LGP w Courchevel: Bachlinger triumfuje w "High Five", Żyła i Stoch w dziesiątce

  • 2025-08-10 19:05

Niklas Bachlinger został zwycięzcą niedzielnego konkursu indywidualnego Letniego Grand Prix w Courchevel (HS132), rozgrywanego w testowanym grupowym formacie zawodów "High Five". Reprezentant Austrii wygrał dzięki finałowej próbie na 130. metr. Drugie miejsce zajął Philipp Raimund, a trzecie Luca Roth. Ósmy był Piotr Żyła, a dziewiąty Kamil Stoch. W finale wystąpiło czterech Polaków.

Niklas BachlingerNiklas Bachlinger
fot. Tadeusz Mieczyński
Philipp RaimundPhilipp Raimund
fot. Tadeusz Mieczyński
Luca RothLuca Roth
fot. Tadeusz Mieczyński

Pierwsza seria konkursowa zakończyła się zwycięstwem Simona Ammanna. Szwajcar poszybował na 125. metr i wyprzedził Philippa Raimunda (124 m) i Niklasa Bachlingera (128 m). Czwarty był Johann Andre Forfang (126,5 m), piąty Gregor Deschwanden (130 m), a szósty Naoki Nakamura (127 m).

Na kolejnych pozycjach sklasyfikowani zostali Jonas Schuster (133 m) i Clemens Aigner (126 m). Dziewiąte miejsce uzyskał Piotr Żyła (123 m) przed Andrew Urlaubem (124,5 m).

Awans do finału wywalczyli również dwunasty Dawid Kubacki (132 m), dwudziesty pierwszy Kamil Stoch (129,5 m), który zaliczył niegroźny upadek, oraz dwudziesty trzeci Paweł Wąsek (117,5 m).

Aleksander Zniszczoł po skoku na odległość 117,5 metra ukończył zawody na punktowanym, dwudziestym siódmym miejscu.

W pierwszej grupie awans do finału wywalczyli Felix Hoffmann (123,5 m) i Hektor Kapustik (121 m). Druga kolejka należała z kolei do Dawida Kubackiego (132 m) i  Yukiyi Sato (131,5 m). W trzeciej "piątce" najlepsi okazali się Simon Ammann (125 m) i Jonas Schuster (133 m). W czwartym gronie uczestników kwalifikację do drugiej serii wywalczyli Clemens Aigner (126 m) i Marius Lindvik (118,5 m). Piąta wewnętrzna rywalizacja zakończyła się natomiast sukcesem dla Piotra Żyły (123 m) i Luci Rotha (126,5 m).

Szósta grupa przyniosła kwalifikację do finału dla Kamila Stocha (129,5 m z upadkiem) i Yanicka Wassera (119,5 m). W następnej "piątce" awans wywalczyli Johann Andre Forfang (126,5 m) i Lovro Kos (125 m). Ósmą kolejkę zdominowali Gregor Deschwanden (130 m) i Paweł Wąsek (122 m). W przedostatniej rundzie pierwszej serii czołowe dwa miejsca zajęli Philipp Raimund (124 m) i Andrew Urlaub (124,5 m). Ostatnia grupowa rywalizacja należała z kolei do Niklasa Bachlingera (128 m) i Naokiego Nakamury (127 m).

Z grona "lucky loserów" awans do serii finałowej wywalczyli piętnasty Zak Mogel (129,5 m), szesnasty Killian Peier (125 m), dziewiętnasty Danił Wasiljew (121,5 m), dwudziesty Roman Koudelka (122,5 m) oraz dwudziesty drugi Taku Takeuchi (119 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 19. i 18. belki startowej. Z powodu butów zdyskwalifikowany został Francesco Cecon.

W serii finałowej, w której wyzerowano noty punktowe za pierwszy skok, po premierowe zwycięstwo w zawodach Letniego Grand Prix poszybował Niklas Bachlinger. Austriak wylądował na 130. metrze i triumfował z przewagą 1,9 punktu nad Philippem Raimundem (130,5 m). Na najniższy stopień podium wskoczył Luca Roth (127 m), który wyprzedził Mariusa Lindvika (124 m) i Johanna Andre Forfanga (125,5 m).

Na szóstej pozycji zawody ukończył Gregor Deschwanden (127 m) przed Naokim Nakamurą (125,5 m). Ósmy był Piotr Żyła (126 m), natomiast dziewiąty Kamil Stoch (120,5 m). Czołową dziesiątkę skompletował Lovro Kos (125 m).

Zwycięzca pierwszej serii, Simon Ammann doleciał w finale do 125. metra i ukończył zawody w Courchevel na dwunastej pozycji.

Dziewiętnaste miejsce zajął Dawid Kubacki (117,5 m), z kolei dwudziesty piąty był Paweł Wąsek (110 m).

Rundę finałową przeprowadzono z 20. platformy startowej.

Gdyby tradycyjnie zsumowano noty punktowe za obie konkursowe próby, zawody wygrałby Niklas Bachlinger (266,7 pkt.) przed Philippem Raimundem (265,2 pkt.) i Johannem Andre Forfangiem (261,5 pkt.). Dziewiąty byłby Piotr Żyła (253,2 pkt.), szesnasty Kamil Stoch (240,8 pkt.), siedemnasty Dawid Kubacki (238,3 pkt.), natomiast dwudziesty piąty Paweł Wąsek (210,0 pkt.).

Nowym liderem Letniego Grand Prix został Philipp Raimund (160 pkt.), który wyprzedza Niklasa Bachlingera i Mariusa Lindvika (po 150 pkt.). Jedenaste miejsce zajmuje Piotr Żyła (46 pkt.).

W Letnim Pucharze Narodów przodują Niemcy (276 pkt.) przed Norwegami (246 pkt.) i Austriakami (238 pkt.). Polacy z dorobkiem 133 punktów zajmują szóste miejsce.

Kolejne zawody Letniego Grand Prix odbędą się za tydzień, 16-17 sierpnia na Skoczni im. Adama Małysza (HS134) w Wiśle. W sobotę odbędzie się rywalizacja indywidualna, z kolei w niedzielę - konkurs w formule grupowej "High Five".

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Grand Prix >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Pucharu Narodów >>>
Zobacz aktualny ranking WRL >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (37438) komentarze: (136)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • fraki doświadczony

    Cytat mojej prawie 76-letniej mamusi :"Serce się kraje widząc 3 młodych niemieckojęzycznych na podium, a u nas tylko ci sami starzy ramole"- no, coś w tym jest. Cała Trójka młodsza od naszego Wąska.

  • atalanta weteran
    @Kolos

    System KO w TCS dekoracją nie jest - i ten też by nie był.

  • Arturion profesor
    @acka

    Ty sobie żartujesz, ale naprawdę to antycypujesz. :-)

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Odwrotnie. Teraz jest dekoracją, a raczej kwalifikacją do jednoseryjnych zawodów.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Tamte Igrzyska to były obchody religijne. Start kobiety byłby ciężkim bluźnierstwem.

  • acka profesor
    @Kolos

    Przecież napisałem - jeszcze będzie pięknie! Wpis dotyczy całego sezonu i nadziei, że forumowe nadzieje i forumowi idole wreszcie pokażą, jaką potęgą polskie skoki są. Już niedługo, do Planicy zaledwie 8 miesięcy zostało. Będzie się działo!

  • Lataj profesor
    @ms_

    W starożytnej Grecji podziwiano sportowe wyczyny tylko nagi.ch facetów

  • ms_ profesor
    @Lataj

    Nie no bez przesady, trochę tych ładnych skoczkiń jest. Jakby takie zawody zrobili to rzeczywiście byłaby promocja skoków pań i nawet oglądalność by była większa niż męskich skoków xd Może jakby skoki narciarskie wynaleziono w starożytnej Grecji to by się takie zawody odbywały ;)

  • ms_ profesor
    @Lataj

    Norcić chyba chciał zostać trenerem Polaków po zwolnieniu Thurnbichlera i nawet sam się zgłosił, ale PZN nie chciał z tego co pamiętam.

  • Kolos profesor
    @Fanskokowy

    Bez zerowania not, format grupowy będzie tylko dekoracją.

  • Fanskokowy początkujący

    Format spoko ale to zerowanie not bez sensu.

  • Kolos profesor
    @Amit0

    Są jasne, mniej zawodników na starcie, to mniej zawodników w grupach. I tyle. Nie potrzeba i nawet nie da się tego inaczej ująć w przepisach. Inaczej trzeba by dla każdej liczby zawodników rozpisywać osobne scenariusze z podziałem na grupy. Bez sensu by to było.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    I znowu masz problem z czytaniem że zrozumieniem... Wszystko co miałem napisać w tym temacie napisałem. Tyle.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Tak Piotrusiu, skoki narciarskie to enklawa, gdzie matematyka nie działa ;) To prawie jak z ortografia w twojej głowie ;)

  • Amit0 bywalec
    @Kolos

    Nie zrozumiałeś tego, co napisałem. Nie chodzi o to, że w takiej sytuacji nie ma wyjścia. Chodzi o to, że regulamin powinien określać, jak to zrobić. Przykład: startują 33 zawodniczki. Jak to podzielisz? 11 po 3, awansuje jedna i 9 LL? Zaprzeczenie idei. A może 7x4 i 1x5, gdzie 5 jest dołączana w/g rankingu? Zasady powinny być jasno sprecyzowane.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    To ty masz problem nie ja. No i skoki narciarskie to nie matematyka.

  • Kolos profesor
    @acka

    No tak, tak po jednym, pierwszym w sezonie letnim weekendzie od razu takie wnioski. Jak trenerem był cudotwórca z Austrii to tak samo słabe, a nawet gorsze wyniki to było nic, bo lato, bo przygotowania.... Dajmy sobie czas do zimy, a zwłaszcza do igrzysk. Bo to jest cel nr. 1.

    Co do kasowania not - nie musi tego być, ale nic w tym złego.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Piotruś możesz do woli walczyć z matematyką tak jak walczysz z ortografia, ale wygrasz jedynie w swojej głowie ;)

  • Kolos profesor
    @Lataj

    W tak ujętym przykładzie, Aalto albo trochę straci, albo sporo zyska, w zależności czy 28 i 1 wynik zrobi w serii 1 czy 2.

    Tak czy inaczej jeśli liczenie tylko jednej serii jakoś promuje słabszych zawodników to tym bardziej argument za takim rozwiązaniem :)

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Zresztą ktoś zrobił poniżej zestawienie z którego wynika, że jedna liczona seria zamiast dwóch nijak nie wpłynęła na wyniki. Wyraźnie zyskują i stratni byli pojedynczy zawodnicy.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    To twój argument i to nie prawdziwy. Zakładasz prostą średnią matematyczną , a to grube, bardzo grube uproszczenie które nic nie mówi. I które byłoby w minimalnym stopniu przystające, tylko w całkowicie równych, laboratoryjnych warunkach. W skokach masz w sporym stopniu wynik losowy uzależniony od warunków pogodowych. Marne pocieszenie dla tych których wycięło w 1 serii, że drugi skok coś wyrówna reszcie bo dolicza się drugi skok którego on i tak nie odda....

  • dervish profesor

    A tyle było pretensji o nominacje dla Żyły. ;)

  • Lataj profesor
    @Kolos

    Jak raz Aalto skoczy na 1. miejsce w danej serii, to w innej będzie miał 28. wynik, więc się wyrównuje. Sport ma promować najlepszych i najstabilniejszych, a nie szczęśliwców.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Nie Piotruś, podstawy statystyki klasa 6 szkoły podstawowej, im więcej prób tym dokładniejszy pomiar.

    Czyli mamy jeden argument za brakiem zerowania not i żadnego za zerowaniem.

  • acka profesor

    Morał niemoralny:
    1. Formaty różne można próbować, zawsze jest jakieś urozmaicenie.
    2. Kasowanie wyniku I serii przed drugą można wymyślić tylko po mocnym uderzeniu głową o zeskok. Kasowanie do kasacji - i to natychmiast!
    3. Wielka chwała dla Małysza, że przestał usiłować naprowadzać polskie skoki na topową alpejską ścieżkę. "Dobre, bo polskie", "niechaj bedzie po nasemu". Piękne "sprawdzam" dla Maciusiaka, Ikony Tego Forum, Cudotwórcy, rodzimych czy "urodzimionych" specjalistów od kombinezonów, smarów etc. Bez obcej presji, bez spiny mogą wreszcie wykazać w tym sezonie, że "austriacka szkoła" do wydmuszka, Polacy nie gęsi, swój "język skoków" mają. Kowboje, do dzieła!
    4. Podziwiać wielki takt, kulturę i szacunek dla starszych ze strony młodszej generacji polskich skoków, która grzecznie ustępuje wciąż miejsca Trójcy Utytułowanych Weteranów, by mogli olimpijskimi medalami "zejść ze sceny niepokonanym"

    Będzie się działo, serce roście, patrząc na te czasy. Jeszcze będzie pięknie. Przegonimy mrok. Przegonimy całe zło, które w tym momencie, chce nam zabrać szczęście!

  • Kolos profesor
    @Pavel

    To jest uzależnione od warunków. Jak są niezbyt równe warunki (mówiąc delikatnie) to ilość skoków nie wpłynie na sprawiedliwość, a wręcz im ich więcej to chaos wynikowy tylko większy.

    Tylko w idealnej sytuacji pogodowej (czyli takiej jak w zasadzie prawie nigdy się nie zdarza) będzie widoczna różnica między jednym a dwoma skokami.

    A to to nie do końca... Bo bez czynnika pogodowego nie będzie praktycznie żadnego przypadkowego wyniku i nie za bardzo będzie co "wyrównywać" kolejnym skokiem.

    Courchevel dość dobitnie to udowodniło, czy jeden czy dwa skoki przy takiej zmienności wiatru nie wpłynęło to na sprawiedliwość zawodów. Oczywiście trzeba też brać pod uwagę, że to lato, forma zmienna, brak wszystkich nazwisk.

  • Kolos profesor
    @Amit0

    Zbyt mała ilość startując tych zawodników miałeś przetestowane na kobietach - po prostu mniej liczne grupy i tyle. Żaden problem.

    Póki co największym problemem formatu grupowego (po za ew. Tym kasowaniem not) jest brak odpowiednich grafik. Powinniśmy mieć cały czas na ekranie tabelkę z wynikami grupy aktualizowaną po każdym skoku, tak samo listę aktualnych LL.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Piotrek jeszcze raz, bardziej sprawiedliwy jest wynik na podstawie dwóch czy jednego skoku?

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Ja kręci wiatr to ani jeden ani dwa skoki sprawiedliwie nie będą. Kogoś wytnie w pierwszej, kogoś w drugiej, ot życie. Tu jeszcze w Courchevel były przeliczniki z kosmosu to tym bardziej....

    Nadal nie widzę argumentu przeciw. Owszem każdy się trochę wkurzy jak Polak poleci super w pierwszej serii, a w drugiej już nie (Kubacki?), tak samo zawodnicy.

    Wśród kobiet Twardosz została dość dużym beneficjentem kasowania not, bo licząc dwa skoki to w top 10 by nie była. Stoch też skorzystał, bo akurat w serii 1 zaliczył upadek...

    Nie jestem zwolennikiem tego rozwiązania, ale niczego mocno przeciwko tej opcji, póki co nie znalazłem.

  • Lataj profesor
    @23haze

    Raczej mało która skoczkini będzie atrakcyjna pod kątem ciała...

  • Lataj profesor
    @Takanashi63

    Przez aferę w Planicy straciliśmy korzystną reputację i to wpłynęło na to, że nikt poważny z zagranicy by do nas nie przyszedł.

  • Amit0 bywalec

    Moje podsumowanie niedzieli.
    1. Format ciekawy. Moim zdaniem bardziej sprawiedliwy, niż KO TCS. Oczywiście zerowanie not po pierwszej serii powinno być skasowane.
    2. Brak sformalizowania sytuacji, gtdy będzie zbyt mała ilość startujących zawodników.
    3. Delegat odpowiedzialny za wybór belki powinien stracić pracę po 17 w ostatniej grupie kobiet. Decyzje o obiżeniu belki należą do trenerów. To nie było "safety first" lecz "parody first".
    4. Ciekawi mnie, co polski sztab zawalił w sobotę.

  • swisslover bywalec

    Wielu z Was mówi że bez sensu ze na wpływ na wynik ma tylko ostatnia seria. Ale... gdzy zebrałam skoki od kwalifikacji do 2 serii (3 próby) i w zależności od miejsca przyznawałam punkty - za 1. - 50 pkt, 2. - 49 pkt itd. To wyszło następujące TOP25

    Legenda - punkty za kwalifikacje, punkty za 1.skok, punkty za 2.skok, różnica w pozycji w porównaniu do oficjalnych wyników

    1 BACHLINGER Niklas 50 48 50 148 =
    2 RAIMUND Philipp 49 49 49 147 =
    3 FORFANG Johann Andre 47 47 46 140 +2
    4 DESCHWANDEN Gregor 48 46 45 139 +2
    5 ROTH Luca 45 40 48 133 -2
    6 AMMANN Simon 43 50 39 132 +6
    7 LINDVIK Marius 44 35 47 126 -3
    8 ZYLA Piotr 36 42 43 121 =
    9 NAKAMURA Naoki 30 45 44 119 -2
    10 STOCH Kamil 46 30 42 118 -1
    10 HOFFMANN Felix 41 37 40 118 +1
    12 SATO Yukiya 42 38 35 115 +4
    13 KUBACKI Dawid 39 39 32 110 +6
    14 KOS Lovro 34 33 41 108 -4
    15 KAPUSTIK Hektor 40 27 34 101 +2
    15 VASSILYEV Danil 32 32 37 101 -1
    17 SCHUSTER Jonas 23 44 33 100 +1
    18 URLAUB Andrew 29 41 28 98 +5
    18 AIGNER Clemens 17 43 38 98 -5
    20 WASSER Yanick 35 26 36 97 -5
    21 KOUDELKA Roman 38 31 27 96 +3
    22 PEIER Killian 26 35 30 91 -1
    23 MOGEL Zak 16 36 31 83 -3
    24 TAKEUCHI Taku 14 29 29 72 -2
    25 WASEK Pawel 13 28 26 67 =

    Więc najwięcej stracił na takim systemie jedynie Ammann, Kubacki i Urlaub. Reszta rezultaty dość zbieżne.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Piotrek, bardziej sprawiedliwy wynik uzyskamy na podstawie jednego skoku czy dwóch? A jak jeszcze kręci, to jak myślisz co jest lepsze? Jak się zastanowisz to dostaniesz swój argument przeciw kasowaniu not.

  • King profesor
    @Takanashi63

    Zrównywanie Dolezala z Brzęczkiem to już jednak jazda po bandzie. Oczywiście jak przyszedł kryzys to w trakcie sezonu już niego nie wyszedł. Czy jakby dostał szansę w 2022/23 to by to naprawił? Tego się nie dowiemy. Podejrzewam, że byłoby nieco lepiej, ale zapewne i tak gorzej niż u TT w sezonie 2022/23. Mimo wszystko z trenerów jakich mieliśmy Dolezala bym umieścił na 2 miejscu. Być może Kruczek osiągnął więcej (nie chce mi się teraz nad tym zastanawiać), ale głównie z samym Stochem.

    PS. Brzęczek może po czasie nie był aż tak tragiczny jak się wydawał te kilka lat temu, ale chyba nawet to co do tej pory zdziałał Maciusiak w innych kadrach to zdecydowanie więcej, jeśli mówimy o jakimś wkładzie w polskie skoki i Brzęczka w polską piłkę.

  • 23haze doświadczony

    Następnym etapem będą zawody na golasa. Jak wiadomo, kluby swingers są w modzie.

  • Kolos profesor
    @dejw

    System grupowy to nic innego jak wersja rozwojowa systemu KO w TCS.

    Rozkład grup był najbardziej równy jaki mógł być. Wyniki po pierwszej serii nijak nie od biegały od typowego konkursu TCS. Trafili się poszkodowani, tak samo jak trafiają się w TCS.

    Sam format oceniam ostrożnie pozytywnie.

    Nie znalazłem też większego argumentu przeciw kasowaniu not po pierwszej serii.
    Wiadomo będą stratni którzy skoczyli świetnie w i serii i wygrani co skoczyli słabiej. Ale to tyle.

  • Takanashi63 bywalec
    Pierwszy weekend

    Najpierw zwycięzca. Naprawdę komentatorzy robią z tego jakąś piękną historię underdoga? Ja rozumiem, jakby to wygrał nw. Urlaub, ale nie Austriak z mistrzostwem juniorskim, błagam... Najlepsza kadra z najlepszym systemem szkoleniowym i ciężarówkami kasy, a ci o nim mówili, jakby to był koleś, który sam szyje kombinezony i przygotowuje narty, a poza sezonem trenuje na usypanym własnymi rękami mikro-obiekcie. Dalej, format high five może i ma potencjał, ale jest kompletnie niedopracowany. Zamiast robić to w formie pojedynczych zawodów, podzieliłbym skoczków na grupy, lub wylosował na podstawie rozstawienia z pucharu świata np. w piątek. Wtedy zamiast działać jako zawody, tych 50 skoczków zbierałoby punkty w 1 i 2 serii z soboty oraz prologu niedzielnym. Wtedy top 2 z grup i lucky losers startowaliby w ostatniej serii. Bez sensu jest obecny format, który dodatkowo namawia do oszczędzania się i treningowego podejścia do skoku oraz ustawiania się pod dogodną kolejność w finałowej serii. Jeszcze to ciągłe pokazywanie każdej grupy tak spowalnia widowisko, że traci się kompletnie skupienie na zawodach. Dla mnie na minus, jeśli tego nie zmienią. Co do naszych... Może mi ktoś wytłumaczyć, na jakiej podstawie PZN wierzył, ze po przyjściu Maciusiaka, który współtworzył zeszłoroczną cieniznę cokolwiek się zmieni? Po Szwajcarach widać, jak dobra energia w nich wstapiła, a my przepuściliśmy dostępność tego trenera mimo uszu. Polskie skoki mają kasę, a zamiast po prostu zainwestować dobrą kasę w solidnych szkoleniowców, jak za czasów przedkruczkowych, pchamy kasę w kolejnych młodzików, którzy potrzebują lat nauki w mniej waznych kadrach bądź totalnych kasztanów, którzy ostatnie sukcesy szkoleniowe odnieśli lata temu. Dolezal powoli staje się takim Wują Brzęczkiem polskich skoków. Niby nie był wybitny, ale chociaż minimalne wyniki robił...

  • pawelas2301 doświadczony
    @ms_

    Ja mam inne wrażenie. Dla mnie Błachut jest irytujący, a komentując ze Szczęsnym wypadał na najmniej irytującą wersję siebie ze skoków...

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @waldemarsson

    Panie pamiętaj pan iż Paweł oberwał głównie przez zmiany związane z kombinezonami niestety.

  • waldemarsson weteran
    @Arturion

    Oczywiście, dlatego też nie piszę że zaorał, ale że może okazać się że zaorał.

  • Arturion profesor
    @Adick27

    Do Wisły się zabliźni... Tam pewnie pokaże się Joniak i może jeszcze ktoś.

  • Arturion profesor
    @Adick27

    W Polsce jeszcze Juroszek i Stękała.
    (Habdas, Niżnik, Krzak, Jojko, Gruszka)

  • Adick27 doświadczony
    @Arturion

    Paweł wygląda bardzo źle i to martwi. Martwi to, że nie posyłamy młodych skoczków na areny międzynarodowe. Martwi to, że w pokoleniu 1996 i dalej nie mamy równoprawnych zawodników, którzy będą mogli konkurować w zawodach.

    Cieszy mnie, że ze Stochem i resztą geriatrii troche lepiej. Pamiętajmy jednak, że w tych zawodach nie było 18 skoczków z top30 PŚ w zeszłym sezonie.

  • Adick27 doświadczony

    Naszła mnie jeszcze jedna myśl, a żeby zestawić składy krajowe jakie poszczególne nacje mogłyby delegować, gdyby wyłączyć z rywalizacji zawodników 30+ czyli wszystkich, którzy już mają "3" z przodu lub będą mieli w tym roku. To wszystko w celu pokazania jak wyglądamy personalnie na tle innych nacji i kogo moglibyśmy delegować do PŚ w rywalizacji z innymi narodami:

    Austria:
    Hoerl
    Tschofenig
    Ortner
    Mueller
    Słowenia:
    Zajc
    Domen
    Lanisek
    Kos
    Norwegia:
    Granerud
    Sundal
    Lindvik
    Oestveld
    Japonia:
    Ryoyu
    Nikaid
    Nakamura
    Sakutaro
    Niemcy:
    Raimund
    Schmid
    Hoffman
    Roth/Tittel

    Polska:
    Wąsek
    Amilkiwicz
    Joniak
    Pilch
    Finlandia
    Eetu Nousiainen
    Kaasperi Valto
    Niko Kytosaho
    Vilho Palosaari
    USA:
    Andrew Urlaub
    Jason Colby
    Tate Frantz
    Erik Belshaw

    Poniżej ranking potencjału drużynowego wg AI:

    🌍 Ranking potencjału drużynowego
    Miejsce Drużyna Ocena ogólna (średnia) Liderzy
    🥇 1 Słowenia 4,3 Lanišek, Kos
    🥈 2 Austria 3,9 Hoerl, Tschofenig
    🥉 3 Niemcy 3,5 Raimund, Schmid
    4 Norwegia 3,3 Granerud
    5 Japonia 3,2 Ryoyu Kobayashi
    6 Polska 2,3 brak wyraźnego lidera
    7 USA 2,3 Belshaw, Urlaub
    8 Finlandia 2,2 Kytösaho

  • Arturion profesor
    @waldemarsson

    O jakim zaoraniu mowa? To tylko pierwszy weekend Letnich Gier Podwórkowych.
    Wspomniany Wąsek dziś już lepiej. W zeszłym roku tutaj też nie błyszczał.

  • waldemarsson weteran

    Może się tak okazać że pan Adam zaorał decyzjami odnośnie szkoleniowców, jedyną nadzieję dla związku na jakiś dobry wynik w skokach na IO czyli Pawła Wąska.

  • dejw profesor
    High Five

    1. Mamy letni festyn, więc pole do testowań otwarte, ale najważniejszy wniosek z nowego pomysłu jest taki, że jakikolwiek system w skokach, sprowadzający się do rozstrzygnięcia rywalizacji w jednej, ostatniej próbie jest totalnie popieprzony i niemożliwy do racjonalnego wybronienia.
    2. Osobiście, nie podoba mi się pomysł rozstrzeliwania listy startowej w taki sposób, że jakieś cześki podpisujący listy wyników mieszają się z tymi, którzy powinni rywalizować o najwyższe lokaty - tak koncepcja istnieje, od lat, na pewnym Turnieju i to w zupełności wystarczy.
    3. Marius Lindvik wrócił do międzynarodowej rywalizacji i sobie od razu wygrał. I uja mu zrobicie.
    4. Kamil Stoch w ciągu tygodnia postanowił zostać bohaterem memowej templatki z psem mocarzem, z gigantycznie rozbudowaną muskulaturą (przecieki z treningów, LMP i oczekiwania przed startem GP) i małym piesełem (sobota), a ostatecznie, po wykonaniu najlepszej próby netto w I serii i zatańczeniu salsy na dojeździe (nieudanej) finalnie zakończyć w stylu po japońsku: jakotako.
    5. Skoro o Japonii mowa, to czy Sakutaro przeprosił już rodaków i całą społeczność skijumping za podłe oszustwo, które doprowadziło go do historycznego sobotniego podium? I to nie są żadne żarty, jury dziś pokazało jednoznacznie co o tym sądzi, nie dopuszczając go nawet do startu w treningu premium, dumnie nazywanym kwalifikacjami.

  • Adick27 doświadczony

    Cieszy małe przełamanie w dniu dzisiejszym. Skoki wyglądały znacznie lepiej. Martwi mnie natomiast Paweł Wąsek. Wszystko znowu skupia się wokół Stocha, Kubackiego i Żyły. Nawet w wywiadach Pawła nie widać. Mam nadzieję, że Paweł wróci do swojego dobrego poziomu, gdyż to ważne dla polskich skoków.

  • Arturion profesor
    @Klimov

    Dobrze, że już o "swetrach" nie piszesz.
    A co do tego:
    "Ale Włosi muszą pomyśleć o garniturach, bo inaczej będzie dużo dyskwalifikacji."
    To masz rację. Muszą pomyśleć o garniturach, bo w nich kulturalnie się wręcza łapówki. ;-)

  • acka profesor

    Chyba nie polubimy się z tym punktowaniem za jeden, ostatni skok. Zbyt dużo w tym przypadkowości. Najpierw walisz petardę, potem psujesz drugi skok i lądujesz na końcu. Suma z dwóch skoków dawała przynajmniej miejsce w środku i była sprawiedliwsza. Pertile zaczyna wydziwiać bardziej od urzędasów przyznających dotacje z KPO. Skoki zaczynają zamieniać się w kiepski kabaret. Boski Sandro widocznie uwielbia gasić światło, tylko powoli się z tym hobby ujawnia... Choć coraz śmielej.

  • ms_ profesor
    @maciek0932

    Myślę, że takie zestawienie możemy zobaczyć już latem i na pewno wyjdzie to lepiej niż ze Szczęsnym, któremu chyba każdy z kim komentuje wbija mniejsze lub większe szpilki. Mistrzem w tym jest Błachut, chociaż akurat wczoraj chyba sobie darował, ale za to Kuźbicki dzisiaj zapytał Szczęsnego czy był w Lomnicy nad Popelkou na co ten odpowiedział, że nie był. I wtedy Kuźbicki skwitował to tak, że myślał, że był skoro był wszędzie xd jak dla mnie Szczęsny jest strasznie irytujący i każdy kto z nim komentuje wypada przez to gorzej niż gdyby komentował z kimś innym lub samodzielnie. Co do Svagerko no może masz rację, generalnie Kuźbicki nie komentuje źle, może jest trochę mniej żartów niż gdy komentuje Korościel, ale oni komentują podobnie i też wiele razy wspólnie komentowali już żużel to może i w skokach czasem usłyszymy taki duet. Ale moim zdaniem najlepszy z obecnych komentatorów skoków jest Błachut, a w TVP Leleń, który wiedzę ma największą ze wszystkich komentatorów skoków w Polsce i orientuje się też w innych dyscyplinach. Na mistrzostwach Polski to zawsze dobrze widać gdy Snopek nawet nie wie, że ktoś jest kombinatorem, a nie skoczkiem, a Leleń takie rzeczy wie i jak komentuje skok danego zawodnika i jest to kombinator to zawsze o tym wspomni.

  • Arturion profesor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    I tutaj Joniaka należało, choć to już nie junior.
    Hmm. Odpowiedziałem na nieistniejący post... ;-)

  • maciek0932 weteran
    @ms_

    Kuźbicki pierwszy raz komentuje skoki. Nic dziwnego, że jeszcze nie ma wprawy i Szczęsny za niego nadrabiał. W końcu to on komentuje skoki od prawie 20 lat. Na mnie i tak zrobił bardzo dobre wrażenie. Bardziej mi się podoba od Korościela, któremu ewidentnie brakuje jeszcze wiedzy i odpowiadał w tym duecie za element humorystyczny. Ciekaw jestem, jak Kuźbik wypadł by w duecie z Błachutem. I właśnie to zestawienie widziałbym zimą. A ze Svagerko to myślę, że Kuźbicki o nim słyszał, tylko jak Szczęsny zaczął o nim opowiadać to chciał, żeby nie zgubić wątku.

  • Arturion profesor
    @sheef

    Najdłuższy skok oddał dziś Jonas Schuster w I rundzie - 133 m.

    @Klimov - Odpięło mu się wiązanie. Też drugi raz. A Kamil Stoch jest współrekordzistą tej skoczni z wynikiem znacznie lepszym niż 132 m.

  • Klimov doświadczony

    Wspomnę jeszcze o kilku skoczkach. Simon Amman skakał bardzo dobrze. Ale widać, że nie jest stabilny i prawdopodobnie nie poleci daleko. Lata stabilnie i radzi sobie nawet z niekorzystnym wiatrem.
    German Roth pokazał się z dobrej strony. Naprawdę dobrze poleciał, stanął na podium.
    No, wspomnę też o Stochu, dziś spisał się dobrze, ale to już drugi upadek w tym sezonie, to dużo. Musi być bardziej ostrożny, mniej ryzykować. Skacze dobrze. Nawiasem mówiąc, Wasser bardzo się starał i w finale oddał 132 metry. Nawiasem mówiąc, miał szczęście do wiatru, ale moim zdaniem trudno jest polecieć dalej na tym skoku.
    No cóż, ostatecznie 10 punktów, Wasser gdzieś przegrał. W przeciwnym razie byłby w pierwszej dziesiątce. Szwajcarzy wyglądają bardzo dobrze, może inni Szwajcarzy też nie są źli. Zobaczymy, Szwajcaria zaskoczyła.
    Japończycy byli dobrzy.
    Ale Włosi muszą pomyśleć o garniturach, bo inaczej będzie dużo dyskwalifikacji.

  • atalanta weteran

    Od zawsze problemem naszych zawodników było spóźnianie skoków. A teraz słyszę, że porobiło się na odwrót. Żyła dziś w wywiadzie powiedział, że wczoraj odbijał się 1,5 metra przed progiem, dziś Kubacki w drugim skoku zrobił coś podobnego. Chyba jednak powinni bardziej popracować nad timingiem.

  • NowyNowy doświadczony

    Ja tam się nie przejmuje wynikami w LPG, najlepiej zobaczyć jak nasi wyglądają pod względem technicznym.

  • Klimov doświadczony

    Jeśli chodzi o format zawodów. Do finału dotarło wszystkich 20 najlepszych skoczków w zawodach kobiet. Do finału dotarło 24 najlepszych z 25 skoczków w zawodach mężczyzn. Jedynym skoczkiem, który wypadł gorzej, był Wasser, a lepszy od niego był Sundal. Oznacza to, że ten rodzaj zawodów nie wpływa na aspekt sportowy.
    Więc format mnie nie interesuje. Nie ma on na nic wpływu.
    Jest jeszcze jeden minus, i to duży, mianowicie 1 runda nie jest brana pod uwagę, jest resetowana i uwzględniana w rundzie finałowej. To niesprawiedliwe i może być losowe.
    Jeśli chodzi o 25 uczestników w rundzie finałowej i 30 uczestników, cóż, to nie ma większego znaczenia. Chociaż na Mistrzostwach Świata Kubacki awansował z 27. miejsca na 1. To też się zdarza.
    Jeśli chodzi o poziom rywalizacji. Na razie jest on bardzo niski. Bądźmy szczerzy, jeśli Kapustik jest na 17. miejscu, to owszem, skakał dobrze, ale ogólnie to dużo mówi. Co więcej, zabrakło mu 5 metrów do linii K.
    Milesi utrzymywał się konsekwentnie na 30. miejscu. Był zadowolony ze swoich skoków, choć były raczej przeciętne.
    Bachlinger mnie zaskoczył, skakał dobrze. Naprawdę chcę, żeby miał szansę na Puchar Świata, ogólnie rzecz biorąc, na to zasługuje.
    Co więcej, ma poczucie celu. Wielu go brakuje. Na przykład jego partnerzy, tacy jak Haagen, Rainer i Woergotterer.

  • dervish profesor

    Kamil Stoch - 4 konkursy i dwa praktycznie identyczne upadki podczas lądowania. To niepokojące.

  • dervish profesor

    Więcej emocji przeżyłem na grzybobraniu i to pomimo kiepskiego sezonu niż w czasie oglądania tego konkursu, podczas którego przeważnie byłem zdegustowany.

  • Klimov doświadczony
    @sheef

    Zawodnikiem weekendu jest Bachlinger. Przede wszystkim wygrał zawody, a Raimund nie. Co więcej, Bachlinger wygrał dwukrotnie w kwalifikacjach i zajął czwarte miejsce w pierwszym konkursie. Oznacza to, że Bachlinger oddał najlepsze skoki w zawodach w ten weekend i zasłużenie wygrał. Raimund spisał się dobrze, ale był nieco gorszy od Bachlingera.

  • sheef profesor
    Statystyki weekendu - Courchevel

    Najdłuższy skok weekendu - 132,5m. Niklas Bachlinger (Q1),
    Najkrótszy skok weekendu - 87m. Alessandro Batby (Q2),
    Suma punktów zdobytych przez biało-czerwonych w trakcie weekendu - 133,
    Dyskwalifikacje - Francesco Cecon (2 razy), Julien Gay, Kristoffer Eriksen Sundal, Luca Roth, Yukiya Sato, Yannick Wasser, Ziga Jancar, Zak Mogel, Witalij Kaliniczenko, Sakutaro Kobayashi.

    Zawodnik weekendu - Philipp Raimund (Niemcy).

  • ms_ profesor

    Wgl to pierwsza taka sytuacja, że całe podium LGP zajmują zawodnicy skaczący na Augmentach czy było już tak w przeszłości? Bo sobie nie przypominam takiej sytuacji.

  • ms_ profesor
    @Skiflugschanze

    Tak samo Deschwandenowi. Szkoda, że w tym roku nie udało mu się zdobyć miejsca na podium, ale i tak był w czołówce w obu konkursach.

  • Skiflugschanze doświadczony
    @EddieKoteł

    Simi zawsze jest tutaj świetny, nawet miał podia w ostatnich latach.
    Chyba bardzo pasuje mu ta skocznia.

  • Skiflugschanze doświadczony

    Strasznie dziwny ten weekend. Nie oglądałem, ale przeanalizowałem wyniki:
    - całkowicie odmienna forma Polaków w sobotę i niedzielę, zwłaszcza Kamila: znowu myślałem, że jego forma jest "bajką", ale jednak ma potencjał na dobre skoki, pytanie czy do zimy będzie w stanie to utrzymać i nie palić się jak w sobotę?
    - Ammann zawsze tu dobrze skakał, więc nie jestem aż tak bardzo zaskoczony nim, ale szkoda, że [***]ny format zabrał mu choćby symboliczne prowadzenie po I serii
    - Kapustik z pkt, najpierw do DSQ, dzisiaj już dobre skoki - fajnie.

  • Deschwinchenkocki stały bywalec
    @Liz747

    No, tak - całe myślenie tych wszystkich PZN, PZPN, ZPRP itd. razem wziętych. Przez to tylko siatkówka ostatnimi czasy trzyma się jeszcze naprawdę dobrze. No ale właśnie - JESZCZE. Jeżeli i to zacznie padać, polski sport już prawie leży.

  • ms_ profesor

    Jeszcze słówko o komentatorach. No zdziwiłem się jak zobaczyłem Kuźbickiego. Gdyby komentował z Błachutem albo Korościelem wyszłoby to lepiej (chociaż jak z Korościelem komentują żużel to wychodzi to jak dla mnie czasami aż zbyt luzacko)ale może taka rotacja komentatorów to znak, że zimą nie będzie już przez cały sezon duetu Błachut-Korościel tylko będą to trochę mieszać i komentował będzie też Szczęsny i Kuźbicki, może doczekamy się i w skokach duetu Korościel-Kuzbicki czasami. Dzisiaj jednak Kuźbicki mnie nie zachwycił, Szczęsny przyćmił Kuźbickiego niczym kiedyś Szaranowicz Miklasa kiedyś jak wspólnie komentowali (konkurs w Thunder Bay na MŚ 1995, jest na youtubie cały jakby coś to można zobaczyć jak ten komentarz wyglądał). Nie w tym sensie, że komentował lepiej bo znowu był irytujący, chociaż nie aż tak jak wczoraj, ale odzywał się więcej i trochę to wyglądało jakby Szczęsny był głównym komentatorem, a Kuźbicki takim bardziej ekspertem. Nie spodobało mi się też sposób w jaki Szczęsny wspomniał o Svagerko. Fajnie, że o nim powiedział, ale warto było dodać, że Svagerko startował także po rozpadzie Czechosłowacji już w barwach Słowacji. Wgl jak Szczęsny o nim powiedział to Kuźbicki się zachowywał jakby pierwszy raz słyszał o kimś takim i pewnie tak było, że w ogóle nie kojarzył tego skoczka.

  • Liz747 bywalec
    @Deschwinchenkocki

    Zgodzę się, ale patrząc na to realnie to w tym sezonie postawiono u nas na jedną kartę - medal olimpijski i to widać nawet w wywiadach z prezesem i nowym trenerem. Po poprzednim sezonie prawdopodobnie spora liczba sponsorów zapowiedziała odejście, jeśli nie będzie wyników. Dlatego Małysz i spółka nie wystawiają młodych na LGP ani nie wystawią na PŚ, bo oni wyników mieć nie będą, a te potrzebne są na wczoraj. Stąd to parcie na medal, byle kogo, byle był i można dalej jechać z karawaną. A że Stoch i Żyła zaraz kończą kariery? Nieistotne, wynik będzie.

  • Xenkus profesor

    Niezły format, ale trochę trzeba go poprawić. Jako urozmaicenie na parę konkursów w sezonie PŚ czemu nie.

  • Deschwinchenkocki stały bywalec

    Dla podniesienia dramaturgii ta nowa formuła może dość ciekawa, ale widzę, że ścisłą czołówkę nadal stanowi mocno shermetyzowane grono. I dlatego szkoda, że Polacy są w stanie zakręcić się blisko czołówki już dość rzadko, a kiedy w ogóle, z reguły wciąż ci sami zawodnicy. Nie mam nic do Kamila, Piotra, Dawida, Pawła i spółki, ale żeby skoki narciarskie w Polsce naprawdę żyły jeszcze długo, nastolatkowie mogliby zacząć wreszcie zaskakiwać właśnie na poziomie LGP i PŚ, a tak to jesteśmy uzależnieni od tego, czy Planica 2025 nie będzie deja vu z Planicy 2011. Bo musi być, jeżeli dyscyplina w Polsce miała się utrzymać na w miarę przyzwoitym poziomie, a dalej, być może, znów takim, o jakim marzyliby kibice.

  • ms_ profesor

    Ten nowy format nawet dobrze się ogląda, ale dwie jego największe wady to brak liczenia pierwszej serii do końcowej noty zawodników, którzy wejdą do drugiej serii i to, że w drugiej serii skacze tylko 25 zawodników, a u kobiet tylko 20. Pertile pewnie będzie to argumentował w ten sposób, że z racji, że liczy się tylko druga seria do końcowej noty to nie chce, żeby ktoś kto w pierwszej serii pokazał dużo słabszy poziom niż czołówka stawki miał szanse na zwycięstwo. Ale tak naprawdę to chodzi tu o krótszy czas antenowy i jednym z głównych powodów powstania tego formatu pewnie było właśnie to, czyli skrócenie czasu trwania konkursu i tym samym transmisji telewizyjnej co będzie istotne, zwłaszcza w perspektywie całkowitego połączenia kalendarzy mężczyzn i kobiet.

  • sheef profesor
    Statystyki konkursu

    1 zwycięstwo Bachlingera (1 podium w karierze),
    2 podium w karierze Raimunda,
    2 podium w karierze Rotha.

  • ms_ profesor
    @Bernat__Sola

    Właśnie jak to będzie. Latem też są te żółte kartki czy jednak nie? I druga kwestia, skoro teraz Cecon został zdyskwalifikowany za buty, a nie za kombinezon to czy jest to traktowane tak samo jakby dwa razy został zdyskwalifikowany za kombinezon?

  • Mucha125 profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Dla mnie powinna być lepsza widoczność. Może jakiś dodatkowy numer na plastronie
    No i musiałby być jeden konkurs zima taki.

  • zimowy_komentator profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Niby na logikę tak, ale z drugiej strony, zaraz byłyby gadki "wystarczy tylko tyle (o kilka metrów mniej niż rywale), bo w pierwszej serii miał sporą przewagę". Jest to w jakiś sposób obciążające, a tak - wszyscy mają czystą kartę, każdy walczy o zwycięstwo. Nie piszę, że należy to wprowadzać na stałe, ale jako urozmaicenie w PŚ? Czemu nie?

  • AntonelliBig stały bywalec

    Podoba mi się ten format, bo jeszcze nigdy nie słyszałem tak dynamicznego duetu naszych. W komentarzu, bo chyba nie nadążali z kartą, zwijaniem stówki i do nosa, ale dobrze się ich słuchało podczas tego pikniku. Też jestem za tym, że Kompostownik tak wysoko, ale mam propozycję do FIS. Po 15 skoczkach w II serii zrobić restart i tylko 10 walczy o podium. Jakby coś nie poszło z AUT/GER to można zacząć od piątki. Moja żona robi sushi i zapytała, czy jakby jeden zawodnik w pierwszej serii przeskoczył skocznię, ale złamał nogę, to w ramach nowoczesności, czy nie mógłby wtedy wykonać próby z łóżka szpitalnego w Skijumping Deluxe.

  • Filigranowy_japonczyk profesor

    Tak na chłodno. Format jakiś potencjał ma, ale żeby to jakoś wyglądało to trzeba wprowadzić kilka zmian.
    1. MUSZĄ SIĘ LICZYĆ OBYDWA SKOKI. Zerowanie not to jakieś nieporozumienie. W rywalizacji kobiet okradziono Prevc nie tylko z wygranej ale również z podium. Liczenie tylko jednego skoku wypacza wyniki i dla mnie ten format dyskwalifikuje.
    2. W Finale powinno skakać 30 zawodników, jaki jest problem, żeby z każdej grupy awansowało bezpośrednio 3?

  • Pavel profesor

    Jak na lato nawet nieźle się to oglądało. Trochę loterii, trochę farta, na letni festyn w sam raz.

  • EddieKoteł weteran

    Ciekawe czy Ammann po prostu zyskał na nowych-starych przepisach kombinezonowych, czy jednak znów przyszykował na olimpijski sezon jakieś ekstra wiązania.

    Sylwetka w locie dość dziwna, z tułowiem odciągniętym od nart, właśnie w stylu Stocha z sezonu 13/14.

  • Karpp profesor

    Thurn znalazł sobie szybko „niemieckiego Wąska”, no ale biorąc pod uwagę, że zrobiło się miejsce w niemieckiej kadrze będzie go pewnie musiał w zimie oddać Hornowi.

  • dervish profesor

    Do poziomu Pertilego i konkursu dopasowali się także komentatorzy Eurosportu. Wszyscy razem stworzyli jarmark. ;)

  • Cinu profesor

    Sebuś ty jesteś dynamiczny. Zróbmy półgodzinny konkurs, ależ dynamika, DYNAMIT.

  • dervish profesor

    Żal patrzeć jak Pertile masakruje skoki narciarskie. Przysypiałem na tym konkursie. Nowa formuła to jedno wielkie nieporozumienie. To mi przypomalo wiejski festyn, a nie zawody sportowe.

  • ZXCVBNM_9999 profesor

    Gdyby nie te lądowanie, Amman byłby wysoko :D

  • StochMistrz{29465894} profesor
    @Lataj

    Dobrze powiedział Sebastian

  • Tomek88 profesor

    Bachlinger ma podium, patrząc na przebieg weekendu w pełni zasłużenie

  • StochMistrz{29465894} profesor

    Dobry skok Piotra

  • Cinu profesor
    @pawelas2301

    Jak żarty Błachuta są suche to żarty Seby to Sahara.

  • Sigmusiaxd doświadczony

    Każdy pisał, że to porazka i do zwolnienia Maciusiak, a oni po prostu byli zestresowani lub po prostu nie byli rozgrzani. Teraz skaczą pięknie.

  • pawelas2301 doświadczony

    Ej... da się żartować bez suchych żartów Błachuta... podczas komentarza skoków. Brawo Seba Szczęsny i Marcin Kuźbicki

  • Cinu profesor

    No Roth może być bardzo wysoko dzisiaj.

  • ASJ_212 weteran

    Sebastian "No dobrze" Szczęsny

  • Lataj profesor

    Naprawdę XD, jak teraz Kubacki skoczył. Za to Stoch na nowym formacie zyskał.

  • StochMistrz{29465894} profesor

    Znakomicie zaprezentował się Kapustk

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak profesor

    Co ten filigranowy Japończyk tak pokracznie ląduje? Kubacki skok typu "kłoda style".

  • Mixolo weteran

    Dawid gorsze warunki i jak worek kartofli

  • Tomek88 profesor

    Kapustik dzisiaj świetny występ

  • StochMistrz{29465894} profesor

    Błąd Kamila w wyłożeniu na narty po wyjściu z progu w drugim skoku po upadnięciu w bardzo trudnych warunkach. Nieżle skoczył Kamil w drugiej serii

  • Karpp profesor

    Czyli ten średni skok Wąska to był tylko wypadek przy pracy. Reszta skoków albo fatalnych albo katastrofalnych.
    Natomiast Stoch zaprezentował w ten weekend istną sinusoidę. Szkoda, że nie będzie tego pudła Ammann- Stoch i dajmy na to Deschwanden

  • ZXCVBNM_9999 profesor

    Wady jednej serii xD
    Wszystko zależne 100% od warunków. Dwie serie trochę to korygowały. Mimo, że Stochowi się fartnęło bo skacze z czysta kartą, tak dalej uważam:
    a. brak przenoszenia punktów
    b. że w serii o wynik walczy 25, a nie 30 skoczków

    Za totalny bezsens. Tak grupy byłyby ciekawe.

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak profesor

    Stoch dobrze, powinno być Top10.

  • Stefan_Kraft_108 bywalec

    Nota Stocha dałaby prowadzenie w pierwszej serii

  • Tomek88 profesor

    Stoch w tych warunkach nieźle

  • maciek0932 weteran

    Wasser powinien dzisiaj totolotka obstawiać. A tak poważnie, mogli poczekać jeszcze minutę z rozpoczęciem serii, żeby miał równe warunki

  • kibicsportu profesor

    Ten skok Kamila już gorszy , ale po upadku .

  • Mixolo weteran

    Dobry skok Kamila w tych słabych warunkach

  • StochIO2014 doświadczony
    @kewa

    Mam dokładnie tak samo zdanie.

  • Sigmusiaxd doświadczony

    Wąsek przegrywa z Kapustikiem. Takie troszkę XD, ale oczywisice wiem że to lato

  • Lataj profesor

    Szczęsny, Hektor też skakał w trudnych warunkach, a nawet trudniejszych, ale skoczył dalej.

  • Lataj profesor

    Skok Wassera pokazany w karygodny sposób!

  • Podhalanin stały bywalec

    Dzięki zerowanym notom Kamil ma szansę na dobry wynik, jeśli powtórzy próbę z pierwszej serii.

  • Bernat__Sola profesor
    @placek08

    Ten to dopiero jest udany, stracił letni rekord skoczni oraz pierwsze punkty PŚ przez odwołania w Szczyrku, teraz zostanie pierwszym skoczkiem wykluczonym za 2xDSQ xd.

  • Filigranowy_japonczyk profesor

    Fajna pierwsza seria. Amman ma realną szansę by wygrać ciekawe czy utrzyma prowadz...
    A no tak zerowanie not.

  • StochMistrz{29465894} profesor
    @King

    Kamil prowadził by po pierwszej serii

  • Lataj profesor
    @King

    Bez sensu w tej relacji jest to, że nie wyświetlają się w odpowiedniej kolumnie noty sędziowskie.

  • Cinu profesor

    Fajna ta seria próbna, no to przechodzimy do jednoseryjnego konkursu skróconego o połowę.

  • Pavel profesor
    @placek08

    Tak by było według tych nowych zasad.

  • Mixolo weteran

    Wiązanie puściło u Kamila niestety

  • placek08 doświadczony

    Cecon z drugim DSQ, czy to wyklucza go z kolejnego weekendu?

  • Bernat__Sola profesor

    Wskrzesiciel narodu,
    Z matki obcej; krew jego dawne bohatery,
    A imię jego będzie czterdzieści i cztery.

    To o Ammannie było ;).

  • Pavel profesor
    @Adam90

    Adam ty ogólnie mało rozumiesz, ale przynajmniej jesteś doświadczony w tym stanie.

  • kewa stały bywalec

    podoba mi się ten format, z ta uwagą że punkty z I serii powinny liczyc się w drugiej serii

  • Adam90 profesor

    Nie rozumiem tego formatu. No trudno

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak profesor

    Nie sądziłem, że zobaczę jeszcze Ammanna wygrywającego serię konkursową na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Z jednej strony szkoda, że zerują punkty przed finałem, z drugiej strony drugi biało - czerwony ekspert od igrzysk ma szansę na dobry wynik.

  • Pavel profesor
    @King

    1 by był ;)

  • pawelas2301 doświadczony

    Redakcjo, poproszę o prowadzenie tabelki z podziałem na grupy

  • Kubaczatek początkujący

    Stary ale jary. Ciekawe czy Amman przełozy to na zime.
    Stoch mam nadzieję że z każdym kolejnym startem bedzie coraz pewniejszy.

  • pawelas2301 doświadczony

    Prowadziłby Stoch bez upadku przed Ammannem. Sezon olimpijski w pełni

  • kibicsportu profesor

    Ciekawe jest to, że gdyby Kamil ustał ten skok, to pewnie miałby noty 55 pkt. To całkowitą notę pierwszej serii mógłby mieć 135,2 pkt. Zdecydowanie by prowadził po pierwszej serii. Jest to ważne szczególnie, gdyby to był normalny konkurs. Co ciekawe, może właśnie przez to, że upadł, to nie będzie miał presji, że kończyłby konkurs.

  • Xenkus profesor
    @King

    Pierwszy

  • King profesor

    Który w tej serii byłby Stoch gdyby nie upadek? Nie zwróciłem uwagi ile stracił na notach.

  • tomek20 weteran

    Ciekawe dla odmiany, ale nie chciałbym żeby wszystkie konkursy tak rozgrywali. Powinni pokazywać klasyfikację w grupie po każdym skoku i ewentualnie odległość potrzebną do awansu.

  • szczurnik weteran

    Stare wilki poczuły krew skacząc w starej skórze xD

  • Matrixun doświadczony

    Debiut nowego formatu z przytupem. Ammann najlepszy w I serii... Stoch jaki kocur, mimo upadku wygrał swoją grupę. :D Ale jego wkurzenie to był widok naprawdę niecodzienny, takiej złości Kamila chyba jeszcze nigdy nie oglądaliśmy. No i ta awaria aparatury do pomiaru wiatru oraz naprawianie igelitu w trakcie konkursu... Barwnie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl