Dawid Kubacki wraca do rywalizacji. "Fajnie, mimo nietypowego okresu"

Igrzyska Europejskie Kraków-Małopolska 2023 to dla Dawida Kubackiego okazja do powrotu na szlak rywalizacji. Mistrz świata z 2019 roku, który przedwcześnie zakończył sezon zimowy z przyczyn prywatnych, pozytywnie ocenił decyzję jury dotyczącą odwołania środowego konkursu indywidualnego na Średniej Krokwi i przełożenia go na czwartkowy poranek.

Dawid Kubacki

- Średnia Krokiew jest odsłonięta. W Zakopanem masy powietrza się zwyrtają dość często i dziś było tego sporo. Koniec końców była to słuszna decyzja. Widzieliśmy rozstrzał punktowy, jeżeli chodzi o wiatr. Ze sprawiedliwością mogło być różnie, a prognozy na czwartek są lepsze i powinno być równiej - powiedział Kubacki przed kamerą Skijumping.pl.

Kubacki w jedynej serii treningowej lądował na linii wyznaczającej punkt konstrukcyjny, a więc na 95. metrze. Jaka była to próba? - Nieprzesadnie dobra... Było trochę późno na progu i zabrane od góry, ale myślę, że w zawodach dałbym sobie radę. Nie dali mi się jednak pokazać, będziemy się prezentować w czwartek - odpowiada brązowy medalista olimpijski z Pekinu.

- We wszystkie skoki wkłada się serce i wykonuje się je na sto procent możliwości. Zawody czy trening? To nie ma znaczenia. Wiadomo, że w tym okresie jesteśmy mniej wypoczęci, nogi są zmęczone, ale chyba wszystkie ekipy są na tym samym etapie przygotowań i wszyscy mają równe szanse - odniósł się w sprawie rywalizacji na przełomie czerwca i lipca.

Skoki narciarskie na igelicie debiutują tego lata w programie Igrzysk Europejskich. - Trudno mi to do czegoś porównać, pierwszy raz biorę udział w takim wydarzeniu. To całkiem fajna impreza, choć mogła być lepiej wypromowana, bo trybuny świecą trochę pustkami. Wiadomo jednak, że to nietypowy czas dla skoków narciarskich, by ktoś specjalnie planował przyjazd. Jest jak jest, trzeba się z tym pogodzić - ucina.

- Dla nas fajnie będzie przystąpić do rywalizacji, mimo nietypowego okresu. Skoki narciarskie są sportem zimowym - podkreśla 33-latek.

Czwartkowy konkurs indywidualny mężczyzn na 105-metrowej skoczni ma wystartować o 9:30. Godzinę wcześniej powinna wystartować seria próbna. Nie będą to jedyne zawody tego dnia w Zakopanem. Na 17:30 zaplanowano z kolei mikst, który zostanie poprzedzony serią próbną - o 16:30. Transmisja obu konkursów w Telewizji Polskiej.

Korespondencja z Zakopanego, Dominik Formela