Ostatni sezon Manuela Fettnera

@ms_

Na samym początku relacji Sebastiana Colloredo z Mannerem jego kask łączył się w zestawieniu z maską. Tak dawno temu to było.

@ms_

Alessio Bolognani był tym trzecim Włochem

Jest to skoczek, który mimo upływu lat wciąż jest w bardzo dobrej formie, jedyne co mu brakuje to tego upragnionego zwycięstwa w zawodach pucharu świata

@Filigranowy_japonczyk

Całe życie myślałem, że to jest jakiś Wanner :D

@Bernat__Sola

A czy Amman już nie złożył takiej deklaracji? Może nie mówił wprost, że zakończy karierę po sezonie 25/26. Ale mówił, że chce pociągnąć do IO 2026, że to jego ostatni cel...

@Mixolo

Mam nadzieję, że szybciej... ;-/

Czekamy na Krafta! Ale pewnie to się stanie za dwa sezony

@rybolow1

Oczywiście że szkoda ale mówimy o 40 letnim skoczku który reprezentuje największą potęgę w skokach czyli Austrię. I tak szacunek że się nie poddał wczesniej i podziw że nadal skacze na TOP20 PŚ a w PK odnosi zwycięstwa.

@Arturion

Eh uwielbiam autokorektę

@Filigranowy_japonczyk

Oczywiście, Andrea Morassi i Sebastian Colloredo też skakali kiedyś w barwach Mannera i wydaje mi się, że jeszcze ktoś z Włoch skakał kiedyś w ich kasku.

A tymczasem Ortner od nowego sezonu będzie skakał w kasku Mannera.

Swoją drogą, czy poza Kubackim był jakiś inny skoczek spoza Niemiec i Austrii który skakał w ich barwach?

@King

Do zawodników którzy "skaczą od zawsze" dopisał bym jeszcze Koudelke, Takeuchiego, Choia a z Polaków Kubackiego, Żyłę i Kota. Ja sam skoki świadomie zacząłem oglądać gdzieś w sezonie 2011/2012 (choć mam zamglone wspomnienia z IO w Vancouver) więc jednak pewnie dużo później niż ty.

@Kolos

Faktycznie, zapomniałem o nim.

@marro

Taku Takeuchi: Am I a joke to you?

A swoją drogą, śmiesznie będzie, jak dziś koniec ogłosi Ammann ;).

@Fan_ekipy_pod_narty

"cytując Szatana"
No, nieładnie. ;-)

Czyli z aktywnych staruszków zostaje tylko Kasai, Choi, Ammann i stosunkowo młody Żyła.

szkoda. Ostatnie lata ma naprawdę udane

Kolejny znany zawodnik, który zapowiada rozstanie ze skokami. Johansson juz zakończył, za rok Kamil Stoch, co będzie na pewno dużym wydarzeniem, a teraz Fettner. Fettnera całkiem nawet lubiłam, a zwłaszcza jego zdolności akrobatyczne, które 2 razy pozwoliły mu na lądowanie na jednej narcie:) Fajnie by było, jakby mu się wreszcie udało wygrać konkurs w tym ostatnim sezonie, życzę mu tego

@King

No ja spekuluje że to właśnie wina tych limitów i dają tak skoczkowie sygnał górze by cos z tym zrobiła po ruszy lawina. Lub dla trenera by częściej go wystawiał. Starty jako nagroda na koniec kariery

@Oczy Aignera

No ta też było
Mniej pamiętne ale jednak

@Mucha125

"Ciekawe? Przecież Włoch zapowiada ukrócenie limitów po IO."

Chodziło mi nie o sam sezon, a o fakt, że tak jak Kamil ogłasza to przed rozpoczęciem nawet sezonu letniego zamiast np. w trakcie zimy jak Hayboeck.

Długa, wyboista ale również naznaczona pięknymi momentami kariera. Pierwsza dobra zima to ta 10/11, potem przyszły słabsze lata. Potem kolejny przebłysk w 16/17 i znowu kilka słabszych sezonów. Wrócił na dobre w sezonie 21/22 - zdobył indywidualny medal IO, skakał solidnie w PŚ. Kolejne dwa sezony bardzo dobre, 10 i 12 miejsce w generalce zawodów najwyższej rangi. Zeszła zima również była dla niego dobra. Wprawdzie nie pojechał na MŚ, w PŚ nie skakał od deski do deski bo napór młodszych kolegów był ogromny a mimo to skończył w top 20 łącznej klasyfikacji. W PK robił co chciał, bawił się skokami. Śmiało można go nazwać legendą Pucharu Kontynentalnego - 26 zwycięstw i 63 miejsca na podium

Bardzo solidna firma. Oby cieszył się skokami w najbliższym sezonie, trzymam kciuki za jak najlepsze wyniki!

Ależ tydzień ogłaszania zakończeń karier. Do niedzieli jeszcze trochę. Kto będzie następny?

Dla mnie to dramat. Niesamowite, że osiągał tak dobre wyniki w tak późnym wieku i starałem się nie patrzeć na to, że kurczy mu się miejscówka w kadrze narodowej. Ale czas przyszedł i na niego. Jeden z moich ulubionych skoczków i ulubiony Austriak, którego zapamiętam jako naprawdę groźnego weterana, który nie patrzy w pesel czy kalendarz. Życzę mu kolejnego medalu, czy to na igrzyskach czy na mistrzostwach. Marzeniem byłoby zwycięstwo w pucharze świata, ale o to byłoby trudno w przyszłym sezonie. Ciekaw też jestem drogi, jaką podejmie po zakończeniu kariery. Może Fettner pójdzie w trenerkę?

@Fan_ekipy_pod_narty

Zapomniałeś jeszcze o drugim lądowaniu na jednej narcie - 3 lata temu w Bischofshofen.

Ehh no i też Manuel Fettner kończy
Z czego zostanie zapamiętany?
Z pewnością jako fenomen.
Gościu bowiem osiągnął swój prime w wieku 38 lat bodaj.
Niestety nigdy nie wygrał konkursu pś ale mam nadzieję że uda mu się to w zbliżającej się zimie.
Heh pamiętamy też Innsbruck 2001 gdzie wówczas bardzo młody Fettner skakał wraz z Widhoelzlem w parze
To był swoisty symbol tego iż to Widhoelzl jest obecnie trenerem Fettnera
Fettner także zostanie zapamiętany z drużynówki na mś w Predazzo 2013 gdzie cytując Szatana ,,Zgubił nartę i dojechał na jednej nodze!"
Fettner był także mistrzem kontynentala.
Ogólnie przez lata był trochu takim Aignerem ale na szczęście wyszedł z tego.
Panie Fettner.
Życzę panu aby ta zbliżająca się zimą była dla waćpana jak najlepsza. Może wina zdobyć.
Może kolejny olimpijski medal.
Najważniejsze aby tę zimę skończyć spokojnie.
PS
Zapomniałem jeszcze o srebrze z Zhangjiakou na normalnej skoczni
To też warty uwagi wyczyn.

Ależ się to wysypało. Ale już parokrotnie o tym wspominał - u Austriaków jest masa młodszych, wcale nie gorszych, a niejednokrotnie lepszych od niego. Tymczasem u Polaków poza Stochem, Kubackim i Żyłą mamy jeszcze Aleksandra Zniszczoła i Pawła Wąska spośród obecnych kadrowiczów czasem mieszających w Pucharze Świata i Letniej Grand Prix (zwłaszcza że Paweł ostatnio wygrał LGP 2024), ale nawet oni dobre występy przeplatają słabymi. Uczulam tu tych, którzy przez ostatnie trzy lata jęczeli "Kamilu/Dawidzie/Piotrze, kończ karierę!". Wczoraj napisałem, co sądzę na ten temat, więc nie będę sobie drugi raz strzępić język.

@King

Ciekawe? Przecież Włoch zapowiada ukrócenie limitów po IO. Więc zawodnik wie że nie będzie miał szans na PŚ więc woli wcześniej skończyć, może przez to się załapie na IO jako rezerwa

40 lat wybije i wystarczy. Co miał wyskakać to już wyskakał. Dobrze ze chociaż on nie kręci i mówi że koniec bez owijania w bawełnę.

Dało się to przeczytać, chce dać sobie szansę na występ na olimpiadzie. Moim zdaniem nie ma na to szans, co więcej, najprawdopodobniej więcej zaprezentuje się w Pucharze Kontynentalnym.
W Austrii jest duża konkurencja, nie wiadomo w jakiej formie będzie Huber, być może w dobrej. Jest jeszcze Müller, konkurent Fettnera.
Nie ma sensu czekać do 2027 roku, bo wtedy na pewno nie będzie na to szans. To, jak mawiają, ostatni taniec. Życzę mu powodzenia, a także Kamilowi, który również kończy karierę. Jeśli chodzi o Koreańczyka, nie stawiałbym żadnych prognoz, moim zdaniem pozostanie po 2026 roku. Nie stawiałbym żadnych prognoz dotyczących Ammanu ani Turków. Informacje te nie są dokładne i mogą pozostać nieaktualne.
Koreańczyk skacze dla zabawy. Nie zapomnij o tym. Amman powiedział również, że będzie skakał, dopóki nie dostanie się do drużyny. Turcy mogą zmienić swoją decyzję.

@Filigranowy_japonczyk

Jest jeszcze Heung Chul Choi. Skacze rzadko i tragicznie, no ale jednak kolekcjonuje te kolejne odpadnięcia w kwalifikacjach PŚ.

@Lataj

Simon Amman też zapowiadał, może nie tak wiążąco jak Stoch czy Fettner ale jednak, że IO 2026 będą jego ostatnimi.

Po sezonie 2025/2026 zostanie prawdopodbnie już tylko Noriaki Kasai z czynnych zawodników którzy skakali w legendarnym sezonie 2000/2001.

Bo chyba Heung Chul Choi też zakończy karierę po IO 2026. A prócz nich czynnym zawodnikami są jeszcze tylko Fettner właśnie i Simon Amman (on jednak w sezonie 00/01 w przeciwieństwie do pozostałej trójki nie zdobył ani jednego punktu PŚ, a nawet nie przebrnął kwalifikacji).

Kogo nie zobaczymy na skoczni po sezonie olimpijskim (2025/2026)?
1. Fatih Arda Ipcioglu (Turcja)
2. Kamil Stoch (Polska)
3. Manuel Fettner (Austria)

@Filigranowy_japonczyk

Końcem nawet nie epoki, a epok. Myślę, że można to oddzielić powiedzmy okresem 2010-11. Taki Eisenbichler, Leyhe czy Hayboeck pojawili się potem, a Fettner czy Stoch byli obecni jeszcze wcześniej przez wiele lat.

Ciekawe, że Fettner też ogłosił akurat teraz. Swoją drogą skoro on jest już po 40 to zakładałem, że może nawet do tego 2027 dociągnie skoro nie kończył tak jak np. Hayboeck przed IO.

Przyznam, że ten 2026 mocno zapisze się w pamięci. Koniec kariery Fettnera myślę też oddziała na mnie mocniej niż końce kariery Leyhe, Hayboecka czy nawet Eisenbichlera. On i Kamil to zawodnicy, którzy już byli w PŚ odkąd świadomie oglądam skoki. Podobnie było z Daiki Ito, który wcześniej żegnał się w Planicy w 2022 roku.

Było do przewidzenia i to w pełni zrozumiałe. Wiek, a do tego konkurencja tak mocna, że nie było gwarantowanego miejsca dla niego w kadrze na PŚ. Gdyby był w innej reprezentacji, bez problemu byłby w składzie na zawody elity. Może nawet być problem z miejscem na IO, nawet przy nieobecności Hayboecka, a tym bardziej z konkursem duetów. Stąd sporo zakończeń karier w ostatnim czasie, a po kampanii 25/26 będzie jeszcze więcej. Przynajmniej od sezonu mistrzowskiego będzie zwolnione kolejne miejsce dla młodego.

W sezonie olimpijskim ostatecznie zakończy się pewna epoka w po[***]dającej konkurencji sportowej jaką są skoki narciarskie. Zwłaszcza po ogromnym historycznym skandalu z kombinezonami we wykonaniu federacji norweskiej skoczków narciarskich, która na długo wpłynie na skoki narciarskie

Życzę Manuelowi by w ostatnim sezonie, doczekał się wygranej.
Jego koniec kariery będzie też końcem kolejnej epoki w skokach. W końcu z zawodników, którzy pamiętają wybuch Malyszomanii zostaną tylko Kasai i Amman (skaczącego amatorsko Funakiego nie liczę).

Ciekawe ilu jeszcze między czasie skończy ze skakaniem. Podejrzewam że wielu

A już myślałem, że mamy nowego Kasaiego

Uroki sezonu olimpijskiego... Dociągnąć do Igrzysk, a potem skończyć karierę.