu dzwoni do Janka i pyta: - Ty, myśmy coś podpisywali w weekend? - A nie wiem, zadzwoń do Miecia. - Mieciu coś ty podpisał i z kim? - Nie wiem, trzeźwieję.

  • anika87 początkujący
    @Xenkus

    PZN pewnie jeszcze nie wie że umowa podpisana :)

  • Stajenny_ironicznie bywalec

    Najpierw zawodnicy z pretensjami, że Jaśnie Wielmożnym Skoczkom zadufanym w sobie PZN nie powiedział, że nie przedłuży kontraktu Doleżalowi. Ubawili mnie do łez, nawet Lewandowski, który ich bije na głowę, nie płakał w mediach przy zmianach trenerów, że nikt z nim tego nie uzgodnił. Teraz Austriacy (!) ogłaszają nam nowego trenera, a leśne dziady z PZN wyparowały. Polskie skoki to jeden wielki cyrk, niekompetencja, kolesiostwo, nepotyzm i po prostu czeski film. Gratuluję samopoczucia i dobrego humoru tym, którzy sądzą że z nowym Austriakiem cokolwiek znaczącego osiągniemy.

  • Xenkus profesor

    FIS już nawet ogłosił, że Thurnbichler nowym trenerem reprezentacji Polski.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Dokładnie, dlatego musimy mieć gotowych zastępców, bo 150pkt całej reszty razem wziętej to poziom dna. I tego oczekuje od nowego trenera, ma stworzyć nam zawodników na spokojne punktowanie w drugiej, a czasem pierwszej 10-tce PS.

  • dervish profesor
    @Pavel

    Po 3 sezonach to nasi mistrzowie prawdopodobnie w sposób naturalny pokończą kariery.
    To są skoczkowie takiego wielkiego formatu, że nie spodziewam się by dopóki będzie im się chciało znalazło się w kraju wystarczająco wielu skoczków którzy mogliby sprawić, że dla mistrzów zabraknie miejsca w kadrze na PŚ. :)

  • PozytywnymOkiem stały bywalec
    @Xenkus

    A już myślałam ;) Dzięki

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @dervish

    Najważniejsze jest to, żeby Thurnbichler wprowadził przynajniej dwóch zawodników na poziom TOP20 PŚ, a jakby wprowadził kogoś do TOP10 to już w ogóle byłoby bardzo fajnie. Nasza trójka mistrzów już nie jest najważniejsza, od nich wyników już nie ma co oczekiwać, bo swoje lata już mają, chyba, że od Kubackiego, z jego jeszcze można trochę wyciągnąć, jeśli byłby w pełni zaangażowany to mógłby wrócić do TOP10, zresztą Stoch i Żyła również mogliby wrócić do tego poziomu, ale jeśli się tak nie stanie to nie ma co obwiniać trenera.

  • Xenkus profesor
    @PozytywnymOkiem

    Ja nawet nie wysyłałem prośby, widziałem na Twitterze, że ktoś wstawił screena.

  • dervish profesor

    Jesli chodzi o T-bislę to jako nowy trener jest on moim zdaniem wyborem najlepszym z możliwych. Własnie o takim trenerze myślałem i pisałem już kilka miesięcy temu kiedy dywagowaliśmy o tym kto powinien być następca Doleżala o ile zajdzie potrzeba szukania kogoś na jego miejsce.

    Miał to być przedstawiciel szkoły austriackiej, jeszcze bez nazwiska ale będący na bieżąco z "nowinkami". Żaden wypalony "emeryt" w rodzaju Pointnera.
    I pod tymi względami T-biśla jest kandydatem idealnym.
    Poza tym mial to być trener na lata, taki ktory nie będzie traktował kadry tak jak Horni czyli jako trampolinę do pracy w innym kraju, ktos pokroju Stoeckla kto w przypadku sukcesu na dłużej zwiąże sie z naszym krajem.
    Takiego idealnego trenera to szukać jak igły w stogu siana.
    W przypadku T-bisli jeżeli ten odniesie w Polsce sukces raczej należy się spodziewać, ze podobnie jak Horni porzuci kadrę na rzecz pracy w Austrii. Tamtejszy związek podobnie jak wcześniej DSV w przypadku Horna bardzo niechętnie puszczał za granicę trenera którego przewiduje się do roli tego który ma w przyszłości objąć rodzima kadrę.

    Tak więc za 4 lata na 99 procent szukamy nowego trenera. Nie ma co nastawiać się na przedłużenie kontraktu. Poszukiwania można rozpocząć z 12 miesięcznym wyprzedzeniem. I oby tak sie stało - bo to oznaczać będzie ze T-biśla osiągnął w Polsce sukces. Wypada tylko sobie życzyć, żeby sprawy nie potoczyły się tak jak w przypadku Horniego, tzn żeby na długo przed końcem ostatniego sezonu temat przedłużenia kontraktu lub jego końca był wyjaśniony.

    W przeciwnym wypadku (brak spektakularnych sukcesów) nawet jeżeli dotrwa do końca kontraktu sprawa przedłużenia go nie będzie pilna bo nie ustawią się do niego kolejki pracodawców z innych związków.

  • Ondraszek stały bywalec

    Thomas przypomina Taia Woffindena. To dobrze, czy źle? Moim zdaniem dobrze.

  • PozytywnymOkiem stały bywalec
    @Xenkus

    Dodał cię na prywatnym koncie?

  • Xenkus profesor
    @Karpp

    Tak paradoksalnie w ostatnich 2 latach to Kubacki z Żyłą więcej medali przywozili niż Stoch

  • Pavel profesor
    @dervish

    Dokładnie lepszy wypiera gorszego, właśnie po to zmieniliśmy trenera, aby ci młodsi podnieśli swój poziom na tyle, aby byli w stanie godnie zastąpić starych mistrzów. Nie od razu, w PŚ mamy 6-7 miejsc, ale na przestrzeni 3 sezonów. Niestety wieczne podpieranie się wynikami kadry 30+ i zupełnie olewanie całej reszty w końcu doprowadzi do upadku skoków w Polsce.

  • Karpp profesor
    @Pavel

    Tak ta trójka wygląda. Stoch z ambicjami które pozwolą wdrapać mu sie jeszcze na sam szczyt i pomnażać zwycięstwa, podia, medale itp.
    Żyła i Kubacki którzy skaczą już tylko dla sponsorów, kasy, a nuż czasem uda sie na podium wskoczyć, jakiś medalik z drużynówki - z MŚ przywieźć, i znowu pojwią się naklejki innych sponsorów i tak w kółko.

  • Karpp profesor
    @Kolos

    Komentowanie dalej kolczyków nowego coacha jest tak samo żenujace jak porównanie (jednego użytkownika który chwali sie tutaj rokiem urodzenia 88) wyboru Thurnbichlera do wyboru piosneki na Eurowizji. Ja nie wiem jak można tak głupio rozumować.

    W krajach profosjonalnych jak Niemcy czy Austria wysyła się młodych ludzi na studia, później na praktyke. I oni te wszystkie metody treningowe w wieku przed 30-stka mają już w małym paluszku. Dlatego Ci starsi są od trenowania i słuchania ich bo wiedzą, że na nowych metodach treningowych się nie znają. I tak właśnie na zachodzie jest.

    Dlatego im szybciej wybijemy sobie ten stereotyp trenera-brzuchacza-wąsacza-janusza po 50-tce trenującego dzieciaki z pokraczną techniką co to z belek w lesie nie potrafią do 100 metrów na Wielkiej Krowki dolecieć, tym dla nas będzie lepiej.

  • dervish profesor
    @Pavel

    Ja się właśnie zastanawiam po co zmieniliśmy trenera. Na pewno nie po to by "odmładzał" kadrę.
    Kadra odmładza się w sposób naturalny. Lepsi wypierają słabszych.
    A zmiana trenera w moim mniemaniu nie była konieczna w sytuacji kiedy była obustronna chęć współpracy. Trenera zmieniono bo nastąpił na odcisk Panu Dyrektorowi.
    Trenera zawsze można zmienić nawet bez konfliktu z Panem Dyrektorem, chodzi o to żeby ta zmiana miała sens.
    W tym przypadku zmiana będzie miała sens jezeli nowy trener osiagnie z kadrą wynik na miare jej mozliwości czyli nawiąże do dwóch najlepszych sezonów Doleżala.

    Ważne, żeby były punkty. Bilans musi się zgadzać. Istotne jest by nowy trener nie zmarnował potencjału naszych mistrzów bo to oni sa w tej chwili najlepsi w kraju i to na ich barkach jeszcze przez jakiś czas bedzie spoczywał głowny ciężar w pracowaniu na sukcesy kadry i trenera. Nasi mistrzowie po prostu musza wrócić do formy sprzed tego sezonu. Być może nie na szczyty bo jednak wiek swoje robi ale w pobliże.

    A reszta? Także powinni zrobić to samo czyli w pierwszej kolejności wrócić do poziomu sprzed ostatniego sezonu a w dalszej pracować nad zrobieniem kolejnych kroków w górę bo kiedy mistrzowie pokończą kariery to na nich będzie spoczywał cały ciężar oczekiwań kibiców. A jak sobie nie poradzą to pewnie szybko wyprą ich bardziej utalentowane szeregi następców które mam nadzieję w międzyczasie wyrosną.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Pytanie czy wiek i fochy mistrzów są w ogóle okolicznościami, które kiedykolwiek pozwolą osiągnąć im wyniki z lat ubiegłych. Po skandalicznych słowach Żyły, który stwierdził, że dwa lata nie słuchał się Horngachera, a dopiero w 3 roku zaczął i przyszły wyniki,a teraz to mu sie nie chce, całkiem straciłem jakieś nadzieje związane z tą magiczną ekipą. Jeżeli za wzrostem poziomu zaplecza miałaby iść obniżka formy "trójki drombo" poszedłbym na taki układ.

  • Roxor profesor
    @dervish

    Stoch i Żyła są już w takim wieku, że ja już nie oczekuję od nich żadnych wielkich wyników. Po prostu trzeba będzie się cieszyć z każdego dobrego występu. Gorszych wyników nie zrzucałbym wyłącznie na kontro trenera, bo wieku nie oszukasz. Co innego Kubacki, z niego jeszcze powinno dać się coś wycisnąć.

  • Xenkus profesor

    Thurnbichler na instagramie na relacji udostępnił post, który informuje i gratuluje mu za zostanie nowym trenerem reprezentacji Polski w skokach.

  • Piotr S. weteran
    @Kolos

    Raczej należy myśleć o ich następcach i to może być jednym z powodów zatrudnienia Thurnbichlera. Nie wiadomo jak długo Kamil, Piotrek czy Dawid będą skakać. Ważniejsze jest doprowadzenie do wyższego poziomu młodych zawodników by dobrze radzili sobie w Pucharze Świata niż kolejne podia Kamila, bo inaczej będzie druga Finlandia.

  • dervish profesor
    @Xenkus

    To jest właśnie problem T-biśli żeby zyskać zaufanie naszych mistrzów i mieć z nimi wyniki adekwatne do ich klasy.
    To czy mistrzowie szybko wrócą do światowej czołówki będzie jednym z głównych wyznaczników jakości pracy nowego trenera.

    W przypadku naszych mistrzów trener nie będzie miał taryfy ulgowej. Wyniki muszą być "od jutra" bo mistrzowie w odróżnieniu od młodszej części kadry nie mają czasu na "wieczorki zapoznawcze" i na chociażby jeden sezon przejściowy.

  • Xenkus profesor
    @Kolos

    No to już problem Stocha, Kubackiego i Żyły, że nie będą traktować poważnie nowego trenera. Wyjdzie tylko to, co już spora część osób sądzi o ich charakterze.

  • Kolos profesor
    @Karpp

    Tatuaż zawodnika a tatuaż i kółka w uszach trenera który - teoretycznie ma być jakimś autorytem to jednak różnica i to spora. Tym bardziej jak ten trener jest kilka lat młodszy od głównej dwójki i prawie rówieśnikiem trzeciego.

    No niestety ale coś tu zgrzyta a przynajmniej może zgrzytać. Oby nie, ale nie widzę tego żeby Stoch i spółka mieli podchodzić do Thunbichlera tak jak podchodzili do Horngahera czy Lepistoe albo nawet do Kruczka czy Kuttina.

  • Kolos profesor
    @fridka1

    Najmniej nie najmniej, Póki skaczą i są najlepsi i mają masę sukcesów na koncie to jakieś tam względy specjalne (oczywiście w granicach rozsądku) się im należą. No i to oni póki co są najlepsi w Polsce.

  • fridka1 profesor
    @Kolos

    Nowy trener to najmniej powinien się przejmować starszyzną. To już nie czasy gdy Horngacher przejmował Stocha mającego jeszcze przed sobą perspektywę ładnych paru lat skakania, to nawet nie perspektywa, którą po Horngacherze miał Doleżal, że jeszcze coś z geriatrii wycisnął. Jak Stoch strzeli focha na młodego trenera to strzeli focha i tyle, ale rolą nowego trenera nie jest już przejmowanie się Stochem, którego perspektywa czasowa jako zawodnika równie dobrze może się skrócić do kilku miesięcy albo dni, kwestia wyboru. A argument z "wytatuowanym" jest tak denny, że szkoda mi klawiatury na dalszy komentarz.

  • Ondraszek stały bywalec
    @Skokownik

    Nie ma podpisu z PZN, nie ma info. Z mniejszymi emocjami czekajmy. Czas gratulacji jeszcze nie nadszedł.

  • Xenkus profesor
    @Skokownik

    PZN to zapewnie oficjalnie ogłosi w tym tygodniu. Logiczne jest, że nic nie będzie ogłaszane w Niedzielę.

  • Skokownik weteran

    PS. PZN - Polska Zawierucha Narciarska

  • Skokownik weteran

    Cieszę się, że obejmie nas zdolny, austriacki trener, który miał duży wpływ na sukcesy austriackich zawodników w różnych kategoriach wiekowych. Natomiast to, że informację potwierdził Stacher z austriackiej federacji już mnie tak nie cieszy. To bardzo źle świadczy o PZN.
    #Malyszout
    #Tajnerout
    #Winkielout

  • Karpp profesor
    @Kolos

    Twoje obawy urodzone na szczęście tylko w Twojej główce sie nie sprawdzą.

    Zacofani (bo z tego co piszesz tacy są) jak ty nasi skoczkowie mieli wytatuowanego Stękałe więc może już się przyzwyczaili, że jest coś takiego jak tatuaż. Sobczyk z Dodem to mieli taką prezencje, że aż chciało słuchać :) Kiedyś ktoś napisał, że masz myślenie z XIX wieku. Coś w tym jest.

    Ojej jakby im miało to wszystko przeszkadzać, to moż niech już kończą skakanie.

    Dawny kolega-trener, Małysz- Kruczek. Już przerabialiśmy. Wiemy jak się skończyło

  • Pavel profesor
    @Xander1

    Jak trudno uwierzyć? Stekała stawał na podium PŚ, z resztą podwaliny pod wyniki Kubackiego też kładł Maciusiak zupełnie przebudowując jego technikę lotu.

  • Xander1 profesor
    @Pavel

    Ja wiem i przyznaję że Maciusiak daję radę na poziomie PK. Ale myślę że każdy z tych skoczków liczy na mocne pójście w górę i upatrują szansy w nowym szkoleniowcu. Ciężko mi uwierzyć że Maciusiak może stworzyć mocnych zawodników na PŚ. Choć kto wie. Jak przepracuje cały sezon w spokoju i nie będzie musiał użerać się z Sobczykiem i Dolezalem to może coś z tego wyjdzie.

  • Kolos profesor

    Nie oceniając czy Thurnbichler to dobry trener czy nie, ani czy się sprawdzi bo to oczywiste, że na razie się nie da, skupię się na ustach i minusach nowego trenera:

    Plusy:

    1) Ma zagraniczne nazwisko
    2) Jest Austriakiem

    Minusy:

    1) Niewielkie doświadczenie - nie oszukujmy się, rok pracy w roli asystenta trenera kadry A Austrii to niewiele, reszta to bliżej nieokreślona praca z juniorami, to wszystko to dużo mniej niż dowolny trener z zagranicy czy z polski mający jakikolwiek styk z pracą na poziomie reprezentacyjnym.
    2) Ogólny brak prezencji - mam wątpliwości jak starszyzna kadrowa będzie się dogadywać z wytatuowanym gościem z kółkami w uszach. Jednak dotąd byli przywyczajeni do innego typu trenerów (także zagranicznych w tym i z Austrii).
    3) Młody wiek - mimo wszystko może to być kłopot w połączeniu z punktem nr. 2. Przynajmniej dla starszyzny. Co innego młodszy trener, np. dawny kolega z kadry, znający język i realia, dlatego duet Kunzle - Amman kiedyś wypalił, a teraz niekoniecznie tak może być.

    4) Nieznajomość polskich realiów - w połączeniu z niewielkim doświadczeniem, może się skończyć szybkim rozczarowaniem - i to obustronnym a nawet trójstronnym (sam trener, zawodnicy oraz kibice).

    Reasumując: jestem pełny obaw choć życzę jak najlepiej. Gdyby była mowa o trenerze dla juniorów to co innego, a tak dużo obaw.

  • Pavel profesor
    @Xander1

    Czy ja wiem z zawodnikami, których dostał w tym sezonie przez dwa miesiące zdziała więcej niż Dolezal przez cały rok.

  • Xander1 profesor
    @Pavel

    No to też racja. Andrzejowi może coś odwalić i zrobi powtórkę jak z Horngacherem. Wiec chyba dla bezpieczeństwa lepiej go dac Maciusiakowi. On z nikim innym chyba skakać nie potrafi. Ale kisić Wolnego z Maciusiakiem to byłoby straszne.
    Z Olka i Klemensa Maciusiak nic nigdy nie wyciągnie, więc może rzeczywiście jak mają kontynuować kariery to tylko pod okiem nowego trenera. Coś na zasadzie ostatniej szansy. Kot pewnie też zostaje z myślą że ktoś nowy mu pomoże.
    To tylko pokazuje że ten Maciusiak jako trener kadry B to słaby pomysł. Oprócz Stękały i Huli to nie ma idealnych zawodników żeby mu oddać. Każdy chyba widzi że Macisuiak nie wiele jest wstanie zdziałać.

  • Pavel profesor
    @Xenkus

    Stekała to specyficzny czesiek, z którym nikt nic sensownego zrobić nie potrafił, jedynie Maciusiak potrafił do niego dotrzeć, a z drugiej strony mamy Murańkę i Zniszczoła, z którymi Maciusiak nie był w stanie zupełnie nic osiągnąć. Wniosek nasuwa sie sam.

  • Xander1 profesor
    @King

    A mi się taki podział nie podoba. Moim zdaniem Austriak powinien zając się tymi co najlepiej rokują czyli Wąsek, Wolny, Stękała, Juroszek/Zniszczoł. Po co dawać mu Pilch czy Murańkę w kryzysie, albo Kota, który od lat skacze jedno i to samo. Ja wolę żeby skupiał się na tych co w tym sezonie pokazywali przybłyski dobrego skakania i w szybkim tempie może ich wznieśc na wyższy poziom.

    Choć też zgodzę się z poprzednikami że nowy trener jest jedynym ratunkiem dla wielki zmarnowanych talentów Zniszczoła i Muranki

  • Pavel profesor
    @Karpp

    Nie. Mam takie same wymagania jak w stosunku do Dolezala, ma wprowadzić 2 nowych skoczków do TOP 20PŚ i jakiegoś w okolice 30-tki. Wyniki TOP 3 mnie nie interesują zupełnie, oczywiście mają znaczenie w kontekście utrzymania sponsorów, ale dla mnie nie są podstawowym zadaniem nowego trenera.

  • Xenkus profesor
    @King

    Nie byłby to idealny podział. Z Murańki i Zniszczoła ciężko już wykrzesać coś więcej, niż jakiś tam poziom w PK. Niech pracują z Maciusiakiem. A zamiast nich Stękała i Wolny do kadry A. No ale ci z kolei sobie nie wyobrażają pracować z nikim innym niż Maciusiak.

  • Karpp profesor
    @King

    Zgadzam się z tym Pilchem. Ale jak maks może być 8-miu w A to dorzuciłbym tam jeszcze Wolnego.

    Może i tylko na początku ale to jednak caly okres przygotowawczy. Tak jak napisałem wcześniej. Jesli Murańka i Zniszczoł nie będa trenować z Thurn to mogą już kończyć kariery bo im nikt nie pomoże.

  • King profesor
    @Karpp

    Juroszek jednak raczej będzie u Maciusiaka. Wydaje mi się, że kadrę podzielą w taki sposób:

    A:
    Stoch, Kubacki, Żyła, Wąsek + Pilch, Murańka, Zniszczoł
    B:
    Stękała, Wolny, Juroszek, Kot, Hula, Habdas + Krzak/Niżnik?

    To na pewno też zależy od tego jakie zadania postawiono przed Austriakiem. Może jednym z warunków jego kontraktu to próba odbudowania tych w największym kryzysie? W PZN na pewno głupi nie są i chyba widzą, że pod Maciusiakiem zarówno Pilch i Murańka byli zupełnie pogubieni, więc przyjście Thurnbichlera to dla nich szansa na odbudowanie się. Te podziały na kadry i tak działają właściwie tylko na samym początku.

  • Karpp profesor
    @Pavel

    A jak stanie się tak, że nasza trójka będzie w Top6 na koniec sezonu. To nie będziesz zadowolony z tego? Przecież on dostanie jeszcze może ze 3 skoczków: Wąska, Juroszka i Murańke bo Tajnerowi logistycznie nie będzie to pasować.

    Choć z drugiej strony jak wprowadzi tylko jednego do 20-stki to już przebije to osiągnięcie Dolezala.

  • Xenkus profesor
    @Karpp

    Aż tak z tych Polsko-Czeskich asystentów nie ma co się śmiać. Ich czasy nie minęły w Polskich skokach. Dalej pracuje u nas Zidek. To jakiś dramat. Myślałem, że Maciusiak ceni sobie profesjonalizm ale chyba bardziej ceni sobie koleżeństwo.

  • Karpp profesor

    Drugi po Hornie profesjonlista który będzie prowadził Polaków. To już zupełnie inna szkoła. Kuttin może i trenerem był dobrym (choć dla mnie średnim) ale sprawdzał się bardziej w systemie. Lepistoe to trener z innej epoki. A Sobczyk z asystentami Kruczkiem, Dolezalem i innymi Polakami i plączącymi sie tu Czechami to mogą mu co najwyżej te toboły co ma na zdjęciu nosić :)

    A dla PZN-u to jednak wstyd, że to Austria ogłasza nam trenera a nie my.

  • fridka1 profesor
    @Adrian AZ

    Od dawna mówi się w Polsce, że Austria pełna jest młodych i ambitnych z drugiego szeregu, którzy marzą o objęciu pierwszej reprezentacji. Tak było z Horngacherem. Nie wiem na ile taki Stoch będzie chciał słuchać faceta młodszego od siebie, tu bardziej chodzi o to by mieć charakter, a nie o samą metrykę, ale też nie możemy wiecznie patrzeć na to czego chcą nasi prawie-emeryci. To może być dobra opcja by coś zdziałać "na tyłach". A jak to zrobić to już niech się wykaże. Doleżal pociągnął 3 lata ze starzejącą się kadrą i nawet miał wyniki. Thurnbichler już nawet na tym bazować nie może. Nie te czasy gdy Horngacher przejmował 29-letniego Stocha w kryzysie z perspektywą jeszcze paru ładnych lat skakania.

  • Xenkus profesor
    @Xander1

    Maciusiak mowił, ze rozmawial juz z Thurnbichlerem. Byc moze jakies wstepne ustalenia dotyczace kadr juz powstaly w kontakcie z Austriakiem.

  • anika87 początkujący
    @Adrian AZ

    bo wielu chce zatrudniać nazwiska a one nie są gwarantem sukcesu. a zatrudnienie młodego wilczka, głodnego sukcesu z głowa pełną pomysłów i świeżością w podejściu do zawodników (beż żadnych przyzwyczajeń i schematów) może okazać się sukcesem i za parę lat to my będziemy walczyć żeby został u nas tak jak to robili Austriacy ( bo pewnie tak łatwo go nam nie oddali)

  • Xander1 profesor

    Ja się wcale Thomasowi nie dziwię. Dostał okazje poprowadzenia jednej z najlepszych reprezentacji na świecie. To czemu miał nie skorzystać z oferty. Aktualnie jest u nas kryzys i perspektywy na przyszłe lata są kiepskie, ale to jednak Polskie skoki, które odgrywają ważną rolę. Poza tym widać że to ambitny trener, który wyzwań się nie boi. Dostał szansę i pewnie będzie chciał zrobić wszystko jak najlepiej. Jego główną misją jest podniesienie poziomu zaplecza. Mam nadzieję że to on skompletuje sobie kadrę, a nie jakieś żenujące bajki że Maciusiak już sobie wybrał skoczków. No bez jaj. Maciusiak ma [***] do gadania przy wyborach Austriaka. Niech weźmie tych co w jego opnii najlepiej rokują, a nie zabawy w odbudowywanie Murańki czy Kota.

  • PozytywnymOkiem stały bywalec
    @Mikolaj1

    A czy nie powinniśmy z nim zaryzykować? Gorzej chyba nie będzie a trener będzie się wdrażał w swoją rolę i miejmy nadzieję, że z pozytywnym skutkiem. Zamiast się zastanawiać czemu w ogóle do nas przychodzi trzeba się cieszyć, że udało się z nim dogadać i tylko kibicować, żeby dał sobie radę. Trzeba patrzeć jakoś w przyszłość. Jasne, nie wiemy czy będzie Stoecklem czy Kuttinem. To będziemy mogli ocenić po jego pracy. Inaczej się nie dowiemy

  • zfiedor@poczta.fm początkujący

    Teraz czekamy na oficjalne potwierdzenie PZN.. moim zdaniem najlepszy wybór jaki moze być.. trener z nowoczesna myślą szkoleniowa..

  • Xenkus profesor
    @Adrian AZ

    Tak piszą tylko zwykli Janusze mający niewielka a właściwie żadna wiedzę o skokach, którzy chcieliby zatrudnienia KojonkoWskiego. A co do Pointnera to nawet jakby to przyszedł to i tak by nikogo nie trenował tylko byl menedżerem, a trenował by ich właśnie Thurnbichler tylko wtedy miałby posadę asystenta.

  • King profesor
    @Adrian AZ

    Niektórzy nie rozumieją, że tu nie chodzi o same pieniądze, a o to jak je wydać. Prawdopodobnie Thurnbichler będzie zarabiać trochę mniej niż zarabialiby Pointner lub Kojonkoski, bo tamci mają "nazwisko", ale już dawno wypadli z obiegu. Jaki jest sens np. branie byle kogo, ale że będzie zarabiać bardzo dużo to już ma oznaczać, że to "najlepszy" wybór?
    Większość opinii na różnych portalach to były komentarze na zasadzie "nie stać ich na Pointnera/Kojonkoskiego to wezmą byle kogo z Polski". Sam Winkiel zresztą mówił, że PZN byłoby stać na każdego trenera.

  • anika87 początkujący
    @Mikolaj1

    jak by nie czuł się na siłach to pewnie by nie podjął takiej pracy, zwłaszcza że to jego pierwsza drużyna jako główny trener, i raczej nie ryzykował by swojej kariery gdyby nie czuł że da radę. Może skupi się na młodych a starym pozwoli pracować na własny rachunek jedynie ich wspierając

  • Romanow10 bywalec
    @Mikolaj1

    A ja się nie dziwię, przyszedł do mocnej drużyny, która jest obecnie w dołku, jeżeli zrobi tutaj dobra robotę, to jest murowanym kandydatem, aby w przyszłości zastąpić Widhoelza, po za tym tak jak piszesz to może być drugi Stoeckl, więc dlaczego nie zaryzykowac?

  • Adrian AZ profesor
    @HalterWofer22

    Akurat mówienie, że zatrudnienie Turnbichlera to wybranie najtańszej opcji, jest śmieszne. Austriakom mocno na nim zależało, więc PZN musiał zaoferować wysoką stawkę, żeby go przekonać do pracy w Polsce. Niektórzy chyba chcieliby zatrudnić Poitnera, czy Kojonkoskiego, tylko dlatego, że 10 lat temu osiągali sukcesy. Tyle, że ci obaj od kilku lat nie trenowali na światowym poziomie i obecnie nie dawaliby gwarancji sukcesów.
    Wzięcie młodego trenera, z dużą wiedza o skokach i świeżym podejściu, który pracując w Polsce będzie chciał się wybić uważam jako bardzo dobre posunięcie.

  • Mikolaj1 weteran

    Nie do końca jestem przekonany co do tego wyboru. Może to być drugi Stoeckl a równie dobrze drugi Kuttin. Dziwę mu się, że chce przyjść do tego grajdoła a jeszcze bardziej mnie dziwi fakt, że chce tu zamieszkać. W Austrii był u siebie miał spokojną robotę. Być może chęć wybicia się zadecydowała. Ogólnie będzie mega ciężko pozbierać ten bajzel jaki nazbierał się przez ostatnie lata. Przy umiejętnym poprowadzeniu drużyny oczywiście jest szansa na sukcesy. Tylko czy ten trener ma wystarczające doświadczenie? Jeśli przyjdzie pierwszy lepszy kryzys. Da radę z niego wyjść? U Dolezala tego doświadczenia zabrakło. Oby nie było powtórki z Kuttinem.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Oby nie był kontynuatorem pierwszego sezonu pracy Dolezala, bo wszyscy spoza TOP 3 zdobyli łącznie ze 130pkt PŚ, a chyba nie po to zmienialiśmy trenera.

  • HalterWofer22 bywalec

    Przeglądając komentarze na fanpage'u sjpl utwierdzam się w przekonaniu, że większą część widowni stanowią Janusze z przed telewizorka, zapewne trąbkarze ze wsi pojawiający się w Zakopanem. :)

    Tu jakiś ekspercik, mówiący o skąpstwie PZPN, a żeby zapłacić jak najmniej tak samo jak PZPN zatrudnił Michniewicza, byleby najtańszym kosztem. Tam kolejny, mówiący, że równie dobrze mogli zatrudnić obatela czarnieckiego albo tomislawa tajnera.

    Thurnbichler to bardzo dobry wybór. Oby nie dał sobie wejść w głowę i pokazał miejsce w szeregu Stoszkowi czy innemu Qbacky'emu. Liczę na progres Habdasa, Juroszka, Wolnego, Wąska i Stękały.

  • Adrian AZ profesor

    Zaraz znowu PZN zaprzeczy. Nie uwierzę, dopóki nie potwierdzi tego sam Thurnbichler, bo już nawet PZNowi nie wierzę.

  • Romanow10 bywalec
    @Xenkus

    W tej kwestii napewno nie będziemy odstawac, ciekawe jaki ma warsztat trenerski i czy zdoła przekonać do siebie nasza trójkę. Choć liczę że wraz z jego przyjściem krok do przodu zrobią nasi młodsi zawodnicy z Wolnym i Stękała na czele. Generalnie, uważam, że to bardzo dobry wybór, trener ceniony w Austrii, ale oczywiście sezon wszystko pokaże

  • mateusz3951 weteran

    Mam nadzieję, że PZN nie wyda za chwilę komunikatu w którym zaprzeczy zatrudnieniu Thurnbichlera :).

  • Dama_Karmelowa profesor

    Oby tym razem to już był już ostateczny zwrot w sprawie... Chociaż trochę dziwnie wyglądają te deklaracje, że trener jeszcze kilka dni temu zapewniał, że nie odejdzie...

    No ale jak już pisałam - trener ma za zadanie posklejać kadrę sportowo i pozasportowo, doprowadzić trzech weteranów do szczęśliwej mety kariery, wydobyć potencjał ze straconego pokolenia Murańków, pochylić się nad młodzieżą. Jeżeli mu się to uda to naprawdę będzie trzeba kłaniać mu się w pas.

  • Xenkus profesor

    Jestem ciekaw, jakie kombinezony wymyśli nam Austriacki sztab. Oni mają do tego głowę, pamiętam te gwiżdżące kombinezony z MŚ w Oberstdorfie w 2021. Wydaje się, że tutaj nie powinniśmy odstawać wraz z przyjściem Austriackiego sztabu.

  • dervish profesor

    Przynajmniej jedna dobra informacja.
    Dobra w sensie, że wreszcie wiadomo na czym stoimy. MAMY TRENERA ! :D

    Teraz wypada tylko mieć nadzieję, że trener będzie godnym kontynuatorem pracy Doleżala (z jego 2 pierwszych sezonów). Oby nie okazał się drugim Kuttinem.

    Mocno trzymam kciuki za nowy sztab i życzę sukcesów w realizacji sezonowych celów.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor

    Czyli austriacki związek potwierdza, a polski dalej neguje?
    Interesująca historia.
    W każdym razie dobrze, że młody, ambitny i Austriak. Oby ruszył nie naszych emerytów, a juniorów i tych, którzy wciąż mają potencjał na wiele (Wolny, Stękała)

  • zimowy_komentator profesor

    I bardzo dobrze, trener młodszy od Stocha i Żyły a w wieku Kubackiego to upokorzenie dla naszych wyjadaczy, ale i ukłon w stronę młodszych skoczków i juniorów. Bardzo dobre odświeżające posunięcie Tajnera i Małysza.

  • anika87 początkujący

    jeśli to prawda to pozostaje tylko życzyć powodzenia i twardego tyłka :) oby najbliższy rok zaowocował wynikami na lata

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Nic tylko się cieszyć, teraz tylko pozostaje czekać na oficjalny komunikat PZN.

  • Kabanko początkujący
    To może być dobre posunięcie Małysza i PZNu

    Młody, ambitny trener, ze świeżym podejście. Plusem ostatnich dni jest tez pokazanie Trójce Drombo miejsce w szeregu i opadnięcie maski Stocha oraz przynajmniej chwilowa eliminacja jego biznesowych i towarzyskich powiązań w PZN.

    Powodzenia dla nowego trenera: obyś wpuszczał i promował jak najwiecej młodych, nawet kosztem starych "gwiazdorków!"

  • INOFUN99 profesor
    Witamy na pokładzie

    Witamy na pokładzie Gregora Schlierenzauera :-)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl