Okiem Samozwańczego Autorytetu: Wstrętni sabotażyści i skrzywdzony zajączek

  • 2024-01-29 00:07

Stefan Kraft idzie jak czołg i w drodze po puchar świata zgarnia również medal w lotach. Słoweńcy - choć nie tak spektakularnie jak dwa lata temu - zdobywają medal drużynowy. Mistrzostwa Świata w Lotach Narciarskich Kulm 2024 przeszły do historii.

Wiatr na skoczni Kulm w Bad MitterndorfWiatr na skoczni Kulm w Bad Mitterndorf
fot. Tadeusz Mieczyński
Wyścig na skoczni w KulmWyścig na skoczni w Kulm
fot. lomzynskie24.pl

I przeszły do historii brzydko. Dla nas - wiadomo dlaczego. Nie mam ochoty specjalnie się rozwodzić ani nad formą naszych skoczków, ani nad dyskwalifikacją Aleksandra Zniszczoła, więc napiszę urzędową formułkę "z wiadomych względów". Ale i dla kibiców innych krajów nie było to porywające widowisko. 

Może sobie Sandro Pertile snuć dalekosiężne plany o ekspansji dyscypliny na egzotyczne rynki. Może opowiadać piękne bajki o organizacji skoków na Maracanie czy w Dubaju. A potem przychodzą jacyś sabotażyści i kładą na łopatki w teorii najbardziej widowiskową imprezę sezonu. Widowiskową, bo loty to przecież okienko wystawowe skakania na nartach. A przecież i prestiżową, bo nie o zwykłe pucharowe zmagania tu chodzi, ale o imprezę mistrzowską, z medalami i oprawą. Imprezę organizowaną raz na dwa lata. Sabotażyści wiedzą, że rekord skoczni wynosi 244 metry, a HS 235. Ile zatem mieliśmy podczas tej całej imprezy skoków poza HS? Jeden. O pół metra! Sabotażyści! Jak inaczej nazwać kolesi, którzy tak ustawiają belkę? "Stary, czyś ty zwariował? Kogo jeszcze obchodzą rekordy? Kto się jara dalekimi skokami? Kogo to przyciągnie do naszej dyscypliny? Mamy XXI wiek, ludzie włączają telewizory, żeby słuchać jak komentator tłumaczy dlaczego ten, co skoczył najdalej, nie wygrał, żeby przeliczać sobie w głowie rekompensaty za wiatr i belkę, rozkminiać, dlaczego ten co leciał jak rozkraczona żaba i machał rękami jak w delirium i prawie nie upadł, dostał od sędziów dziewiętnastki a ten co mu lekko noga ujechała na odjeździe - siedemnastki! To jest czad! To kręci tłumy, boring and ugly is new sexy, man! Dawaj mi tę belkę w dół o cztery pozycje!" - tak sobie pewnie mówili tam na tej skoczni ci sabotażyści.

Trochę inna sprawa. Doskonale pamiętam loty w Harrachovie w 2013 roku. Pamiętam, bo tam byłem. W sobotę nie dało się skakać, to przenieśli zawody na niedzielny poranek i cześć pieśni. Dało się. A teraz się nie dało. Zamiast przenieść serie konkursowe na niedzielę, opóźniali rozpoczęcie o kwadrans co kwadrans a potem rozegrali jedną serię, zamiast dwóch. A rozegrali jedną zamiast dwóch, bo nie dało się bardziej opóźniać. A nie można było bardziej opóźniać, bo się robiło ciemno. A nie można było włączyć świateł, bo ich nie ma. Czaicie? W XXI wieku na skoczni goszczącej puchar świata i mistrzostwa świata jupiterów nie mają. W kraju w którym narciarstwo stoi na takim poziomie, że na zwykłych turystycznych wyciągach narciarskich co drugi wyciąg ma podgrzewane kanapy z automatycznie otwieraną poręczą i osłoną przeciwwiatrową. Nosz kurka na murku. 

Skocznie w Vikersund i w Oberstdorfie już mają jupitery. W Planicy zamontowano je tymczasowo, ale właśnie na mistrzostwa świata w lotach. Nawet wyłączony z użytku od lat Czortek w Czechach miał oświetlenie. A Austriacy sobie gwiżdżą na takie fanaberie i dobra jest. Nie mamy pańskiego oświetlenia i co Pan nam zrobi? 

Nic nie zrobi. Tak jak niczego nie zrobi już skrzywdzony zajączek. Jak patrzyłem na Timiego Zajca po zakończonym konkursie indywidualnym, to miałem dwa skojarzenia. Pierwsze, to z wierszem Józefa Czechowicza "Przy sianokosach". "Na naszej łące siano pachnące kosili, zajączka kosą zranili". A drugie, to z Timim, tym od Baranka Shauna. Szczególnie z tym odcinkiem, co Timi zgubił swojego misia. Dwa lata temu Timi stracił złoto przez decyzje jurorów i własnego trenera. Gdyby skakał z niższych belek, byłby mistrzem jak amen w pacierzu. Tym razem stracił z powodu warunków, więc w sumie łatwiej się z tym pogodzić. Ale "łatwiej" to nie znaczy "łatwo". Mógł sobie Timi prowadzić po dwóch skokach i być jedną nogą w niebie. Ale jak rywale do medalu mają rekompensaty jednocyfrowe, a ty masz 16 punktów dodanych za wiatr? Nietrudno myśleć co by było, gdyby warunki były trochę bardziej sprawiedliwe. Na przykład, gdyby skoki przeniesiono na niedzielę rano. 

Ale w niedzielę Timi znów sobie odbił niepowodzenie z indywidualnego i po raz drugi został mistrzem w drużynie. Zresztą tak samo bracia Prevcowie. I (jak już jesteśmy przy skrzywdzonych przez los Słoweńcach) gdyby Anže Lanišek nie wypadł przez kontuzję, to Słoweńcy obronili by złoto w tym samym składzie, w którym je zdobywali dwa lata temu w Vikersund. Srebro dla Austriaków, a brąz dla Niemców, więc na podium te same flagi, co w indywidualnym, tylko w innej kolejności. 

Tym samym Norwegowie po raz pierwszy od 12 lat i po raz drugi w historii drużynowych konkursów na mistrzostwach lotników, nie mają medalu. Szanujący tradycję i ustalone zwyczaje Stephan Layhe robił co mógł, by ich na to podium wpuścić, ale Wikingowie się uparli i nie chcieli współpracować. No to jak nie, to nie, skoro chłopaki nie chcą, to ile się można prosić. Tak przy okazji to Niemcy mają już szósty medal drużynowy na lotach, ale złotego wciąż im brakuje. Inna sprawa, że podobnie jak dwa lata temu, Niemcy słabo wypadli w konkursie indywidualnym, ale na drużynówkę się sprężyli. Paschke wszedł w konkurs z drzwiami i belką. Aż sprawdzałem, czy to nie Wellinger z buźką w technologii deepfake. Ale się zaraz zorientowałem, że deepfake'em to mógłby może zmylić nas przed telewizorami, ale nie kontrolerów na górze skoczni. No chyba że Niemiaszki już mają takie maski jak w Mission Impossible. Nawet jakby mieli, to czas na protesty już upłynął. Medale powędrowały w te ręce, w które powędrowały i po herbatce. A wracając do Norwegów, to wyjeżdżają oni z Bad Mittendorf również bez medalu indywidualnego, a więc jak łatwo wywnioskować - nie wywalczyli na lotach żadnego medalu. A takie coś nie zdarzyło im się od 22 lat, od mistrzostw w Harrachovie. To były zresztą ostatnie mistrzostwa w lotach bez konkursu drużynowego. Potem Norwegowie już zawsze mieli jakiś łup, jak nie w indywidualnym to w zespołowym, albo i tu i tu. Aż do wczoraj. I jak tu teraz żyć? Och, żebyśmy my mieli tylko takie problemy. A ponieważ, jak pisałem w pierwszym akapicie - nie mam dziś ochoty sie rozwodzić nad występami podopiecznych Thurnbichlera - to odnotujmy w ramach polskich akcentów - łamiacą wiadomość z kontynentala. Ponieważ Maciek Kot w zeszłym sezonie ani razu nie był piąty, więc tym razem zaliczył swoje piąte miejsce już w drugim występie. I do tabelek. 
 

Aktywni skoczkowie z medalem indywidualnym mśwl
zawodnik kraj 1. 2. 3. suma  
Stefan Kraft Austria 1 0 2 3
Peter Prevc Słowenia 1 0 1 2
Noriaki Kasai Japonia 1 0 0 1
Kazuyoshi Funaki Japonia 1 0 0 1
Simon Ammann Szwajcaria 1 0 0 1
Daniel-André Tande Norwegia 1 0 0 1
Karl Geiger Niemcy 1 0 0 1
Marius Lindvik Norwegia 1 0 0 1
Timi Zajc Słowenia 0 1 1 2
Kamil Stoch Polska 0 1 0 1
Halvor Egner Granerud Norwegia 0 1 0 1
Andreas Wellinger Niemcy 0 1 0 1
Markus Eisenbichler Niemcy 0 0 1 1

Powyżej aktywni wciąż skoczkowie, którzy mają na koncie co najmniej jeden indywidualny medal mistrzostw świata w lotach. Tak, tak, Kazuyoshi Funaki wciąż skacze. A Noriakiego możemy nawet zobaczyć w pucharze świata w Sapporo i osobiście bardzo na to liczę. Ale wracając do meritum - jak łatwo się zorientować, Kraft jest od soboty najbardziej utytułowany w tej kategorii. 

Medale mśwl drużynowo
kraj 1. 2. 3. suma  
Norwegia 5 1 2 8
Austria 3 1 2 6
Słowenia 2 1 1 4
Niemcy 0 4 2 6
Finlandia 0 3 1 4
Polska 0 0 2 2

A tu tabelka medalowa konkursów drużynowych na mistrzostwach. Jak widać, Niemcom, pomimo aż sześciu medali, wciąż brakuje złota. Ale co tam Niemcy - Japonia nie ma żadnego. Na ich nieszczęście konkurencję tę wprowadzono - z ich punktu widzenia - o jakieś 10 lat za późno. Ale tak czy owak - doceńmy tym bardziej te dwa nasze. 

Cytat zupełnie na temat:
"Simon Ammann ląduje tylko na 144. metrze, a to przecież rekordzista Szwajcarii. 293,5 metra z Vikersund sprzed siedmiu lat"
Stanisław Snopek
Zawsze wiedziałem, że przebudowa "Potwora" z Vikersund sprawiła, że teraz lata się tam krócej. Ale że aż o tyle??

Cytat zupełnie nie na temat:
"Nie daj się nigdy odwieść swoim zasadom moralnym od zrobienia tego, co słuszne."
Isaac Asimov

No i to by było na tyle z Bad Mitterndorf. Znaczy, z Kulm. Znaczy, z Tauplitz. A za tydzień już wracamy do pucharu świata, a konkretnie jedziemy do Willingen. A w Willingen tylko dwie rzeczy sa pewne. Miejscowa kiełbasa ze skoczkiem na etykiecie i zapach sosnowej żywicy.

Ceterum autem censeo notas artifices esse delendas.

***
Felieton jest z założenia tekstem subiektywnym i wyraża osobistą opinię autora, nie stanowiąc oficjalnego stanowiska redakcji. Przed przeczytaniem tekstu zapoznaj się z treścią oświadczenia dołączonego do artykułu, bądź skonsultuj się ze słownikiem i satyrykiem, gdyż teksty z cyklu "Okiem Samozwańczego Autorytetu" stosowane bez poczucia humoru zagrażają Twojemu życiu lub zdrowiu. Podmiot odpowiedzialny - Marcin Hetnał, skijumping.pl. Przeciwwskazania - nadwrażliwość na stosowanie językowych ozdobników i żartowanie sobie z innych lub siebie. Nieumiejętność odczytywania ironii. Nadkwasota. Zrzędliwość. Złośliwość. Przewlekłe ponuractwo. Funkcjonalny i wtórny analfabetyzm. Działania niepożądane: głupie komentarze i wytykanie literówek. Działania pożądane - mądre komentarze, wytykanie błędów merytorycznych i podawanie ciekawostek zainspirowanych tekstem. Kamil Stoch ostrzega - nieczytanie felietonów Samozwańczego Autorytetu grozi poważnymi brakami wiedzy powszechnej jak i szczegółowej o skokach.

P.S. Kochani, nie karmcie mi tu trolli. Ja też się będę starał.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (14295) komentarze: (69)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Mucha125

    Dlatego powinni przemyśleć, co z tą skocznią zrobić dalej. Moim zdaniem - napisałem też w temacie o samej skoczni - przerobić na giganta i zmodernizować przy tej okazji dokumentnie.
    Choć szkoda by było rekordu Murańki. ;-(

  • Mucha125 profesor
    @Arturion

    Dla mnie to zawsze mocny wiatr oraz loteria i kolejne skandale organizatorów

  • Arturion profesor
    @grindavik

    Nie to możliwe, co jest możliwe, ale to, na co zezwolą belkowi...

  • grindavik stały bywalec
    @Arturion

    Co Ty opowiadasz. Rekord jak najbardziej do pobicia, zwłaszcza po tym skoku Zajca co nie ustał niektórym się otworzył umysł, ile można tu skoczyć. 155 na pewno można ustać.

  • 23haze doświadczony

    A jak czujecie niedosyt emocji na MŚ w Kulm, polecam filmik na youtubie z MŚ w roku 1986, tamże.

  • 23haze doświadczony

    Wy tu narzekacie, aż się wam nie chce pisać o formie naszych orłów, a poseł Tajner zadowolooony, o! Mówi na rmf, że absolutnie nie ma kryzysu, nic złego się nie dzieje i nie ma mowy o zwalnianiu trenera, bo to jest "trener trzeciej generacji". Reszty głupot nie cytuję, bo też mi się odechciewa wszystkiego. Za chwilę po polskich skokach zostaną tylko posłowie i eksperci w TV...

  • ElKivikos początkujący

    Trolle się same nakarmiły więc powiem tak że nie kartaginę należy zniszczyć tylko niektóre przepisy i germ... a, zresztą nieważne xD

  • Arturion profesor

    To się nazywa "moc felietonu". :-)

  • Arturion profesor
    @Rainbow

    Dobre i to. Znaczy, że kasy biedniejszym nie żałuje (w dużym uproszczeniu). Skoro dostał ten medal, to nie sto, ani trzysta złotych dał.
    Szacunek.

  • Rainbow stały bywalec
    @Arturion

    Dostał za (cytuję): "działalność charytatywną na rzecz osób z niepełnosprawnościami i potrzebujących". Konkretów nigdzie raczej się nie znajdzie.

  • Arturion profesor
    @Fan_Gruszki

    A więc pewnie "za całokształt". A może nie?
    Szkoda, że tak deprecjonują (być może, bo nie wiemy) pamięć św. Alberta Chmielowskiego, bo to był człowiek, który całe życie szukał: walczył z wrogiem w Powstaniu Styczniowym, malował wybitnie (wymieniany w jednym szeregu z Gierymskimi), a końcu wybrał pomoc, jak dziś mówimy "wykluczonym", a może raczej "menelom" po prostu. I pomagał skutecznie. Jeden z moich ulubionych świętych.
    Skoro Małysz dostał medal jego imienia, to znaczy, że coś robi dla "wykluczonych społecznie", czyli dla najbiedniejszych i bezradnych...
    W sumie możliwe. Bo to nie jest działalność, którą powinien się chwalić w wywiadach. Tylko prowadzić.

  • Fan_Gruszki profesor
    @Arturion

    Nie znalazłem informacji, za co konkretnie.

  • Arturion profesor
    @MarcinBB

    A tyle redaktorzy i moderatorzy piszą, żeby z trollami nie dyskutować. ;-)

  • MarcinBB redaktor
    @ANTONIN

    Uprzejmie zapraszam do moich poprzednich felietonów, w których o słabej formie kadry pisałem tyle, że już mi się po prostu nie chce co tydzień powtarzać tego samego. To samo mówiłem w różnych, publikowanych na tej stronie filmikach. Nie wiem kogo masz na myśli pisząc "wy dziennikarze zamiatacie temat formy pod dywan" ale na pewno nie mnie. Więc może zanim zaczniesz rzucać oskarżenia to sprawdź z kim konkretnie masz do czynienia, bo raz, że możesz kogoś obrazić a dwa że wychodzisz na kogoś, kto ma takie rozeznanie w temacie, w którym się wypowiada, jaką skoczkowie mają formę. Albo i gorszą. Bo Twój komentarz do "top 6" najlepszych komentarzy pod tym artykułem na pewno nie trafi, a Żyła wreszcie się w tej najlepszej szóstce zameldował.

  • Arturion profesor
    @Fan_Gruszki

    A za co konkretnie? Bo to ważne wyróżnienie.

  • Arturion profesor

    " A w Willingen tylko dwie rzeczy sa pewne. Miejscowa kiełbasa ze skoczkiem na etykiecie i zapach sosnowej żywicy."
    Trzy: jeszcze rekord Murańki na długo. :-)

  • ANTONIN bywalec

    " nie mam specjalnie ochoty rozwodzić się nad formą naszych skoczków" a własnie przydało by się napisać z raz felieton o formie skoczków, o kondycji kadry a i b. O juniorach. Bo jest o czym pisać. Właśnie wy dziennikarze zamiatacie pod dywan problem tej dyscypliny u nas w kraju, kazdy boi się zadać pytanie o zaplecze, juniorow itp bo się boicie reakcji Pana Prezesa, a tak wszystko jest cacy. Nie wspomne o pozostałych dyscyplinach z kombinacja na czele. Zamiatajcie problem pod dywan dalej bo przeciez zawsze mozna załatac to piszac o kryzysie skoków w Chinach czy innego badziewia

  • Lataj profesor
    @Ottesen

    Tylko nie mów tego Pertile, bo już ma plany skoków w Emiratach czy gdzieś tam.

  • Fan_Gruszki profesor

    Adam Małysz wśród wyróżnionych Medalem św. Brata Alberta

  • rybolow1 doświadczony
    @piotr77

    Klepie bulę w PK

  • Fan_Gruszki profesor
    @kwak11234@wp.pl

    Tak myślałem że Francuzi będą bo akurat panie też skaczą w Wliiingen w ten weekend

  • Fan_Gruszki profesor
    @Janekx1

    Niestety na to się zanosiło, od dłuższego czasu pauzował

  • Fan_Gruszki profesor
    @Farek

    Ammann zdobył mistrzostwo w 2090 roku, po zaciętej walce z Noriakim Kasaim

  • Filigranowy_japonczyk bywalec
    @piotr77

    Startował w tym sezonie w PK w 6 startach zdobył całe 3 punkty za 28 miejsce w Lillehammer
    A skoro o Norwegach mowa to ciekawe co się stało z sensacyjnym mistrzem Norwegii z 2021 roku Westerheimem

  • King profesor
    @Pavel

    "[...] nie wiem jak można ryzykować wynik drużyny dla 2-5 metrów więcej, ale cóż."

    Pisałbyś to samo po ewentualnym brązie w drużynie? ;) Wiadomo szanse na to były nikłe, ale jak sam Zniszczoł czy TT mówili wiele drużyn tak ryzykuje. A że padło na Zniszczoła. I tak jestem zdania, że gdyby nasza drużyna skakała lepiej w tym konkursie tej DSQ by nie było. Po prostu Kathol czy inni robią od jakiegoś czasu pokazówkę i zawsze wlepiają DSQ komuś kto i tak się nie liczy w walce o czołowe miejsca. Byłaby przykładowo Słowenia w naszym położeniu, czyli okolice 4-5 miejsca w konkursie to pewnie jakiś Kos czy inny Prevc dostałby DSQ.

  • piotr77 bywalec
    @grindavik

    https://youtu.be/J_4u3ia_PXo?si=M4yFbcKJTjn0d6yY

  • Fan_ekipy_pod_narty doświadczony

    Co do drużynówek na mśwl to one są strasznie zdominowane co pokazuje fakt że mimo rozgrywania imprezy do dwa lata do 2022 roku zaledwie 2 kraje miały w tej konkurencji złoto.

  • piotr77 bywalec
    @Janekx1

    A co się dzieje z dobrze zapowiadającym się Hegglim ?

  • grindavik stały bywalec
    @Karpp

    Dasz linka do skoku Goldiego po ciemku, bo nie moge znalezc?

  • znawca_francuskiego weteran
    @Farek

    Tak to też słyszałem :D

  • kwak11234@wp.pl profesor

    Foubert i Chevret na PŚ w Willingen
    Ukraińcy we dwójke (potem mają przerwe od Lake Placid do Sapporo) i powrót na loty.

  • Filigranowy_japonczyk bywalec
    @Janekx1

    Niestety Markeng to kolejny Norweg któremu kontuzje przekreśliły szansę na zrobienie dużej kariery

  • MarcinBB redaktor
    @Farek

    Można.

  • Janekx1 weteran

    🇳🇴Thomas Aasen Markeng ogłosił zakończenie kariery.

    "Choć serce i głowa chcą jeszcze trochę poskakać, to muszę zaakceptować fakt, że mojego ciała nie stać już na nic więcej." #skijumpingfamily @Skijumpingpl

  • Introverder profesor
    @Robert Johansson252

    No bo to tylko wtajemniczeni wiedzą o tym skoku. Sam Ammann jest skromny i nie chwali się tym na lewo i na prawo - i za to go cenię. A kto widział przysięgał nie mówić, ale ktoś puścił farbę jak zwykle i teraz wszyscy wiedzą :).

  • Avengers123456msciciel doświadczony

    Ja powiem jedno, byście chcieli zwolnić trenerów z kadry A i B, po pierwsze kto by przyszedł, po drugie nie ma pieniędzy i nie będzie, do tego bagna, to już nikt nie przyjdzie, a długi trzeba spłacić PZN, nie ma do finansowania i czego chcecie.

  • Robert Johansson252 profesor
    @zimowy_komentator

    Snopek akurat miał parę wpadek np. Ammann z rekordem życiowym 293,5 m

  • zimowy_komentator profesor

    Mistrzostwa były specyficzne, połowicznie udane. Przede wszystkim wiatr i odwołanie kwalifikacji - to już było pierwszym zgrzytem. Piątek z dwoma seriami względnie udany, natomiast sobota w dużej mierze umniejszona przez wiatr. Ja już byłem pewien, że skakania nie będzie, ale zapomniałem, że przecież Kraft jest drugi. Gdyby był pierwszy to wielce prawdopodobne, że tej trzeciej serii nie zobaczylibyśmy w ogóle - ostateczny wynik dość kontrowersyjny, bo Norweg i Słoweniec spadli, za to Austriak i Niemiec zostali mistrzami. Loty stosunkowo krótkie, a jak już ktoś poleciał za 230 metr to najczęściej był to ktoś z trzeciego szeregu (Kytosaho, Deschwanden).

    Udany występ Żyły i Zniszczoła w indywidualnym, udany występ Kytosaho, no ale jak to popularne przysłowie mówi: "wyżej czterech liter nie podskoczysz". I taka sytuacja miała właśnie miejsce w piątek i sobotę.

    Drużynówka w niedzielę rozgrywana przy dobrych warunkach, ale sam konkurs znowu jakiś taki bez polotu. Niby walczyliśmy o ten brązowy medal, ale wiadome było od początku, że to walka z wiatrakami. Potem dyskwalifikacja, znowuż wiatr się włączył i już nawet Żyła dał sobie spokój w ostatnim skoku. Podium dość przewidywalne, każda drużyna wymęczyła co swoje.

    Na plus mogę dodać komentarz - Snopek z Leleniem nie przejęzyczali się jak Babiarz, nie liczyli wszystkiego jak Błachut z Rudzińskim. Komentowali po prostu w sposób naturalny konkurs, dopiero po pokazaniu na grafice ogłaszali miejsce.

  • Pavel profesor
    @Ottesen

    Akurat tak zabawnie się złożyło, że Zajc miał okazję przegrać złoto w dwóch skrajnych sytuacjach. Najpierw przy zbyt wysokich belkach, a teraz przy niskich ;)

  • Farek doświadczony
    @znawca_francuskiego

    Jeśli mnie słuch nie zmylił to w trakcie drużynówki Snopek lub Leleń zasugerował że Ammann zdobył mistrzostwo w ,,Dwa tysiące dziewięć-dziesiątym roku". Jeżeli dożyję 2090 to będę trzymał go za słowo

  • Farek doświadczony
    @MarcinBB

    I słusznie, ale przepisać 1,5 zdania już można

  • Ottesen bywalec

    Przy skokach poza HS ciężej drukować wyniki. Przecież wtedy taki Kraft mógłby mieć problemy z lądowaniem. Wyobraźcie sobie jeszcze arabskie pieniądze w tym sporcie. Wtedy już w ogóle ten sport czystością by przypominał piłkę nożną

  • Lataj profesor

    https://www.skijumping.pl/wiadomosci/34722/mswl-w-bad-mitterndorf-slowenia-obronila-druzynowy-tytul-polska-osma-po-dyskwalifikacji-zniszczola/?all_comments=1#d4693641ba3a7b509b34d0a87b6c587c
    Ad. do tego komentarza: Pilcha też nie wzięli, bo "za młody" na HS147, a tymczasem startowali Juroszek i rówieśnik Krzak, który o dziwo raz zapunktował. Albo ma się szykować na zawody ostatniej szansy, czyli FC w Szczyrku. Jak nie będzie top 6, nie ma czego szukać w PK.

  • atalanta doświadczony

    Loty nie imponowały długością z dwóch powodów. Po pierwsze - dość kiepski był stan zeskoku, szczególnie na samym dole, za ciepło tam i za dużo deszczu ostatnio. Po drugie - mocny tylny wiatr dalekim lotom nie sprzyja. Gdyby ścisła czołówka dostała w 3. serii taki miły wietrzyk jak Deschwanden albo Ryoyu, to na pewno paru by odleciało, no ale niestety.

  • znawca_francuskiego weteran

    Snopek ogólnie jakieś farmazony opowiadał w trakcie tych mistrzostw. Rozumiem że był przeziębiony co było słychać po jego głosie no ale żeby powiedzieć że Gregor Schlierenzauer został mistrzem w 208 roku to już naprawdę śmiech na sali xDD

  • MarcinBB redaktor
    @luki2662

    Eeeee...
    Dziękuję(?)

  • Karpp profesor
    @luki2662

    Faktycznie jest ten materiał na yt.
    Jakieś tam w tej ciemnicy światełka na Kulm są. Goldi dał radę. Można było i tą 4 serie przeprowadzić w ciemnicy :)

  • MarcinBB redaktor
    @Introverder

    Freund powrót. Pewne info. Chce wygrać pierwszy konkurs na Maracanie. Lećcie do buków stawiać domy. Podziękujecie mi później.
    Po to się jest tym autorytetem, żeby wiedzieć pewne rzeczy o dzień przed innymi 😉

  • MarcinBB redaktor
    @Farek

    Ach, rzeczywiście. Przeskoczył. O całe pół metra. Szał.
    Jednakże nie zamierzam z tego powodu przepisywać na nowo całego felietonu pod tezę, że mistrzostwa były pasjonującym widowiskiem a długie loty wbijały nas w fotele.
    Pozostanę zniesmaczonym zgryźliwcem.

  • MarcinBB redaktor
    @Bernat__Sola

    Sprawdzałem Twoją czujność.
    Jak zwykle - na najwyższym poziomie!

  • Labrador_Retriever weteran
    @Shakyor

    Kapustik od czasu do czasu startuje w kombinacji, co zresztą nie jest jakieś wybitnie dziwne, w końcu to jeszcze bardzo młodych chłopak. Myślę, że te spadki po biegu raczej nie zachęcają do ostatecznego wybrania kombinacji. Ponadto prestiż skoków też jest jednak większy. Póki co to raczej ciekawostka, zresztą jak całe słowackie skoki/kombinacja. Dużo zależy od tego, jak będzie się dalej układał rozwój tych dzieciaków.

  • Shakyor stały bywalec

    Niedawno zakończyła się rywalizacja kombinatorów norweskich w Gangwon w ramach Youth Olympic Winter Games.
    Nasi w składzie Kacper Jarząbek i Piotr Nowak zajęli odpowiednio 10. i 19. miejsce w 30-osobowej stawce. Ciekawostką była obecność w tej rywalizacji Hektora Kapustika. Słowak zajął 11. miejsce, tuż za Kacprem, chociaż po samej serii skoków był drugi. Czyżby chciał się przebranżowić na kombinację?
    Co do kombinacji pań to nie wystawiliśmy nikogo, a udział wzięło jedynie 21. zawodniczek...

  • Introverder profesor

    Severin Freund wznowił karierę, że jest w tabelce aktywnych skoczków?

    BTW. Ja się osobiście cieszę, że Stefan ma złoto w konkursie indywidualnym, bo to świetny lotnik i zasługiwał, by je zdobyć, a do tej pory mu brakowało go. TT mówił, że Zajc popełnił błąd - jakby go nie popełnił i tak by wygrał, a Stefan sprężył się na ten najważniejszy skok i okazało się, że skoczył tyle ile trzeba, by wygrać. Skoki zresztą nigdy nie dadzą wszystkim idealnie równych warunków. Wybitnym zawodnikom życzę wybitnych osiągnięć :) .

    Z tym przeniesieniem to byłoby najrozsądniej, ale niestety telewizja rządzi i pieniądz w sumie :/ ..

  • Pavel profesor
    @Roxor

    Smutny pan Zidek to w tych kadrach chyba już 7 czy 8 rok siedzi i nagle zaczął przeszkadzać? ;) No chyba, że jak podłapał wsparcie swojego smutnego kolegi z Czech to zaczął rozrabiać ;) B-kadra jest obecnie zgniła od środka i w tej formie nie ma prawa funkcjonować, decyzja oczywiście należy do prezesa, ale ja podtrzymuje to co napisałem, nie widzę żadnych argumentów za dalsza współpraca ze smutną czeską ekipą.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Znam te wyniki lepiej od ciebie.

    Murańka rok temu zrobił 230 pkt w PK, teraz ma 197 pkt, a do końca sezonu jeszcze daleko.

    To tyle w temacie rzekomo super zeszłego sezonu.

    Będę ci przypominał do znudzenia, może w końcu to pojmiesz: to Thurnbichler odpowiada za kadrę B, Jiroutek jest tu tylko kozłem ofiarnym.

  • Roxor profesor
    @Pavel

    Przed Willingen, w ostatnim weekendzie PK, na który wysłaliśmy optymalny skład to Murańka dwa razy wbił do top5, w tym raz na podium. Ogólnie w sezonie było kilka miejsc w top 10. Więc to nie jest tak, że cały czas skaczą piach. Jasne, jest bardzo źle, ale jakieś jaskółki się czasem pojawiają. A w tym sezonie poziom PK jest jednak trochę wyższy.

    Argumenty to za i przeciw to pewnie będzie znał tylko Małysz, bo my kibice możemy oceniać tylko po wynikach, a jest to jednak w tym wypadku bardziej złożone. Chociaż wydaje mi się, że na tę chwilę pewniejsze od tego, że poleci Jiroutek jest to, że poleci Zidek. Małysz wspominał przy okazji odsunięcia Wolnego, że zawodnicy bardzo na niego narzekali. W końcu odsunięcie asystenta mają już przerobione w kadrze A.

  • Farek doświadczony

    ,,Ile zatem mieliśmy podczas tej całej imprezy skoków poza HS? Jeden. Na jednym treningu, który nie był pokazywany w telewizji" A Deschwanden przypadkiem nie przeskoczył skoczni w 3 serii?

  • Farek doświadczony
    @Farek

    Jak widać obecność lub nieobecność przeliczników za wiatr i belkę nie miałaby żadnego wpływu na strefę medalową, za to jeszcze bardziej widoczne byłyby wyskok Kytosaho i świetny konkurs Włochów

    *Nota Imhofa który uskałby lepszy wynik od Deschwandena w I serii została przemnożona trzykrotnie

    Po Willingen wrócę też (chyba) z PŚ bez przeliczników bo wreszcie miałem czas i środki nadrobić zaległe 1,5 miesiąca

  • Pavel profesor
    @Roxor

    Ogólnie zgadzam się, że ojcem zapaści jest w głównej mierze Thurnbichler i tu w zasadzie nie ma o czym dyskutować . Bardziej chodzi mi o to, że potrafił wyprowadzić przynajmniej część swojej ekipy z kryzysu i w to przemawia na jego korzyść.

    Natomiast smutna czeska ekipa, najpierw spieprzyła do spółki z TT przygotowania do sezonu, później całkowicie popsuła atmosferę i relacje z zawodnikami zrzucając 100% winy za brak formy na nich, a wreszcie zamiast zażegnać kryzys zaczęła coraz głębiej zakopywać się w mule na dnie. Nie widzę żadnych argumentów za przedłużenie z nimi współpracy, no chyba że ktoś takowe zna i mi je poda.

  • Farek doświadczony
    Mistrzostwa Świata w Lotach Narciarskich w Bad Mittendorfie- konkurs indywidualny bez przeliczników

    1. 🇦🇹Kraft 615,5
    2. 🇩🇪Wellinger 611,4
    3. 🇸🇮Zajc 606,5
    4. 🇫🇮Kytosaho 602,2
    5. 🇵🇱Żyła 595,2
    6. 🇳🇴Forfang 592,3
    7. 🇸🇮Kos 586,6
    8. 🇩🇪Leyhe 574
    9. 🇦🇹Hayboeck 573,1
    10. 🇯🇵Kobayashi R 571,9
    11. 🇳🇴Pedersen 569,5
    12. 🇵🇱Zniszczoł 562,8
    13. 🇸🇮Prevc D 548,5
    14. 🇮🇹Insam 543,7
    15. 🇳🇴Lindvik 540,6
    16. 🇮🇹Bresadola 533,6
    17. 🇺🇸Frantz 531,9
    18. 🇩🇪Geiger 521,9
    19. 🇯🇵Kobayashi J 518,8
    20. 🇦🇹Hoerl 513,4
    21. 🇳🇴Tande 512,7
    22. 🇵🇱Kubacki 505,9
    23. 🇪🇪Aigro 498,9
    24. 🇨🇭Imhof 498,3
    25. 🇩🇪Paschke 482,1
    26. 🇺🇦Marusiak 451,8
    27. 🇸🇮Prevc P 435,4
    28. 🇨🇭Ammann 399,2
    29. 🇵🇱Wąsek 390,1
    30. 🇯🇵Nikaido 331,9

  • Roxor profesor
    @Pavel

    Jechanie jednym planem to był taki sam błąd jak swego czasu połączenie kadr. Jak walnęło, to walnęło wszystko. I jak tu teraz stwierdzić kto w jakim stopniu ponosi winę i za co odpowiada? Niech punktem odniesienia dla kadry B będzie Juroszek, który przepracował całe lato z Thurbichlerem. Teoretycznie powinien na ich tle się wyróżniać. Może nie aż tak bardzo jak Zniszczoł po zesłaniu do PK, ale jednak. Przy tej mizerii kadry B teoretycznie nie powinno być to trudne.

  • Asdero stały bywalec
    Klasyfikacje największych szczęśliwców i pechowców wiatrowych - MŚ w lotach narciarskich 2024

    Klasyfikacje pokazują o ile mniej lub więcej punktów za wiatr otrzymał dany zawodnik w porównaniu do średnich punktów za wiatr przyznanych w seriach konkursowych, w których dany zawodnik został sklasyfikowany. Zawodnicy z lepszymi warunkami od średnich klasyfikowani są jako szczęśliwcy, a z gorszymi jako pechowcy.

    Jako, że Mistrzostwa Świata w Lotach to osobna impreza, to nie wliczam jej do całosezonowej klasyfikacji generalnej. Wyniki z obu konkursów jednak wyliczyłem i poniżej znajduje się ich mocno skrócona wersja.

    TOP5 szczęśliwców konkursu indywidualnego MŚ w lotach narciarskich 2024:
    1. 🇮🇹 INSAM Alex -18,5
    2. 🇩🇪 LEHYE Stephan -17,1
    3. 🇫🇮 KYTOSAHO Niko -14,5
    4. 🇨🇭 DESCHWANDEN Gregor -13,7
    5. 🇵🇱 WĄSEK Paweł -11,9

    TOP5 pechowców konkursu indywidualnego MŚ w lotach narciarskich 2024:
    1. 🇦🇹 HOERL Jan +20,7
    2. 🇯🇵 NIKAIDO Ren +17,2
    3. 🇸🇮 PREVC Peter +13,7
    4. 🇳🇴 LINDVIK Marius +12,7
    5. 🇸🇮 KOS Lovro +10,1

    TOP5 szczęśliwców konkursu drużynowego MŚ w lotach narciarskich 2024:
    1. 🇫🇮 NOUSIAINEN Eetu -15,2
    2. 🇯🇵 NIKAIDO Ren -14,2
    3. 🇨🇭 HAUSWIRTH Sandro -13,3
    4. 🇨🇭 AMMAN Simon -12
    5. 🇩🇪 PASCHKE Pius -9,8

    TOP5 pechowców konkursu drużynowego MŚ w lotach narciarskich 2024:
    1. 🇦🇹 HOERL Jan +15,4
    2. 🇩🇪 LEHYE Stephan +14,3
    3. 🇫🇮 KYTOSAHO Niko +13,2
    4. 🇵🇱 ŻYŁA Piotr +11,1
    5. 🇯🇵 KOBAYASHI Ryoyu +11

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Wyniki z zeszłego sezonu to trzy kliknięcia myszką, sprawdź, porównaj i idź być Piotrkiem gdzie indziej.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Wolny został odsunięty od kadry B decyzją Thurnbichlera a nie Jiroutka. To na Thurnbichlera spada wina za stan zaplecza.

    Mam nadzieję, że po sezonie Jiroutek nie zostanie kozłem ofiarnym i nie zostanie zwolniony.

    Swoją drogą kadra B skacze tak samo marnie jak rok temu więc tym bardziej winy Jiroutka nie ma.

  • Pavel profesor

    Tylko dwie skocznie w cyklu PŚ nie mają oświetlenia i dziwny trafem są to dwie austriackie ;) Co lepsze te dwie skocznie goszczą prestiżowe zawody bo TCS i cyklicznie MŚwL. Zapewne stąd ich podejście, co by się nie działo nikt TCSa z PŚ nie wyrzuci, a i po śmierci Harrahova nikt mamuta kolejnego nie zabije ;) I tak się toczy ten wesoły autobus.

    Jeżeli chodzi o same skoki to my mieliśmy jakieś powody do zadowolenia, to chyba pierwsze zawody w sezonie kiedy to mogliśmy to ostatnich skoków ekscytować się walką o cokolwiek naszego reprezentanta. Do tego dobry występ Zniszczoła, na który cieniem kładzie się wpadka w drużynie, nie wiem jak można ryzykować wynik drużyny dla 2-5 metrów więcej, ale cóż. Stoch został trochę skrzywdzony kosztem niemrawego Kubackiego, a Wąsek nawet jak mu jakiś skok na mamucie wyjdzie to później sypie się psychicznie i cała reszta jest do dvpy. Tak czy siak, w kontekście dna ze startu sezonu te mistrzostwa możemy zapisać jako niewielki plusik.

    Może to nie miejsce na to, ale trzeba odnieść się do postawy b-kadry w PK bo ile w a-kadrze Wąsek i Zniszczoł odbili się od dna, a Stoch ustabilizował się na marnym, ale jakimś tam poziomie, to ta ekipa jest coraz gorsza. Smutny pan Czech wraz z smutnym panem Zidkiem doprowadzili swoją grupę na samo dno, na jakim zaplecze nie było od czasów samodzielnej pracy smutnego pana Zidka ;) Nawet klepiący się nartą po czole w PŚ Kot potrafił w tym PK ugrać jakiś tam przyzwoity wynik, podczas gdy b-kadra to 17 miejsce Wolnego odsuniętego od pracy ze smutną czeską ekipą, co jest nawet zabawne ;) Po sezonie, o ile Thurnbichler powinien zostać, tak smutna czeska ekipa powinna raczej zostać oddelegowana do ratowania czeskich skoków, pewnie im się nie uda, ale przynajmniej w Polsce już nic nie zbroją ;)

  • Bernat__Sola profesor

    Z tymi aktywnymi Freundem i Freitagiem, to się pan redaktor zagalopował ;).

    293,5 metra to i tak krócej niż 315 metrów, które wg Babiarza skoczył Aalto w Pjongczangu.

    Liczyłem na tytuł "Very, Very Bad Mitterndorf".

  • luki2662 stały bywalec

    Redaktorze Hetnał. Goldi kończył karierę w 2006 roku niemal w ciemności na starej Kulm. Materiały ze skoku są na YouTube.

  • MarcinBB redaktor
    @placek08

    Słuszna uwaga. Zapomniałem, co wyrabiał w treningach. Pewnie w odstawkę poszedłby Peter.

  • placek08 doświadczony

    "(...) gdyby Anže Lanišek nie wypadł przez kontuzję, to Słoweńcy obronili by złoto w tym samym składzie (...)"
    Śmiem powątpiewać, czy Lovro byłby odstawiony.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl