Stefan Horngacher
fot. Tadeusz Mieczyński
Jak podaje serwis skispringen.com, nadchodząca zima będzie dla Stefana Horngachera ostatnią na stanowisku głównego trenera niemieckich skoczków narciarskich. Austriacki szkoleniowiec prowadzi reprezentację naszych zachodnich sąsiadów od 2019 roku.
Do ogłoszenia niespodziewanej decyzji, na niespełna miesiąc przed inauguracją Pucharu Świata w skokach narciarskich, doszło podczas środowej konferencji prasowej Niemieckiego Związku Narciarskiego w Norymberdze.
– Uważam, że ważne jest, by ogłosić to jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, żeby w jego trakcie nie pojawiały się krytyczne pytania. To także ułatwia sprawę zawodnikom – powiedział Horngacher podczas spotkania z przedstawicielami mediów.
Ostatnią dużą imprezą Niemców z Horngacherem na wieży trenerskiej będą lutowe igrzyska olimpijskie, podczas których skoczkowie powalczą o medale na skoczniach w Predazzo.
– Dla mnie to pewnego rodzaju dopełnienie cyklu. Moją pierwszą wielką imprezą były mistrzostwa świata w Predazzo w 1991 roku, a teraz ten krąg domkną igrzyska olimpijskie w tym samym miejscu. Po tym sezonie wystarczy mi. Przynajmniej jako trenerowi niemieckiej kadry – dodał 56-latek.
Horngacher dowodzi niemieckim zespołem od sezonu 2019/20 – po trzech latach pracy w Polskim Związku Narciarskim. Reprezentacja Niemiec w erze Horngachera zdobyła tytuł drużynowych mistrzów świata w 2021 roku. Ponadto jego skoczkowie zdobyli drużynowy brąz igrzysk w 2022 roku. Karl Geiger i Andreas Wellinger sięgali po medali mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, a do tego Geiger został mistrzem świata w lotach w 2020 roku.
W czwartek reprezentanci Niemiec powalczą o medale mistrzostw kraju. Zawody odbędą się w Oberhofie, a tytułów sprzed roku będą bronić Katharina Schmid i Andreas Wellinger. Na piątek zaplanowano rywalizację drużynową.
-
dervish profesor
@Man_of_the_Day
Chciałes mnie pocieszyć ale ci sie nie udało bo ja nigdy nigdzie nie napisałem, że licze iz posade dostanie TT.
W ogóle nie mam żadnego interesu w tym by komukolwiek kibicować w tej kwestii. Niech sobie Niemcy zatrudniają tam kogo chcą. Kwestia ta jest dla mnie tylko i wyłącznie informacją z obozu rywala Polaków.
I mylisz się co do posłańca. Posłaniec nie ma wpływu na to jakie wieści przynosi. To, że jest to zła wieść dla tych, którzy nie cenią TT nic nie poradzę. Ja tylko przekazuję informacje.
To, że uważam TT za świetnego trenera kłóci się u mnie z kibicowaniem by TT został trenerem naszego rywala. Dlatego pozostawiam sprawę wyboru Niemcom. Niestety można się spodziewać , że jak zwykle wybiorą najlepszą dla siebie opcję, bo mają możliwości, by zatrudnić każdego, kto jest dostępny na rynku. -
saliens_fan bywalec
Nie postawiłbym na TT. Niemcy potrzebują kogoś kto ma plan i konsekwentnie się go trzyma. Bieganina w kółko i niejasny przekaz medialny kłuci się z niemieckim ordungiem.
-
Adam90 profesor
Ciekawe kogo będzie trenował
-
Man_of_the_Day stały bywalec
@dervish
Tak. W przeciwieństwie do Ciebie :) A co do posłańców, to karzę tylko tych, którzy - udając obojętność - dla własnej filuternej satysfakcji przynoszą wyłącznie złe wiadomości ;)
Bardzo wygodnie jest myśleć, że nie ma takiego scenariusza, który nie byłby po Twojej myśli. Bo popatrz: jeśli taki znakomity fachowiec jak TT - po trzech latach spędzonych w roli pierwszego trenera jednej z czołowych reprezentacji, gdzie za brak satysfakcjonujących wyników odpowiada nie on, lecz emerytalny wiek i krnąbrność większości kadrowiczów - przegra rywalizację o tron z jakimś "nołnejmem", przereklamowanym i wyciągniętym z zaświatów Hornschuhem, emerytowanym Schusterem albo, co najlepsze, lekceważonym przez siebie Doleżalem i będzie musiał przez kilka lat udowadniać swoją przydatność, męcząc się z, jak twierdzisz, pozbawionymi talentu młodymi Niemcami - to jak będzie to o nim świadczyć? :)
Ale pocieszę Cię (i zaskoczę). Ja, podobnie jak Ty, liczę na to, że Thurnbichler zostanie pierwszym trenerem naszych zachodnich sąsiadów. Bo jeśli będzie sobie u nich radził tak jak u nas, to przez najbliższych kilka lat będą oni może i tygrysami - ale bezzębnymi ;)
-
dervish profesor
@Man_of_the_Day
Pomyślałeś, zanim napisałeś? Jesteś z tych, co karzą posłańców za to , że przynoszą złe wieści? ;)
-
Man_of_the_Day stały bywalec
@dervish
"Jeżeli to się potwierdzi niektórym na tym forum może się zrobić łyso. ;)"
A jeżeli się nie potwierdzi, to łyso zrobi się Tobie? :) -
-
King profesor
@Arturion
Prędzej właśnie Hornschuh zostanie głównym trenerem. Jest dłużej w ich systemie. No chyba, że Thurnbichler nagle zacznie osiągać w swojej skali spektakularne wyniki to wtedy być może mianują jego z racji, że i tak już jakieś doświadczenie jako główny trener ma.
-
Arturion profesor
@dervish
Może być, że dlatego Horschuha zesłano na tyły, aby lepiej poznał system i wyciągnął wnioski. Dziwiło mnie, że aż taką degradację przyjął zupełnie spokojnie... Nie odpowiada za nic, tylko obserwuje i pomaga. Z kolei TT nie ma wyników jak na razie.
-
dervish profesor
Niemieckie wróble ćwierkają, że dwaj najpoważniejsi kandydaci do objęcia schedy po Hornim to: TT i Hornschuch. Jeżeli to się potwierdzi niektórym na tym forum może się zrobić łyso. ;)
-
-
ms_ profesor
@Bernat__Sola
Widziałem właśnie teraz artykuł na skijumping o tych mistrzostwach. No jak tak długo to trwało to raczej mało komu chciało się to oglądać od początku do końca. Na czacie może i byli głównie Niemcy, ale nie zdziwiłbym się jakby się okazało, że z 70 procent widzów stanowili Polacy.
-
ms_ profesor
@Arturion
No i mamy głos rozsądku. Uważaj, teraz pewnie @PauloXaver Ciebie zaatakuje i zacznie wyzywać od płaskoziemców czy innych foliarzy ;)
-
Arturion profesor
@Bernat__Sola
Bez Polaków, to żaden chat się nie liczy. Ale, że zbojkotowaliśmy Niemców? Nowe idzie... ;-)
A co do szczepień to ja się nie szczepiłem i żyję, żona zaszczepiła się i ciężko odchorowała szczepionkę. Mój brat szczepił się i chorował dwukrotnie (ale on był lekarzem na pierwszej linii). Wirus ewidentnie był i jest nadal. Tyle, że odnoszę wrażenie, że władze światowe chciały przetestować możliwość izolowania społeczeństw. Stąd zmiana definicji pandemii, stąd manipulacje ze zdjęciami trumien, stąd wreszcie tępienie i ośmieszanie tych, którym covidowa totalna narracja nie odpowiadała. -
Bernat__Sola profesor
@ms_
Nie ja, tylko @King pisał o 17:45. I tak, transmisja zaczęła się jeszcze o 17:00, od serii próbnej. Potem ok. 18:00 zawody ruszyły, i potrwały 4 godziny, bo były łączone z Deutschlandpokal + była strasznie długa przerwa między I a II serią + ceremonia kobiet była tuż po ich II serii, a przed II serią mężczyzn + upadek Kullmanna też zatrzymał to wszystko na jakiś czas.
Oglądało kilkaset osób, w szczytowym momencie ponad 600, ale jak się wciągnąłem w dyskusję tutaj, to trochę przestałem na to zwracać uwagę, więc nie wiem do końca, może było jeszcze trochę więcej :). -
ms_ profesor
@Bernat__Sola
Aż mi się przypomniało, że w czasach liceum w równoległej klasie był jakiś uczeń o nazwisku Małysz i dla jaj nazywali go Adam czasami, nawet nauczyciel od w-fu sobie tak żartował z tego co pamiętam ;) Ale nie miał na imię Adam niestety, wtedy to tym bardziej by to było zabawne.
-
-
ms_ profesor
@Bernat__Sola
No i przegapiłem te mistrzostwa, coś długo trwały jeśli dopiero teraz się skończyły bo chyba już jakoś po 17 pisałeś o tych mistrzostwach. Ale i tak jakoś średnio mi się je chciało dzisiaj oglądać, a powtórki raczej tym bardziej nie będzie mi się chciało.
-
Bernat__Sola profesor
Tymczasem niezłe jaja u Niemców, Hoffmann triumfuje. Za nim Raimund i Paschke.
U kobiet Freitag i Reisch utrzymały dwa pierwsze miejsca, a Schmid jednak udało się wskoczyć na podium.
Upadek zanotował ich młody talent Kullmann. I niestety chyba całkiem poważny.
Niespodzianką był fakt, że na czacie pisali sami Niemcy. Na chwilę pojawił się tam nawet Stephan Leyhe, a przynajmniej konto nazwane jego imieniem i nazwiskiem. -
Bernat__Sola profesor
@Adam90
Że masz na imię Adam, to wiedziałem, ale że na nazwisko Małysz, to już spore zaskoczenie ;P.
-
Bernat__Sola profesor
@ms_
Bo polityka obecnie wyskakuje z lodówki. Dołóż do tego sezon ogórkowy (nawet jeśli w tym momencie trwają mistrzostwa Niemiec :P) i nietrudno o takie sytuacje.
-
ms_ profesor
Tak swoją drogą to "forum" to ciekawa sprawa. Strona o skokach narciarskich, a my tu sobie dyskutujemy na temat pandemii sprzed paru lat, wojny na Ukrainie itp.
-
ms_ profesor
@Bernat__Sola
Ostatnio widziałem na youutbie jakiś przetłumaczony na polski wywiad z Ławrowem, którego udzielił niedawno węgierskim mediom i on tak to nazywa cały czas, wojskowa operacja specjalna czy jakoś tak to sobie nazwali. Teraz już nie ma wojen, są tylko "operacje specjalnie". Taka to nowomowa nastała.
-
ms_ profesor
@PauloXaver
"to nie tylko Twoja sprawa, to obowiązek wobec społeczeństwa".
Zapachniało totalitaryzmem. W słusznie minionym czasie Lewica i część Platformy domagała się obowiązkowych szczepień na covid dla każdego. Aż strach pomyśleć co by się stało gdyby oni byli wówczas u władzy, wprowadziliby reżim covidowy jak w Austrii. Parafrazując Ferdka Kiepskiego. "Jak rządzi PiS to jest bardzo źle, a jak rządzi Platforma to jest jeszcze gorzej" ;) -
-
-
-
PauloXaver doświadczony
@Bernat__Sola
Przyznaję — trochę się zbytnio zafiksowałem na MS i chyba Cię też za bardzo atakowałem, sorry za to. Cieszę się jednak, że się zaszczepiłeś — to nie tylko Twoja sprawa, to obowiązek wobec społeczeństwa. Nie znoszę postawy „mieć gdzieś”, gdy chodzi o życie innych: dzieci, starcy, osoby słabsze — to oni najbardziej płacą za cudze uprzedzenia. Lepiej być bohaterem niż błaznem: minimalizować ryzyko, chronić najsłabszych i brać odpowiedzialność za wspólnotę.
I tak serio — dinozaury wyginęły, bo nie zadbały o odporność; nam z kolei nikt nie obiecał życia wiecznego, ale przynajmniej możemy wybrać rozsądek zamiast hazardu z życiem innych. -
Bernat__Sola profesor
@ms_
Ty w ogóle wiele rzeczy negujesz. I tak jestem w szoku, że w tym wątku przeszło Ci przez klawiaturę "Putin zaatakował Ukrainę" :P.
Ale ja ignorów nie daję, bo staram się każdego wysłuchiwać i nawiązać jakąś dyskusję :). -
ms_ profesor
@Bernat__Sola
On to by się z Kolosem dogadał. Mnie dodał do ignorowanych jakiś czas temu za to, że neguje istnienie pandemii XD
-
-
ms_ profesor
@PauloXaver
Nawet nie chce mi się tego komentować, żyj dalej w swojej bańce "prawdziwej, oficjalnej nauki". Covid znam rzekomo z memów i plotek, a niechęć do szczepień mam z powodu jakiejś cioci? Rozumiem, że ty jesteś prawdziwym ekspertem w tym temacie i nas tu wszystkich oświecisz jak to było z tą pandemią i jakim cudem wszyscy tutaj nie umarliśmy mimo, że w bardzo krótkim czasie rzekomo w szczycie pandemii przyjechało do Polski mnóstwo niezaszczepionych Ukraińców. Tam nie szczepił się prawie nikt, a wielu z tych, którzy niby się zaszczepili zaszczepieni byli tylko na papierze. Tak jeszcze dodam, że np. znajomy mówił kiedyś, że lekarka, która leczyła jego dziadka, który chciał się zaszczepić powiedziała mu wprost, jeśli chce pan jeszcze trochę pożyć, to niech pan tego nie robi no i zrezygnował ze szczepienia, o dziwo nie zachorował ;) Cioci Kasi żadnej nie mam, ale inna ciocia miała nawet u kilku lekarzy sytuacje, że sami zaczęli mówić, że te szczepionki są nieprzebadane i że ten cały covid to jest przekręt itp. Jeden nawet proponował, że może załatwić jej lewe zaświadczenie, że się szczepiła jeśli by potrzebowała. Brat z kolei zna przypadek lekarza, którego siostra powiedziała mu, że sama się nie szczepiła, a on też nie, ale oficjalnie widnieje jako zaszczepiony bo sobie to wpisał mimo, że wcale się nie szczepił. A propos brata to wiele historii od niego słyszałem, jak to ktoś mu mówił, że jakiś młody chłopak chwilę po szczepieniu zmarł, oczywiście żadnego odszkodowania ani nic, sprawa zamieciona pod dywan. A jak szczepienia dopiero wchodziły i były przeznaczone dla seniorów to jakaś trójka jego znajomych informatyków się zaszczepiła i efekt tego był taki, że jeden tydzień nie mógł wstać z łóżka, drugi trafił do szpitala, a trzeci już nie jestem pewny, ale chyba umarł. I to tylko historie z życia wzięte, a i to nie wszystkie podałem oczywiście. Słyszałeś o takich przypadkach w telewizji? Nie sądzę, bo tam była tylko jedna narracja, szczepionki są dobre bo są dobre i tyle, a jak masz inne zdanie toś foliarz i płaskoziemca ;)
-
Bernat__Sola profesor
@ms_
Ja też nie. Jestem o krok od dopisania go do krótkiej listy użytkowników, którym nie odpisuję :P.
-
Bernat__Sola profesor
@PauloXaver
A Tobie o co chodzi? Szczepiłem się na COVID, jeśli Cię to tak interesuje ;).
Co nie oznacza, że uważam, że każde obostrzenie nałożone w czasie pandemii miało sens. I że testy miały 100% skuteczności. -
-
PauloXaver doświadczony
@ms_
W Polsce COVID to temat święty, jakby sam papież błogosławił każdą statystykę — nie rusz, bo urażasz uczucia narodowe. Ciocia Kasia rzuciła „nie szczepić się”, a Bernat z MS posłuchali jakby to była instrukcja obsługi do życia. Pseudoepidemia? Perfekcyjny pretekst, żeby prymitywni mogli machać transparentami i czuć się bohaterami. A Bernat i MS — młodzi, pełni energii… i pełni wiedzy o świecie dokładnie na poziomie historii COVID-u, którą znają z memów i plotek. Ach, Polska… gdzie geniusz leży w ciotkach, a rozsądek w kapsułce szczepionki.
-
Bernat__Sola profesor
@ms_
A jaka jest prawda? ;)
P.S.
Hałat to rzeczywiście naukowiec, ale skupiał się na innego rodzaju "badaniach" xD: https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,27993372,ekspert-konfederacji-od-covid-ma-strone-dziewicolog-z-robionymi.html -
ms_ profesor
@PauloXaver
Demoagog. No to sobie niezłe źródło znalazłeś. Całe szczęście, że nie mogą nic zrobić Witczakowi bo gdyby był lekarzem to tak jak wielu innych, którzy odważyli się mówić prawdę, np. doktor Martyka zostałby zawieszony, a tak nie mogą mu tego zrobić.
-
ms_ profesor
@Bernat__Sola
Jest kim jest, mniejsza z tym. Ważne, że mówi prawdę na temat tej całej pseudo pandemii, w przeciwieństwie do tych telewizyjnych lekarzy celebrytów z czasów pandemii, na czele z Sutkowskim czy innym Grzesiowskim albo Horbanem. Jak czasem gdzieś mi przypadkiem mignie gęba któregoś z nich to mam ochotę wyrzucić telewizor. Za to tacy lekarze jak Hubert Czerniak, świętej pamięci Jerzy Jaśkowski czy Zbigniew Hałat nie byli praktycznie w ogóle wpuszczani do mediów, a Pospieszalski wyleciał z TVP za to, że śmiał krytykować covidową narrację i zapraszał niezależnych lekarzy za co słynna posłanka Lichocka z Pisu napisała na niego donos do TVP, no bo jak to tak, pracownik TVP śmie robić programy niezgodnie z linią partii rządzącej i gościa wywalili. Jedynie Polsat czasem zapraszał lekarzy, którzy mieli inne zdanie niż mainstream, ale sam Polsat oczywiście grał taką samą śpiewkę w sprawie pandemii i szczepień jak TVP, TVN i reszta mainstreamu.
-
PauloXaver doświadczony
@ms_
Ale gdybym był tobą, dałbym się leczyć u dokta Witczaka. Może on będzie w stanie ci pomóc.
-
PauloXaver doświadczony
@ms_
Portal Demagog publikuje analizę, w której weryfikuje konkretne tezy dr Witczaka jako fałszywe lub wprowadzające w błąd. Artykuł w Gazeta Lekarska opisuje, że dr Witczak nie jest lekarzem medycyny (Bernat__Sola również to potwierdza) i że samorząd lekarski ma ograniczoną możliwość reagowania – co sugeruje brak oficjalnej odpowiedzialności lekarskiej za jego wypowiedzi.
-
ms_ profesor
@PauloXaver
To bardzo ciekawe bo ja też słyszałem o bardzo wielu przypadkach, ale zupełnie odwrotnych, czyli, że ktoś się zaszczepił i nagle mocno po[***]dł na zdrowiu lub nawet umarł, a wcześniej był zdrowy. Nie zakłamiesz rzeczywistości, że jest inaczej. Nawet w mojej rodzinie było kilka przypadków, że ktoś po szczepieniu miał lub ma duże problemy zdrowotne. Tak samo wśród znajomych itp więc nie są to przypadki, które znam z internetu tylko konkretne osoby.
-
ms_ profesor
@PauloXaver
Skąd masz ten fragment o Witczaku. Jakaś niby niezależna izba lekarska to opublikowała? Czy jeszcze lepiej, jakiś Onet albo Wyborcza?
-
-
Bernat__Sola profesor
@Kolos
Na pewno nie na aż takie sukcesy, jakie odniósł, i na pewno nie pod batutą Kruczka.
-
Bernat__Sola profesor
@ms_
Witczak nie jest lekarzem, tylko biologiem. I jest nie tyle antycovidowy, co ogólnie antyszczepionkowy.
-
Bernat__Sola profesor
@King
Transmisja kiepściutka, nie ma nawet planszy z wynikami, w zeszłym roku, z tego co pamiętam, takową ogarnęli... Do tego ciągnie się to strasznie, bo jest połączone z zawodami Deutschlandpokal.
W każdym razie, po I serii u kobiet prowadzi Freitag przed Reisch i Seyfarth, a u mężczyzn Wellinger wyprzedza Hoffmanna i Paschke, gdyby ktoś się nie zorientował :P.
A w ten weekend jeszcze mistrzostwa Japonii na LH (które zadecydują o części składu na PK) i mistrzostwa Finlandii. -
Bernat__Sola profesor
@dervish
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Sceptyk to ładnych parę razy zarzekał się, że odchodzi, choć tamten przypadek był chyba najbardziej efektowny. Oczywiście wtedy jeszcze nie odszedł ;).
Kubacki to właśnie przed TCS-em skakał nie najlepiej, nie po nim. Po Engelbergu zajmował 15. lokatę w generalce, jego triumf w Turnieju był sporą niespodzianką.
Na Kulm to akurat Kraftowi rzeczywiście pomogli sędziowie. Te zawody były miesiąc po TCS i zdecydowanie bliżej końca niż połowy sezonu. A zaraz po nich miał miejsce renesans formy Geigera (która zresztą wcale nie była słaba między Predazzo a Râșnovem, trzymał się tych miejsc 4-6).
"Krafta w takiej formie pozbawić KK mógłby jedynie inny wielki skoczek, który ma już na koncie KK" (komentarz po Sapporo) - to, że wielki zawodnik zaliczył jeden wielki weekend, też nie zawsze oznacza, że zacznie tak już skakać do końca sezonu ;). W sezonach 18/19 i 20/21 Stoch miał według niektórych gonić Kobayashiego/Graneruda, a w 23/24 to już w ogóle był tu jeden użytkownik (@lucca87), który twierdził, że Ryōyū dogoni Stefana, a kto się z tym nie zgadza, ten nie rozumie matematyki :P.
Odnosząc się do wklejonych komentarzy:
@Major_Kuprich obstawił nieźle, choć o walce Joju o 2. miejsce to już absolutnie nie można mówić, ówczesna strata 93 pkt do Geigera do końca sezonu powiększyła się do 341 "oczek" ;). Walczył raczej o podium z Kubackim i wygrał o włos.
Tutaj wpis @Kinga wcale nie przesądzał o Kuli dla Krafta. Natomiast @Funegosum napisała, że "Gaigera [sic] wziął jak dawniej Kamila" - a Ty twierdziłeś, że to dwie różne sytuacje.
Ja nie neguję, że SK stał się w pewnym momencie faworytem. To oczywiste. Ale sytuacja nie była rozstrzygnięta niemal do samego końca zimy. I tak jak pisałem - opinie kibiców nie są ważniejsze od faktycznego przebiegu rywalizacji. -
-
PauloXaver doświadczony
@ms_
Patrzę na ciebie i myślę – niby COVID nie dopadł, ale coś jednak ewidentnie uderzyło… tylko wyżej niż klatka piersiowa.
-
PauloXaver doświadczony
@ms_
No tak, fakty to przecież „farmazony”, więc zakładaj aluminiową czapkę i broń się przed spiskiem Big Pharmy. Znam sporo „antycovidowych bohaterów”, którzy się nie szczepili — teraz niestety oglądają świat od strony korzeni. W mojej rodzinie kilku kuzynów też walczyło z „plandemią”… aż COVID wygrał. Ja się zaszczepiłem i, o dziwo, żyję. Ciekawe, prawda?
-
PauloXaver doświadczony
@ms_
Dr Piotr Witczak w swoich wypowiedziach na temat szczepień przeciw COVID-19 często przedstawia tezy sprzeczne z aktualnym stanem wiedzy naukowej. Selektywnie dobiera dane i ignoruje liczne badania potwierdzające skuteczność szczepionek w zmniejszaniu liczby hospitalizacji i zgonów. Jego argumenty o „braku badań bezpieczeństwa” czy „ukrywaniu zgonów” nie mają potwierdzenia w faktach i opierają się na spekulacjach. W efekcie jego przekaz bardziej przypomina publicystykę antyszczepionkową niż rzetelną analizę naukową.
-
ms_ profesor
@PauloXaver
Ode mnie możesz usłyszeć, pseudo testy. Widzę, że z Ciebie prawdziwy covidianin, że też jeszcze się tacy zdarzają to aż dziwne. Ile dawek szczepionki przyjąłeś?
-
ms_ profesor
@PauloXaver
To już nie można być antytestowym ani antycovidowym? Polecam najnowsze wystąpienie w sejmie doktora Witczaka, który mówił o bardzo ciekawych badaniach w sprawie szczepień na covid tak swoją drogą. To jest prawdziwy niezależny lekarz, a nie ci telewizyjni "eksperci" według których szczyt tzw. pandemii miał mieć miejsce w momencie gdy ta nagle zaczynała znikać po tym jak Putin zaatakował Ukrainę.
-
PauloXaver doświadczony
@Filigranowy_japonczyk
Ej, żeby była jasność — nie chodziło mi konkretnie o wyniki testów, tylko o to, że Twoja pierwsza opinia zabrzmiała trochę tak, jakbyś był anty-testowy… albo, o zgrozo, antyszczepionkowy! 😜 A to mnie zawsze lekko podnosi z fotela. Mam nadzieję, że to tylko złe wrażenie i między nami dalej pełen roger that! ✌️😄
-
-
-
sledzik16 profesor
Niech Małysz szykuje pieniążki i ściąga go do nas.
-
King profesor
Tak swoją drogą jakby kogoś interesowało aktualnie trwają mistrzostwa Niemiec.
youtube.com/watch?v=QfcY2FpnTXg -
King profesor
@Filigranowy_japonczyk
Mnie ta niechęć zawsze rozwala. Przynajmniej ja mam tak, że im ktoś więcej osiąga tym większy szacunek mam do takiego zawodnika i tak jest z Kraftem. W przeszłości nie byłem fanem Schlierenzauera (ale też miałem inne postrzeganie sportu ogólnie jako małolat). Ale już w 2015 roku kiedy to był jego schyłek byłem zadowolony, że udo mu się wywalczyć medal w Falun.
Na dobrą sprawę jedynymi startującymi zawodnikami do których mam niechęć są Forfang i trochę Geiger. Lindvika kiedyś lubiłem ale po tej aferze norweskiej stał się dla mnie obojętny.
To co sportowiec osiąga lub nie, nie wpływa na moją ocenę jedynie to jak postępuje i tu oczywiście numerem jeden pod względem mojej niechęci jest Klimov wiadomo czemu. -
Seba Aka Krzychu profesor
Świetny szkoleniowiec, może w Niemczech nie osiągnął aż takich sukcesów jak u nas, ale nie miał do dyspozycji jakiegoś wybitnego materiału ludzkiego. Wellinger miał problemy, żeby awansować do TOP30 w FC, a Horngacher go odbudował i potrafił skończyć sezon na podium generalki czy zdobywać medale na MŚ. Geiger również nie był zawodnikiem ze ścisłej czołówki, a za Horngachera dwa razy skończył sezon na drugim miejscu, zdobył złoto na MŚwL, MKK, na klasycznych MŚ i IO również potrafił zdobywać medale. Paschke, który skakał głównie w PK zdominował początek poprzedniego sezonu. Z Eisenbichlerem nie było mu jakoś po drodze, ale to pod jego wodzą Markus zanotował najlepszy sezon w PŚ, kiedy wyżej sklasyfikowany był tylko Halvor Egner Granerud. Leyhe w pierwszym sezonie Stefana również skakał bardzo dobrze, ale niestety przytrafiła się poważna kontuzja i Stephan już nie potrafił wrócić do tego poziomu. Teraz duże nadzieje można podkładać w Philipie Raimundzie. Niemiec ma za sobą bardzo dobre lato, myślę, że nadchodzący sezon będzie jego zdecydowanie najlepszym w karierze, szczególnie na początku sezonu powinien być bardzo mocny.
-
mateusz3951 weteran
@Karpp
Jasne, są dwie strony medalu, natomiast w sporcie liczą się przede wszystkim wygrane.
-
szczurnik weteran
@dervish
Nie masz dostępu do swojej historii komentarzy z tego czasu? Twój profil -> Twoje komentarze.
-
Filigranowy_japonczyk profesor
@Adick27
Nie tylko Stoch. Sugerujesz, że Żyła czy Kot mieli mniejszy potencjał niż Geiger czy Eisenbichler? Faktycznie jedynie Kubacki przed przyjęciem Horngachera nie rokował na bycie skoczkiem światowej czołówki.
-
Filigranowy_japonczyk profesor
@dervish
"Rzuca się w oczy powszechna wówczas na forum niechęć do Krafta."
Ale w tej kwestii nic się nie zmieniło :) -
Filigranowy_japonczyk profesor
@PauloXaver
Już mnie Bernat wyprzedził, ale jak chcesz czegoś ode mnie to dodam, że nie dość, że pozostałe wyniki testów Ryoyu dawały wynik negatywny to jeszcze on sam był tak bardzo chory, że dzień wcześniej wygrał konkurs :)
-
Lataj profesor
I cyk, Schuster wraca na stanowisko głównego trenera :P
-
dervish profesor
@Bernat__Sola
P.S. 2
Już w trakcie weekendu w Sapporo wielu obstawiało Krafta jako zdobywcę KK.
Na Geigera, który miał wówczas jeszcze niewielką stratę raczej nie widziano w tej roli.
Niżej kilka komentarzy z tamtego okresu.
Major Kuprich po Sapporo napisał:
niedziela, 2 lut 2020, 10:47
Major_Kuprich profesor
3
Spodziewana obniżka dyspozycji
Szczyt formy Kubacki już ma za sobą (TCS + Neustadt).
Wykorzystał swoje 5 minut - chwała mu za to.
Teraz zacznie się gorszy okres.
Może zaliczy jeszcze 1-2 miejsca na podium ale ostatecznie zajmie 4 miejsce w PŚ.
Kulę zgarnie Kraft o 2 pozycję powalczą Geiger z Kobayashim.
--------------------------
Prorok? :)
-----------------------------
niedziela, 2 lut 2020, 02:53
King profesor
2
Aż się przypomniał 2017 rok. No Kraft zaczyna drogę po KK. A pamiętając 2017 może być tak, że już nie odpuści choć różnie może być. Pytanie też czy Kraft już się rozkręcił czy się dopiero rozkręca.
--------------------------------------------
Fu
niedziela, 2 lut 2020, 02:53
Funegosum weteran
0
No niestety Kraft się rozkręca..Gaigera wziął jak dawniej Kamila. Obawiam się, że Dawid może walczyć o miejsce na podium PŚ, ale chyba nie o KK
------------------------------------------------------------
-
dervish profesor
@Bernat__Sola
Pytasz mnie w którym momencie według mnie KK dla Krafta była juz niezagrozona? Sam byłem tego ciekaw, az zajrzalem do archiwów bo patrząc tylko na suche wyniki w wiki cieżko było sobie przypomnieć ówczesne odczucia.
To były piekne czasy. Przypomniałem sobie nasze dyskusje (bardzo przyjemne), przypomniałem poźegnalny wpis bardzostarego sceptyka (zdaje sie po konkursie w Sapporo) i wiele innych.
Rzuca się w oczy powszechna wówczas na forum niechęć do Krafta. Po Sapporo miał już coś około 60 pkt przewagi nad 2 Geigerem. Wtedy jeszcze w generalce liczył się Kubacki, aczkolwiek moim zdaniem już tylko teoretycznie (był to przedostatni sezon, w którym Polak przez długi czas liczył się w wyścigu o KK - ale niestety wymiękł tuż po TCS, właśnie w Sapporo przerwana została jego wspaniała seria). Może stąd ta wielka niechęć do Krafta i szukanie jego słabości, czyli które skocznie mu nie leżą i gdzie może stracić punkty ( typowano ze bedzie to w Willingen) oraz tłumaczenie sukcesów w Sapporo tym, ze ta skocznia wybitnie mu pasuje, że miał szczęście do wiatrów i że pomogli sedziowie. ;)
Chyba tylko dejw zauważył, że Sapporo to było przedłużeniem pięknej serii z tego sezonu, w której co prawda nie zwyciężał, ale był "wiecznie drugi". Dziś z perspektywy czasu można mówić, że od Sapporo pewnie zmierzał po KK. Nie pamiętam co wtedy przeczuwałem w tej kwestii, bo nie znalazłem żadnego swojego komentarza z analizą szans przynajmniej pod artykułami dotyczącymi wyników konkursu. Możliwe ze w pobocznych artykułach już wówczas coś pisałem o szansach na KK.
Pierwszy mój komentarz odnosnie Krafta i KK znalazłem dopiero po Konkursie w Bad Mittendorf napisalem:
"5. #19 Stefana Krafta - Wielki Mistrz pewnie zmierza po swoją drugą KK."
Czyli można domniemywać, że już wtedy byłem przekonany, ze nie ma takiej siły, która by w tamtym sezonie Kraftowi KK odebrała. Jego seria była w tym momencie imponujaca i nic nie zapowiadalo jej zakonczenia. Prawie tak samo imponujaca jak wczesniej zakończona podiumowa. seria Dawida.
P.S.
Bodajże po Sapporo znalazłem także, komentarz (nie mój) w stylu: "Krafta w takiej formie pozbawić KK mógłby jedynie inny wielki skoczek, który ma już na koncie KK. Geiger i Kubacki takiego sukcesu nie mają więc tego nie dokonają.". W tym kontekście był wymieniany Joju, ale miał chyba zbyt dużą stratę i był zbyt nierówny.
-
Bernat__Sola profesor
@dervish
Jeżeli można porównać taką samą liczbę konkursów, to dlaczego porównywać inną?
No ale dobrze. Nawet jeśli Hörl odrobił do Tschofeniga nieco więcej (o jakieś 20 punktów), to Geigerowi 5 lat wcześniej było dużo, dużo bliżej do Jana niż do Piusa, z którym go porównałeś (a który to pokonał DT po TCS "aż" raz).
Poza tym Daniel po TCS miał już 40 punktów przewagi nad Janem, tymczasem Stefan tracił w tym samym momencie 80 do Karla (a 105 do prowadzącego wtedy Ryōyū) - co oznacza, że Skrzypek mógł sobie pozwolić na nieco większe straty, mimo których pozostawał w grze. -
cuba_libre bywalec
Freeskiing
Freeskiing z angielskiego to raczej jazda dowolna, a nie wolna.
-
dervish profesor
@Bernat__Sola
Nie zmieniam kryteriów. To ty je zmieniasz. U mnie granicą jest koniec TCS bo TCS to jest pierwszy punkt docelowy w sezonie i sa tam inne zasady gry niż w PŚ. Od lat stosuje takie rozgraniczenie. W TCS walczy się o zwycięstwo w turnieju co czasami bywa sprzeczne z walką o jak najwyższą lokatę w konkursie. Liczy się wartość skoku, a niekoniecznie pozycja w konkursie. Unika się ryzyka, bo jeden nieudany skok niweczy szanse na Złotego Orła.
Jeszcze raz ci napiszę. Kraft miał cały czas równą wysoką formę w tym okresie i oscylował w okolicy podium. Trudno było cokolwiek do niego odrobić. To on odrabiał lub powiekszał przewagę.
U Hoerla i Tschofeniga forma falowała. To sprawiło, ze rywalizacja była ciekawsza a jej wynik trudniejszy do przewidzenia. -
Bernat__Sola profesor
@dervish
To Ty zmieniasz kryteria, bo tamte były mniej korzystne dla Hörla ;).
Ale nawet gdyby tak uznać - naprawdę uważasz, że 5/16 vs. 6/15 to tak znacząca różnica? -
dervish profesor
@Bernat__Sola
Podawałem okres od zakończenia TCS. W jednym przypadku to było 16 w drugim 15. Nie kombinuj bo zaraz rozciagniesz te statystyki na cały sezon. :)
Koniec TCS to jest pewna granica.
Ok. Hoerl wygrał 6/15 ale na lotach w Viker wygrywał wyprzedzając Tscho o wiele pozycji. I w większości tych przypadków rywalizacja toczyła się na dalszych miejscach, czyli były jakieś wahania formy to sprawiało, że było ciekawiej, Kraft praktycznie nie wypadał ze ścisłej czołówki. Nie było widać u niego jakichś większych wahań formy czy kryzysu podczas którego rywal odrabiał straty. Parł do celu jak ruski lodołamacz. -
Bernat__Sola profesor
@dervish
Jak podałeś ostatnich 16, to porównałem ostatnich 16, nie 15 ;).
I tak jak pisałem, wygrał 6 razy, nie 7. Czyli zaledwie raz więcej od Karla.
Bischofshofen: Tschofenig 1., Hörl 2.
Zakopane: Tschofenig 1., Hörl 3.
Oberstdorf 1: Tschofenig 4., Hörl 12.
Oberstdorf 2: Hörl 5., Tschofenig 6.
Willingen 1: Tschofenig 1., Hörl 6.
Willingen 2: Tschofenig 1., Hörl 3.
Lake Placid 1: Hörl 2., Tschofenig 3.
Lake Placid 2: Tschofenig 1., Hörl 2.
Sapporo 1: Hörl 2., Tschofenig 4.
Sapporo 2: Tschofenig 4., Hörl 6.
Oslo: Hörl 2., Tschofenig 9.
Vikersund 1: Hörl 8., Tschofenig 14.
Vikersund 2: Hörl 6., Tschofenig 15.
Lahti: Tschofenig 7., Hörl 15.
Planica 1: Tschofenig 4., Hörl 8.
Planica 2: Tschofenig 4., Hörl 9.
Aha, i w którym momencie niby KK dla Krafta zaczęła być "niezagrożona"? Przypomnę, że po TCS to w generalce prowadził wciąż jeszcze Kobayashi. I to jemu, a nie Stefkowi, Geiger potem odebrał prowadzenie w Predazzo. -
dervish profesor
@Bernat__Sola
Geiger na 16 konkursów wygrał z Kraftem 5 razy w tym raz zdecydowanie.
Hoerl na 15 konkursów kończacych sezon pokonał Tscho aż 7 razy, w wiekszości zdecydowanie. To pokazuje róznice w tych rywalizacjach. Zdecydowanie ciekawiej bylo w tej drugiej.
To pokazuje, że Geiger wymiękł dosyć szybko, bo praktycznie po TCS. Krótkotrwały wzlot kiedy na chwile dorównał formą Kraftowi to był juz łabędzi śpiew. Kraft cały czas był w znakomitej dyspozycji i KK była niezagrożona.
TCS to nawet jeszcze nie jest połowa sezonu, ale tak naprawdę dopiero na TCS wszyscy odkrywają karty i własciwa walka o KK zaczyna sie po zakończeniu TCS a jej kulminacja przypada na okres po imprezie docelowej.
Ostatnimi laty u Niemców to jakiś standart (jest chyba jeden wyjątek kiedy początek sezonu mieli fatalny a w drugiej części zdołali się nieco pozbierać, ale on potwierdza regułę). Są naprawdę dobrzy jeżeli nie rewelacyjni w pierwszym periodzie, a później im bliżej końca sezonu coraz bardziej wymiękają, często kończąc sezon w stylu rozpaczliwym. -
Adick27 doświadczony
@Filigranowy_japonczyk
Argumentujesz, że w Polsce Horn miał lepszy materiał ludzki ponieważ wówczas był Stoch? To tak trochę jakby powiedzieć, że w latach 2000-2007 w Polsce był lepszy materiał do pracy niż w Austrii ponieważ był Małysz :D
-
Bernat__Sola profesor
@dervish
Tschofenig był lepszy w 10 z 16 ostatnich konkursów, czyli porówynwalnie.
Stosując tak ostre kryteria, można dojść do wniosku, że "prawdziwa" walka o KK w skokach to biały kruk. Więc ten zarzut, że "nie było emocjonujących końcówek sezonu z ich udziałem" traci na wartości, bo w tym czasie nie było ich też z udziałem jakiejkolwiek innej nacji.
I nadal uważam, że twierdzenie, że "wszyscy wymiękali bardzo szybko" oraz "w połowie sezonu było po marzeniach" to zdecydowana przesada. -
PauloXaver doświadczony
@Bernat__Sola
Ale przecież nie Ciebie pytałem, tylko tego Filigranowego. No cóż, trudno — i tak się cieszę, że w ogóle znalazła się jakaś inteligentna postać, która może ze mną dyskutować, bo z „wiedzą” innych byłoby raczej ciężko.
-
PauloXaver doświadczony
@Bernat__Sola
Przepraszam, przecież w Ameryce mamy jeszcze świętą władzę… (;
-
Bernat__Sola profesor
@PauloXaver
A przepisy także nie zawsze są święte. I można mieć spore wątpliwości, czy w tym przypadku były.
-
dervish profesor
@Bernat__Sola
Z perspektywy czasu mozna tak to określić. Hoerl deptal po pietach ale tak naprawde mało kto stawiał, ze zdoła zadeptac Tschofeniga. Osobiście przez cały czas mimo fajnej i zacietej rywalizacji i niewielkich różnic w generalce miałem przeświadczenie, ze Tscho ma wszystko pod kontrolą.
Po prostu był minimalnie, ale lepszy i wygladalo to tak jakby jednak kontrolował sytuacje mimo, ze Hoerl go naciskał. A Kraft był od Geigera w tamtym sezonie już po zakończeniu TCS zdecydowanie lepszy.
Po TCS ich serie wyglądały tak:
1 4 6 1 1 3 1 4 4 9 14 15 7 4 4 - Tscho
3 12 5 6 3 2 2 2 6 2 8 6 15 8 9 - Hoerl
Ostatecznie 1805 - 1652 dla Tschofeniga.
Geiger na 16 konkursów wygrał z Kraftem 5 razy w tym raz zdecydowanie.
Hoerl na 15 konkursów kończacych sezon pokonał Tscho aż 7 razy, w wiekszości zdecydowanie. To pokazuje róznice w tych rywalizacjach. Zdecydowanie ciekawiej bylo w tej drugiej. -
-
Bernat__Sola profesor
@PauloXaver
Nie dla mnie, tylko dla Ciebie, bo to Ty uznałeś fińskie władze za święte w poprzednim komentarzu.
-
Man_of_the_Day stały bywalec
@Pavel
@Bernat__Sola
Panowie, Geiger nie miał szans na KK, bo jest Niemcem. Czego nie rozumiecie? ;) -
Bernat__Sola profesor
@dervish
Na takiej zasadzie, to walki Tschofeniga z Hörlem w poprzednim sezonie też nie było i miała miejsce "pełna dominacja" Daniela.
-
PauloXaver doświadczony
@Bernat__Sola
Argumentum ad verecundiam. Wysmażyłeś coś, jakbyś miał wiedzę, ale najwyraźniej nie potrafiłeś ogarnąć nawet podstaw, o których gadałeś. I oczywiście, dla ciebie bycie „autorytetem” automatycznie oznacza, że wszystko, co mówisz, jest święte.
-
dervish profesor
@Pavel
Dla mnie skończyła się w chwili kiedy Kraft dogonił Geigera czego byłem pewien , ze to zrobi na długo, zanim to się stało.
Od chwili zakończenia TCS:
Kraft: 2 2 2 11 2 2 1 4 3 1 3 1 1 2 8 17
Geiger: 1 1 12 5 5 11 5 5 4 6 1 2 2 1 19 19
Krótka seria 1 2 2 1 Geigera jawi sie w tej sytuacji jako łabedzi spiew ostatecznie pokonanego - zwłaszcza że lider Kraft odpowiedział na nią nie mniej efektowna serią 3 1 1 2.
Ogólnie Kraft pokonał Geigera aż 11 razy na 16 konkursów kończących sezon przegrywając zdecydowanie tylko jeden konkurs, w pozostałych gdy przegrywał z Geigerem zajmował pozycje na podium tuż za jego plecami . To był po prostu nokaut. Jak dla mnie pełna dominacja i kontrola. -
Pavel profesor
@dervish
Jaka by nie była, walka o KK nie skończyła się w połowie sezonu tylko trwała w najlepsze jeszcze w marcu. A to jest główna tez, o której dyskutujemy.
-
-
-
dervish profesor
@Pavel
Ktoś jednak ocenił, że te 100 pktów w tamtym momencie sezonu to jest jednak spora przewaga.
-
-
-
PauloXaver doświadczony
@Bernat__Sola
I ty wiesz, jakie te testy Kobayashiego były. Pewnie znasz się na tym lepiej niż ci, którzy wydawali te decyzje. Jesteś wirologiem, a Finowie… no cóż, same przygłupy. Skoro w tych ciężkich czasach pojawiały się wątpliwości, to nie można ich po prostu podważać.
-
-
dervish profesor
@Pavel
" Austriak idzie jak czołg i robi swoje, ale Niemiec, mimo wciąż sporego dystansu ..."
I tu jest sedno. "Austriak robi swoje, a Niemiec wciąż ma spory dystans." - wszystko pod kontrolą.
Końcówka sezonu to loty. Mający spora przewagę lotnik Kraft bynajmniej nie tracący formy vs Geiger? Trudno było uważać, że Niemiec odrobi te wielkie straty.
-
Bernat__Sola profesor
@Pavel
No właśnie. Zapamiętałem to raczej w ten sposób niż tak jak pisze dervish, że rzekomo wszyscy już byli pewni triumfu Krafta.
-
Bernat__Sola profesor
@dervish
Nie, nie było podobnie. Paschke stracił prowadzenie już na TCS, Geiger dopiero w lutym. A i po jego utracie wcale nie był bez szans, w 2020 weekendy w Rumunii i Finlandii, gdzie się wymieniali zwycięstwami z Kraftem, wprowadziły nieco życia w ten dość nudny sezon ;). A w 2022 to w zasadzie tuż po tym, jak Joju go wyprzedził, obaj przestali stawać na podium i oddali pierwszoplanowe role innym. Więc też daleko znowu nie było, jakby odzyskał wcześniejszą dyspozycję, to zwinąłby Kobayashiemu tę Kulę.
Aha, Stoch przegrał KK na rzecz Krafta, nie Graneruda. HEG to wtedy był skoczkiem gdzieś z granicy PŚ i PK, łapał dopiero pierwsze punkty w elicie. -
Pavel profesor
@dervish
Poczytałem sobie komentarze po Lahti z 1 marca 2020 roku i nie jest wcale tak, że nastroje były takie, że każdy spisywał Niemca na starty. Taki przykład:
"Im bliżej końca sezonu, tym bardziej niesamowita jest walka Krafta z Geigerem o Kulę. Austriak idzie jak czołg i robi swoje, ale Niemiec, mimo wciąż sporego dystansu nie odpuszcza i robi co może. Ich ostatnie wyniki konkursowe: 3,1,1,2 vs 1,2,2,1 mówią same za siebie. RawAir w tym sezonie zapowiada się cudownie; oprócz rywalizacji turniejowej i o KK będzie toczyła się walka o 3 miejsce w generalce (poziom już niższy, ze względu na brak stabilizacji na najwyższym poziomie i Kubackiego i Rjoju, ale też potencjał maksymalny wciąż jest u tej dwójki bardzo wysoki) i mały kryształ za loty." -
dervish profesor
@Bernat__Sola
Czepiasz się słówek. "Praktycznie gdzieś w połowie sezonu" to nie jest konkretna data. Oznacz po prostu "na długo przed końcem".
Tam nie było takiej sytuacji jak w przypadku Stocha, który przez wielu już uważany za prawie zdobywcę KK, zdołał stracić ogromną przewagę na rzecz Graneruda. Mozna było wówczas uważać Kamila za walczącego o KK bo stała za nim cała jego kariera. Pius także miał okres dominacji i kolosalna przewagę w generalce, ale nikt o zdrowych zmysłach nie obstawiał , że dowiezie prowadzenie do końca sezonu, a nawet, że utrzyma się w ścisłej czołówce walcząc do końca o tryumf.
Z Geigerem było podobnie. Szanse tylko matematyczne. Zdobywca KK miał wszystko pod kontrolą. -
Bernat__Sola profesor
@dervish
To już coś, biorąc pod uwagę, że oprócz niego matematyczne szanse do końca zachował przez ostatnią dekadę chyba tylko Stoch w 2016/17.
O ile w 2022 może faktycznie panowało przekonanie, że Kobayashi w końcu dorwie Geigera, o tyle w 2020 kompletnie tak nie było, Kraft wówczas wcale nie był w jakiejś niedosięgalnej dla reszty formie. Zresztą jakie ma to znaczenie, co myśleli kibice?
I jeszcze raz: napisałeś "Praktycznie gdzieś w połowie sezonu już było po marzeniach" - a to jest po prostu nieprawda. -
dervish profesor
@Bernat__Sola
To, że zajął 2 miejsce nie znaczy, że bił się o KK. Szanse miał tylko matematyczne. Nikt ani przez chwile poważnie nie obstawiał Niemca w roli przyszłego zdobywcy KK.
-
IngemarMayr bywalec
I co panie Stefanie, zero tituli 🙂 no jakaż szkoda... Mimo topowego sprzętu i przychylności kontrolerów 🙂 ależ przykre...
Jednak w Polsce był być może wyższy potencjał 🙂 co za niefart...
No i Niemcy już na fali porażek zapominają co to TCS, to już w ogóle zasmuca mnie dogłębnie ❤️🤣❤️🤣❤️ -
Bernat__Sola profesor
@PauloXaver
Testy wykonywane przez samego Kobayashiego dawały negatywny wynik, czego Finowie nie zaakceptowali.
-
Bernat__Sola profesor
@dervish
Przecież Geiger w obu tych sezonach miał szansę na Kulę do samego końca. Inna sprawa, czy realną, czy matematyczną, bo w obu słabł w końcówce (ostateczny zdobywca KK zresztą też, ale mniej niż Karl ;)), ale pisanie, że w połowie sezonu było po marzeniach, to bzdura, skoro był wciąż liderem generalki po upływie więcej niż połowy zimy...
Wy z Kolosem chyba zapomnieliście, że kadencja Horngachera zaczęła się w 2019, nie w 2022. -
PauloXaver doświadczony
stracił. miało być
-
PauloXaver doświadczony
@Filigranowy_japonczyk
Co właściwie chciałeś powiedzieć przez swoją wypowiedź, że Ryoyu straci kilka konkursów przez – jak to sam nazwałeś – „pseudo testy” na COVID? Chciałbym to usłyszeć od ciebie wprost: pseudo testy.
-
Arturion profesor
@INOFUN99
Ale ostatnio lepsi od niektórych z nich bywają Reiter, Faisst, Malcher, E. Schmid...
Latem TT nie pokazał nic. Ta zima będzie dla niego bardzo ważna.
Mamy większą dziurę pokoleniową, ale na szczęście Tomasiak jest u nas. -
INOFUN99 profesor
@King
Dlatego dla TT najważniejsze będzie odbudowa/podniesienie poziomu sportowego takich zawodników jak Luca Roth, Martin Hamann, Constantin Schmid, Finn Braun i Justin Lisso, choć ten ostatni jest po kilku poważnych kontuzjach. Ci zawodnicy dysponują największym potencjałem w jego ekipie.
-
waldemarsson weteran
To trener Maciusiak tym bardziej w tarapatach. Jak żaden jego podopieczny nie odpali w tym sezonie to będzie krążyć nad nim widmo powrotu duetu Horngacher - Doleżal do PZNu.
-
King profesor
@Kolos
Piszesz to tak jakby Horngacher był winny tego stanu rzeczy, a mu brakuje po prostu materiału ludzkiego. Lata lecą, kolejni zawodnicy kończą kariery, a Horngacherowi właściwie zostaje obecnie Raimund i już 30 letni Wellinger.
No są co prawda jeszcze Geiger i Paschke, ale jak dla mnie obaj już lepsi nie będą choć no nie wykluczam rok rocznego mocnego wejścia w sezon Paschke, ale aż tak mocny żeby stawiać na podium raczej nie będzie pewnie jakieś TOP10 do Engelbergu włącznie i tyle.
Jak spod TT nie wyjdzie żaden Niemiec na poziom PŚ to ich kadra będzie za rok w jeszcze gorszej sytuacji niż obecnie. Duety też mogą być dla nich zbawienne. -
Adam90 profesor
Chciałbym żeby Niemiec wygrał tcs
-
Kolos profesor
Oczywiście pamiętajmy, że mówimy o Niemcach. Te "przeciętne" wyniki Horgachera w polskich warunkach wciąż by były zupełnie niezłe, ale i tak Horngacher niczego szczególnego w Niemczech nie uczynił.
Pamiętam co pisano tu na forum jak Horngacher przechodził do Niemców "oni i tak są mocni, a z Hormgachetem to już w ogóle będą potęgą nie do zatrzymania" a tu nic, żadnych cudów, żadnej dominacji. Ba, Horngacher zostawia (zostawi po sezonie) drużynę w gorszej sytuacji niż ją obejmował. -
Mucha125 profesor
Ucieka z tonącego okrętu lub wie że nie przedłużyli dalej by współpracy. Bo jest problem jak u nas brak zastępowania pokolenia
-
Biggie stały bywalec
@Pavel
Niemcy mają dość dziwnych zawodników tzn.żaden z nich nie ma szans się bić o kk, gdyby schuster wbił to by mogło się okazać że bedzie gorszy niż horni i wtedy tak jak u nas, docenienie trenera dopiero jak odejdzie
-
Adam90 profesor
Nie,nie będzie trenował polski. Nie chcę go w Polsce.
-
Biggie stały bywalec
@ms_
A co by to dało? 40 latek ma wygrać KK? Bo tak piszą niektórzy, właśnie że będzie się bił o KK co jest absurdalne , w Austrii to on dawno byłby pewniakiem ale do PK i nie wiązano by z nim żadnych nadzieji
-
Biggie stały bywalec
@dervish
Jak to nie bił się nikt? Geiger przez długi czas był faworytem ale przegrał z Kraftem bo to był sezon gdzie z tego co pamiętam odwołali coś na końcu zimy
-
dervish profesor
@Filigranowy_japonczyk
Za Horniego, żaden Niemiec nie bił się o KK. Wszyscy wymiękali bardzo szybko. Praktycznie gdzieś w połowie sezonu już było po marzeniach, a KK w zasięgu tylko w teorii. Za Horniego Niemcy lądowali na 'z góry upatrzonych" pozycjach, czyli co najwyżej na niższych stopniach podium. Najwyższy stopień był poza ich zasiegiem. Nie było z ich udziałem żadnych emocjonujących końcówek sezonu, w których ważyły sie losy KK.
-
Filigranowy_japonczyk profesor
@Adick27
Niemcy nie mieli kogoś takiego jak Stoch. Znaczy niby był Wellinger ale on i tak był po poważnej kontuzji. Z reszty jego zawodników to tacy Geiger czy Leyhe byli średniakami. Potencjał faktycznie miał jeszcze Schmid.
-
Filigranowy_japonczyk profesor
@Kolos
"I tak jedynym Niemcem który za kadencji Horngacher bił się o KK to... staruszek Paschke."
Geiger był dwa razy 2 i zarówno sezonie 19/20 jak i 21/22 walczył niemal do końca o KK :) (Choć fakt w tym drugim przypadku tylko dlatego, że Ryoyu stracił kilka konkursów przez pseudo testy na covid).
-
Kolos profesor
@Filigranowy_japonczyk
Nocy wygrali PN w sezonie 19/20 bo przerwano sezon z powodu pandemii. Gdyby nie to, prawdopodobnie by nie wygrali.
No nie, Horngacher jednak przechodził do Niemiec pod hasłem "tam są lepsze perspektywy i materiał ludzki". W Polsce już wtedy się mówiło, że mamy wiekową drużynę a w Niemczech wtedy była względnie młoda.
I tak jedynym Niemcem który za kadencji Horngacher bił się o KK to... staruszek Paschke.
Już nie wspomnę, że Niemcy (zwłaszcza Geiger) mogli zdobyć jeszcze mniej gdyby nie "cudowne" kombinezony... -
ms_ profesor
@Tomek88
A ja myślę, że zatrudnią kogoś z aktualnie pracujących trenerów w niemieckich kadrach. Już prędzej bym się Kuttina spodziewał od tych, których wymieniłeś. Jakoś nie widzę jako trenera Niemców ani Schustera po takiej przerwie, ani Stoeckla, ani tym bardziej Doleżala. Tak samo nie sądzę, żeby głównym trenerem miał zostać Thurnbihler ani Hornschuch, który został zdegradowany do kadry C i to chyba na asystenta. Można powiedzieć, że trochę podążył drogą Żidka z tą degradacją. Już prędzej bym się spodziewał, że Sobczyka zatrudnią jako trenera Niemców bo Horngacher z nim dobrze współpracuje.
-
ZXCVBNM_9999 profesor
A tu cyk, następny sezon w Polsce :p
-
Adick27 doświadczony
@Filigranowy_japonczyk
Nie zgodzę się z tym dużo gorszym materiałem niż w Polsce.
-
ms_ profesor
@Pavel
On chyba w tej kadrze C jest tylko asystentem. Niezły zjazd, a jak przechodził ze Szwajcarii do Niemiec to wydawało się, że to przyszły następca Hornagchera. Mógł też zostać trenerem Polaków po Doleżalu, ale nie chciał bo w Polsce za duża presja itp.
-
ms_ profesor
@Bernat__Sola
A może i Stoch się namyśli na kontynuowanie kariery u boku Horngachera ;)
-
Filigranowy_japonczyk profesor
@TheDriger
1. Niemcy wygrali Puchar Narodów w sezonie 19/20.
2. Gdy przychodził do Niemców Wellinger był kontuzjowany a po powrocie nie wchodził do drugiej serii w FiS Cupie. Horn z takiego poziomu wyciągnął go z powrotem do czołówki.
3. Moim zdaniem miał dużo gorszy materiał ludzki niż w Polsce, a i tak dał radę zrobić z takiego Geigera multimedaliste wielkich imprez, a z Paschke który większość kariery skakał w PK przez chwilę dominatora i to w wieku 34 lat. -
TheDriger weteran
Co by nie mówić to kadencja Horngachera to jednak lekki zawód. Żadna KK, żaden PN. Właściwie tylko to złoto Geigera go broni, ale to tez były MŚWL w grudniu, więc dużo przypadku. No i jednak nie wydobył maxa z Wellingera, czego chyba od niego oczekiwano. Wellinger zostaje zawodnikiem drugich i trzecich miejsc i to się chyba nie zmieni.
-
Kolos profesor
@Janeman
W Niemczech spokojnie znajdą Horngacherowi jakiś dyrektorski stołek w strukturach ichniego związku narciarskiego.
-
Karpp profesor
@mateusz3951
Ale można też spojrzeć na to z drugiej strony. Przez 9 sezonów (3 z Polkami i 6 z Niemcami) z każdej mistrzowskiej imprezy jego podopieczni przywozili medale.
-
-
dervish profesor
A co się dzieje z Ronym Hornschuchem. Miał być naturalnym następcą Horniego?
-
eLman stały bywalec
“Uważam, że ważne jest, by ogłosić to jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, żeby w jego trakcie nie pojawiały się krytyczne pytania. To także ułatwia sprawę zawodnikom – powiedział Horngacher”
Szkoda, że u nas nie umiał tak postąpić… -
Tomek88 profesor
Swoją drogą ciekawe kto obejmie teraz Niemców. Kilka opcji na pewno będzie na stole.
- Pierwsza to powrót Schustera
- Może powalczą o Stoeckla? Główne stanowisko kadry z top 6 na pewno byłoby kuszącą propozycją
- Nie wykluczałbym też Doleżala, który będzie wolny po zakończeniu kariery przez Stocha, ale tutaj liczę na to, że PZN zostawi go u nas
- Możliwe też, że wyciągną jakiegoś nowego trenera z austriackiej szkoły tak jak zrobili to kiedyś z Schusterem -
Tomek88 profesor
Decyzja do przewidzenia. Wypełni kontrakt i po olimpijskiej zimie odejdzie. Warto przypomnieć, że została mu ostatnia szansa na spełnienie obietnicy składanej przy obejmowaniu Niemców czyli wygranie TCS.
Co do całego pobytu Horna w Niemczech. Solidny, niezły ale bez tego efektu wow. Zobaczymy co będzie w tym ostatnim sezonie -
mateusz3951 weteran
Do tej pory jedyna wygrana indywidualna w imprezach mistrzowskich za kadencji Horngachera to tytuł Geigera w Planicy. W 3 lata w Polsce miał KK, 2 x TCS, indywidualny tytuł MŚ Kubackiego i wygrane IO Stocha.
-
dervish profesor
@Bergisel7
Założę się, że już mają upatrzonego kandydata, który podpisze kontrakt na co najmniej 4 lata. Żadnych okresów próbnych. Niemcy w takich sprawach nie improwizują. Jak Niemcy "proszą" to się im nie odmawia. Jeżeli kandydatem jest trener zatrudniony przez inną federację - to długo poczekamy na jego nazwisko, a jeżeli to jest ktoś na etacie DVB to pewnie stosunkowo szybko pojawią się przecieki. Możliwe, że już po IO (do Igrzysk może panować cisza, żeby nie zakłócać spokoju i przygotowań) wszystko będzie wiadome.
-
Bergisel7 stały bywalec
@Karpp
"TT ma szanse tylko wtedy jak jego zawodnicy mieliby jakieś piorunujące wejście w zimę"
Niemcy raczej nie są na tyle głupi, aby oceniać tak wcześnie. Poza tym z wyborem następcy mogą poczekać i zdecydować bliżej końca sezonu, jak będzie znany rozwój wypadków. -
-
Bergisel7 stały bywalec
Dodo, jak skończy z Kamilem, to może niech idzie do swoich. Są w potrzebie.
-
Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak profesor
Kto będzie następcą Horngahera? Przecież to oczywiste. Niemcy lubią podbierać trenerów z Polski więc nowym trenerem Niemców będzie nadtrener Maciej Maciusiak. Ja bym się nie obraził na takie rozwiązanie.
-
Pavel profesor
@Bernat__Sola
To, że TuTuś odcięty od austriackiego systemu niczym nie różni się od przeciętnego kołcza gdzieś w klubie w Polsce nie oznacza, że DoDo nabiera umiejętności ;) Po prostu to solidni rzemieślnicy, dobrzy jako wykonawcy planów bardziej uzdolnionych trenerów.
-
Janeman profesor
W sumie spodziewana decyzja - właściwie to od kilku sezonów właśnie na to się zanosiło.
Horngacher mimo niewątpliwych sukcesów, w Niemczech osiągnął znacznie mniej niż wszyscy tego po nim oczekiwali.
Ekipa która przez ostatnie lata stanowiła o sile tej reprezentacji coraz bardziej się wykrusza, a nowych twarzy nie widać.
Z resztą głównym problemem jest chyba po prostu "koniec szkoły Horngachera" bo w ostatnich latach nie tylko Stefan, ale również współpracujący z nim na różnych etapach kariery trenerzy, którzy wydają się mieć ten sam "pomysł na skoki" też ponieśli raczej więcej porażek niż odnieśli sukcesów - Doleżal, Hornschuh, Mitter, czy były trener naszych dwuboistów którego nazwiska zapomniałem. Po prostu technika skoku jak i zapewne optymalne metody przygotowania do sezonu w ostatnich latach uległy zmianom, a oni wydają się reprezentować "starą szkołę".
Nie wydaje mi się, aby Horngacher objął w przyszłym sezonie jakąś znaczącą kadrę - raczej wróci do "pracy u podstaw" lub zostanie ekskluzywnym szkoleniowcem jakiegoś utalentowanego przedstawiciela egzotyki. -
Podhalanin stały bywalec
Horngacher nie osiągnął zbyt wiele, biorąc pod uwagę potencjał niemieckiej kadry, czułem, że rozstaną się z nim po tym sezonie. Myślę, że nie zaryzykują opcji z Thurnem, jego podopieczni nie powalają wynikami. Postawią na kogoś doświadczonego jak Schuster czy Stoeckl.
-
Bernat__Sola profesor
@Pavel
Luty i marzec 2022 to jednak były już lepsze wyniki niż we wcześniejszej części sezonu. W każdym razie wyszedł z kryzysu bardziej niż TT, u którego poza jednym skoczkiem całe zimy 23/24 i 24/25 wyglądały tak samo - losujemy, kto wejdzie "aż" do 2. dziesiątki, a kto odpadnie po I serii.
-
dervish profesor
Horni to stara szkoła trenerska. Nowe czasy, nowe regulaminy, potrzebne nowe świeższe spojrzenie na trening - Niemcy po prostu uciekają do przodu. Założę się, że nikt tam po Hornim nie będzie płakał. Ten trener na tle swoich poprzedników niczym wielkim się nie wyróżnił. Inna sprawa, że materiałem dysponował raczej średnim. Nie miał do dyspozycji ani Schmitta w primetime, ani Hannawalda, ani nawet Freunda w jego prime. Z braku laku musiał "jechać" na Geigerach, Wellingerach, Biślach, Piusach i im podobnych, czyli solidnych czasami nawet więcej niz solidnych, ale jednak średniakach, którym daleko do grona najwybitniejszych w swoich czasach. Bez technologicznych i sprzętowych czarów- marów Horniego naprawdę nie byłoby się czym pochwalić. A tak to parę medali wpadło. Jednak zdobycze te są dalekie od oczekiwań Niemców, którzy zatrudniając go patrzyli na niego poprzez pryzmat sukcesów z Polakami.
-
Baks bywalec
W sumie ciekaw jestem kto i kiedy skusi się na Stoeckla, który raczej nie przepadnie w otchłani jak Pointner czy Schuster i będzie chciał jeszcze popracować w elicie. Wcześniej napisałem, że naturalnym kandydatem do zastąpienia Horngachera jest Dolezal, ale gdyby Michal zdecydował się zostać w Polsce - na co osobiście mocno liczę - to Stoeckl wydaje się być najrozsądniejszą opcją dla Niemców.
Czekają nas ciekawe miesiące. -
mateusz3951 weteran
Mają spory problem Niemcy. Marne zaplecze, starzejąca się kadra i brak następcy dla Horngachera. Zapewne postawią na kogoś z własnego środowiska albo wyciągną młodego trenera ze Stams jak Schustera w 2008. Doleżal nie ma odpowiedniego warsztatu, żeby zdecydowali się na niego, a Thurnbichlera wezmą pod uwagę, jeśli sprawdzi się w kadrze B.
-
Karpp profesor
@Kolos
Lato nie ma znaczenia bo każda licząca się reprezentacja powinna mieć go w duvpie.
Poza tym Niemcy w lecie wykonali 100 proc tego co powinni. Raimund był na granicy punktowej klasyfikacji olimpijskiej i wygrał cały cykl właściwie dając Niemcom 4 miejsca. Czego niestety o naszych zawodnikach nie można powiedzieć bo jak Olo się nie poprawi to wyprzedzi go coraz mocniejszy Granerud i będziemy jechali na IO w trójkę Xd
Poza tym argument o lecie jest trefny bo idąc tą logiką to Małysz też powinien zapowiedzieć zmiany trenerskie po sezonie.. -
Kocurello2 doświadczony
Teraz pytanie kto po nim Hornschuh czy Thurnbichler?
-
dervish profesor
Zmiana spodziewana. Już od co najmniej dwóch sezonów się na nią zanosiło. Słabe wyniki — potrzeba nowej miotły. Niemcy nie mają w zwyczaju zwalniać trenerów przed zakończeniem kontraktu tak samo jak i nie zwalniają ich jak nie mają gotowego kandydata na ich miejsce. Inaczej Horni rozstałby się z praca już dwa sezony temu albo po ostatnim sezonie.
Ten sezon to ostatnia szansa na wywiazanie sie z obietnicy danej Niemcom jeszcze przed oficjalnym podpisaniem kontraktu — przypomnijmy Horni obiecał wygranie TCS. -
Kolos profesor
@kibicsportu
Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Do tego jako trener niemiców Horngacher popełnił parę nie ładnych gestów wobec Polskiej ekipy (min. oprotestowywanie nowinek sprzętów h u Polaków). Nie widzę tego.
-
Karpp profesor
@Kolos
To byłoby supcio 😅 ale jakie to ma znaczenie trzeba patrzeć na siebie a obiecałeś nam tu, że za Maciusiaka czeka nas świetlana przyszłość 🤣
-
Kolos profesor
W sumie co do Horngahera to logiczne. Nie szło mu nadzwyczajnie w Niemczech. Lato było przeciętne, po IO i tak raczej by został zwolniony. Woli sam odejść na własnej decyzji (przynajmniej oficjalnie) i tyle.
-
Karpp profesor
@Bergisel7
TT ma szanse tylko wtedy jak jego zawodnicy mieliby jakieś piorunujące wejście w zimę a jest to tak samo prawdopodobne jak to, że za nieco ponad 3 tygodnie Zniszczoł z Wąskiem będą walczyć o pudła z Raimundem, Ryoyu i Hoerlem ;)
-
Kolos profesor
@Bergisel7
W sumie płakać nie będę. Horngacher cudów z Niemcami nie zwojował, a Thurnbichler do reszty rozmontuje co jeszcze im zostało :)
-
Bergisel7 stały bywalec
Moim zdaniem następcą będzie TT i prawdopodobnie, jak go zatrudniali od razu się na to umawiali, że tylko tymczasowo będzie z młodymi.
-
Pavel profesor
Dolezala nie wezmą z prostej przyczyny, był tam asystentem i bez żalu go pożegnali, do tego brakuje mu własnego warsztatu. Gdy Polacy wpadli w kryzys nijak nie potrafił z niego wyjść, świat poszedł do przodu, umiejętności, które nabył pod okiem Horngachera się zdezaktualizowały, a brakowało mu własnych.
-
Karpp profesor
@Baks
E tam to jakieś bajki. Bardzo bym się zdziwił gdyby to Dodo został jego następcą. Postawią na tych co mają u siebie albo poszukują w Austrii. A może już wybrali?
-
-
Karpp profesor
@kibicsportu
Ale czy wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki? Jednak te ostatnie lata w Niemczech jak na możliwości takiego trenerskiego mistrza były średnie. Może jednak sam nie nadąża za tymi nowinkami? Teraz zdecydowanie z przodu szkoła austriacka i ekipa Widhoelzla. Reszta musi gonić.
-
Filigranowy_japonczyk profesor
@Baks
W kwestii Maciusiaka to kluczowa kwestia jest taka na ile dostał kontrakt (bo ta informacja nigdzie nie została podana, chyba, że coś mnie ominęło). Jak ma umowę tylko na rok to faktycznie może wylecieć, ale jak na dłużej to kadra musiałaby wyglądać naprawdę tragicznie żeby stracił pracę.
Natomiast w roli jego potencjalnego następcy widzę też Topora, ale to dopiero wtedy gdy weterani skończą kariery, (choć z drugiej strony, za rok Tomasiak będzie w Kadrze A a z Toporem współpracuję mu się bardzo dobrze, ale to jeszcze się zobaczy jak to będzie wyglądać zimą jeśli chodzi o formę Akadry). -
Adick27 doświadczony
@Baks
W zasadzie " wyjąłeś mi to z ust" dokładnie mam te same przemyślenia. Dla Dolezala to naturalny kierunek, natomiast Horn to taki troche narciarski Guardiola. Widzi, że nadchodzi luka pokoleniowa i nie ma takich perspektyw na sukcesy jak jeszcze kilka lat wstecz. Pewnie na Raimundzie i Wellingerze zrobi w tym sezonie jakieś wyniki, ale prognozy u niemców nie są optymistyczne.
-
Baks bywalec
Zdziwiłbym się, gdyby jego następcą nie został Dolezal, który akurat po sezonie olimpijskim znowu będzie wolny. Kto wie, być może Michal już w chwili odejścia do teamu Stocha był po słowie ze Stefanem i umówili się dokładnie na taki scenariusz, tj. Michal idzie na dwuletnie "wypożyczenie" do Kamila a potem wraca i wchodzi w buty Stefana. Pod kątem dat wszystko by się tutaj spinało.
Swoją drogą na Maciusiaku ciąży naprawdę spora presja, wszak to właśnie po sezonach olimpijskich z reguły następuje najwięcej roszad na stanowiskach trenerskich. Mamy dopiero końcówkę października, a na rynku szkoleniowców już widnieją dwa grube nazwiska, które wcześniej święciły u nas ogromne sukcesy - Dolezal i Horngacher. Tylko czekać aż w trakcie sezonu zimowego pula nazwisk będzie się powiększała. Nie zazdroszczę sytuacji Maćkowi. -
King profesor
@Pavel
Dużo kadr ostatnio idzie w swoich trenerów. Odejście Horngachera ze stołka i brak nowego głównego trenera z Austrii w kadrze Niemiec będzie oznaczać, że wśród TOP6 tylko Austrię będzie nadal trenować Austriak.
-
Gerwazy weteran
O. To dopiero news. Pamiętam że jak Schuster odchodził z reprezentacji Niemiec w 2019, to to też było komunikowanie już rok wcześniej
-
Bernat__Sola profesor
@kibicsportu
Albo po prostu Kot, Kubacki i Żyła będą objeżdżać PŚ do 50-tki ;).
-
Filigranowy_japonczyk profesor
No to panie Adamie wie pan co robić.
Ale tak poważnie to coś mi się wydaje, że to się skończy jak z Schusterem czy Kojonkoskim czyli całkiem możliwe, że Horna już nie zobaczymy w roli trenera.
Teraz Niemcy mają ciężkie zadanie w postaci znalezienia jego następcę. Thurnbichlera raczej nie wezmą bo zwyczajnie nie są głupi i wiedzą, że skoro u nas pokłócił się ze wszystkimi i zostawił spaloną ziemię to to samo może się wydarzyć u nich.
Ja bym nie wykluczał, że będą próbowali ściągnąć od nas Doleżala, skoro po sezonie i tak będzie wolny a przecież już w Niemczech pracował (i tu mam nadzieję, że Małysz zabda o to by u nas jednak został). -
Filigranowy_japonczyk profesor
@Pavel
Kto zastąpi Horna? Jego asystent z czasów pracy w Polsce Sobczyk :)
-
Rawianek profesor
@kibicsportu
Raczej powrót do Polski wydaje się niemożliwy już prędzej do Norwegii.
-
Pavel profesor
Do przewidzenia, Niemcy nie lubią zwalniać trenerów więc wyczekali na pełen cykl olimpijski, ale zapewne wyniki są dla nich rozczarowujące biorąc pod uwagę potęgę jaką Horngacher stworzył w Polsce. Czy to była decyzja trenera czy związku, nie wiemy, ale domyślam się, że obustronna.
Pytanie kto następcą. TuTu marnie radził sobie w Polsce i póki co jego kadra B tez wygląda przeciętnie więc raczej odpada, Horschuh zagrzebany gdzieś głęboko, być może wróci Schuster po odpoczynku. Zobaczymy. -
kibicsportu profesor
56-letni Austriak wyjaśnił: „Dla mnie to pełne koło – mój pierwszy sezon w Predazzo rozpoczął się na Mistrzostwach Świata w 1991 roku, a teraz koło zamyka się na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich. Po tym sezonie, przynajmniej jako trener reprezentacji Niemiec, to mi wystarczy”.
Nie oznacza to jednak końca jego kariery trenerskiej: „Nie zamykam sobie drogi” – powiedział Horngacher.
źródło: skispringen.com
A gdyby tak powrót do Polski? Do tego Dolezal asystentem i mielibyśmy powrót czasów 16/17 - 18/19 tylko, że z innym składem zawodników.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl. na forum będą one kasowane.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania kont użytkowników, których pseudonimy zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).























Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się