PK i PI Pań w Lillehammer: Listy startowe inauguracyjnych zawodów

@Fan_Gruszki

Zająkano się. Ale Wróbel jednak bez formy.

@Fan_ekipy_pod_narty

Nie przyznaję. ;-)

@FLAFU

No właśnie, tyle o pokrzywdzonym Huberze, a o pokrzywdzonym Wróblu prawie nikt się nie zająknie, jakie to polskie.

@Joorny

On walczył o miejscówkę. Huber przyjechał na gotowe. To jest nie fair w stosunku do każdego Austriaka który walczył o miejscówkę w LPK. Już bardziej bym rozumiał wysłanie drugiego z periodu a nie Hubera gdzie nie musiał lecieć do USA

@Arturion

A skąd mam wiedzieć?!
Ponadto listy już są.
Dobra Artur przyznaj chcesz znać te listy przez grę z innego sąsiedniego portalu.

@StochMistrz{29465894}

kogo Ci tu niby brakuje?

@Joorny

To jest strona o skokach czyli o Aignerze i Huberze jak najbardziej również.

@Filigranowy_japonczyk

Dokładnie to jest strona o skokach a nie tylko o Aignerze i Huberze....

Uboga liczebność skoczków na liście startowej inauguracji zimowego sezonu PK 2023/2024. W Lillehammer

@piotr77

Zakończył karierę.

Andreas Granerud Buskum- co się z nim dzieje, że go nawet w Fis Cupie nie widać ?

@Joorny

To strona o skokach więc ludzie dyskutują o tematach związanych ze skokami nie tylko polskimi

Ja bym się bardziej zastanawiał czemu Wróbel który wywalczył limit został wysłany na FIS Cup. To Wróbel wywalczył sobie limit i to on powinien tu skakać.

co wy sie tak podniecacie tym Aignerem ...to jest jakiś wasz "guru" [***] Gdzie nie wejde w jakiś artykuł to temat Aigner vs. Huber. Eksperci się znaleźli..... temat zostawcie austriackiemu sztabowi - jest wiele ciekawszych tematów.

Co do poniewierki Aignera, to życzę Widhoelzlowi żeby tą swoja decyzją rozwalił motywacje austriackiego zaplecza i żeby to sie w dalszej części sezonu zemściło także na trenerze uważającym się za pana życia i smierci który za nic ma fair play.

PK panów zapowiada się mega interesująco. Dla mnie prawie tak samo jak PŚ w Klingen.
Czekam z niecierpliwością na pierwsze zimowe rozdanie drugiej ligi.

@andbal

Zapomniałeś o najstarszym Takeuchim :P

Do najstarszych na liście zaliczyć trzeba Johanssona (1990) i EisenbiIera (1991). Potem Aigner i nasi weterani: Zniszczoł, Murańka i Wolny. Pozostała część naszej drużyny już młodsza.

@Oreo

I tu znowu wychodzi twoja totalna ignorancja wobec otaczającego świata.
Wobec baardzo autokratycznego modelu społecznego w Chinach, jakikolwiek sprzeciw wobec władzy, czytaj narzuconego im odgórnie systemu w jaki sposób mają myśleć, podważenie tego, nawet jak jest się takim totalnym i mało istotnym pionkiem jakim jest Song będzie miało swoje konsekwencje.

No to ostatnia zagadka rozwiązana -Aigner na swoim limicie, walczy o limit na TCS. Brzmi to jak brzmi.
I w sumie, to na dobrą sprawę, przy tak bezpłciowym Huberze, robią teraz krzywdę i jednego i drugiemu - Huber traci automatycznie szansę na występ w niemieckiej części TCSu, a Aigner traci możliwość na nazbieranie punktów w PŚ przed tymże Turniejem by zbudować jakiś kapitał obronny.

A to, czego kompletnie bym się nie spodziewał, interesuje mnie najbardziej, to występ polskiego zaplecza, które po przejściu Kota i Stękały do PŚ, wcale nie musi być aż tak beznadziejne jak można było w ciemno zakładać - może poza Habdasem, który sam już twierdzi, że z jego formą jest źle, gorzej niż było latem i jesienią.

Główni faworyci - dla mnie Oestevold i Eisebichler i jako trzeci no ten nieszczęsny Aigner.
Potencjalny mocno atakujący z drugiej szeregu - powracający po kontuzji Mueller. Kompletną niewiadomą będą Słoweńcy, jeśli wypadną tak jak ekipa z PŚ, to również i na tym pułapie można spodziewać się z ich strony pozytywnych niespodzianek.