Twardosz i Bełtowska wystartują w Courchevel, niepewna przyszłość Konderli
- 2025-08-07 16:50
Anna Twardosz, Pola Bełtowska i Nicole Konderla
fot. Tadeusz Mieczyński
Już w najbliższy weekend (9-10 sierpnia) Anna Twardosz i Pola Bełtowska powalczą o pierwsze tego lata punkty do klasyfikacji generalnej cyklu Grand Prix. Podopieczne Marcina Bachledy sprawdzą się we francuskim Courchevel. W kraju pozostanie trzecia z medalistek niedawnych mistrzostw kraju – Nicole Konderla, która treningi pod okiem Łukasza Kruczka łączy z pracą.
Na początku sierpnia letnią mistrzynią Polski w skokach narciarskich została Anna Twardosz, która o ponad czterdzieści punktów pokonała Polę Bełtowską i Nicole Konderla.
– Byłam bardzo zestresowana. To były moje pierwsze zawody tego sezonu, ale bardzo fajnie mi się skakało. Pierwsza próba była nieco gorsza. Nie czuję się w świetnej formie, ale widzę, że mogę z tego dobrze skoczyć. To mnie cieszy najbardziej, że po prostu idzie. Widzę postępy i dostrzegam fakt, że popełniam mniejsze błędy. Gorsze skoki przytrafiają się coraz rzadziej. Generalnie czuję się mocniejsza na skoczni pod kątem fizycznym – zwraca uwagę.
Twardosz niedawno musiała przerwać przygotowania do zimy wskutek kontuzji i dolegliwości bólowych.
– Miałam miesiąc przerwy od skakania. Pojawił się drobny uraz kolana i pod koniec lipca wróciłam na rozbieg. Podczas jednego ze skoków, przy mocniejszym zgięciu kolana, poczułam to po raz pierwszy. Ból ustępował, powracał i ustępował. Zostałam poddana badaniu rezonansem magnetycznym i wyszło naciągnięcie więzadła krzyżowego przedniego (ACL) oraz delikatny uraz łąkotki. Odczuwam to kolano, ale jest lepiej. Mam nadzieję, że nie trzeba się martwić – podkreśla.
Po najlepszej zimie w karierze Twardosz doskonale wie, co należy zmienić w technice, by kontynuować wspinaczkę w światowej hierarchii.
– Mamy schemat, który zadziałał rok temu. Teraz powoli budujemy to, co chcemy uzyskać zimą. Dużo czasu poświęcamy temu, by poprawić lot. Dodajemy ćwiczenia pod tym kątem, bo największy problem mam z właściwym utrzymaniem nart. Skupiam się na tym, by właściwie utrzymywać klatkę piersiową. Często chcę przyspieszyć, ale robię to w zły sposób i pakuję w stronę nart. Teraz staram się tego nie robić – mówi o codziennym szlifowaniu formy.
Potencjalny występ na igrzyskach będzie olimpijskim debiutem Twardosz.
– Jestem bardzo zafiksowana na punkcie igrzysk olimpijskich, które się zbliżają. Od razu widzę ten cel z tyłu głowy. W życiu różnie bywa, ale za wszelką cenę chciałabym się tam pojawić. Do tego dążę, na to pracuję. Oby to się spełniło. Nie czuję się dominatorką w polskich skokach kobiet. Dziewczyny też potrafią bardzo dobrze skakać. Na treningach wszystkie skaczemy równo. Dobrze, że jest rywalizacja – dodaje, odnosząc się do postawy towarzyszących jej rodaczek.
Srebrny medal krajowego czempionatu przypadł Poli Bełtowskiej, która w poprzednim sezonie zimowym zasłynęła rekordowym lotem na obiekcie w Lake Placid.
– To nie były skoki jak w Lake Placid. Po ostatnim obozie treningowym znowu zaczęłam nie trafiać w próg. To się wyklepie… Generalnie jest dobrze. Trenujemy sobie, przyjechaliśmy na zawody do Wisły, jest fajnie – mówiła tuż po skokach na obiekcie im. Adama Małysza.
Bełtowska w lipcu miała okazję poskakać między innymi za naszą południową granicą, na kompleksie Jested w Libercu.
– Ostatnio trenowaliśmy w Zakopanem, było też zgrupowanie w Libercu. Co działa? Sprzęt cały działa, natomiast do poprawy są próg i lot – wskazuje.
Courchevel będzie dla naszych zawodniczek pierwszym międzynarodowym sprawdzianem na igelicie przed olimpijską zimą.
– Do przyszłości podchodzę bez presji i zobaczymy, co wydarzy się w sezonie letnim. Igrzyska są z tyłu głowy, a jak wyjdzie? Przekonamy się – uspokaja juniorka.
Bełtowska – mając na uwadze krajowy czempionat – zdaje się zaczynać letni sezon z solidnego pułapu, względem ubiegłych lat.
– Moje skoki to wynik pracy, którą cały czas wkładamy w to, żeby zmienić pewne rzeczy, aby zaczęło to wszystko lepiej wyglądać. Potrzeba jednak czasu. Mamy świetną grupę – wskazuje na atmosferę panującą w zespole dowodzonym przez trenera Marcina Bachledę.
Brązowy medal w Wiśle zgarnęła Nicole Konderla, która nie wybiega daleko myślami w kontekście sportowej przyszłości, stawiając ją pod znakiem zapytania.
– Aktualnie żyję z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień. Zgodnie z grafikiem w pracy. Są myśli o zimie, ale nie jest tak, że planuję to, co będzie za pół roku. Może zdarzyć się tak, że nie będzie sezonu zimowego. Przychodzi praca, życie pozasportowe i różnie bywa – rozkłada ręce.
Mimo większej liczby obowiązków, Konderla pozytywnie oceniła swoją postawę przed wiślańską publicznością na początku sezonu letniego.
– Jak się odnalazłam w nowej rzeczywistości? To były moje najlepsze skoki w tym roku na tym obiekcie. Nie zepsułam pierwszej serii, a wszyscy wiedzą, że je psuję. Mam większy luz, bo skoki narciarskie są teraz czymś, co robię z przyjemności i chęci rozwijania się. Nie ma presji, by w końcu zaskoczyło – dzieli się swoimi odczuciami.
Konderla – w przeciwieństwie do Twardosz i Bełtowskiej – ma już olimpijskie doświadczenie. Zdobyła je w 2022 roku w Zhangjiakou, przy okazji igrzysk w Pekinie.
– Bardzo szybko dostałam się do kadry narodowej i poczułam potrzebę robienia wszystkiego w pełni profesjonalnie. Było to trochę męczące i przez ostatnie dwa lata głowa trochę wysiadła. Teraz zaczynam się tym bawić i czerpać z tego taką frajdę, jakiej nigdy wcześniej nie czerpałam. Takie skoki są przyjemniejsze. Robię to, bo chcę, a nie dlatego, że muszę – mówi o zmianie podejścia do uprawianego sportu.
Konderla ma status członkini kadry narodowej, natomiast nie trenuje z reprezentacyjnymi szkoleniowcami.
– Cieszę się, że wystartowałam w letnich mistrzostwach Polski i miałam porównanie, bo nie widziałam reszty naszych dziewczyn od połowy maja. One były na zgrupowaniach, a na treningach spotkałam jedynie Czeszki. Ania jest w swojej lidze, ale myślę, że z Połą jesteśmy na podobnym poziomie. Nie jest tak, że dziewczyny mi odjechały, pomimo innego toku przygotowań. Ja trenuję w klubie, niezmiennie z Łukaszem Kruczkiem – relacjonuje.
– Pracuję na siłowni w Buczkowicach. Jest intensywnie. Studiuję, pracuję i trenuję. Bywają spokojniejsze dni, ale bywają też takie, kiedy po swoim treningu poszłabym do łóżka na drzemkę, a trzeba przeprowadzić jeszcze kilka treningów w pracy. Jestem jednak za to bardzo wdzięczna, że znalazłam taką pracę, która umożliwia pozostanie na pewnym poziomie sportowym – dodaje.
– Chcę skakać. Nie nastawiam się negatywnie. Tym bardziej, że mistrzostwa Polski okazały się pozytywem. Tegoroczna praca idzie naprzód, natomiast rozbija się o kwestie ekonomiczne. Jadąc dalej w sezon, z tygodnia na tydzień będzie mniej czasu na pracę, a rachunki nadal będą czekały na opłacenie i zimą nikt mi nie popuści – kończy Konderla.
W Courchevel – na 132-metrowym obiekcie – odbędą się dwa konkursy indywidualne kobiet. W sobotę klasyczny, a w niedzielę w testowanym przez Międzynarodową Federację Narciarską i Snowboardową (FIS) formacie grupowym.
Pola Bełtowska i Anna Twardosz wystąpią w inauguracyjnych zawodach LGP w skokach narciarskich w Courchevel#skijumpingfamily
— Polski Związek Narciarski (@pzn_pl) August 5, 2025
-
-
Matt92 bywalec
Słabo to wygląda. Jedna skacze z trudną do leczenia łąkotką, inna musi pracować. Ja już wspominałem, że potrzebne jest jakieś finansowanie dla nich - inaczej to w ogóle kobiet skaczących w Polsce na poziomie międzynarodowym nie będzie.
-
maciek0932 weteran
@Arturion
Więcej, musi się przekonać do większych niż średnia, na której się skacze w ORLENcupach.
-
-
maciek0932 weteran
@Arturion
Ja mam nadzieję, że chociaż z Ewy Frączek da radę coś wycisnąć, bo dotąd tylko klepała bulę w ORLENcupach. A Karpiel trzeba dać trochę czasu. Szkoda, że Rajda wykluczyła swój powrót.
-
Arturion profesor
Szkoda jednak, że Karpiel, Sproch i Kozłowa nie do użytku. Przynajmniej na razie.
(jest artykuł poniżej tego) -
maciek0932 weteran
@Arturion
No i o to chodzi. Może dobrze podwieje i Ania się nawet na podium załapie? W rankingu olimpijskim ważyło by to bardzo dużo. A przecież celem jest, żeby pojechały we trzy.
-
Arturion profesor
@maciek0932
W zeszłym roku były... Jak ich nie będzie, to szykuje się marna obsada...
Ania może potężnie zapunktować. :-) -
maciek0932 weteran
@Arturion
W internecie cisza na ten temat. Możliwe, że nie. Może Daniel i Ola wybrali się na jakieś romantyczne wakacje?
-
Arturion profesor
Mogliby sponsorzy sypnąć trochę Konderli. Niewiele mamy skoczkiń.
A Kanadyjki będą w Courchevel? Wie ktoś?
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania kont użytkowników, których pseudonimy zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).






















Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się