Prezes PZN zawieszony!

  • 2005-11-07 20:12
Afera w Polskim Związku Narciarskim nabiera tempa. Po tym jak Prokuratura Apelacyjna w Krakowie postawiła dzisiaj Pawłowi W. zarzuty działania na szkodę Związku i po złożeniu przez niego zeznań, prezes PZN został zawieszony w czynnościach.

Prokuratura Apelacyjna w Krakowie po złożeniu dzisiaj zeznań przez Pawła W. postawiła mu zarzut działania na szkodę Polskiego Związku Narciarskiego. Chodzi przede wszystkim o sumę 480 tys. złotych których Prezes nie wyegzekwował od Komitetu Organizacyjnego Pucharu Świata w Zakopanem w 2002 roku, a która należała się Związkowi.

Dodatkowo Pawłowi W. oraz Piotrowi M. został postawiony zarzut oszustwa podczas zawierania umowy sponsorskiej między PZN a Lotosem, kiedy Związek stracił na tej transakcji kolejne 600 tys. złotych, które trafiły do kieszeni Piotra M. Prokuratura uważa, że pośrednik nie był w tym przypadku potrzebny, bowiem centrala narciarska ma własne agendy marketingowe oraz że prowizja Piotra M. była nieproporcjonalnie wysoka do wkładu jego pracy przy tej transakcji.

"Dopiero po zakończeniu składania zeznań przez Pawła W., a nastąpiło to w godzinach popołudniowych, prokuratura mogła zastosować wobec niego środki zapobiegawcze - powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej Jerzy Balicki. - W tym przypadku skorzystaliśmy z poręczenia majątkowego w wysokości 50 tysięcy złotych. Ponadto Paweł W. został zawieszony w czynnościach prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. Paweł W. może od tej decyzji odwołać się do sądu. Natomiast drugi podejrzany Piotr M. nie zakończył jeszcze składać zeznania, które będzie kontynuował we wtorek".

Śledztwo w Polskim Związku Narciarskim trwa, w najbliższym czasie zostaną prawdopodobnie postawione zarzuty kolejnym osobom. O rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco...

Damian Pietrzak, źródło: PAP
oglądalność: (5906) komentarze: (29)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Prezes.

    Tylko zawieszony.

  • ZKuba36 profesor
    poręczenie

    Straty PZN liczone są w setkach tysięcy złotych, a Prokuratura skorzystała z poręczenia w wysokości...50 tyś.?????

  • anonim

    Nowym prezesem powinien być Apoloniusz Tajner

  • Du Du doświadczony

    Zawiesili Prezesa po to by się znów sam odwiesił.A na poważnie to szkoda naszych skoczków bo przydałby się spokój przed olimpiadą.

  • anonim

    Podobno w Kussamo w polowie misiąca ma spaśc śnieg ,
    nawet nie moge mysleć gdyby bylo inaczej.

  • anonim

    Pod Tatrami dosyć zimno. temperatura jednakowa w dzień i w nocy. Wprawdzie spece od pogody zapowiadają ciepło, ale ja jakos temu nie wierz ę. Może u nas spadnie śnieg? Mnie tam nie spieszno, ale skoczkom by się sprzydało.

  • anonim

    Prawdę mówiąc , mnie teraz interesuje jedna sprawa , najpowazniejsza chyba na ten czas ,
    zostalo 16 dni do pierwszego konkursu w Kussamo , czy wkońcu spadnie ten śnieg ???
    A w Związku , jak dla mnie to moga się pozabijać , powiesić lub popelnić harakiri czy jak tam , to się mówi , :)))))
    najgorsze jest równiez to , że dziś w telewizji powiedzieli , że cala ta sprawa może powaznie odbic się na calym narciarstwie , sezon Olimpijski , a u nas szambo wywalilo :))
    no to , będzie ten śnieg ????czy nie .Wie ktos coś ???

  • anonim

    Ojej , :))))
    już nie wiem , co na to odpowiedzieć :))))
    wiem , że nie cierpisz austryjaków , choć naprawdę nie mam pojęcia dlaczego ,

    ale , po takiej mojej analizie , wszystkich faktów od samego początku , jak ta sprawa wyszla na światlo dzienne , do takich wniosków mozna dojść , choć , jak mówię , to są tylko takie moje spostrzeżenia i domysly ,
    ale wszystko zaczyna mi się ukladac w jakąś sensowną calość ,
    no , ale , zobaczymy , jaki będzie final tej sprawy , jeśli okaże się tak jak mówisz ,
    to napewno się dowiemy , media nie przepuszczą takiej sensacji ,
    ale narazie pozwolisz , że będę trzymać się swojej wersji , :))))))
    Pozdrawiam.

  • anonim

    Od wielu już lat trabi sie o istnieniu "grupy krakowskiej" i "grupy zakopiańskiej" w PZN :)
    @Fanka - Edi daje w łapę, tylko nie Prezesowi, ale reszcie Zarządu :) Dlatego Włodarczyk taki zły ;-)

  • NIEMAZGODY bywalec

    Jeżeli przypominacie sobie konferencję prasową Federera i naszego Adama w Wiśle, to tam była mowa o sposobie wyeliminowania Federera z "rynku". Brawo @Styrian. Wg mnie masz rację.

  • anonim
    OO , wlasnie , coś mi świta !!

    W kwietniu na antenie telewizorów Prezes oświadcza "
    Nie będzie juz dalszej wspólpracy z Edim F. , byc może zawrzemy wspólprace z inną firma , która da nam większe korzyści finansowe "
    mówiąc , NAM , kogo mial na mysli , może siebie i swoich kolegów ?? bo napewno nie kase związkową ,
    dlaczego tak nagle chcial zerwać wspólpracę z Edim F. , cos mi się wydaje , że to może byc tak jak mówi
    @ Styrian ,
    Prezes byl wprost wściekly , że Adam zagrozil , że zakończy karierę , i musial przedlużyc być może , NIEKORZYSTNĄ UMOWĘ dla siebie z Edim ,
    a może to jest tak , że Edi nie daje w lapę ???
    dlatego chcieli się go pozbyć ???
    :))) tragikomedii , ciąg dalszy , nastąpi , nie moge się doczekać :)))

  • anonim
    Lista oskarżonych może być bardzo długa

    Coś mi sie wydaje, że jak zacznął wsadzac winnych za kratki, to w więzieniu na Montelupich miejsca braknie :))))))
    Wczoraj było mówione też i o "negocjacjach w knajpie" z których nie ma notatek :D - Brzydka aluzja do słynnej notatki z LGP 2004 spisywanej na kolanie o 4 nad ranem :D
    Jak będą pewni i będa mieć "mocne dowody" to może sie okazać że nie ma kto rządzić w PZN.
    A ja już od miesięcy trąbię o zarządzie komisarycznym. Wtedy by sie łatwiej wyjaśniało cały bałagan.

  • Styrian weteran

    @mmm krakow : ja bym polcal nawet wizyte u analityka ;-) mogloby to cokolwiek rozjasnic - nie tylko w Twojej glowie .....

    Czemu umowa nie byla renegocjowana ? Federer nie chcial dac w lape ? Calkiem mozliwe - gdyby przewidzial "prowizje" od prowizji to co innego , ale tak ? Obawiam sie natomiast ze "prezes" nie bedzie wstanie sie wyliczyc z otrzymanych od Federera pieniedzy z tytulu zawartej umowy ...... "prezes" nie widzial potrzeby prowadzenia ksiegowosci ;-) - o Federera nie martwilbym sie :-) .
    Ja jestem sklonny uwierzyc iz Federera chciano sie pozbyc aby moc kasowac "prowizje" od prowizji - pech tylko ze Federer ma na wszystko "kwity" i to wiarygodne :-) .

  • anonim

    Owszem i o tym tez wspominali , że będa sprawdzane umowy , Austriacko -Polskie , czy na odwrót , jak kto woli :))
    lecz już dawno też o tym mówili , ze Edi byl juz przesluchiwany i na wszystko ma odpowiednie dokumenty , czyli potrafi wszystko udokumentować , każdy wydany , grosik ;)) natomiast w PZN-nie owe dokumenty potwierdzające , zawieranie jakichkolwiek umów swego czasu przepadly , jak kamień w wodę , znalazla je , póżniej redakcja "Uwagi " - i dostarczyla Prokuraturze ,
    wczorajszy material byl tak jasny , że aż razilo w oczy , ewidentne branie kasy na lewo przez Prezesa i jego towarzyszy a kto to , napisalam w swoim pierwszym poście ,
    gdyby Edi Federer , byl w jakikolwiek sposób uwiklany w nieczyste gry z Prezesem i kolegami , już Prokuratura , powiedziala by o tym , śmiem wątpic , żeby czekali z taką rewelacją ,
    ale jak ja to mówię poczekamy zobaczymy , ale moim zdaniem , Edi Federer , jest zbyt doświadczonym facetem w sprawach finansowych , żeby dać się wrobić , w takie nieczystości ,
    to Edi jest nadal menadżerem Związku , i póki co , skoczkowie mają za co jeżdzic na zawody , na zgrupowania , mają potrzebny sprzęt , nowe kombinezony ,
    w 2002 roku sponsorzy sami wprost prosili się o to aby sponsorować polskich skoczków , no kurcze kto powinien się tym zając , jak nie Prezes Związku , niestety nic z tego nie wyszlo , albo nie potrafil ? albo nie wiedzial jak się za to zabrać , albo już wtedy kombinowal jakby tu coś dla siebie , zalatwić , i to dzięki komu ? dzięki Malyszowi , który zacząl odnosić prawdziwe sukcesy na arenie międzynarodowej ,
    i powim jeszcze tak ,
    chwala Adamowi Malyszowi , że sprawy finansowe wziąl w swoje wlasne ręce , i potrafi do dziś wspolnie ze swoim menadżerem zarabiac na swoją sportową emeryturę , gdyby tego nie zrobil ,po zakończeniu kariery musialby chyba wsadzić zęby w parapety :))))))

  • anonim
    @Styrian

    Poza tym - to rozliczenie nie dotyczy sytuacji jak napisałeś sprzedawcy w firmie, a raczej jak w holdingu - spółka-matka i spółki-córki :-)

  • anonim
    @Styrian

    Ty też najwyraźniej należysz do tych, co uznają, że wystarczy tylko Włodarczyka wsadzić do paki i już będzie "super" :)) Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki...

    Na razie zarzut dotyczy tylko umowy z Lotosem, będa badane pozostałe umowy, w tym umowa z Edim [od samego początku - dlaczego nie była renegocjowana?]
    Przeciez gazety pisały, że np. też i Tajner ma indywidualną umowe z Federerem :) Więc co do zmiany psychiatry...
    PS - chyba raczej psychoanalityka :-)

  • Styrian weteran

    @mmm krakow : rozliczenie jest rozliczeniem :-) , dla prokuratury nie gra roli z kim - ale jak :-) . Bedac sprzedawca w jakiejs firmie nie mozesz piniedzy z utargu schowac do wlasnej kieszeni i wstawiac bajki ze to przeciez "wewnetrzna" sprawa ! Wierz mi ze takie tlumaczenie nie przejdzie nawet w przedszkolu :-).
    Co zas do Twojej niezmordowanej kampani przeciw Federerowi ........ Moze zmien psychiatre ;-) bo obecny Cie oszukuje ;-).
    Pozdrawiam :-)

  • anonim
    Kabaretu c.d. A kto mnie teraz odwoła?

    Ja też brałem kasę od Ediego i kto mnie teraz odwoła.
    Wiem na pewno że Dyr.d/s sportu nie odwoła sekretarz generalny związku bo niby dlaczego miałby sam siebie odwoływać ?

  • snow stały bywalec
    kabaret

    Rozwala mnie szczera niewiedza A.T., bylego trenera polskiego skoczka narciarskiego A. M.
    "- Zwołamy zebranie i będziemy się zastanawiać, jak to rozwiązać. My prezesa odwołać nie możemy. Może to zrobić minister sportu - mówi Apoloniusz Tajner."
    To, ze sekretarz generalny zwiazku (drzewiej v-ce prezes), jednoczesnie dyrektor sportowy, nie zna statutu instytucji, w ktorej pracuje nie jest czyms nadzwyczajnym (komu w Polsce chce sie czytac akty normatywne ;().

    Jest "ciekawie" bo zamiast weekendowych konkursow PS (brak sniegu) bedziemy mieli nowy serial - "Kabaret PZN ma zaszczyt przedstawic..."

  • anonim
    PREZES PKOL.

    @ DOROTKA
    ZA SWOJE '"ZASŁUGI'" P.W. PIASTUJE FOTEL V-CE PREZESA PKOL.
    KOLESIE Z PSPR NIE DADZĄ ZGINĄĆ TOWRZYSZOWI WŁODARCZYKOWI.

  • anonim

    nie znajduję innych słów jak tylko wreszcie, wreszcie, wreszcie, dożyłam tej chwili

  • anonim
    Małysz mówił prawdę

    Tego człowieka wogóle nie powinno być w związku ja się pytam jak on tam trafił!
    I dlaczego ta afera została tak póżno wykryta .Ja przypomnę że nasz Adaś o tym człowieku mówił bardzo złe żeczy(sprawa P.Włodarczyk---E.Federer) a tymczasem wtedy był krytekowany przez niektóre żródła medialne .ałysz mówił między innymi o tym że prezes Włodarczyk jest człowiekiem dwulicowym.itd.

  • anonim

    Przebąkuje sie też o zarządzie komisarycznym - tak jak postulowałam od początku :))))))))

    Natomiast p. Kozak co do zarzutu o te 400 tys, od Komitetu Organizacyjnego PŚ w Zakopcu uważa że to bzdura :D

    W sumie dla mnie też jest to troche śmieszne, bo egzekwowaliby coś od jednostki, która jest im podporządkowana :)))))) Parodia do n-tej :D
    Przecież rozliczenia między PZN, Tatrzańskim Zw. Narciarskim i Komitetem PŚ są rozliczeniami WEWNĄTRZ związku :D Więc jakie narażenie związku na straty? Raczej zabagniony sposób rozliczania wewnątrz struktur :D
    Narażenie Związku na straty byłoby, gdyby Komitet Organizacyjny PŚ był firmą "z zewnątrz"...

  • anonim

    Prokuratura podaje, że śledztwo zostanie rozszerzone i na Austrię - dzisiejszy "Dziennik Polski" - więc niestety ale i moje podejrzenia wobec Ediego zaczynają sie potwierdzać :P
    Edi też Fanko nie jest kryształowy :)))))) Wkrótce sie o tym przekonasz, jak obaj z Preziem zaliczą wspólny pobyt w miejscu odosobnienia :P

  • anonim

    Ja mogę dodać jedno: to jest typowa polska bolączka. Człowiek, który sprawuje funkcje prezesa w związku nie ma najmniejszego pojęcia o tym, co robi (powinien robić zgodnie z powierzonymi mu obowiązkami)- jest totalnym ignorantem. Jedyne w czym się sprawdza to napychanie własnej kieszeni. Ludzi nie powinno się oceniać po wyglądzie, ale kiedy po raz pierwszy go ujrzałem (grubo przed wyjściem na jaw wszytkich afer), wyczułem od razu co to za typ. Co do joty.

  • Greg1702 stały bywalec
    Fanka

    Bardzo ladne. Nic juz wiecej nie dodam, bo Ty to wyrazilas dobitnie. Pozdro.

  • anonim

    Coraz bardziej zaczyna rozjasniać sie nam ta cala chora sytuacja , juz sobie obiecalam , że poczekam do wyjasnienia tej calej sprawy , ale naprawdę wnioski nasówają się , coraz bardziej przezroczyscie .
    Dzis oglądalam program "Uwaga" , w ktorym to bardziej szczegolowo przedstawiono fakty , tak , fakty , a nie jakies tam mrzonki , czy domysly w tej calej sprawie ,
    zawsze twierdzilam i nadal twierdzę , że Prezes i spólka sami zarabiali , tyle , że prywatnie , a Związek jako taki mila fige z makiem ,
    Zacytuje wam tylko niektóre fragmenty z tego programu , a mnioski wyciągnijcie sobie sami :
    1. " Kiedy Adam Malysz szybowal po kolejne medale , wówczas pod skocznią również wykonywano skoki , tyle , że po kasę " i bynajmniej nie bral w tym udzial Adam Malysz.
    2. "Związek przez te wszystkie lata sukcesów Adama byl w tak komfortowej sytuacji , że to sponsorzy pytali czy mogą podjąć wspólpracę.No niestety , ta sytuacja zostala zmarnowana.
    3. Piotr M. nieświadomy że jest nagrywany przez dziennikarza , przyznal , że z 600 tys .zl. wyplacil Prezesowi W. 120 tys lapowki - byla to tak zwana prowizja za mozliwośc pośredniczenia w kontrakcie.
    4. W Związku również z Prezesem dzialali dwaj inni czlonkowie zarządu , Jacenty Kowerski i Andrzej Stolecki , oni również wspólnie z panem W . podpisywali umowy z firmą Piotra M./ niestety oboje nie chcieli skomentować tego/ .

    Jak narazie nie ma slowa ani zarzutu wobec Ediego Federera , to glównie jego niektorzy forumowicze obwiniali w tej calej sprawie , ja bylam odmiennego zdania , ale OK.
    A najlepsze jest to , że Prokuraturze napewno nie uda się udowodnić jednej rzeczy, lapówkarstwa w Związku i Prezes może się wypierać i wypierać , choc dowody to nagrania ,
    to kolejna paranoja naszego systemu prawnego ,okazuje się , że Prezes Polskiego Związku Sportowego bezkarnie może brać lapówki.Dlatego , że nie jest funkcjonariuszem publicznym a tylko takim polskie przepisy pozwalają na postawienie zarzutu lapówkarstwa.
    Dobre nie ?
    A Piotra M.wprowadzil do tych calych negocjacji w pośredniczeniu , sam pan Prezes W .
    Przecież to jasne jak slońce , poczekam jeszcze trochę i wyklaruje się calość .
    Mój wniosek , to taki , na początek oczywiście ,
    Prezes w kwietniu chcial zerwać wspólpracę z Edim F ??? dlaczego ??? twierdzi , że to niby on dziala na niekorzyść Związku ,
    moim zdaniem , Prezes poprzez zerwanie z nim wspolpracy chcial , ukryć swoje ciemne sprawy.
    Ale oczywiście , poczekam na dalszy tok wydarzeń.

  • anonim
    Lotos Cup

    To pewnie dlatego, nie odbyły się letnie konkursy cyklu, ,,Lotos Cup 2005", dla młodych skoczków???

  • Luk profesor

    No i dobrze! PS. Jestem 2 ogladajacym i 1 koment mam

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl