Okiem Samozwańczego Autorytetu: "Saksońska mgła, słoweński domenator i francuska nadzieja"
- 2025-12-15 00:07
Domen Prevc
fot. Tadeusz Mieczyński
Z gęstej, saksońskiej mgły wyłonił nam się zdecydowany lider. Jeszcze tydzień temu, po Wiśle, mogliśmy uważać, że to po prostu kolejny przodownik rotacyjny. Ale Domen postanowił zatrzymać karuzelę. Widać, lubi żółty kolor. Albo lubi skakać jako ostatni. Albo lubi inne rzeczy. A my lubimy patrzeć, jak skacze. Bo skacze naprawdę pięknie.
Domenacja. To określenie, które ukuto 9 zim temu, gdy najmłodszy z braci Prevców po raz pierwszy nas zachwycił. Nastolatek latał wtedy niezwykle agresywnie, czasami z głową poniżej czubków nart. Latał daleko, wygrywał zdecydowanie, robił wrażenie nie tylko formą sportową, ale tym, w jakim wieku ją osiągnął. Wtedy na siedem konkursów pięć razy stanął na podium, raz miał do niego blisko i raz miał wyraźnie słabszy konkurs - zajął 13. miejsce. Brzmi znajomo? No jasne. Historia lubi się powtarzać.
Pomimo tego, że 6 ostatnich konkursów wygrali Słoweńcy, a na podium oprócz nich najczęściej gościli Japończycy, Austria wciąż prowadzi w Pucharze Narodów a nawet powiększyła swoją przewagę nad Słowenią. Tylko minimalnie odrobiła do niej straty Japonia, zajmująca trzecie miejsce. Potem już ze sporą stratą są Niemcy. A jak wygląda nasza rywalizacja o piąte miejsce z Norwegią? Ano tak, że o ile my w Wiśle dołożyliśmy punktów 138 a oni 108, to już w Klingenthal my 57 a oni 219. Tak, niedziela w Wiśle to była dla polskiej drużyny anomalia, a nie początek odnowy, odmiana trendu, krok do przodu. Błądzimy we mgle. Jak ja bym się ucieszył, gdyby wraz z wyjazdem z Niemiec ta mgła się rozwiała. Gdyby w Szwajcarii zaświeciło nad nami słońce, a czoło trenera Maciusiaka było równie bezchmurne, co niebo nad Titlis przy 1060 hPa.

Kacper Tomasiak, nasz najlepszy w tej chwili skoczek zakończył w niedzielę serię występów nagradzanych punktami do klasyfikacji. Niewiele brakło, ale brakło. Głupotą jednak byłoby kręcić nosem. Kacper może być z tego początku zimy zadowolony, a nawet dumny. Miejmy nadzieję, że to tylko drobne potknięcie, w końcu jeszcze w sobotę po pierwszej serii osiemnastolatek zajmował piąte miejsce. I znów widzimy, jak na dłoni, co to za sport te skoki. W sobotę po pierwszej serii nieśmiało błyska nam nadzieja, że w drugiej będziemy się emocjonować walką polskiego juniora o podium. W niedzielę zaliczamy konkurs, w którym najlepszy z Polaków zajmuje dwudzieste miejsce. Czyli pod tym względem jest to najsłabszy konkurs w sezonie. Punktowo gorzej było tylko w Ruce.

Dumny z siebie może być również Valentin Foubert. Skoczek z Fontainebleau czaruje nas swoją formą w stopniu nie mniejszym, niż Domen Prevc, oczywiście zachowując odpowiednie proporcje. Piąte miejsce w Kuusamo można było jeszcze zbagatelizować ze względu na wiatr. Ale czwarte w Klingenthal to już jest naprawdę wielkie osiągnięcie. Czekam na to francuskie podium i coraz bardzej czuję, że się doczekam. Tym samym Foubert dołączyłby do takich skoczków jak Didier Mollard, Nicolas Dessum, Bernard Moullier, Frédéric Berger, Steve Delaup i Emmanuel Chedal. Ostatni raz oglądaliśmy Francuza na podium w grudniu 2009 w Lillehammer i był nim wspomniany Chedal.

Na podium stanął za to po raz drugi w karierze, a zarazem tym sezonie Ren Nikaidō. Różne wnioski z tego można wyciągać. Jak wyciągam na przykład taki, że Japonia na dziś jest dla mnie faworytem do zdobycia mistrzostwa olimpijskiego w drużynie. Bo pamiętajmy, że drużyna to już duet. Oczywiście do lutego masa czasu. Może się zdarzyć bardzo dużo rzeczy. Anže Lanišek może być wtedy w formie z Falun, czy Ruki. Pozbierać się mogą Austriacy. Urosnąć mogą Raimund z Hoffmannem, lub naprawiony zostanie Wellinger. Do lutego to nawet Kacper z Kamilem mogą zbudować formę. Albo Maciek z Pawłem. Ewentualnie Piotr z Dawidem. No właśnie. Problem w tym, że u nas zgadywać, kto w ogóle może pojechać do Włoch na imprezę sezonu, to można sobie rzucać kostką. Równie dobrze mógłby nie jechać nikt, chyba że tylko w duchu poczciwego barona Coubertin, że liczy się udział, nie wyniki. No dobra, przesadziłem, Kacper na pewno powinien pojechać, żeby się zapoznać z tego typu imprezą, bo on jest naszą nadzieją na najbliższe dwie dekady.
Za nami 9 konkursów z 34. Zaokrąglając - ćwierć sezonu. Skoro ćwiartka, to można sobie pozwolić na pierwsze, nieśmiałe na razie i cząstkowe podsumowanie. Po tych 9 konkursach mamy w Pucharze 460 punktów. Nasi zawodnicy punktowali w sumie 31 razy. 3 najlepsze wyniki to 5., 7. i 12. Rok temu po 9 konkursach mieliśmy 445 punktów. 32 razy punktowaliśmy. 3 najlepsze wyniki to były 9.,10. i 11. (3 razy).

Obyś żył w ciekawych czasach - podobno to chińskie przysłowie bywa klątwą. Dla niektórych na pewno tak. Ale jak się przyjrzeć aktualnej klasyfikacji generalnej okiem neutralnego kibica, to na pewno jest ciekawie. Najwyżej sklasyfikowany Austriak ogląda plecy dwóch Słoweńców, dwóch Japończyków i Niemca. Zarówno najwyżej sklasyfikowany Norweg jak i najwyżej sklasyfikowany Polak są niżej od Bułgara i Francuza. W Pucharze Narodów Francja i Bułgaria przed Finlandią i Szwajcarią. No wesoło jest. Odnotujmy jeszcze cztery historyczne wydarzenia. Po pierwsze, swoje pierwsze punkty w karierze zdobył Szwajcar Sandro Hauswirth. To piękne zwieńczenie trwających 8 lat starań. Po drugie - w Klingenthal po raz pierwszy zamanifestowały się czerwone kartki - dla żeńskiej reprezentacji Kazachstanu i męskiej reprezentacji Turcji. Werka Szyszkina i Fatih İpcioğlu zapiszą się tem samem po wieczne czasy w annałach tej dyscypliny. Po trzecie - nie jestem pewien, czy to już nie miało miejsca - ale zauważmy, że w sobotę na tej samej skoczni, w odstępie kilku godzin konkursy odpowiednio żeńskiego i męskiego pucharu świata wygrali siostra z bratem. Po czwarte - Smok w niedzielę po raz 75. stanął na podium. 25 czy 75 to nie są liczby okrągłe, ale przecież warte odnotowania.
| Czołówka weekendu w Klingenthal | |||||
| Lp | zawodnik | kraj | przybytek | pkt. | w pś |
|---|---|---|---|---|---|
| 1 | Domen Prevc | Słowenia | 200 | 670 | 1 |
| 2 | Ren Nikaidō | Japonia | 130 | 373 | 5 |
| 3 | Ryōyū Kobayashi | Japonia | 105 | 511 | 2 |
| 4 | Stefan Kraft | Austria | 104 | 338 | 7 |
| 5 | Philipp Raimund | Niemcy | 86 | 400 | 4 |
| 6 | K.E.Sundal | Norwegia | 77 | 163 | 15 |
| 7 | Valentin Foubert | Francja | 72 | 202 | 12 |
| 8 | H.E.Granerud | Norwegia | 72 | 113 | 19 |
| 9 | J.A.Forfang | Norwegia | 46 | 87 | 23 |
| 10 | Timi Zajc | Słowenia | 45 | 134 | 17 |
| Piotr Żyła | Polska | 14 | 82 | 24 | |
| Kacper Tomasiak | Polska | 13 | 137 | 16 | |
| Kamil Stoch | Polska | 11 | 88 | 22 | |
| Paweł Wąsek | Polska | 10 | 23 | 39 | |
| Maciej Kot | Polska | 6 | 24 | 37 | |
| Dawid Kubacki | Polska | 3 | 31 | 34 | |
Jeśli jesteś Norwegiem i chcesz byś w tej tabelce, musisz w dokumentach mieć wpisane dwa imiona. Ochrzciłem kiedyś Ryōyū Kobayashi ksywką "Smok" i słyszę, że zaczyna się przyjmować w środowisku. Smok, przypominam stąd, że po japoński smok to ryū lub ryō. Tak się zastanawiam, czy Ren nie zasługuje jakąś kozacką ksywkę, ale Ren oznacza "kwiat lotosu" lub "życzliwość". No umówmy się, do "smoka" ma się nijak...
| Podiumowicze 14.12.2025 | |||||||
| Lp | zawodnik | kraj | 1. | 2. | 3. | suma | w pś |
|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 | Domen Prevc | Słowenia | 4 | 1 | 2 | 7 | 1 |
| 2 | Anže Lanišek | Słowenia | 2 | 1 | 0 | 3 | 3 |
| 3 | Ryōyū Kobayashi | Japonia | 1 | 1 | 2 | 4 | 2 |
| 4 | Stefan Kraft | Austria | 1 | 1 | 1 | 3 | 7 |
| 5 | Daniel Tschofenig | Austria | 1 | 0 | 0 | 1 | 6 |
| 6 | Ren Nikaidō | Japonia | 0 | 2 | 0 | 2 | 5 |
| 7 | Philipp Raimund | Niemcy | 0 | 1 | 3 | 4 | 4 |
| 8 | Jan Hörl | Austria | 0 | 1 | 0 | 1 | 8 |
| 9 | Stephan Embacher | Austria | 0 | 1 | 0 | 1 | 9 |
| 10 | Felix Hoffmann | Niemcy | 0 | 0 | 1 | 1 | 9 |
4 zwycięstwa z rzędu. Tak tylko przypominam, że rekord wynosi 6... Prawie bym zapomniał odnotować. Dwóch Japończyków na podium to my ostatnio widzieliśmy w 2014 roku. 28 listopada w Ruce Daiki Itō i Noriaki Kasai finiszowali za plecami Simona Ammanna. Zresztą dzień później konkurs wygrali Kasai ex-aequo z Ammannem i dla niezniszczalnego samuraja było to ostatnie zwycięstwo w karierze. Lata mijają i dziś Ammann skakał w Klingenthal rywalizując ze skoczkami, którzy w 2014 roku zaczynali podstawówkę. A Kasai walczył dziś w... Ruce z chłoptasiami, którzy na upartego mogliby być jego wnukami.
| Plastikowa Kulka 14.12.2025 | ||||
| Lp | zawodnik | kraj | liczba | w pś |
|---|---|---|---|---|
| 1 | Aleksander Zniszczoł | Polska | 11 | n |
| 2 | Kevin Bickner | ![]() |
6 | 41 |
| 3 | Paweł Wąsek | Polska | 5 | 38 |
| 4 | Maciej Kot | Polska | 5 | 37 |
| 5 | Maximilian Ortner | Austria | 5 | 32 |
| 6 | Tomofumi Naitō | Japonia | 5 | 29 |
| 7 | Niko Kytösaho | Finlandia | 5 | 25 |
| 8 | Kamil Stoch | Polska | 5 | 22 |
| 9 | Timi Zajc | Słowenia | 5 | 17 |
Prawie połowa zawodników w tej tabelce to Polacy... Zasady Plastikowej Kulki możecie znaleźć w tym felietonie.
Cytat zupełnie na temat:
"Mała zadyszka Anže Laniška"
Michał Korościel
W skokach Lindvika też coś nie klika.
Cytat zupełnie nie na temat:
"I know nobody knows
Where it comes and where it goes
I know it's everybody's sin
You got to lose to know how to win"
Steven Tyler
I tak oto do historii przechodzą jedne z najbardziej mglistych konkursów, jakie pamiętam. Konkursy, w których kamerzyści gubili skoczków, Japończycy plastrony, Turcy gramy wagi ciała, a niektórzy polscy kibice nadzieję i zainteresowanie skokami. Oby za tydzień w Engelbergu było lepiej. Bo w Engelbergu tylko dwie rzeczy są pewne. Wyborna forma Domena Prevca i życzenia bożonarodzeniowe od skoczków.
Ceterum autem censeo notas artifices esse delendas.
***
Felieton jest z założenia tekstem subiektywnym i wyraża osobistą opinię autora, nie stanowiąc oficjalnego stanowiska redakcji. Przed przeczytaniem tekstu zapoznaj się z treścią oświadczenia dołączonego do artykułu, bądź skonsultuj się ze słownikiem i satyrykiem, gdyż teksty z cyklu "Okiem Samozwańczego Autorytetu" stosowane bez poczucia humoru zagrażają Twojemu życiu lub zdrowiu. Podmiot odpowiedzialny - Marcin Hetnał, skijumping.pl. Przeciwwskazania - nadwrażliwość na stosowanie językowych ozdobników i żartowanie sobie z innych lub siebie. Nieumiejętność odczytywania ironii. Nadkwasota. Zrzędliwość. Złośliwość. Przewlekłe ponuractwo. Funkcjonalny i wtórny analfabetyzm. Działania niepożądane: głupie komentarze i wytykanie literówek. Działania pożądane - mądre komentarze, wytykanie błędów merytorycznych i podawanie ciekawostek zainspirowanych tekstem. Kamil Stoch ostrzega - nieczytanie felietonów Samozwańczego Autorytetu grozi poważnymi brakami wiedzy powszechnej jak i szczegółowej o skokach.
P.S. Kochani, nie karmcie mi tu trolli. Ja też się będę starał
-
Arturion profesor
@23haze
Można. W stosunku do analogicznego okresu pracy innych trenerów.
Tylko zbyt daleko idących wniosków wyciągać nie należy. -
-
23haze doświadczony
@acka
Za WSJP: ktoś zjadł własny język, ktoś połknął własny język
Definicja
pejorat. ktoś powiedział lub zrobił coś, co jest w sprzeczności z tym, co wcześniej mówił lub deklarował w danej sprawie
Powtórzę, jako urodzony optymista mam nadzieję, że się pomyliłeś co do MM. I proszę nie udawać Greka... ups...
https://wsjp.pl/haslo/podglad/3556/ktos-udaje-idiote -
MarcinBB redaktor
@equest
Co my na to?
Że ma rację.
No chyba, że ten obrazek co wkleił, jest przerobiony.
Nie jest?
No to rację ma. -
Wojciechowski profesor
Embacher, Tomasiak, Colby i Miziernych zdobyli już razem 457 pkt – w żadnym z pięciu poprzednich sezonów juniorzy nie zbliżyli się nawet do takiego wyniku. Po raz ostatni juniorzy punktowali lepiej w sezonie 2019/2020, gdy mieli łącznie 651 pkt (z czego 84% wykręcił sam Zajc).
-
Wojciechowski profesor
SKOK ROKU 2025 – klasyfikacja po Klingenthalu
Kolejny odcinek Skoku Roku – chodzi o sumę długości wszystkich oficjalnie zaliczonych prób w konkursach indywidualnych PŚ w 2025 roku.
Na liście 104 zawodników. Maksymalnie można było zaliczyć dotąd 52 próby – udało się to tylko Tschofenigowi.
Spektakularny zjazd formy Tschofeniga i Hörla oraz jeszcze bardziej spektakularne wyczyny Prevca wyniosły rywalizację o Skok Roku na nowy poziom. Słoweniec nie tylko wyprzedził drugiego z nich po niedzielnej wpadce, ale pożera wręcz stratę do lidera. Jeszcze po Ruce Prevc był o 88,5 m za Tschofenigiem – w samym tylko Klingenthalu odrobił... 54 metry (!!!).
Najdalej w Wiśle skakali Prevc, Nikaido i Foubert (!), przy czym Słoweniec wyprzedził Japończyka aż... o 28,5 m. Z pierwszej „10” wypadł Wellinger, zastąpił go Nakamura.
Oto 20 najlepszych i wszyscy Polacy. W nawiasie różnica miejsc w porównaniu z Wisłą.
..1 🇦🇹 Tschofenig --...... 7759,0 .. 52
..2 🇸🇮 Prevc -.................. –14,5 .. 51 .. (+1)
..3 🇦🇹 Hörl --................. –153,0 .. 51 .. (–1)
..4 🇨🇭 Deschwanden ... –446,0 .. 50
..5 🇯🇵 Nikaido ---.......... –528,0 .. 50
..6 🇯🇵 Kobayashi R. -.... –533,0 .. 48
..7 🇦🇹 Kraft --................ –892,0 .. 46 .. (+1)
..8 🇸🇮 Lanišek ---.......... –947,0 .. 46 .. (+1)
..9 🇵🇱 WĄSEK ---......... –1038,0 .. 47 .. (–2)
10 🇯🇵 Nakamura -...... –1174,5 .. 46 .. (+1)
11 🇸🇮 Zajc ---.............. –1352,5 .. 43 .. (+1)
12 🇩🇪 Wellinger ......... –1370,5 .. 43 .. (–2)
13 🇦🇹 Fettner --.......... –1524,0 .. 42 .. (+1)
14 🇩🇪 Paschke ........... –1757,5 .. 41 .. (+1)
15 🇩🇪 Raimund --....... –1798,0 .. 43 .. (+2)
16 🇦🇹 Ortner ---.......... –1921,5 .. 41 .. (–3)
17 🇪🇪 Aigro ................ –1967,0 .. 42 .. (–1)
18 🇫🇷 Foubert --......... –2011,5 .. 41 .. (+1)
19 🇧🇬 Zografski -........ –2095,0 .. 40 .. (+1)
20 🇺🇸 Frantz -............. –2330,0 .. 38 .. (+1)
.....
28 🇵🇱 STOCH ............. –3316,0 .. 31 .. (+3)
30 🇵🇱 KUBACKI ---...... –3401,0 .. 34 .. (+3)
34 🇵🇱 ZNISZCZOŁ ---.. –3521,0 .. 27 .. (–6)
35 🇵🇱 ŻYŁA --.............. –3558,5 .. 30
41 🇵🇱 WOLNY --.......... –4657,0 .. 20 .. (–1)
49 🇵🇱 TOMASIAK -...... –5800,0 .. 16 .. (+1)
53 🇵🇱 KOT ---.............. –6019,0 .. 14 .. (+5)
94 🇵🇱 JUROSZEK --.... –7536,0 .... 2
98 🇵🇱 JONIAK ............ –7640,0 .... 1 -
-
Arturion profesor
@Kazimierzz
Jemy chyba chodziło, że wiele trzeba zmienić, żeby wszystko pozostało takie samo. ;-)
-
Arturion profesor
@Kazimierzz
Nie masz jednak racji, cny Kazimierzzu, bo nogi pocą się także w dzień.
-
Filigranowy_japonczyk profesor
@equest
Szkoda, że w stosunku do Norwegów po Trondheim nie był taki wyszczekany tylko ich bronił.
No cóż, Granerud za parę słów w nerwach musiał przepraszać to Boyd Clowesa czeka to samo. -
equest profesor
To może zacytuję X od Mackenzi BC.
https://x.com/MackenskiBC/status/2000651925151478047
I co My na to? -
Kazimierzz stały bywalec
@Janeman
Że co? Kompletnie tego wpisu nie kumam ;] No chyba że tance, hulanki swawola heja heja hej że hola ;]
-
-
neonek2000 bywalec
@Lataj
Siedzą w telefonie bo Czytają komentarze ze skijumping :) A Doleżal pyta już czy ktoś ma wolną posadę po Odejściu Stocha.
-
MarcinBB redaktor
@Janeman
Przykro mi, ale taka wiedza nie znajduje się w mojej głowie.
Mam tam natomiast jeszcze kilka nowinek z dziennikarskich wychodków rozsianych po całej Europie, oraz całą masę pomysłów na nieporządne, kiepskie oraz beznadziejne felietony. -
Lataj profesor
@neonek2000
Nie mógł już dłużej znieść swojej obecności przy kibicach, będąc zażenowanym ;) A drugi siedzi sobie tak po prostu w telefonie i ma wyrąbane :P
-
acka profesor
@23haze
A w jakiżże sposób miałbym połknąć własny język? Fizjologia chroni przed takimi pomysłami, nawet zawodowych połykaczy ognia. Musiałbym nagle zacząć grzebać językiem za migdałkami w poszukiwaniu krtani - tylko po co? Bo ktoś sobie życzy?
-
neonek2000 bywalec
Maciusiak ma fajną minę na tym zdjęciu trochę taką pt: "Co ja robię tu, chce już do hotelu! xD"
-
Janeman profesor
@MarcinBB
Czy skoro Pan Redaktor przestał nas już raczyć nowinami z dziennikarskiego wychodka i tym razem popełnił porządny felieton, można by poprosić o podpowiedź w temacie kultury ludowej?
Bo o ile przyśpiewki i inne tradycyjne zabawy są mi niej, czy bardziej znane, to o tańcu nie mam zielonego pojęcia. A skoro redaktor zna takowe tańce austriackie, to z ludowym tańcem rodem z Podhala czy Beskidu Śląskiego nie powinien mieć problemu. Dokładniej chodziło by mi o taki taniec gdzie wszyscy tancerze z uśmiechem na ustach i w dobrej atmosferze, robią na przemian kroki wprzód i w tył , a czasem również na boki, cały czas przy tem zamieniając się miejscami, a koniec końców ogólny układ pozostaje ten sam. Przepraszam, że tak zupełnie bez związku ze skokami...
ps. Przydałoby się powrócić do tabelki "młodzi vs starzy" która pojawiała się kilka sezonów temu u redakcyjnego kolegi (może udzieli licencji) - w tym sezonie jest pod tym względem ciekawie. -
acka profesor
@Kolos
Są fakty i są (...)ty (z angielskim rdzeniem słownym, równie wulgarnym, co powszechnym, jak polski odpowiednik, dlatego sam to wykropkowałe, zanim algorytm wykropkuje). Każdy ma swoje "fakty". Specjalnie pisałem: fun club, nie fan club, bo to naprawdę "fun szczególnie inaczej" - być bezrefleksyjnie w fanklubie kogoś, kto nie gwarantuje funu powszechnego🤣
Nikt nie ma prawa zakazać krytykowania Thurna, tak samo nikt nie ma prawa zakazać krytykowania każdego innego trenera, z MM na czele.
Stwierdzenia " to bardzo dobry trener" bez namacalnych dowodów - są tak samo prawdziwe, jak werdykt "Kopernik była kobietą". A tych dowodów brak, choć czasu na wykazanie się w roli trenera na kolejnych szczeblach było aż zanadto. Wybitność na pewno nie dałaby się ukryć.
Pisałem na końcu tamtego sezonu: Małysz dobrze zrobił, że podjął taką decyzję, chwała mu za to, każdy ma prawo dostać szansę, jeśli jest tak pożądany i ukochany przez kolektyw. "Chcecie? Macie!!!" Ale logiczne studium przypadku nie pozostawiało złudzeń.
Szkoda jedynie, że sami zawodnicy, swoimi wynikami i postawą, wystawiają pożądanego trenera do wiatru, wystawiając na szwank jego reputację, profesjonalizm, umiejętności organizatorskie. Fuj, nieładnie! Dostali wszystko, co chcieli, jest podobno atmosfera, jest współpraca między kadrami, pełna harmonia, tłum trenerów, w tym osobistych. Sama euforia powinna nieść daleko. A faktycznie ledwie wyrzuca z progu w nieznane...
Przyglądałem się MM, jakie są skutki jego działań, jak potrafi swoje wizje prezentować publicznie. I uparcie nie mam przekonania, że posiada zespół cech predestynujących go do bycia głównym bossem. Inspirowania, egzekwowania, osiągania sukcesów. Tu już nawet TT lepiej rokował, choć jeszcze dużo musi się uczyć, ale ma w sobie bigla, dynamikę, background naukowo-organizacyjny .
MM dla odmiany robi wrażenie typowego średniego szczebla wykonawczego, który sprawdzi się na jakimś wycinku. Serwismen, trener bazowy, działacz struktur regionalnych. I o tym niech myśli. Wciąż nie odbieram mu "szansy na sukces". Loty, a szczególnie Trampoliny Benka - będą jednak godziną prawdy. Jeśli będzie to wyglądało, jak wygląda teraz - niech się nie dziwi, gdy prawdziwego grilla rozpalą mu nie w Planicy, a po Planicy. Upadki z za wysokiego konia prosto na ruszt - bywają szczególnie bolesne. Dlatego czasem lepiej jest dłubać coś po cichu na boku, adekwatnie do możliwości, nie pędzić jak ćma do 200-watowej żarówki.
-
Deschwinchenkocki stały bywalec
@Kornuty
Centymetr, nie centymetr, ponad regulamin. Jeżeli te miałyby być jeszcze traktowane naprawdę poważnie, musi być ordnung muss sein, nawet jeżeli to zaboli.
-
Mikolaj1 weteran
@Filigranowy_japonczyk
Moim zdaniem za szybko rzucił się na głęboką wodę. Mam wrażenie, że to dobry trener, który sprawdza się w systemie (coś jak Kuttin). A na poziomie prowadzenia kadry, po prostu bardzo przeciętny. Niestety to nie wystarczyło na naszą kadrę i na nasze problemy . Praca z takimi typami jak Kubacki czy Zniszczoł jest na prawdę niełatwa, oczywiście to nie jest jakieś duże usprawiedliwienie, ale widać , że tu zabrakło twardej ręki ( z racji jego wieku też ciężko takową mieć) i przerósł go ten [***]idołek , który tutaj panuje niestety. Do nas powinien, ktoś przyjść i porządnie złapać za mordę PZN czy takiego Zniszczoła, postawić mu warunki, tak jak Horn postawił np Żyle i albo się stosujesz albo wypad .Dość kumpelstwa i głaskania po główkach, bo mam wrażenie, że chłopaki trochę obrosły w piórka i Maciusiak choć może mieć umiejętności, to jeśli jest kolegą ( a podejrzewam, że tak jest) , to nic z tego nie będzie.
Druga kwestia, że chyba sam Thurn nie jest innowacyjny i zatrzymał się z wiedzą na roku 2022, niestety, takie mam wrażenie patrząc na nas (każdy kolejny sezon był gorszy) i teraz jak prowadzi Niemców (jeszcze gorzej) , powinien wrócić do Stams i się znowu podszkolić trochę dłużej i wejść na rynek kiedy będzie rzeczywiście gotowy. -
Mikolaj1 weteran
@23haze
Statystyki dla MM są obecnie bezlitosne , punktuje 3 zawodników z 6 i to bardzo marnie . Łącznie zdobyli oni 136 punktów po prawie 1/3 sezonu, to mniej niż jeden Zografski czy Foubert, a nawet Tomasiak!, co oddaje katastrofę jaka w tej chwili jest i trawi jego kadrę, ale tak jak mówię , to jeszcze nie czas na wyrok, bywały już takie sezony gdzie na prawdę byliśmy w dvpie a potem jakiś medal z imprezy docelowej udało nam się przywieźć (vide sezony 21/22 i 14/15). Więc może i tym razem jakiś Wąsek przywiezie brąz czy W duetach coś ucIułamy. Tylko to ciągle jest balansowanie na cienkiej granicy i ogólny marazm a winę za taki stan rzeczy ponosi głownie PZN na czele z Małyszem, a niekoniecznie Maciusiak, ale to on podjął się próby naprawy , i po sezonie będzie musiał wypić piwo, które sobie ewentualnie naważy, nikt mu nie kazał przejmować kadry w takim momencie.
Już od czasów Horna kiedy było słodko i w ogóle cud miód i orzeszki, większość alarmowała gdzie są młodzi? Gdzie szkolenie? Małysz i spółka uśpili się sukcesami a Polo Tajnerowi było to już obojętnie, bo wiedział, że za chwilę zwija manatki. To była kwestia czasu aż nastaną lata chude , mnie to wcale nie dziwi i innych którzy obserwowali ten grajdołek również nie powinno. -
Kazimierzz stały bywalec
Teraz to musicie mi przyznać racje odnośnie lotow i Tomasiaka.. Przecież dobrze twierdze że najlepszego zawodnika to trener powinien zabrać i czy to mamut czy skocznia mała to jak jest najlepszy z naszych to będzie najlepszy wszędzie!! Ale oczywicie Kazimierz ZŁY i Kazimierz Troll.. wiadomo..
A co ja źle pisze? Ten caly Kolos widzę żepisze po co go ciągnąc na mamuta. To ja odpowiem po co? POCĄ TO SIĘ NOGI NOCĄ. I tyle w temacie.
Ja teraz mam raccję i musicie mi to przyznać. TAK TEN NIEDOBRY TROLL KAZIMIERZ MA RACJE!! -
Filigranowy_japonczyk profesor
@Mikolaj1
Wtedy tylko czytałem forum, udzielać zacząłem się rok później. Natomiast co do Kolosa to gdyby TT nazywał się Tomasz Turnbichlerowski to opinia Kolosa na jego temat byłaby o 180 stopni inna.
Natomiast to działa w dwie strony, niektórzy go tu niesamowicie bronią i zachowują się jakby Thurn był jakimś połączeniem Kojonkoskiego z Horngacherem a gość jest co najwyżej przeciętnym trenerem w dodatku toksycznym (o czym przekonał się Stoch) jego dwa ostatnie sezony to była katastrofa, więc zwolnienie go było słuszną decyzją (ale chyba niekoniecznie zastąpienie go MM). Z resztą Niemiecka Bekadra pod jego wodzą też wygląda beznadziejnie, a przecież według niektórych mieli rządzić w PK. -
Kazimierzz stały bywalec
@Paweł39
To się zle obawiasz!! Co wy ludzie tu piszecie do cholery!! NAJLEPSZY POLSKI ZAWODNIK I MA NIE JECHAĆ NA LOTY BO JAKIŚ KOROWOD TEGO CHCE CZY INNY NIEMADRZE PISZĄCY. Dla mnie Tomasiak nie jest kandydatem, on jest PEWNIAKIEM na mistrzostwa w lotach, tak samo jak na Olimpiade. I trener będzie idiotą jeśli go nie weźmie bo co bo techniki nie ma? I jeszcze to porównywanie do Juroszka czyli skaczącej kłody!! ŻENADA po prostu A Tomasiak ma technike za ktorą nie jeden skoczek moze pomarzyć a napewno Kubacki! Jak trener wezmie skaczącą kłode Kubackiego na loty a nie wezmie Tomasiaka to po prostu wyjdzie na idiote!! Pojeli??
-------
Grzecznie prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu.
Moderacja
-
23haze doświadczony
Wszyscy tutaj na tym forum - my - dyskutanci, jesteśmy w trudnej sytuacji, jeśli chodzi o ocenę MM i jego sztabu (ale i zawodników!). Dlaczego? Ponieważ główna impreza tego sezonu daleko przed nami. 12 lat temu na tym forum działy się o wiele dramatyczniejsze dyskursy (MarcinBB potwierdzi...). A sezon zakończył się największym sukcesem w historii polskiego sportu zimowego. Jest jeszcze inna kwestia, MM nie objął kadry w normalnej sytuacji. MM podjął się ciężkiej misji, nie on ją sprokurował, ale wziął na siebie odpowiedzialność. Jest zdecydowanie za wcześnie, by go rozliczać, ale już czas, by wątpić i być zaniepokojonym.
-
Kazimierzz stały bywalec
@Korowod
A włanie ze Tomasiak pojedzie na loty czemu trener niby miałby nei zabierać NAJLEPSZEGO POLSKIEGO ZAWODNIKA? Wy się tutaj dobrze czujecie?? A o mnie mówią że pisze głupoty i bzdury i jeszcze nawet wyzywają od trolli. A to jest dopiero trollowanie to co piszecie o Tomasiaku!! Chowajcie go przed mamutami koniecznie do 30-stki najlepiej!!
-
Mikolaj1 weteran
@King
A tu dzień potem o tatuażach i tunelach :D
środa, 6 kwi 2022, 05:21Kolos profesor
"No cóż, nadal uważam, że to bardzo kiepski wybór na trenera. Ale rozumiem, że ujął PZN (czy raczej Małysza) swoim zaangażowaniem, no bo zadeklarował, że się przeprowadzi do Polski choć nie musiał tego robić. Za to wyraźny plus.
I wiecie co? Młodsi zawodnicy typu Paweł Wąsek może nawet coś na tym skorzystają, w końcu im jest jeszcze w stanie zaimponować Austriackie nazwisko i austriackie standarty.
Ale Kamil Stoch i reszta starszyzny? Niby Thurnbichler ma pewne doświadczenie w pracy z podstarzałymi zawodnikami - to w końcu on zreanimował Fettnera, ale z nim przynajmniej Thurnbichler mógł porozmawiać o kolczykach w uszach :) a ze Stochem? No ja tego nie widzę.
Niewykluczone zresztą, że najefektowniejszym przejawem pracy Thunbichlera w Polsce będzie to, że jakaś część jego podopiecznych wytatuuje się i/lub zakolczykuje :)"
-
23haze doświadczony
@acka
Jak wspomniałem, mam naturę optymisty, dlatego mam nadzieję, że połkniesz profesorku swój własny język.
-
-
Mikolaj1 weteran
I żeby nie było nie twierdzę że Maciusiaka już teraz trzeba ukrzyżować, dajmy mu czas do IO i zobaczymy co ulepi. Jak nie wyjdzie , to się go zmieni w marcu i zaczniemy kolejny cykl 4 - letni z nowym trenerem i wymianą międzypokoleniową. Na razie jest źle, to nie podlega dyskusji, ale 4 lata temu, było chyba jeszcze gorzej a skończyło się medalem dla Kubackiego xD. W skokach wszystko jest możliwe. Ja już nie mam żadnych oczekiwań co do naszych , będę jedynie bacznie obserwował Tomasiaka , bo to taka perełka , diament, który wymaga oszlifowania i kto wie może doczekamy się trzeciego mistrza , legendę w przyszłości .A teraz cieszę się skokami Domena, Fouberta, Wassiljeva, czy Naito . :)
-
King profesor
@Mikolaj1
To był chyba pierwszy artykuł z Thurnbichlerem opublikowany o 16:05 tymczasem Kolos po 36 minutach.
"wtorek, 5 kwi 2022, 16:41Kolos profesor1
No cóż, wybór bardzo słaby,trener przypadkowy bo nie było lepszych dostępnych, bez doświadczenia.... będzie sukces jak trio Stoch-Żyła-Kubacki nie zakończą karier po następnym sezonie... Na nic innego nie liczę." -
Mikolaj1 weteran
@Filigranowy_japonczyk
Uwierz mi , że o tatuaże też chodziło :) . Tylko to trzeba by było się cofnąć do 2022 roku , nie wiem czy już wtedy byłeś na forum ? Ale @Kolos wtedy czepiał się dosłownie wszystkiego, nawet tatuaży i że żadnym autorytetem TT nie będzie (tu niestety miał rację ).
Ogólnie jego hipokryzja przekracza już wszelkie granice. -
szczurnik weteran
@Filigranowy_japonczyk
Kolos będzie bronił Maciusiaka do upadłego, bo się boi, że przyjdzie kolejny Austriak na trenera.
Jeszcze mogę dopisać do felietonu, że Kasai w swojej walce nie zabiera innym Japończykom miejsca, gdyż mają obecnie w CRL czterech zawodników, wśród których od pewnego czasu jest właśnie Kasai, wystarczająco mocny, by taką miejscówkę podtrzymywać samemu sobie kolejny sezon. -
-
stara_malyszomanka początkujący
Puchar Narodów w Plastikowej Kulce mamy w kieszeni :)
-
DomenPrevcFan doświadczony
@Filigranowy_japonczyk
Dzięki za poprawkę! Przepraszam wobec tego, nie wiem, skąd ten błąd, wydawało mi się, że gdzieś to sprawdzałam, no ale pierwszy raz w mojej pamięci na pewno 😅
W niektórych statystykach np. na Wikipedii podają jeszcze jako lidera zwycięzcę z poprzedniego sezonu, co też wprowadza zamieszanie 🙃 (jak tak teraz patrzę to jest tak np w sezonie 07/08) -
Filigranowy_japonczyk profesor
@King
Myślisz, że Kolos w ogóle ci odpisze? On jest trollem, więc nie ma co na to liczyć. Już parokrotnie tak było, że jak ktoś go zagiął argumentami to się nie odzywał.
@Mikołaj to raczej nie o tatuaże chodzi tylko o narodowość. -
King profesor
@Kolos
"Maciej Maciusiak to bardzo dobry trener. I mam nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy go zwalniać po sezonie."
To ja poproszę o te fakty potwierdzające, że to bardzo dobry trener. I oczywiście bardzo dobry trener powinien móc się pochwalić czymś już od razu. Skoro jest bardzo dobry to nie potrzebuje wracania do czegoś z przeszłości, bo ponad pół roku to wystarczający okres żeby BARDZO DOBRY trener cokolwiek pokazał prawda? -
Filigranowy_japonczyk profesor
@zimowy_komentator
Warto dodać, że Naito jest z tego samego rocznika co Reruhi Shimizu. W 2014 ten drugi uchodził za nadzieję Japońskich skoków, zdobył medal z drużyną na IO w Soczi a do tego zajął 5 miejsce w Trondheim. W tym samym czasie Tomofumi... był trzy lata przed swoim debiutem w FC.
-
Filigranowy_japonczyk profesor
@DomenPrevcFan
"23/24 - po raz pierwszy w historii lider od początku do końca był tylko jeden - Stefan Kraft (25 listopada)"
Nie po raz pierwszy ;)
Już wcześniej mieliśmy co najmniej cztery takie przypadki
Schmitt 99/00, Małysz 01/02, Ahonen 04/05, Morgenstern 07/08. -
Filigranowy_japonczyk profesor
Trochę jestem zawiedziony, że nie został poruszony w felitonie występ Naito. A jego historia jest też niesamowita i jest kolejnym przykładem, że w skokach wszytko jest możliwe. Tomofumi przez lata był takim naszym odpowiednikiem Krzaka, więc Jarek też może da radę na starość tak odpalić.
-
Kornuty stały bywalec
Kogo PKOL wyśle na Olimpiadę ? Biegaczki, biegaczy, biatlonistów, saneczkarzy, skoczkinie. Wyśle turystów i działaczy za pieniądze sponsorów i podatnika. Czy Stoch, Wąsek, Tomasiak mają jakiekolwiek szanse na medal ?
-
Kolos profesor
@acka
Ja też się nie zapisuję - oceniam fakty. Zabranialiś ie oceniać Thurnbichlera nawet po 2 latach pracy (!) to nie oceniajcie Maciysuaja chociaż do końca obecnego (pierwszego dla niego) sezonu.
Maciej Maciusiak to bardzo dobry trener. I mam nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy go zwalniać po sezonie.
Tyle faktów. Reszty nie oceniam. Bo to można dopiero po sezonie. -
mateusz3951 weteran
@DomenPrevcFan
Kluczowe pytanie w kontekście PŚ brzmi, czy Kobayashi wejdzie w tym sezonie w tryb dominatora.
-
SzeskaFanStocha doświadczony
@Bergisel7
Chyba autorowi chodziło o to, że jest to skocznia hs 140, czyli duża skocznia duża, w kontrze do np. Insbrucka czy normalnej w Falun.
-
SzeskaFanStocha doświadczony
@Adam90
Tak nie jest w tylko w Polskich skokach. Opisana sytuacja dotyczy każdej popularnej w danym kraju dyscypliny.
-
Kornuty stały bywalec
@Adam90
Mamy być zadowoleni ? Francuz nas leje. Bułgar, Kazach zacznie. Jest dobrze ? Mamy rok olimpijski. Kogo wyślemy ? Piesiewicza i Małysza którzy żrą się jak pies z kotem. Stocha za zasługi ? A może Murańkę w roli eksperta w nagrodę za poprzedni skandal. Na Olimpiadę pojadą turyści, i działacze z Kuleszą włącznie. Cyrk !
-
-
-
Adam90 profesor
W polskich skokach jest tak. Jak sa wyniki to wszyscy zadowoleni i chcą więcej. Jak nie wychodzi to wszyscy sa niezadowoleni.
-
Bergisel7 stały bywalec
Jeszcze coś mi się przypomniało. Tomasiakowi należy się klasyczne: Nic się nie stało! Kacperku, nic się nie stało!
-
acka profesor
@Kolos
Ja mam tę paskudną cechę, Lieber Herr Professor, że nie zapisuję się do niczyich fun clubów, nie wchodzę w żadne zażyłości z tymi, o których piszę, zatem nie zaciągam zobowiązań. Nie przywiązuję się do nazwisk, nie ma u mnie "lubię, nie lubię" tylko dlatego, ze ktoś się tak nazywa, jak nazywa, pochodzi z takiego czy innego narodu i mówi w takim, a nie innym języku. Oceniam tylko poziom profesjonalizmu i wynikające z niego rezultaty, nie bazuję na legendach, nadziejach, wierze w cuda i dawaniu forów za same dobre chęci. Oraz znam się trochę na wizerunku i "mowie ciała".
Ludzie nie są, niestety, tak samo uzdolnieni, rzeczywiście zdolnych fachowców nie ma nadmiaru w żadnej dziedzinie. Zatem nagminnym jest osadzanie ludzi na stanowiskach, które ich po prostu przerastają. Rozumiem: układy, własne ambicje, chęci, "bo nie było nikogo innego". Ale bez indywidualnych rozwiniętych umiejętności miękkich i twardych, bez osobowości, intelektualnego sprytu i błysku, pewności siebie, cech przywódczych, zmysłu organizacji i koordynacji wszystkich potrzebnych w danej dziedzinie elementów, innowacyjności - łupnięcie w sufit jest nieuchronne. I widoczne. oczywiście jeden na milion będzie na tyle odważny, a na tyle mało wstydliwy, żeby rzec uczciwie - sorry, to mnie przerosło, przeliczyłem się, , przeceniłem swoje możliwości - oddaję pola lepszym, jeśli się trafią. Reszta - będzie trwać mać, bo co mi zrobicie? A głownie - co Ja zrobię ze Sobą, gdzie mnie przyjmą ? Do chwili, gdy się decydenci w końcu tak wkurzą że zrobią. Najczęściej, za późno, gdy mleko się rozleje.
Nie oceniam po 4 weekendach, bo nie mamy do czynienia z kimś, kto trenuje od wczoraj. Odwrotnie, był już tu wielokrotnie lansowany jako "reanimator karier", "cudotwórca", który tylko przez upór decydentów nie dostawał szansy by być bossem, skazanym na sukces. No to wreszcie szansę dostał, i tu szacun dla Małysza. Król wyszedł na światło dzienne i widzimy "nowe szaty króla". MM być może był świetnym serwismenem, być może byłby dobrym trenerem bazowym. Ale dla własnego dobra powinien być właśnie tam, w cieniu. Przywództwo i światła jupiterów, to nie jego żywioł, nie jego osobowość. Życzę mu jak najlepiej, nie mam prywatnie nic do niego, ale skoro przyjął te fuchę i w kontekście tego, co na razie z tego wynika - i co wciąż mówi publicznie, musi liczyć się z publicznym osądem. A teraz przypomina ćmę, która uparła się usiąść na 200-watowej żarówce. Czy naprawdę warto dać się usmażyć? -
DomenPrevcFan doświadczony
Z ciekawości posprawdzałam kiedy w ciągu ostatnich 9 sezonów ostateczny zwyciezca PŚ objął prowadzenie w generalce, nie oddajac go do konca i wygląda to tak:
16/17 - Kraft został liderem dopiero w Oslo 12 marca, 2 tygodnie przed finałem sezonu
17/18 - tutaj Stoch ostatecznie objął prowadzenie w Willingen 4 lutego, tuż przed igrzyskami
18/19 - tu akurat Ryoyu już od drugiego konkursu był liderem (24 listopada)
19/20 - tu było sporo zmian, ale Kraft wspiął się na szczyt 1 lutego w Sapporo
20/21 - sezon zdominowany przez Graneruda, który był liderem już od czwartych zawodów (5 grudnia)
21/22 - Geiger i Ryoyu wymieniali się żółtym plastronem, ostatnia taka wymiana na korzyść Japończyka nastąpiła w Lahti 27 lutego
22/23 - dominator Granerud tym razem był liderem od zawodów w Tauplitz 28 stycznia
23/24 - po raz pierwszy w historii lider od początku do końca był tylko jeden - Stefan Kraft (25 listopada)
24/25 - i tu Tschofenig od 1 stycznia po tradycyjnej obniżce formy Paschke
Piszę to, bo chociaż bardzo kibicuje Domenowi w walce o KK, absolutnie nic w tej chwili nie jest przesądzone - jak pokazują ostatnie lata zdobywcy KK czasem bardzo późno zostawali liderami. Może być podobnie jak w sezonie 22/23, gdzie w pierwszym periodzie świetnie skakał Kubacki, który w Titisee zdobył mniej więcej taka przewagę nad drugim miejscem jak Domen w Klingen, a potem na TCS wystrzelił Granerud i zaczął dominację. Myślę że w tym przypadku rolę Graneruda mógłby "zagrać" Kobayashi, bo on też jak Norweg wtedy wygrał na razie raz i widać że ma rezerwy. Mam jednak nadzieję, że Domen utrzyma dobra formę jak najdłużej, a KK po 10 latach trafi znów do Słoweńca
-
DomenPrevcFan doświadczony
@Bergisel7
No nie wiem, nie wiem, a kto jest tam rekordzistą?
Domen stawał tam 3 razy na podium, ale prawdą jest, że to było w latach 2015-16
Niemniej w ostatnich latach ani specjalnie tam nie zyskiwał ani specjalnie nie tracił, ale zazwyczaj tam punktował i już zdążył pokazać, że skakać tam umie.
EDIT: mój komentarz nr 500 i nowa ranga, całkiem miło:) zwłaszcza że jestem tu dopiero od tego roku:) -
Mikolaj1 weteran
@Kolos
"Nadal nie wiem jak można oceniać trenera po czterech weekendach "
Mówi to gość , który TT oceniał już latem , albo nawet wtedy, kiedy jeszcze nie zaczął pracować u nas , bo miał tatuaże :) -
Bergisel7 stały bywalec
"Bo w Engelbergu tylko dwie rzeczy są pewne. Wyborna forma Domena Prevca..."
Chyba to nie jest skocznia pod niego. -
23haze doświadczony
Przed nami mityczny Engelberg... cóś mi się zdaje, że MM wolałby, żeby go nie było, żeby były już święta i święty spokój...
-
23haze doświadczony
@23haze
Bo jak inaczej wytłumaczyć te zjawiska z odpalaniem jednych i zjazdem drugich, nagle, bez logicznej przyczyny. Co więcej, można zapomnieć z dnia na dzień jak się skacze. Przykładów co nie miara.
-
King profesor
@Kolos
Ponawiam pytanie. Gdzie świetlana przyszłość polskich skoków, którą miał nam zapewnić Maciusiak. Kiedy mamy się jej spodziewać? Na TCS, na IO w marcu? A może w lipcu? W tym momencie Dawid Kubacki jest znakomicie przygotowany do skoku w punkt jeśli na Wielkiej Krokwi wylosują mu 122m.
W przeszłości pisałeś jak to Maciusiak miał wpływ na Zniszczoła i jego formę. Ok więc Tomasiak, Stoch i Kot w żadnym wypadku nie są efektem pracy Maciusiaka. Jego należy rozliczać z Żyły, Kubackiego, Wąska, Zniszczoła, Wolnego i Juroszka. -
23haze doświadczony
@MarcinBB
Oczywiście 😁 tylko żeby nie zapomniał odrzucić młota przed wyjsciem z progu...
-
-
MarcinBB redaktor
@23haze
Chcesz przez to powiedzieć, że jakby Paweł Fajdek poszedł w czerwcu na treningi na K10 w Wiśle, to w Cortinie mielibyśmy pewniaka do medalu na dużej skoczni?
;-) -
Janusz11 doświadczony
@Korowod
Widzę, że reinkarnacja PauloXavera wróciła na forum i tak, jak jeszcze tydzień temu przed drugim w konkursie w Wiśle trollowała, że już za chwilę Tomasiak wyleci do PK, tak teraz twierdzi, że Kacper nie pojedzie na loty i że młody Polak jest "słaby technicznie". Zdaję sobie sprawę, że użytkownik Korowod jest prowokatorem, więc odpisuję tylko dlatego, że niektórym może przyjść na myśl powtarzać za nim niektóre absurdalne myśli, warto to zdusić w zarodku.
Czy Kacper pojedzie na MŚ w lotach, jest sprawą otwartą, zależy od formy w poprzedzających je konkursach, poziomu zmęczenia i innych czynników.
Natomiast twierdzenie, że Tomasiak jest "słaby technicznie" albo "to drugi Juroszek, tylko odbicie i nic więcej" to kuriozum i mam nadzieję, że nikt za prowokatorem powtarzać nie będzie.
Sprowadza on technikę wyłącznie do techniki lotu, która zwłaszcza w drugiej fazie jest słabszą stroną młodego Polaka i prowadzi do zastawienia w końcowej fazie. O ile ten element techniki jeszcze nie wychodzi (przy czym trzeba podkreślić, że w swoich skokach na top 10 w ostatnich dwóch weekendach Kacper był lepszy w tym aspekcie niż wcześniej), o tyle na progu i tuż za progiem Tomasiak od lata w tych bardziej udanych skokach jest znakomity, nie tylko w kwestii siły odbicia, ale i TECHNIKI.
Jego wyjście z progu w udanych skokach jest nie tylko mocne, ale i płynne, z odpowiednim kierunkiem odbicia i szybkim dostaniem się nad narty. Wszyscy trenerzy podkreślali, że TECHNICZNIE ta pierwsza faza wygląda znakomicie i jest to czołówka światowa.
Porównywany przez prowokatora z Tomasiakiem Juroszek to nie tylko "technika lotu pnia dębu", ale i nieporównywalnie mniej płynne przejście nad narty i zazwyczaj nieoptymalny kierunek odbicia. Jest w tym aspekcie słabszy TECHNICZNIE od młodego. Dodać też warto, że ze słów trenerów wynika, że odbicie młodszego Kacpra jest bardzo mocne, ale nie wywala poza skalę, co mówi się o starszym - jednak co z tego, skoro Juroszek nawet w swojej lepszej formie z zeszłego sezonu nie był w stanie tej siły przełożyć na dobre skoki na poziomie PŚ. -
23haze doświadczony
Skoki to 90% głowa i 10% reszta ciała. Amen.
-
Cinu profesor
Widhoelzl chyba się kapnął, że powtarza ten sam błąd co rok temu kiedy jego chłopy wyskakali się do MŚ w Trondheim i tam ponieśni klęskę. To świetny trener ale z trafianiem z formą musi jeszcze trochę popracować. Horngacher jest w tym mistrzem.
-
Korowod początkujący
@Paweł39
Prędzej Jakub Wolny pojedzie na te zawody niz Tomasiak. Taka prawda. Już nie chodzi o to czy tam skacze słabo technicznie a skacze słabiutko technicznie Tomasiak, tylko o to że to jeszcze nie czas na mamuta. I stawiam że Tomasiaka będą wycofywać z mamutów nawet gdy będzie miał najwięcej punktów z Polaków. Poza tym Tomasiak jest po prostu technicznie słabiutki. To taki Juroszek drugi. Odbicie i nic. Tak czyli dalej na mamuty to Kubacki, Zniszczoł, Kot i nasi weterani. Nic się nie zmieni. Z drugiej strony, trudno wymagać od Tomasiaka jakiejś lotności jak skacze całe życie na małych skoczniach z ulubionym Szczyrkiem na czele. Tak samo jak Juroszek, który już przepadł.
-
Kolos profesor
@Paweł39
Tylko, że nie jest tajemnicą, że Tomasiak im większy obiekt tym bardziej kaleczy. Więc nie wiem czy jest sens go na tego mamuta ciągnąć....
-
Kolos profesor
@acka
Nadal nie wiem jak można oceniać trenera po czterech weekendach sezonu.
Za Thurnbichlera zarówno w sezonie 23/24 i 24/24 o tej porze roku było gorzej. -
Paweł39 weteran
Ciekawe czy Maciusiak zabierze Tomasiaka na MŚ w lotach pod koniec stycznia. Bo to wcale nie jest takie pewne. Obawiam się że będziemy "kaleczyć" Kubackim i Kotem te zawody a Tomasiak zostanie w domu bo zaburzy przygotowania do MŚ juniorów. Obym się mylił. Niby to miesiąc czasu, ale u nas z tym prezesem i trenerem to nigdy nic ni wiadomo. Choć Tomasiak nie wygląda na jakiegoś, który miałby zbawić na lotach, ale jednak debiut mu się należy
-
majkiel weteran
Jeszcze poczet "podiumowiczek" tego sezonu. Nozomi niczym Domen, ale siostra Domena goni koleżankę z Japonii.
Maruyama Nozomi (JPN) - 4/2/1 - 7
Prevc Nika (SLO) - 3/2/1 - 6
Eder Lisa (AUT) - 0/0/3 - 3
Stroen Anna Odine (NOR) - 1/0/1 - 2
Strate Abigail (CAN) - 0/2/0 - 2
Kvandal Eirin Maria (NOR) - 0/0/2 - 2
Traaserud Heidi Dyhre (NOR) - 0/1/0 - 1
Vodan Nika (SLO) - 0/1/0 - 1
W nawiasie liczba miejsc na podium (1/2/3) -
acka profesor
Co gorsza, zaczynam bać się o Tomasiaka. Chociaż narty powinien mieć dobrze posmarowane na każdy rodzaj śniegu ale i tu chyba coś nie gra. . Powiem uczciwie - już teraz, jeśli ma być polski team trenerski - głównym powinien zostać Topór. Widać po nim więcej , ikry, zaangażowania, budzi więcej zaufania, że poprowadzi młodzież, a dziś już nie ma wyjścia, trzeba na nią stawiać, Tomasiak i Joniak pokazują, że warto już teraz, niezależnie od wyników.
Nie widzę też najmniejszego sensu, by Stoch, Żyła, Kubacki, Kot, Zniszczoł z racji na wiek, pakowali się kolejny raz w kierat PŚ w takim "tłustym " medalowo sezonie. Jedyne wytłumaczenie - zobowiązania sponsorskie i strach przed nieuniknionym zrozumieniem, że pewien etap życia kończy się ostatecznie. W tym wieku można już tylko pracować spokojnie na strzałem w tych najważniejszych kilka konkursów medalowych w sezonie, ewentualnie sprawdzając się w wybranych konkursach PŚ, czy forma jest odpowiednia i czy jesteśmy lepsi od młodych w kontekście nominacji olimpijskich.
A tak, poruta w PŚ, bardzo prawdopodobna poruta na lotach i Igrzyskach, płacz i zgrzytanie zębów (bo Mistrzami byliśmy, zatem Mistrzami byćmusimy, dlaczego nie jesteśmy?) A to już ten wiek, że można co najwyżej "być jak Simon Ammann, być jak Noriaki Kasai". Oni skaczą dla czystego funu, nie płaczą za utraconymi podiami...
W naszej sytuacji kadrowej - te wszystkie rankingi olimpijskie budowane o poprzedni sezon to brutalny gwałt na logice, profesjonalizmie i inteligencji. Przecież to taki sport, że w poprzednich sezonach ktoś może być w topie PŚ, a w kolejnym skakać na poziomie FIS Cup. Geiger z Wellingerem nie są tu memento?Liczy się tu i teraz!
Na rewolucję oczywiście nie jest czas, ale na pewne ruchy wewnątrzkadrowe, organizacyjne, koncepcyjne - na pewno. Tym bardziej, że wreszcie wszystko dzieje się w gronie własnym, bez niezrozumiałych, drogich, obwarowanych kontraktami "cudzesów". W gronie ludzi, którzy ponoć się znają, znają ze sobą i współpracują na co dzień. To może jakieś efekty tej współpracy zostaną odtajnione? I skończyć z tym gadaniem o "cudzie w Engelbergu". Bo z nim jest, jak z cudem w Kanie Galilejskiej. Raz ponoć -świadkowie zapisali, że ponoć - był. Tylko nie ma dowodów, by się regularnie powtarzał. -
acka profesor
Cytat z Trenera nad Trenerami - z innego portalu:
- Teraz czas na Engelberg. Tam dla nas często "zaczynał się" sezon. Myślę, że to może być dla nas taka druga Wisła i tam zanotujemy już zdecydowanie lepsze wyniki. Trzeba te pojedyncze dobre skoki poskładać do kupy i jestem przekonany, że będzie dobrze - zakończył Maciusiak.
Jeśli sam trener zaczyna się modlić do "Anioła Engelbergu" o "cud Engelbergu" - to właśnie przyznaje, że zawalił i nie ma pomysłu. A zatem pora szukać następcy, bo nawet jeśli Engelberg to po naszemu "Anielska Góra", to jeszcze nie oznacza, że cud jest gwarantowany, a aniołki poniosą tam na HS wyłącznie polski lud boży.
Co do trenera nie miałem złudzeń, choć każdy zasługuje na szansę, nawet 154-tą z kolei. Małysz słusznie postąpił, dając im trenera swojskiego, z atmosferą i zrozumiałego. "Chcecie, macie!". Choć szczerze mówiąc, ja jako laik - lepiej rozumiałem po niemiecku i angielsku TT, o co mu chodzi, niż Maciusiaka, w jego i moim ojczystym języku.
Przecież tu nie żądamy, by nasi nagle zaczęli stawać na podium, ale by przed Igrzyskami pokazywali na tyle "dobrze przepracowany okres przygotowawczy", by tych 3 olimpijczyków było chociaż w stanie zapukać do każdej z 3 dziesiątek w obydwu konkursach na Trampolinach Benka i zapukać w podium w duetach.
-
majkiel weteran
Dodam od siebie Plastikową Kulkę kobiet. Mam nadzieję, że jakiegoś babola nie popełniłem
Toth Daniela Vasilica (ROU) - 10
Johnson Josie (USA) - 6
Belshaw Annika (USA) - 6
Komar Katra (SLO) - 5
Hansen Gyda Westvold (NOR) - 5
Sieff Annika (ITA) - 5
Kykkanen Julia (FIN) - 5
Hollandt Anna (GER) - 5
Rautionaho Jenny (FIN) - 5
-
Robert Johansson252 profesor
W odniesieniu do tego wieszczenia? Pamiętacie ilu faworytów ostatnio wygrało TCS-y?
2024/25 - Paschke poległ. Wygrał Tschofi, który był jednym z głównych kandydatów.
2023/24 - Kraft poległ. Kobayashi przed turniejem skakał poniżej swoich możliwości
2022/23 - Kubacki poległ. Granerud był w gronie faworytów ale za Kraftem i Laniszkiem.
2021/22 - Kobayashi i Geiger byli faworytami i faktycznie wygrał jeden z nich
2029/21 - Granerud poległ, Stoch nie skakał przed turniejem jakoś wybitnie, choć miał dobrą formę
2019/20 - Ryju poległ, Kubackiego chyba nikt nie obstawiał
2018/19 - tu wygrał faworyt
2017/18 - Freitag poległ, Stoch odpalił z formą
I 2016/17 - Domen poległ -
andbal profesor
@Pavel
Dla Norwegii dodałbym iż kwestia czasu kiedy w rankingu IO będą mieli czterech zawodników i obok Austrii i Niemiec wystąpią na IO w czwórkę. Tylko po co Niemcom ta "czwórka". Natomiast kwestią czasu gdy Japonia spadnie do limitu Trzy.
-
-
Pavel profesor
6. Niemcy obraz nędzy i rozpaczy. Kadra A opiera się już tylko na Raimundzie bo Hoffaman zrobił chyba typowego Paschke, zaczął mocno i powoli zjeżdża do bazy. Do tego liderzy bawią się w Polaków z zeszłego sezonu słabe starty --> spokojne treningi --> brak poprawy --> spokojne treningi -->brak poprawy --> koniec sezonu szkoda czasu na spokojne treningi. Co gorsza TuTusie, ktore mogłyby wesprzeć kadrę A są jeszcze gorsi. Roth zebrał łomot w PŚ, a całą resztę wyjaśnił Krzak w PK. Póki co kadrę B Niemiec mógłby trenować worek cementu z przyklejoną flagą, efekt byłby ten sam.
7. Polacy dalej generują starty z emeryckiego generatora liczb losowych. Wydaje się, że Żyła stabilizuje się na średnim przyzwoitym poziomie, ale on w każdej chwili może się znowu rozsypać. Kubacki dalej fatalny, Wąsek ma jakieś przebłyski, gdzieś tam idzie, pytanie czy nie za wolno. Stoch zamienił się z Żyłą i teraz on dramatycznie walczy o punkty, a Tomasiak zalicza typową dla juniora sinusoidę wyników, ale o niego jestem spokojny -
Pavel profesor
Kilka Wniosków po tym weekendzie:
1. Doskonale widać, że to sezon olimpijski i najlepsi inaczej celują z formą niż normalnie, duże przetasowania w czołówce, egzotyka dochodząca do głosu itd.
2. Ciekawy przypadek ekipy austriackiej, która po niesamowitym starcie (1,2,3,9,11), skacze coraz słabiej. Pytanie czy trener ogarnął, że forma przyszła za wcześnie bo do IO 2 miesiące i zaordynował mocniejsze treningi w międzyczasie? Czy jest to od początku zaplanowane i start był po prostu przedłużeniem dobrego lata, a kolejny szczyt ma przyjść później? Czy może Austria zrobi typową Austrię w sezonie olimpijski i spieprzy przygotowania?
3. Norwegia budzi się do życia. Jeszcze te skoki są nierówne, jeszcze na przestrzeni 2 serii potrafią być na 7 i 30 miejscu, ale powoli zyskują moc i na IO mogą być niezwykle groźni.
4. Niezwykle mocna Japonia jak na Japonię z ostatnich latach. W tekście Marcin pisze, że bardzo służy im przekształcenie druzynówki w duety, ale tak na dobrą sprawę w tej chwili oni mogliby wygrać i tradycyjną drużynówkę. Prócz Rena i Kobajasziego mają niezwykle solidnego Nakamurę i Naito, którego coraz lepiej oszukują, że to tak naprawdę PK, a nie PŚ i śmiało może skakać daleko. Pytanie czy ta forma nie przyszła za szybko.
5. Słowenia polską lat Horngacherowych. Mają 2 w porywach 3 fenomenalnych zawodników, ale to wszystko. Z kraju z drugim najlepszym zapleczem na świecie zmienili się w ekipę opartą na 2-3 skoczkach ich szczęście, że liderzy są relatywnie młodzi i jeszcze trochę poskaczą dając im czas na przebudowę ekipy. Tutaj też kwestia czy olbrzymia forma Domena trwająca od zeszłego sezonu może utrzymać się do IO.
-
Asdero stały bywalec
Klasyfikacje największych szczęśliwców i pechowców wiatrowych - sezon 2025/26
Mówią, że szczęście sprzyja lepszym, ale polska kadra średnio to potwierdza. W Klingenthal wszyscy Polacy mieli szczęście do warunków, podczas gdy Wiśle praktycznie cała kadra trafiała pechowo. Może czas ponownie zacząć trafiać gorzej, żeby na przekór zacząć skakać lepiej.
Klasyfikacje pokazują o ile mniej lub więcej punktów za wiatr otrzymał dany zawodnik w porównaniu do średnich punktów za wiatr przyznanych w seriach konkursowych (tzn. konkursy indywidualne, drużynowe, duety, mixty (w przypadku mixtów do średniej serii zliczam tylko punkty mężczyzn)), w których dany zawodnik został sklasyfikowany. Zawodnicy z lepszymi warunkami od średnich klasyfikowani są jako szczęśliwcy, a z gorszymi jako pechowcy.
TOP 10 szczęśliwców PŚ w 🇩🇪 Klingenthal:
1. 🇵🇱 STOCH Kamil -10,7
2. 🇮🇹 INSAM Alex -7,5
3. 🇫🇷 FOUBERT Valentin -6,3
4. 🇺🇸 FRANTZ Tate -5,7
5. 🇸🇮 PREVC Domen -5,6
6. 🇺🇸 BICKNER Kevin -5,6
7. 🇸🇮 OBLAK Rok -5,2
8. 🇵🇱 ŻYŁA Piotr -5
9. 🇦🇹 EMBACHER Stephan -4,5
10. 🇳🇴 GRANERUD Halvor Egner -4,2
TOP 10 pechowców PŚ w 🇩🇪 Klingenthal:
1. 🇩🇪 PASCHKE Pius +12,1
2. 🇸🇮 ZAJC Timi +10,1
3. 🇩🇪 RAIMUND Philipp +8,2
4. 🇸🇮 LANISEK Anze +6,7
5. 🇫🇮 PALOSAARI Vilho +6,7
6. 🇦🇹 TSCHOFENIG Daniel +6,2
7. 🇦🇹 HOERL Jan +5,3
8. 🇯🇵 NIKAIDO Ren +5,3
9. 🇯🇵 KOBAYASHI Ryoyu +4
10. 🇳🇴 LINDVIK Marius +3,1
Czołówka klasyfikacji generalnej szczęśliwców:
1. 🇨🇭 TRUNZ Felix -26,7
2. 🇨🇦 BOYD-CLOWES Mackenzie -22,3
3. 🇯🇵 KOBAYASHI Ryoyu -18,2
4. 🇦🇹 HOERL Jan -17,3
5. 🇸🇮 PREVC Domen -17
6. 🇦🇹 FETTNER Manuel -15,1
7. 🇧🇬 ZOGRAFSKI Vladimir -14,9
8. 🇺🇸 BICKNER Kevin -14,5
9. 🇯🇵 NIKAIDO Ren -14,2
10. 🇨🇭 DESCHWANDEN Gregor -12,7
Czołówka klasyfikacji generalnej pechowców:
1. 🇩🇪 PASCHKE Pius +25,5
2. 🇯🇵 NAITO Tomofumi +21,5
3. 🇮🇹 BRESADOLA Giovanni +20,9
4. 🇺🇸 URLAUB Andrew +17,2
5. 🇸🇰 KAPUSTIK Hektor +15,9
6. 🇯🇵 SATO Yukiya +14,1
7. 🇫🇷 CHERVET Jules +13,2
8. 🇺🇸 COLBY Jason +12
9. 🇨🇳 LYU Yixin +10,9
10. 🇵🇱 WĄSEK Paweł +10,8 -
Fan_Gruszki profesor
Ciekawostka:
Yukiya Sato - 37 punktów
Yuzuki Sato - 37 punktów -
Takanashi63 bywalec
Pozytywnie
Bądźmy ludzie pozytywni! Tyle dobrego się dzieje, ludzie w studio uśmiechnięci. Sprawdźmy, co dobrego stało się w tym tygodniu :)
Kobiety:
- Ania Twardosz kontynuuje swoją serię punktów
- Ania Twardosz ma słodki uśmiech
- Dzięki jej punktom możemy oglądać słodki uśmiech Ani Twardosz
- Ania Twardosz zbliża się nieuchronnie do bariery stu punktów
- Nicole Konderla-Juroszek wywalczyła przedostatnie miejsce w sobotnich kwalifikacjach
Mężczyźni:
- 1 dobra seria Kacpra Tomasiaka
- Kadra Maciusiaka w końcu się odbiła i zmiażdżyła sojusz kobiet, zaplecza i Kamila Stocha
- Maciej Kot zapunktował na 2 różnych skoczniach
- Piotr Żyła potężnym kontratakiem odparł atak Kazachów, utrzymując nad nimi dominującą pozycję polskiej reprezentacji
- Kacper Tomasiak i Kamil Stoch potrzebują tylko drobnego kroczku, żeby przeskoczyć trzydziestego zawodnika
- Konsekwentnie powiększamy przewagę nad Wenezuelą, Boliwią i Australią (JESTEŚMY LEPSI NIŻ 4 KONTYNENTY RAZEM WZIĘTE, Z CZEGO ANTARKTYDA TO STOLICA ZIMNA!!!!!!!!)
- Klemens Joniak i Aleksander Zniszczoł wywalczyli aż 3 pozycje w top 10 pucharu kontynentalnego dla Polski
- Utrzymujemy przewagę w Pucharze Narodów nad Francją i Bułgarią
- Jest dobra atmosfera!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Kornuty stały bywalec
@Arturion
Maciusiak prowadzi selekcje uczciwie ? Zwłaszcza wybierając do składu Kubackiego. O składzie decyduje prezesunio i beton. [...]
-
Kornuty stały bywalec
@Arturion
Za jeden centymetr długości nart odbiera Nice 100 punktów. Jaki to miało wpływ na końcowy wynik ? Skandal ! Do dymisji !
-
Arturion profesor
@Kornuty
Baczkowska to wyjątkowo dobra kontrolerka. Najwyraźniej jednak dostała nakaz ograniczenia skrupulatności. W FIS beton się trzyma, a nie w PZN. Maciusiak przynajmniej selekcje prowadzi uczciwie, co najwyżej czasami, wzorem TT, zbyt wcześnie ogłasza składy. Skaczą najlepsi. Tyle, że mogliby być w lepszej formie. Ale może będą jeszcze w tym roku? Nikt z czystym sumieniem nie może powiedzieć, że na pewno nie.
I patrz, że dała DSQ Nice, a nie np. Chervet, czy Jesenko. Kobieta ma jaja. :-) -
Kornuty stały bywalec
Nice Prevc sto punktów zabrała Baczkowska i jest bezkarna jak kiedyś Kathol. Słoweńcy będą groźni. Liczę na Zajca. Austriacy się przebudzą a nasi ? Bełkot Maciuszka i stara śpiewka zasłużonych. W tej materii nic się nie zmieni. Beton jest nie do skruszenia. A szkoda !
-
Bernat__Sola profesor
"Rok później pojawiły się dwa pierwsze w karierze podia w konkursach" A w zasadzie to dwa lata. Rok później pojawiła się kontuzja kolana na mistrzostwach Japonii i stracona szansa na pierwsze w karierze igrzyska.
"dla niezniszczalnego samuraja było to ostatnie zwycięstwo w karierze." I dla czterokrotnego mistrza olimpijskiego zresztą też :). Na zawsze pozostaną połączeni... No chyba, że nas jeszcze zaskoczą ;).
A flaga zamiast nazwy państwa przy Bicknerze to z szacunku dla Najlepszego, Najcudowniejszego Państwa Świata i Jego Wysokości Donalda? :P -
Bernat__Sola profesor
@Fan_Gruszki
W bazie A. Kwiecińskiego pierwszy występ w japońskich zawodach to rok 2009. Po prostu przez wiele lat skakał w nich, jak skakał ;).
-
Fan_Gruszki profesor
@zimowy_komentator
W sumie z tym Naito to ciekawe - o ile wcześniej nie skakał w lokalnych zawodach w Japonii, to wychodzi na taką męską wersję Evy Pinkelnig.
-
Fan_Gruszki profesor
Maciej Maciusiak to najlepszy trener w historii. Wiedział, co zrobić, żeby Polska wróciła na szczyt. Potrzebny był tylko jeden drobny szczegół - należało poprawić atmosferę. Sprawił, że tacy zawodnicy jak Domen Prevc czy Ryoyu Kobayashi mogą się schować przy naszych zawodnikach. Wielu trenerów przed nim próbowało, ale nigdy nie wprowadziło Polski na taki poziom dominacji jak obecnie - zarówno indywidualnie, jak i drużynowo nie mamy sobie równych.
W Plastikowej Kulce. -
zimowy_komentator profesor
W jakim wieku w ogóle zaczął skakać Naito, bo na Wikipedii znalazłem informację, że mając 24 lata dopiero rozpoczął występy w FiS Cupie. Na temat wcześniejszych jego występów nie znalazłem informacji, więc może wcale aż tak długo nie skacze?
Za podium Francuza ściskam kciuki, ale poziom podium jest bardzo wysoki, nie wiem czy ostatecznie da radę. Liczę też na regularne punkty Wasiliewa, wprawdzie "Zimne dranie" postawiły już na nim krzyżyk ("wyskakał się w Klingenthal, bo skocznia mu pasowała"), ale ja widzę w jego skokach progres. Regularnie przechodzi kwalifikacje, latem stał na podium, więc coś w jego dyspozycji drgnęło.
Po Engelbergu tracimy jedno miejsce i wydaje mi się, że najbliżej wylotu ze składu jest Maciej Kot. Wąsek jest młody i punktuje, Stoch z Tomasiakiem nie do ruszenia, a stare wygi Żyła/Kubacki zawsze się prześlizgną. Jedynym ratunkiem dla Maćka jest konkurencyjnie zapunktować, ale wydaje mi się, że jego skoki zmierzają w kierunku jego typowej dyspozycji (czyli jej zupełnego braku).
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl. na forum będą one kasowane.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania kont użytkowników, których pseudonimy zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).





















Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się