Walka ze spadkiem liczby skoczków, gigant w Ljubnie i przebudowa Letalnicy - co słychać w Słowenii?

  • 2025-06-26 15:35

Słoweńskie skoki narciarskie mierzą się ze spadkiem zawodników w kraju. Z tego powodu tamtejszy związek narciarski wprowadza trzyczęściowy system, który ma zapewnić lepszą przyszłość. Ponadto federacja nie ustaje w planach powiększania swoich skoczni. W Ljubnie są plany powstania 160-metrowego gigant, z kolei w Planicy mają stać się możliwe 270-metrowe loty.

Miniona zima, pomimo trudnych początków, okazała się niezwykle udana dla reprezentacji Słowenii. Domen Prevc został mistrzem świata w Trondheim, zaś w Planicy ustanowił nowy rekord świata FIS w długości skoku (254,5 m). Jeszcze większe sukcesy odnosiła jego siostra Nika, która w Norwegii sięgnęła po dwa złote medale, w Vikersund ustanowiła kobiecy rekord świata (236 m), a cały sezon przypieczętowała zdobyciem drugiej w karierze Kryształowej Kuli.

Pomimo licznych sukcesów, słoweńskie skoki mierzą się ze spadkiem liczby zawodników uprawiających tę dyscyplinę. Jak podaje Siol.net, w porównaniu do 2017 roku grono czynnych skoczków w tym kraju zmniejszyło się z 758 do 599 sportowców.

Rozwiązaniem tego problemu ma być system wprowadzony przez dyrektora ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Słoweńskim Związku Narciarskim (SZS), Gorazda Pogorelcnika, który składa się z trzech elementów. Pierwszym jest zwiększenie liczby początkujących skoczków za sprawą projektu Vita w szkołach podstawowych, drugim - zmniejszenie liczby zawodników rezygnujących z treningów po przejściu do szkoły średniej z pomocą centrum szkoleniowego w Velenje, z kolei trzecim - utrzymanie skoczków w zawodowym uprawianiu sportu po odejściu z kadry młodzieżowej. W tym celu powołano do życia męską kadrę C na zawody FIS Cup oraz kobiecą kadrę B. Mają one zapewnić obiecującym zawodnikom optymalne warunki, które do tej pory tracili po przekroczeniu 20 lat.

Nowe projekty doprowadziły jednak do zwiększenia budżetu, który po raz pierwszy przekroczył 3,5 miliona euro. 60 procent kwoty mają pokryć sponsorzy. SZS zapewnia, że środki na sezon 2025/2026 są już zabezpieczone, zaś negocjacje na temat przyszłości są w toku.

Słoweńcom udało się również odeprzeć naciski FIS dążącej do połączenia kalendarza Pucharu Świata mężczyzn i kobiet i zapobiegli wycofaniu Ljubna z terminarza cyklu. Logarska dolina ma być bezpieczna w kwestii organizacji PŚ na kolejne dwa sezony, ale przyszłość pozostaje niepewna. Z tego powodu narodził się pomysł budowy w tej miejscowości 160-metrowej skoczni wielkiej - giganta. Obiekt pozwalałby na trenowanie również latem i zwiększyłby szanse na pozostanie Ljubna w pucharowej karuzeli. 

Na chwilę obecną projekt giganta w Ljubnie jest na etapie pomysłu, ale Słoweńcy są przekonani, że dojdzie do skutku. Miejscowy klub, gmina oraz Słoweński Związek Narciarski są już zgodni w kwestii, iż projekt budowy skoczni musi być w całości słoweński, z uwzględnieniem funduszy unijnych.

W tyle nie pozostaje Planica, która po decyzji FIS o zwiększeniu maksymalnej wysokości między progiem skoczni a wybiegiem do 140 metrów dostała zielone światło na powiększenie Letalnicy. - Ta zmiana oznacza, iż skoczkowie będą mogli latać w Planicy w okolicach 270 metrów - zapewnia Jelko Gros, menedżer Planica Nordic Centre, cytowany przez Delo.

Obecnie w Planicy ruszają prace nad projektami przebudowy, które w kwietniu przyszłego roku muszą zostać zatwierdzone przez Podkomisję ds. skoczni narciarskich FIS. Ponadto muszą zostać uzyskane zgody na budowę oraz pozwolenia środowiskowe.

- Spodziewam się, że do przyszłej wiosny nic poważnego się nie wydarzy. Oczywiście, musimy również przeprowadzić rozmowy z rządem Republiki Słowenii, aby pomogło swojemu dziecku, ponieważ Planica jest własnością państwa, trochę bardziej urosnąć - dodaje Gros.

Prace nad przebudową Letalnicy miałyby się rozpocząć latem 2026 albo rok później. Idealnym momentem zakończenia prac byłyby zaplanowane na 2028 rok mistrzostwa świata w lotach narciarskich. Ponadto największa skocznia świata miałaby się wzbogacić o sztuczne oświetlenie, które pozwalałoby rozgrywać zawody późnym popołudniem. To efekt poszerzenia programu zawodów w Planicy o loty narciarskie kobiet, które zadebiutują na tym słoweńskim obiekcie już w przyszłym sezonie.


Adam Bucholz, źródło: Siol / Delo
oglądalność: (11519) komentarze: (66)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • aVe początkujący
    @TheDriger

    planica hs250 bylaby lepsza i wtedy rekordy 20 metrów od czerwonej lini

  • TheDriger weteran
    @Arturion

    Mistrz

  • ms_ profesor
    @Arturion

    Haha. No to pozamiatałeś teraz, dobre ;)

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Piotrze i Pawle, dajcie spokój w swoje imieniny...
    Wszystkiego najlepszego! :-)

  • Luk profesor
    @sledzik16

    Polska reprezentacja miała pięć udanych sezonów z rzędu (2016/2017 - 2020/2021). To raczej we wcześniejszych latach mieliśmy pojedyncze dobre sezony, jak np. 2010/2011 (głównie dzięki Małyszowi i Stochowi), oraz 2013/2014 (najlepszy sezon za kadencji Kruczka). Z kolei ostatnio za kadencji Thurnbichlera mieliśmy tylko jeden udany sezon (2022/2023).

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Znowu klepiesz w klawiaturę, a nie wiesz co i po co piszesz. I wychodzi ci bełkot.

  • Kolos profesor
    @Wojciechowski

    HS wprowadzono w 2004 roku. Potem robili korekty sposobu liczenia tego HS, ale zasadniczo od tego czasu niewiele się zmieniło. Wszcześniej funkcjonował punkt sędziowski, który spełniał w sumię tę samą rolę, ale nie był tak oficjalnie zdefiniowany i bywał kształtowany na poszczególnych skoczniach dowolnie.

  • Oczy Aignera profesor
    @tommy97ns

    A ja uważam, że skoki narciarskie powinny mieć Puchar im. Kamila Kosowskiego.

  • tommy97ns stały bywalec
    @ms_

    W sumie w narciarstwie alpejskim masz tak slalomy ; giganty ;slalomy giganty supergiganty zjazdy czy super kombinację podobnie w biathlonie masz sprinty biegi pościgowe indywidualne i biegi ze startu wspólnego i każda konkurencja ma swoją małą KK i tak też powinno być w skokach. Uważam że te giganty to byłby fajny pomysł gdyby więcej takich skoczni przebudować lub by nowych powstało no i mimo wszystko uważam 2-3 konkursy w sezonie na normalnej skoczni powinny być.

  • tommy97ns stały bywalec
    @ms_

    W sumie dodatkowa klasyfikacja za giganty miała by sens gdyby to było przykładowo Harrachov Ironwwood Willingen Ruka może Lillehammer czy to Ljubno jakby powstała ta skocznia w przeciwnym razie 2 czy 3 konkursy do kolejnej małej klasyfikacji średnio to wygląda więc lepiej byłoby to zwiększyć do klasyfikacji lotów by tych konkursów było więcej

  • Wojciechowski profesor
    @Kolos

    Ależ skąd, HS wprowadzono do przepisów kilkanaście lat przed jego standaryzacją.

  • ms_ profesor
    @tommy97ns

    Myślę, a wręcz jestem przekonany na 99 procent, że zawody na gigantach nie będą się wliczały do klasyfikacji lotów. Już prędzej stworzą jakąś małą kryształową kulę za giganty lub skocznie duże i giganty niż włączą giganty do klasyfikacji PŚ w lotach. Tak mi się wydaje bo jednak między gigantami a obecnymi mamutami różnica wielkości obu rodzajów skoczni będzie zbyt duża. Przykładowy gigant w Harrachovie jeśli oczywiście powstanie bardziej będzie przypominał skocznie w Wilingen czy Ruce niż np. Planice, a nawet Bad Mitterndorf.

  • tommy97ns stały bywalec
    @Arturion

    Zobaczymy co to będzie jestem bardzo sceptyczny od paru lat ale jeśli naprawdę wszystko będzie szło w dobrym kierunku to jak dożyjemy to za 2 lata jescze zobaczymy skoki na Certaku czy w Ironwwood a przyznam się szczerze że 2 czy 3 lata temu już w to niemal całkowicie zwątpiłem głównie jeśli chodzi o Harrachov.

  • tommy97ns stały bywalec
    @Arturion

    No ja obstawiam że 2 będą napewno Harrachov i Ironwwood. Myślę że tam zawody PŚ się odbędą już za 2 lata . Akurat w tym sezonie 2026/2027 może być ciężko raczej w sezonie 2026/2027 PK w Harrachovie a za rok PŚ ale zobaczymy jak to się potoczy. A Ironwwood myślę że wróci w sezonie 2027/2028 pewnie w lutym zrobią tydzień po Lake Placid

  • TheDriger weteran
    @tommy97ns

    No kontrowersyjny temat, bo z jednej strony mogłyby byc giganty w klasyfikacji PŚ w lotach wliczone, ale wtedy musiałoby sie to nazywać FIS SKI FLYING AND GIANTS WORLD CUP. Bo dotychczasową nazwa wskazuje na to, ze to powinny byc tylko skocznie do lotów.

  • TheDriger weteran
    @Kolos

    Zwróciłeś uwagę na ciekawą rzecz, faktycznie kiedyś skocznie K90 były na MŚ jako skocznie duże, a K70 jako normalne. Jest to jakiś argument za tą Twoją skalą. Chociaż taki jednorazowy duży przeskok jaki zrobiłeś jest za duży, taka ewolucja powinna się odbywać krok po kroku, że najpierw byśmy podnieśli te punkty K o 10/15 metrów na skoczniach normalnych, a nie że nagle skocznia w Kuusamo bedzie skocznią normalną bo to już za duży przeskok jednorazowy. Aczkolwiek słusznie Zwróciłeś na to uwagę

  • TheDriger weteran
    @Pavel

    My z Kolosem sobie po prostu luźno dyskutujemy i nikt o nic nie walczy ani nic żeby wygrywać. Ty przyszedłeś i zgrywasz cwaniaka, klasyka.
    Moja propozycja to była na zasadzie "W moim idealnym świecie by tak było". Bo jakbym był działaczem FIS to zdaje sobie sprawę, ze by to nie przeszło bo wiele skoczni by straciło homologację. Także napiszę Wam jakby to było jakbym był działaczem FIS i miałbym pewne ograniczenia:
    -Normal HS86-HS115
    -Duża HS116-HS155
    -Gigant HS156-HS205
    -Mamut HS206-HS265

  • Arturion profesor
    @tommy97ns

    Podejrzewam, że to zależy od ilości tych skoczni. Jak będzie jedna, to zapewne do lotów zaliczą. A jak pięć to może dadzą małą KK.

  • tommy97ns stały bywalec

    A propo tych skoczni gigantów jak myślicie czy FIS uzna te zawody jako loty i będą liczyły się do klasyfikacji lotów bądź co bądź skocznia gigant ale skoki powyżej 150-160 metrów już śmiało można nazwać lotami i wtedy to by miało ekstra sens bo jescze więcej konkursów by było lotów do klasyfikacji o małą KK

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Mógł się nazywać nawet punkt zbiórki dziadków z FISu ;)

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Przed wzorem nie było HS tylko punkt sędziowski.

  • Cinu profesor

    Spadek skoczków jest niemal wszędzie bo sport się zwija, więc nie wiem czy federacja Słowenii może tu wiele zrobić.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Lepiej jak włodarz skoczni weźmie sobie HS z dvpy bo tak to wyglądało przed "wzorem" ;)

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Teraz jest liczony ale nie musi. Zresztą nie tak dawno zmienili sposób liczenia HS-u (drobna korekta - zmienili kąt nachylenia zeskoku uwzględniany do obliczania HS) i nie wiązało się to z żadnymi przebudowaniami - po prostu przeniesiono HS-y skoczni np. W Planicy i Vikersund z 225 metrów na 240.

    Zresztą na marginesie: uzależnianie HS od jakiegoś wzoru matematycznego to czysty absurd.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Liczone, słowo klucz. Więc albo wrócą do lat minionych gdy HS był wartością z dvpy co jest nieprawdopodobne, lub HS będzie dalej oparty o wzór, taki, śmaki czy owaki, ale dalej o wzór, więc zmiana HSu skoczni będzie musiała być poprzedzona mniejszą czy większą przebudową.

  • Kolos profesor
    @TheDriger

    To raczej naturalny rozwój skoków. Były czasy gdy skocznia K-90 była skocznią dużą. Teraz jest normalną. Co więc za problem teraz uznać, że skocznia K-120 jest normalną. Dużą wszystko co więcej.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Wiesz punkt HS to prostu zapis regulaminowy, że jest liczony tak i tak. FIS zawsze może to zmienić i uznać, że HS-y będą liczone inaczej. Kwestia jednej decyzji. Nie jest to więc żadna twarda wartość nie do przeskoczenia.

  • Pavel profesor
    @TheDriger

    Już lepszy Piotrusiowy pomysł niż "mają się dostosować" ;) Nie wiem czy wiesz, zmiana HS o 1, 2 czy ile tam chcesz metrów, aby mieściło się w twoich wyimaginowanych widełkach, wiązałoby się z przebudową całej skoczni. HS jest twardo powiązany z parametrami obiektu, a nie wzięty z kosmosu. Czyli Piotruś vs Ty dostajemy przebudowę skoczni vs zmianę kilku punktów regulaminu gdzieś w pdf ;) W tym kontekście Piotruś wygrywa, pierwsza wygrana w historii, brawo ;)

  • TheDriger weteran
    @Kolos

    Nie byłoby skoczni pomiędzy. Musieliby się dostosować do widełek po prostu.
    Natomiast Twój pomysł jest jeszcze dziwniejszy bo wtedy burzysz całą hierarchię i podstawę skoków. Wszystkie skocznie duże nagle stałyby się normalnymi. Cały system liczenia punktów do kosza

  • ASJ_212 weteran
    @maciek0932

    Ma być, ale link pewnie będzie dopiero wieczorem

  • maciek0932 weteran
    @ASJ_212

    A jest jakaś transmisja z tego?

  • Arturion profesor
    @TheDriger

    Za duża unifikacja by była. Najlepiej, żeby każda skocznia była trochę inna.

  • Kolos profesor
    @TheDriger

    Twój pomysł jest dziwny. Bo co że skoczniami z HS-i pomiędzy widełkami? Skocznie nijakie?

    Zawsze gdzieś musi być granica i musi być ona o 1 metr. I tyle.

    Moja propozycja jest prosta

    Skocznie średnie K-85 do K-109
    Skocznie normalne K-110 do K-129
    Skocznie duże od K-130 do K-180
    Skocznie mamucie - wszystko co powyżej.

  • TheDriger weteran
    @Kolos

    Dla mnie nie powinno byc sytuacji, ze 1m decyduje o klasyfikacji skoczni do normalnej czy dużej. Dlatego mój pomysł na widełki, które rosną proporcjonalnie do kolejnej kategorii skoczni.
    Ale podaj Twój pomysł jak już o nim mówisz to zaprezentuj

  • TheDriger weteran
    @Arturion

    Żadna, po prostu by sie musieli dostosować do widełek

  • Kolos profesor
    @TheDriger

    To już lepsze są te widełki które faktycznie są.

    Ja już kiedyś proponowałem lepszą opcję - zamiast tworzyć nową kategorię skoczni, zmienić widełki istniejących kategorii.

  • ASJ_212 weteran

    Jutro ok. 20 wyburzenie skoczni w Brotterode

  • Arturion profesor
    @Buldozer

    On pewnie zmarnuje, daj mi. ;-D

  • Arturion profesor

    A jak jest HS120 albo 160, to jaka to byłaby skocznia? ;-)

  • TheDriger weteran
    @Kolos

    Powinien być brany pod uwagę HS i powinny być podane widełki np.

    Normalna - HS90 - HS115
    Duża - HS125 - HS155
    Gigant - HS175 - HS210
    Do lotów - HS240 - HS280

  • sledzik16 profesor
    @Adam90

    Tylko ten mały kraj praktycznie zawsze był przed nami. My mieliśmy pojedyncze sezony udane a nawet bardzo mimo to patrząc na srednia arytmetyczna to Słoweńcy są przed nami i to o duzy krok.

  • Buldozer początkujący
    @Kolos

    Kolos, dam Ci na ten moment 10 mln euro. Cio z tym zrobisz?

  • Kolos profesor
    @ms_

    Czyli taka mała skocznia duża :) Niestety FIS zrobił bałagan w nomeklaturze. Kiedyś było prościej....

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Kosztorys postawienia całkiem nowej skoczni też kosztuje :) Więc to żaden argument.

    Giganty będąc mieć sens jeśli FIS nie położy na nich łap, jak to robią ze skoczniami mamucimi. Bo może się okazać, że w Czechach, USA czy Słowenii wywalą kasę a FIS im zrobi kuku, i każdy skok, każde użycie skoczni będzie pod nadzorem, zawody lokalne nie, treningi tym bardziej, jedyne co będzie to sporadyczna organizacja PŚ (no i może na otarcie łez jeszcze LGP)...

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Czyli nie wiesz co i po co piszesz. Klepiesz tylko w klawiaturę dla klepania. No cóż to twój problem nie mój.

  • ms_ profesor
    @Kolos

    Otóż nie. Skocznia Bauhenk w Kranju (hs 109) według przepisów FIS też jest skocznią dużą, ponieważ jej punkt K jest na setnym metrze, a od K 100 skocznia jest już traktowana jako skocznia duża. Więc np. skocznia w Seefeld (k 99/hs 109) jest skocznią normalną, a skocznia w Kranju mimo takiego samego hs jest duża bo jej punkt jest umiejscowiony metr dalej. Absurdalne to jest bo w obecnych czasach ani skocznia w Kranju ani w Seefeld nie jest skocznią dużą, ale kto by tam się w FIS przejmował, że stworzyli taki głupie przepisy. Też pamiętam jak niedawno była absurdalna sytuacja z Hinterzarten gdzie po przebudowie skocznia minimalnie urosła i stała się skocznią dużą, a po kolejnej przebudowie, która miała na celu poprawienie tej poprzedniej przebudowy skocznia ponownie minimalnie się zmniejszyła i znowu jest skocznią normalną ;)

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @TheDriger

    Jak Polska powróci z sukcesami (ale to za kilkanaście lat o ile to się uda) to też będziemy wstanie coś wnieść
    My dalej jesteśmy co najmniej w top 4 takich państw

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Po to, żebyśmy chociaż giganta mieli, skoro nie możemy mieć mamuta. Ja lubię oglądać dalekie skoki, nie wiem czemu. :-)
    A co do kosztów, to nawet kosztorys sporo kosztuje. ;-)

    (ale sądzę, że na przebudowę Wielkiej Krokwi nas stać)

  • TheDriger weteran

    Słowenia najmniejszy kraj w SkiJumpingFamily, a najbardziej kochający skoki. Gdyby wszystkie kraje wielkiej 6 miały taką pasję do skoków i takich oddanych ludzi w tym sektorze to skoki byłyby topową dyscypliną na świecie. Niestety 2milionowy kraj nie uniesie tego na swoich barkach sam.
    Ale trzeba im kibicować, Planica HS 260 i Ljubno HS160 to byłoby coś pięknego i dałoby to wiele tej dyscyplinie.

  • Buldozer początkujący
    @Pavel

    Nie no, że łatwo i tanio napisał, ale dodał "w miarę". Jego miara jest nieskończona, więc różnie można to interpretować. Piotruś przeciez już niejedną skocznię przebudował, więc zna temat. :) On chciał stawiać skocznie w hali na środku pustyni, to ekonimiczny geniusz.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Póki co to ty stawiasz kategoryczne stwierdzenia, że będzie "łatwo i tanio" więc sobie licz by mieć jakąś podstawę ;) Mi to do szczęścia nie jest potrzebne, po prostu obsmiewam twoje stwierdzenia biorące się z wiedzy z dvpy ;)

  • Kolos profesor
    @Pavel

    No cóż, zrób jakieś wyliczenia wtedy pogadamy. Na razie komentujesz coś, a nawet nie wiesz co i po co.

    Zdradzę też ci tajemnicę: oczywiście zdarzają się skrajności i przebudowa może być droższa niż budowa od zera, ale jednak w 99% procentach tak nie jest. Zwłaszcza w tak szczególnym przypadku jak Wielka Krokiew która i tak jest bardzo dużą skocznią dużą więc naprawdę niewiele ją by trzeba powiększać do poziomu Giganta. Koniecznie też pamiętaj, że praktycznie odpadają w przypadku Wielkiej Krokwi koszty budowy (rozbudowy) rozbiegu bo ten jest tam naturalny.

    Jak to się ma do budowy od zera w Ljubnie i to jeszcze przy zachowaniu skoczni normalnej (bo nie ma planu by ją zastąpić Gigantem) ? No nijak. Jakbyś nie liczył drożej ci nie wyjdzie przebudowa Wielkiej Krokwi.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Piotruś zdradzę ci tajemnice czasem przebudowa gotowego obiektu jest droższa niż postawienie czegoś od zera.

    Czy tak jest w tym przypadku, nie mam pojęcia, skąd mam to wiedzieć z pozycji kanapy ;) Natomiast pisanie że będzie to "łatwe i tanie" posiadając wiedzę żadna jest mocno zabawne ;)

  • Kolos profesor
    @Pavel

    No tak, wiem, że jesteś na bakier z podstawową matematyką, ale jednak podejmę jeszcze próbę i ci wyjaśnię: na pewno jest taniej powiększyć istniejący (i tak już dość duży obiekt gdzie da się już skakać ponad 150 metrów) , działający obiekt z pełną infrastrukturą niż budować coś zupełnie od zera jak w Ljubnie.

    Wiem, to dla ciebie duży szok, ale takie są fakty.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    To zdanie inżyniera z kanapy znamy, "łatwo i tanio". Włodarze skoczni po tej ekspertyzie nie mają wyjścia muszą powiększać ;)

  • Kolos profesor
    @Lataj

    Nie przesadzajmy, Słoweńcy mają póki co najwyżej luźny, rzucony na gorąco pomysł i tyle. Zero konkretu. W Ljubnie nie mają nawet skoczni dużej, tylko normalną a chcieliby od zera wybudować Giganta. Też pytanie po co w kraju gdzie mają czynną tylko jedną skocznię dużą (w Planicy)....

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Fakt, trochę powiększyć Wielką Krokiew, i tyle
    To było się dało w miarę łatwo i tanio. Tylko po co?

  • Arturion profesor
    @janbombek

    Zgoda. Wielka Krokiew się nadaje. Nawet nazywa się odpowiednio. :-)

  • janbombek doświadczony

    Taki gigant to mógłby u nas powstać, mamy trochę skromną bazę.

  • Adam90 profesor

    Taki mały kraj a sobie lepiej radzi z kryzysem niż Polacy. Nawet obecny sezon był lepszy od Polski

  • Mucha125 profesor
    @ms_

    A co mają robić jak marnowali pełno talentów przez ostatnie 10 lat? Każdy młody Słoweniec przepadał oprócz Zajca oraz Domena. Jeden sezon jak Stękała czy Bor i później znikają w otchłani. A gdyby nie determinacja Zajca to też pewnie by już był poza skokami. Kos nadal nie wiadomo czy nie był jedno sezonowcem.
    FIS powinien iść jak Biathlon wprowadzić MŚ do 20-3 lat, bo wydłuża się życie sportowca

  • Pavel profesor
    @Wojciechowski

    Lepiej jakby miał ;) Rekordy i tak będą padały, a dobrze by było jakby w pierwszych zawodach jednak nie skoczyli maksa skoczni i emocje były rozłożone w latach ;)

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Coś czuję, że pierwszy gigant będzie w Willingen, bo ta skocznia wymaga pilnego remontu.

  • Wojciechowski profesor

    Mam nadzieję, że pan Jelko nie będzie miał do czynienia z kierowaniem zawodami na powiększonej Letalnicy. Wystarczającego cykora miał już na tej obecnej...

  • ms_ profesor
    @Lataj

    A może żadna z tych miejscowości ostatecznie tego giganta nie wybuduje. A słoweński związek narciarski poszedł drogą polskiego w pewnym sensie. U nich powstanie kadra C dla "wybitnych" zawodników, a u nas poszerzono grupę bazową do tego stopnia, że znalazły się tam nawet FickoWęgrzynkiewicze.

  • Lataj profesor

    Znamy pierwszego w wyścigu - Harrachov czy Ironwood! To słoweński gigant.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl