Sezon 2022/23 jednak z Pucharem Świata w USA? Pertile nadal walczy

  • 2022-08-29 16:11

- Stany Zjednoczone są moim priorytetem odkąd zostałem dyrektorem cyklu Pucharu Świata - mówi Sandro Pertile norweskiemu portalowi Nettavisen.no i informuje, że nie składa broni w walce o to, by najbliższej zimy zawody najważniejszego cyklu w skokach narciarskich trafiły jednak do Ameryki Północnej.

Przypomnijmy, że pierwotny kalendarz na sezon 2022/23 zakładał przeprowadzenie dwóch pucharowych konkursów przez Iron Mountain, gdzie po raz ostatni skoczkowie elity rywalizowali w 2000 roku. Ostatecznie 11 sierpnia komitet organizacyjny ogłosił decyzję o odwołaniu imprezy i przeprowadzeniu zawodów Pucharu Kontynentalnego.

"Zorganizowanie Pucharu Świata w 2023 roku było bardzo ambitnym celem. W ciągu ostatnich miesięcy, podczas których ciężko pracowaliśmy, zdaliśmy sobie jednak sprawę, iż nie damy rady zdążyć przed planowanym terminem. Infrastruktura potrzebna na weekend Pucharu Świata w skokach narciarskich nie zostanie zbudowana do tego czasu z różnych przyczyn, również z powodu braku wystarczających środków finansowych." - czytamy w komunikacie.

Po ogłoszeniu decyzji działaczy ze stanu Michigan portal Skijumping.pl skontaktował się z Larrym Stonem zarządzającym kompleksem skoczni w Lake Placid, które po modernizacji pod kątem przyszłorocznej Zimowej Uniwersjady posiada najnowocześniejsze tego typu obiekty w Ameryce Północnej. - To co stało się w przypadku Iron Mountain jest bardzo niefortunne - powiedział nam Stone. - My mamy nowe skocznie, ale wszystkie nasze działania koncentrują się wokół przygotowań do Uniwersjady i nie będziemy w stanie ponieść kosztów organizacji zawodów Pucharu Świata w nadchodzącym sezonie. My też nie mamy na to funduszy. Ale w przyszłości tego nie wykluczamy, bądźcie czujni.

Wydawało się zatem, że Puchar Świata w USA znów staje się melodią dalszej przyszłości. Tymczasem z opublikowanej dziś przez Nettavisen.no wypowiedzi Sandro Pertile wynika, że sprawa powrotu imprezy rangi PŚ w najbliższych miesiącach na kontynent północnoamerykański jest nadal otwarta. - Ciężko pracujemy w porozumieniu z amerykańską federacją i potencjalnym organizatorem. Jeśli wszystko pójdzie dobrze w połowie września pojawię się w USA, by dokonać inspekcji obiektu. Stany Zjednoczone są moim priorytetem odkąd zostałem dyrektorem cyklu Pucharu Świata. Uważam, że to wielka szansa dla naszego sportu.

Pertile nie precyzuje, który obiekt będzie wizytował we wrześniu. Być może w grę wchodzi kompleks olimpijski w Park City, który po raz ostatni gościł Puchar Świata w 2004 roku, a dwa lata wcześniej był areną rywalizacji o medale igrzysk w ramach imprezy organizowanej przez Salt Lake City. 


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7669) komentarze: (53)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Stajenny_ironiczniie bywalec
    @Pavel

    Niemal wszystko działa na podobnej zasadzie. Mitomańskie 5* hotelu w Grecji, Tunezji czy w Turcji to porządne 3* w Polsce.

    @Wojciechowski zawsze jednak zachowane są pewne standardy, nie dadzą ci kurczaka zamiast gęsi ("bo nie było") albo nie będziesz czekał kilka godzin na danie ("bo kucharz zaspał"). Bieganie po rusztowaniu w PŚ byłoby równie komiczne.

  • Arturion profesor
    @Pavel

    Napisałeś niby OK. Ale mam jedno "ale" (nie mylić z piwem, bo tych mam więcej).
    "I tak budowanie mamuta w Polsce..." niby jest bez sensu twoim zdaniem.
    A ja powtórzę, może i tak, ale jakbyśmy chcieli, to nie trzeba budować w górach, tylko mieć odpowiednio dużą i głęboką dziurę w ziemi. A takie mamy. Liczy się różnica poziomów. :-)
    Oczywiście koszt i tak byłby niemały, ale mniejszy, niż budowanie mamuta w górach. I wiatr by wytłumiło trochę... :-)

  • Pavel profesor
    @Wojciechowski

    W zasadzie to tak działają, inaczej wyglądają pod względem standardu knajpy z gwiazdką np Polsce, a inaczej w Tajlandii, to w ogóle ciekawy temat ;) Jest to totalnie subiektywna ocena ;)

    https://www.youtube. com/watch?v=9do7dhYMwBQ

    Jakby kogoś temat interesował ziomek ładnie tłumaczy w skondensowanej 10-minutowej formie. (bez spacji)

  • Kolos profesor
    @Wojciechowski

    Pertile to jednak nie Walter Hofer. Więc słowo Włocha nie staje się prawem jak to bywało za czasów Austriaka. Niemniej Pertile jest w stanie obiecać co chce i to w FIS-e załatwić. Jeśli mu tak zależy na PŚ w USA to tym bardziej skoczni w Iron Moutain powinien załatwić specjalne a przynajniej łagodniejsze traktowanie.

  • Wojciechowski profesor
    @Stajenny_ironiczniie

    Problem w tym, że te „standardy” zależą bardziej od tego, którą nogą wstanie Boski Sandro albo do którego kraju przybył. Nie powiesz mi chyba, że tak działają gwiazdki Michelina. ;)

  • Stajenny_ironiczniie bywalec
    @Wojciechowski

    Nie "niech sobie mają", tylko są pewne standardy. Gdy jesz w restauracji z choćby jedną gwiazdką Michelin, to nie godzisz się na 5 godzin oczekiwania na stolik po rezerwacji i na nieopierzoną kurę w pyrach zamiast polędwicy z gęsi. Piotruś "Wiem, że nagrody w PŚ są wyższe, ale przy 3 PK to już chyba aż taka straszna różnica nie wychodzi" Teraz-Winda jest tak oderwany od rzeczywistości, że nie wiadomo czy mu współczuć, czy nadal się śmiać. Ten dyletant nie rozumie, że z guano do pałacu się nie wchodzi.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    W sumie miałem nie pisać. Ale to i owo muszę dodać, szczególnie to, że np. w piłce nożnej wszelkie wymogi co do obiektu są wpisane do regulaminów, istnieje też klarowny (choć nie pozbawiony kontrowersji) system licencyjny każdego obiektu każdego klubu na nowy sezon.

    W FIS-e tak naprawdę takich zapisów nie ma - po za oczywistymi ogólnikami jak profil skoczni, rozmiar, itp. elementy techniczne które podlegają homologacji resztę rzeczy FIS może i zażycza sobie według dowolnego uznania bez żadnych kryteriów, zapisów regulaminowych.

    No i uznanie, że Amerykanie porwali się na organizację PŚ bez przeliczenia kosztów wymagałoby przyjęcia, że decydenci z Iron Moutain to głupcy bez, rozumu.

    Tak jak mówię, był tu artykuł o tym czego sobie FIS zażyczył względem Iron Moutain (a czego nie ma). I raczej windy w pierwotnych wymogach nie było, chociaż tak naprawdę kto tam wie. FIS robi uznaniowo co chce...

  • Wojciechowski profesor
    @Stajenny_ironiczniie

    A to ja nie mówię, że nie powinni mieć tej windy, niech sobie mają.

  • Pavel profesor
    @Wojciechowski

    Choćby po to, aby zwiększyć komfort zawodników, mniej wiatr hula, na łeb się nie leje i można tę nieszczęsną windę sprawnie wmontować ;) Tu wszystko jest "na powietrzu" od klatki schodowej po same dojście na rozbieg.

  • Stajenny_ironiczniie bywalec
    @Skokownik

    Mocno odważne stwierdzenie, nazywać kilku nawiedzonych, zabawnych ludzi ze skijumping "ludem kibiców". :) I tak swoją drogą, wyjaśnisz etymologię tego komicznego zlepku słów?

    PS. @Wojciechowski luz, zawodników F1 też można pod tor dowozić tramwajem.

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel

    Nie no, jednak dużo solidniejsze to jest. Rozbieg szerszy, więcej miejsca dla czekających skoczków, nowa poczekalnia, postęp widać. Mnie tam akurat „rusztowanie” nie przeszkadza, po co to zabudowywać na siłę?

  • Skokownik weteran

    Pertile tyle razy myślał już na głos do kamery, a lud kibiców kupił te gruszki z wierzby. Chcieć PŚ w Ameryce i innych rzeczy to on może, ale niech nie mydli oczu kibicom mówiąc o swoich zachciankach jako o realnych planach w mediach. Jak widać - Sandro nie wypromuje skoków na cały świat, bo organizatorzy wiedzą, że im się to nie opłaca. Najprędzej widzę PŚ w Lake Placid i to po Uniwersjadzie, a to i tak tylko moja cicha nadzieja, biorąc pod uwagę to, że Amerykanie nie bardzo się do tego garną. Iron Mountain miało spełniać wymogi na PŚ już dwa lata temu(jeśli nie trzy).

  • Pavel profesor
    @Wojciechowski

    Serio? Toż to to samo rusztowanie zostało ;) Mają tam niesamowity zmysł, aby wszystko stworzyć jak najmniejszym kosztem ;)

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel

    Akurat wieżę i rozbieg postawili praktycznie od nowa.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Mecze 3 ligi też mogą się odbywać na "kartoflisku wśród pól", a Ekstraklasa jednak wymaga jakieś trybuny, podgrzewanej murawy i oświetlenia.

    Wieża startowa w IM to rusztowanie i wygląda jak kpina w porównaniu z obiektami w Europie, nie wiem dlaczego FIS powinien mieć inne standardy w Ameryce, a inne w Europie.


    I tak budowanie mamuta w Polsce, skoczni w Arabii czy PŚ na Narodowym są za drogie i pozbawione większego sensu, natomiast winda to standard w cywilizowanym świecie.

    P.S. Zmartwię cię FIS żądania miał jasno określone, tylko po prostu w IM nie zmodernizowano wieży ;)

  • Kolos profesor
    @Pavel

    W sumie to zabawne, że wszystko jest dla ciebie za drogie. Ale nagle budowa windy to taniocha :) No niestety cię zmartwię ale budowa windy to bardzo drogą rzecz, a jeszcze droższa jak nie jest z góry zaplanowana przy budowie nowego obiektu, tylko ją trzeba dobudować do istniejącego.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Tylko, przypominam że PK odbywa się w Iron Moutain jakoś normalnie i to bez windy. Jak to wytłumaczysz? Po drabinie się wspinają?

    I czemu PK się da bez windy a PŚ nie?

    I czemu FIS tego nie zarządał od razu tej windy tylko już po tym jak Amerykanie przeprowadzili modernizację skoczni?

  • Pavel profesor
    @Stajenny_ironiczniie

    On serio uważa, że winda to jakiś niebywały luksus, a zawodnik powinien się wspinać po wieży przypominającej rusztowanie na dowolnej budowie ;) Randomowa galeria na jakimś zadvpiu ma windę np w moim miasteczku z niecałymi 50 tysiącami mieszkańców, a tu wielkie halo bo "FIS wymaga niesamowitych cudów" ;)

  • Matthias88 doświadczony

    Niech walczy, gdyby się mu to udało, byłby to pierwszy plus jego "rządów".

  • Stajenny_ironiczniie bywalec

    Obywatel Piotr "Wiem, że nagrody w PŚ są wyższe, ale przy 3 PK to już chyba aż taka straszna różnica nie wychodzi" Teraz-Winda nadal w swoim świecie.

  • Mucha125 profesor

    "Nadal otwarta" kłamie jak najęty. Czyli według jego zasad trzeba zaprzeczy, więc się już kompletnie nie odbędzie

  • Kolos profesor

    Ogólnie lepiej, że Pertile robi coś (w sprawie PŚ w USA) niż nie robić nic. Ale obawiam się, że jeśli Pertile zbyt długo będzie pokładał nadzieję w tym, że uda się zrobić PŚ w Ameryce, to zabraknie czasu na znalezienie innego zastępstwa i w kalendarzu PŚ pozostanie dziura (kolejna)...

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Powtarzam: Amerykanie nic sobie nie wyliczyli, że się nie opłaca. Bo co? Nie byli w stanie policzyć rok-dwa temu kosztów i deklarowali chęć organizacji PŚ tak sobie kompletnie w ciemno? Przecież oni doskonale wiedzą ile to kosztuje. I doskonale mieli wyliczony budżet na modernizację skoczni, tudzież podstawową organizację zawodów (koszty nagród, noclegów, transmisji itp.). No ale FIS wyszedł z coraz to nowymi żądaniami (no. Ta winda na wieży najazdowej) i Amerykanie powiedzili "pas".

  • Stajenny_ironiczniie bywalec

    Pertile po prostu wybiera się na darmową, urlopową wycieczkę po Stanach, bo tutaj niektórzy - mimo prawie trzech lat jego "dyrektorowania" - nadal nie pojęli, że to wzorcowy komediant.

  • Lataj profesor
    @KamilG2

    Wiem. Gdybym nie mieszkał w Polsce, to tego bym nie wiedział. A gdybym nie wiedział, to nie wymyśliłbym nazwy parodii.

  • Pavel profesor
    @MrRadzio

    Zapewne na te FISCupy wejściówka była za darmo, ewentualnie za symboliczną kwotę i ludzie poszli w ramach ciekawostki, jakby bilet miał tyle kosztować, aby zniwelować duzo wyższe koszta organizacji PŚ to zapewne tłumy by były jak w Japonii.

  • dejw profesor
    @Pavel

    :D
    Ależ to byłby game changer ze strony Amerykanów - tyle się mówiło o totalnej renowacji kultowego IM + niekończące się plotki o mitycznych funduszach mających przywrócić Ironwood, a Ci się taktycznie wycofują i ostatecznie wyskakują z trzecim argumentem, w postaci trupa, w którego sami zdaje się nie włożyli ostatnio ani dolara. Będzie niezły numer jak FIS to kupi. I to dosłownie ;)

  • Arturion profesor
    @KamilG2

    A więc: "Nasza nowa skocznia"
    Kasia Dowbor: - Proszę państwa, jesteśmy na Orlinku, to skocznia w Sudetach, kiedyś wygrywał tu nawet Adam Małysz, ale teraz... Sami państwo widzicie.
    - Chłopaki - zwracam się do ekipy - dacie radę w trzy tygodnie przywrócić tę skocznie do czasów jej świetności? A nawet dołożyć coś ekstra?
    Tańczący z gwiazdami Kierownik Budowy: - Coś ekstra?
    Kasia Dowbor - No, żeby spełniała normy FIS.
    Tańczący z gwiazdami Kierownik Budowy: - Najmniej miesiąc!
    Kasia Dowbor: - Więc zaczynamy!
    Tańczący z gwiazdami Kierownik Budowy: - Ale zaraz, tu są podtopienia na zeskoku!
    Kasia Dowbor: - Postarajcie się dla mnie...
    Tańczący z gwiazdami Kierownik Budowy: - A projekt? Jak mamy się za to zabrać?
    Kasia Dowbor: - Projekt-srojekt, tu trzeba się po prostu przyłożyć!
    Tańczący z gwiazdami Kierownik Budowy: - No, dobra dla Ciebie i polskich kibiców.

  • KamilG2 bywalec
    @Lataj

    Powstała nawet polska wersja pt. "Nasz nowy dom"

  • Arturion profesor
    @MrRadzio

    Popyt jest. Ale z biletów nie zrobisz "international fame".
    Robiąc lokalne zawody, wychodzą na swoje, może nawet FIS Cup i czasami PK. Na PŚ ich nie stać, bo wyliczyli to i wiedzą. Dopłacać nie mają zamiaru, Normalne.

    EDIT - chyba, żeby jakiś rzutki menadżer chciał zarobić krocie i zainwestował. Ale musiał by mieć naprawdę sporo kasy do dyspozycji. Tak się może stać. Ale nie szybko. I nie na pewno.

  • MrRadzio doświadczony
    @Lataj -

    Cóż. 15 lat w Polsce nie mieszkam toteż zapomniałem polskiej nazwy. Dzięki za przypomnienie

    @Arturion
    Czyli tak jak myślałem. Skoczni od groma ale fisowskich warunków nie spełnia nic. Ale co do braku zysków to ja nie wiem. Pamiętam jak pare lat temu regularnie rozgrywano rok rocznie zawody FIS CUPu w skokach i wszędzie czytałem że ludzi tam było naprawdę całkiem całkiem. I to porównując do niektórych miejscowości organizujących Puchar Świata. No i to w USA regularnie cisną The Longest Standing. Czyli jakiś "popyt" jest. Choć pewnie dodając koszta organizacji PŚ... Cóż. Wyjście na zero pewnie byłoby juz zyskiem.

  • Lataj profesor
    @MrRadzio

    Jak z Dowbor, to Nasza nowa skocznia ;)

  • Lataj profesor
    @Adrian AZ

    Wolałbym mamuta w Oberstdorfie, ale i tak pewnie będzie jak zwykle Klingenthal.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    A widzisz, @Lataj, to jest pomysł! Program: Skocznia nie do poznania i np. pani Dowbor robi remont obiektów, czasami dawno zapomnianych... To prawdziwe wyzwanie dla TVN! :-)
    Polacy by tego nie zapomnieli!

  • Arturion profesor
    @MrRadzio

    Przeniosę to na biblijno-satyryczne realia.
    Bóg, by chciał, ale archanioły na urzędach trzymają kasę. A nie jest jej za wiele. Skoczni w USA nadających się jest sporo. Spełniających wymogi (oficjalnie ustalone) ani jednej. Organizatorzy hajsu nie mają, sponsorów za mało. Archaniołowie nie pozwolą bogu na rozrzutność. Bóg nie jest głupi, odpuści. ;-)
    Zwłaszcza, że On i archaniołowie chcą zysków, nie strat. A tu rynek taki, że zysk niepewny.

  • Arturion profesor
    @Fan Tkaczenki i Aalto

    Szwaby może nie, ale Bawarczycy i Sasi (Saksończycy), mogą się targować. ;-)

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Dla każdego obiektu musiałby wymagania zmniejszyć i jeszcze, zapewne, dopłacić. Więc nie będzie tam PŚ w tym sezonie.

  • Adrian AZ profesor

    Jeśli organizatorzy z Park City, czy Lake Placid by chcieli wziąć PŚ za IM to by się raczej sami zgłosili. A tak najwyraźniej nie chcą/nie mają środków na organizację. Szkoda, zwłaszcza, że skocznie w Lake Placid niedawno przeszły kosztowną modernizację, więc są to raczej nowoczesne obiekty, które mogłyby przyjąć PŚ.
    Najprawdopodobniej zastępstwo wezmą Niemcy w Klingenthal lub w Oberstdorfie (HS235), może PZN się zainteresuje organizacją dodatkowego weekendu w Zakopanem lub w Wiśle.

  • Lataj profesor

    Gdyby Park City chciało Puchar Świata, to zgłosiłoby się w sprawie zastępstwa do FIS, a ta mogłaby wyciągnąć pomocną dłoń. Pewnie z USA wyjdzie jak zawsze, a w zastępstwie znów jakieś Niemcy, bo prawie zawsze biorą weekend z odwołanymi konkursami. Jakby jeszcze odwołali w Japonii, mielibyśmy chyba Zakopane. Jak będzie tej zimy PŚ w USA, to uszczypnijcie mnie.

  • Lataj profesor
    @MrRadzio

    Ten program był emitowany w Polsce i ma polską nazwę, a mianowicie Dom nie do poznania.

  • MrRadzio doświadczony
    -

    Dobrze. A teraz ktoś bardziej obeznany w temacie może mi powiedzieć które skocznie w USA się nadają do organizacji Pucharu Świata oprócz przytoczonych tutaj Iron Mountain, Lake Placid i Park City? Bo ja nie wiem co Pertile chce odwiedzić we wrześniu. Chce zatrudnić Ty Penningtona z Extreme Makover do Iron Mountain żeby ogarnął skocznie w tydzień? A może chce dać jakąś super pożyczkę dla Lake Placid? Czy też zamierza błagać na kolanach "O DROGIE PARK CITY, JA CHCIEĆ PUCHAR ŚWIADA WE HAMERYCE, JA PROSIĆ, WY DUŻE PINONDZE DOZDAĆ Z ORGANIZACJA"? Bo przecież ogólnie wiadomym jest że Park City nie chce organizować zawodów [jakby chciało to c'mon, wszystko stoi otworem a oni nic nie robią]. Czy może [wracając do początku mojej wypowiedzi] ktoś mądrzejszy mi powie o jakiejś skoczni o której zapomniałem że istnieje a jest w stanie zorganizować Puchar Świata. Chętnie się dowiem, naprawdę.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor

    Już widze jak Amerykanie z chęcią robią tam PŚ. Pertile oszczędzi sobie trudów i wycieczek jak weźmie dowolną niemiecką skocznie - Szwaby na pewno nie odmówią jeszcze jednych zawodów.

  • janbombek doświadczony

    Żenujące jest to wciskanie na siłę czegoś, czego oni nie chcą. Pertile byłby skuteczny gdyby doprowadził do sytuacji, że Amerykanie sami by do niego przyszli i prosili o organizacje zawodów.

  • Kolos profesor

    Dobrze, że Pertile chce i aktywnie działa w tym kierunku żeby PŚ był w USA. Tyle tylko, że wyatarczyłoby trochę zmniejszyć wymagania względem skoczni w Iron Moutain i sprawa byłaby prostsza niż bohaterskie poszukiwanie innego obiektu.

    Na obecny moment szanse na PŚ w USA s@ raczej nikłe.

  • Adam90 profesor
    @Pavel

    no w sumie racja...

  • Pavel profesor
    @Adam90

    Jak może być za dużo? Po prostu nie oglądasz tych co cie nie interesują i masz problem rozwiązany.

  • Adam90 profesor
    @Mati2121

    jak dla mnie i tak za dużo konkursów :). Dodatkowo jeszcze w Norwegii :).

  • Pavel profesor
    @Mati2121

    W tym momencie zastępstwo raczej bez problemu się znajdzie, dowolni Niemcy już czekają, a gdzieś z tyłu i jakiś Zakopiec się czai.

  • Mati2121 stały bywalec

    Gdyby to był ktoś inny niż Pertile, to może udałoby się zrobić zastępstwo w USA... A tak może być ciężko.

  • Pavel profesor
    @dejw

    Ewentualnie Amerykanie wiedzieli, że FIS przymknie oko i dopuści ich trupa, a może jeszcze dołoży się do organizacji w imię "priorytetów pana dyrektora" i wzięli ich na przeczekanie ;)

  • dejw profesor

    Pan Pertile jak już coś mówi, to... mówi.
    Znając jego dotychczasowe rezultaty z podobnych starań, można z niemal 100% pewnością stwierdzić, że PŚ w Stanach nadchodzącej zimy istnieje już tylko na papierze.

  • Julixx05 weteran

    Mam nadzieje, że zawody w USA jednak się odbędą

  • Barteusz25 początkujący

    Któż by nie chciał takiego powrotu Park City do Pucharu świata. Niestety jak dla mnie brzmi to nierealnie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl