LPK w Lake Placid: Hat-trick Hayboecka, Zniszczoł i Pilch na podium!

  • 2022-10-10 01:06

Podobnie jak w piątek i sobotę, również i w niedzielę Michael Hayboeck zwyciężył w zawodach Letniego Pucharu Kontynentalnego na dużej skoczni w Lake Placid (HS128). Triumfator klasyfikacji generalnej cyklu wygrał finałowy konkurs dzięki skokom na odległość 128 m oraz 130,5 m. Drugie miejsce zajął Aleksander Zniszczoł, który na identycznej pozycji został sklasyfikowany w tegorocznej generalce LPK. Trzeci był Tomasz Pilch.

W pierwszej serii Michael Hayboeck potwierdził, że jest najlepszym zawodnikiem weekendu w Lake Placid. Austriak poszybował na 128 metr i na półmetku prowadził z przewagą 7,6 punktu nad Aleksandrem Zniszczołem (125,5 m) oraz 9,7 pkt. nad Tomaszem Pilchem (124 m). Czwarty był Anders Haare (122,5 m), a piąty Benjamin Oestvold (122,5 m).

Jan Habdas z wynikiem 118,5 metra zajmował szóstą lokatę, przed Kristofferem Eriksenem Sundalem (problemy przy lądowaniu na 123 m) i Francisco Moerthem (118 m) oraz Daniłem Wasiliewem (117 m). Na dziesiątej pozycji sklasyfikowani byli ex aequo Maciej Kot (117 m) i Andrzej Stękała (116,5 m).

Do finału awansował również Marcin Wróbel, który po skoku na odległość 108,5 metra plasował się na dwudziestym szóstym miejscu.

W finale Michael Hayboeck poszybował na odległość 130,5 metra, czym przypieczętował czwarte z rzędu zwycięstwo w zawodach Letniego Pucharu Kontynentalnego, zaś trzecie w Lake Placid. Pozostałe miejsca na podium zajęli reprezentanci Polski. Drugi był Aleksander Zniszczoł (130 m), a trzeci Tomasz Pilch (126,5 m). Biało-Czerwoni wyprzedzili Norwegów - Andersa Haare (128 m), Benjamina Oestvolda (126 m) oraz Kristoffera Eriksena Sundala (123,5 m).

Na siódmej pozycji sklasyfikowany został Jan Habdas (119,5 m) przed Daniłem Wasiljewem (120 m). Dziewiąty był Andrzej Stękała (120,5 m), zaś dziesiąty Maciej Kot (118,5 m).

Marcin Wróbel po skoku na odległość 109,5 metra zakończył niedzielny konkurs na dwudziestym siódmym miejscu.

Finałowy konkurs rozegrano w całości z 31. belki startowej.

Zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Letniego Pucharu Kontynentalnego 2022 już wcześniej zapewnił sobie Austriak Michael Hayboeck (660 pkt.). Na drugim miejscu rywalizację zakończył Aleksander Zniszczoł (436 pkt.). Trzecią pozycję zajęli ex aequo Norwegowie - Kristoffer Eriksen Sundal oraz Sondre Ringen (po 414 pkt.). Sklasyfikowanych zostało 76 zawodników, w tym jedenastu reprezentantów Polski.

Dodatkowe miejsca startowe na zawody Pucharu Świata w Wiśle, Ruce, Titisee-Neustadt i Engelbergu wywalczyły reprezentacje Austrii (Michael Hayboeck), Polski (Aleksander Zniszczoł) oraz Norwegii (Kristoffer Eriksen Sundal).

Inauguracja zimowego Pucharu Kontynentalnego 2022/2023 odbędzie się w dniach 10-11 grudnia w norweskim Vikersund (HS117).

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz końcową klasyfikację generalną Letniego Pucharu Kontynentalnego 2022 >>>
Zobacz końcową klasyfikację 2. periodu LPK >>>
Zobacz aktualny ranking CRL >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8743) komentarze: (37)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Fan_Cherveta_i_Fouberta

    MP wprawdzie we wtorek, ale 18.10 ;-)
    A co do Tkaczenki, to miał/ma inne problemy. Zaczął od ostrej krytyki federacji. Nie, zawieszony nie został. Federacje mają i inne sposoby. No i on PODOBNO (bo tylko widziałem takie opinie na forach) nie wytrzymał psychicznie i zaczął pić. Może to nie być prawdą, ale prawdą jest - jak sam widzisz, - że gdzieś zniknął.

  • Fan_Cherveta_i_Fouberta stały bywalec
    @Lataj

    Tkachenko też był takową gwiazdeczką, a wyszło co wyszło.
    A co z MP miały się dziś o 18 zacząć, a żadnych wyników nie ma

  • Lataj profesor

    Danił to wielki talent. Wydawałoby się, że nazwisko Wasiljew to klucz do sukcesu w tym sporcie, ale tak naprawdę to niesamowite, że w takim kraju jak Kazachstan takowy się ukuł. Ma dopiero 18 lat, ale już teraz zimą może sporo zdziałać w tym sporcie. Kanadyjczyk wciąż cienki - pokonuje go 2 Amerykanów. Choć żaden ze skoczków z USA się nie wyróżnia czymś szczególnym, nieźle wypadał Belshaw. Słabo tym razem Słoweńcy, a wyjątkowo Mogel. W top 14 nie ma żadnego. Tylko 0,2 pkt dzieliło dwóch ostatnich Kazachów, ale Nazarience znów się upiekło.

    Remontada Hayboecka w tym cyklu. Był tak mocny, że nawet gdyby nie pojechał do Stanów, a w jego miejsce wszedł Aschenwald, i tak Austria miałaby limit. Klasyfikacja periodu tak się ułożyła, że Michael i tak by pokonał Norwegów. Woergoetter ostatecznie na 11. miejscu, mimo że jego kolejne próby były sklasyfikowane jako 12. i 13. Moerth jako jedyny wypadł z top 10 i wypadł nawet za młodszego skoczka. Mueller tradycyjnie najsłabiej ze swojego kraju.

    Fannemel postraszył tylko w próbnej. Albo nie przepada za tą skocznią, albo zabrakło mu pary na zawody. Sundal ma obecnie największe szanse, aby jeździć na PŚ jako 6./7. Norweg w hierarchii, na co sobie solidnie zapracował. Haare zmobilizował się w sam raz na ostatni konkurs, ale może się teraz bić w pierś jedynie z powodu przegranego podium. Bjoereng znów słabo.

    Zniszczoł przypieczętował pozycję lidera wśród Polaków. Z pewnością limit się przyda, bo okazuje się, że nawet najlepsza "13", czyli kadry A i B oraz Murańka i Hula z grup regionalnych ma spory potencjał. Będzie ciekawa walka o skład na drugi konkurs w Wiśle i pozostałe zawody 3. periodu. Zdaje się, że Pilch ustabilizował formę na całkiem wysokim poziomie, co udowadnia kolejne podium. Również dla Habdasa to tydzień życia, ale trochę słabiej Stękała i Kot. Obaj są nadal w "10", ale skoki Macieja mogą być przyzwoite na poziomie LGP/PŚ, a w (L)PK są dość przeciętne. Mimo wszystko brawa dla tych zawodników. Wróbel w końcu pokonał Finów, ale gdyby się postarał, mógłby wyprzedzić Muminowa.

  • dejw profesor
    @Arturion

    Widhoelzl pewnie chciał mieć komfort i mieć możliwość wystawienia wszystkich swoich podopiecznych, tylko że akurat manewr z Hayboeckiem w Stanach był kompletnie bez sensu. Period ułożył się tak, że jemu spokojnie wystarczyłyby punkty ze Stams i Klingenthal, a nawet gdyby nie, to sam główny zainteresowany powinien się tu wybrać i to miejsce dla siebie klepnąć.

  • Arturion profesor
    @dejw

    Cóż, chyba liczą na Aschenwalda, skoro wysłali Hajbeka, żeby mu pomógł, gdy ten sam sobie nie umiał poradzić...

  • Lataj profesor
    @ZKuba36

    No, tak, Wolny jest w kiepskiej formie, bo sobie nie poradził na maleństwie w Hinzenbach. W Klingenthal moglibyśmy zobaczyć próbkę jego możliwości, bo wydawał się technicznie pewniejszy od starszego Żyły. Jednak los sobie zadrwił zarówno z niego, jak i Stocha, który stanął na podium LGP mimo dyskwy i potem absencji.

  • StochMistrz{29465894} profesor
    @ZKuba36

    Nie T.H tylko T.T Po za tym Kamil ma duże rezerwy w technice. Między innymi dynamice i timingu odbicia, oraz w technice lotu w powietrzu, a najbardziej nie pewnym skoczkiem pod względem techniki z naszej żelaznej trójki jest Piotr Żyła. Który w okresie letnim był bardzo rozchwiany technicznie

  • sheef profesor
    Statystyki konkursu

    5 zwycięstwo Hayboecka (8 podium w karierze),
    12 podium w karierze Zniszczoła,
    2 podium w karierze Pilcha.

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Zniszczoł jest w dobrej formie, oby tylko utrzymał taką dyspozycję do zimy i zaczął ją przekładać na zawody najwyższej rangi. W coraz lepszej dyspozycji jest również Pilch, oby ta forma była coraz wyższa, ale nie zdziwię się jak w zimie znowu będzie klepanie buli. Hayboeck w Lake Placid był trochę w innej lidze, jeśli utrzyma taką dyspozycje albo będzie ona coraz wyższa to może mieć udaną zimę.

  • dejw profesor
    @ZXCVBNM_9999

    No tak formalnie Hayboeck to kadra A. I na ten moment możliwe że bliżej mu będzie do ich nr 1, niż numeru 6.

  • dejw profesor
    @Pavel

    To w sumie nie będzie wyglądać tak, że Thurn teraz idzie do Maciusiaka i mówi, dej mi tego Zniszczoła do kadry, bo fajnie wyglądał, tylko migiem ;) Jeśli już, to pewnie po konsultacjach i wymianie uwag na temat tego, co grało w jego treningu, co poprawić + może rzucenie mu na świeżo kilku nowych uwag. No ale na razie to i tak tylko domysły.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @kwak11234@wp.pl

    Kto?
    Naprawdę w 21 wieku, przy szerokim dostępie do mediów, ktoś się daje nabierać na bajki które źródło mają w Moskwie?

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @ZKuba36

    Tak, tak. Dobieraj sobie teraz kto z kim trenował. Kadra A trenuje z TH, a B z Maciusiakiem, rotacyjnie się wymieniają.
    Fakt faktem forma Juroszka to efekt pracy Maciusiaka, ale Wąska to już TH.

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem.

    Kadra A miała być uzupełniona o 6. skoczka w trakcie lub po zakończeniu sezonu letniego.
    Cieszyć się z tego czy nie? Kubacki poprawił formę. Trenowany w ub. sezonie przez trenera Maciusiaka, Wąsek chyba też poprawił formę ale trenowany również przez trenera Maciusiaka w ub. sezone Wolny raczej po treningach z Th mocno zjechał z formą, podobnie jak Żyła a nawet Stoch. Chyba Wolny powinien wrócić do treningów z Maciusiakiem a czy inni skoczkowie trenowani przez Maciusiaka powinni zacząć trenować z Th to jest duży ?

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    W sumie ciekawe

    Polska kadra B wygląda solidnie i niespodziewanie lepiej od Austriackiej kadry B, pomijam tu Hayboecka, ale do niego Zniszczoł też jakoś wiele nie traci

  • Pavel profesor
    @dejw

    Jeżeli mieliby coś zmieniać to zrobiliby to w lipcu, co zabawniejsze Małysz w którymś z wywiadów otwierał furtkę awansu "nawet nie do kadry B, ale od razu do A" Murańce lub Huli ;) Tak czy siak na obecnym etapie przenoszenie tego czy innego skoczka pomiędzy grupami szkoleniowymi mija się z celem, natomiast zimą i tak te grupy stworzą się samoistnie za sprawą wyników.

  • dejw profesor
    @Pavel

    A to nie było takiego tematu, że kadra A ma zostać po, lub w trakcie trwania sezonu igelitowego poszerzona o jeszcze jedno nazwisko? Gdzieś taka informacja mi na pewno mignęła. De facto Zniszczoł mógł już trenować we wrześniu pod okiem Thurnbichlera.
    Ale faktycznie, nawet jeśli takie przymiarki były, to mogło się to zmienić i układ zostanie bez zmian, szczególnie że całe lato i szczególnie początek jesieni to sportowo obie grupy (plus nawet ta trójka z regionalnej) wypadły co najmniej dobrze.

  • Pavel profesor
    @dejw

    A skąd w ogóle przypuszczenie, że będą jakieś zmiany w grupach szkoleniowych? Kadry na poszczególne zawody siłą rzeczy będą większe, ale moim zdaniem pozbawione większego sensu było trenowanie do zimy przez 5 miesięcy z jednym trenerem i według jednego modelu, aby na miesiąc przed startem sezonu przechodzić do innego trenera i innego modelu przygotowań. Natomiast podczas trwania samego sezonu kadry i tak są płynne. Już całkiem pomijam formalny podział, który na tym etapie jest nie do ruszenia.

  • kwak11234@wp.pl profesor

    teraz to sobie banderowcy moga pomarzyc o wystepie w tym sezonie w skokach, nie ma zadnych szans ani argumentow zeby mogli wrocic do skokow. jak najdalej od ludzi!

  • p777 początkujący

    Patrząc na wyniki COC i Lotos C..., wróć, ORLEN Cup wygląda, że na chwilę obecną mamy "żelazną 13", z której wszyscy są w formie przynajmniej w miarę przyzwoitej, i dalej przepaść. Patrząc na Wróbla tutaj i resztę na jego tle w Szczyrku, to to jest poziom ledwie walki o punkty FC w pełnej obsadzie. Więc jeżeli przez najbliższy miesiąc nic się nie zmieni, to żadnych zaskoczeń w składzie na Wisłę raczej nie będzie, idą kadry A, B, Hula i Murańka.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl