Stefan Hula kończy karierę

  • 2023-03-12 10:46

Brązowy medalista olimpijski oraz mistrzostw świata w lotach w drużynie, Stefan Hula kończy sportową karierę. Niespełna 37-letni skoczek ze Szczyrku został oficjalnie pożegnany przez pozostałych reprezentantów Polski tuż po swoim ostatnim skoku, oddanym po zakończeniu niedzielnych zawodów Pucharu Kontynentalnego na Wielkiej Krokwi w Zakopanem.

Stefan Hula wywodzi się ze sportowej rodziny. Jego ojciec, również Stefan, wywalczył brązowy medal w kombinacji norweskiej na mistrzostwach świata w Falun w 1974 roku.

Pierwszy sukces w karierze 17-letniego wówczas Stefana miał miejsce w 2004 roku. Wówczas na mistrzostwach świata juniorów w Strynie wywalczył srebrny medal w drużynie wspólnie z Mateuszem Rutkowskim, Kamilem Stochem i Piotrem Żyłą.

5 stycznia 2005 roku Stefan Hula po raz pierwszy zaprezentował się w Pucharze Świata. Wówczas nie przeszedł kwalifikacji do finałowych zawodów Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen. Na pierwszy występ w konkursie indywidualnym PŚ czekał do 4 stycznia 2006 roku, kiedy to w Innsbrucku zajął 47. miejsce. Niespełna miesiąc później wywalczył pierwsze pucharowe punkty na Wielkiej Krokwi w Zakopanem.

Na największe sukcesy w karierze Hula musiał czekać do sezonu 2017/2018. Wówczas reprezentant Polski wywalczył brązowe medale w rywalizacji drużynowej na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu oraz mistrzostwach świata w lotach narciarskich w Oberstdorfie. Podczas Pucharu Świata w Zakopanem zwyciężył wspólnie z Kamilem Stochem, Dawidem Kubackim i Maciejem Kotem w zawodach drużynowych. W rywalizacji indywidualnej prowadził na półmetku, aby zakończyć konkurs na najwyższym w karierze, czwartym miejscu. W klasyfikacji generalnej sezonu zajął wówczas trzynastą pozycję

Z postacią Stefana Huli nierozerwalnie związany jest konkurs indywidualny na normalnej skoczni podczas XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu. Skoczek ze Szczyrku prowadził po pierwszej serii dzięki próbie na 111 metr. W serii finałowej spadł jednak na piąte miejsce z powodu wysokiej liczby ujemnych punktów za warunki wietrzne w trakcie swojej próby. Według członków sztabu reprezentacji Polski, rekompensacja punktowa miała być jednak nieadekwatna do faktycznych warunków na skoczni.

Po raz ostatni Stefan Hula zaprezentował się w Pucharze Świata 6 stycznia 2023 roku w Bischofshofen, zajmując czterdziestą trzecią lokatę.

Stefan Hula czterokrotnie reprezentował Polskę na zimowych igrzyskach olimpijskich (Turyn 2006, Vancouver 2010, Pjongczang 2018, Pekin 2022), trzykrotnie na mistrzostwach świata (Liberec 2009, Oslo 2011 i Seefeld 2019) oraz pięciokrotnie na MŚ w lotach narciarskich (Bad Mitterndorf 2006, Oberstdorf 2008, Planica 2010, Bad Mitterndorf 2016 i Oberstdorf 2018). Postanowieniem Prezydenta RP Andrzeja Dudy z 29 sierpnia 2019 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (36282) komentarze: (142)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bernat__Sola profesor

    I jeszcze jedna sprawa: zakończenie kariery przez Stefana oznacza, że ostatnim aktywnym (i niewykluczonym) skoczkiem z rocznika 1986 jest Takehiro Nagai.

  • dervish profesor

    "Całe lato i całą zimę miałem problemy z kolanami. Ból był ogromny, na każdym treningu przysiad czy zrobione odbicie albo samo zapinanie i odpinanie nart sprawiało spore problemy. To już była duża męka. Te kolana mam bardzo przeciążone - powiedział skoczek, tłumacząc decyzję o zakończeniu kariery. Wyjaśnił, że nie był zadowolony z oddawanych skoków, więc musiał powiedzieć pas."

  • dervish profesor

    stefek.hula
    Zweryfikowano
    Drogie skoki narciarskie, nasza wspólna podróż trwała 30 lat, nadszedł ten dzień w którym nie jestem w stanie kontynuować treningów, choć serce by chciało. Było nam razem…różnie 😅pot, łzy, zakwasy, urazy, wzruszenia, szczęście, radość, smutek, złość, gniew, ból, wzloty i upadki, frustracja, duma, trema, satysfakcja, adrenalina, wrzenie krwi, ciało obok ducha… nie da się wymienić wszystkich emocji które towarzyszyły nam przez te lata. Mimo wszystko kocham bardzo! Jestem dumny ze mogłem uczestniczyć w tylu pięknych wydarzeniach. Dziś dziękuje za tą przygodę. Chyba mogę powiedzieć że kończę karierę zawodniczą😅z ciekawością patrze w przyszłość, zobaczymy co czas przyniesie. Z ogromną wdzięcznością Steff

    Moja kochana Rodzinko
    Dziękuję za wasze wsparcie które czułem zawsze za wspólne łzy czy to ze szczęścia czy ze smutku.
    Żono dziękuję że zawsze mogłem na Ciebie liczyć mogłem się wyżalić czasami wypłakać! Zawsze mnie wspierałaś i dodawałaś mi sił do dalszej pracy!

    Dziękuję moim kolegom „po fachu”😁dzielenie pasji, wspólne treningi, rywalizację na skoczni, wsparcie psychiczne, wspólne spotkania poza skocznią, przygodę życia!

    Dziękuję wszystkim moim trenerom ( było ich troche;) za ich prace!A przede wszystkim mojemu Tacie który był moim pierwszym trenerem i zaszczepił we mnie miłość do skoków i sportu!

    Dziękuję wszystkim fizjoterapeutom z którymi miałem przyjemność pracować i sprawiali że nogi nie bolały:)

    Dziękuję wszystkim serwismenom za dbanie o mój sprzęt! Narty, buty, wiązania!

    Dziękuje @pzn_oddeskidodeski za wsparcie, możliwość robienia tego co kocham na najwyższym poziomie, nigdy niczego nam nie brakowało.

    Dziękuje klubom, w których mogłem uprawiać skoki.

    Dziękuje @miasto_szczyrk za kibicowanie.

    Dziękuję wszystkim sponsorom związkowym i prywatnym za wsparcie finansowe, w szczególności firmie @real_logistics_official ,w której znalazłem również wsparcie mentalne, poznałem świetnych ludzi i wiem ze jeszcze nie raz się spotkamy:)

    Dziękuję mediom za ich prace, promowanie tej dyscypliny, za wszystkie wywiady.

    Dziękuję wszystkim kibicom, za to że po prostu jesteście, na dobre i na złe. Dzięki Wam miałem motywacje do dalszej pracy.
    DO ZOBACZENIA

  • Arturion profesor
    @Bernat__Sola

    Myślę, że to nie jest ostatnie pożegnanie.
    "no ale i tak ładnie go koledzy uhonorowali."
    Niby tak, Ale nie było tych najważniejszych kolegów. A sądzę, że chcą go też uroczyście pożegnać.

  • Bernat__Sola profesor
    @Bernat__Sola

    A później nadszedł sezon 21/22, kiedy po początkowych jękach, że został powołany na NT i Rukę (bo rzeczywiście był tam beznadziejny, podobnie zresztą jak reszta kadry ;)) w PK okazało się, że i tak jest najlepszym zawodnikiem z zaplecza. 27. miejsce w Zako - co brzmi absurdalnie - dało mu przepustkę na IO, ale prawda jest taka, że lepszych na jego miejsce nie było. Pamiętam, jak niektórzy odgrażali się, że za chwilę Wolny wyskoczy w Titisee i okaże się, że wybór był niesprawiedliwy - cóż, skończyło się na tym, że Kuba osiągnął tam równie "niesamowitą" 29. pozycję. Co więcej, na tych Igrzyskach wygryzł Wąska ze składu na normalną i jeszcze wszedł do "30"! Potem już tak dobrze nie było i przed końcem sezonu spadł do PK.
    Tej zimy znów zasadził kilka ciosów tym, którzy wysyłali go na emeryturę, i sportowo załapał się na swój ostatni TCS, co więcej, wcale nie odstawał w nim od uważanego wtedy za wskrzesiciela narodu Habdasa ;). Dalej terminował już w PK, niektórzy wzywali do wywalenia go na rzecz juniorów, a on znów w Renie udowodnił, że jest od nich lepszy xD. Co więcej, nawet w ostatni weekend swojej kariery i tak ich pokonał - zatem Joniak, Szozda, Tomasiak i Wróbel nie zdążyli go wypchnąć z kadry, ale Stefek już się nad nimi zlitował i dał im szansę na wskoczenie do PK za rok ;).
    2 ostatnie sezony S.H. można więc opisać jako ciągłe wyszydzanie, po którym przeważnie okazywało się, że i tak jest lepszy od konkurentów.
    Hula może nie był zawodnikiem w pełni spełnionym, ale na pewno w tym 2015 przed wystrzałem formy zaakceptowałby taki "stan posiadania" na koniec kariery. Był człowiekiem, który ciężką pracą zdołał się choć na krótką chwilę wspiąć na poziom szerokiej czołówki.
    Stefan, dziękujemy za wszystko i powodzenia w karierze trenerskiej! :)

  • Bernat__Sola profesor
    @Bernat__Sola

    W marnym dla Polaków sezonie 15/16 Hula złapał życiową formę, punktował regularnie, dwukrotnie załapał się do top 10, skakał na MŚwL, pierwszy raz w karierze zakończył sezon w top 30 generalki. Kolejna zima do pewnego momentu zdawała się kontynuacją świetnej formy Stefanka, ale w pewnym momencie coś się zepsuło i przestał punktować - być może stres związany z narodzinami drugiego dziecka.
    No i przyszedł moment chwały Stefana Huli. Olimpijska zima 2017/18. Przez cały sezon należał do szerokiej światowej czołówki, regularnie zajmował miejsca w top 20, a czasem i w top 10. 12. miejsce w TCS. Brąz drużynowy na MŚwL (na tamtych mistrzostwach wskoczył do polskiej drużyny i już z niej nie wypadł do końca sezonu). Prowadzenie po I serii w szalonych zawodach w Zakopanem, a potem spadek na 4. miejsce, po którym pewnie wszyscy czuliśmy ogromny smutek, bo brakło zaledwie 0,3 pkt... Igrzyska w Pjongczangu, niesamowity skok na 111 m na normalnej, ale w II serii niestety loteria odebrała mu to, co dała w I. Mimo wszystko 5. miejsce to i tak była rewelacja w jego przypadku, ale znów, tylko 0,9 do podium... Na dużej 15. pozycja, a potem oczywiście historyczny dla nas drużynowy medal IO. Potem jeszcze 3. miejsce po pierwszym skoku w Lillehammer, za Kamilem i Dawidem - fajnie to wtedy wyglądało, ale wiedziałem, że Huli nie pójdzie w II serii. Z tamtej zimy pamiętam jeszcze, jak był najlepszym Polakiem w słabym dla nas konkursie w Bad Mitterndorf.
    Rok później było już widać, że to nie ten Stefan, choć mimo wszystko jeszcze udawało się punktować (a w Zakopanem, o ile dobrze pamiętam, był w top 10 po I serii), a nawet pojechać na MŚ i wywalić Wolnego z drużynówki w jego życiowym sezonie (a po prawdzie, to i indywidualnie powinien był wystąpić, bo Kuba męczył się na tamtych mistrzostwach niemiłosiernie) - choć sam konkurs, cóż, do zapomnienia ;).
    A dalej? No cóż, po Zakopanem 2020 przeważnie skakał już w PK, na ogół przeciętnie, choć zdarzyły mu się 4 podia i 2 zwycięstwa w tej lidze w zimach 19/20 i 20/21.

  • Bernat__Sola profesor

    Cóż, decyzja była do przewidzenia - Stefan deklarował, że do kolejnych IO nie dociągnie, więc zakończenie musiało przypaść na ten lub może jeszcze następny sezon.
    Ciekawe, że zdecydował się oddać ostatni skok w ramach PK, a nie na jakimś LGP w Wiśle czy może nawet między seriami finału w Planicy - jak pisałem niżej, wolałbym by pożegnał się w taki sposób, no ale i tak ładnie go koledzy uhonorowali.
    Stefan za młodu pokazywał, że ma potencjał. Był członkiem srebrnej drużyny na MŚJ w Strynie z D. Kowalem, M. Rutkowskim i Stochem, a indywidualnie zajął niezłe 13. miejsce.
    Przez całe lata był stałym elementem naszej kadry, jeździł na kolejne IO (Turyn, Vancouver), MŚ (Sapporo - swoją drogą dopiero teraz możemy powiedzieć, że większość naszej kadry na tamte mistrzostwa już nie skacze ;), Liberec, Oslo, Predazzo), MŚwL (Bad Mitterndorf '06, Oberstdorf '08, Planica '10, Vikersund '12), objeżdżał oczywiście kolejne weekendy PŚ, ale przed 2015 rokiem zawsze wydawało się, że brakuje mu tego czegoś. Owszem, miał pojedyncze wyskoki, jak 12. miejsce w sławetnej Ruce 2006, 10. w Sapporo 2009, 7. w Engelbergu 2010 czy 13. w Zakopanem 2011 (+jeśli chodzi o imprezy mistrzowskie, to 19. pozycja na dużej na IO w Vancouver), ale przeważnie nie kwalifikował się do serii finałowej (bądź nawet do konkursu), a jeśli już, to tych punktów zdobywał ledwie kilka. Często mówiono, że był wożony po zawodach najwyższej rangi, choć byli lepsi od niego - i pewnie sporo było w tym prawdy, szczególnie patrząc na wspominany przez @Pavla do dzisiaj sezon 2011/12, w którym na przestrzeni 15 startów nie udało mu się ani razu zapunktować. Co ciekawe, w tym okresie dwukrotnie był najlepszym Polakiem w drużynówce na imprezie mistrzowskiej - na wspominanych przez innych niżej MŚ w Libercu, a także... na MŚwL w Tauplitz w 2006, kiedy nie awansowaliśmy do II serii :P. Był też częścią naszej czwórki z konkursu drużynowego w Planicy 2009, który na poważnie zapoczątkował epokę, w której Polacy zaczęli się w tych zawodach liczyć.
    I kiedy już wydawało się, że Stefan zaczyna hamować, po tym jak w zimach 13/14 i 14/15 skakał przez większość czasu w PK, jedynie okazjonalnie łapiąc się na PŚ, po tym, jak ominęły go IO, MŚwL i MŚ, nagle coś zaskoczyło.

  • dervish profesor
    @ZKuba36

    "Gdyby każdy z nich dostał tyle powołań co Hula, to wielu z nich zdobyłoby jakiś punkcik."

    Gdyby babka miała wasy... :D
    Twoja gdybologia to więcej niż kłamstwo. Chciejstwo, zakłamywanie rzeczywistości i wróżenie z fusów. To jest sport. Tu liczą się wyniki. Sa procedury kwalifikacyjne. Takie bzdety co by było gdyby to sam wiesz komu możesz opowiadać. Osobom najbardziej naiwnym.
    Stefan Hula niejednokrotnie podczas dowolnej konfrontacji na dowolnej skoczni lał tych Twoich ulubieńców którzy według twojej gdybologii podobno mieliby zdobywać punkty w PŚ ale zanim to miałoby nastąpić nie potrafili na skoczni wykazac wyższości nad Stefanem Hulą. Ich wyższość nad nim była wykazana tylko w Twojej imaginacji. Dziękuje za uwagę. ;)

  • vvorm stały bywalec

    Po przeczytaniu wywiadu ze S. Hulą, gdzie powiedział, że hejterzy nareszcie mają spokój, to mi się tak przykro zrobiło...

  • ZKuba36 profesor
    @dervish

    Tylu kłamstw to chyba już dawno nie napisałeś. Przeczytaj tylko swoje pierwsze zdanie.
    Przez prawie cały ubiegły sezon Hula jeździł na zagraniczne wycieczki, z reguły nie przechodząc kwalifikacji do konkursu i zdobywając na tych wycieczkach łącznie 0 (słownie: zero) punktów). Każdy polski skoczek, mający prawo startu w PŚ, nawet bez formy osiągnąłby taki sam wynik. Gdyby każdy z nich dostał tyle powołań co Hula, to wielu z nich zdobyłoby jakiś punkcik. Argumentujesz, że nie było lepszych, co udowodnił w Polsce, zdobywając kilka punkcików. Oceniasz jego formę, na podstawie 1. (słownie: jednego) konkursu, rozgrywanego na skoczni, na której Hula skakał kilka tysięcy razy a jego przeciwnicy po kilkanaście lub kilkadziesiąt razy. Innych konfrontacji nie było.
    Hula skakał w PŚ, pozostali w PK, bo miejsce w PŚ było zarezerwowane dla Huli.
    Gdy w samej końcówce sezonu Hula został w końcu zgłoszony do PK to okazało się, że to nie 5-6, jak piszesz, ale 10. skoczek w Polsce.
    PS. Niech nikt nie cieszy się, że Hula zakończył karierę. Hula tylko pożegnał się z publicznością w Polsce, ale nigdzie nie padło ani jedno słowo, że nie będzie jeździł na zagraniczne wycieczki w ramach limitu na PŚ, PK, lub FC.

  • Kolos profesor
    @qwerty

    Co do Kamila to się zgodzę.

    Co do Piotra Żyły to będzie skakał pewnie do 40-dziestki albo i dłużej.

  • qwerty doświadczony
    Sezon 2015/16

    Większość zapamięta Stefana przede wszystkim z uwagi na olimpijski sezon (i zwłaszcza niewykorzystaną szansę na normalnej skoczni), ale ja będę też pamiętał postawę Huli w edycji 2015/16, gdzie był pozytywnym zaskoczeniem. Przypomnę, wtedy Stoch miał poważny kryzys (najgorsze wyniki w erze pomałyszowej), a Stefanek, choć w PŚ był chyba niżej od Stocha, imponował regularnością, a jego postawa była chyba jedynym plusem tego nędznego sezonu schyłkowej ery Kruczka.

    U Stefanka zaskoczyło też, że swój prime złapał już będąc w wieku prawie 32 lat, czyli takim, w którym skoczkowie już często kończą kariery.
    A teraz zapoczątkował to, co nieuchronne. Złota generacja polskich skoczków urodzona w latach 86-87, która zdobywała medale na MŚ juniorów 2004 i 2005, a potem odnosiła sukcesy w seniorach, już będzie żegnać się ze skoczniami. Pierwszy zrobił to Hula, ale niespełna rok młodsi od niego Żyła i Stoch są następni w kolejce. Śpieszmy się doceniać występy Piotra i Kamila, bo niebawem i oni zakończą kariery...

  • dervish profesor
    @omnibus

    Stefan Hula nigdy nie jeździł po znajomości. Mozna powiedzieć, ze jego nominacje nawet jak forma nie była wystarczająca na PŚ zawsze były uzasadnione i usprawiedliwe bo po prostu lepszych na jego miejsce w polskich skokach nie było.

    To, że przez tyle lat potrafił utrzymywać się w kadrach na PŚ (czyli w top 5-6 polskich skoczków) to jest wielki wyczyn zasługujący na szacunek a nie na drwiny.

    Nie wygrał konkursu jak K. Biegun, nawet na podium PS nie stanął ale gdzie Biegunowi do Stefana? Karier tych dwóch skoczków nie da się porównać. I podobnie jest z całą plejadą polskich jedno czy dwu sezonowych objawień. Wszyscy oni mogą tylko zdjąć czapki z głów w geście szacunku dla dokonań Stefana.

  • omnibus początkujący
    KARIERA P.HULI hahahhahah

    Z całym szacunkiem dla Pana Huli a oglądam skoki od 1998/99 roku o jakiej karierze mówimy przez większość kariery to kibice śpiewali "Hula-bula" i takie są fakty nawet osoby które się tutaj wypowiadają śmiali się z niego oczerniali jego i nie traktowali jego jako skoczka narciarskiego tylko zapchaj dziurę nie raz jechał na zawody po całym świecie nie ze względów sportowych a jak to się mówi po znajomości takie są fakty.Faktem jest to że ma medal olimpijski brązowy z drużyną i brąz z MS w lotach to bym określił jako 2 cuda ale jak na 20 lat skakania to się coś uda.Ale do dzisiaj mnie nurtuje pytanie jakim cudem gość który przez 20 lat kariery który ciężko odnajdywał się w zawodach pucharu świata walczy na IO w Pjongczang w 2018 walczy o złoty medal na skoczni normalnej? (ostatecznie 5 miejsce) to było dla nie pojęte wtedy i dziś się nad tym głowie,nie wiem co się działo za kadencji Horngachera czy używali nowinek technicznych czy niedozwolonych środków ale to tylko pokazuję że skoczek pokroju Huli Bachledy Kruczka Mateji Skupienia Tonio Tajnera i dzisiejszych buloklepców przy dobrym trenerze może osiągać szczyt szczytów w każdych zawodach.

  • Oczy Aignera profesor
    @Julixx05

    Takich niedoświadczonych trenerów nie można wrzucać na głęboką wodę. Można tak stwierdzić na przykładzie Szczepana Kupczaka. Funkcja asystenta 1. trenera to dobra opcja. Kwestia jednak tego, czy nowy szkoleniowiec żeńskiej kadry chciałby pracować ze Stefanem (albo ze Szczepanem).

  • Gerwazy doświadczony

    "Sokół ze Szczyrku" zakończył karierę.

    Taka ciekawostka. Był opublikowany na tym forum wywiad z Hulą bodajże w sezonie 2014/15 który miał kiepski. Mówił on że pracuje teraz nad techniką, na co jeden z użytkowników forum napisał coś w stylu że jak można w tym wieku jeszcze próbować zmieniać technikę, że jest stary no i generalnie Hula się skończył. Tymczasem Stefan zimę później miał sezon życia jak na tamten czas i nieraz był najlepszym z Polaków w konkursie.
    Oprócz zimy 2017/18 i 2015/16 z pozytywnych akcentów sportowych Huli wspomniałbym jeszcze drużynówkę z Liberca 2009, gdzie Hula bodajże miał najlepszą notę z naszych zawodników.

  • Thorgal Aegirsson_1 początkujący
    Kończy się pewna epoka

    Szkoda. Powoli kończy się pewna epoka. Stefan był skoczkiem który zaczynał karierę w latach mojej młodości. Wtedy miałem 19 lat, obecnie mam 36. Szkoda, że ta pewnego rodzaju ciągłość i symbolika się kończy. Jest to coś wspaniałego móc podziwiać sportowców, którzy zaczynali kariery kiedy samemu było się młodym, i którzy po tylu latach nadal są zawodnikami, startującymi w zawodach najwyższego światowego poziomu. Warto sobie wyobrazić co może czuć kibic który dajmy na to oglądał jako nastolatek pierwsze występy Stefana czy Piotrka Żyły wraz z nowo poznaną dziewczyną i wymieniali się razem spostrzeżeniami na temat ich skoków. I teraz po latach, być może ich drogi dawno temu się rozeszły ale mimo to jest jeszcze coś co stanowi pewną nadal mającą ważność cząstkę tamtego czasu – a mianowicie fakt, że ci zawodnicy, których niegdyś wspólnie oglądali (mimo że już teraz jako dorośli ludzie) nadal dokładnie jak przed laty, skaczą w telewizji tak jakby nic się nie zmieniło. Dlatego jest to smutne dla starych kibiców (niezależnie od dyscypliny sportu) kiedy pewne postacie z lat dzieciństwa czy młodości, którzy najdłużej są oddani swojemu sportowi jako aktywni zawodnicy, kończą karierę.
    I Stefan rzeczywiście do końca próbował powrócić do stabilnej wysokiej formy i brawa mu za poświęcenie i trud włożone w dążeniu do celu. Miewał w ostatnich latach przebłyski niezłej formy, ale brakowało stabilności i jednak nie udało się nawiązać do tych najlepszych sezonów. Ten sezon 2017/2018 miał naprawde bardzo dobry. Mistrzostwo Polski, później o włos krążek na IO - były to piękne i emocjonujące momenty. Miło słyszeć, że chce nadal pozostać w skokach.

  • Arturion profesor

    Co do obrażania użytkownika @stivus... Sam jest sobie winien. Choć raczej nie powinno to wyglądać tak drastycznie.

  • Arturion profesor

    "przede wszystkim pokazał, że warto czekać na swój moment w karierze, który zawsze może nadejść."
    Ten cytat polecam naszym zdolnym skoczkom poniżej 30. lat. I Kotu. :-)

    PS. Przepraszam, że nie pamiętam, kto to napisał, ale ktoś z początku dyskusji.

  • Arturion profesor
    @Mucha125

    Jojko? Najpewniej tak.

  • sorantor250 weteran
    @Mucha125

    Szymon Ammann?

  • Mucha125 profesor
    @JacZ

    Byle by więcej naszych nie skończyło karier. Chociaż mi się wydaje że Szymon skończy bo bez wsparcia nie daje rady

  • JacZ bywalec

    Skoczkowie, którzy skończyli karierę w trakcie/po sezonie 2022/2023:
    1. 🇨🇿 Filip Sakala, 26 lat
    2. 🇯🇵 Shohei Tochimoto, 33 lata
    3. 🇯🇵 Yumu Harada, 32 lata
    4. 🇯🇵 Masamitsu Ito, 25 lat
    5. 🇵🇱 Stefan Hula, 36 lat

  • Barteusz25 początkujący

    Szkoda czy nie szkoda, ale należało się tego spodziewać patrząc po wieku i wynikach w ostatnich kilku sezonach. Niemniej Stefan gdy był w formie, był uznawany za solidne uzupełnienie drużyny. W swoim najlepszym sezonie kilka razy wyrwał się z ramy solidnego i była szansa na wielki sukces w Pjongczangu. Ostatecznie uważam, że Stefan miał porządną karierę okraszoną dwoma brązowymi medalami w drużynie. Równie dobrze mógł zakończyć po sezonie 2019/20, bo później absolutnie nic nie osiągnął poza pojedynczymi wyskokami w "kontynentalu" lub na mistrzostwach polski.

  • stivus profesor
    @Paweł39

    Nie przesadzaj, Hula na ostatnie 30 (!) startów w PŚ jedynie 4 razy punktował zajmując 2 razy 27. i po razie 28. oraz 29. miejsce. Stoch w ostatnich startach ciągle w czubie, a ty piszesz, zeby dal sobie spokój. Wiadomo, że pozostanie juz na tych 39 wygranych, ale on ciągle punktuje.

  • konrad95 doświadczony

    Stefan był naszym solidnym punktem w czasach gdy skakał Małysz. Nie wiele brakowało aby już w 2009 roku zdobył medal MŚ w Libercu w drużynie.
    Był w drużynie która zdobyła 2 miejsce w PŚ w Planicy. Później około 2011 roku do rywalizacji doszły młode wilczki z roczników 90-94 i Stefan rzadziej występował w PŚ i drużynie. W sezonie 2015/2016 nagły wyskok przy bardzo słabych wynikach reszty i w kolejnych sezonach pokazał, że jest więcej niż tylko przeciętnym zawodnikiem. Kto by pomyślał 10 lat temu, że zdobędzie w skokach więcej niż talenty typu Zniszczoł, Murańka nie wspominając o reszcie zdolnych którzy szybko przepadli. Osiągnął naprawdę sporo. Solidny zawodnik.

  • Paweł39 weteran

    Niestety po tym co ostatnio wyczynia płacząc w wywiadach, wieczna frustracja.. to jego drogą powinien po sezonie pójść Stoch. Po co się wiecznie frustrować że się przegrywa z 10 lat młodszymi zawodnikami. I gadać głupoty że się będzie seryjnie wygrywało. Hula potrafił ze sceny zejść bo wie że lata najlepsze miał poza sobą.

  • CzarnyOrzel doświadczony

    Dziękujemy Stefan za lata występów w PŚ i PK. Za liczne dobre występy !
    Chyba lepiej tak niż 2 dziesiątka w PK.
    Ale jeszcze raz dzięki !

  • margorzata_a bywalec
    Hula

    Tak jak ktoś napisał dla mnie Stefan był w skokach prawie od zawsze. Skakał z Adamem, skakał też z nowymi, młodymi skoczkami. Obserwuję go na IG i jakoś zawsze budził moja sympatię. Niestety koniec kariery nie jest zaskoczeniem. Szkoda iż ta kariera nie była bogatsza w osiągnięcia ale tacy zawodnicy też mają swoje miejsce w świecie skoków. Podziwiam go za wytrwałość, za to że się nie poddawał chociaż pewnie niejedno złe słowo usłyszał/ przeczytał. Życzę mu wszystkiego najlepszego:)

  • stivus profesor

    Sokrates przechadzał się kiedyś brzegiem wzburzonego morza ze swoim przyjacielem, który denerwował się na czlowieka, oczerniajacego go przed innymi. Widząc jego wzburzenie Sokrates zwrócił się do przyjaciela: ''Czy możesz wściekać się na wzburzoną falę morską, która obrzuca cię pianą?''
    Mam nadzieję, że dobrnąłeś do tego miejsca. Czytac chyba umiesz?

  • Filho początkujący

    Miejmy nadzieję, że śladem kolegi pójdzie jego klubowy kolega. Wszak szkoda marnować pięknego dorobku kiepskimi występami, jakie notuje w obecnym sezonie.

  • stivus profesor
    @GajBo

    No, a w Zakopanem też miejsca na podium nie potrafił zająć, bo go zwiało? Nic podobnego, po prostu psychicznie się spalił i tyle. A te jego''przyzwoite wyniki'' to rozumiem kwalifikowanie się do 50-tki, tak?

  • Pavel profesor
    @GajBo

    Obwozili go, miał serie 20 konkursów bez punktu w PŚ. W zeszłym sezonie start zupełnie za nić i wyniki fatalne, start na IO za 2pkt PŚ itd.

  • GajBo bywalec
    @stivus

    Jakieś zaniki masz chyba w pamięci. Ani Stoch, ani Hula już nic więcej, nie mogli wycisnąć w tamtych warunkach. A na Puchary Świata jeździł, bo w przeciwieństwie do naszych "młodych talentów" zawsze pokazywał przyzwoity poziom.

  • marro profesor

    Powodzenia Stefanie na nowej drodze życia.

  • Antoni stały bywalec
    Kto nastepny?

    Po Huli chyba niebawem konczy kariere Stoch i Zyla, aby dac pole do "popisu" mlodym "NIELOTOM".
    A trener cudotwórca bedzie szukal nowych wyzwan, ale juz poza Polska. A magister dekarz wraz doradca Poldkiem beda nam wciskali obietnice, ze za 8-10 lat polskie skoki stana na nogi, tak jak obecnie staja damskie skoki.

  • stivus profesor
    @deo

    Ugrzecznione gadanie i nic więcej. Oczywiscie nic nam do tego jako kibicom, że go wożono, a juz na pewno nie jest to wina samego Huli. Ale trzeba powiedziec jasno: czasami nie miało znaczenia, czy pojedzie Hula czy Murańka albo Zniszczoł, a jednak trenerzy ciagle uparcie stawiali na Stefanka. Skoro chodzilo tylko o sam wynik to ok, ale trzeba było stawiac na młodzież. Tym bardziej, że różnicy i tak by nie było, bo Hula poza sezonem 17/18 zawsze byl bardzo równy, czyli słaby.

  • Antoni stały bywalec
    @Czapajew Odezwal sie "polskojezyczny" judajczyk

    A moze w/g ciebie powinien zwrócic razem z innymi czlonkami druzyny brazowy medal olimpijski, a takze Kawalerski Krzyz Orderu Odrodzenia Polski?

  • stivus profesor
    @KapitanGrawitacja

    Zabrakło odrobiny szczęscia? No sorry, ale nazywajmy rzeczy po imieniu: JAJ zabrakło, a nie szczęścia.

  • Xenkus profesor
    @Julixx05

    Czyli moje obawy są słuszne. Stefan może zostać trenerem kadry kobiet. Fatalnie. Kto wie czy właśnie z tego powodu nie skończył kariery.

  • Janeman profesor

    Decyzja w sumie spodziewana i nawet miejsce pożegnania jak najbardziej odpowiednie.
    Nie będę się tutaj licytował z innymi, czy Stefan osiągnął dużo-czy mało, czy wykorzystał potencjał - czy stracił szanse na więcej...
    Po prostu muszę przyznać, że przez te lata był jednym z moich ulubionych polskich skoczków - szczególnie doceniam to jego uparte, konsekwentne ale jednak nie zatrute chorą ambicją dążenie do poprawy swojego sportowego poziomu. Uwidoczniło się to szczególnie w drugiej połowie kariery, gdy jak mi się wydaje przeszedł mentalną przemianę i pozbył się tego "Bachledyzmu" którym byli skażeni nasi skoczkowie z przełomu wieków i który jeszcze częściowo go dotknął jako skoczka zaczynającego swoją starty jeszcze w obecności tamtego pokolenia (mam na myśli podejście w stylu - no nie awansowałem, ale jestem z siebie zadowolony bo to był dobry skok..).
    Mam nadzieję, że zostanie jednym z asystentów nowego trenera kadry B, bo wydaje mi się, że ze względu na naturalny spokój, profesjonalne i analityczne podejście do skoków oraz doświadczenie w dziedzinie sprzętu jest idealnym kandydatem. Była by to z resztą miła przeciwwaga dla byłych zawodników upychanych w strukturach PZN tylko dlatego, ze nie mają co ze sobą zrobić po zakończeniu kariery, lub częściej przygody ze skokami.
    ps. Szkoda, ze redakcja Skijumping nie wysłała nikogo do Zakopanego - w sumie to jednak cztery domowe konkursy, szansa na rozmowy z całym zapleczem i nawet to pożegnanie ze Stefanem gdzieś wisiało w powietrzu...
    Może w ramach częściowego zadośćuczynienia przygotujecie jakiś dłuższy wywiad?

  • Janekx1 weteran
    @Tomek88

    W Pjongczangu przeliczniki, w Zakopanem to nigdy nie jest normalnie. Ale powinien wg mnie jakieś podium wyciągnąć tamtej zimy.

  • Julixx05 weteran

    W sumie można było się tego spodziewać. Był w słabej formie do tego to był najstarszy polski skoczek. Pewnie dał sobie jeszcze jeden sezon, po tym jak rok temu pojechał na Igrzyska. Powodzenia na nowej drodze życia, czytałam w książce Za punkt K, że dostał propozycje trenowania polskich skoczkiń. Nie zdziwiłabym się jakby po sezonie nim zostanie. Chodź nie byłby to najlepszy pomysł

  • butczan1 weteran

    Hula w początkowym okresie był takim małym Mateją. Potrafił zaskoczyć in plus i mieć fajne konkursy jak Liberec 2009 w drużynie, Willingen 2011 w drużynie, Engelberg 2010 i kilka innych jak Sapporo 2009 czy Kuusamo 2006 gdzie pomogly słabsza obada bądź warunki. Miał tez niestety drużynówki w których zawalał np. Oberstdorf 2008, Oslo 2011 czy Planica 2011. Później miał słabszy okres, pojawili się inni. W sezonie 2015/2016 ciagnal polskie skoki w ostatnim sezonie Kruczka. W sezonie 2017/18 stał się zawodnikiem szerokiej czołówki który walczył o mistrzostwo olimpijskie. Ma medal igrzysk, którego nie ma choćby Żyła.
    19 sezonów w PŚ. Duży wkład w historię współczesnych skoków narciarskich w Polsce.

  • Tomek88 profesor
    @Janekx1

    Przypomnij sobie przebieg konkursów w Pjongczangu i Zakopanem i dopiero coś pisz.

  • Janekx1 weteran
    @stivus

    Nie miał psychiki skoro mając 32 lata nie umiał obronić nie tyle prowadzenia czy podium po 1 serii.

  • kwak11234@wp.pl profesor

    zdecydowanie za szybko... :/

  • the_foe doświadczony

    IMO przykład jak dużo zalezy w tym sporcie od tzw mentalu. Hula, bądźmy szczerzy, nie miał wybitnych predyspozycji do tego sportu, wszystko co osiągnął, a osiagnął relatywnie dużo, zawdzięcza wyłącznie ciężkiej pracy i odpowiedniego, konstruktywnego podejścia.
    A Chłop miał ciężko z nazwiskiem, bo łatwo mogło do niego przyczepić cię powiedzenie Hula-bula, a tak się nie stało, więc to jest dowód, ze działał dobrze :)
    Dziękujemy i powodzenia w dalszym zyciu, poza sportem!

  • atalanta doświadczony

    Dzięki, Stefanek, za te wszystkie lata!
    Trudno będzie się przyzwyczaić, że Hula już nie skacze. Będzie mi go brakowało. I tych gorących dyskusji na jego temat na tutejszym forum.

  • Sweet weteran

    STEFAN DZIĘKI!!!! WIELE EMOCJI, NIGDY SIĘ NIE PODDAŁEŚ I ZDOBYŁEŚ SWOJE!! A byłeś też blisko jeszcze większych osiągnięć!!!

  • michnar stały bywalec
    Gratulacje!

    Gratulacje dla Stefana Huli! Czytając komentarze, znowu odnoszę wrażenie, że zdecydowana większość z Was ocenia wszystkich przez pryzmat Adama Małysza czy Kamila Stocha - jakby zupełnie nie rozumiejąc istoty tego czym jest sport. Czyli co - albo ktoś wszystko wygrywa albo ma karierę nieudaną?

    Odkąd od sezonu 1992/1993 rozpoczęto rozdawanie punktów w Pucharze Świata według obecnie obowiązujących zasad, punkciki udało się zdobyć zaledwie 31 naszym rodakom. Stefan Hula, z dorobkiem 1134 punktów, zajmuje w tym zestawieniu bardzo wysokie - 6 miejsce. Do tego dochodzi świetny występ na IO w Pjongczangu w 2018 roku.

    Pragnę zauważyć, że w XXI wieku przez polskie kluby narciarskie przewinęło się setki chłopaków, marzących o byciu następcą Adama Małysza. Ilu z nich osiągnęło taki poziom, żeby zostać wystawionym chociażby w Pucharze Kontynentalnym? O Pucharze Świata czy olimpiadzie nie wspominając? Ilu z nich zgromadziło na swoim koncie ponad 1000 punktów Pucharu Świata?

    Podsumowując - boli czytanie krzywdzących komentarzy, tworzonych zapewne przez ludzi, którzy zapewne nie parali się nigdy nawet sportem amatorskich, a co dopiero zawodowym. A Stefanowi Huli - pozostaje szczerze pogratulować - długiej, wytrwałej kariery, wielu pięknych skoków i nagłego przebłysku światowej formy w sezonie 2017/2018. Karierę kończy szósty najlepszy polski skoczek XXI wieku, powodzenia mu w przyszłości!!!

  • Adam90 profesor
    @poludniowyLubuszanin

    No jako trener tak ,ale jako skoczek no miał 1 sezon i juz swietny zawodnik xD

  • Xenkus profesor

    Obawiam się, ze mogą chcieć wziąć Hule jako trenera kadry kobiet...

  • poludniowyLubuszanin początkujący

    O czym wy piszecie?Jaka przeciętność Stefanka?Przecież,to aktualnie najbardziej utalentowany polski trener.Niech bierze je w obroty i za rok efekty na skoczni będą.
    To wszystko wola o pomstę do nieba.

  • Tomek88 profesor

    Kilka niezłych sezonów, życiowa zima 17/18. Ma medale z Pjongczangu w drużynie i MŚ w lotach z Oberstdorfu. Wielka szkoda, że nie zdobył tego medalu na normalnej skoczni i nie stanął na podium w Zakopanem w 2018. Potrafił się przygotować na najważniejsze imprezy. Dzięki Stefan i powodzenia w dalszym życiu.

  • Xenkus profesor
    @stivus

    Trochę prawda. W mediach już widziałem wpisy, że nazywano Hula mistrzem. Otóż mistrzem on nigdy nie był, chyba, że taki tytuł można przyznać już za bycie raz mistrzem Polski.

  • hulaka początkujący

    No to jeszcze teraz Stoch niech ustąpi miejsca młodym, zdolnym Niemcom i będę zadowolony

  • deo stały bywalec
    @stivus

    Nigdy nie był wożony za darmo - jeździł bo właśnie gwarantował przyzwoity poziom gdy reszta szorowała po dnie. Przez lata był gwarantem przyzwoitych skoków zarówno indywidulanie jak i w drużynie. Pytanie kto jest lepszy do drużyny jak nie ma takiego na czołówkę - ten co skacze w okolicy 30 miejsca czy ten kto młodszy ale nie kwalifikuje się do konkursów - bo tak to wyglądało z Panem Stefanem. Dlatego on jeździł a nie kto inny i za to należy się szacunek panie S....

  • stivus profesor

    W końcu, można by powiedzieć. Już ciężko było patrzeć, jak go kolejni trenerzy wozili za darmo po konkursach. Hula był zawsze gwarantem przeciętności, nic więcej. Nie mial papierów na wygrywanie, można wspominać ten ''wybitny''sezon 2017/18, zaprzepaszczoną szansę na podium w Zakopanem czy na medal olimpijski w Pjongchang. Nigdy nie wzniósł się powyzej poziomu przeciętniactwa.

  • Kibic_2001 bywalec

    Mimo słabych wyników w ostatnich sezonach to szkoda. Pomału pewna era w polskich skokach zaczyna się kończyć…
    Zawsze jest ciężko w takich momentach.

  • zimowy_komentator profesor
    @Czapajew

    Zniszczoł się wygrzebał z tego marazmu i zamiast kuć żelazo póki gorące to pozwala sobie na jakieś niedorzeczne wpadki. Dzisiaj nie przeszedł kwalifikacji a nie były jakoś bardzo wymagające.

  • Czapajew początkujący
    @zimowy_komentator Tak jak Stękała dorabia jako kelner

    Po zakończeniu kariery wszystkich ich to czeka, no chyba ze Małysz załatwi im robotę w związku.

  • waldemarsson doświadczony

    Wycisnął maxa ze swojej kariery. Lata temu w życiu bym nie przypuszczał że może otrzeć się o indywidualny medal na wielkiej imprezie. Ukłony!

  • zimowy_komentator profesor

    Murańka podobno dorabia jako taksówkarz w Zakopanem. No ale dzisiaj dobrze się zaprezentował na Wielkiej Krokwi.

  • deo stały bywalec
    @Gutexiarz

    Stefan Hula ma wyższe wykształcenie i to na całkiem dobrej uczelni -państwowej- AWF Kraków tak więc myślę że doskonale sobie poradzi po zakończeniu kariery

  • Xenkus profesor
    @Kolos

    Blisko to parę razy było

  • Kolos profesor
    @Dama_Karmelowa

    Właściwie Kamil Stoch rok temu 19 lokata w PŚ i 397 pkt, a teraz 443 pkt i 14 lokata. Owszem trochę konkursów jeszcze zostało. Ale na dobrą sprawę, jakiejś dużej różnicy jakościowej względem zeszłego sezonu nie widać, a jeszcze wtedy było pojedyncze podium PŚ, a teraz nie było ani razu nawet blisko.

    Budująco to nie wygląda.

  • Rainbow stały bywalec
    @Gutexiarz

    On wtedy nie prowadził po pierwszej serii, tylko był trzeci (prowadził Stoch). Ale to i tak wielki i pamiętny wyczyn.

  • Czapajew początkujący
    Dobra Stefanek

    Pobawiles się w skoki, wszystko fajnie, byłeś nawet nieszkodliwy. Ale oddaj teraz kasę polskim podatnikom za te wszystkie wożenia się po konkursach za znajomosci i zabieranie miejsca młodym.

    Mimo ze spartoliłeś igrzyska to życzę powodzenia w smarowaniu nart i szyciu majtek w polskiej kadrze.

  • Gutexiarz początkujący

    Stefan Hula - Bardzo znane nazwisko w świecie polskich skoków...czuć jakąś nostalgię gdy je się słyszy gdziekolwiek...Zawsze sympatyczny skoczek optymistycznie nastawiony na świat zewnętrzny...Wielka szkoda że kończy karierę ale jego nazwisko jest tak jak mowiłem wcześniej bardzo znane i często się przewijało w kontekście polskich skoków np. jeśli chodziło o konkursy drużynowe..było dużo emocji związanych z jego skokami..jakoś kojarzy się z tobą erę Małysza ale napewno szczególnie zapamiętam sezon olimpijski wraz z olimpijską szansą na złoto, jego zasłuzony brąz w drużynie także wtedy i prowadzenie po 1 serii w konkursie w Lillehammer w pamiętnym sezonie Stocha kiedy wymiatał resztę pucharowej stawki..pamiętam też jak kiedyś u nas w rodzinie często mówiło się o tym że musisz lecieć do Japonii żeby może mieć szansę na jakiś dobry rezultat. Życzę ci Stefan wszystkiego najlepszego w życiu poskokowym..fajnie byłoby cię zobaczyć gdzieś w studiach skoków jako eksperta albo gdzieś blisko skoków może w sztabie szkoleniowym..powodzenia

  • Arsendis doświadczony
    WEGE STEFAN

    najbardziej mi w Stefanie podoba się jego wegetarianizm

  • KapitanGrawitacja weteran

    Kapitalny dla Polski sezon 17/18 to prime Stefanka. Zdobyty brąz igrzysk + brąz MŚ w lotach to medale o jakich nie jeden może tylko pomarzyć. Był wtedy też mocnym pewnym punktem drużyny. W sezonie 15/16 był jednym z nielicznych pozytywnych akcentów naszej kadry. Czy wycisnął maxa ze swojej kariery? pewnie dało się więcej ale brakło odrobiny szczęścia by mieć ten medal igrzysk indywidualnie i chociaż jedno podium PŚ ale myślę że Stefan i tak powinien być dumny z tego co osiągnął. Dzięki Stefan za wszystko i życzę Ci wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :)

  • Skokownik weteran

    Dziękujemy panie Stefanie! Był to skoczek, który przez wiele lat kontynuował swoją karierę mimo niepowodzeń, ale w końcu wywalczył swoje sukcesy - medal IO i MŚwL w drużynie. Niestety, do indywidualnych sukcesów brakło, co prawda niewiele, ale brakło. O olimpijskiej przygodzie Huli w Pjongczangu będziemy pamiętać jeszcze wiele lat. Warto zapamiętać go też z powodu wzruszenia w Obesrstdorfie po zdobyciu medalu na Mistrzostwach Świata w lotach. Wiele lat udało mu się znieść także hejt za co również go podziwiam. Warto też zaznaczyć, że na Igrzyskach w Vancouver Hula też skakał i wygrał nawet jeden trening. Przed jednym z konkursów ktoś mu bez przerwy wydzwaniał w nocy na telefon, na co (żartobliwie) Adam Małysz zwalił brak złota na skoczni w Whistler. Do widzenia panie Stefanie i powodzenia w pozasportowej części życia.

  • Matrixun doświadczony

    Właściwie to koledzy napisali już chyba wszystko, co można było napisać na temat tego newsa. Decyzja spodziewana, ale moment jej ogłoszenia nie tak bardzo spodziewany. Przez większość kariery Hula był przeciętniakiem, ale takie momenty jak konkursy w Libercu w 2009 roku (zwłaszcza drużynowy, gdzie ani Małysz ani skaczący tam najlepiej w sezonie Stoch nie zdołali wywalczyć w drużynówce wyższej indywidualnej noty, niż Stefan - najmocniejsze ogniwo tamtego zespołu; gdyby nie druga młodość Okabe i niewiarygodne 135 metrów w finale, to wtedy byłby historyczny pierwszy drużynowy medal dla Polski), sezon 2015/2016, gdy Stefanek nagle został liderem kadry czy sezon 2017/18 i Zakopane, Lillehammer oraz wspominany niezliczoną ilość razy Pjongczang, na dobre wpisują go w historię polskich skoków. Dzięki Stefan i powodzenia na nowej drodze życia. Pewnie zostanie trenerem, ale oby nie był tylko "typowym polskim trenerem", który za potulność i nazwisko ma na stałe ciepłą posadkę, ale broniącym się wynikami podopiecznych szkoleniowcem, który będzie pchał powierzone mu grono do przodu i ku lepszym wynikom.

  • Arsendis doświadczony
    popularny Stefanek

    bedzie teraz szyl gacie ze żoną dla skoczków

  • vvorm stały bywalec
    @JoshAllen

    Żadne sukcesy? Co zdobył to jego, nikt mu tego nie odbierze. Nie był wybitnym skoczkiem, ale też medal dużej imprezy piechotą nie chodzi.

  • StochMistrz{29465894} profesor
    @skrypt

    Nie drzyj się na cały regulator dobrze

  • StochMistrz{29465894} profesor
    @Czapajew

    Nie wtykaj nochala w nie swoje sprawy drogie dziecko. Bo to nie ty o tym decydujesz. Kto kontynuuje, a kto zakończy sportową karierę czynnego skoczka narciarskiego

  • vvorm stały bywalec
    @firefly

    To prawda, ale z ludźmi tak jest, ktoś umiera, odchodzi z pracy albo kończy karierę, to nagle sobie przypominają, że dana osoba jednak ma jakieś zalety lub, co śmieszniejsze, idealizują ją.

  • blazej0923 początkujący

    Hula może wielkim skoczkiem nie był ale pisanie o nim że miał wspaniałą karierę to chyba przesada

  • Wiewior doświadczony

    Osobiście spodziewałem się, że Hula skończy już rok temu. Kończy teraz i z całą pewnością nie można mu tego mieć za złe. Zawsze był przeciętnym zawodnikiem z wyjątkiem kampanii 17/18, kiedy notował swój życiowy sezon, gdzie otarł się o medal olimpijski indywidualnie na który zasłużył. Los przynajmniej wynagrodził mu to medalem w drużynie, a państwo olimpijską emeryturą. Dzięki Stefan !!

  • Mucha125 profesor
    @zimowy_komentator

    Przede wszystkim ma co robić. Być trenerem. Ważne by w nowej rzeczywistości się odnalazł. Dużo dał radości Polsce i szkoda tylko że tak wypaczony konkurs zepsuł mu karierę

  • JoshAllen stały bywalec

    Widzę tu niektórych piszących, że 2 medale w drużynie - przecież to żadne sukcesy, ale nawet ich by nie miał, gdyby słuchał się komentarzy na forum skijumping.pl i zakończył karierę w wieku 27-28 lat.
    Nie był skoczkiem wybitnym, ale swoje osiągnął - medal olimpijski tamtego pamiętnego dnia mu się po prostu należał...
    Hula był wożony na PŚ, ale w zdecydowanej większości przypadków nie było w danym czasie lepszych zawodników.
    Dzięki za emocje Stefan!

  • vvorm stały bywalec

    Ktoś parę dni temu tutaj na forum przewidział zakończenie kariery Stefana w niedzielnym konkursie :D
    W tvp mówili, że nie da się go nie lubić. To prawda, bardzo skromny, niepretensjonalny i spokojny człowiek. Od początku sezonu do przewidzenia było, że długo nie pociągnie. Pamiętam rozgoryczenie, wkurz, niedowierzanie po konkursie w Korei, tak jak chyba każdy polski kibic. Fajnie, że ma chociaż medale w drużynie, w latach świetności był jej solidnym punktem. Co jak co, zasłużone odświętne pożegnanie.

  • zimowy_komentator profesor

    W sumie to Hula nie miał innego wyjścia niż zakończyć karierę. Ammannem nie jest, Fettnerem też nie. Swoje lata ma, najlepsze okresy formy za sobą. Cóż innego miał począć? To jedyna racjonalna decyzja.

  • firefly profesor

    Życzę miłej emerytury, ale serio to co się odwala na twitterze w związku z tym ogłoszeniem końca kariery jest przezabawne.
    Nagle dowiaduję się, że Hula to wielka postać polskich skoków, zawodnik, który miał piękną karierę... no to ja chyba innego Hulę oglądałam. Facet miał jeden dobry sezon i jeden przyzwoity, a poza tym zawsze gdzieś na końcu stawki. Do tego nawet, kiedy był w formie, nie potrafił tego wykorzystać, by choć raz stanąć na podium PŚ. Dosłownie ma 2 brązowe medale drużynowe przez całą karierę, to nawet Kot ma większe osiągnięcia.
    Poza tym teraz niby wszystkim smutno, a jak Stefan jeździł na PŚ by odpaść w kwali to był wyzywany od emeryta, który zabiera miejsce młodszym xD

  • Damins stały bywalec
    Szkoda

    Wielu tutaj jechało i dalej jedzie po Huli, a ja do gościa nic nie mam. Wycisnął maksa że swojej kariery, szkoda że nie udało się na igrzyskach i wygrać jakiegoś konkursu pucharu świata... Czuję smutek że kończy, a te wasze argumenty że blokował miejsce młodym możecie sobie wsadzić. Młodzi to muszą się jeszcze sporo nauczyć, między innymi od takiego Huli , doświadczenie jest po jego stronie, aż taki słaby to też z kolei nie był... I powinien się pożegnać w Planicy w przerwie między seriami a nie na jakimś kontynentalu

  • Lans profesor
    -

    Byłem pewien, że ma drugie miejsce na IO biorąc pod uwagę jak blisko zielonej wylądował.

  • semion weteran

    Będzie miejsce dla młodych!

  • Introverder profesor

    Nie chcę krakać, ale to już ta sama gwardia co Kamil i Piotrek.

  • Joorny stały bywalec

    Podziekowanie za karierę, za emocje, szczególnie za sezon olimpijski i pamiętny konkurs na którym powinien mieć medal.

  • PozytywnymOkiem stały bywalec

    Stefan Hula jest jednym z tych zawodników który dla mnie był w tej dyscyplinie od zawsze. To jego pamiętam z czasów kiedy oglądałam skoki jako jeszcze nieświadomy dzieciak.
    Szkoda, że ostatnie sezony tak wyglądały

  • zimowy_komentator profesor

    Była to piękna i barwna kariera. Pełna wpadek, ale obfita również w przebłyski formy. Ileż to zasług można mu przypisać? Wprowadzał na z ery Kruczka w erę zagranicznych trenerów. To na jego barkach i przyzwoitych wynikach przeszliśmy przez tę sportową kałużę w miarę suchą stopą. Ambasador Polski na świecie, nośnik wspaniałych wiadomości kończy karierę.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor

    Stefan, dziękujemy za wszystkie emocje, których nam dostarczyłeś. Do dziś pamiętam, jak ściskałem za ciebie kciuki w Pjongczangu. Oby wiodło ci się na dalszej drodze życia.
    Niestety - decyzja spodziewana, bardzo słabe były jego ostatnie sezony, a teraz zwolni miejsce dla juniorów w PK. Ciekawe, czy tą samą ścieżką podąży Kot.
    W każdym razie - dziękujemy Stefan za te wszystkie lata, czy to na dobre, czy na złe.

  • Xenkus profesor

    Zniszczol nie wejdzie... typowa niedziela dla nas

  • Grozny_Wasacz doświadczony

    Nareszcie, bo młodzi czekają na miejsce w COC-u. Kariera jak kariera wybitna nie była, poza sezonem 17/18 gdzie medal mu ukradziono indywidualnie.

  • Introverder profesor

    Ile ten Ringen skoczył? Jakie miał warunki? Wszyscy równo i mocno pod narty mieli?

  • Karpp profesor
    @Dama_Karmelowa

    Wiadomo Xenkus ma obsesje na Stochu, ale obiektywnie rzecz biorąc, w tym sezonie z tej formy Stocha też g** wynikło, bo jednak bez medalu na MŚ ;)

  • King profesor
    @Karpp

    Nikt do tej pory z nich nie miał choćby szansy zostać mistrzem olimpijskim lub wygrać zawodów indywidualnych w PŚ.

  • Monzanator doświadczony

    Nareszcie. W końcu będzie można stawiać na młodych zamiast wciąż słuchać lamentu "bo Hula dobrze się pokazał na Wielkiej Krokwi i musi dostać szansę". Emerytom już dziękujemy.

  • Karpp profesor
    @King

    Biorąc pod uwagę ilu mieliśmy młodych talentów, którzy już skończyli skakać, pisanie o Stefanku, że jest najbardziej niespełnionym zawodnikiem w historii polskich skoków to jednak przegięcie ;)
    On naprawdę zdobył więcej niż tutaj wszyscy przed 2017 rokiem się spodziewaliśmy.

  • Dama_Karmelowa profesor
    @Xenkus

    Nie obraź się, ale póki co to Ty przeżywasz ten brak podium bardziej niż sam Kamil mam wrażenie. Na forum robi się z tego taki dramat, że to aż śmieszne. Wolę taki sezon Stocha bez podium niż zeszły, w którym to podium było i g. z niego wynikło.

  • King profesor

    Kończy karierę chyba jeden z najbardziej niespełnionych zawodników w historii polskich skoków. Życiowa forma w sezonie 2017/18. Wielka szkoda, że nie udało mu się wywalczyć medalu olimpijskiego oraz podium w Zakopanem w tym samym sezonie.
    Odkąd zacząłem świadomie oglądać skoki w 2006 roku jako dzieciak to zawsze Kamilowi oraz Stefanowi kibicowałem najbardziej, nawet bardziej niż Adamowi. Dla mnie już zawsze pozostanie ikoną polskich skoków i obok Adama, Kamila, Dawida i Piotrka jego na pewno zapamiętam najbardziej.
    Ten jego skok w 1 serii w Pyeongchang to będzie zawsze moje pierwsze skojarzenie w przypadku Stefana. Jego medal w drużynie na IO ucieszył mnie najbardziej podczas tamtych IO. Dodatkowo udało mu się wywalczyć medal na MŚwL w 2018 roku.

    Dziękuję Ci Stefanie za całą sportową karierę, emocje i powodzenia na nowej drodze życia.

  • kwak11234@wp.pl profesor

    Kinga Rajda
    Stefan Hula

    kto następny?

  • Bernat__Sola profesor

    Moim zdaniem powinien dostać pożegnanie na wyższym poziomie, niż w ramach PK - albo w Planicy między seriami ostatniego konkursu, albo (może nawet lepiej, bo przed własną publicznością) na LGP w Wiśle.

  • sheef profesor

    W przypadku Stefana z czystym sumieniem można użyć słowa "kariera". Zawodnik przez długie lata wyzywany, wyśmiewany i bluzgany przez kibiców, który bardzo często jeździł na PŚ chyba tylko po to żeby wystąpić w pierwszej serii bo na dobry wynik ciężko było liczyć. Ale od sezonu 2015/2016 skończyła się jego gehenna - kiedy nasi liderzy byli w dużym kryzysie, on prezentował naprawdę solidny poziom nieraz ratując honor biało-czerwonych. I tylko szkoda, że z różnych powodów nie udało się wyciągnąć maksa z sezonu 2017/2018, który i tak był dla niego fenomenalny (pomimo wielu świetnych skoków najbardziej boli stracona szansa na indywidualny medal IO oraz brak indywidualnego podium w PŚ) co czyni Stefana trochę niespełnionym.

    Mimo wszystko Stefan Hula zostawił po sobie ślad i pozostanie zapamiętany jako solidny zawodnik i podpora drużyny kiedy był najbardziej potrzebny. Dzięki Stefek - powodzenia w życiu pozasportowym.

  • Kocurello2 doświadczony

    Ja bym go wyslal do Planicy zamiast Waska bo primo ma słabą formę no i on jak widzi mamuta to i tak ma pełne gacie, wiec nie pojedzie stąd dalbym Stefana tam.

    Za to jakby nie patrzec to jest to zawodnik z historycznych składów:
    • Jedynego medalu Polski na IO w drużynie
    • Pierwszego medalu Polski na MŚL w drużynie

    Powinien dostać swoje pożegnanie.

  • Xenkus profesor
    @Janekx1

    Stoch w wywiadzie kilka dni temu mówił, że ma myśli, że może już nie być wstanie wygrywać ale jeszcze odpędza te myśli. Kto wie co będzie na koniec sezonu jak ani razu nie stanie na podium.

  • StochMistrz{29465894} profesor
    @dervish

    To był sezon 2015/2016

  • kwak11234@wp.pl profesor
    @Xenkus

    ktos z zaplecza. O Stochu nic nie wiem, o kadrze A wiadomosci zawsze sa tajne :>

  • wodzirej stały bywalec

    LEGENDA!

  • Janekx1 weteran
    @Xenkus

    Stoch na szczęście ma jeszcze motywację do skakania na dobrym poziomie.

  • Pavel profesor

    Przeciągnie tego na siłę i walka o 25 miejsce w PK nie miała większego sensu. Całą karierę był zwykłym ciułaczem, Horngacher dał mu sezon życia z walką o medal IO, wpisał się do historii polskich skoków, co i tak była aż nadto jeżeli chodzi o jego potencjał.

  • PauloXaver stały bywalec

    Ze swoim doświadczeniem na pewno przydałby się dalej w skokach narciarskich, nawet gdyby tylko szył te kombinezony.

  • dervish profesor

    Był taki okres podczas ostatniego sezonu trenera Kruczka, kiedy był liderem naszej kadry. Godnie dźwigał ten ciężar.

  • Farek doświadczony

    Decyzja niby przewidywalna, ale i tak lekko mnie zaskoczyła. To początek końca pewnej epoki w polskich skokach. Kto następny? Kot? Stoch? W tym sezonie czy za rok? W każdym razie pokolenie stanowiące w poprzednim dziesięcioleciu o sile nasze kadry zaczyna się wykruszać

  • mateusz3951 weteran

    Miał Stefan swoje 5 minut w 2018 roku, szkoda tego konkursu na normalnej skoczni w Pjongczang i braku indywidualnego podium w Zakopanem również w sezonie olimpijskim. Wycisnął z kariery co mógł i trzeba docenić Hulę za solidność, sumienność i pasję do tego sportu.

  • Xenkus profesor
    @kwak11234@wp.pl

    Stoch skończy karierę po sezonie?

  • kwak11234@wp.pl profesor

    A nie mowilem, przed weekendem ze beda takie decyzje, a wy zamiast szanowac zawodnika to jeszcze obrazaliscie ze slabo skacze, on juz od dawna to wiedzial. I to nie tylko Hula w tym sezonie, nazwisk będzie jeszcze co najmniej dwa.

  • cavalierjan19 profesor

    Jakby nie patrzeć jeden z najlepszych skoczków narciarskich bez podium Pucharu Świata

  • StochMistrz{29465894} profesor

    Najbardziej mi szkoda że Stefan nie wywalczył indywidualnego Tytułu Mistrza Olimpijskiego na normalnej skoczni Alpensja HS 109. Na Zimowej Olimpiadzie Czterolecia w Korei Południowej, w miejscowości Pjongczang w 2018 r. Szkoda też całokształtu startów Stefana w Pucharze Świta 2017/2018. Gdzie Stefan Hula prezentował życiową formę w całej sportowej karierze skoczka narciarskiego. Bardzo mi szkoda indywidualnego konkursu w Zakopanem w 2018 r, Gdy Stefan Hula prowadził po pierwszej serii i indywidualnego konkursu w Lilehammer również w 2018 r. Gdy Stefan zajmował trzecie miejsce po pierwszej serii. Za Kamilem i Dawidem. Uważam że najlepszy skok jaki oddał w karierze Stefan. To drugi skok, w drugim konkursie indywidualnym we Willingen w 2018 r. Gdzie Stefan Hula w świetnym stylu skoczył 145 m z niemal idealnym telemarkiem

  • Kolos profesor

    W zasadzie można się było spodziewać. Ale jednak smutno. No i w sumie takie nagłe ogłoszenie między jednym a drugim konkursem rozgrywanym tego samego dnia...

    Pożegnanie powinien mieć jednak w ramach PŚ, zasłużył na to.

    Karierę miał długą, nie do końca spełnioną. W 2018 r został medalistą olimpijskim, a raczej byłby nim gdyby go nie okradziono z medalu. Ma pewno tego szkoda.
    Na podium PŚ też nie stanął (indywidualnie) mimo kilku szans. Szkoda.

  • Janekx1 weteran

    Stefan chociaż ostatnie lata były słabiutkie to dzięki za wszystko i przede wszystkim za Pjongczang. Powodzenia w dalszym życiu.

  • alo profesor

    Gratulacje Stefan za karierę szkoda że się to bardziej nie rozwinęło ale dla dobra przyszłości polskich skoków lepiej gdyby nie blokował miejsca młodszym. Liczę że Kot pójdzie po rozum do głowy i zrobi to samo

  • Xander1 profesor

    Bardzo dobra decyzja Stefana. Nadszedł moment, gdzie już nic więcej by nie osiągnął. A ciułanie punkcików w PK dla takiego skoczka to żadna radocha.
    Dzięki za wszystko. Czasem może i był trochę wozony na siłę po PŚ, ale jednak był takim solidnym skoczkiem. Dwa sezony które na pewno zapamiętam to ten olimpijski, gdzie jednak trochę niedosytu pozostało. Nadal nie mogę przeboleć tego konkursu na skoczni normalnej gdzie uciekł mu medal. No i żal że nigdy nie wskoczył na podium PŚ. Niedosyt pozostaje, ale z druegij strony kto myślał kiedyś że taki przeciętniak jak Hula wzniesie się na poziom walki o medale. Fajnie że ma chociaż dwa brążowe medale drużynowe z Igrzysk i mistrzostw. Drugim sezonem za który bardzo bym go pochwalił to ten gdzie całe nasze skoki były pogrżone w kryzysie i gdzie Kruczek już totalnie zaorał kadrę A. Wtedy nagle Hula przez pewien moment wyrósł nam na lidera kadry. Fajny moment.

  • znawca_francuskiego weteran

    Jest smutek chociaż można było się spodziewać że ten sezon będzie jego ostatnim.
    Pod względem punktowym bodajże na szóstym miejscu wśród Polaków (ostatni który przekroczył barierę 1000p. zliczając wszystkie sezony). Szkoda braku medalu podczas IO 2018 indywidualnie (choć ja nadal uważam że ten medal powinien być) no i tego podium w Zakopanem. Mimo wszystko ma medal drużynowy IO i MŚwL - czyli to czym nie wielu zawodników może się pochwalić.
    Często wyśmiewany (chociaż ja nigdy tego nie robiłem) pokazał wszystkim że warto dążyć do celu, podążać za marzeniami i się nie poddawać.

    DZIĘKUJEMY STEFAN !!! I życzymy powodzenia w dalszym życiu !

  • JacZ bywalec

    Dziękujemy.

  • RyanWolfe bywalec

    nareszcie zakończył przygodę ze skokami

  • Dama_Karmelowa profesor

    Niby się człowiek spodziewał, a jednak smutno. Właściwie to mi się nawet łezka zakręciła. A nawet trzy łezki. Może dlatego, że jego zakończenie kariery to jednak początek serii nieuniknionych pożegnań z najlepszym pokoleniem polskich skoczków i najradośniejszymi czasami dla polskiej drużyny, owocem Małyszomanii. Jakiś taki początek końca.

    Pewnie numerem jeden będzie tu wspomnienie z Pjongczangu, ale moim absolutnie ulubionym wspomnieniem na temat Stefana jest medal drużynowy z Oberstdorfu z MŚwL. Płakał wtedy jak małe dziecko i aż nie dało się nie płakać razem z nim, taka szczera radość. Wielka szkoda, że nie udało mu się w tamtym sezonie wyszarpać podium PŚ, to byłaby wisienka na torcie dla tej kariery, która przez wielu wyśmiewana, ale miała swoje wzloty.

    Powodzenia na nowej drodze życia, Stefan! Dzięki za wszystko!

  • Rawianek weteran

    Tego się chyba nikt dzisiaj nie spodziewał.

  • Radek95 stały bywalec

    Szkoda tego konkursu w Korei...

  • INOFUN99 profesor
    IO Pjongczang 2018, "Stefanek", gest zadowolenia po dobrym skoku

    Tutaj można użyć słowo kariera. 2 razy w TOP 30 klasyfikacji generalnej PŚ, z czego raz w TOP 15. Wiele lat słabego skakania, by po 30 zaliczyć sezon, w którym walczy o medal IO. W przeciwieństwie do wielkich talentów, Stefan w jakimś stopniu zrealizował swój talent. Uważam, że mógł zaliczyć więcej takich sezonów, jak 2015/2016, czy 2017/2018. Nie miał mocy, takiej jak Żyła, talentu jak Stoch, ale nigdy się nie poddawał.
    Powodzenia Stefan.

  • dervish profesor

    Dużo zrobił dla polskich skoków. Przez cale dekady w kadrze A. To duży wyczyn.
    Na trwale zapisał się w historii polskich skoków.
    Byc może dziś odda ostatni swój skok w karierze.

    Zasłużył na oficjalne pożegnanie przy okazji zawodów pierwszej ligi. Niekoniecznie musi w nich wystartować. Licze na to, że PZN zorganizuje mu uroczyste pożegnanie z polskimi kibicami i podziękowanie za lata kariery przy okazji czy to LGP czy może nawet PŚ w Wiśle.

  • Rawianek weteran

    Łezka się w oku zakręciła.

  • Main Mida i Dżungli początkujący

    Dzięki Stefan za te spędzone lata, najbardziej będę wspominał sezon 17/18 , kiedy to brakowało mu nie wiele do medalu IO i podium PŚ w Zakopanem.

  • Nikt_ważny profesor

    Chyba każdy na zawsze zapamięta 2018 rok. Dziesiąte części punktu od medalu olimpijskiego, naprawdę masa świetnych skoków.
    Trzeba też docenić Stefana za całokształt, naprawdę kilkanaście lat solidnego skakania. Nie był wybitny, ale zawsze solidny, nikt mu nigdy miejsca a kadrze za piękne oczy nie dawał (wbrew temu co tu niektórzy wypisują).
    Dzięki Stefan :)

  • tomek20 weteran

    Siadaliśmy jak do telenoweli... No może nie aż tak, ale mnie tam się łezka w oku zakręciła. Stefan może legendą skoków nie został, ale wiele razy był solidną częścią drużyny. No i przede wszystkim pokazał, że warto czekać na swój moment w karierze, który zawsze może nadejść. Tego medalu w Pyeongchang zawsze będzie mi szkoda, tak jak podium w Zakopanem, ale mam nadzieję, że sukcesy w drużynie trochę mu to osłodziły. Dzięki za wszystko Stefan!

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Myślałem, że trochę dłużej pociągnie, ale jednak od kilku lat skakał słabiutko. Dzięki Stefan za te emocje, które nam dostarczyłeś, może bardzo dużo tego nie było, ale np na IO w Pjongczangu można się było emocjonować jego skokami.

  • Rawianek weteran

    Dziękujemy Stefan za tyle pięknych lat. Szkoda ,że nie zdobył medalu olimpijskiego indywidualnie.

  • Karpp profesor

    Nieco wyśmiewany przez całą karierę ale mimo wszystko jak się zobaczy na te wyniki i ten sezon olimpijski to każdy któremu przygoda ze skokami nie wyszła chciałby mieć takie wyniki.

    Najbardziej szkoda dwóch rzeczy- tego indywidualnego medalu olimpijskiego, i podium w Pś w Zakopanem. Ale nie przesadzajmy medale z MŚ i olimpiady ma. Nikt mu już ich nie zabierze.

  • Czapajew początkujący
    No powiedzmy ze można tutaj użyć słowa kariera

    A nie "wygłupy na nartach i lanserką" jak w przypadku polskich buloklepek....

    P.S. Kiedy koniec ogłosi Stoch?!

  • Xenkus profesor

    Dzięki Stefan

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl