Arkadiusz Jojko żegna się ze skokami

  • 2022-10-27 20:45

Jeden z członków młodzieżowej kadry narodowej porzuca marzenia związane z narciarstwem klasycznym. 20-letni Arkadiusz Jojko przed startem zimy postanowił zakończyć swoją przygodę ze skokami.

Arkadiusz JojkoArkadiusz Jojko
fot. Tadeusz Mieczyński

- Przemyślałem sprawę, porozmawiałem z trenerami i doszedłem do wniosku, że kończę sportową karierę. Trochę znienacka, ale po dłuższym namyśle uznałem, że to będzie najlepszy wybór - informuje nas reprezentant Wiślańskiego Stowarzyszenia Sportowego, którego zabrakło na starcie letnich mistrzostw kraju w Zakopanem.

Powodem takiego ruchu Jojki są między innymi nieustanne problemy z lewym kolanem, które wiosną zostało poddane operacji. - To był kosmetyczny zabieg. Dr Stanisław Szymanik przekazał, że w stawie kolanowym powstały lekkie narośla, które trzeba było usunąć - wspomina 20-latek.

- Po zabiegu i rehabilitacji kolano nie przestawało boleć, przez co nie mogłem trenować na pełnych obrotach. Poczułem wypalenie i zabrakło mi motywacji. Wątpliwości pojawiły się pod koniec lipca. Ważyłem za dużo. Mimo prób nie mogłem sobie z tym poradzić, a na skoczni też nie szło najlepiej - kontynuuje zawodnik, który w kadrze młodzieżowej ćwiczył pod okiem trenera Daniela Kwiatkowskiego.

- Teraz chciałbym skupić się na nauce i skończyć studia. Pewnie poszukam też jakiejś pracy - kończy.

Arkadiusz Jojko minionej zimy reprezentował nasz kraj na Średniej Krokwi podczas mistrzostw świata juniorów w narciarstwie klasycznym. Indywidualnie zajął 25. miejsce, a wraz z zespołem finiszował na 5. lokacie. Latem sześć razy przystępował do trzecioligowej rywalizacji, ale ani razu nie wskoczył do czołowej "30", do tego pełnił rolę przedskoczka przy okazji Letniego Grand Prix w Wiśle. W przeszłości zdobył prawo startu w Pucharze Świata - zajmując 29. miejsce w zawodach z cyklu Letniego Pucharu Kontynentalnego 2021 w Kuopio. W listopadzie ubiegłego roku był 6. w konkursie FIS Cup w Falun.

Aktywnym zawodnikiem pozostaje Szymon Jojko, o rok starszy brat Arkadiusza. 21-latek na co dzień trenuje poza centralnymi grupami szkoleniowymi, ale tego lata ośmiokrotnie pokazał się w cyklu FIS Cup.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13299) komentarze: (57)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Oczy Aignera profesor
    @Arturion

    Koniec kropka.

  • Arturion profesor

    I tak biedny Arkadiusz Jojko przeszedł do historii sporu o poprawność języka polskiego. :-)

  • Arturion profesor
    @Wojciechowski

    Patrz niżej. Jak ktoś orzeka, że "w zasadzie wszystko wolno", to nie powinien być "orzekającym". Sama praktyka językowa polega na zmienności i nie potrzeba, żadnych ciał decyzyjnych, by orzec, że "w zasadzie wszystko wolno". A zatem uwolnić parę etatów please.
    Ale w zamian powołać poważnych ludzi do stanowienia o poważnych zasadach. Przed wojną i też za PRL umieli nad tym zapanować.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Dlatego ja bym tę "komisję" pod ścianę płaczu postawił. I nie zmartwiłbym się, gdyby została ukamienowana...

  • Wojciechowski profesor
    @Arturion

    Tak szczerze to mnie się też ta dowolność... nie podoba, ale nie ja to wymyśliłem. A tym bardziej akurat w tym konkretnym przypadku nie widzę tego „analfabetyzmu”.

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Na taką dowolność absolutnie bym nie pozwolił, jakby bez tej kropki nie było wiadomo, o jakim kontekście mowa. Może być podobnie jak w jednej z powyżej linkowanych stron, że "Na tym osiedlu otwarto 1 kawiarnię". Można rozumieć to zdanie dwojako. Jak mamy "Na tym osiedlu otwarto jedną kawiarnię" albo "Na tym osiedlu otwarto pierwszą kawiarnię", to nie ma wątpliwości. Można też napisać nie słownie, a za pomocą liczby, ale kropkę postawiamy w przypadku tego liczebnika porządkowego dla rozróżnienia. Jednak jak nie zależy nam na jak najszybszym przekazaniu informacji pisemnie, możemy w tym przypadku napisać słownie, a najlepiej, jak piszemy esej z polskiego albo list formalny. A jeśli liczba jest duża, a jej słowny zapis karkołomny, możemy zapisać krócej: "131(.)" zamiast "sto trzydziesty pierwszy".

  • Arturion profesor
    @Wojciechowski

    Tyle, że z tą kropką, to raczej on ma rację, bo dopuszczanie takiej dowolności jest bez sensu i powoduje chaos. Czyli masz rację (popartą cytatem). @Stajenny ma rację na zdrowy rozum. Ja też uważam, że przy odmianie powinno się stawiać kropkę. :-)

  • Wojciechowski profesor
    @Stajenny_ironiczniie

    A czy ja piszę o jego innych bykach? Przecież wiadomo, że robi ich mnóstwo i wiadomo, że jest uparciuchem do bólu. Tylko co to ma do tego konkretnego przypadku? Sam z tą kropką się uparłeś jak ktoś przeciętnie rozumny, gdy akurat tu nie ma zupełnie powodu.

  • Lataj profesor
    @MrRadzio

    Jak Wolny zrobi teraz albo w nieco dalszej przyszłości taki sezon jak Stękała albo i lepszy, nie będzie bynajmniej jednosezonowcem. Jedną zimę miał naprawdę na przyzwoitym poziomie, inną nieco słabszą, a mimo to załapał się na finał sezonu w Planicy. Pozostałe sezony kiepskie.

    Do Stękały też nie jestem przekonany. Ostatnio był bez formy, ale też woli większe obiekty. Mimo to, jak był w formie, to był 2. na mistrzostwach Polski latem.

  • Stajenny_ironiczniie bywalec
    @Wojciechowski

    Głupa chyba ty rżniesz, tylko nie wiem do końca po co. Masz rasowego analfabetę, dziecko któremu tysiąc razy się mówi, że wali byki i byle dzieciak by to zrozumiał. Ale kolosik nie. Mniejsza nawet o liczebniki porządkowe, bo on do dziś pisze z poza, Niemieckie czy Norweskie skoki na igielicie. Niereformowalny tuman.

  • Lataj profesor
    @Qrls

    Albo powód, żeby brać się w garść i chociaż w jednym sezonie się postarać zbliżyć np. do Cene Prevca. Nie mówię, żeby sobie dali spokój po jednej świetnej zimie, tylko żeby podnieśli swój poziom.

  • Qrls weteran

    Tylko że jedna jaskółka wiosny nie czyni i jeśli ktoś jest ambitny to sezony którymi się zachwycacie u Huli czy Stekały to dobry wstęp a nie coś czym ambitny sportowiec może się szczycić i podniecać. Nie rozumiem czemu tutaj chwalone są pod niebiosa "najlepsze" sezony Murańki czy Zniszczoła przecież te sezony to dobry prognostyk dla młodego, dla 28 letnich zawodników posiadanie w CV takich najlepszych sezonów to wstyd i powód by zejść ze sceny.

  • Lataj profesor
    @Pavel

    A ponadto najlepszy sezon Huli przed kampanią, której najważniejszym punktem był Pjongczang, był lepszy niż ich obu kiedykolwiek. Nawet w kryzysie Stefan był w stanie wyciągnąć ponad 200 pkt.

  • Lataj profesor
    @Mucha125

    Faktycznie powinno się trochę więcej zawodników przerzucić do grup regionalnych. Trochę dziwnie to wygląda, jak w ośrodku tatrzańskim jako jedyny jest Murańka i to się nazywa grupą.

  • MrRadzio doświadczony
    @Lataj

    Znaczy eh racja. Mogłem doliczyć też Wolnego do tej trójki bo jednak swoje lata już ma. Mimo wszystko jednak liczę [mocno] na to że akurat w tym sezonie się w końcu przełamie i zrobi taki sezon jak Stękała a nawet lepszy i że nie będzie to "jednosezonowiec". Stękała... Cóż. Zobaczymy - on nigdy latem nie skakał dobrze. Ale niestety do niego nie jestem nic a nic przekonany

  • Arturion profesor
    @Mucha125

    Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale ja z Gruszki bym zrezygnował. Co do NIżnika, może jeszcze rok szans.

  • Mucha125 profesor

    Szkoda, ale musiało tak być zdrowie mu skreśliło karierę. Ciężko było szukać pozytywów w paskudnych wynikach gdzie poza kadrowicze bili go o paręnaście metrów. Kieta, Gruszka czy inni byli od niego lepsi mimo że już od jakiegoś czasu wsparcia nie mają. Szymon jeszcze ma potencjał i według mnie zasługuje na szkolenie przynajmniej tak jak Muranka czy Hula przyboczny kadry głównej razem z Niżnikiem i Gruszka. Reszta poza kadrowiczów nie ma aż tyle potencjału co oni.

  • Julixx05 weteran
    @Qrls

    Tylko że Murańka i Zniszczoł w wieku A.Jojko, byli na dużo wyższym poziomie niż Arek

  • Julixx05 weteran

    Szkoda w sumie był trochę lepszy niż jego brat. Choć nie wyróżniał się, za bardzo w kadrach. Powodzenia dla Arka w poza skokowym życiu

  • Lataj profesor
    @Wojciechowski

    A już na pewno nie miał sześciu miejsc w FC.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl