Jacqueline Seifriedsberger
fot. Tadeusz Mieczyński
Kolejna gwiazda kobiecej reprezentacji Austrii żegna się ze skokami narciarskimi przed olimpijską zimą. Po Maricie Kramer na taki krok zdecydowała się doświadczona Jacqueline Seifriedsberger.
34-latka pochodząca z Górnej Austrii występowała w kobiecym Pucharze Świata od początku istnienia cyklu, a więc od sezonu 2011/12. Austriaczka przez ten okres była bardzo solidnym punktem swojej drużyny narodowej, rzadko kończąc zawody poza punktowaną „30”. Jacqueline Seifriedsberger dwudziestotrzykrotnie stawała na pucharowym podium, w tym trzy razy na najwyższym stopniu – po razie w Sapporo (2013), Willingen (2024) i Zao (2025).
– Wszystko ma swój czas. Już w ostatnich latach kosztowało mnie to ogromnego wysiłku, by daleko skakać i poprawnie lądować. Z sezonu na sezon stawało się to coraz trudniejsze. Do tego dochodzi fakt, że sport i jego warunki ramowe nieustannie się rozwijają. Nowe przepisy, zmiany techniczne i wyższe wymagania sprawiają, że trzeba się stale dostosowywać i angażować w pełni. Podczas przygotowań do nadchodzącego sezonu olimpijskiego zauważyłam, że wymaga to ode mnie zbyt wiele i nie jestem już w stanie dać z siebie 100 procent, tak jak w poprzednich latach. Gdy na skoczni brakuje odwagi i zaufania, nie można być skutecznym. Dlatego w ostatnich tygodniach świadomie się wycofałam i intensywnie zastanawiałam się nad swoją przyszłością. Decyzja o zakończeniu kariery nie zapadła z dnia na dzień, dojrzewała we mnie przez dłuższy czas. Wydarzenia z minionego weekendu śledziłam uważnie i jeszcze raz pokazały mi, że to dla mnie właściwy krok – czytamy oświadczenie Jacqueline Seifriedsberger na oficjalnej stronie Austriackiego Związku Narciarskiego. 34-latka w ostatnim zdaniu odnosi się do poważnych kontuzji Evy Pinkelnig i Alexandrii Loutitt, mając w pamięci długą historię swoich urazów.
Seifriedsberger w przeszłości wielokrotnie mierzyła się z urazami kolan, które mogły wcześniej zakończyć jej sportową karierę. Jedna z kontuzji pozbawiła ją olimpijskiego startu w Soczi. Na olimpijski debiut czekała do 2018 roku i występu w Pjongczangu, gdzie zajęła 13. miejsce. W 2022 roku nie poleciała do Pekinu z powodu pozytywnego wyniku test na SARS-Cov-2 tuż przed wylotem do Chin.
Austriaczka jedne z największych sukcesów święciła w naszym kraju. W 2008 roku w Zakopanem została indywidualną mistrzynią świata juniorek, a piętnaście lat później – na przebudowanej Średniej Krokwi – zdobyła dwa złote medale podczas Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023. Najpierw indywidualnie, a następnie z drużyną mieszaną. Seifriedsberger ma też na swoim koncie siedem medali mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Indywidualnie sięgnęła po brąz w 2013 roku w Predazzo. W zmaganiach drużyn mieszanych dołożyła dwa srebra (Predazzo 2013 i Lahti 2017) oraz brąz (Trondheim 2025). W swoim dorobku ma jeszcze trzy drużynowe wicemistrzostwa świata (Seefeld 2019, Planica 2023 i Trondheim 2025).
– Ostatnie lata były dla mnie pełne cennych doświadczeń. Mogłam z bliska obserwować rozwój kobiecych skoków narciarskich, świętować wspaniałe sukcesy i dwukrotnie zakwalifikować się do lotów narciarskich w Vikersund. To było dla mnie wyjątkowe. Sport był i jest ważną częścią mojego życia. Także w przyszłości chcę pozostać blisko tematu ruchu i sportu, czekam z radością na wszystkie wyzwania poza skocznią. Wielkie podziękowania kieruję do mojej rodziny i przyjaciół, mojego zespołu, partnerów i sponsorów, wojska, fundacji Sporthilfe, Sportland Oberoesterreich oraz Austriackiego Związku Narciarskiego. Bez ich wsparcia nie mogłabym tak długo żyć swoim marzeniem – dodaje była skoczkini w środowym komunikacie.
Rekord życiowy Seifriedsberger ze wspomnianych lotów w Vikersund to 192 metry z tego roku.
-
Lataj profesor
@Kolos
Chciałbyś. Byłoby ci fajnie, jakbym napisał, że będzie pięknie, gdy odetną ci dostęp do klawiatury?
-
-
Matrixun doświadczony
Wielka szkoda, bo zapowiadało się, że to nadchodzący sezon będzie ostatnim w karierze "Żakliny". Ostatnie dwa były bardzo dobre, więc jestem mocno zaskoczony, że jednak nie da rady kontynuować kariery. 11 lat przerwy między zwycięstwami... to w męskich skokach miało miejsce chyba tylko u Okabe. A Seifriedsberger zwyciężyła na dodatek w dokładną rocznicę swojej pierwszej wygranej. Powodzenia w dalszym życiu!
-
Bergisel7 stały bywalec
Szkoda, lubiłam ją, chociaż nazwisko niewymawialne :)
-
-
Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak profesor
@Kolos
Austrofobie lepiej nie bo miałbyś erekcję 24 h na dobę a to nie jest raczej zdrowe i bezpieczne.
-
Klimov doświadczony
@Lataj
Austriacka reprezentacja mężczyzn radzi sobie dobrze. Wszyscy Austriacy nadal grają w czołówce. Co więcej, Bachlinger podniósł poprzeczkę i zapewnia rywalizację. W rezultacie mamy siedmiu Austriaków na dobrym poziomie, a pięciu z nich to zdecydowanie zawodnicy najwyższej klasy.
-
-
Klimov doświadczony
@CzarnyOrzel
Austria ma większą konkurencję niż Polska w skokach do wody kobiet, ale tylko pięć austriackich zawodniczek ma prawo startować np. w Pucharze Świata - to niewielka liczba zawodniczek.
-
Klimov doświadczony
@Kolos
Całkowicie się mylisz. Austria słusznie dominuje w skokach narciarskich mężczyzn i mamy nadzieję, że Austriacy poprawią swoje wyniki i będą konkurencyjni w skokach narciarskich kobiet.
-
Klimov doświadczony
Zauważyłem, że ta zawodniczka nie bierze udziału w Letnim Grand Prix i byłem zaskoczony, ale mimo wszystko szanse na to, że odejdzie ze skoków narciarskich, były nikłe, bo był to sezon olimpijski.
To prawda, że kobiety przechodzą na emeryturę wcześniej, ale nie dotyczy to tej zawodniczki. Zakończyła karierę w skokach narciarskich w wieku 34 lat.
Kolejna porażka Austrii. Jest też pytanie o inną Austriaczkę, urodzoną w 2007 roku, która zdobywała punkty w Pucharze Świata w zeszłym sezonie.
W zasadzie austriacka reprezentacja się rozpadła. Jest tylko dwóch dobrych skoczków: Eder i Mühlbacher. Wszyscy inni są obecnie w słabej formie, jak Kroutzer i Wagelle. Mogłem się pomylić w nazwiskach, ale myślę, że zrozumiecie, o co chodzi.
Nie ma już utalentowanych Austriaczek, które osiągnęłyby poziom Pucharu Świata. Bez Austriaczki urodzonej w 2007 roku, tylko pięć zawodniczek ma prawo startować w Pucharze Świata. Ostatnią uczestniczką jest zawodniczka urodzona w 2002 roku, która ma na koncie zaledwie jeden punkt Pucharu Świata. A to było dawno temu. Teraz, nawet na turniejach najniższej rangi, nie mieści się w pierwszej trzydziestce.
Najprawdopodobniej młodzież będzie rywalizować w Pucharze Kontynentalnym; może niektórzy z nich dostaną się do pierwszej piętnastki i pojadą na Puchar Świata. W przeciwnym razie w Pucharze Świata będzie tylko pięciu, sześciu zawodników i tyle. Sytuacja w skokach narciarskich jest bardzo smutna.
Kramer już przeszła na emeryturę. Reprezentantka Kosowa również przeszła na emeryturę; była w kryzysie, od jakiegoś czasu nie skakała i miała konflikt z federacją narciarską. Możliwe więc, że w Austrii coś się dzieje.
W rezultacie Austriaków zostało mniej niż Włochów uprawnionych do startu w Pucharze Świata. -
Kolos profesor
I bardzo dobrze, że Austriaczki nie dominują skoków kobiecych. Oby męskie skoki się w końcu Austriakom posypały, wtedy będzie pięknie...
-
Lataj profesor
@Filigranowy_japonczyk
Kramer właśnie nie wykluczała zmiany na Holandię. A teraz już nieprędko doczekamy się powrotu tej reprezentacji.
-
CzarnyOrzel doświadczony
Myślę że dziewczyn które rokują mają w klubach dużo więcej niż my więc martwmy się o własną kadrę kobiecą i jej zaplecze.
-
Filigranowy_japonczyk profesor
Tak jak Austriacka kadra męska dominuję nad resztą. Tak kobieca strasznie się rozsypała. Najpierw koniec kariery Kramer (która wcześniej podobno chciała zmienić reprezentacje, co może świadczyć, że tam atmosfera nie jest zbyt dobra), kontuzja Pinkelnig, która też jej pewnie skończyła karierę, a teraz jeszcze Seifriedsberger dała sobie spokój. Czyli Austriakom została jedynie dziewczyna Fettnera Eder z zawodniczek na przyzwoitym poziomie. Oznacza to więc, że nawet przy dominacji męskiej kadry w mikstach nie będą walczyć o wygrane.
-
ms_ profesor
@Rawianek
Może Sorschag się namyśli i jednak wróci do skakania, tym razem ponownie w barwach Austrii. Konkurencja tam teraz niemal żadna więc na PŚ spokojnie by się załapała, ale chyba jednak jej konflikt z austriackim związkiem narciarskim jest zbyt poważny.
-
ms_ profesor
@Lataj
Jest spora szansa, że gdyby Pinkelnig i Loutitt nie odniosły kontuzji to Seifriedsberger jeszcze ten jeden sezon olimpijski by skakała, szkoda. To co w zimie atakujemy Austrię w Pucharze Narodów? :)
-
Rawianek profesor
Austriackie skoki kobiet obecnie są w dramatycznej sytuacji.
-
Lataj profesor
@CzarnyOrzel
Też nie pomyślałeś "ja pier..." z powodu kolejnej już Austriaczki, która odchodzi? Nikogo więcej poza Evą już nie mogą stracić. Ostatnio się w kadrze kobiet kijowo zrobiło, ale i mężczyzn jest odwrotnie. Nie myślałem, że będę się tak bardzo cieszył z sytuacji ich panów.
-
CzarnyOrzel doświadczony
Nie ma zaskoczenia. To normalne że kobiece kariery i aktywność sportowa w skokach kończa się wcześniej.
Teraz jeszcze Eva i na razie chyba na tyle.
Powodzenia na nowej drodze zawodowej !
Po IO będzie "wysyp" męskich ogłoszeń o końcu przygody ze skokami. -
neonek2000 bywalec
Powodzenia na kolejnej drodze życia Jacqueline:)
-
Lataj profesor
Cholernie mi szkoda. Nawet mimo że ostatnio nie była w stanie dawać z siebie 110%, stawała na podium. Nikogo innego Austria już nie ma do kończenia kariery!
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania kont użytkowników, których pseudonimy zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).






















Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się