LGP w Wiśle: Triumf Bachlingera w "High Five", Żyła tuż za podium!

  • 2025-08-17 16:01

Niklas Bachlinger został zwycięzcą niedzielnego konkursu indywidualnego Letniego Grand Prix w Wiśle (HS134), rozgrywanego w grupowym formacie "High Five". Reprezentant Austrii w finałowej próbie poszybował na odległość 136 metrów. Drugie miejsce zajęli ex aequo Danił Wasiljew i Władimir Zografski. Czwarty był Piotr Żyła, piąty Kamil Stoch, a ósmy Maciej Kot. Polacy w komplecie awansowali do 25-osobowego finału.

Niklas BachlingerNiklas Bachlinger
fot. Tadeusz Mieczyński
Danił WasiljewDanił Wasiljew
fot. Tadeusz Mieczyński
Władimir ZografskiWładimir Zografski
fot. Tadeusz Mieczyński

W pierwszej serii konkursowej, rozgrywanej w dziesięciu pięcioosobowych grupach, najdalej poszybował Niklas Bachlinger. Austriak uzyskał odległość 135,5 metra i wyprzedził o 3,9 punktu drugiego Kamila Stocha (133 m) oraz o 4,9 pkt. trzeciego Japończyka Sakutaro Kobayashiego (129,5 m). Czwarty był Maciej Kot (133,5 m) przed Gregorem Deschwandenem (129,5 m) i Władimirem Zografskim (124,5 m).

Kolejne miejsca zajęli Zak Mogel (125,5 m), Yukiya Sato (127,5 m) i Francesco Cecon (127 m). Czołową dziesiątkę zamknął Jewhen Marusiak (124 m).

Na jedenastej pozycji sklasyfikowany został Dawid Kubacki (128 m), dwunaste miejsce zajął Aleksander Zniszczoł (123 m), natomiast dwudziesty czwarty był Piotr Żyła (121 m).

W pierwszej grupie awans wywalczyli i Yukiya Sato (127,5 m) i Roman Koudelka (127,5 m). W drugiej kolejce najlepsi okazali się Dawid Kubacki (128 m) i Luca Roth (125,5 m). Trzecia "piątka" rozstrzygnęła się korzystnie dla Zaka Mogela (125,5 m) i Aleksandra Zniszczoła (123 m). Czwarta runda grupowej rywalizacji przyniosła awans Piotra Żyły (121 m) i Lovro Kosa (116,5 m). Piąte grono skoczków zakończyła się sukcesem dla Sakutaro Kobayashiego (129,5 m) i Francesco Cecona (127 m).

Szósta kolejka zmagań w Wiśle została rozstrzygnięta na korzyść Gregora Deschwandena (129,5 m) i Naokiego Nakamury (126,5 m). W siódmej grupie najlepsi okazali się Kamil Stoch (133 m) i Giovanni Bresadola (130 m). Z kolejnej pięcioosobowej walki zwycięsko wyszli Maciej Kot (133,5 m) i Jewhen Marusiak (124 m). Dziewiąta grupa przyniosła awans Daniła Wasiljewa (123,5 m) i Anttiego Aalto (122 m). W ostatnim starciu pierwszej serii czołowe dwie lokaty zajęli z kolei Niklas Bachlinger (135,5 m) i Władimir Zografski (124,5 m).

Z grona "lucky loserów" awans do finału wywalczyli trzynasty Julijan Smid (125 m), siedemnasty Felix Hoffmann (123 m), osiemnasty Valentin Foubert (123 m), dwudziesty Yanick Wasser (123 m) i dwudziesty pierwszy Hektor Kapustik (124 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano w całości z 19. belki startowej. Zdyskwalifikowany został Vilho Palosaari.

W finale, w którym wyzerowano zawodnikom noty punktowe z pierwszej serii, ponownie bezkonkurencyjny okazał się Niklas Bachlinger. Austriak poszybował na 136. metr i odniósł drugie w karierze zwycięstwo w zawodach Letniego Grand Prix. Drugie miejsce ex aequo zajęli Władimir Zografski (132 m) i Danił Wasiljew (127 m), który wywalczył historyczne podium w tym cyklu dla reprezentacji Kazachstanu.

Najlepszym z Polaków okazał się Piotr Żyła. Dwudziesty czwarty zawodnik pierwszej serii w finale uzyskał odległość 121,5 metra i ukończył konkurs na czwartej pozycji. Piąty był Kamil Stoch (124 m) przed Giovannim Bresadolą (123,5 m) i Julijanem Smidem (123 m). Ósme miejsce zajął Maciej Kot (121 m).

Czołową dziesiątkę zmagań na Skoczni im. Adama Małysza zamknęli Yukiya Sato (122,5 m) i Lovro Kos (122,5 m). Jedenasty był Dawid Kubacki (125,5 m), natomiast dwunasty Aleksander Zniszczoł (126,5 m).

Rundę finałową przeprowadzono w całości z 19. platformy.

Gdyby tradycyjnie zsumowano noty punktowe za obie konkursowe próby, zawody wygrałby Niklas Bachlinger (259,6 pkt.) przed Kamilem Stochem (238,2 pkt.) i Władimirem Zografskim (236,3 pkt.). Czwarty byłby Maciej Kot (230,5 pkt.), jedenasty Dawid Kubacki (220,5 pkt.), trzynasty Aleksander Zniszczoł (219,7 pkt.), a siedemnasty Piotr Żyła (214,6 pkt.).

Dzięki zwycięstwu w Wiśle, Niklas Bachlinger (330 pkt.) umocnił się na prowadzeniu w Letnim Grand Prix. Austriak wyprzedza Philippa Raimunda (160 pkt.) i Mariusa Lindvika (150 pkt.). Piąty jest Kamil Stoch (134 pkt.), siódmy Maciej Kot (132 m), zaś dziewiąty Piotr Żyła (118 pkt.).

W Letnim Pucharze Narodów przodują Polacy (536 pkt.) przed Austriakami (462 pkt.) i Niemcami (324 pkt.).

Kolejne zawody Letniego Grand Prix rozegrane zostaną za niecały miesiąc, 13-14 września na skoczni Trambulina Valea Carbunarii (HS97) w rumuńskim Rasnovie.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Grand Prix >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Pucharu Narodów >>>
Zobacz aktualny ranking WRL >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (38794) komentarze: (232)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Bernat__Sola

    Jakby archeolodzy się postarali, to może byłoby ich (odkrytych na świecie skoczni) nie mniej niż grodzisk w Polsce. ;-)

  • Bernat__Sola profesor
    @Skokownik

    Jakiś czas temu odkryto też istnienie skoczni w Maroku, są na Skisprungschanzen.

  • ms_ profesor
    @Lataj

    A to o tym nie słyszałem, ale jak ktoś o tym wspominał to pewnie to prawda.

  • Bernat__Sola profesor
    @Lataj

    A potem zdominował ZIO 2002, tylko okazało się, że był na dopingu ;).

  • Lataj profesor
    @ms_

    Jeśli się nie mylę, to ktoś też już kiedyś wspominał o tym, jak Robert Ryś przeszedł na kulturystykę. Nie wiem już, czy to prawda.

  • Kolos profesor
    @ms_

    Zobaczymy, Boyd-Clowes już zaliczył jedną przerwę od skoków i całkiem udany powrót. Więc przy drugim podejściu tak bez szans nie jest.

    Bicknera też już skreślałem, a wrócił do "żywych" po przerwie. Z tym, że zajęło mu więcej niż jeden sezon żeby dojść do sensownej formy...

  • ms_ profesor
    @ASJ_212

    Wiem, może przetestował już inne modele nart od pierwszego skoku i zdecydował się na Fischery.

  • ASJ_212 weteran
    @ms_

    Ja wcześniej pisałem zgodnie z tym co jest w bazie FIS a tam jest napisane Fischer

  • ms_ profesor
    @ASJ_212

    Forma jest, skocznie przeskoczył :) nie sądziłem, że jeszcze wróci do skakania. Ale na Slatnarach oddał ten pierwszy skok po przerwie.

  • ASJ_212 weteran

    https://x.com/MackenskiBC/status/1957745055323525549

  • ms_ profesor
    @Lataj

    Ich powrót ma sens, choćby na ten jeden sezon olimpijski. O Boyd-Clowesa jestem w miarę spokojny, pewnie nic wielkiego nie osiągnie, ale bez przesady, że będzie skakał na poziomie Choia. To już prędzej groziłoby Soukupowi, ale też myślę, że może aż tak słabo jak obecnie Choi by nie skakał. Owszem, Kanada powinna stawiać na młodzież, ale w perspektywie najbliższych igrzysk i tak nie mają szans na sukces w męskich skokach, a jakikolwiek dobry wynik dałby im jedynie powrót Boyd-Clowesa i Soukupa to wtedy dzięki Kanadyjkom byliby w stanie o coś powalczyć. Nie o medal bo już drugi raz taka abstrakcja jak na poprzednich IO się nie pojawi, ale może walka z Polską o 6 miejsce byłaby możliwa.

  • ms_ profesor
    @Kolos

    https://skipol.pl/wywiady/143/0/7877-narek-jesajan-kombinator-norweski-szykujacy-sie-na-bieg-piastow

    Stary wywiad z Narkiem Jesajanem. Wpisałem sobie jego nazwisko w google i widzę, że aktualnie uprawia podnoszenie ciężarów, a przy okazji jest też trenerem personalnym i fizjoterapeutą. To trochę podobną drogę wybrał co Andrzej Gąsienica i Przemysław Kantyka, obaj po zakończeniu kariery postawili na siłownię, z tym, że oni bardziej poszli w kulturystykę.

  • Lataj profesor
    @ms_

    Jaki jest sens powrotów Soukupa i Boyd-Clowesa? Byłby +1 zawodnik z 1991 obok Junshiro, Kota i Deschwandena, ale po co? Będzie co najwyżej nieco lepszy od Choia. Niby pewnych rzeczy się nie zapomina, ale bez przesady - w dwóch ostatnich sezonach nie skakał. Mało kto z aktywnych jest starszy od niego, a człowiek fizycznie słabnie. Natomiast Soukup ma tyle samo medali IO co punktów PŚ. Jego powrót też wydawałby się nieuzasadniony. Niech na młodych stawiają.

  • ms_ profesor
    @ASJ_212

    O, świetna informacja. Może jeszcze Soukup się namyśli to wtedy mogliby wystąpić w konkursie mieszanym na IO, no chyba, że Tarik Vanwieren wystąpi albo Penning czy jak mu tam, ale oni raczej nie mają szans, żeby na IO pojechać, no chyba, że któryś z nich (prędzej Vanwieren) dostanie jakąś dziką kartę, żeby Kanadyjczycy mogli wystąpić w mixście. No ale z nim w składzie to nawet przy świetnej dyspozycji Kanadyjek i dobrej formie Boyd-Clowesa może z trudem by co najwyżej awansowali do drugiej serii.

  • Rawianek profesor
    @ASJ_212

    Może być mu ciężko powrócić do dobrego poziomu.

  • ASJ_212 weteran

    Mackenzie Boyd Clowes najprawdopodobniej wraca do skakania. Jego status w bazie FIS zmienił się z Not active na Active, zmieniły się także narty ze Slatnarów na Fischery

  • Lataj profesor
    @Rawianek

    Oczywiście, to w biegach. Zapomniałem dopisać ;) Pośpieszyłem się też z Hiszpanem, a z tym krajem tyle tylko miał wspólnego co obywatelstwo i flagę obok nazwiska na starcie. Wywalili go z reprezentacji Niemiec za... noszenie ze sobą butelki wody święconej, a także jej picie.

  • Rawianek profesor
    @Lataj

    Fajna ciekawostka o której nie wiedziałem ale prawo miałem nie wiedzieć nie było mnie wtedy na świecie.

  • Lataj profesor
    @Lataj

    Aż przypomniał mi się Hiszpan, Muehlegg, który reprezentował Niemcy, ale nie łapał się do reprezentacji, dlatego zmienił flagę. A potem - jak na ironię - zdobył KK, a później też stanął na podium PŚ.

  • Skokownik profesor
    @Lataj

    O kurczę! Pomyliło mi się jego położenie z Libią. Przepraszam za pomyłkę. Tym nie mniej skoki w tym kraju były i jest to ciekawa ciekawostka. Już poprawiam.

  • Lataj profesor
    @Skokownik

    Co miałeś z geografii? Liban to Bliski Wschód.

  • Skokownik profesor
    @Lataj

    No i Wąsek mógłby jeszcze poprawić swoją dyspozycję.

  • Skokownik profesor
    @Arturion

    W Algierii były skocznie, ale nie ma rekordu kraju. Rekord kraju ma za to nieodległy kulturowo Liban. I też miał skocznie. Z Ameryki Południowej jeszcze Boliwia się zapodziała(ma notowany rekord długości skoku). Skocznie są również w Korei Północnej, ale to bardzo tajemniczy kraj. No i kraje pojugosłowiańskie. W większości z nich były skocznie, a i skoczkowie. Choć w większości to melodia przeszłości.

  • Lataj profesor

    Kot napisał historię na naszych oczach. Podium sobotniego konkursu przypomina LGP 2016. Tylko Austriak z 2001 w tym układzie nie pasuje. 34-latek najpierw nie znalazł się w składzie na Courchevel, a potem wygrał zawody u siebie i nawet na jeden dzień na pozycji lidera wśród Polaków zastąpił Stocha. Nie wiem, kiedy ostatnio byłem w tak pozytywnym szoku. Teraz druga seria nie poszła po jego myśli po dobrym pierwszym skoku w zawodach i tym kwalifikacyjnym. Może energii starczy na dwa skoki, ale to wciąż wysokie miejsca. W przeddzień niedzieli był za to poza "30" kwalifikacji. Przepraszam, że zwątpiłem, że Maciej jeszcze wygra zawody w elicie. Najważniejsze, że w siebie cały czas wierzył. Możliwe, że zimą wyszarpie więcej niż 20-30 punktów PŚ.

    Największym beneficjentem nowych zasad z naszych jest niewątpliwie Żyła, który wygrał beznadziejną w I serii grupę. Nie skończyłby tuż za podium, gdyby tylko liczyć lepsze skoki konkursu albo obie serie. Stoch byłby z kolei drugi, a MVP soboty bliżej podium. Tragedii nie ma, choć Kamil z drugiego skoku nie był do końca zadowolony. U Kubackiego i Zniszczoła jest jeszcze pole do poprawy.

  • Amit0 bywalec
    @Kolos

    "Z tym liczeniem każdej minuty to bez przesady"." "No i przy dzisiejszym wyglądzie skoków, przelicznikach zanudziłoby widza".
    Tylko potwierdziłeś moją tezę. Nadawca licząc każdą minutę nie może pozwolić sobie na zarezerwowanie w ramówce większej ilości czasu dla kibiców dość niszowego sportu. I nie chodzi tu o obsuwy czasowe. Na marginesie one mogą być nawet korzystne dla nadawcy, bo w sportach przyciągających przed ekrany wielką ilość kibiców są okazją do np. wyemitowania dodatkowych bloków reklamowych. Zaś dla organizatorów trzy serie to zwiększone koszty eksploatacji obiektu, których nie da się nadrobić zwiększeniem wpływów (bilety, pamiątki, catering).
    Natomiast niechcący dotknąłeś sedna problemu. Czas zadać pytanie "Quo vadis". Czy skoki narciarskie mają być sportem, czy rozrywkowym show? Jeśli tym pierwszym, to należy w końcu zabrać się uczciwie za przelicznikozę, która, po dopingu sprzętowym, jest najgorszą chorobą jaka trawi tę dyscyplinę. W tym obaj się zgadzamy. Różnimy się w sposobie leczenia. Ja uważam, że przeliczniki są potrzebne. Należy jednak je urealnić, a nie chować głowy w piasek, udając że wszystko jest ok. Już kiedyś pisałem: Niech FIS ufunduje ze 3 stypendia doktoranckie. Danych statystycznych powinno być od cholery i ciut ciut. Szukajmy odpowiedzi na dwa pytania:
    - Czego obecny system nie uwzględnia?
    - Co daje się uwzględnić przy istniejącym systemie oczujnikowania?

  • Kolos profesor
    @ms_

    Widziałem go na paru krajowych zawodach z Mistrzostwami Polski na czele, jeszcze jak był w wieku juniorskim, myślałem, że po prostu brak zdolności do skoków, ale okazuje się, że trenował kombinację Norweską...

    Dodam, że Narek Jesajan to też wnuk polskiego skoczka, siódmego na MŚ 1962 Gustawa Bujoka.

  • Lataj profesor
    @Kazimierzz

    Wiemy, że to ty, Lisie/Smalcu.

  • ms_ profesor
    @Kolos

    Bo on był kombinatorem norweskim, a później całkowicie przeszedł do biegów, ale tam też wielkich wyników nie miał.

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Co do Luksemburga to raczej nikt nie skakał. Choć pogłoski też słyszałem. Co do Armenii to ormiańskie pochodzenie ma Narek Jesaian, trenujący kiedyś skoki w Polsce, i Polskę reprezentujący. Ale skakał bardzo słabo.

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Frekwencja była ponad stuosobowa w zasadzie tylko na TCS. W czasach początków limit w PŚ wynosił bodaj 10 skoczków, grupa krajowa chyba 10 lub 15 dodatkowo.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Ale trenował parę dni wcześniej w Szczyrku. Podobno marnie to wyglądało (za @ASJ_212).

  • Lataj profesor
    @KapitanGrawitacja

    Na MP też go nie widzieliśmy

  • Arturion profesor
    @KapitanGrawitacja

    Chyba tak. Na FIS Cup go na razie nie wzięli. Ale czy będzie miał dość formy na czas?

  • Arturion profesor
    @Skokownik

    "Afryka" - Czytaj Algieria? :-)
    A z Ameryki Południowej kojarzy mi się Argentyna i Chile.
    No i chyba w Luksemburgu ktoś kiedyś skakał... A może i w Armenii?

  • KapitanGrawitacja profesor

    Jaki jest plan na starty Habdasa? LPK?

  • Arturion profesor
    @Kazimierzz

    Słabe.
    (i tak wygrają Jojkokrzaki)

  • Arturion profesor
    @Amit0

    Owszem. I głównie dlatego zrezygnowano z tej formuły. Ale przynajmniej dawała egzotyce się wyskakać, toteż frekwencja bywała najczęściej ponad stuosobowa.
    Nie pamiętam jednak, jak było z limitami. Całkiem bez? Chyba nie.

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Jako skoczek też występował.

  • Kolos profesor
    @Amit0

    Z tym liczeniem każdej minuty to bez przesady. Mecz siatkówki może mieć 3 albo 5 setów i trwać 1, 5 godziny ale równie dobrze i trzy godziny. Tenis ziemny to ten sam problem, tam może być jeszcze gorzej, a obsuwy czasowe i modyfikacje planu zawodów spowodowane przedłużeniem się jakiegoś meczu to chleb powszedni w turniejach. A jednak jedno i drugie jest jakoś transmitowane w TVm

    Pod tym względem skoki narciarskie są dużo bardziej przewidywalne czasowo. Trzy serie byłby do zrobienia w ramach transmisji TV.

    Tylko, że trzy serie to trochę sztuka dla sztuki. No i przy dzisiejszym wyglądzie skoków, przelicznikach zanudziłoby widza.

  • Amit0 bywalec
    @Arturion

    Sportowo tak. Ale nie do przeprowadzenia w dzisiejszych zwariowanych czasach, gdy nadawca i organizator liczą każdą minutę.

  • wesolbrd stały bywalec
    @szczurnik

    Miałem o tym napisać, ale trafiłem na twój komentarz. Jest to sensowne rozwiązanie promujące dynamikę oraz dodające wagi do pierwszej próby.

  • Kazimierzz stały bywalec
    :}}}}

    Władymir Trump ;} Donald Putin :} Coś czuje że Kamil Kot wygra kolejny konkurs, a nie przepraszam wygra go Maciej Stoch. A moze wygra go Maciejokam KotoStoch albo KamoMaciej Stochokot :}

  • Kulas2468 stały bywalec

    FiS CUP w Villach na stronie nordicmag.info potwierdzony w wywiadzie przez dyrektora 🇨🇵 Etienne Gouy taki skład :
    Julien Gay
    Allesandro Batby
    Faustin Moreaux
    Louis Obersteiner
    Anoki Pouraider
    Abel Clevy
    David Barkats Brandina
    Nathan Lecourt

  • ASJ_212 weteran

    Trener Daniel Kwiatkowski wybrał skład polskich skoczków na FIS Cup w Villach (23-24 sierpnia)

    ⚪️Adam Niżnik
    🔴Dawid Dzioboń
    ⚪️Jarosław Krzak
    🔴Kamil Waszek
    ⚪️Tomasz Pilch
    🔴Szymon Sarniak
    ⚪️Franciszek Kiełbasa
    🔴Łukasz Łukaszczyk
    ⚪️Szymon Dubiel
    🔴Mateusz Gruszka

  • Kolos profesor
    @dejw

    A jakieś pół argumentu zamiast ataku ad personam?

    W każdym razie właśnie zaliczyłeś u mnie ignora. A w przeciwieństwie do paru innych osób, dałem Ci jeszcze szansę, no cóż...

  • dejw profesor

    Idą sobie dwie osoby po lesie. Zauważają, że na jedno z drzew wspina się wiewiórka.
    - Ty popatrz, ale zaje*ista wiewiórka - mówi jeden do drugiego.
    - To nie jest wiewiórka, to aligator - odpowiada drugi.
    - Że.. co?! Co ty powiedziałeś?! - zaśmiewa się pierwszy, łapiąc się za głowę.
    - No aligator, największy pajęczak na świecie.
    - Ale z ciebie matoł, aligatora pomylić z wiewiórką, a do tego jeszcze uznać go za pajęczaka...
    - Takie są fakty, to aligator, tak to pokazują w katechizmie.
    - Ja pierniczę, człowieku, jaki ty jesteś odklejony... Może jeszcze powiesz mi, że aktualną stolicą Polski nie jest Warszawa?
    - Oczywiście, że nie jest. Stolicą Polski jest Sydney. Tego uczą przecież w szkole, na lekcjach techniki.... Toksyczny jakiś jesteś.


    I tak właśnie przebiega zwykła rozmowa z kolosem.

  • Kolos profesor
    @Amit0

    No i wariant z mniejszą niż przepisowa ilość zawodników miałeś przetestowany w konkursach kobiet. Po prostu część grup jest mniej liczna (część grup jest pięcioosobowa, część czteroosobowa) i finalnie jest mniej grup na starcie. I tyle. Żadnego problemu nie ma, ani drobiazgowych zapisów w regulaminie nie potrzeba.

  • Kolos profesor
    @Amit0

    Owszem, przekaz telewizyjny trzeba dopracować.

    Natomiast kasowanie not to dobry pomysł. Nie idealny, ale może być.

    Pierwsza seria jest ciekawa, bo obserwujemy rywalizację w grupach. Owszem najmocmiejsi przy tych zasadach i tak je przejdą bez problemu. Ale i tak jest ciekawie. Przynajmniej latem. I dlatego to idealny format na lato, na zimę, w najmocniejszym składzie raczej nie.

  • Amit0 bywalec

    Moje podsumowanie "High five"
    O ile idea wydaje się obiecująca, to próba wprowadzenie jej w życie da się określić jednym słowem AMATORSZCZYZNA. Rozumiem założenia. Chciano:
    1. Skrócić czas transmisji.
    2. Zwiększyć dynamikę przekazu.
    3. Wygenerować dodatkową przestrzeń na materiały reklamowe.
    Poprawna implementacja systemu jest w stanie te cele zapewnić.

    Co udało się osiągnąć?
    Właściwie tylko ograniczyć zapędy jury do "tańca z belkami" (po wpadce we francuskim konkursie kobiet). Znowu słabi spadali na bulę a najlepsi lądowali w okolicach HS.

    Co było "nie tak"?
    Kompletnie niedopracowany przekaz telewizyjny nie pozwalający widzowi na śledzenie na bieżąco sytuacji w grupach. O systemach śledzenia on-line nie będę pisał, bo po prostu miejscami całkowicie się rozsypywały. Nie wykorzystano reklamowo przerw między grupami.
    Chory pomysł kasowania punktów po pierwszej serii spowodował, że większość zainteresowanych kibiców potraktowała ją jak kwalifikacje i oglądała ją "jednym okiem". Odpowiadając Kolosowi napiszę: Po co urządzać kwali i dwuseryjne konkursy?
    Wystarczy jednoseryjny konkurs dla wszystkich. Wyniki też nie będą się znacząco różnić... Tak jakoś mi się to kojarzy ze stwierdzeniem "Też na D".
    I po trzecie brak precyzyjnego regulaminu określającego podział na grupy oraz sposób ich tworzenia, gdy będzie zbyt mała liczba uczestników konkursu.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Skoro uważasz, że jeden skok jest tak samo sprawiedliwy jak dwa, to co za różnica czy od razu wyeliminują do 25 czy będą skakać dwa razy najpierw do 50, a później 25? Mogą nawet w tym jednoseryjnym konkursie skakać według kolejności z kwali żebyś miał ten istotny aspekt uwzględniony.

  • Kolos profesor
    @Amit0

    Jak nie widzisz różnicy między dwystopniową eliminacją części zawodników (najpietw kwalifikacje, potem 1 seria) a tylko jedną serią skoków to twój problem nie mój.

    Pisałem już, że nie prawdą jest, że pierwsza seria nie ma znaczenia. Z trzech powodów ma znaczenie. A i podkreślam, iż fakt, że w drugiej serii skaczesz np. jako ostatni zamiast 10-siąty od końca ma niemałe znaczenie.

  • Kolos profesor
    @ms_

    Nie wiem czego potrzebujesz. Przewiń niżej, ktoś zesumował wyniki z pierwszej i drugiej serii i wyszło, że wyniki specjalnie się nie różniły. Zografski dalej na podium, Vassiliev nie, ale dalej wysoko.

    I nie wiem w czym są dwie serie sprawiedliwsze skoro i w dwóch seriach mogą skoczka wyciąć warunki, tak w pierwszej jak i w drugiej serii.

    W formacie grupowym to nawet jak warunki wytną to jeszcze można awansować, bo rywalizuje że skoczkami skaczący i obok ciepie w zbliżonych warunkach, a nie ze skaczący i 29 skoków później w dużo lepszych warunkach. I masz czystą kartę na drugą serię.

    W dwuseryjny konkursie jak cię wytną warunki to po ptakach, albo nie awansujesz dalej, albo jak awansujesz to nie nadrobisz strat, albo jak cię wytnie w drugiej serii to też już nie masz nic z konkursu.

  • Amit0 bywalec

    Moje podsumowanie "High five"
    O ile idea wydaje się obiecująca, to próba wprowadzenie jej w życie da się określić jednym słowem AMATORSZCZYZNA. Rozumiem założenia. Chciano:
    1. Skrócić czas transmisji.
    2. Zwiększyć dynamikę przekazu.
    3. Wygenerować dodatkową przestrzeń na materiały reklamowe.
    Poprawna implementacja systemu jest w stanie te cele zapewnić.

    Co udało się osiągnąć?
    Właściwie tylko ograniczyć zapędy jury do "tańca z belkami" (po wpadce we francuskim konkursie kobiet). Znowu słabi spadali na bulę a najlepsi lądowali w okolicach HS.

    Co było "nie tak"?
    Kompletnie niedopracowany przekaz telewizyjny nie pozwalający widzowi na śledzenie na bieżąco sytuacji w grupach. O systemach śledzenia on-line nie będę pisał, bo po prostu miejscami całkowicie się rozsypywały. Nie wykorzystano reklamowo przerw między grupami.
    Chory pomysł kasowania punktów po pierwszej serii spowodował, że większość zainteresowanych kibiców potraktowała ją jak kwalifikacje i oglądała ją "jednym okiem". Odpowiadając Kolosowi napiszę: Po co urządzać kwali i dwuseryjne konkursy?
    Wystarczy jednoseryjny konkurs dla wszystkich. Wyniki też nie będą się znacząco różnić... Tak jakoś mi się to kojarzy ze stwierdzeniem "Też na D".
    I po trzecie brak precyzyjnego regulaminu określającego podział na grupy oraz sposób ich tworzenia, gdy będzie zbyt mała liczba uczestników konkursu.

  • Kolos profesor
    @konrad95

    W kompakcie nie ma znaczenia przewaga punktowa po skoku, bo liczą się tylko lokaty. To jaskrawie faworyzuje dobrych biegaczy a słabych skoczków, a dyskryminuje dobrych skoczków a słabych biegaczy.

  • Skokownik profesor
    @Arturion

    A i góry mają na Islandii. No i kiedyś mieli "stałe skoki", choćby olimpijczyka ze Squaw Valley Gudmundssona. Wygrał wtedy nawet z Kanadyjczykiem i Szwedem, parę lat temu mieliśmy natomiast w FIS Cupie Oyvindssona. Z nacji skokowych jeszcze przypomniała mi się Holandia, jeszcze nie tak dawno skakali Vuik i Antonissen, a i wcześniej paru zawodników mieli. Nawet dwie skocznie w Holandii stały, a i na Islandii były. No i Polaków też trochę w Holandii mieszka ;) Zresztą w Bredzie Polacy cieszą się dużym szacunkiem ze względu na gen. Maczka i jego żołnierzy. W ostatnich latach mieliśmy na FIS Cupach(i nawet dwie z tych nacji) jeszcze Łotwę, Serbię(tylko u panów), Wielką Brytanię, Liechtenstein(tylko u pań) i Węgry(u pań nawet w PŚ). A Dania to trochę dawniejsze czasy, ale też jeszcze XXI wiek(Nygaard starał się dostać na ZIO w Salt Lake City, ale mu się nie udało). Jako ciekawostkę napiszę, że kobiece rekordy w długości skoku Islandii i Danii pochodzą koleno z 1931 i 1933 roku. A kto wie, czy nie mielibyśmy dziś na niższych szczeblach Białorusi, gdyby nie zawieszenie(Pawlukiewicz regularnie poprawia kobiecy rekord tego kraju). Jeszcze w 2015 roku była jeszcze flaga grecka na skokowych zawodach. Były także swego nie tak dawnego czasu(lata 90. i XXI wiek) Hiszpania(Cano), Andora, Kirgistan(Czwykow), Uganda(Odeke) i Chorwacja(Zamernik). Nie tak dawne są jeszcze rekordy Meksyku i Belgii(2012 i 2019 rok), ale to praktycznie amatorskie skakanie. Jeszcze było parę nacji(A. Południowa, Afryka, Nowa Zelandia), ale to już zamierzchłe czasy.

  • Polska2025 początkujący

    Turniej trzeciej kategorii. Trzeci skład Austriaków, drugi skład Niemców, Słoweńców czy Norwegów. Oglądając transmisje w TVP można było odnieść wrażenie że jesteśmy potęgą. Przyjdzie zima, wrócą wszyscy do skakania i będziemy się cieszyć że dwóch naszych weszło do drugiej serii.

  • Pavel profesor

    Nowy format nie jest zły, ale pierwsza seria musi zostać podbudowana czymkolwiek bo obecnie jest pozbawiona znaczenia. Ja interesujący się skokami, oglądałem tę serię "w tle" robiąc coś innego, a zapewne większość mniej zaangażowanych włączy tylko finał. Nie wiem po co oglądać kolejne kwalifikacje. Nawet niech to będą bonifikaty od 0'6 pkt do 10 za zajęte miejsca (pomysł kolegi Konrada czyli punkty PŚ przez 10), żeby to skakanie po coś było.

  • konrad95 doświadczony
    @Kolos

    Akurat w formacie compact wyniki ze skoków przekładają się różnice czasowe na starcie (są mniejsze niż przy metodzie Gundersena). W formacie High Five wyniki I serii w żaden sposób (poza kolejnością w II serii) nie wpływają na ostateczne wyniki.
    Jak chcieli mieć większą różnorodność mogli ustalić stałe różnice w zależności od miejsc. (np. punktacja za miejsce w PŚ podzielona przez 10).
    W ten sposób 1 zawodnik miałby 2 punkty przewagi na 2 zawodnikiem (niezależnie od różnicy po 1 serii), 4 pkt. nad drugim, 5 nad czwartym itd.
    Różnice ciągle byłyby niewielkie, ale wynik z I serię miałby znaczenie.
    Inna opcja to bonifikata za miejsce w grupie (np. 10 punktów za wygranie grupy, 5 punktów za 2 miejsce).
    Wtedy o wygraną walczyliby w 2 serii głównie zwycięzcy grup w 1 serii.
    Dobrze, że to tylko letnia zabawa i pewnie nigdy w zimie nikt tego nie wprowadzi, bo te konkursy nie miały sensu.

  • ms_ profesor
    @Kolos

    Oczywiście, że compact jest niesprawiedliwy i nie jestem jego zwolennikiem. Zwłaszcza w konkursie lotów na Kulm to będzie parodia, załóżmy, że Yamamoto skoczy 220 metrów, a przykładowy Hirvonen 130 i będzie do niego tracił tylko 30 sekund. Co to ma wspólnego ze sprawiedliwą rywalizacją? Nic. Powody wprowadzenia compactu w kombinacji są w dużej mierze te same co w skokach, próba na siłę urozmaicenia rywalizacji. Owszem ten format jest ciekawszy do oglądania gdy odbywa się bieg bo stawka jest bardzo spłaszczona co niekoniecznie ma miejsce przy zawodach rozgrywanych metodą Gundersena, ale za to skoki w zawodach compactowych są totalnie drugorzędne i wypacza to wynik rywalizacji. Podobnie jest z tym nowym formatem w skokach, druga seria, owszem jest ciekawa, ale za to pierwsza seria bardzo dużo traci na znaczeniu i cały ten nowy format wygląda jak typowy jednoseryjny konkurs ;) a kwalifikacje są podzielone na dwa etapy, kwalifikacje właściwe i pierwsza seria, która też właściwie jest rundą kwalifikacyjną. Ale jeśli według Ciebie konkursy dwuseryjne są niewiele bardziej sprawiedliwe niż jednoseryjne no to ja już nic na to nie poradzę.

  • Pavel profesor

    Piotrek kontra matematyka - runda 12 ;)

  • Kolos profesor

    Tak swoją drogą format grupowy pełni mniej więcej tę samą rolę (i jest tak samo sprawiedliwy albo niesprawiedliwy zależnie od punktu widzenia) co format Kompakt w kombinacji norweskiej.

    Ciekawe czy tam też jest krzyk, że Kompakt jest niesprawiedliwy?

  • Kolos profesor

    Podsumowując jest w formacie co dopracowywać:

    1) Grafiki w TV. Powinny być częściej prezentowane i bardziej dedykowane formatowi grupowemu. Na ekranie stałe powinna być grafika z aktualnymi LL i aktualną kolejnością w danej grupie.
    2) Plastrony dla zawodników powinny być oznaczone, tak żeby każda grupa się wyróżniała
    3) Kasowanie not nie jest dla mnie gardłową sprawą, może tego nie być. Acz bez tego format wiele straci z atrakcyjności. I przestanie mieć sens.
    4) Zamiast rezygnacji z kasowania not, można dodać trzecią serię dla top 10 po drugiej serii. Dla tego top 10 liczone obie serie tj. druga i trzecia.

    Generalnie nie jest to format na stałe, ale można by to rozgrywać w ramach jakiegoś jednego, konkretnego turnieju. Raczej nowo utworzonego pod ten format.

  • Kolos profesor
    @ms_

    Czyli opisujesz standartowy konkurs dwuseryjny. Ktoś ma farta w loterii pierwszej serii i jest po pierwszej wysoko, a w drugiej serii bula... Ile razy coś takiego widzieliśmy? Dziesiątki albo setki razy. Cóż życie. Pięć liczonych serii byłoby pewnie sprawiedliwsze od jednej (tylko czy na pewno?) ale różnica w sprawiedliwości pomiędzy jedną czy dwoma seriami jest pomijalnie mała.

    A Żyła zajął wysokie miejsce nie tyle przez format (choć to też) ale z powodu przelicznikozy. Gdyby nie taki przelicznik wiatrowy to za skok 131-metrowy nie miałby czwartego wyniku drugiej serii.

    Mi się ten format podoba, mi iż Polacy nie byli benficjentami nowego formatu, a wręcz na nim stracili.

    Zresztą suma wyników obu serii, udowadnia, że kasowanie not nie wpływa znacząco na końcowe wyniki (+/- pojedynczy zawodnicy mocno stratni lub mocno zyskujący, ale to samo robi przelicznik wiatrowy). I to pomimo iż we Wiśle była spora loteria wietrzna.

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Tajlandczyk jest kombinatorem norweskim a nie skoczkiem.

  • Arturion profesor

    @szczurnik - Jeszcze co do tych konkursów trójseryjnych.
    Kolejność skoczków losowano i w każdej serii skakali w tej samej kolejności. :-)
    Nie ma się co dziwić, bo nie było PŚ i każdy konkurs był oddzielnym wydarzeniem (prócz turniejów).

  • Arturion profesor
    @Skokownik

    Pertile z tą Litwą przelicytował, bo wziął za dobrą monetę parę słów miejscowych. Podobnie wyszło z Kosowem, ale ci przynajmniej mieli jedną skakajkę symbolicznie. ;-)
    I w Danii mieli rozwijać... Ale naprawdę to się dziwię, czemu nie ma stałych skoków na Islandii. W końcu Polaków tam niemało. ;-)

  • Klimov doświadczony
    @kibicsportu

    Problem Joniakiem polega na tym, że może latać daleko tylko przy dobrym wietrze. Na przykład Spulber z Rumunii skoczył 123,5 metra, a Dean 128 metrów.
    Ale poziom sportowca poznaje się dopiero wtedy, gdy wiatr nie sprzyja.
    Kot skoczył 121 metrów. Z tej samej 19. bramki co Joniak. Tylko Kotowi nie pomógł wiatr -2,6, podczas gdy Joniakowi pomógł wiatr -16 i skok na 124,5 metra. Oznacza to, że Kot może skakać przy niekorzystnym wietrze, podczas gdy Joniak nie.

  • dervish profesor
    @kibicsportu

    Skoki na ścisłą czołówkę? Zależy co masz na myśli, bo raczej nie ścisłą czołówkę światową tylko czołówkę tego co do tej pory pojawiło się na LGP. W normalnej obsadzie z tymi skokami na ścisłą czołówkę w wykonaniu naszych orłów raczej tak różowo by nie było. I nawet własna skocznia niewiele by tu pomogła.

  • Sigmusiaxd doświadczony
    @Sigmusiaxd

    Jeszcze Ren Nikaido mi umknął

  • Rawianek profesor

    Za tydzień FC w Austrii.

  • kibicsportu profesor

    Patrzę na miejsca Polaków w klasyfikacji generalnej LGP. No i czterech najlepszych Polaków, to identycznie jak w sezonie 16/17

    16/17
    1.Stoch
    2.Kot
    3.Zyla
    4.Kubacki

    LGP 25/26
    1. Stoch
    2. Kot
    3. Zyla
    4. Kubacki

    Może taki ,, Last Dance" tej naszej złotej czwórki z tamtego sezonu? Aczkolwiek najbardziej z tej czwórki martwi Kubacki, bo on nie ma jakichś lepszych skoków na ścisła czołówkę, jak Stoch, Kot czy nawet Zyla.
    Natomiast mam nadzieję, że Wąsek się ogarnie. Do zimy jeszcze trochę czasu zostało. Myślę, że zaprzyjaźni się z tym nowym sprzętem. Zniszczoł też oby się poprawił. Ja po cichu liczę na Joniaka. Wczoraj w treningu skoczył naprawdę nieźle. Szkoda, że w kwali tak dobrze nie było. Topór też mówił, że Joniak skakał ostatnio nawet lepiej od Kota.

    Jeszcze co do dzisiejszego konkursu, to w sumie u Kamila widać fajną energię w powietrzu. Ten drugi skok naprawdę nie był dobry, bo z tego co powiedział Kamil, to chciał zaryzykować w drugim skoku, tam w locie się usztywnił i obiły mu się narty. Mimo wszystko i tak zajął piąte miejsce.

    W ogóle nie jest powiedziane, że jakby była najmocniejsza obsada, to nasi by tak wysoko nie byli. A czemu tak uważam? Przecież to nie oznacza, że nagle ci mocniejsi skoczkowie z tamtego sezonu, to dominowaliby. Zmieniły się kombinezony, mocniejsze kadry nie mają wyświeżenia. Dlatego w lecie często ta stawka się wyrównuje. W ogóle mi się wydaje, że na MP w konkursie duetów był wyższy poziom niż dzisiaj. Tam w podobnych warunkach skakano z 16 belki(Stoch), 17 i 18. Myślę, że wtedy ten skok z 16 belki Stoch, to jest skok nieosiągalny dla reszty. Tak naprawdę pisanie teraz, że wygląda to źle u nas jest trochę bez sensu, bo źle nie jest. Tydzień temu byli najmocniejsi Norwegowie i Lindvik czy Forfang nie odskakiwali tak, że byli nieosiągalni. Było to wszystko wyrównane. Tydzień temu Bachliner też wygrał. Roth stał na podium, a w Wiśle tak dobrze w konkursach nie skakał. Deschwanden skakał gorzej od Kota czy Stocha. Dzisiaj był dopiero czternasty.

  • Lataj profesor
    @szulcu9631

    A ten format z 2014 brał pod uwagę nie tylko wyniki obu serii konkursowych, ale również kwalifikacji, które niekoniecznie musiały być transmitowane w telewizji latem. Kolejna rzecz to problemy z wyświetlaniem odpowiednich grafik.

  • Ondraszek doświadczony
    @Amit0

    Chodziło mi o turniej. Tutaj też w generalne można mieć łącznie więcej punktów na koniec. Z moich obserwacji nie zdarzyło się aby zwycięzca turnieju miał mniej pkt. od zwycięzcy rundy zasadniczej.

  • Prekursor Skoczni Vip weteran
    @Arturion

    W tym sezonie nie, ale pewnie oprocz Chin najpredzej moze sie tego dopuscic Korea, tam dwoch z 07 niezle skakalo.

  • Sigmusiaxd doświadczony
    @Pavel

    Ale z Japończyków tylko Ryoyu nie przyjechał ten " mocny ". Poza tym i tak top 20 to daje jakby był PŚ.

  • Bernat__Sola profesor
    @Arturion

    Już w erze PŚ też tak bywało, ale chyba tylko w konkursach lotów.

  • Skokownik profesor
    @Arturion

    Był pomysł na reaktywację skoków na Litwie. Nie wyszedł, ale swego czasu była wymieniana jako nacja skokowa, nawet przez Pertile.

  • Arturion profesor

    W obecnym LGP punktowały już wszystkie "skokowe" kraje z wyjątkiem; Chin, Korei, Gruzji, Łotwy, Węgier, Tajlandii i Azerbejdżanu. I zawieszonych.
    (chyba, że jeszcze gdzieś są skoczkowie zarejestrowani w FIS)

  • Arturion profesor
    @Pavel

    Jak popsułeś, przecież nie Aigro. A ten, co wygrał, to sam wiesz... ;-)

  • Klimov doświadczony
    @ms_

    Ten system jest zły, bo robi się to pojedynczo. To znaczy, biorąc pod uwagę, że skoki narciarskie są w dużej mierze uzależnione od warunków pogodowych, taki system z odejmowaniem punktów jest w każdym przypadku zły. Na razie nie doszło do żadnego wypadku, ale taka historia z pewnością wydarzy się w przyszłości.

  • Klimov doświadczony
    @Pavel

    Dlaczego tak piszesz? Wiadomo, kto wygrał w Lindvik. Napisałem, że Forfang i Lindvik nie są brani pod uwagę, jest wiele pytań na ich temat, a ich los jest nieznany.

  • Klimov doświadczony
    @Arturion

    Bez dowodów nie warto obwiniać. Przyjrzyjmy się bliżej sportowcom z Norwegii i tym, którzy z Norwegią współpracują. Nadal rozumiem, że może to być przypadek i zbieg okoliczności, ale jak dotąd jest ich zbyt wiele.

  • ms_ profesor

    Ja tylko czekam na sytuację w której będzie jakaś loteria i Austriacy wejdą do drugiej serii na ostatnich miejscach, a na czele będą Zografski, Wasiljew czy inny Kapustik, a w drugiej serii sytuacja się odwróci i wygrają Austriacy, a egzotyczni zawodnicy spadną na ostatnie miejsca. Ciekawe czy wtedy Kolos też tak będzie bronił tego nowego systemu ;) On ten nowy system popiera przede wszystkim dlatego, że dzięki niemu jest szansa na egzotyczne podium przy loteryjnych warunkach i spadają szanse naprawdę dobrych zawodników na wysokie miejsca, a, że wśród dobrych zawodników są Austriacy to już mu ten format odpowiada i nie widzi jego żadnych wad, mimo, że te są oczywiste i widzi je chyba każdy poza Kolosem.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @Pavel

    Mogła mu się forma poprawić bądź nowe kombinezony niwelują różnice.

    Tak czy inaczej możemy tylko czekać do pierwszych konkursów zimowych.

  • Pavel profesor
    @Arturion

    Zgadnij kto wygrał pierwszy konkurs we Francji ;) Przykro mi, że popsułem całą teorię ;)

  • Arturion profesor
    @Klimov

    "Amerykanie skaczą słabo i współpracują z Norwegami, zresztą Aigro skakał słabo (we Francji).
    To znaczy, może prowadzić do pewnych myśli."
    Nie tylko może, ale nawet musi...

  • Arturion profesor
    @Amit0

    Jeszcze i Bobak skakał w tym systemie (do reformy).

  • Arturion profesor
    @szczurnik

    Było przed erą PŚ. Ale wtedy nie było kwali i były trzy serie dla wszystkich. Najsłabszy wynik odrzucano.

    (dla mnie to formuła optymalna + belki + przeliczniki)

  • znawca_francuskiego weteran
    @Tomek88

    Kto wygra klasyfikacje LGP będziemy już wiedzieć po Rasnovie. To zależy czy Bachlinger się tam wybiera bo jeśli tak to pewnie wygra dwa konkursy i będzie pozamiatane a Stoch będzie mógł powalczyć jedynie o końcowe podium LGP.

  • Klimov doświadczony

    Bachlinger po raz kolejny udowodnił, że nie jest przypadkowym zwycięzcą we Francji. Dziś wygrał zarówno kwalifikacje, jak i pierwszą i drugą rundę.
    Drugie miejsce zajął ex aequo Zografski, który ogólnie skakał tu dobrze, poza kwalifikacjami. I Wasiliew, który również skakał dobrze, szczególnie w kwalifikacjach i w drugiej serii.
    Jestem za tym, żeby nie odejmować punktów z pierwszej serii, ale myślę, że Wasiliew nie jest przypadkowym zwycięzcą, bo skakał dobrze przez cały weekend i, co najważniejsze, we Francji nie był zły.
    Kot udowodnił też wczoraj, że pierwsze miejsce to nie przypadek, skakał też świetnie, tylko w drugiej serii skok nie wypalił. Ciekawe więc, jak Polacy ustawią skład, generalnie ta piątka skacze dobrze, regularnie, ale Wasek zawiódł przez dwa tygodnie z rzędu i to na mistrzostwach Polski.
    Szkoda, że Amman nie przeszedł także drugiej rundy, ale poza tym skakał dobrze.
    A vot norvezhtsy, eti 2 norvezhtsa i vo Frantsii prygayut plokho, Lindvik i Forfanga ne trogayem, u nikh situatsiya podvisayet v vozdukhe. Norvegiya real'no prygayet ochen' plokho.
    Ale Norwegowie, ci dwaj Norwegowie też słabo skaczą we Francji, nie ruszamy Lindvika i Forfangu, ich sytuacja wisi na włosku. Norwegia naprawdę słabo skacze.
    Ale Kazachowie i Szwajcarzy skaczą dobrze. Włosi skaczą dobrze, z wyjątkiem Insama. I tak Bresadola wróciła i jest na 6. miejscu. To znaczy, jeśli Forfang i Lindvik zostaną zawieszeni, szczerze mówiąc, Norwegowie będą bardzo słabi. Nawiasem mówiąc, Amerykanie skaczą słabo i współpracują z Norwegami, zresztą Aigro skakał słabo (we Francji).
    To znaczy, może prowadzić do pewnych myśli.
    Życzę Bachlingerowi powodzenia, szczerze życzę mu cudu i żeby pojechał na igrzyska olimpijskie. Owszem, to mało prawdopodobne, ale niech się stanie, a on naprawdę udowodni, że jest na poziomie olimpijskim.

  • Amit0 bywalec
    @szczurnik

    To czasy Józefa Przybyły, czyli dwie dekady wcześniej. To, jeśli pamięć mnie nie myli, nazywano systemem polskim. 3 skoki, nota końcowa składała się z dwóch lepszych ocen.

  • Kazimierzz stały bywalec

    Ten Wasiliew to godny następca swojego starszego kolegi z przeszłości Dymitrija Wassiliewa. Pamietam do dzis jego wyczyny i podia. To był skoczek mocny, moze Wasiliew "junior" nawiąŻE do starszego kolegi i tez będzie wygrywał w przyszłości

  • knoreck początkujący
    @szczurnik

    W sumie nie wiedziałem o tym, ale sprawdziłem i faktycznie w latach 60. na MŚ i IO liczyli dwa lepsze skoki z trzech. Ja tylko rzuciłem pomysł, bo ten wariant z kasowaniem wyników 1. serii średnio mi się podoba

  • Arturion profesor
    @Shoutaro

    I jeszcze jak ktoś dostanie DSQ, to punkt zdobywa ten, który był 31. Itd.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Równie dobrze można by 25 wyłonić w kwalifikacjach, co za różnica i tak wyniki się nie liczą. Nawet niech sobie skaczą w kolejności w kwali, jak to takie istotne. A tak jak np dzisiaj, obejrzeliśmy dwa razy kwalifikacje w zasadzie dublując serię.

  • szczurnik weteran
    @knoreck

    Czy tak już kiedyś nie było, z odrzucaniem słabszych prób? Lata osiemdziesiąte czy coś?

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor

    Vassilyeva na podium w moim bingo nie było, oby zimą tak dobrze skakał

  • Kolos profesor
    @szulcu9631

    To nie prawda, że pierwsza seria nie ma znaczenia - po pierwsze trzeba wywalczyć poprzez nią awans do drugiej serii, po drugie decyduje o miejscach 26-50 po trzecie decyduje o kolejności skakania w drugiej rundzie a to też takie bez znaczenia nie jest.

  • sheef profesor
    Statystyki weekendu - Wisła

    Najdłuższy skok weekendu - 136m. Niklas Bachlinger (K2),
    Najkrótszy skok weekendu - 96m. Kasperi Valto (T2),
    Suma punktów zdobytych przez biało-czerwonych w trakcie trwania weekendu - 403,
    Dyskwalifikacje - Alex Insam, Jason Colby, Witalij Kaliniczenko, Władimir Zografski, Fredrik Villumstad, Vilho Palosaari, Andrew Urlaub, Enzo Milesi.

    Zawodnik weekendu - Niklas Bachlinger (Austria).

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Jak ktos lubi niespodzianki to mu sie ten format spodoba, wystarczy ze konus podwieje i jakis kazach konczy na podium

  • Amit0 bywalec
    @Ondraszek

    Wprowadzasz czytelników w błąd. Bo punkty zdobyte w fazie zasadniczej rundy SGP wliczają się do generalki. Owszem, można przegrać rundę, ale do generalki zdobyć więcej punktów niż zwycięzca turnieju.

  • szulcu9631 stały bywalec

    Jako że tydzień temu nie oglądałem pierwszego konkursu rozgrywanego w tym nowym formacie, zdecydowałem się wyrazić swoją opinię na jego temat po dzisiejszych zawodach w Wiśle. Krótko mówiąc, to była parodia nie konkurs!

    Pierwsza seria nudna jak flaki z olejem, a do tego jej wyniki nie mają ŻADNEGO znaczenia dla dalszej rywalizacji ze względu na zerowanie not wszystkim zawodnikom, którzy awansują do drugiej serii. Ponadto w tej finałowej rundzie skacze nie 30, jak w każdych normalnych zawodach zaliczanych do PŚ czy LGP od sezonu 96/97 począwszy, a jedynie 25 skoczków (20 najlepszych w swoich grupach plus piątka "szczęśliwych przegranych"), mimo że punkty nadal zdobywa czołowa "30". Zresztą, podobny bezsens był już przecież przerabiany w 2014 roku przy okazji wcześniejszej próby testowania przez FIS formatu grupowego. Wówczas do finału awansowało 24 zawodników (po sześciu w każdej z czterech grup), nie było wtedy żadnych "lucky loserów" jak podczas konkursów TCS.

    Druga seria, w połączeniu z wyzerowaniem not za pierwszy skok i loteryjnymi warunkami wietrznymi (jak to zwykle bywa w Wiśle), to już taki poziom absurdu i losowości, który przekracza wszelkie dopuszczalne normy. Przykładowo, skaczący w finałowej serii jako drugi w kolejności Piotr Żyła oddaje skok, który można uznać za jedynie średni, a mimo to plasuje się on tuż za podium...

    Słowem podsumowania, ten format w takiej formie nie ma żadnej racji bytu i mam szczerą nadzieję, że spotka go taki sam los jak w przypadku dwóch wcześniejszych formatów grupowych testowanych kolejno w 2000 i wspomnianym 2014 roku.

  • knoreck początkujący

    mi sam format grup się podoba, oczywiście do dopracowania
    trochę słabe wydaje się to kasowanie wyników z pierwszej serii... Może lepszym rozwiązaniem byłoby liczenie jednej, lepszej noty z obu serii? Wtedy każdy miałby szansę poprawić się w drugiej próbie, ale jednocześnie dobry pierwszy skok nie szedłby całkiem na marne.

  • Lataj profesor

    Kazach i Bułgar (choć to mniej zaskakujące) na podium tego samego letniego konkursu, czyli uroki nowego formatu. Szansę na lepszy wynik przez kasowanie not z I serii tracą ci, którzy byli na przestrzeni dwóch skoków silniejsi. Zarówno Wasiliew, jak i Zografski nie byliby tak wysoko. Zimą raczej mało prawdopodobne, że któryś z nich znów stanie na podium, a Danił solidnie zapunktuje.

    Kolejna rzecz:
    106,2 pkt Kaliniczenki (I seria) > 99,8 pkt Kosa (ta sama seria)
    106,2 pkt > 82,8 pkt Kapustika (finał)
    Traci Ukrainiec. Czytelność wyników skutecznie maleje. Nawet listy wyników tego nie ogarniają.

  • Pavel profesor
    @Xenkus

    Pewnie nie każdy, ale to zawody z Kazachem na podium ;)

  • szczurnik weteran

    Według mnie powinni spróbować z pośrednim wariantem - z pierwszej serii liczy się połowa punktów. Mniejsze różnice, jednak nadal lider ma odrobinkę łatwiej utrzymać się na czele.

  • konrad95 doświadczony
    @equest

    To było nawet gorsze, bo tutaj 1 seria się odbyła, ale anulowano jej wyniki. To było trochę jak restart serii w w erze przedprzelicznikowej mimo, że wszyscy już skoczyli.

  • Mluki stały bywalec
    @Kolos

    Sam format podziału na grupki jest nawet ciekawy - coś w rodzaju rozszerzonego KO.
    Ale kasowanie punktów po pierwszej serii w sporcie, który jest tak uzależniony od losowości warunków jest po prostu głupie.
    Szansa na przypadkowego i niezasłużonego zwycięzcę jest wówczas bardzo duża. Może i dla statystyk byłoby to korzystne (więcej egzotycznych nacji i mało znanych zawodników na podium), ale ze sprawiedliwością nie miałoby to wiele wspólnego.
    Do tego pierwsza seria bardzo traci na swojej ważności. Jest to po prostu swego rodzaju druga tura kwalifikacji. A jak wiadomo kwalifikacje mają raczej słabą oglądalność.

  • maciek0932 weteran
    @Mucha125

    Kacper Merk z Eurosportu na koniec studia zapowiadał, że widzimy się w Predazzo. Czyli na Eurosporcie będzie na pewno. Rasnov może być w TVP, ale nie musi. W razie czego pozostaje stream z rumuńskiej telewizji.

  • Xenkus profesor
    @Pavel

    Już tak bez przesady, że absolutnie każdy z tych zawodników by wyprzedził Polaków. Ale fakt, o top 10 może być ciężko i tak. Realnie 15-16 miejsce tutaj.

  • equest profesor

    Jak bardzo nie lubimy, gdy odwoływana jest druga seria normalnych zawodów
    i zwycięzców wylania się po pierwszej serii.
    To właśnie taką sytuację mamy w tym powalonym formacie.

  • Skokownik profesor
    @Andromeda38

    Twierdził, że rezygnuje z komentowania skoków, ale kto wie?

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Policzmy. 5 Austriaków, 4 Niemców, 4 Norwegów, 3 Słoweńców, 2 Japończyków. Czyli +/- 20 zawodników.

  • Andromeda38 początkujący
    @Cinu Rudziński

    Bo na Eurosporcie jest czas młod(sz)ych trzeba próbować nowych rozwiązań za mikrofonem. Pan Marek komentuje kombinację norweską w Eurosporcie. A w TVP być może będzie komentował Wisłę i Zakopane.

  • Kolos profesor
    @fraki

    Nie przesadzajmy, brakuje może z 10 zawodników którzy mogliby być przed Polakami, a i to niekoniecznie. No ale tak, zimą Puchar Świata pewnie znów zmieni się w Puchar Austrii, a Polacy latem powinni jednak skakać ciut lepiej by nie mieć obaw co do zimy.

  • Tomek88 profesor
    @Mucha125

    Predazzo na pewno będzie w Eurosporcie, Rasnov pewnie w TVP

  • Kolos profesor
    @Skiflugschanze

    Pierwsza seria nie jest nudna. Po 5 skokach znamy tylko dwóch awansujących. To tak jakby powiedzieć, że system KO jest nudny bo już po dwóch skokach znamy pierwszego awansującego do drugiej serii i też żadnego odliczania do miejsc w top 30 nie ma.

    Format grupowy to tak naprawdę wersja rozwojowa systemu KO. Co do istoty to jest to to samo, tylko tam jest rywalizacja w parze, a tu w grupie pięciu skoczków. Technicznie to jednak to samo.

    W drugiej serii mogłoby być 30 zawodników tylko wtedy format grupowy przestałby mieć sens. Po za tym mogę się założyć, że taki jest cel Pertile by w ramach serii było mniej skoków. To skraca transmisję.

    Biorąc pod uwagę kuriozalny system dyskwalifikacji, gdzie zawodnik z dsq w 2 serii ma kasowany też wynik z pierwszej serii to i tak mamy (potencjalnie) zawodników bez możliwości drugiego skoku, ale z punktami.

  • fraki doświadczony

    To jest dramat, że przy braku 20-25 zawodników z czołówki, skakaniu w kraju i najlepszych z kadry A zajmujemy takie miejsca.

  • Mucha125 profesor

    Po skończeniu I zawodów zostaje jedno pytanie czy będą transmisję z Rasnova i Predazzo

  • Skiflugschanze stały bywalec
    @zimowy_komentator

    Ale seria jest jednak znacząca. I o podwójnie - do konkursu PŚ i całego TCS

  • Cinu profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Nie do końca inne niż reszta. Jego zdanie jest zależne w 100% od tego czy coś jest korzystne czy niekorzystne dla Austriaków. Większa losowość jest niekorzystna dla Austriaków.

  • Tomek88 profesor
    @Kolos

    Vassilyev nie byłby na podium, więc klasyfikacja zmienia się znacząco

  • Shoutaro doświadczony
    @Tomek88

    Aha. Ale absurd...
    No nic, dobrze wiedzieć. Dzięki za info Pavel i Tomek, bo jakoś nie mogłem się tej informacji doszukać.

  • Tomek88 profesor
    @Shoutaro

    Tak samo. Punktuje trzydziestka, ci którzy nie weszli do drugiej serii ale byli na pozycjach 26-30 też zdobywają punkty. Kolejny bezsens tego formatu. Skoro dostają punkty to czemu nie mogą skoczyć drugi raz?

  • Pavel profesor
    @Shoutaro

    Tak samo, punkty zdobywa jeszcze 5 najlepszych z pierwszej serii, co prawda wyniki skasowali więc wszyscy mają 0, ale jednak punktują ;)

  • Filigranowy_japonczyk profesor
    @Cinu

    Nie znasz Kolosa? On zawsze musi iść pod prąd i mieć inne zdanie niż reszta. Przecież jak 90 % forum coś krytykuje to on jako jedyny będzie tego bronił używając argumentów z tyłka. Jakby jakiś nie niemieckojęzyczny skoczek stwierdził, że ziemia jest płaska i powstał by na ten temat artykuł to wiadomo kto by jako jedyny go bronił :)

  • BartSki90 bywalec

    Dno totalne

  • Shoutaro doświadczony

    Wytłumaczy mi ktoś, jak wygląda punktacja do generałki w tym formacie?
    Punkty rozkładają się tak samo jak w normalnych zawodach, czy przez to, że punktuje tylko 25, to są jakoś inaczej rozłożone?

  • zimowy_komentator profesor
    @Skiflugschanze

    Tak samo jest w TCS - już po pierwszej parze wiesz kto awansuje do rundy finałowej. Jedyne co bym zmienił w zawodach grupowych to pokazywanie jakie skoczek zajął miejsce w ogólnej klasyfikacji. Lepiej byłoby pokazać jakie miejsce zajął w grupie, bo przecież ogólna klasyfikacja nieco zaburza obraz, a w dodatku i tak ona nie ma znaczenia.

  • Tomek88 profesor

    W drugiej serii pojawiła się loteria, wiatr mieszał i od razu odbiło się to na wynikach. Nowy format jest do wyrzucenia bo po prostu wypacza wyniki zawodów.

    Stoch miałby dzisiaj podium gdyby nie wymysł Pertile. Kot byłby 4. Dobry weekend tej dwójki, są obecnie w najlepszej formie z Polaków. Oceniając te dwa weekendy całej kadry powiem tak. Szału nie ma, tragedii też nie. Jest po prostu przeciętnie. Najbardziej cieszą Stoch i Kot.

    Nie sposób nie wspomnieć też o Bachlingerze. Jest w wielkiej formie na początku lata i mimo, że jeszcze sporo konkursów przed nami to Austriak robi się głównym kandydatem do wygranej w całym cyklu

  • Skiflugschanze stały bywalec
    @Kolos

    Pierwsza seria jest nudna, ponieważ po 5 skokach już wiesz kto awansuje z tej grupy, nie ma "odliczania" do miejsc w TOP30. Do tego i tak te wyniki nie mają żadnego znaczenia, bo się kasują. Słabsi przeplatają się z mocniejszymi - bez relacji zdążysz zapomniec kto jest w czołowce. A dobra, zapomniałem - to i tak nie ma znaczenia. Możesz oddac najlepszy skok i nic z tego nie masz.

    Co do drugiej, to też traci rangę, bo co z tego, że np Kot jest wysoko po I serii - nie ma to żadnego wpływu na miejsce, kiedy startują ostatni, to tak naprawdę zwycięzca może już być dawno znany. To psuje emocje, np dzisiaj Żyła prawie był na podium skacząc na początku serii. To zmniejsza rangę końcówki serii reprezentującej czołówkę.

    A niesprawiedliwość jest tak oczywista, że nawet bez sensu to tłumaczyć

    "Natomiast ilość w drugiej serii zawodników nijak nie wpływa na sprawiedliwość, bo równie dobrze można pytać czemu zawodnicy z miejsc 31-35 nie skaczą w drugiej serii, też mogliby się przecież poprawić w drugim skoku i zmieścić w top 30..."
    Ale punktuje 30, a nie 35. To już tradycja, że II seria = punkty = drugi skok i szansa na awans. Czemu to zabierać skoro działa?

  • Cinu profesor
    @Kolos

    W jaki sposób sprawdza się? Bo ja przy 1 serii przez większość czasu patrzyłem w telefon. Nie chciało mi się nawet śledzić kto z kim jest w grupie bo i tak kto ma awansować ten awansuje. Co takiego fantastycznego jest w tym formacie? Jedna rzecz.

  • swisslover bywalec
    @Kolos

    no poprzednio w Francji wyniki też po zsumowaniu nie były drastycznie różne, wiec faktycznie jak ktoś jest w formie to powtórzy raczej dobry skok. Problem jest tu taki, że nie raz występuje jakaś losowość i czemu ona ma decydować czy ktoś będzie daleko w tabeli, albo wręcz odwrotnie na samym szczycie. Z tego powodu właśnie wprowadzili przeliczniki, by było bardziej sprawiedliwie. Dla mnie format ten jest krokiem wstecz i sprawia że wyniki są bardziej losowe.
    To tak jakby ktoś przeprowadzał badania kliniczne na 10 osobach i na 1000 osobach. Wiadomo że bardziej wiarygodne dane będą uzyskane na grupie 1000 badanych i niż na 10 - mimo to, jeśli grupa jest dobrze dobrana, to wyniki czy na 10 osobach czy na 1000 wyjdą zbieżne. Jednak większa ufnością będą charakteryzować się wyniki na jak największej liczbie próbek. Z punktu statystyki jest to mało wiarygodny sposób rozstrzygania konkursu

  • Rawianek profesor

    Jak dla mnie format nie na PŚ ale w LGP może się pojawić chociaż należało by dokonać pewnych modyfikacji.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Piotrek matematyki nie oszukasz, choćbyś nie wiem jak zaklinał rzeczywistość ;)

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Nie różni się tylko twój wróg klasowy czyli Austriak ;)

  • Kolos profesor
    @swisslover

    No owszem, zawsze będą jacyś beneficjenci i stratni. Tak działa system KO na TCS, tak działają każde dwuseryjne zawody - ktoś jest beneficjentem dwóch liczonych skoków, ktoś na tym traci.

    Dwa próbne konkursy udowodniły, że to ma sens, sprawdza się i nie wypacza wyników.

  • Pavel profesor
    @Karpp

    Dla mnie Eurosport wypadł lepiej, ale młodzież z TVP też fajnie to poprowadziła. Gorzej, że jak piszesz, w PŚ na TVP byłby meczące bułę dziadki z Babiarzem i Rudzińskim na czele.

  • Skiflugschanze stały bywalec

    Co do Polaków, to Kot jest sensacją na miarę nie tylko weekendu, ale ostatnich lat w jego wykonaniu, nawet biorąc pod uwagę, że zawsze potrafił latem skakać. Sądziłem, że nie czeka go już nic więcej w karierze niż kilka miejsc w TOP30 na sezon, ale może zrobi jeszcze sezon lub 2 na TOP 25-30 PŚ. taki kolejny Stefanek. W każdym razie za każdym razem, gdy 34 letni Kot ma przebłyski, szkoda tylu zmarnowanych lat w teoretycznie najlepszym wieku. do skakania.
    Kamil wciąż trzyma poziom. Nie jest to może nic wybitnego, żeby się przesadnie fascynować, ale jeśli nic się nie zepsuje do zimy, to Kamil przeskacze ostatni sezon godnie, bez takich problemów jak w ostatnich latach. Życzę mu tego.

    Reszta na takim poziomie, jakiego można się spodziewać, poza już wcześniej wiadomym zjazdem Wąska.

  • swisslover bywalec
    @Kolos

    no dużo zyskał Żyła (normalnie zająłby 17. miejsce a skończył 4), Wasijlew (prawidłowo byłby 6, a skończył na 2. miejscu). Najwięcej stracił Kobayashi (byłby 5-ty, a był w konkursie 16), Stoch (byłby 2. a był 5) oraz Kot (4 po zliczeniu obu not, w konkursie 8-my).

  • Matrixun doświadczony
    @dejw

    Dowaliłeś teraz srogo. Żeby to połączyć to trzeba mieć pomysł. Śmiechłem na pełnej. :D

  • Arturion profesor
    @Karpp

    Nie sądzę, że z Rudzińskim.

  • Kolos profesor
    @cms

    Ten format jest super. Acz raczej nie ma stałe w każdych, zawodach. Wzorem TCS i KO - format w ramach konkretnego turnieju i tylko tam. To miałoby sens.

  • Tomek88 profesor
    @Pavel

    Pójdzie albo nie pójdzie. Dobrze wiesz, że z nim nigdy nic nie wiadomo. Jesteś tu od dawna więc doskonale znasz jego popisy

  • cms doświadczony

    Ten format zawodów jest fatalny i nie wiem czemu ma służyć. KO - ok też nie do końca sprawiedliwy ale urozmaicenie konkursów TCS ale ten bubel, z zerowaniem not i w zasadzie jednym skokiem liczonym do końcowej klasyfikacji to porażka. Rozumiem, że to testy więc jeżeli miałby być wprowadzony na stałe to wymaga poprawy

  • Kolos profesor
    @swisslover

    Dziękuję, właśnie udowodniłeś, że jedna seria jest równie sprawiedliwa co dwie, a wyniki na kasowaniu not niemal się nie różnią.

    Jeszcze raz dziękuję, za sumowanie.

  • Tomek88 profesor
    @niko_isnt_really_here

    Nie, to pierwszy raz w historii

  • Karpp profesor

    A jak ten duet komentatorski wam się podobał? Jak dla mnie bardzo ok, merytorycznie.
    Choć gdyby były skoki w TVP na wyłączność to komentowaliby je Babiarz z Rudzińskim czy Snopkiem.

  • swisslover bywalec
    Prawidłowe wyniki konkursu

    1 BACHLINGER Niklas 259,6
    2 STOCH Kamil 238,2
    3 ZOGRAFSKI Władimir 236,3
    4 KOT Maciej 230,5
    4 KOBAYASHI Sakutaro 230,5
    6 WASILJEW Danił 226,9
    7 DESCHWANDEN Gregor 226
    8 SATO Yukiya 223,9
    9 BRESADOLA Giovanni 222,3
    10 SMID Julijan 222
    11 KUBACKI Dawid 220,5
    12 MARUSIAK Jewhen 220,1
    13 ZNISZCZOŁ Aleksander 219,7
    14 MOGEL Zak 219
    15 ROTH Luca 217,1
    16 KOUDELKA Roman 215
    17 ŻYŁA Piotr 214,6
    18 KOS Lovro 207,9
    19 HOFFMANN Felix 202,8
    20 NAKAMURA Naoki 202,7
    21 CECON Francesco 202,2
    22 WASSER Yanick 198,6
    23 FOUBERT Valentin 197,6
    24 KAPUSTIK Hektor 189,6
    25 AALTO Antti 187,2

  • Tomek88 profesor
    @Kolos

    Druga seria pięknie pokazała patologię tego formatu. Pierwsza seria jest zwykłym treningiem a w drugiej gdy zmieniają się warunki mogą dziać się cuda. Nic wspólnego z uczciwą rywalizacją, którą w pewien sposób dają dwie serie

  • Kolos profesor
    @Skiflugschanze

    W dużej mierze to nieprawda. Pierwsza seria jest ciekawa bo liczymy wyniki w ramach grup. Druga jest jeszcze lepsza, dziś była mega ciekawa bo każdy ma równe szanse.

    Jedyne co, to mogłoby by być tych 30 zawodników w 2 serii. Ale wtedy przy 10 LL ciekawość fazy grupowej byłaby jednak zerowa. Mniej skoków w 2 serii to też większy dynamizm zawodów. Natomiast ilość w drugiej serii zawodników nijak nie wpływa na sprawiedliwość, bo równie dobrze można pytać czemu zawodnicy z miejsc 31-35 nie skaczą w drugiej serii, też mogliby się przecież poprawić w drugim skoku i zmieścić w top 30...

    To co trzeba zrobić to lepsze grafiki i plastrony zawodników z numerami grup.

    Dla marudzących o kasowanie not, można by dodać trzecią serię dla top 10 z serii drugiej.

  • Tomek88 profesor
    @Kolos

    Jak Kraft nie skacze to stoi pod skocznią i dmucha suszarką pod narty swoim kolegom

  • Kolos profesor

    Stratny natomiast jest Kamil Stoch który przy liczeniu obu serii byłby raczej na podium...

  • dejw profesor

    - Dobrze że Cię widzę Andreas, bardzo dobrze. Coś mi się przypomniało. Po co przyjechałeś tutaj z tym... z tym Bachlingerem?
    - Szefie, ja się przedstawię, nowy Schlierenz....
    - Przecież to widać od razu... Ale tak. Najpierw... najpierw napiłbym się piwa. Piwa zimnego. Bez soku. Piwa zimnego bez soku, powiedziałem. Prawo Pascala, kto przychodzi na skocznię w Wiśle, ten po piwo do Żabki zap*ierdala.
    Heheheh, coś Ci powiem. Austriaku, z kadry D. Coś miałeś, ale już tego nie masz.
    - Ale szefie, tu jest wszystko przepisowo...
    - Coś miałeś, ale już tego nie masz. Austriaku. Urwo. Już tego nie masz, bo to coś jest już Wasiliewa i Zografskiego.

  • Skiflugschanze stały bywalec

    Ten cały format jest tak zły, że chyba zrobiono wszystko co (zachowując jego ogólne ramy) można było zrobić, żeby było mniej sprawiedliwe.

    Zerowanie not - wiadomo absurd i sprawia, że OBIE serie tracą rangę.
    Czemu nie ma 30 zawodników w II serii? Zdobywają punkty, ale nie mogą się nawet poprawić? Kiedy przegrywasz śmieszną grupę masz sporą szansę, że zawodnik z innej, z niższą notą będzie przed tobą i nawet nie dostaniesz szansy go wyprzedzić.
    Klasyczne niesprawiedliwości z KO, ale to wiadomo.

    Cały konkurs wydaje się jeszcze mniej znaczący. Wiem, że LGP + ta obsada, ale tutaj I serii prawie w ogóle nie oglądałem uważnie, a II była nudna i niesatysfakcjonująca, bo w końcu i tak wszystko zależy od jednej serii - nie można spaść, ani awansować. ranga takich zawodów jest praktycznie zerowa.

  • King profesor
    @Kolos

    Zografski stałby na podium i bez zerowania noty.

  • Kolos profesor

    A najlepsze, że gdyby liczyły by się obie dzisiejsze serie to wyniki nie zmieniłby się znacząco. Zografski dalej byłby na podium, Vassiliev chyba nie ale wciąż byłby bardzo wysoko.

  • Pavel profesor

    W sekcji "wyniki i klasyfikacje" powinien być umieszczany ranking olimpijski wszak o to toczy się gra w LGP.

  • sheef profesor
    Statystyki konkursu

    2 zwycięstwo Bachlingera (3 podium w karierze),
    9 podium w karierze Zografskiego,
    1 podium w karierze Wassiljewa.

  • Ondraszek doświadczony

    To zaczyna przypominać SGP. Możesz wygrać wszystko w zasadniczej, półfinały, a w finale przyjechać 4 i h... Bombki strzelił.

  • cavalierjan19 profesor
    @Kolos

    Dodatkowo Turek na skoczniach normalnych swoim mocnym wybiciem zyskuje.

  • Pavel profesor
    @Kornuty

    Stoch trenuje z całą resztą, to trochę inny układ niż w zeszłym roku.

  • Skiflugschanze stały bywalec

    Była taka niepowtarzalna szansa na bekowych zwycięzców, to musiał się wtrącić Austriak.

  • Kornuty stały bywalec
    Prezesunio

    Stoch z Doležalem odnoszą sukcesy. Jak Prezesunio od siedmiu boleści skomentuje ten fakt ? Odszczeka ? Brawo Kot ! Wasiljew i Zografski leją naszych. Przykre !

  • Rawianek profesor

    Pierwsze podium Kazacha w LGP wcześniej jak się nie mylę Tkaczenko był 6. W PŚ dwójka Kazachów zanotowała najlepsze 11 miejsce.

  • Pavel profesor

    Pan AntyMidas chyba dostał lekcję loteriady przy kasowaniu not z pierwszej serii i pójdzie po rozum do głowy. Co więcej pierwsza seria jest nudna jak cholera.

  • Matrixun doświadczony
    @Kolos

    A ja uważam, że trochę nie fair jest ustalanie wyników na podstawie tylko jednego skoku. Zmieniłbyś zdanie gdyby w I seriach takiego formatu Austriacy skakali zachowawczo, zajmowali miejsca w drugiej dziesiątce, by maksimum wyciągnąć w finale i wygrać. Wtedy byłbyś pierwszym krytykiem, że wygrywają niesprawiedliwie.

  • Deschwinchenkocki stały bywalec

    Nic nie ujmując Niklasowi, bo świetnie przygotował się do lata, ale ile razy ktoś spoza czołówki ma szansę na wysoką pozycję lub nawet wygrać zawody, jak dzisiaj, to FIS i tak robi wszystko, by nie wygrał nikt spoza pewnego wąskiego kręgu nacji. A najśmieszniejsze jest to, że Pertile i jego ludzie potem narzekają, że zawody czasem trochę monotonne. Złośliwie rzecz ujmując, ciekawe, czy Ceconowi czy Insamowi też zrobiłby podobny numer, pociągając za sznurki tak, by jury zawodów jak najmocniej podciągnęło Austriaków.

  • Pavel profesor

    Realnie nasi na poziomie 20 miejsca, czyli zeszłoroczny poziom.

  • Kolos profesor
    @zimowy_komentator

    Tyle, że Turek stał na podium w bardzo słabo obsadzonych (nawet jak na warunki LGP) zawodach w Rasnovie...

  • Arturion profesor

    Takie wyniki przez ostatnie dwa sezony uznalibyśmy za sukces. Najsłabszy z pięciu na dwunastym miejscu...
    A tu niedosyt! ;-)

  • King profesor
    @dervish

    Ja bym Bachlingera nie deprecjonował. On przecież cały poprzedni sezon skakał na czołówkę PK. Widać wyraźnie, że zrobił progres, pytanie na ile to kwestia przepisów, które mu lepiej podpasowały (podobnie zresztą jak Stochowi) z kolei u Wąska są z tym problemy.

  • Kolos profesor
    @EddieKoteł

    To chyba ty. Format jest świetny. Ma bolączki, głównie techniczne (za mało grafik wyświetlanych) ale to bardzo dobry krok do przodu.

    Kasowanie not można jeszcze przedyskutować, ale to sprawa na duży plus póki co.

  • zimowy_komentator profesor

    LGP to takie zawody gdzie na podium stał Turek, one rządzą się swoimi prawami i zwykle nie mają dużego przełożenia na zimę.

  • dervish profesor

    Najciekawsze może być to, że dominujący obecne LGP Bachlinger to co najwyżej kandydat do austriackiej kadry na PK. AUT-y wystawiają tu swój potencjalnie 3 garnitur skoczków.

  • Karpp profesor
    @Matrixun

    „Austryjacy” mają sztamę z wiatrem. Po prostu wieje pod narty zawsze jak skacze ich zawodnik wg tego austriakofoba.

  • Kolos profesor
    @dervish

    Właśnie poniekąd dzięki nowemu formatowi mamy na podium Bułgara i Kazacha. Największy sukces nowego systemu.

    Oczywiście obaj i tak skakali Wiśle bardzo dobrze. Ale i tak sukces.

  • Adam90 profesor

    Ale Austriak ich zmiażdżył i to jakiś nieznany.

  • niko_isnt_really_here bywalec

    czy kiedyś już jakiś Kazach stał na podium w LGP?

  • King profesor
    @dervish

    Aż tak to chyba nie. Jak się zaczniesz zagłębiać w te belki to jest jednak inaczej. Kombinezony tu prawdopodobnie namieszały i to mocno i nie jest powiedziane, że absolutnie każdy z nieobecnych byłby tutaj lepiej dysponowany niż Bachlinger, Zografski i reszta.

  • EddieKoteł weteran
    @Kolos

    Mam nadzieję, że sobie jaja robisz

  • Kolos profesor
    @EddieKoteł

    Właśnie pokazała najlepszą stronę. Nowy format jest fenomenalny. Tak powinny wyglądać skoki. Szkoda, że zimą top konkursów będzie zamiast z Bułgarem czy Kazachem, będzie przepełniony Austriakami....

  • Xenkus profesor

    Letni piknik. Coś sensownego to dopiero w Klingenthal będzie można powiedzieć. Może w Predazzo pojawi się czołówka, ale nie w optymalnej formie.

  • Sigmusiaxd doświadczony

    Irytuję trochę to, żę nie ważne kiedy, nie ważne gdzie to i tak triumf odnosi Austriak.

  • dervish profesor

    Parafrazując hasło "Punk is dead" - skoki narciarskie umierają. Formuła Pertilego to kamień u szyi tonącej dyscypliny.

  • Matrixun doświadczony
    @Kolos

    Tak tak, specjalnie czekali przed skokiem Bachlingera kwadrans na dobre warunki.

  • Rawianek profesor

    Co dla was było największym zaskoczeniem tego weekendu
    Wygrana Kota w sobotę, podium Kazacha czy piąte miejsce Twardosz?

  • Shoutaro doświadczony

    Ach, szkoda. Chciałem tego bułgarsko-kazachskiego tryumfu, byłoby niezłe kuriozum xD

    Ale nie zmieniam swojego zdania - format do śmietnika.

  • Karpp profesor

    Takie to uroki jednej loteryjnej serii. Mam nadzieje, że ten konkurs wybije z głowy Fisowi liczenie tylko jednego skoku.

  • StochIO2014 doświadczony
    @EddieKoteł

    Albo idąc dalej 2 najlepsze skoki z 3 i ten kwalifialcyjny wtedy też ma jeszcze większe znaczenie.

  • Filigranowy_japonczyk profesor

    Oby Włoch nie wpadł na pomysł by zostawić ten format z zerowaniem not. Piękne wypaczone wyniki zawodów.

  • EddieKoteł weteran

    Bachlinger jednak trochę zdeklasował Polaków, ale druga seria obnażyła patologię nowego wymysłu Pertile...

  • Kolos profesor
    @EddieKoteł

    High five jest jak najbardziej prosportowe. Oby utrzymali to kasowanie not. Fenomenalny format się rysuje. Byłem sceptykiem przed zawodami, teraz jestem całym sercem za.

  • Matrixun doświadczony

    Ach, musiał ten Bachlinger zepsuć tak niepowtarzalny duet potencjalnych zwycięzców... Zwycięstwo Bułgara i Kazacha ex aequo - to się może już nigdy nie wydarzyć, tak jak niemal nie miało prawa się wydarzyć ich podium dziś.

  • Cinu profesor

    Który to już raz źle pokazuje "to beat". Zaczyna być irytujące.

  • Kolos profesor

    Tak się faworyzuje Austriaków.... Bachlinger kolejny raz puszczony w huraganie pod narty...

  • Rawianek profesor

    Kazach na podium ale jaja. Naszym brakło nie wiele do podium.

  • EddieKoteł weteran

    Tak sobie myślę, że lepszym pomysłem od tego poronionego, antysportowego High Five, byłoby Best of Two, czyli liczy się lepszy z dwóch skoków w konkursie. Wciąż byłaby to forma zerowania wyników po pierwszej serii, bo dajemy drugą szansę bez sumowania wyników, ale jednak nie ograniczamy zawodów do przypadkowości jednej serii.

  • Snickers_powrot_mistrza weteran

    no i coś nie wyszlo tym razem

  • Tomek88 profesor

    Podium dla Vassilyeva i Zografskiego. Stoch lepiej od Kota ale za mało na podium

  • Snickers_powrot_mistrza weteran

    kot mega pech do warunków niestety

  • Tomek88 profesor

    Tym razem Kot nie tak dobrze, choć warunki nie pomogły

  • dervish profesor

    Uroki formatu Pertilego. ;)
    To jest cyrk nie sport.

  • szczurnik weteran
    @Tomek88

    Samych awansów bym bronił, gdyż dodają trochę emocji i kontekstu do surowej tabelki.

  • Rawianek profesor

    Jakie było najlepsze miejsce Kazacha w PŚ/LGP.?

  • Tomek88 profesor

    Vassilyev z nową życiówka w LGP. Żyła skończy dość wysoko. Kubacki i Zniszczoł z huraganem pod narty, mogli to lepiej wykorzystać

  • Karpp profesor
    @Cinu

    Odkąd odszedł na emeryturę jest go jakoś więcej Xd. W Eurosporcie dalej komentował a teraz przeszedł do TVP
    Na korytarzach na Woronicza jak czytałem mówi się, że ma komentować skoki na IO. Ale czy to prawda czy tylko plotki okaże się.

  • Karpp profesor

    „Pasjonująca” ta walka o 3 miejsce w polskiej kadrze między Kubackim, Żyłą a Zniszczołem.

  • dervish profesor

    Żyła, Zniszczoł, Kubacki dostają lanie od Kazacha. O Wąsku i reszcie poza Stochem i Kotem nawet nie ma co wspominać. Forma raczej bardzo niska zwłaszcza jeżeli wziąć pod uwagę, że w obsadzie brakuje całej światowej czołówki. W pełnej obsadzie wymienieni oprócz dwójki liderów pewnie mieliby problemy z punktowaniem.

  • Tomek88 profesor
    @szczurnik

    Inna kwestia, że po co w ogóle są podawane awanse skoro pierwsza seria nie ma żadnego znaczenia? FIS jak zwykle nie ogarnia

  • szczurnik weteran

    Dlaczego w relacji FIS Żyła i Kos dostali miejsca 48 i 49? Ich awanse wyglądają absurdalnie przez to.

  • Funegosum weteran
    @bleyz01

    Przypominam życzliwie, że przynajmniej teoretycznie, ocena za styl to nie tylko ocena za telemark...
    A po drugie: ja Kotowi nie żałuję, po prostu zwracam uwagę na dość nietypowy fakt

  • ZXCVBNM_9999 profesor

    Moja propozycja taka:
    1. Upraszczamy format grupowy - liczą się obie serie do wyniku, awansuje zawsze TOP3 grupy, bez zabawy w LL, w 2 serii skacze 30 zawodników
    2. Testowa wersja indywidualnych - 1 seria skacze 50 z kwali, 2 seria skacze 25 najlepszych z 1 serii, 3 seria skacze 5 najlepszych z 2 serii. Brutto tyle samo skoków, ale dajemy dodatkowo powalczyć czołówce. Punktuje oczywiscie 30.

  • EddieKoteł weteran

    Przyjdzie końcówka GP i znowu okaże się, że Austriacy i Niemcy odjechali sprzętem, Słoweńcy nawet jak powoli wejdą w zimę, to się rozkręcą jak zawsze. Pojawią się "niewinni" Norwegowie. Cieszmy się tymi wynikami, które są, bo nawet przy czwartej młodości Stocha i potwierdzeniu odrodzenia Kota w PŚ możemy prawdopodobnie znów odliczać weekendy do pierwszego polskiego TOP10...

  • Pavel profesor
    @zimowy_komentator

    Wiadomo, że lepszy niż zerowanie, ale gorszy niż obecny pomysł na TCSa.

  • King profesor

    Ja bym chyba zrobił inaczej. Olać tych LL w tym formacie. Niech do 2 serii awansuje 20 (TOP2 każdej grupy). Ewentualnie zwycięzcy grup + 10 z najlepszymi notami, którzy nie wygrali.

    2 seria oczywiście z wynikami 1 serii. Natomiast jak tak koniecznie chcą "show" to niech organizują jeszcze 3 serię między nie wiem najlepszą 5 (skoro High Five) i niech tej najlepszej 5 resetują noty po dwóch skokach żeby w takim "finale" między sobą nie do końca przypadkowa piątka tylko piątka najlepszych rywalizowała na zasadzie jednego skoku. Losowość jakaś będzie ale nie aż tak duża.

  • Matrixun doświadczony
    @Cinu

    Przyczyną zapewne zmiany zarządu TVP. Chylewska też nieprzypadkowo rok temu tam wróciła.

  • zimowy_komentator profesor
    @Pavel

    No trudno, wóz albo przewóz - kwalifikacje też będą przeprowadzane staranniej, jeśli ktoś jest mocny będzie się musiał postarać nie trafić na mocnego, a jeśli trafi to z nim wygrać parę. Według mnie pomysł lepszy niż zerowanie not w zawodach grupowych (tutaj w finale też ktoś może mieć pecha).

  • Cinu profesor

    Chyba mnie coś ominęło bo Rudziński znowu z mikrofonem TVP

  • Pavel profesor
    @zimowy_komentator

    Głupi pomysł, nie wiem po co skreślać mocnych zawodników, którym np źle zawiało w kwali i mamy bardzo mocną parę w zawodach.

  • zimowy_komentator profesor

    Jeśli już wprowadziliśmy 25 skoczków do II serii to może TCS w nowej formie: pary bezwzględne, a LL tylko dla miejsc 26-30. Tak chyba być powinno, emocje zaczną się wtedy już w kwalifikacjach i całość nabierze prawdziwych rumieńców. Ale oczywiście w przypadku TCS bez zerowania not w II serii. Co o tym sądzicie?

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @Pavel

    Bezpiecznie doliczyć do miejsc +20 :)

  • Pavel profesor

    Dla wszystkich za mocno podnieconych pragnę jeszcze przypomnieć, ze nie ma tu Norwegów, Niemców, Austriaków, Słoweńców i najlepszych Japończyków ;)

  • Tomek88 profesor

    Stoch i Kot bardzo mocni. Obaj z szansami na podium. Bachlinger szaleje, świetnie się go ogląda od początku lata. Zobaczymy co przyniesie ta druga seria. Najbardziej zadowolony z zerowania not jest pewnie Kos

  • znawca_francuskiego weteran

    Dwóch Ukraińców z punktami (tyle samo co Niemców).

  • pawelas2301 doświadczony
    @Pavel

    Najlepszy sens to byłoby w drugiej serii podzielić 20 na 4 grupy i finał dla 10 zawodników jeśli chcą faktycznie kasować te punkty...

  • Rawianek profesor

    Cecon w 9 nie spodziewane miejsce.

  • cms doświadczony
    Anulowanie not

    Trochę głupio, że noty z pierwszej serii są kasowane. Tam jakby w systemie KO w TCS kasować noty z 1 serii do ostatecznego wyniki konkursu. Powinny być liczone

  • bleyz01 stały bywalec
    @Funegosum

    Trzeba powiedzieć akurat, że Kot akurat ładnym telemarkiem w każdym skoku ląduje.

  • Pavel profesor

    I co szkodziłoby te wyniki zostawić i rozegrać 2 serie? Mamy 2x kwalifikacje, jakby za pierwszym razem zostało 25 to ta seria mogłaby się w ogóle nie odbyć.

  • Matrixun doświadczony

    Stoch i Kot nadal w gazie, może być powtórka z wczoraj, choć reset punktów trochę to utrudni. Z innej beczki, to śmiesznie łatwa była 9 grupa.

  • Funegosum weteran

    Kot z lepszą oceną za styl niż Stoch 🤭

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl