Jewhen Marusiak: Kontuzjowana noga wciąż boli...

  • 2025-06-19 14:17

Jewhen Marusiak najlepszy zawodnik w historii ukraińskich skoków progresuje z sezonu na sezon. Ostatnią zimę zakończył rekordowym dla siebie, czterdziestym miejscem w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Niestety podczas zawodów Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem doznał urazu, który doskwiera mu po dziś dzień.

Do czołowej trzydziestki pucharowych konkursów wskakiwał ośmiokrotnie, najlepiej spisał się podczas grudniowych zawodów w Titisee-Neustadt, w których finiszował jako dwunasty. Łącznie uzbierał, najwięcej w karierze, 76 punktów. - Tak, to był dla mnie na pewno jeden z najlepszych sezonów w karierze, jeśli nie najlepszy. Przyniósł mi on sporo miłych wrażeń, a najlepsze z nich to chyba mistrzostwa świata w Trondheim. 15 miejsce, jakie wywalczyłem na dużej skoczni, to świetny rezultat, biorąc pod uwagę rangę imprezy - mówi pochodzący z Krzyworówni 25-latek.

Niestety, finał sezonu przyniósł gorzkie rozczarowanie. Marusiak, uznawany za jednego z faworytów zawodów Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem, w serii próbnej poszybował aż na 147 metrów. Jednak w konkursie, los okazał się bezlitosny — upadek zakończył się urazem i przymusową wizytą w szpitalu. Mimo bólu i kontuzji, kilka dni później pojawił się w Planicy, gdzie dzielnie walczył, choć każdy skok okupiony był cierpieniem. Po każdym lądowaniu łapał się za bolącą nogę, a z zeskoku pomagał mu schodzić sam dyrektor Pucharu Świata – Sandro Pertile. Po powrocie ze Słowenii nie odpuścił – wystartował jeszcze w mistrzostwach Ukrainy na skoczni HS-83 w Worochcie. Tam sięgnął po złoty medal, wyprzedzając Witalija Kaliniczenkę i Ilję Czeboldę

- Nie wiem, czy start w Planicy był najlepszym pomysłem. Sztab robił jednak wszystko, co w jego mocy, by mój występ był możliwy. Niestety nieprzyjemne bóle męczą mnie do dnia dzisiejszego. Przygotowania do nowego sezonu trwają, ale noga cały czas boli i nie wiem, kiedy przestanie. Mam tylko nadzieję, że niedługo to się skończy. Nie znam jeszcze w całości naszych planów, ale wydaje mi się, że jeżeli tylko zdrowie pozwoli, to przeskaczemy całe lato w LGP - oznajmił Marusiak.

W jednym z niedawnych wywiadów ukraiński skoczek wyjawił, że jego celem na kolejną zimę jest medal olimpijski. W rozmowie z naszym portalem jest jednak dużo bardziej ostrożny. - W sezonie olimpijskim, jak zresztą wszyscy, będę chciał się pokazać z jak najlepszej strony! Chcę wierzyć w dobre rezultaty i na pewno będę na to ciężko pracował. Wiadomo, że wysoka pozycja czy medal na igrzyskach to tylko życzenia, ale, jak to mówią, raz do roku to i kij strzela - śmieje się 25-latek. 

Droga Marusiaka do osiągnięcia obecnego poziomu była długa i żmudna. Przez kilka sezon błąkał się po zawodach niższej rangi, często zamykając stawkę zawodników. Prawdziwy przełom w jego karierze nastąpił 29 stycznia 2023 roku. Wówczas na skoczni do lotów w Bad iItterndorf niespodziewanie zajął 26. miejsce i zdobył swoje pierwsze punkty Pucharu Świata. Były to równocześnie pierwsze punkty dla Ukrainy od trzynastu lat. Jedną z tajemnic tego sukcesu był czynnik zewnętrzny. Przed sezonem 2022/23 słoweński szkoleniowiec Janez Debelak, który wcześniej prowadził reprezentację Kazachstanu, rozpoczął współpracę z ukraińskimi skoczkami – najpierw jako konsultant, pomagając głównemu trenerowi Wołodimirowi Boszczukowi, a później jako pierwszy szkoleniowiec.

Wynik z Kulm nie był ani jednorazowym, ani przypadkowym wyczynem. Niedługo potem Marusiak w pięknym stylu wygrał Puchar Kontynentalny w Klingenthal, dobrze zaprezentował się podczas mistrzostw świata w Planicy, a od trzech sezonów gości w co jakiś czas w czołowej trzydziestce zawodów Pucharu Świata, wykręcając w nim coraz lepsze wyniki. Szczególnie dobre rezultaty osiąga na skoczniach do lotów. W 2024 roku w Planicy skokiem na 228,5 metra ustanowił swój nowy rekord życiowy, będący jednocześnie oczywiście rekordem Ukrainy.


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6114) komentarze: (58)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Pavel profesor
    @ms_

    Brutalna prawda jest taka, że rosyjska gospodarka jest mniejsza od francuskiej, a ma 100mln mieszkańców więcej ;) Oczywiście dane na 2021 żeby nie było, że źle sankcje czy coś tam ;) O całej gospodarce UE nawet nie wspominam bo nie ma co porownywac ;)

    Per capita (na osobę) wygląda to jeszcze gorzej bo tu jest dużo niżej nawet od Polski ;)

  • ms_ weteran
    @Pavel

    No akurat Rosja z tymi sankcjami radzi sobie całkiem nieźle, a część zagranicznych przedsiębiorstw już wróciło do Rosji. Za to europejska gospodarka jest coraz bardziej w du*ie.

  • Pavel profesor
    @ms_

    "Kolega był..." to jednak marny argument ;) Wolę jednak dane o gospodarce ;)

  • ms_ weteran
    @Pavel

    Kolega (Polak, żeby nie było żadnych wątpliwości) był i w Rosji i na Białorusi turystycznie, Rosję odwiedził w zeszłym roku dwukrotnie, a Białoruś w tym roku. Co ciekawe w Rosji planuje niedługo zamieszkać. Na Ukrainie też był w kilka lat temu i o ile Rosję i Białoruś chwalił po tym jak stamtąd wrócił tak co do Ukrainy miał sporo zastrzeżeń, głównie chodziło mu o niechęć do części Ukraińców do Polaków i widoczny już wtedy dość mocno banderyzm w postaci pomników Bandery itp. no i też takie wszechobecne zacofanie, np. drogi bardzo słabej jakości i tego typu rzeczy.

  • ms_ weteran
    @Fan_ekipy_pod_narty

    "Ukraińcy niby też no ale oni nie dokonali na nas tyłu szkód choć dokonali".

    Powiedz to Polakom z Wołynia ;) tym, którzy ocaleli z rzezi wołyńskiej i jeszcze żyją, a jest ich coraz mniej.

  • Arturion profesor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Ze wszystkim się zgadzam.
    Ale:
    "Ukraińcy
    -Powstanie Chmielnickiego
    -Rzeź wołyńska i UPA"
    Dużo więcej rzezi.
    Ale fakt pozostaje faktem, że Moskale wyrządzili nam dużo więcej szkód, a Ukraińców często napuszczali na nas.
    A naszymi wrogami byli od początku, tzn. odkąd powstało Wielkie Księstwo Moskiewskie.

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @sledzik16

    Panie
    Jak Ukraińcy wyrządzili więcej krzywdy xd?
    Szkody jakie wyrządzili Rosjanie (lub Moskale)
    -Większość XVIII wieku gdzie Rosjanie wpływali na wolną elekcję i przepychali swych kandydatów osłabiając kraj
    -3 zabory
    -123 lata niewoli,zsyłanie Polaków na syberię i rusyfikacja
    -Bitwa Warszawska
    -II wojna światowa
    -45 lat komunizmu
    -Katyń
    Ukraińcy
    -Powstanie Chmielnickiego
    -Rzeź wołyńska i UPA
    Mogłem o czymś zapomnieć ale masz tu ewidentne porównanie
    Od conajmniej XVIII wieku nie było praktycznie żadnego momentu kiedy Rosja była naszym przyjacielem
    Wręcz przeciwnie
    Ukraińcy niby też no ale oni nie dokonali na nas tyłu szkód choć dokonali
    Generalnie jednakże nie wolno demonizować żadnego narodu bo taka wzajemna nienawiść jest [***]na
    Jak żyć w kraju gdzie jeden wypomina drugiemu że twój dziadek uczestniczył w rzezi wołyńskiej
    Polacy też mają brudy choćby złe traktowanie chłopów w I RP
    Powinniśmy się starać zawiązywać przyjaźnie a nie wyzywać się o takie bzdety bo za przeproszeniem tacy ludzie to idioci
    A jeżeli druga strona nie chce się za przyjaźnić to miej gościa gdzieś i tyle
    Wiem że dla wielu jest to za trudne do zrozumienia ale co ja rzec mogę
    Jest to jedyne rozwiązanie
    A w puszczanie Ukraińców do domów?
    No tak źli Ukraińcy!
    Uciekają przed wojną to chcą schronienie w domach! Powinno na ulicy mieszkać a pfu!
    Ciekawe jakie byłoby twe zdanie gdyby dotyczyło to Polaków

  • Pavel profesor
    @sledzik16

    Już nie tak dużo, na pewno mniej niż Białorusi ;)

  • sledzik16 profesor
    @Pavel

    A to my żyjemy w zachodniej cywilizacji ? Bo jak dla mnie to do zachodu jeszcze nam sporo brakuje.

  • Pavel profesor
    @mortyr

    Zapewne marzy im się życie zamiast w zachodniej cywilizacji to w ruskiej ;) Mają do wyboru wszak takie raje na ziemi jak Białoruś, Uzbekistan lub Kirgistan, jest się na kim wzorować ;)

  • mortyr bywalec

    Śmieszni jesteście z tą miłością do Rosji, zupełnie jak Rosjanie mieszkający w Niemczech ;)

  • ms_ weteran
    @sledzik16

    No nie ma co tak generalizować, że wśród Ukraińców nie istnieje słowo dziękuję bo są też naprawdę w porządku ludzie, ale niestety większość, a przynajmniej znaczna cześć z nich jest do Polski i Polaków nastawiona w sposób roszczeniowy jakby wszystko im się należało z racji ich narodowości. Dostali palec i chcą całą rękę. A co do takiego nastawienia do Rosji to podobnie jak w większości państw w tym regionie jest ogromna rusofobia. U nas jest ona bardzo duża, ale podobnie jest np. w krajach bałtyckich. Wynika to z kwestii historycznych i sytuacji bieżącej, Putin jak i cała Rosja od przynajmniej 10 lat jest przedstawiana niemal przez wszystkie środowiska polityczne i media jako państwo autorytarne, czasem nawet totalitarne, a Putin jako dyktator, morderca itd. Niemcy też są w Polsce powszechnie nielubiani, ale tam władze są tzw. demokratyczne, więc nie ma nich takiej nagonki jak na Rosję. A Ukraina z którą wiadomo jaką mieliśmy wspólną historie jest przedstawiana jako wielka ofiara, której trzeba pomagać itd. A wracając do samej Rosji to po upadku komunizmu Polska jak i reszta państw regionu tzw. Europy środkowo-wschodniej znalazła się pod wpływem politycznym i gospodarczym państw Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych. I o ile Europa Zachodnia, głównie z powodów gospodarczych nie jest do Rosji, a przynajmniej wtedy nie była aż tak wrogo nastawiona tak USA po tej chwilowej poprawie stosunków z Rosją od końca lat 80 do powiedzmy mniej więcej przełomu XX i XXI w. znowu zaczęło mieć z Rosją na pieńku. Dzisiaj ciężko w to uwierzyć, ale w latach 90 były nawet pomysły, żeby Rosja dołączyła do NATO. Więc już tak podsumowując, obszar Europy środkowo-wschodniej od zakończenia II wojny światowej aż do upadku komunizmu był pod wpływem ZSRR, a później stopniowo państwa tego obszaru zaczęły przechodzić pod "zarząd" USA. Można powiedzieć, że z jednej "okupacji" przeszliśmy do drugiej. W przypadku ZSRR było to oczywiście w pełni jawne, narzucony ustrój komunistyczny itd, a w przypadku obecnej sytuacji teoretycznie mamy demokracje, ale, że jak to kiedyś powiedział były minister Sienkiewicz w restauracji Sowa i przyjaciele "Państwo polskie istnieje tylko teoretycznie".

  • sledzik16 profesor
    @borek99

    Ale z tego co czytałem na rosyjskich portalach to skoki tam mają się całkiem nieźle. Organizują zawody remontują skocznie. Cały czas idą do przodu mimo wykluczenie. W innych krajach dyscyplina ta by juz umarła a na pewno w naszym kraju a tam idzie do przodu. Teraz widać dokładnie że Rosja jest samo wystarczalna pod każdym względem.

  • sledzik16 profesor
    @ms_

    Teraz pytanie dlaczego u nas jest takie podejście do Rosjan. Przecież Ukraincy wyrządzili nam jako narodowi jeszcze więcej krzywdy a teraz co niektórzy to by ich do domu przygarnęli tak są wpatrzeni w tych soszonów u których słowo dziękuję nie istnieje.

  • Arturion profesor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    A nawet bardziej bogaty! :-)

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @Arturion

    Pff to jeszcze nic
    Nasz język ma tyle wspaniałych słów zwłaszca staropolskich
    Nasz język jest bardzo bogaty tak jak każdy słowiański język

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @Pavel

    Ta mamy archaiczny system ortograficzny ale to mi się podoba
    To wyróżnia nasz język od innych że mamy dość dobrze rozwiniętą ortografię

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @Arturion

    Miękki znak o twardy znak są bardzo łatwe
    Jedyna trudność to zapamiętywanie gdzie występuję w danym słowie miękki znak ale tak samo jest z o nieakcentowanym (bo to brzmi jak a zatem można się mylić w zapisie) i e i я (tu nieakcentowane brzmią jak i)
    Twardy znak (w rosyjskim przynajmniej) pojawia się bardzo rzadko i zasady ma bardzo łatwe za tym tu problemów wielu nie ma
    (te z kolei nieakcentowanym

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @Lataj

    Heh bo tak jest
    Zwłaszcza nasze ą i ę

  • Arturion profesor
    @Pavel

    Krym zdobył nie Iwan Groźny (ten zdobył Kazań) a Katarzyna II Rozpustna (dla Moskali - Wielka).
    A Scytów i Ostrogotów już nie ma, podczas gdy Tatarzy Krymscy jeszcze są. ;-)
    (i kwestia czy Włochy i Grecja są prawnymi dziedzicami Rzymu i Hellady... No i nie zapinajmy o Sarmatach, Pieczyngach i Połowcach, tudzież Chazarach)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl