LPK w Oslo: Johansson ponownie najlepszy, Wolny piąty

  • 2023-09-10 13:01

Robert Johansson został zwycięzcą niedzielnego konkursu Letniego Pucharu Kontynentalnego na skoczni Midtstubakken (HS106) w Oslo. Reprezentant Norwegii oddał skoki na odległość 102,5 m i 103 m. Drugi był Tomofumi Naito, a trzeci Artti Aigro. Piąte miejsce zajął Jakub Wolny. Pucharowe punkty zdobyło trzech Polaków.

Po pierwszej serii na prowadzeniu znajdował się Robert Johansson. Lider Letniego Pucharu Kontynentalnego poszybował z obniżonego rozbiegu na odległość 102,5 metra. Drugie miejsce, ze stratą 0,4 punktu do Norwega, zajmował Estończyk Artti Aigro (104,5 m). Trzeci był Maximilian Steiner (105 m), a czwarty Tomofumi Naito (104,5 m).

Piąte miejsce na półmetku rywalizacji zajmował Jakub Wolny. Reprezentant Polski wylądował na 101 metrze i wyprzedzał Stephana Leyhe (102,5 m), Clemensa Leitnera (104,5 m) oraz Fredrika Villumstada (100 m). Na dziewiątej pozycji sklasyfikowani byli ex aequo Anders Haare (101 m) i Luca Roth (101 m).

Awans do finału wywalczyło jeszcze dwóch Polaków. Trzynastą lokatę zajmował Tomasz Pilch (100 m), zaś dwudziestą dziewiątą - Kacper Juroszek (93 m).

Paweł Wąsek z wynikiem 95,5 metra ukończył zawody na trzydziestej pierwszej pozycji. Czterdziesty pierwszy był Klemens Murańka (92,5 m), natomiast czterdziesty piąty Marcin Wróbel (88 m). Klemens Joniak został zdyskwalifikowany na górze skoczni.

W finale Robert Johansson przypieczętował drugą wygraną z rzędu skokiem na 103 metr. Norweg stanął na podium zawodów u boku Tomofumiego Naito (104,5 m) oraz Arttiego Aigro (104,5 m). Czwarte miejsce zajął Maximilian Steiner (106 m).

Jakub Wolny w drugiej próbie uzyskał odległość 103,5 metra i utrzymał piątą pozycję. Tuż za reprezentantem Polski sklasyfikowani zostali Stephan Leyhe (101 m), Sondre Ringen (103 m), Fredrik Villumstad (102,5 m) i Anders Haare (102,5 m). Czołową dziesiątkę zamknął Pius Paschke (100 m).

Na dwudziestej czwartej pozycji uplasował się Tomasz Pilch (90 m), natomiast dwudziesty dziewiąty był Kacper Juroszek (96,5 m).

Niedzielne zawody w Oslo rozegrano z 11. belki. Robert Johansson na życzenie trenera oddawał skoki z 10. platformy.

W klasyfikacji generalnej Letniego Pucharu Kontynentalnego z kompletem punktów prowadzi Robert Johansson (200 pkt.). Drugie miejsce zajmuje Maximilian Steiner (130 pkt.), a trzecie - Tomofumi Naito (116 pkt.). Najwyżej sklasyfikowanym reprezentantem Polski jest jedenasty Jakub Wolny (45 pkt.).

Zawody w Oslo były jedynymi w ramach 1. periodu sezonu Letniego PK. Dodatkowe miejsca startowe na konkursy Letniego Grand Prix w Rasnovie, Hinzenbach i Klingenthal wywalczyły reprezentacje Norwegii, Austrii i Japonii.

Kolejne zawody Letniego Pucharu Kontynentalnego rozegrane zostaną za tydzień, 16-17 września w austriackim Stams (HS115).

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniego Pucharu Kontynentalnego >>>
Zobacz końcową klasyfikację 1. periodu LPK >>>
Zobacz aktualny ranking CRL >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (14686) komentarze: (82)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Kuba_23

    A do Stams na LPK kogo wyślą? Pewnie Naito, K. Sato i Yamamotom ale może kimś wzmocnią?

  • alo profesor
    @Kuba_23

    Dobra zamknij się ze szmatami nie rozmawiam

  • Bernat__Sola profesor
    @Kuba_23

    A tam nie chodziło raczej o zimę?

  • Bernat__Sola profesor
    @Pavel

    Akurat to zwycięstwo nie miało większego znaczenia:
    https://twitter.com/localSJresults/status/1577715530672340993
    Z tego wynika, że owszem, dobry wynik w LGP się liczył, ale przy założeniu obecności przynajmniej 50% czołowej dziesiątki. W Râșnovie z top 10 sezonu 2021/22 był tylko Hörl. Później był 5. w Hinzenbach, gdzie ten warunek był już spełniony, ale już wówczas załapał się na zimę właśnie z uwagi na podia LPK w Lillehammer.

  • atalanta doświadczony
    @Lataj

    Ale dlaczego Zniszczoł miałby startować w PK? Po to, żeby załatwić miejscówkę do PŚ komuś, kto nawet na ten PK jest za słaby? Moim zdaniem to by było nie fair. Przypomnę, że Olek jest w tej chwili naszym numerem 4.
    Natomiast przydałoby się wysłać Kota. Bardzo jestem ciekawa, czy wciąż skacze tak dobrze, czy już mu przeszło.

  • Kuba_23 doświadczony
    @Lataj

    Właśnie tak będę robił chyba najwyższa pora

  • Kuba_23 doświadczony
    @Lataj

    Fatalny jest ten program mswl w Kulm szczególnie piątkowy konkurs

  • Kuba_23 doświadczony
    @Lataj

    Na to wygląda że tak będzie. Co do transmisji z zawodów to zapraszam na kanały https://youtube.com/@okiemdziennikarzy?si=CcWCdz9b9egQa3J9 i https://youtube.com/@przedskoczek?si=jqU_nmwFnTpHri1O gdzie będą transmisje live z tych zawodów

  • Lataj profesor
    @Kuba_23

    No mówię ci, ignoruj tych, którzy ci się nie podobają.

  • Kuba_23 doświadczony
    @alo

    Po pierwsze nie jestem już dzieckiem a po drugie to dzbanem jesteś Ty i tobie podobnie użytkownicy tego forum .

  • alo profesor
    @Arturion

    Takich dzbanow jest tu pełno mi to koło kijka lata co on pisze :D niech się poci aż się spoci widocznie nic w życiu nie ma do roboty to chociaż w sieci się dziecko wyżyje

  • Lataj profesor
    @Kuba_23

    Czyli pozostaje jednak Zniszczoł. Kubacki i Żyła powinni być w wysokiej formie, ale nie sądzę, że oni też będą startowali w PK.

    A Japończycy będą się wymieniać w LGP, jeśli dobrze rozumiem.

  • Kuba_23 doświadczony
    @Kaszewiak

    Kamil stoch kiedyś powiedział że nie zamierza startować w Pucharxe kontynentalnym

  • Kaszewiak początkujący
    A może by tak Stocha wysłać na ten LPK

    Zbuduje przynajmniej formę na czołową 20tkę, zimą jak znalazł.

  • Kuba_23 doświadczony

    Ośmioro japończyków zostało nominowanych do startu w zawodach LGP
    Źródło:Twitter

    Ryoyu Kobayashi
    🔸 Naoki Nakamura
    🔸 Ren Nikaido
    🔸 Keiichi Sato
    🔸 Junshiro Kobayashi
    🔸 Taku Takeuchi
    🔸 Tomofumi Naito
    🔸 Go Yamamoto

  • Kuba_23 doświadczony

    Organizatorzy MŚwl w Kulm 2024 ogłosili oficjalny program zawodów

    Czwartek 25.01
    11:30 trening (2 serie)
    14:00 kwalifikacje
    Piątek 26.01
    13:00 seria próbna
    14:00 konkurs ind. (serie 1-2)
    Sobota 27.01
    13:00 seria próbna
    14:00 konkurs ind. (serie 3-4)
    Niedziela 28.01
    13:00 seria próbna
    14:00 konkurs druż.

  • Pavel profesor
    @Bernat__Sola

    Raczej występom w LGP łącznie z wygraną.

  • Bernat__Sola profesor
    @dejw

    "w japońskim betonowym sosie najprawdopodobniej nic nie zamiesza" A przypadkiem nie było lekkiego odbetonowania kryteriów, bo pamiętam, że Nikaidō rok temu pojechał na PŚ m. in. dzięki podium LPK? Czy może to było tylko na jeden sezon z uwagi na wakat po Itō?
    Ale tak, zgadzam się, że Naitō skakał tu niesamowicie - wreszcie dorobił się artykułu na Wikipedii, był jednym z niewielu zawodników startujących w PŚ bez takowego :P.

  • Bernat__Sola profesor
    @Bernat__Sola

    Steiner był najrówniejszym z Austriaków, tym razem tuż za podium, ale i tak może być z siebie zadowolony. Reszta tym razem postanowiła umówić się na spotkanie w drugiej dziesiątce, nawet jeśli niektórzy z nich w sobotę byli sporo wyżej (Leitner, Ortner) lub niżej (Embacher). Schuster znów pokazał Murańce, jak przenieść formę z FC na PK, a po Wörgötterze nie widać już śladów superformy z Courchevel. Landerer został zdeklasowany przez kolegów.

    Weterani Leyhe i Paschke poprawili swoje wyniki i obok Rotha (który zaliczył dziś beznadziejny II skok, biorąc pod uwagę bardzo dobre warunki) wydają się być obecnie liderami niemieckiego zaplecza. Za to rocznik 2002 u naszych zachodnich sąsiadów nie dopisał w ten weekend do swojego dorobku żadnych punktów - trochę cienko jak na niedawnych brązowych medalistów MŚJ.

    U Słoweńców dalej nędza, Hafnar dostosował się do kolegów, Presečnik niby trochę lepiej, ale też bez błysku. Ukraińcy znów razem w punktach i super. W ten weekend Ukraina-Braun 2:0 :D. Bickner wciąż solidny jak na powrót po długiej przerwie.

  • Bernat__Sola profesor

    Konkurs niedzielny był dla Polaków odrobinę lepszy, ale i tak nie było nie wiadomo jakich wyników.
    OK, Wolny zszokował i zasłużył na plusa, dwa porządne skoki na ścisłą czołówkę.
    Ale reszta? Pilch w pierwszej próbie jeszcze w miarę, w drugiej niestety zawalił, choć trzeba przyznać, że dostał w niej akurat najgorszy wiatr w całych zawodach. Zawodnicy Thurna znów byli słabo dysponowani: Juroszek wciąż okupował 3. dziesiątkę, Wąsek katastrofalnie, bo nie wszedł nawet do 2. serii. Forma Murańki z lipca i sierpnia zniknęła jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Wróbel dalej na końcu tabeli, a Joniak niestety z dyskwą.
    Czyli poza Kubą i może też młodszym z Klemensów, kadra na minus w ten weekend. Ale wielkiego znaczenia to nie ma, dodatkowe miejsce na LGP nie jest nam potrzebne do szczęścia. Na początku września formy jeszcze nie trzeba mieć.
    Wypadałoby jednak pokazać się z lepszej strony w Stams, Klingenthal i Lake Placid, bo tam będzie już bitka o limit na PŚ. Ciekawe, czy rzeczywiście trzeba będzie posłać tam Zniszczoła.

    Johansson tym razem już z mniejszą przewagą nad konkurentami, ale i tak wygrał - jemu akurat to 6. miejsce na część jesienną LGP może się przydać, bo być może będzie mógł w Hinzenbach i Klingenthal pokazać Stöcklowi, że wciąż nadaje się na PŚ. Ringen, Villumstad i Håre znów dobrze, choć jednak nie zbliżyli się do podium. Bjørtomt bardzo ładnie, to był jego życiowy weekend, a przecież w Courchevel (gdzie obsada nie była wcale aż tak wiele lepsza od tego LPK) był słabiutki.
    Østvold po tym upadku niestety w niedzielę nie pokazał już, na co go stać - być może rzeczywiście utracił przez to pewność siebie. Strand tym razem uciułał punkcik, ale wielkie osiągnięcie to to nie jest. Jørgensen jako jedyny z gospodarzy nie zapunktował - ale nie może się wymigać zmęczeniem po wyjeździe do Kielc, bo jego kolega Anders jakoś był tu w czołówce ;).

    Naitō - no to dopiero byłaby historia, gdyby on w wieku 30 lat przebił się przez japoński beton. A wygląda na to, że jest duża szansa. Nadzwyczajny występ, brawo. Keiichi Satō zmierza za to w kierunku powrotu do Japonii, ewentualnie okazjonalnego jeżdżenia na jakieś europejskie konkursy PK ;). Yamamoto raczej na minus, zimą był w stanie zapunktować w PK, tutaj mu się to nie udało. Yukiya... Nie mam słów. Oby do PŚ się wyrobił.

    Dwie świetne próby Aigro - powetował sobie sobotnie niepowodzenie. Miło jest widzieć Estończyka na podium, nawet jeśli to lato.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl