FC w Kanderstegu: Premierowy triumf Embachera, Łukaszczyk ósmy

  • 2023-12-10 11:13

Stephan Embacher po raz pierwszy w karierze triumfował w zawodach zaliczanych do cyklu FIS Cup. Austriak okazał się najlepszy w niedzielnym konkursie w Kanderstegu (HS106) po skokach na odległość 101 m oraz 106 m. Drugi był Stefan Rainer, a trzeci Marco Woergoetter. Najlepszy z Polaków, Łukasz Łukaszczyk zajął ósmą pozycję. W finale wystąpiło pięciu Biało-Czerwonych.

Po pierwszej serii na czele tabeli wyników znalazło się pięciu reprezentantów Austrii. Liderem był Stephan Embacher (101 m), który wyprzedzał Stefana Rainera (101,5 m), Marco Woergoettera (98 m), Ulricha Wohlgenannta (98,5 m) oraz Timona-Pascala Kahofera (101,5 m).

Na szóstej pozycji sklasyfikowany został Jernej Presecnik (97 m). Siódmy był Yanick Wasser (98,5 m), ósmy Ziga Jancar (100 m), a dziewiąty - najlepszy z Polaków - Łukasz Łukaszczyk (101 m). Czołową dziesiątkę zamykał Janni Reisenauer (94 m).

Awans do finału wywalczyło jeszcze czterech Polaków. Siedemnaste miejsce na półmetku zajmował Kacper Tomasiak (93 m), dwudziesty był Tymoteusz Amilkiewicz (93 m) przed Wiktorem Szozdą (95,5 m), a dwudziesty czwarty Adam Niżnik (90 m).

Na czterdziestej drugiej pozycji rywalizację ukończył Marcin Wróbel (84 m). Czterdzieste piąte miejsce zajął Klemens Staszel (85 m), z kolei pięćdziesiąty czwarty był Szymon Jojko (85 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 16. i 15. belki startowej.

W finale Stephan Embacher przypieczętował pierwsze w karierze zwycięstwo w zawodach FIS Cup skokiem na 106 metr. Austriak stanął na podium u boku swoich rodaków - drugiego Stefana Rainera (106,5 m) i trzeciego Marco Woergoettera (105,5 m). Czwarty był Ulrich Wohlgenannt (102,5 m), piąty Jernej Presecnik (100 m), szósty Timon-Pascal Kahofer (98 m), zaś siódmy David Haagen (98,5 m).

Na ósmej pozycji rywalizację zakończył Łukasz Łukaszczyk, który w drugiej próbie poszybował na 104 metr. Tuż za Polakiem uplasowali się Yanick Wasser (98 m) i Andre Fussenegger (99 m).

Kacper Tomasiak (95 m) ostatecznie zajął osiemnaste miejsce. Dwudziesty był Adam Niżnik (87 m), a trzecią dziesiątkę zamknął Wiktor Szozda (81 m).

Rundę finałową przeprowadzono w całości z 16. platformy.

W klasyfikacji generalnej cyklu FIS Cup prowadzi Stefan Rainer (644 pkt.) przed Francisco Moerthem (579 pkt.) i Simonem Steinbeisserem (299 pkt.). Piąty jest Adam Niżnik (248 pkt.), siódmy Marcin Wróbel (223 pkt.), a dziewiąty Klemens Murańka (160 pkt.).

Kolejne zawody zaliczane do cyklu FIS Cup rozerane zostaną za tydzień, 15-16 grudnia w norweskim Notodden (HS100).

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną FIS Cup 2023/24 >>>
Zobacz aktualną klasyfikację 3. periodu FIS Cup 2023/24 >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9875) komentarze: (7)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Fan_Gruszki profesor

    Chociaż Lyu to zapomniałem że i tak ma dożywotnie prawo startu w PK po punktach w chińskim PK

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Bardzo slabo wypadli tu Niemcy, nasi znosnie, Lukaszczyk bardzo dobrze.

  • Fan_Gruszki profesor

    No i Gay odzyskał prawo startu w PK :) a odnowił je Lyu :)

  • sheef profesor
    Statystyki konkursu

    1 zwycięstwo Embachera (2 podium w karierze),
    21 podium w karierze Rainera,
    6 podium w karierze Woergoettera.

  • Janusz11 stały bywalec

    Embacher może być w tej chwili najmocniejszym juniorem na świecie.

    Tomasiak słabiej niż wczoraj, myślałem, że jest w tej chwili kandydatem na PK, ale chyba jeszcze nie teraz. Za to Łukaszczyk dużo lepiej niż w poprzednim konkursie.

    Wróbel, tak jak pisałem, może iść śladami tych Polaków, którzy 2-3 lata po wyjściu z wieku juniorskiego zakończyli kariery, jeśli nie będzie u niego żadnej poprawy, regułą jest u niego skakanie lepiej latem niż zimą.

  • King profesor

    Embacher to chyba talentem przewyższa Tschofeniga. I jeszcze między nimi 4 lata różnicy jak w przypadku Morgensterna i Schlierenzauera :P

  • Farek doświadczony

    Na tym froncie przodować zaczynają nasze 2 wielkie talenty z rocznika 07- wczoraj najlepszy Tomasiak, dzisiaj po I serii Łukaszczyk. To znowu fatalnie świadczy o Niżniku z kadry B, ale jego broni jeszcze wczorajszy występ. Zresztą on chyba i tak jest w tej kadrze z braku laku. Gorzej że Wróbel kompletnie rozsypał się po udanym lecie, w zasadzie chyba jeszcze bardziej niż Joniak. Miejsce Marcina nie powinno być gdzieś koło 16-letniego Koreańczyka i anonimowego Fina

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl