Islandzki jedynak kończy ze skokami

  • 2022-05-02 10:40

Rekordzista Islandii żegna się z narciarstwem klasycznym. Anton Oeyvindsson kilka miesięcy po debiucie w cyklu FIS Cup postanowił zakończyć raczkującą karierę skoczka.

- Jeden rozdział mojego życia się kończy i czas zacząć nowy. Uznałem, że nadszedł czas, aby zawiesić narty skokowe na kołku i odkryć, co innego ma do zaoferowania życie - przekazał 19-latek urodzony w Akureyri za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Oeyvindsson przy okazji pożegnalnego wpisu podziękował także przedstawicielom ośrodka treningowego w Lillehammer, gdzie przez ostatnie lata szlifował swoje umiejętności, które zaowocowały debiutem pod islandzką flagą na arenie międzynarodowej.

- Dziękuję za piękne wspomnienia, które pozostaną ze mną na całe życie, a także za umożliwienie mi uprawiania tego sportu - dodał.

Reprezentant Islandii w listopadzie i grudniu minionego roku spróbował swoich sił w zawodach z cyklu FIS Cup. Trzy z czterech startów w Falun i Notodden kończył na ostatniej pozycji.

Oeyvindsson latem 2021 roku ustanowił nieoficjalny rekord Islandii w długości skoku. Zawodnik z północy Europy podczas jednego z treningów na Wielkiej Krokwi w Zakopanem poszybował na odległość 127 metrów.

Syn Islandki i Norwega rozpoczynał swoją przygodę z narciarstwem klasycznym od kombinacji norweskiej. W 2018 roku pokazał się w młodzieżowych zawodach dwuboistów w Trondheim. Na trenowanie skoków zdecydował się przed sezonem 2020/21.

Przeczytaj także: Anton Oeyvindsson: Jestem bardzo dumny z tego, że mogę reprezentować Islandię


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13916) komentarze: (27)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @alo

    Ruscy to na razie się trzymają za lufę. Ale, znając [***] decydujące o polityce świata, to zaraz ich przywrócą...

  • Arturion profesor

    Męska decyzja. Wyrazy dla pana (?) Pertile za rozwój skoków na całym świecie, także w kontekście artykułu o skokach w Gruzji.

  • Skokownik weteran
    @Adam90

    Nie wiadomo, bo miałby większą konkurencję i mimo wszystko, mógłby przepaść w młynie po skończeniu 20 roku życia.

  • Adam90 profesor

    szkoda w Polsce to by pewnie skakał do 30 :D.

    To młody chłopak...

  • Kolos profesor
    @Skokownik

    Wikipedia podaje (a raczej podawała, można sprawdzić w historii) 80 m. Jednak to były lata 60. Dziś każdy junior skacze po 100 m na treningu z wysokiej belki, kiedyś tak nie było.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor
    @Lataj

    A po co się ograniczać, niech zrobi ekspansję na Bałkany, bo przecież mieliśmy Chorwacje i Grecje :>

  • Skokownik weteran
    @Kolos

    Skarphéðinn Guðmundsson w Squaw Valley skoczył 64 metry. To ten skok ma Pan na myśli. Oznacza to, że Oeyvindson bardzo poprawił rekord Islandii i od kilku lat go przeskakiwał.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Wiesz Piotrze jak jesteś dzieciakiem w wieku 11-18 lat na utrzymaniu rodziców to możesz sobie uprawiać i turlanie kamieni po łące. Niestety później trzeba podjąć bolesną decyzję i zająć się czymś co przynosi pieniądze, wybrać kierunek studiów lub jakiś zawód, brakuje czasu na zabawę w sportowca. Tak było w tym przypadku, dosyć oczywista droga dla 90% "dziecięcych sportowców".

  • Kolos profesor
    @Arkzyw

    Oczywiście, że finanse a raczej ich brak to stały motyw karier outsiderów. Tyle, tylko że właśnie Oevydsson nic o tym nie wspomina choć nie było przeszkód żeby o tym mówić. Po za tym jednak kilka lat startował... W dwóch dyscyplinach więc odnoszę wrażenia, że akurat finanse nie były tu głównym powodem końca kariery.

  • Kolos profesor
    @Fan Tkaczenki i Aalto

    Skocznie na Islandii pozwalały na skoki tak do 60-kilku metrów. Ale najdłuższy skok nie należy do Islandczyka, na mistrzostwach kraju skakano do 50-kilku metrów. A rekord kraju przed Oevidssonem wynosił bodaj 60-kilka metrów uzyskane przez któregoś z nielicznych Islandczyków startujących na IO, jeszcze w latach 60.

  • Arkzyw początkujący

    Tak czytając wypowiedzi....bierzecie w ogóle pod uwagę to, że zwyczajnie finanse go nie puszczają ? W mediach nie chciał się chłopak żalić, ale bardzo prawdopodobne, że po prostu go nie stać na dalsze trenowanie i starty. Nie sądzę, żeby w swoim kraju otrzymywał znaczące wsparcie finansowe(jeśli w ogóle jakieś miał), skoro ta dyscyplina teraz tam leży.

  • Oczy Aignera profesor
    @Lataj

    Chyba w DSJ 3 ją znajdzie.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor
    @Kolos

    Oczywiście, ale wciąż - żaden z tych juniorów nie miał okazji oddać tak dalekiego skoku. Dotychczasowy rekord to było chyba koło 90 metrów.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor
    @Skokownik

    Wiem, że byli, ale żaden z nich nie skakał na tak dużym obiekcie. Po paraboli lotu widać, że raczej nie spadł na 70 metr.

  • Kolos profesor
    @Fan Tkaczenki i Aalto

    Tak do połowy lat 90 XX w. organizowano na Islandii regularne zawody dla dzieci i młodzieży oraz mistrzostwa kraju w skokach.

  • Kolos profesor

    Długo nie poskakał. Za cierpliwy to on nie jest ani zdecydowany... Najpierw była kombinacja norweska, potem skoki, w końcu i skoki rzucił...

    Szkoda, na kolejnego Islandyczka w skokach możemy poczekać następne 60 lat...

  • Lataj profesor

    Szkoda. Zaczął skakać na poważnie raptem w listopadzie, a teraz jeszcze to. Wiadomo, nie zrobiłby wielkiej kariery, ale było za wcześnie, żeby stwierdzić, jaki ma potencjał. Powodzenia w nowym rozdziale życia!

  • Lataj profesor
    @alo

    Spokojnie, jak teraz nie ma Islandii na mapie skoków, to Pertile jeszcze znajdzie Litwę :)

  • alo profesor

    Sie naskakał. I jak ma być dobrze w krajach gdzie skoki są biedniejsze,skoro młodzież kończy kariery zanim je zaczęła?
    Coraz bardziej ta dyscyplina upada i wnet to będzie się liczyć tylko 6 krajów,góra 8. Finlandia i Czechy dołączają do tych które upadają. Jeszcze Ruscy się jakoś trzymają bo mają dobrą młodzież i Szwajcarzy.

  • Brisco bywalec
    @Fan Tkaczenki i Aalto

    Po co kłamiesz? Nieoficjalny rekord to nieoficjalny, nawet w artykule jest...dramat...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl