LGP Pań w Wiśle: Prevc wygrywa konkurs "High Five", Twardosz piąta, Bełtowska dziesiąta!

  • 2025-08-17 10:54

Nika Prevc zwyciężyła w niedzielnym konkursie indywidualnym Letniego Grand Prix pań w Wiśle (HS134), rozgrywanego w grupowym formacie "High Five". Słowenka triumfowała dzięki finałowej próbie na odległość 128,5 m. Drugie miejsce zajęła Nozomi Maruyama, a trzecie Abigail Strate. Najlepsze wyniki w karierze zanotowały piąta Anna Twardosz i dziesiąta Pola Bełtowska. Punkty zdobyła również dwudziesta druga Nicole Konderla.

Nika PrevcNika Prevc
fot. Tadeusz Mieczyński
Nozomi MaruyamaNozomi Maruyama
fot. Tadeusz Mieczyński
Abigail StrateAbigail Strate
fot. Tadeusz Mieczyński

W pierwszej serii konkursowej najlepsze okazały się Nozomi Maruyama (128,5 m) i Nika Prevc (123,5 m), które wyprzedziły o 0,7 punktu trzecią Abigail Strate (129 m). Czwarte miejsce zajęła Anna Twardosz po skoku na odległość 122,5 metra. Tuż za Polką znalazły się Japonki - Yuka Seto (124 m), Sara Takanashi (124,5 m) i Yuzuki Sato (122,5 m).

Skład czołowej dziesiątki rundy uzupełniły Juliane Seyfarth (125,5 m), Katharina Schmid (117 m) oraz Tinkara Komar (116 m).

W drugiej rundzie wystąpi jeszcze Pola Bełtowska, która z wynikiem 121,5 metra zajęła dwunastą pozycję. Nicole Konderla (110 m) zakończyła niedzielną rywalizację na dwudziestym drugim miejscu.

Pierwsze dwie grupy rywalizowały w czteroosobowej stawce, zaś awans do finału wywalczyły Nika Vodan (118 m) i Maja Kovacic (110 m) oraz Anna Twardosz (122,5 m) i Anna Hollandt (116 m). Pierwsza pięcioosobowa rywalizacja nastąpiła w trzeciej grupie, w której górą były Yuka Seto (124 m) i Juliane Seyfarth (125,5 m). Czwarta kolejka przyniosła z kolei kwalifikację dla Yuzuki Sato (122,5 m) i Kathariny Schmid (117 m).

W piątej grupie zawodniczek najlepsze okazały się Sara Takanashi (124,5 m) i Emely Torazza (117,5 m). W szóstym gronie skoczkiń awans wywalczyły Abigail Strate (129 m) i Haruka Iwasa (121 m). W kolejnej "piątce" górą były Nozomi Maruyama (128,5 m) i Tinkara Komar (116 m). Z ostatniej grupy do finału zakwalifikowały się Nika Prevc (123,5 m) i Kurumi Ichinohe (109 m).

Awans do finału z grona "lucky losers" wywalczyły dwunasta Pola Bełtowska (121,5 m), siedemnasta Josephine Pagnier (120 m), dziewiętnasta Karolina Indrackova (118 m) oraz dwudziesta Katra Komar (112,5 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 30., 29., 27., 26. i 23. platformy.

W finale, do którego zawodniczki przystępowały z wyzerowanymi notami punktowymi, po zwycięstwo poszybowała Nika Prevc. Liderka Letniego Grand Prix uzyskała wynik 128,5 metra i triumfowała w Wiśle z przewagą 8,7 punktu nad Nozomi Maruyamą (124 m) oraz 9,8 pkt. nad Abigail Strate (124 m). Tuż za podium rywalizację ukończyła Sara Takanashi (129 m).

Anna Twardosz w finale wylądowała na 127. metrze i zajęła najwyższe w karierze, a jednocześnie w historii kobiecej reprezentacji Polski, piąte miejsce. Szósta była Yuzuki Sato (120 m), siódma Katharina Schmid (116 m), ósma Juliane Seyfarth (115 m), a dziewiąta Kurumi Ichinohe (116 m). Rekordowy wynik odnotowała Pola Bełtowska (120 m), która wywalczyła dziesiątą lokatę.

Rundę finałową przeprowadzono z 29. i 26. belki.

Gdyby tradycyjnie zsumowano noty punktowe za obie konkursowe próby, zawody wygrałaby Nika Prevc (250,1 pkt.) przed Nozomi Maruyamą (241,4 pkt.) i Abigail Strate (239,6 pkt.). Czwarta byłaby Anna Twardosz (212,9 pkt.), a jedenasta Pola Bełtowska (187,2 pkt.).

Piąte miejsce Anny Twardosz to najlepszy rezultat w historii kobiecej reprezentacji Polski w zawodach najwyższej rangi. Poprzednim rekordowym wynikiem była szósta lokata wywalczona dwukrotnie w 2020 roku przez Kingę Rajdę podczas konkursów Pucharu Świata w Oberstdorfie i Letniego Grand Prix we Frensztacie.

Dzięki wygranej w Wiśle, Nika Prevc (345 pkt.) umocniła się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix pań. Słowenka wyprzedza Abigail Strate (280 pkt.) i Nozomi Maruyamę (260 pkt.). Anna Twardosz (110 pkt.) awansowała na dziewiąte miejsce.

W Letnim Pucharze Narodów pań liderują Japonki (915 pkt.) przed Niemkami (514 pkt.) i Słowenkami (512 pkt.). Polki z dorobkiem 171 punktów zajmują piąte miejsce.

Kolejne zawody Letniego Grand Prix pań rozegrane zostaną za niecały miesiąc, 13-14 września w rumuńskim Rasnovie (HS97).

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Grand Prix Pań >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Pucharu Narodów Pań >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (15919) komentarze: (68)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Filigranowy_japonczyk profesor
    @ms_

    Moim zdaniem to Małysz Kupczaka zatrudnił tylko po to by już całkiem zaorać i zamknąć temat kobiecych skoków w Polsce na zasadzie "nie chcecie Kruczka? To za kare dostaniecie kombinatora co jeszcze jest aktywnym zawodnikiem."

  • Arturion profesor
    @ms_

    Zatrudniając Kupczaka do kobiet Małysz popełnił błąd. Powinien którąś skakajkę, np. Rajdę zatrudnić do dwuboistów. ;-D
    Byłoby bardziej oryginalnie.

  • ms_ profesor
    @Lataj

    Tutaj bardziej chyba winny był Małysz, zdaje się, że to on jako dyrektor koordynator do spraw skoków narciarskich i kombinacji norweskiej postanowił zaorać doszczętnie zarówno kombinację jak i kobiece skoki zatrudniając kombinatora jako trenera skoczkiń ;) Małysz stał zarówno za zatrudnieniem Kruczka w miejsce Bachledy jak i za zatrudnieniem Kupczaka, tak jak wspomniałem, zanim namówił Kupczaka mocno przekonywał Hulę. Później to również Małysz odpowiadał za zatrudnienie Rodlauera i dopiero jak ten zrezygnował to Małysz w pewnym sensie przyznał się do błędu zatrudniając ponownie Bachledę na stanowisku trenera. Jakby wyglądały u nas skoki kobiet gdyby Bachleda nie został bezsensownie zwolniony, możemy teraz jedynie gdybać, ale na pewno wyglądałyby lepiej niż obecnie.

  • Lataj profesor
    @ms_

    Osobiście byłoby mi wstyd odwalać takie wykręty jak z Kupczakiem. Jak Polo ma kończyć prezesurę, to z przytupem, c'nie?

  • Pavel profesor
    @ms_

    Łącznie kilka miesięcy przy niecałych 12 miesiącach pracy to jednak sporo ;) Z resztą ta karuzela śmiechu kolejnych trenerów, każdy z innej bajki, była kuriozalna. Od Kruczka przez pół amatora, czynnego kombinatora, na panu dziadku chcącym odwalić chałturkę kończąc. Włodarze związku miotali się od "skoki kobiet to przyszłość i trzeba w nie inwestować do mamy totalnie w dvpie tę dyscyplinę i może skakajki trenować nawet Zdzisio, który akurat tamtędy przypadkiem szedł". A na końcu okazało się, że i tak najlepszym trenerem był, ten którego zwolnili na samym początku. Prawdziwy pokazać niekompetencji i braku jakiejkolwiek wizji.

  • ms_ profesor
    @Mucha125

    Kupczak jako trener kadry kobiet był kombinatorem ledwie przez kilka miesięcy. Wystąpił jako zawodnik jeszcze pod koniec sierpnia w LGP i to tylko w jednym konkursie w Oberstdorfie w którym zajął 31 miejsce. A w październiku wziął jeszcze udział w mistrzostwach Polski, ale wtedy już było jasne, że to jego pożegnalny start i nawet tych mistrzostw wtedy nie wygrał. Sprawdziłem teraz, że stracił do pierwszego Szczechowicza prawie dwie minuty, a biorąc pod uwagę, że Kupczak był jednak dużo lepszym zawodnikiem niż Szczechowicz (na skoczni, bo w biegach to Szczechowicz był na podobnym poziomie, nawet chyba trochę lepszym) pokazuje, że miał duże zaległości treningowe. Oczywiście zatrudnienie aktywnego kombinatora norweskiego jako trenera kadry kobiet w skokach narciarskich było ogromnym błędem na którym najgorzej wyszedł sam Kupczak. Szybko zakończył karierę, a jako trener miał słabe wyniki i już po roku wyleciał ze stanowiska. Małysz przed zatrudnieniem Kupczaka namawiał Hule, żeby został trenerem kadry kobiet, ale Stefan nie chciał jeszcze kończyć kariery i brać na siebie takiej dużej odpowiedzialności, żeby trenować kadrę kobiet. Ciekawe czy Małysz rozważał, żeby Hula był jednocześnie nadal aktywnym skoczkiem i trenerem kadry kobiet xd

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Do Ostrej Bramy ;)

  • Arturion profesor

    No i wisienka na torcie: Bachleda - Rodlauer 3 : 1. :-)

  • Arturion profesor
    @Pavel

    Do Częstochowy to zbyt niski wymiar pokuty. Do Gierzwałdu! ;-)

  • Bernat__Sola profesor
    @cavalierjan19

    Oczywiście powinien był odejść rok wcześniej, ponadto Lepistö w 2008 mógł też dostać jeszcze drugą szansę (na pewno zasłużył na nią bardziej niż właśnie Kruczek i potem Thurnbichler).

    Ale prawda jest taka, że w latach 00. opinię, że polskie skoki skończą się wraz z zakończeniem kariery przez Małysza podzielało pewnie z 80% kibiców. Łukasz na to nie pozwolił.
    Kruczek nie był cudotwórcą - jednak takie demonizowanie go jest IMO przesadzone.

  • cavalierjan19 profesor
    @Xander1

    Kruczka generalnie trzeba trzymać jak najdalej od trenerki, szkody, jakie wyrządził polskim skokom są potężne. Gorszych szkodników można policzyć na palcach jednej ręki. Poza Polską Kruczek też radził sobie kiepsko.

  • Matrixun doświadczony
    @Lataj

    Mądry komentarz. Słusznie dałeś porównanie do Kanadyjek. Ja kibicuję również Kanadyjkom, bo udowodniły, że można reprezentować kraj niemal outsiderski i mieć sukcesy (a prywatnie Strate i Loutitt są bardzo sympatyczne). Tym bardziej boli to zestawienie Polki-Kanadyjki i to jak od 2021 roku się potoczyło. Oberstdorf '21 był ostatnim momentem, gdy Polska była lepsza od Kanady w kobiecych skokach. Mogło być pięknie jak u klonowych listków, a wyszło... jak wyszło.
    @bleyz01: Karpiel ciężko było i będzie wrócić do dobrych wyników, bo ona miała operację i po niej nie miała motywacji do skakania. Bachleda ciągnął ją za uszy, żeby wróciła do cięższych treningów.

  • bleyz01 stały bywalec
    @equest

    Gdyby jeden stary buc i [***] z tego związku nie zdecydował się zwolnić Bachledy lata temu to dzisiaj nie dość że mogłoby być jeszcze lepiej to i więcej (pań). Kamila Karpiel i Kinga Rajda prawdopodobnie skakałyby nadal i nie wykluczone, że z sukcesami.

  • Mucha125 profesor
    @Xander1

    No amator największe glupstwo. Bo był aktywnym zawodnikiem. To chyba pierwszy raz by zawodnik trenował kogoś z kadry głównej i dodatkowo sam trenował

  • Lataj profesor
    @Matrixun

    Już przed walką o medal w mikście w Seefeld Polki były słabsze od najlepszych zawodniczek na świecie, ale jeszcze były młodziutkie. Wcześniej polskie skoki kobiet raczej nie istniały, dlatego brakowało starszych zawodniczek, z których młodsze koleżanki mogły brać przykład. Nawet jeśli Polska w PN wypadała gorzej od takiej Rosji, to bez zepsucia kadry przez przecenianego Kruczka Rajda prawdopodobnie do dziś by skakała na nartach, a nawet by się biła jak równa z równą z Kanadyjkami, za to mielibyśmy być może drużynę, która zastąpi w top 6 PN Rosję.

  • Xander1 profesor
    @Mucha125

    Ciekawe co było głupsze... trzymanie Kruczka trzy lata, który skłócony był z kadrą czy zatrudnienie po nim amatora Kupczaka...
    Bo Rodlauera to jeszcze rozumiem, poszli w nazwisko i nie wypaliło. Ale jak widac Diabełek świetnie odnajduje się w roli trenera dziewczyn. Juz wtedy bylo obiecująco, ale Tajner musiał namieszać i dać swojego pupilka Kruczka. Żal tylko Rajdy i Karpiel, moze któraś z nich byłaby w czołówce.

  • sheef profesor
    Statystyki konkursu

    3 zwycięstwo N. Prevc (6 podium w karierze),
    8 podium w karierze Maruyamy,
    4 podium w karierze Strate.

  • equest profesor

    Tego, że Ania i Pola będą się "lały" z Japonkami, Niemkami i Słowenkami jak równe z równą,
    to by się tak szybko nie spodziewał.

  • Kornuty stały bywalec
    Dominacja

    Nika Prevc jest od dwóch sezonów najlepsza. Brawo Nika !

  • Klimov doświadczony

    Nika Prevc, Maruyama i Strate nadal dominują. Takanashi nie stanęła na podium, ale widać wyraźnie, że jest znacznie słabsza od tych trzech zawodniczek.
    Twardosz wyprzedza Japonkę, Niemka, czyli wyprzedza tych, których może wyprzedzić. Była bliska wyprzedzenia Takanashi. Ale widać, że wciąż daleko jej do podium. 5. miejsce to sukces dla niej, jak i dla Polki, a 10. miejsce dla Beltovskiej to również dobry wynik. Widać stabilizację tych dwóch Polek. I tak Japonki są w porządku, Słoweńcy wyprzedzili wszystkich. Tak, większość z nich była w końcówce 20.
    Czy Polki też dadzą radę na Mistrzostwach Świata? Konkurencja będzie większa, pojawią się Austriaczki i Norweżki. Ostatecznie wyprzedzą Twardosz, ale może być w pierwszej piętnastce. Myślę, że Beltowska zdobędzie punkty na Mistrzostwach Świata.
    Nawiasem mówiąc, podoba mi się, jak skaczą Japończycy, na mistrzostwach młodzieżowych też nie są źli.
    A tak przy okazji, Westman chyba jest kontuzjowana, dziś nie skakała...

  • King profesor
    @Prekursor Skoczni Vip

    No to tylko pokazuje, że problem to głowa. Niektórzy tych szans dostają za dużo, a niektórzy tylko jedną i przez to ciężej wytrzymać. Jeśli do Rasnova nie wyślemy wszystkich (a pewnie nie każdy tam pojedzie z naszych) widziałbym tam Joniaka.

    A co do naszych zawodniczek to jednak w pewien sposób Rodlauer też swoją cegiełkę dołożył. Na pewno wzrosła ich pewność siebie jak startowały co teraz zaczyna procentować.

    A jeśli chodzi o poziom to jednak chyba warto zabierać zawodnika na zawody najwyższej rangi gdy jest ku temu okazja. Przykład Tittela może tego nie pokazuje, ale z drugiej strony po Joniaku i jego wczorajszym występie w Q widać, że to nie jego obecny poziom. Jak zawodnik wie, że prawdopodobnie przed nim tylko ta jedna szansa to jest wrzucany na głęboką wodę od strony mentalnej.

  • Matrixun doświadczony

    Brawo Ania i Pola! Obiektywnie patrząc obecność Ani między Sato, a Takanashi wskazuje, że jest dobrze. I za to należy docenić Bachledę. Tak jak ktoś poniżej napisał: gdyby on pozostał trenerem Polek zamiast przereklamowanego Kruczka, najprawdopodobniej mielibyśmy jakieś sukcesy w skokach kobiet. Ciekawi mnie gdzie byłaby dziś Twardosz, która za Kruczka weszła do kadry, a gdy ulubiony trener Konderli słusznie opuszczał stanowisko, miała depresję i bulimię (nie znam przyczyn, ale przypomnę, że wszystkie kadrowiczki Kruczka miały depresję - przypadek?). Potem 2 lata odbudowy formy. Łącznie 3 lata stracone. I co by było gdyby...?

  • atalanta weteran

    Jest jeszcze jedna rzecz, którą trzeba docenić w wykonaniu Ani. Lądowanie. W drugiej serii dostała najwyższe noty za styl z całej stawki. A przecież jeszcze niedawno lądowała tak, jak większość kobiet, czyli byle jak.

  • Mucha125 profesor

    Szkoda ze przez durne roszady trenerskie tyle lat kobiece skoki straciły czasu...

  • szczurnik weteran
    @Kolos

    Czy coś się zmieniło w obsadzie względem poprzednich lat? Mamy trochę więcej konkursów, ale czy to tak bardzo wpłynęło na planowanie startów? Mówimy wyłącznie o LGP.

  • Kolos profesor
    @szczurnik

    Jednak nie zapominajmy, że obsada u kobiet jest częściowo kadłubowa i to jest lato. Znaczy najlepsze skoki Twardosz nawet w pełnej obsadzie to byłoby okolice top 10 a więc duża sprawa, ale i tak...

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Twardosz nadal co 2 oczka w gore, fajnie jakby w zimie tez tak dobrze wypadaly. A taka ciekawostka Topór w wywiadzie powiedział, że na treningach Kot skakał bardzo dobrze, ale nieci gorzej od Joniaka c;

  • Karpp profesor

    Za chwile się okaże, że to jednak Bachleda jest najlepszym polskim trenerem a nie promowani przez mainstream i PZN Kruczek i Maciusiak.

  • szczurnik weteran

    Jak się absurdalnie patrzy na to, że Bełtowska już ma więcej punktów, niż Twardosz w dotychczasowym "sezonie życia" - 50 wobec 48. Jeszcze nie mamy połowy sezonu, cztery na dziewięć konkursów, mogą zrezygnować ze startów, a i tak mają życiowe sezony LGP.

  • Deschwinchenkocki stały bywalec

    Szczerze? Jestem już małym dinozaurem kibicowania i nie pamiętam już takiego zadowolenia po zobaczeniu, że ktokolwiek z naszych skoczków zajmuje piąte miejsce w zawodach, bo zazwyczaj oznaczało to pecha w walce na żyletki, gdy w czołówce panował ścisk, ale jako że skoki narciarskie kobiet w Polsce znajdują się jeszcze mniej więcej sportowo w takim miejscu, co skoki narciarskie mężczyzn w alternatywnym świecie bez Stanisława Marusarza czy Wojciecha Fortuny, a bez błysków Piotra Fijasa i Stanisława Bobaka, w oczekiwaniu na swojego Adama Małysza w spódnicy, na dzisiaj taki uprzejmy rogal byłby zdecydowanie bardziej na miejscu. Widać, jakim błędem było sztuczne przyspieszanie rozwoju dziewczyn, dając im za trenera Łukasza Kruczka, wychodząc wyłącznie z założenia, że skoro sprawdził się z panami, u pań też wypali. Z kolei na trenera pokroju Haralda Rodlauera po prostu nie były jeszcze gotowe. Zresztą, a propos, w jego przypadku sprawdzi się pewnie powiedzenie, że tak krawiec kraje, jak mu materii staje. A tej u Włoszek ma więcej niż u Polek, ale na pewno mniej niż za czasu doprowadzenia do utrzymania dominacji Austriaczek.

  • Deschwinchenkocki stały bywalec
    @Lataj

    Nie sądzę, by "niekompletna obsada" była jakimś zarzutem. Pamiętaj, że jak do tej pory Polkom nie udawało się zbyt często wykorzystywać nawet pokrojonej stawki.

  • szczurnik weteran

    Dotychczasowe miejsca Twardosz: 9, 7, 5. Czyli w Rasnovie będą kolejno 3 oraz 1?

  • Pavel profesor

    Sezon zimowy na poziomie +10 miejsc względem lata brałbym w ciemno. Zobaczymy czy się obronią we właściwej rywalizacji.

  • Lataj profesor

    Dwie Polki w top 10. Nie obraziłbym się, jakby tak było zimą. Wręcz przeciwnie. Już bym się tak cieszył, jakby stanęły na podium. Ale to jeszcze lato w niekompletnej obsadzie.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @Mixolo

    Gdyby takie wyniki były zimą to, względem obecnego poziomu, można mówić o gigantycznym sukcesie.

    Może jeszcze Karpiel się obudzi? Ponoć wróciła do treningów, ale jakoś nie widać jej obecności.

  • Lataj profesor

    Prevc odbiła sobie loteryjne Courchevel (ten niedzielny konkurs).

  • Rawianek profesor

    Jak będzie zauważalny progres u Frączek to Bachleda z Hula robią kawał dobrej roboty już są dobrymi trenerami a mogą być jeszcze lepsi.

  • Mixolo weteran

    Ale chociaż Kobiece skoki jakoś wyglądają wrescie.

  • Mixolo weteran

    Delikatnie brakło

  • King profesor

    Bardzo fajny skok i w najgorszym razie 5 miejsce dla Twardosz.

  • Lataj profesor

    Co za skok Twardosz. Będzie najlepszy rezultat w historii Polski w LGP.

    @ZXCVBNM @Rawianek
    Napisałem komentarz przed nieudanym skokiem Seto.

  • Rawianek profesor

    Najlepszy wynik Polki w LGP! Wcześniej 6 była Rajda parę lat temu.

  • ZXCVBNM_9999 profesor

    Będzie 5 i 10, oraz 22.
    Gitt wyniki

  • StochIO2014 doświadczony
    Do redakcji skijumping.pl


    Zróbcie może ankietę czy podoba się wam ten nowy format, jestem ciekaw wyników.

  • Rawianek profesor
    @Lataj

    Pola w 10 co za dobry skok Anii! Dwie Polki w top 10 brawo.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @Lataj

    10 będzie

  • pawelas2301 doświadczony

    Kurde. RÓBCIE TE WYNIKI Z PIERWSZEJ SERII WG podziału na grupy

  • Lataj profesor
    @Rawianek

    Pola będzie tak samo 11. cały czas, jak Takanashi czwarta?

    E: Bełtowska już w dziesiątce. Co się odwlecze, to nie uciecze

  • Rawianek profesor

    Poli prawdopodobnie zabraknie 0.2 do top 10.

  • StochIO2014 doświadczony
    @niko_isnt_really_here

    Na TVP Sportt faktycznie, ale na Maxie nie ma.

  • Lataj profesor
    @Kolos

    Nie ma żadnej pewności, że Norwegowie wiedzieli o manipulacjach w kombinezonach ;)

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Za to jest pewność, że Kruczek skłócił kadrę i zaliczył jeden jako taki sezon, a resztę miał żałosną ;)

  • niko_isnt_really_here bywalec
    @StochIO2014

    są normalnie komentatorzy

  • Kolos profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Nie ma żadnej pewności, że z Bachledą czy bez wyniki Rajdy byłyby inne.

  • Lataj profesor
    @Pavel

    Teraz o kilka dni za późno. Trzeba najwcześniej za niecały rok ;) I nie ma migania się od tej kary :)

  • StochIO2014 doświadczony
    @Pavel

    Niektórzy narzekają na Małysza, ale moim zdaniem Tajner był dużo gorszy.

  • Pavel profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Ja bym stawiał na Karpiel, robiła ciągły postęp i świetnie dogadywała się z Bachledą.

  • StochIO2014 doświadczony

    Właśnie włączyłem konkurs, dzisiaj skoki kobiet bez komentatorów? Czy u mnie cos się skiepściło..

  • King profesor
    @zimowy_komentator

    Szansa zawsze jest, ale patrząc ile traci do tych zawodniczek (ogólnie w dowolnych seriach) to szansa niewielka. Zarówno Ania jak i Pola konsekwentnie technicznie wyglądają coraz lepiej już od zeszłego sezonu.

  • Filigranowy_japonczyk profesor
    @Pavel

    Jestem zdania, że jakby Polo nie zwolnił Bachledy to taka Rajda, mająca największy potencjał z Polek mogłaby być jedną z najlepszych zawodniczek na świecie.

  • ZXCVBNM_9999 profesor

    No jednak spora różnica względem czołówki, czyli dzisiejszego podium 1 serii. Ale fakt, jak na nie wyniki rewelacyjne

  • King profesor
    @Pavel

    Możliwe, że to jeden z większych błędów polskich skoków w ogóle. Z Bachledą nasze zawodniczki raz, że prawdopodobnie byłyby już kilka lat do przodu, dwa być może nie pokończyłyby niektóre karier.

  • Pavel profesor

    Tajner w ramach pokuty za zwolnienie Bachledy i zatrudnienie Kruczka powinien zapierdzielać na kolanach do Częstochowy ;)

  • Rawianek profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Była mowa,że startują we Francji i w Polsce a potem się zobaczy.

  • Filigranowy_japonczyk profesor
    @Rawianek

    Jeśli Bachleda ma w planach wyjazd do Rasnova, to tam jest jak najbardziej szansa nawet na wygraną.

  • niko_isnt_really_here bywalec

    liczę że Ania utrzyma się w top 5 i że Pola będzie w top 10

  • zimowy_komentator profesor

    Już chciałem napisać: "co z tego, że czwarta, skoro ma taką stratę do podium". Po chwili przypomniałem sobie, że to konkurs grupowy, w którym te przewagi się nie liczą. Problem w tym, że pozycja Twardosz też się zupełnie nie liczy, konkurs jakby zaczyna się od nowa. Mózg jeszcze tego nie wyłapuje, trudno się przyzwyczaić :)

  • Rawianek profesor

    Ania blisko podium kto by się spodziewał. Może kiedyś doczekamy czasu, że Półka stanie na podium zawodów najwyższej rangi.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl