Hrgota wybrał skład na początek sezonu

  • 2024-11-11 17:10

Już w przyszłym tygodniu w Lillehammer rozpocznie się 46. edycja Pucharu Świata w skokach narciarskich. W poniedziałek – podczas spotkania z mediami w Lublanie – trener Robert Hrgota ogłosił nazwiska pięciu Słoweńców, którzy wystartują w Norwegii, a tydzień później w fińskiej Ruce.

Wybrańcy 36-letniego szkoleniowca – w ramach pięcioosobowej kwoty startowej – to Lovro Kos, Anze Lanisek, Zak Mogel, Domen Prevc i Timi Zajc. Taki wybór oznacza, iż w składzie zabrakło miejsca dla szóstego członka kadry narodowej A na sezon 2024/25 – Zigi Jelara. Wymienieni zawodnicy najpierw spróbują swoich sił w Lillehammer, a następnie w Ruce.

– Przygotowania większości chłopaków idą w dobrym kierunku, więc możemy spokojnie przystąpić do pierwszych konkursów. Dobrze przystosowaliśmy się do zmian i nie możemy się doczekać się zawodów – mówi Hrgota, cytowany przez siol.net.

W trakcie poprzedniego sezonu kontuzja wyhamowała sportowe plany Anze Laniska, który zdołał wrócić do rywalizacji w marcu, w zauważalnie gorszej dyspozycji. Latem kłopoty omijały 28-latka, który ma na swoim koncie sześć pucharowych wiktorii.

– Miałem znacznie mniej problemów niż w poprzednich latach, właściwie nie było ich wcale. Czuję się świetnie i idę do przodu. Nie myślę jeszcze o pierwszych zawodach. Jestem myślami na wtorkowym treningu w Planicy – zapewnia drużynowy mistrz świata z ubiegłego roku.

8 marca 2025 roku Timi Zajc będzie bronił tytułu indywidualnego mistrza świata na dużej skoczni, co będzie działo się na kompleksie Granaasen w Trondheim.

– Nie mam już problemów ze sprzętem, to wspaniale. Ale i tak jest za wcześnie, aby mówić o celach. Chcę utrzymać wysoki poziom skoków przez całą zimę i być najlepszy w kulminacyjnym momencie sezonu – przekazuje 24-latek.

Życiową zimę ma za sobą Lovro Kos, który w Lake Placid i Lahti cieszył się z pierwszych wygranych w Pucharze Świata w karierze. 25-latek na niespełna dwa tygodnie przed startem walki o Kryształową Kulę kręci nieco nosem.

– Nie jestem jeszcze w takim miejscu, aby powiedzieć, że to będzie wspaniały sezon. Na ostatnich treningach forma jednak się poprawiła, z czego jestem bardzo zadowolony – nie ukrywa Kos, cytowany przez sloski.si.


Dominik Formela, źródło: siol.net
oglądalność: (17046) komentarze: (38)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • sledzik16 profesor
    @Stock98

    Lanisek 🇸🇮 może I będzie skakał na wysokim poziomie ale raczej wątpię by to nastąpiło już w Lillechamer 🇳🇴 czy Kuusamo 🇫🇮

  • Filigranowy_japonczyk profesor
    @kubilaj2

    O to fajnie :) Gdy ostatnio zaglądałem tam to myślałem że skończyli wrzucać filmy.

  • kubilaj2 weteran
    @Filigranowy_japonczyk

    Seria jest kontynuowana na Rozskakanych, nawet w tym tygodniu wleci Lahti 97 ;)

  • Arturion profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Precz z Discovery!
    (Nie ukrywam, że napisałem to z całą sympatią dla tej korporacji, na jaką mnie stać.)

  • Filigranowy_japonczyk profesor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Chyba ostatnie polskie aktywne kanały wyrzucające filmy o skokach (jeszcze porozmawiajmy o skokach no i kanał Red. Buchozla) niestety wiele kanałów zostało zbanowanych przez Discovery w tym właśnie kanał Wiśniewskiego więc nie dziwne że odpuścił. Mi osobiście brakuje serii "absurdalne konkursy"

  • Julixx05 weteran
    @GOTS

    Mi się wydaje, że to było przez prawa autorskie

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @GOTS

    Polecam ci kanał Skijumping TV ,Subiektywnie o skokach oraz Pod Narty

  • Stock98 stały bywalec

    Jestem przekonany w 80% że to Mogel będzie najsłabszym Słoweńcem z kadry... I uważam że jednak to Anze będzie guru tak jak Joju u Japończyków

  • Mucha125 profesor
    @Arturion

    Na dole artykułu są jest proces integracji wskazany na dane etapy w tym rozdzielenie na etapy sezonów i on jest już w pierwszym(czyli obecny sezon letni i zimowy 2024/2025)
    PROCES INTEGRACJI PUCHARU ŚWIATA MĘŻCZYZN I KOBIET:

    ETAP 1 - sezon 2024/2025:

    - kalendarz Pucharu Świata: 7 z 15 wspólnych wydarzeń dla kobiet i mężczyzn;

    - lato 2024: konkurs drużyn mieszanych prowadzony przez dyrektora PŚ mężczyzn;

    - zima 2024/25: przekazanie kierownictwa do dyrektora PŚ mężczyzn podczas sezonu.

  • GOTS weteran
    @daszma2

    Tak, tak to udało mi się odszukać, ale widzę że wszystkie treści na kanale, i sam kanał w sumie też, zostały usunięte.
    To mnie zastanowiło.

  • daszma2 bywalec
    @GOTS

    Filip teraz pracuje w Kanale Sportowym więc zakładam, że już nie ma czasu na nagrywanie własnych produkcji

  • GOTS weteran

    Mały off top.

    Próbuję wejść w atmosferę nadchodącego sezonu i tak chciałem posłuchać sb jakiegoś kanału o skokach.
    Może mi ktoś powiedzieć / wyjaśnić co się stało z kanalem Sztuka Latania Filipa Wiśniewskiego?
    Wypadłem z obiegu jeśli chodzi o skoki..

  • Takanashi63 bywalec

    Ucinanie limitów jest według Pertile i jego paczki efektem ograniczenia liczby miejsc na igrzyskach dla mężczyzn po części z powodu chęci wyrównania liczby miejsc dla skoków kobiecych. Przepraszam bardzo, ja kompletnie nie jestem przeciw kobiecym skokom, na co między innymi wskazuje moja nazwa użytkownika, profilowe i fakt, że śledzę poczynania kobiet w PŚ. Jednakże w żadnym stopniu nie poprę faktu, że kobieca odmiana dyscypliny będzie miała pozycję zawyżaną niestosownie do tempa, w jakim się rozwija. Kobietom całkowicie wystarczy mniej miejsc. Sensownie skaczących zawodniczek, jeśli zachowamy podział na limity jest max 25 na konkurs. Ostatnia piątka wchodzi do top 30 losowo. Tymczasem męską część przynosząc znacznie więcej pieniędzy do sportu jest w tym momencie uderzona niesamowicie. Przy tak wypracowanej technice próg wejścia jest okropnie wysoki i niestety, ale odebranie miejsca na dwóch najwyższych szczeblach jest praktycznie zakończeniem kariery kilku zawodników rocznie. Przy nowych limitach być może nie mielibyśmy dziś takich skoczków jak Pius Paschke czy zaryzykuję Granerud, bo po prostu w najważniejszych momentach brakowałoby dla nich miejsca. Ja osobiście uważam męskie i żeńskie odmiany sportu za 2 oddzielne dyscypliny mające swój urok w czymś innym. Fajnie ogląda się rozwój skoków włoskich czy amerykańskich, ale to nie ma sensu. Sztucznie zaniżono poziom dyscypliny i znacznie utrudniono rozwój zawodnika w wieku seniorskim. Dla nas w sumie jest to korzystne, bo wybitną formą nie dysponujemy i raczej jest rynek zawodnika niż rywalizacja, ale zabijanie zaplecza niestety będzie konsekwentnie prowadziło do osłabienia zaplecza każdej kadry, a co za tym idzie - spadać będzie zainteresowanie dyscypliną i nie, kobiety nie wyciągną nawet 5% tego, co wyciągną dobre męskie postaci. Pytałem na Tik Tok i FB losowe osoby z krajów skokowych o skoczków i skoczkinie. Niemcy i Austriacy kojarzą kilku ważniejszych z kadry A. Japończycy głównie Kasaiego, czasem Ryoyu. Norwegowie mają kompletnie gdzieś skoki, a Szwajcarzy krzyczą Simon i czasem Gregor. Jedynie u Amerykanów i Kanadyjczyków więcej mówi się o kobiecych skokach, a Słoweńcy to w sumie znali większość ważniejszych postaci z każdej strony. Kobiece skoki mają zerowy potencjał pod względem biznesowym, a męskie są zabijane. To nie dąży do zagłady w Polsce, tylko w całej dyscyplinie...

  • Arturion profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Nie na dwa etaty, bo na całe skoki będzie tylko jeden.

    @Mucha125 - no to wskaż mi w tym artykule odnośny fragment, bo sam nie widzę.

  • Mucha125 profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    No właśnie w tym artykule na tej stronie jest opisane wyraźnie że zarząd PŚ mężczyzn przejmuje CAŁA kontrolę, stąd pisałem nawet że kobiety na tym tylko stracą.

  • Filigranowy_japonczyk profesor
    @equest

    @Arturion @Mucha a to czasem nie jest już rozstrzygnięte że Pertille teraz będzie robił na dwa etaty?

  • equest profesor
    @Arturion

    A może nowe wybory?

  • Mucha125 profesor
    @Arturion

    To brzmiało jakby męski zarząd zajął się wszystkim "przekazanie kierownictwa do dyrektora PŚ mężczyzn podczas sezonu"

  • Arturion profesor
    @Mucha125

    Szefowa PŚ kobiet. Nie słyszałeś, że planują te stanowiska połączyć? I szef będzie jeden.

  • Mucha125 profesor
    @Arturion

    Jaka Japonka?

  • Arturion profesor
    @Mucha125

    I tak by sobie sam szkodził?
    Zresztą zaraz może go wygryźć Japonka. (w co nie bardzo wierzę)

  • Mucha125 profesor
    @Arturion

    Nie FIS, Włoch. Bo jaki sens jest ruszanie tradycji? Nawet Hofer jej nie ruszył. Dodawał pomagał innym zawodnikom bo krajówka przecierała tory.
    Plus był to przywilej gospodarzy, każdego więc to też przeszkadza słabszym krajom

  • Arturion profesor
    @Mucha125

    Sugerujesz, że FIS świadomie gra na zwinięcie dyscypliny?

  • Mucha125 profesor
    @Arturion

    To było dobrze przemyślane, by slabsi zawodnicy nie mieli sponsorów. A jak sobie znajdą będa za wszelka cenę utrudniać się pokazać im(np. z Redbull robili)

  • Arturion profesor
    @Mucha125

    A największy skandal, to obcięcie limitu na krajówki. Jakby ich za dużo w sezonie było...

  • Arturion profesor
    @Janekx1

    Owszem. Zatem uważam, że mogą pokazać dobre skoki. I nawet spodziewam się tego. Przynajmniej czterech może pokazać sporą klase.

  • Janekx1 weteran
    @Arturion

    Do tego gorszego lata warto podchodzić z rezerwą gdyż jak pamięć nie myli wystawiali wtedy latem drugi garnitur zazwyczaj.

  • Mucha125 profesor

    Upadające zaplecza skoków narciarskich. Co robi Włoch? Ogranicza limity, po IO będą jeszcze bardziej obcięte.
    U Słoweńców duże zaplecze ale poziom gorszy niż parę lat wcześniej

  • Arturion profesor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Wprawdzie w Wolnego i Stękałę nie bardzo wierzę, ale i oni mogą się rozwinąć trochę.
    A Pilchabdasy i Juroszek powinni.

    Zaś SLO nie będą gorsi niż poprzednim sezonie. Tak czuję. A nawet sądzę, że będą lepsi. Wtedy mieli gorsze lato i wyciągnęli sezon zimowy nieźle.
    Mają jeszcze Jelara, ale i Bartolja, tudzież Masle w zapasie. To młodzi zawodnicy, któzy już pokazali, że skakać potrafią.

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @Mikolaj1

    Przecież jest Wąsek i Zniszczoł.
    Mają oni potencjał na top 3 tylko muszą się dobrze rozwinąć.

  • Mikolaj1 weteran

    Niektórzy chyba zapomnieli że złote lata 2017 - 2021 już się skończyły. Nasza trójka drombo jest starsza o jakieś 5-7 lat a poza nimi nie widać nikogo kto miałby potencjał się bić o regularnie podia w zawodach. Więc te czasy kiedy brak podium Polaka w konkursie był rozczarowaniem i żałobą, raczej bezpowrotnie minęły.
    Trzeba patrzeć realistycznie, ja będę zadowolony jeżeli Wąsek w tym sezonie podwoi wynik ze swojego najlepszego dotychczas sezonu, czyli zdobędzie około 400 punktów w generalce i uplasuje się koło 20 miejsca PŚ. To będzie dobry punkt wyjściowy przed najważniejszym olimpijskim sezonem, gdzie będzie miał już podstawy by dołączyć do szerszej czołówki.
    Natomiast Zniszczoł powtórzy poprzedni sezon lub lekko poprawi wynik i znajdzie się w TOP 15 i cały sezon będzie skakał na dobrym poziomie a nie tylko w drugiej jego połowie.
    Do naszych weteranów nie mam żadnych oczekiwań.
    Smutne jest tylko to, że młodzi dalej nie mogą ich wygryźć ze składu i skaczą jeszcze bardziej beznadziejnie, więc do nich też nie mam żadnych oczekiwań.
    Wąsek i Zniszczoł muszą ratować honor naszych skoków i łatać dziurę międzypokoleniową, która teraz właśnie wychodzi i już odczuwamy to bardzo mocno.

  • Franciszek doświadczony

    tak dobrze tu piszecie, Słowenia trochę przypomina nas. Tyle że są i tak sporo młodsi a my najmłodszego mamy w wieku prawie ich najstarszego. Słowenii może jakiś talent wyskoczy nagły, choć też piszecie tutaj słusznie że juniorów mają kiepskich. Ale to i tak lepiej niż u nas, kiedy to u nas 30 ponad latkowie stanowią o sile kadry a 19 latkowie nie potrafią skakac na duzej skoczni tzn są nie oskakani tzn mają jakieś braki techniczne. Juroszek jest takim przykladem "wyszkolenia' kiszenia itp. On ma 23 lata i dalej na duzych skoczniach czuje się jak ryba bez wody. Róbcie tak dalej to już niebawem będzie pogrzeb polskich skoków narciarskich.

  • Filigranowy_japonczyk profesor

    Historia Słoweńskich skoków w ostatnich 10 latach przypomina sytuację u nas.
    Gdy w Polsce trenerem był Kruczek mieliśmy Stocha w czołówce Żyłę Kota Ziobro czy Kubackiego montujących przebłyski a do tego mieliśmy dużo zawodników na poziomie punktów PŚ. Ale generalnie pojawiały się zarzuty że Kruczek marnuje potencjał kadry (sam z resztą tak uważam patrząc na to gdzie byli Kubacki czy Żyła z jego kadencji a gdzie później), zmieniło się to dopiero gdy trenerem został Horngacher wtedy kadrą A stała się silna jak nigdy ale zaplecze upadło.

    U Słoweńców historia wygląda podobnie. Gdy trenerem był Goran Janus(z) Słoweńcy mieli Prevca w czołówce Przybylski mieli Damjan Domen Kraniec czy Tepes do tego mieli też dobre zaplecze i co chwilę wyskakiwał ktoś nowy ale też zarzucano Janusowi że nie wykorzystuje potencjałów Słoweńców. Zmieniło się to gdy przyszedł Hrgota drużyna stała się najlepszą w historii tamtejszych skoków ale zaplecze przeżywa kryzys.

    Teraz pytanie czy Słoweńcy dojdą do takiego momentu jak my że honor będzie ratować grupa zawodników po 30 a za nimi będzie czarna dziura, czy może jednak objawi się ktoś nowy? Teoretycznie duży potencjał ma Masle ale na razie to po kontuzjach idzie on drogą innych słoweńskich zmarnowanych talentów.

  • ASJ_212 weteran
    @Janekx1

    Ale za to mają słabych juniorów. No może poza Jancarem.

  • Pavel profesor
    @Janekx1

    To, że my jesteśmy skokowym trupem i idealną analogią jest ekipa USA w kombinacji to zupełnie inna kwestia.

  • Janekx1 weteran
    @Pavel

    W Słowenii też wygląda to niezbyt ciekawie bo wielu zawodników z zaplecza pokończyło kariery przez ostatnie lata ale tutaj cała piątka to zawodnicy przed 30 a najstarszy Lanisek 28 lat. Tymczasem my opieramy kadrę na 37 i 35 latkach.

  • ASJ_212 weteran

    Czyli Jelar pewnie zacznie sezon w PK

  • Pavel profesor

    Jeszcze kilka lat temu Słoweńcy na zapleczu montowali ekipę wprowadzającą 5 zawodników do 10 w generalce PK i 2 na podium, a teraz jest problem, aby wybrać kogoś na 5 do PŚ. Strasznie sypie się światowe zaplecze w skokach, okrojone limity, niskie zarobki w PK i powoli liczba zawodników na jako takim poziomie spada.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl