Heinz Kuttin: "Kuusamo to nie skocznia Adama Małysza"

  • 2005-11-27 14:12

Trenerzy polskich skoczków po sobotnich zawodach mogą mieć mieszane uczucia. Nie zawiódł Adam Małysz, który pokazał, iż wciąż jest czołowym skoczkiem świata. Konkursy zupełnie nie wyszły jednak Robertowi Matei oraz Marcinowi Bachledzie.


"Przede wszystkim uważam, że był to dobry start dla Adam i Kamila. Adam plasował się na 7 i 5 miejscu, ale Kuusamo to nie jest jego skocznia. Występ Kamila oceniam bardzo pozytywnie, jego niektóre dzisiejsze skoki były naprawdę dobre." - pochwalił reprezentantów Polski Heinz Kuttin.

"Robert, Marcin i Krystian zbyt wiele oczekiwali przed tymi zawodami. Mateja skoczył dziś daleko w serii próbnej, ale w konkursie chciał za bardzo i zepsuł skok. Natomiast co do kwalifikacji, to chyba nie musimy o takich skokach mówić." - skomentował słabe występy Bachledy i Matei trener Kuttin.

"Teraz wracamy do Zakopanego, aby trochę spokojnie potrenować, a następnie lecimy do Trondheim. Nie planuję żadnych zmian w kadrze przed kolejnymi konkursami. To były dopiero pierwsze zawody. Ta piątka skoczków była zdecydowanie najlepsza w sezonie letnim, a pozostali wyróżniający się zawodnicy polecą na Puchar Kontynentalny w Rovaniemi. Zobaczymy jeszcze kto pojedzie do Harrachova." - zakończył Austriak.

 


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6634) komentarze: (95)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Naprawde nie rozumiem dlaczego wielu tak błaho traktuje sprawę BMI :D Gdyby nie wprowadzono tego wskaźnika, to w ubiegłym sezonie mielibyśmy ciąg dalszy "festiwalu norweskiego" z gangiem Vikingów - mocno odchudzonych :D I wynik w Oberstdorfie mógłby być zupełnie inny, szczególnie na K-120.

  • anonim
    Dalej Austriacy

    mmm_krakow

    W swoim wywodzie o Kuusamo zapomniałaś też o Andreasie Widhoelzlu, drugim z Austriaków, który skacze nieźle, a nawet, zaryzykowałbym stwierdzenie - dobrze w Kuusamo. Tak więc Austriacy mają 2 potencjalnych dobrych zawodników. Do tej grupy, już w trakcie sezonu, z pewnością dołączy niejaki Hoelli i juz będzie trójka. Trzech równych, dobrze i daleko skaczących zawodników - to myslę, gwarancja sukcesu. Czwartym będzie, moim zdaniem Kofler (reaktywacja w Kuusamo) lub jeszcze ktoś inny. Trójka dobrych i jeden średni wystarczy w walce o medale. Z pewnością.

    Ciągle piszesz o BMI. Już chyba wyjasniłem, że to nie BMI wygrywa tylko najlepsi w konkursie, czyli w 2005 r. Austriacy, którzy w Oberstdorfie zgarnęli w drużynówkach dwa złote medale. Dlatego posłuchaj lepiej Matyldy, Styriana i mnie i... spokojnie poczekaj do nastepnych zawodów. Nikt ze specjalistów, a są tacy w naszej branży, nie pokusił się przecież o rankingi, kto na ZIO zdobędzie medal i jakiego koloru (albo było takich niewielu). Ci ludzie czekają na rozwój wypadków i my też tak zróbmy.

  • anonim

    @Styrian - pojechało 7 a nie 10 :) A miał poza nimi kto jechac? Można wysłac i 20, tylko jeśli pojadą wytrzeć bulę, to jaki jest tego sens?

    @Matylda - moja wyłazi na zewnątrz, hasa po łące [tak, tak, łąka w królewskim mieście - aczkolwiek nie w centrum], a psów wcale się nie boi :-) Hoop na murek i macha kundlowi przed nosem łapką z pazurami :-) A ma... niecałe pół roku [przywiozłam ją jak miała 7 tygodni] :-)
    Jeśli chodzi o Austriaków - Kofler z Morgim, jeśli wierzyć newsom, leżeli bykiem na piachu w Turcji, natomiast reszta ostro trenowała :) Obaj są w czołówce, a reszta?
    Nie chcę jeszcze generalizowac, ale za pięknie to nie wygląda... Morgi, Kofler, Widhoelzl... i kto jeszcze?
    Ponadto należy pamiętac o jednym - nie tylko oni będą nadrabiać braki i skakac na śniegu... Inne ekipy też :-)
    Już w Lillehammer moga być małe niespodzianki :-) [wolałabym "miłe" - dla nas, gdy oprócz Adasia, będziemy mogli liczyć na resztę naszych orłów].

  • Styrian weteran

    @mmm krakow : sens jest taki ze "jeszcze prezes" ma kase a PZN tej kasy nie ma .
    Wiec i nie moze zaplacic za tygodniowy pobyt plus przelot ewentualnie tam gdzie jest snieg ;-) . Zostac w Kuusamo to tez jeszcze nie jest pewne ze da sie skakac ;-).
    Natomiast koszty przelotu z i na zawody sa pokrywane przez FIS czy organizatorow.
    Pewnie dlatego MUSIELI wrocic do Polski .
    Zeby ich nie wysmiewano nikt o tym glosno nie mowi . W St.Moritz moglo skakac 10 pojechalo siedmiu ....... To tez znaczy o braku pieniedzy ........
    Wiecej powodow raczej nie ma , bo niby jakie ? Jakby mieli pieniadze pojechaloby 10 na FIS Cup i ..... 7 do Kuusamo ......Ale ze wzgledow "logistycznych" pojechalo mniej zawodnikow .
    Smutne to - ale niestety prawdziwe .....

  • Matylda weteran
    Skoki, koty i inne cudne zwierzątka

    mmm_krakow

    Twoja Kicia mi się podoba, moja - a raczej nasza - to taki bojący Duduś, nie wychodzi w ogóle na dwór, kica po dwóch balkonach, a jak listonosz zadzwoni, to chowa się pod łóżkiem. Kupiliśmy tego kocurka w wieku 5. miesięcy i przypuszczamy, że był bardzo źle traktowany przez poprzedników, dlatego tak bardzo boi się ludzi. Ale nas z czasem ukochał i my jego też, nawet bardzo, straszna z niego przylepka.

    A wracając do skoków - poczekajmy na rozwój wypadków, Austriacy będą szlifować formę. Czy zdobędą medale? Trudno powiedzieć. Z całą jednak pewnością zawsze mają w swoich szeregach 2-3 skoczków, którzy mogą o nie walczyć w przeciwieństwie do naszych orłów, poza Adamem oczywiście.

  • anonim
    @Matylda

    W SLC było nałożenie się dwóch rzeczy - wypad do Japonii, po którym wracali do Europy - "rozjechała się" aklimatyzacja czasowa, oraz zbyt późny przyjazd [ich ekipa pojawiła sie wtedy jako ostatnia] i zamieszkanie w pobliżu skoczni - aklimatyzacja wysokościowa
    A ten mizerny wynik w Predazzo? ;-)

    Dobrze - Morgenstern i kto więcej? Koch, Fettner w PŚ na razie potwierdzają formę z lata, gdzie zbyt wiele nie zwojowali.... W zeszłym sezonie - ci co w COC przeskakiwali skocznie, w PŚ nie byli w stanie zdobyć choć jednego punktu... Coś tu jest zatem nie tak... Czekam, co pokażą w COC w Rovaniemi...

    Ojj, kicia nie da sobie zrobić młynka ;) Bez obaw :) Jak się coś nie podoba, to pazurkiem pacnie...

  • Matylda weteran
    Wojtek vs smok wawelski

    Wojtek do mmm_krakow i na "odwyrtkę"

    To już klasyczny przykład, jak nasza Krakowianka potrafi lawirować w swojej argumentacji, aby tylko wyszło na Jej a nie Twoje.
    Emmmko, ostatnio pisałaś o oglądaniu skoków narciarskich z kotem na kolanach. Z uwagi na mój bardzo przyjacielski stosunek do tych przeuroczych zwierząt (też mam takiego milusińskiego "futrzaczka" w domu) proszę Cię o jedno - Nie odwracaj go zbyt często ogonem, bo się jeszcze zwierzakowi zrobi młynek w głowie. Co byś nie napisała o Austriakach - ten kraj należał w przeszłości, należy obecnie i będzie jeszcze baaaardzo długo należał do czołówki tej pięknej dyscypliny. Z prostego powodu - wieloletnie doświadczenie, które jest na okrągło doskonalone oraz wzorowa praca z młodzieżą, co widać jak na dłoni po wychowanku Heinza Kuttina Thomasie Morgensternie.
    W SLC Austriacy przechytrzyli sami siebie - ulokowali się blisko skoczni i rozrzedzone powietrze zabrało im medale. W tym wypadku dali przysłowiowego ciała, przecież są ze swoim Herminatorem ekspertami od wyskości górskich i ich wpływie na organizm sportowców.

  • anonim
    @W. Szatkowski

    Nawet jeśli na Wielkiej Krokwi da się skakać, to jaki jest sens jechac Kuusamo-Zakopane-Lillehammer [bo zawody przeniesione] po to, żeby na Wielkiej Krokwi oddać 15-20 skoków [tak rzekomo twierdzi Kuttin]????
    Czekam na w miarę rozsądne wyjaśnienie tego fenomenu natury, hihihi :))))))))))

  • anonim
    newsy

    Nie wiem, co piszą w newsach, ale ja wiem jedno, mieszkam w Zakopanem i teraz ok. 14.20 jest ok. 0 - do minus 2, więc w temp. 0 stopni snieg z tego co wiem nie topnieje... W nocy tez nie topniał, co innego w sobotę i niedzielę, kiedy lało i wiało, teraz się wyprościło, jest mroźno. W newsach też ktoś może sie pomylic, to nie moja wina!

  • anonim

    O rozpływającej się Wielkiej Krokwi jest nowy news - więc daruj sobie pretensje że podaję jakoby fałszywe informacje... :/
    Chyba sie zagalopowałeś :/

  • anonim
    @W. Szatkowski

    ---Wydaje mi się, że Twoje twierdzenie o tym, że Austriacy zdobyli złoto (2 razy) w Oberstdorfie cytuję: ' z jednego powowdu - jako jedyni w zeszłym sezonie nie mieli większych problemów z BMI :D" jest kolejnym nieporozumieniem.---
    :))))) Tym razem mnie rozśmieszyłeś :))) Kto ze złotej czwórki: Hoelli, Widhoelzl, Loitzl oraz Morgi musiał znacząco przytyć przed sezonem??? Więc o jakim "nieporozumieniu" mówisz???
    Bo tym razem ja nie rozumiem tego co napisałeś :-)

    Finowie mieli Ahonena i Hautamakiego, natomiast z resztą ekipy - bardzo krucho - np. Kiuru właśnie z powodu wagi nie mógł sie pozbierać. Ewidentnie brakowało im "czwartego do brydza" :)
    Że o Norwegach nie wspomnę - musieli przytyć po 7 kg, więc nie ma się co dziwić, że np. Pettersen jeździł po buli! [nawet bez dyskwalifikacji mieliby problem z wejściem do finału na K-90].
    Niemcy - wylali trenera tuż przed sezonem, więc wynik taki był jaki był - trener, który przejmuje skoczków w połowie okresu nie jest w stanie wyprostować części błędów poprzednika.

    Austriacy mieli silną ekipę - ale średniaków, nie gwiazd, bo w indywidualnych konkursach w Oberstdorfie niewiele zwojowali. Chyba mi nie powiesz, że było inaczej :D Jakby byli aż tak silni, to i indywidualnie byłby jakiś medal [jak 4 lata wcześniej w Lahti] ;)

  • anonim

    @ Wojtku z tym topniejącym sniegiem , to pisza , pod nowym newsem ,
    może to oni się kropneli z wiadomościami ,
    ale jak zawsze wiedzialam , ze musi być jakiś powód , gdyby mogli to by napweno zostali na miejscu ,
    może by tak wytrzepać z kasy Prezesa :)))))
    wtedy nasi mogliby spokojnie trenowac w Rovaniemi lub gdzies tam .:)))

  • anonim
    Nasi wracają

    @mmm_krakow
    I jeszcze jedno - nie podawaj prosze fałszywych informacji - śnieg na Wielkiej Krokwi wcale się nie rozpływa, w nocy z niedzieli na poniedziałek spadło ok. 10 cm wilgotnego sniegu i skocznia jest gotowa. temperatura rano minus 3, więc co się rozpływa???

    A czemu wracają? Ja słyszałem, że Kuttin znalazł w sierpniu w zeszłym roku na wycieczce w Tatry taki malusieńki kotlicek z "tereskami" (monetami z wyobrażeniem cesarzowej Austro-Węgier Marii Teresy), a ponieważ w PZN kłopoty, brakło mu kasy. Trzeba było koniecznie do kraju wracać!? Wraca teraz do kraju, by z "kotlika" zaczerpnąc GOTÓWKI... Na konkurs w Trondheim starczy. Tak to widzę.Pół żartem pół serio...

  • anonim
    Austriacy - obrona subiektywna

    mmm-kraków

    Wydaje mi się, że Twoje twierdzenie o tym, że Austriacy zdobyli złoto (2 razy) w Oberstdorfie cytuję: ' z jednego powowdu - jako jedyni w zeszłym sezonie nie mieli większych problemów z BMI :D" jest kolejnym nieporozumieniem. No wiesz, wygrywają najlepsi, bez względu na to czy mają za krótkie czy za długie narty, czy trenują w dzień czy w nocy, czy śpią ze skokówkami czy z żona, czy też z kochanką - PO PROSTU WYGRALI NAJLEPSI! I to dwukrotnie, co tez świadczy jak dobrym są zespołem. Nie dali im rady Finowie mimo takich asów jak Ahonen (który tez w ostatnim sezonie nie miał problemów z BMI) i Hautamaeki i inne teamy. twoje twierdzenie jest jakby w stylu, był dobrym naukowcem bo czytał wiele książek i znał sie na rzeczy! Oni ograli wszystkich, nie mam przed soba wyników, ale widać że skakali najrówniej.
    Pozdr. Wojtek

  • anonim

    Kto jak kto ale wlasnie austryjacy , nie tylko w skokach ale i w innych dyscyplinach sportowych , maja niezle osiągnięcia,
    zawsze je mieli ,
    zobaczymy podczas Olimpiady , ale cos mi sie wydaje , że wlasnie to oni w drużynie moga znależc się na podium.

  • Nila stały bywalec

    Dziękuję za info, Wojtku :) Czytałam ostatnio fragmenty artykułów zamieszczanych w Skispringerze i bardzo mi się spodobały. Muszę sie poważnie zastanowić nad zakupem prenumeraty :D

    @mmm_krakow
    Bardzo pesymistycznie wypowiadasz sie o skokach Austriaków... Mam nadzieję, że to sie zmieni po zakończeniu tego sezonu !!

    Pozdrowienia dla wszystkich !!

  • anonim
    @W Szatkowski

    Mają dwa złota z Oberstodrfu - z jednego powowdu - jako jedyni w zeszłym sezonie nie mieli większych problemów z BMI :D
    Teraz - większość ekip do kwestii wagowych jest już dostosowana, więc konkurencja może być bardziej ostra :)

    PS - a skomentuj to, że większośc ekip zostaje w Skandynawii potrenować na śniegu, nasi - wracają, żeby oddać 15-20 skoków na Wielkiej Krokwi, która właśnie sie rozpływa...
    O mądrośći to nie świadczy, hehehe

  • anonim
    Skispringer


    @Nila
    Jeśli chodzi o Skispingera, wydawnictwo niemieckie, to można go zamówić przez pocztę elektroniczną - podam Ci namiary niestety dopiero jutro, bo nie mam ich w pracy. Warto go mieć, to fajna publikacja ok. 4 EUR za numer.

    Miło, że napisałaś Wojtku.
    Pozdr. do jutra rana. Wojtek

  • Nila stały bywalec

    Jak ja zazdroszczę Tobie, Wojtku...
    Góry, skocznie, hale, Krupówki...
    Co ja bym dała żeby teraz być w Zakopanem ?! Tutaj w Krakowie wszystko topnieje, a u Was na pewno bielutko, aż miło :)
    Moje serducho wzywa do Zakopanego... Ale co zrobić ?! Muszę zostać i do tego jeszcze dziś iść na ślubowanie uczniów VIII LO w Krakowie !!!

    Dobrze, że już jest sezon skoków, bo inaczej nie wytrzymałabym !!!

  • anonim
    Austriacy

    mmm-kraków
    Austriacy przegrali w Salt Lake, ale mają dwa złota z Oberstdorfu o wyliczeniu których jednak zapomniałaś, a to było zaledwie 9 miesięcy temu...Poczekamy do lutego i wtedy pogadamy. A zprzegrywaniem tak już jest, jak z życiem, jeden je wygrywa, drugi przegrywa, itd. Tym bardziej w sporcie.

  • anonim
    Skispringer

    Jeśli chodzi o Skispingera, wydanictwo niemieckie, to mozna go zamówić przez pocztę elektroniczną - podam Ci namiary dopiero jutro, bo nie mam w pracy. Warto go mieć to fajna publikacja ok. 4 EUR za numer.

    Miło, że napisałaś Wojtku.
    Pozdr. do jutra rana. Wojtek

  • anonim
    Do Matyldy

    No, mówię Ci ile tego kręcenia we włosach było, oj dużo, bardzo dużo... Nakręciłem się w moich długich blond włosach; nakręciłem i...wymyśliłem ten cykl, ta joj! No, wiesz o czasach, kiedy narty były z drewna, ale ludzie z żelaza... Fajny tytuł, chyba to opatentuję...W środę będzie Rozmus... A co do klubu pozytywnie zakręconych, to najwyższy czas by się poszerzył. Nigdy nie za duzo dobrych duchów sprzyjających Małyszowi, Kuttinowi itd. Grupa 3 która wszystko krytykuje, atakuje powoduje u mnie jakże przyjemną chęc wypicia dużej ilości herbaty góralskiej, by chociaz na chwilę poczuć że życie jest jakże przyjemną, nieznośnie przyjemną formą bytu (ale nie dla osób z grupy 3). Żal mi ich, cosik im w życiu niewyszło (co wcale nie oznacza, że mi wszystko wychodzi - przyp. Autoredaktora). Narzekanie nic jednak nie zmienia poza wpadaniem w coraz gorszy nastrój, a potem juz w lawinę złego nastroju itd. I po co komu. Wszak o wiele lepiej, będąc w złym nastroju, wyjść w góry na jakąś halę, wypocić się, naciezszyć oczy widokami nieziemskimi i powrócic do domu - ODMIENIONYM. łatwe, ale jednak trudne.

    Ale w domu pomyslę o inteligentnych 9 (o ile mój rozum mi pozwoli?!) rymyłdach o kuusamo! Jutro z rana je opublikuję.

    I jeszcze jedno! Fajnie, że jesteś!!

    Brakowało Cię i to bardzo na forum...Pozdr. Wojtek

  • anonim
    @Nila

    Wypowiadał się optymistycznie - i owszem :)
    Tylko, że już niejako austriacką tradycją się stało, że jest wielkie gadanie, a jak przychodzi "wielka impreza" to wychodzi z tego "wielka kicha"...
    Na medal w drużynie mają szansę pod dwoma warunkami - Hoelli i Loitzl musza się pozbierać...

    Co do Hoelliego - to naprawdę bardzo dawno nie widziałam aż tak kiepściutkiego początku w jego wykonaniu :( Przypominają się czasy, gdy spadł do CoC-ka...
    Zresztą - latem tego roku zbyt rewelacyjnie to nie skakał...
    Mam nadzieję, że jest to element taktyki "pod IO", a nie "przedwczesne pożegnanie"...

  • anonim

    @ Matylda
    @ Wojtku Szatkowski

    ja równiez , dolączam się do was czyli do ludzi pozytywnie nastawionych ,
    serdecznie Was pozdrawiam i zaglądajcie nam tutaj jak najczęściej ,
    nastal czas na skoki narciarskie , będzie emocji co nie miara ,
    więc delektujmy swe oczka , wspanialymi skokami , skoczków z calego świata ,
    may upragniony sezon skoków , cieszmy się więc z dobrego widowiska sportowego ,
    a na podsumowanie przyjdzie czas , jak ja to mówie , w marcu , po sezonie.
    Póki , co , już w tym tygodniu kolejne zmagania , sportowców .
    austryjackich , norweskich , niemieckich , i innych , no i naszych orzelków polskich ,
    niech im wszystkim wieje , pod narty ,
    a najbardziej naszemu Adasiowi , lecz wszyscy sprawiają , ze to wspaniala sportowa impreza.
    Serdecznie was pozdrawiam .

  • anonim

    @W. Szatkowski - i ten najlepszy team przegrał medale w Salt Lake City w iście kabaretowym stylu :D A rok później w Predazz :D
    Obserwuję ich od wielu sezonów i już w wielu sezonach potrafili zaczynać "na poziomie" - jaki był początek, taki potem był i sezon, a jak na początku wypadali blado, to i na wielkie sukcesy nie było co liczyć :) Ocena była trochę z przymrużeniem oka, bo wiadomo, że był brak śniegu w Europie, ale - to nie tylko oni mieli ten problem :D A inni - zaprezentowali się o wiele lepiej. Przypadek? Zobaczymy, co pokażą następne konkursy...
    Do jakiego stopnia można szybko nadrobić brak skoków na śniegu :D

    @Styrian - ojjj, biedny Romoeren, oszukali biedaka :)))) A przepraszam niektórzy też skakali na wietrze w plecy i jakoś skoczyli dalej, Bjoern zaliczył bulę - zastanawiające, nieprawdaż?

    Ponadto - dlaczego powrót do Zakopanego? Nie można potrenować na jakiejś skoczni w Skandynawii, a nie tracić dwa dni na przelot?
    Bo tego naprawdę nie rozumiem...

  • Nila stały bywalec

    Wojtku :D,
    Chodzi mi o ten magazyn, o którym tutaj wspomniałeś :)))
    Skispringer ;)

  • Nila stały bywalec
    Austriacy

    Widzię, że znowu został przyciągnięty tutaj temat Austriaków... Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie skomentowała :D
    Moim zdaniem Team Austrii może być groźny na IO. I nie chodzi mi tutaj o konkursy indywidualne, ale o drużynówkę ;)
    Kofler wyciągnął w tym sezonie z formą i
    nie zanosi sie żeby Morgenstern zaczął skakać gorzej niż obecnie, wręcz przeciwnie.
    Co do Loitzla, to myslę, że to chwilowe załamanie i na IO zaczne skakać tak jak go stać najlepiej, bo jeszcze nie dawno wypowiadał sie bardzo optymistycznie o swoich skokach, jak sami czytaliście.
    Pozostaje jeszcze Hoelli i Swider... Jeden z nich na pewno wyjdzie z dobrą i stabilną formą w najważniejszym punkcie tego sezonu.
    I co ?
    Już jest bardzo mocna czwórka !!!

    Co do Adama, to uważam, że niepotrzebnie mówił o tym czy wiatr podczas jego skoków był korzystny czy nie...Ale gdyby pewnien reporter nie zadawał "uroczych" pytań na pewno Małysz nie poruszyłby w ogóle tematu !!

  • anonim
    Magazyn

    @nila

    Nila, a o jaki magazyn konkretnie chodzi. Podaj mi prosze tytuł bo truno mi skojarzyć?! Pozdrawiam. Wojtek. I jeszcze jedno. I pisz mi Wojtek (ew. Wojtku), bo jak piszesz Panie Wojtku, to się czuję strasznie stary, a w duszy "22". Hej! W górach zima, więc w duszy 18!!!

  • Styrian weteran

    @mmm krakow : to Ty pitolisz :-))))))).
    Jak Cie ktos bardzo oszuka napewno nie bedziesz szla do psychologa :-) wole raczej nie wiedziec co sie stanie z delikwentem ;-))) zapewno nie wyladuje na buli tylko troche dalej w ciernistych krzakach ;-)))) .
    Przejzalem ta Twoja analize Austriakow , no i tak sie zastanawiam co teraz ? Zwolnic trenera wyrzucic zawodnikow ?! A moze wszystko naraz :-)))))) .
    Ja tam po dwoch ( a moze to bylo poltora ;-)))) ) takich konkursach jak w Kuusamo nie jestem wstanie pokazac faworyta na ten sezon . Pozadnie skakali wedlug mnie Ahonen i Malysz .
    Reszta skacze na zasadzie - uda sie albo nie - pewnie tez dlatego do tej pory odnoslili tak wielkie sukcesy ;-)))))

  • Nila stały bywalec

    Panie Wojtku !!
    Ostatnio trafiłam na stronę magazynu o którym Pan pisze, ale nie moge go nigdzie znaleźć !! Mógłby mnie Pan oświecić i powiedzieć gdzie go mam szukać ?

  • anonim

    @ An
    cala twoja wypowiedz to jedna wielka ironia ,
    ale niech tak będzie ,
    już cię ktos tu odsyla na malyszomanie .com , poczytak sobie , wypowiedzi o wiatrach , Ahonnena i Jandy ,
    bynajmniej nie widze tu Adama ,
    i skończ już pisac znów te brednie ,
    czy nie mozna cieszyć się z wspanialego sportowego widowiska ??
    Ja tak robie i tobie tez radzę , lepiej sporzytkowac energię na , komentarze naprawdę seznsowne , beż urażania kibiców czy to Adama czy to innych zawodników.
    Kiedy to zrozumiesz nareszcie ??

  • Matylda weteran
    Cieszę się, że mamy Wojtka Szatkowskiego, autora ciekawych artykułów

    Witaj, Wojtku, witaj!

    Powolutku wszyscy się tutaj rozkręcamy, a w szczególności my z Klubu Pozytywnie Zakręconych. Widać różne są na tym forum specjalności:
    1. Grupa: nie lubi Kuttina i już, co weźmie w swoje ręce to spartoli, taka niedorajda made in Austria. A jak Adaś pod jego kuratelą - nie daj Boże - wskoczy na podium, to się ten fakt sprytnie przemilczy i wynajdzie inny temat do zrzędzenia.
    2. Grupa: nie lubi Adama i już, bo lubi na ten prosty przykład "Jandysa", Aho albo jeszcze innego Roberta. A jak się Jandysa lubi, to siłą rzeczy należy nie lubić Adama, bo obu naraz lubić to przecież zbytni wysiłek. No i na każdym kroku należy "Panienkę" napiętnować, że marudzi z powodu wiatru, deszczu, śniegu, mgły rąbka nart i spódnicy chociaż wcale nie marudzi. Według Grupy marudzi. Jak Grupa mówi, że marudzi - to Panienka marudzi. Kapejszen?
    3. Grupa: to nie lubiący nikogo i niczego, życie jest ciężkie and full of zasadzkas. I temu wszechobecnemu uczuciu trzeba dać upust na stronach skijumping.pl.
    4. Grupa to Klub Pozytywnie Zakręconych - nie będę rozwijać, chyba każdy rozumie.

    Wojtku, jak poszperasz w archiwum, to znajdziesz pod newsem z 24.11.2005 pt. "Kwalifikacje w Kuusamo: Kuettel zwycięża, czterech Polaków w konkursie" parę słów pod Twoim adresem. A do rymyłdowania jak najbardziej zachęcam. W tym sezonie będę miała troszkę mniej czasu na komentowanie, ale jak tylko go wygospodaruję, to przyłączę się do naszej fikuśnej zabawy. Mam nadzieję, że również 2006 rozweseli nam czas oczekiwania na konkursy, którego jeszcze raz bardzo serdecznie i osobiście pozdrawiam. Witającej i przyjaznej kurtuazji nigdy nie za dużo!

    Trzymaj się cieplutko i pisz nam ciekawe artykuły o świecie skoczków ta joj!

  • anonim
    Pozdrowienia dla Matyldy!!!!

    Witaj Matyldo!

    Bardzo się cieszę z tego, że mogę ponownie czytać Twoje posty. I dzięki Tobie jest na tym forum trochę więcej ludzi, którzy myslą pozytywnie, bo nieraz czytając wypowiedzi, tracę wiarę w ludzi. Tyle w nich negatywnych emocji, ataków choćby na Kuttina, no cóz, miejmy nadzieję, że to się kiedyś zmieni.

    Podr. Wojtek

    A może byśmy napisali, starym zwyczajem, jakieś rymyłdy o skokach w Kuusamo, co Ty na to?

  • anonim
    Ocena szkoły austriackiej

    mmm_krakow

    Rzadko pisze na formum bo nie mam za dużo czasu, ale.

    Wiesz Twoja ocena nie jest pozbawiona fachowości, ale z jednym ale... No właśnie, ocenianie szkoły austriackiej tylko po pierwsazych dwóch konkursach w Kuusamo jest dla mnie trochę nieporozumieniem. Początek sezonu, w dodatku takiego w którym większośc teamów nie miała czasu na to by skakać na śniegu (bo go nie było), nie daje żadnych, powtarzam żadnych sygnałów kto do końca w jakiej jest formie. Na ocenę Austriaków poczekajmy, zobaczysz i wspomniesz moje słowa - oni są profesjonalistami, będą walczyć i to o medale olimpijskie. Morgi skakał ładnie, ale jak wiesz niecierpliwość jest cechą młodości, więc Thomas nieco "zrywał" je na progu. W powietrzu dosyć dobrze. Przypomnijmy też, że dwa złote medale MŚ w Oberstdorfie zdobył team Austrii, a więc to nie wzięło się z niczego.To fachowcy, mający zaplecze, skocznie i trenerów. Cały sztab.

    Weź do ręki chocby numery"Skispringera", tak wprost roi się od ocen tzw. szkoły austriackiej i wiekszość autorów, którzy są już uznani w świecie skoków, uważa, że team Austrii od lat jest jednym z trójki najlepszych. Więc nie wydajmy zbyt pochopnych opinii, zwłaszcza, jak piszę po 2 konkursach. Pogadamy ale za... 2 miesiące.

  • anonim
    @Styrian

    Romoeren - nie pitol, bo przeciez Kojonkoski jest psychologiem z wykształcenia :D Nie potrafił "ustawić psychicznie" zawodnika? Że jeden skok na bulę i już mizeria???
    Bo przez kilka sezonów słychać jak to Mika ich rewelacyjnie motywuje, dzięki czemu skaczą jak w transie...
    Coś sie tu qpy nie trzyma, nie uważasz?
    A propos - Kranjec ma psychologa :)

  • anonim
    Specjalnie dla Styriana :D

    Ocenimy "szkołę austriacką" :D

    Morgenstern, Widhoelzl - "przebłyski", z szansami na podium [a nawet wygraną], ale chyba nie na wyrównaną walke o puchar przez cały sezon. Jak utrafią z formą będą sięliczyć na IO.
    Kofler - tu chyba drugi konkurs pokazał na ile naprawde stać tego zawodnika - do czołówki jednak kawałek :D
    Loitzl - na treningach w miare dobrze, konkurs - ??? Co się dzieje???
    Hoellwarth - czyżby Hoelli chciał zakończyć występy jeszcze zanim sie sezon rozpoczął? Bo na razie - tragedia!
    Fettner - za co on jest w TG I? Możesz mnie oświecić? Czy po prostu Innauerowi odbiło [nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz], że go dał do tej grupy???
    Reszta - ??? chyba lepiej na razie spuścić zasłonę milczenia...
    Z taką formą to marne macie szanse na Puchar Narodów ;-)

  • anonim

    Małysz się rozkręca

  • anonim

    O tym, że bidokom skocznia "nie lezy" marudzili Mateja i Bachleda :D
    A o to, co chciałam napisać, to @ushaia mnie wyprzedził, gdzieś mocno poniżej w komentarzach :D
    Ponadto podzielam obawę m. - żeby sie nie okazało, że takie odległości są max możliwości Adama.

    Wieszaliśmy przez lata psy na Tajnerze, z Kuttiniem - wyniki w konkursach są podobne :D
    Bachleda - potrenował tydzien pod okiem Kuttina - widac efekty :D Za to Śliż, zrzucony do Kadry B, skacze ;-) Dołączam zatem do "oskarżeń" zKuby :))) Kuttin potrafi świetnie przygotować skoczka do sezonu, ale z prowadzeniem go przez cały sezon - to już ma spore problemy :D


    PS - może mnie ktos oświecić jesli chodzi o Norwegów to o czyjej kontuzji bredził Szaranowicz? Pettersena czy Romoerena... Bo w pewnym momencie się zgubiłam w tym jego słowotoku...

  • Matylda weteran
    Chętnie dołączam się do dyskusji

    Przyjaźń zobowiązuje, dlatego pozwolę sobie na poniedziałkową złośliwość wobec Cibie Barnabo. Twój - który to już z kolei? - komentarz można skwitować następująco: Uderz w Kuttina a Barnaba się odezwie na swoją starą modłę. I nie chodzi tutaj wcale o krytykę poczynań trenera, chodzi o Twój już wypróbowany sposób, który - wybacz szczerość - zaczyna trochę nudzić. Moja dawna przyjaciółka ze Sląska miała takie fajne powiedzenie na "Twoją przypadłość": Każdy ma swojego mola, co go śmola.

    Osobiście daję temu składowi kadry jeszcze trochę czasu do oceny poczynań każdego skoczka z osobna. Posłużę się znowu porzekadłem: Do trzech razy sztuka, a za czwartym nauka.

    Wołanie o psychologa dla sportowca, który tego psychologa nie chce mieć (z różnych powodów) to tak, jakby przekonywać osobę nienawidzącą liczb, że matematyka to piękna dyscyplina. Psycholog nie jest równy psychologowi, jeden znajdzie szybko kontakt ze sportowcem, innemu nie będzie to wcale dane. Wyobrażenie wielu kibiców, że psycholog to mag i cudotwórca i już po pierwszym posiedzeniu dokonuje ze skoczkiem zadziwiających rzeczy jest błędne. Awersja wielu sportowców do pracy z psychologiem polega na niechęci otworzenia się przed obcym człowiekiem. Bo praca z psychologiem to nie tylko branie, to również dawanie czegoś od siebie, aby on mógł pomóc. Winę za powstania takiej właśnie awersji ponosi w dużej części sam PZN, który zatrudnił nieprofesjonalnych psychologów po odejściu pana Blecharza.

    Pozdrawiam wszystkich
    w tym również Juergena, który mnie w innym miejscu mile wspomniał.

  • anonim
    @ An i gibon

    O tym, że "skocznia mu nie leży" to powiedział Kuttin, a nie Adam, więc skończcie te tyrady.
    Pożyjemy zobaczymy, Adam będzie świetny, i jeżeli ze "brzydkim" wiatrem jest 7 i 5, to świetnie.
    On będzie w tym sezonie w ścisłej czołówce. Zobaczycie.
    Pozdrawiam Wszystkich Fanów Adasia.

  • anonim
    AN

    Popieram AN - masz we mnie sojusznika. Też słyszałem jak w wywiadzie udzielonym po zawodach Adam M narzekał na brak szczęścia podczas zawodów ( Czytaj zły wiatr). To już jest nudne i w dodatku beznadziejne tłumaczenie, podobnie jak to ,że skocznie nie leżą.Złej baletnicy......

  • _An_ stały bywalec

    @Faneczko
    Tylko czemu ten Małysz musi twierdzić, że warunki były dla niego złe, a Jandys i Kranjec mieli je wręcz świetne? Wychodzi na to, że on biedny zawsze ma pecha i że się wszyscy na biedactwo uwzięli - wiatr, inni skoczkowie, sędziowie... Czy to nie jest żałosne? Zwalać każde swe niepowodzenie (które właściwie nie jest niepowodzeniem tylko sukcesem) na wiatr?
    Owszem - widziałam dość dobre skoki. Niestety :/ Ale to co głównie rzuca mi się w oczy u Małysza to tragiczny styl. Z czołówki chyba tylko Neumayer skacze gorzej od niego...
    Na stacjach niemieckich nie oglądałam, w zamian za to czytałam na Skispringen.de. Co z tego, że Małysz się tam nie wypowiadał? Mnie wystarczyło usłyszeć to co mówił dla naszej, polskiej stacji - TVP1... I to mi wystarczy dla wszelki komentarz... Poza tym powiem Ci szczerze, że bardzo rzadko słyszy się Jandysa czy Janne narzekających na wiatr. Oni - podobnie zresztą jak wszyscy klasowi sportowcy - robią to raz na bardzo długi okres czasu... Małysz - co konkurs.
    Na razie Janne nie przegonił więc niby nie mam powodów do narzekań, prawda? A jednak... Poza tym mylisz się w jedenej ważnej kwestii - ja nie nienawidzę Małysza. Ja po prostu czuję pogardę dla ludzi, którym sława zawróciła w głowię (z tego samego powodu nie toleruję Romoerena). I tyle...
    Pragnę zauważyć, że to nie ja mówię o tym, że Małysz ma pecha. W ten sposób mówił on sam podczas wywiadu dla TVP1... Więc słusznie zauważyłaś - gdyby miał tyle pecha, o którym mówi wylądowałby na ostatnim miejscu, a nie na piątym...
    "Ten bzydki"? Nie umiesz odczytywać ironii? To była taka mała parodia wypowiedzi Małysza, że "bzydki wiatr pomaga bzydkiemu Jandzie". No czy nie na takim poziomie są te wypowiedzi?

  • anonim
    Kuttin

    Skocznia w Kussamo nie dla Małysza, a praca z reprezentacją Polski nie dla Kuttina!!

  • Barnaba doświadczony
    Witam obrzasku dnia

    @ Styrian,
    Należę na tym forum do zwolenników Pola,za co dostawałem polemiczne cięgi od wielu zacnych oponentów. W sprawie Tonia , akurat stawałem w Jego obronie,zwłaszcza gdy został brutalnie zaatakowany przy okazji nieszczęsliwego wypadku drogowego.
    Ten niejako magiczny post "trudno być..."na zupełnie inne odniesienie niż to, które mu przypisujesz.
    W sprawach wynurzeń innych forumowiczów nie wypowiadam się. Chociaż nie wszystkie się mi podobają.Trudno reagować na każde zdanie.
    Uważam ,że znajdujemy wiele innych wątków, mogących stanowić płaszczyznę nie tylko dla kontrowersyjnych dyskusji.
    Pozdrowienia.

  • Styrian weteran
    Prosba

    @Barnaba : i po raz trzeci , ale juz chyba ostatni zwracam sie do Ciebie :-) .
    Nie wiem czy wiesz , ale jezyka polskiego uczylem sie sam - majac polskie korzenie :-) interesowal mnie ten jezyk i jak mi sie wydaje moge sie troche w nim poruszac .
    Mam jednak prosbe do Ciebie .
    Uzasadnie ja tak . Spotkawszy wyraz ktorego do tej pory nie znalem - "wyimek" :-) - pomyslalem sobie ze napewno przerastasz mnie jesli chodze o wiedze z tegoz jezyka .
    Otoz ostatnio skierowano do mnie zapewne cenne uwagi w poscie ( harrego ) ktorego czesci w zaden sposob nie potrafie zrozumiec ....
    Brzmi ta czesc nastepujaca :

    Jeszcze jedno mowisz, ze Stoch nie powinien wogole skakac.To idiotyzmy wygadujesz. Przesadziles brachu. jak skacze tak skacze ale powinien skakc jak najwiecej skokow. i to jak ma mozliwosc. Ten go do przekreslil i wat Stoch .Stuknij sie w czache. Gdzie zdobedzie doswiadczenie jak juz jest???

    Tak brzmi calosc , a mnie chodzi o ta ostatnia czesc :

    Ten go do przekreslil i wat Stoch .Stuknij sie w czache. Gdzie zdobedzie doswiadczenie jak juz jest???

    Przyzanm ze "w czache" walnolem nawet kilka razy natomiast nijak nie potrafie zrozumiec co znaczy " ten go do przekreslil wat Stoch" oraz " gdzie zobedzie doswiadczenie jak juz jest ?" .

    Jeszcze raz pozdrawiam :-)

  • Styrian weteran

    @Barnaba : przy doktorze Blecharzu i jego osiagnieciach mozna by tez dodac Malysza - i napewno ktos to zrbil juz przede mna - napewno tez pomogl wielu zawodnikom ..... Nie zminia to jednak faktu ze wszystkim skoczkom pomoc nie dal rady .
    Co nie znaczy ze jest zlym psychologiem !
    Poprostu nad psychika nie da sie zapanowac badz tez dotrzec do niej w ten sam sposob dla wszystkich .

  • Styrian weteran

    @Barnaba : cytat przytoczony przeze mnie ukazal sie wczoraj i przez swoja tresc (rekonwalescent Tonio "zapunktował", wchyba w IV lidze) mial on tyle samo wspolnego z prawda co przypisywanie jego powstania z latem - z prostej przyzczyny iz latem byl ow jakze "znienawidzony" Tonio rekonwalescentem i punktow w "IV lidze" zdobywac nie mogl .
    Rozumiem ze moze sie zrobic glupio po pisaniu tego typu tekstow - rozumiem tez ze wiekszosc zwolennikow populistycznego ( Tonio i Tajner winni wszystkiemu ) tonu nie wychyli teraz nosa z poparciem ;-))) .
    Nie wiem czy pore nazwac pozna czy tez wczesna ;-)))) Lubie ogladac jak swiatlo dotyka osniezonych pagorow a promienie slonca zalamuja sie w soplach lodu , popijajaca przytym pierwsza kawe :-).
    Pozdrawiam :-)))))

  • Marchewa początkujący
    Specjaliści z bożej łaski...

    ... wieszający psy na Kuttinie: zdajecie sobie sprawę z tego, że rzucając mięchem w Kuttina obrażacie Adama? Bo to Adam stanął murem za Heinzem i stwierdził, że nie chce żadnych zmian. Już zapomnieliście? Czyli to jest tak: Adam jest durny górol z Wisły, którego trzeba prowadzić za rączkę, bo jest ciemny i nie zdaje sobie z niczego sprawy?
    Ludzie, do ciężkiej cholery, Adam jest doświadczonym zawodnikiem, starym mistrzem, który wie, czego potrzebuje. A skoro uznał, że potrzebuje Kuttina, to bądźcie tak mili i uszanujcie jego decyzję.

  • Barnaba doświadczony
    Nie czuję się zohydzony

    @Styrian,
    Mimo Twojego zohydzenia do mojej nikczemnej osoby oraz późnej już pory postaram się odnieść do niektórych tylko kwestii.
    Po pierwsze: Prawem polemisty jest wybranie dowolnego fragmentu, "wyimka" wypowiedzi.To stale podkręślam kierując adres do adwerarza.
    W swojej polemice wykorzystałeś to wyśmienicie.Wykładasz swoje racje,które stawiają mnie w osłupienie.
    W sprawie Tonia, dokonałem stosownego wyjaśnienia: dopełniłem NIEUMYŚLNY BŁAD. W pozostałych, trwam przy swoim. Co się zaś tyczy mojej odrębnej wypowiedzi: " trudno być synem..." opublikowanej latem br. wcale się jej nie wstydzę.Wyjaśniam tam bowiem moje poglądy, które akurat niby potencjalnym adresatom nie szkodzą, przeciwnie wskazują tylko na niektóre wyolbrzymiane i złożone zagadnienia nepotyzmu.

    Po drugie:Pytasz jak się to ma do Austriaków zwłaszcza do Ciebie? Czy pytasz słusznie? Wszak ten akurat przytoczony fragment ma się nijak. Stawiasz problem, którego nie ma w tym kontekście.

    Po trzecie:A to jest bezpośrednią przyczyną pojawienia się z mojej strony wątku "austriackiego".Otóż sprowadziłeś nas dwóch niezależnych i nieznających się nawzajem forumowiczów: "Harrego" i "Barnabę"do wspólnego miana żenady i zupełnej dyletancji w tematyce skoków narciarskich z powodu????Jakiego powodu???
    Nie chodzi tutaj o analizę tekstu. To nic nie wniesie..Rzecz idzie o stwierdzenie.Ono jest wyrażone ewidentne.
    Mając ograniczone możliwości w wyborze przesłanek,skojarzyć mogłem tylko jeden motyw wspólnego mianownika.Obszar polemiki.Co przytoczyłem w spornym poście.

    Po czwarte:Jak się chce kogoś uderzyć nawet w przypływie tzw, świętego oburzenia to się kij zawsze znajdzie.(vide:po pierwsze).

    Po piąte:Proszę nie konsumować mojej, jak to określasz, "opinii" koniukturalnie na własny użytek przez analogię osobistych, być może, przykrych doświadczeń.
    Mój adres był i jest czytelny.Do pomyłki przyznałem się na początku postu, a nie w podsumowaniu. Co jest nader istotne dla sprawy.Natomiast w części końcowej, kpiąc z owej "żenady"przez jej deklinację,oczywiście "z
    przemyślenien i zamierzeniem" (Twoje słowa) wyartykuowałem ocenę, jednak nie po to ,aby Tobie zaszkodzić, czy Cię zdyskredytować, tylko dla przekory wskazać na kontowersyjne myślenie, które można oceniać wszelaką miarą znaczeniowej rozpiętości słowa. W przeróżnej intencji. Mogłem posiłkować się bardziej aksamitnym wyrażeniem. Ale czy to miałoby wpływ na przebieg i formę wymiany poglądów?

  • anonim

    sorki moze jestem upierdliwy, ale kiedy będą filmiki???

  • ZKuba36 profesor
    gibon

    Najazdy to można ćwiczyć na zeskoku każdej skoczni tylko pewno nikt /oprócz
    Morgersterna/ tego nie robi.

  • anonim

    Hmmm , poradze tu tobie
    @ An wejdż sobie na www.malyszomania.com i poczytaj wypowiedzi skoczków po zawodach , o wiaterkach ,
    tak się zdarza , że telewizja polska pokazuje tylko rozmowy z polakami a inne stacje z innymi skoczkami ,
    więc troszkę , dziewczyno życzę rozwagi w tym co piszesz ,nie trzeba obrażać , skoczków , równie dobrze mozna powiedziec , że tera Janne przypomina z tą kitką pannicę :))))

  • ZKuba36 profesor
    -

    Coś mi się wydaje, że na tych zawodach mniejszej rangi to nasze "repy" rywalizują z 15.-latkami i debiutantami. Mylę się ?

  • anonim

    Może wlasnie tego imtrzeba , spokojnego treningu ?
    w Zakopanem jest juz skocznia zaśnieżona , moga spokojnie potrenować ,
    Kussamo to byla jedna wilelka nerwówka , z którą nie wszyscy potrafili sobie poradzić ,
    Adam sobie poradzil , ale co z resztą ?
    może spokojny trening coś da ,
    zobaczymy , jesli w następnych zawodach , nasi pozostali zawodnicy będą znów tak nędznie skakać , to naprawdę trener powinien sie zastanowić nad zabieraniem innych zawodników ,
    ale mial jechac do Kussamo Skupień i co z tego jak odmówil ? nie chcial , jak to mozliwe , że w zawodach mniejszej rangi nasi zawodnicy potrafią wskakiwac na podium a w PS , wychodzi totalna klapa ,
    poczekajmy do następnych zawodów już za tydzień , dowiemy się jak skaczą .

  • anonim
    na temat pseudogibona

    przypominam iż to ja jestem prawdziwym gibonem choć w dużej mierze zgadzam się z komentarzem pseudo-gibona. Zawsze można stworzyć zjednoczoną partię gibonów (mogę być pierwszym sekretarzem). Więc oto znów Ahonen będzie rządził a Kuttin będzie nas raczył takimi bajerami jak wyżej. Proponuję budowę kilku śnieżnych skoczni w terenie Zakopanego bo są tanie i praktyczne, tam można ćwiczyć najazdy.

  • anonim

    Harry

    masz naprawdę slusznośc w tym co piszesz ,
    dobrze jest poczytać , tak mądre i obiektywne opinie ,
    również zgadzam się z tym , że nie kazdy musi być sympatykiem , Adama czy Ahonnena czy innego zawodnika ,
    wchodzimy tu przecież na to forum , żeby wymieniac zdania i poglądy w miare kulturalny sposób ,
    i bez obrażania , zawodników , czy wręcz nazywania niektórych "panienkami" ,
    co mnie do glowy nigdy nie przyszlo ,
    jestesmy wszyscy kibicami , lecz zdecydowana większośc tutaj wchodzących sympatyzuje z Adamem , tego nie da się zaprzeczyć , i jesli ktoś obraża jego , obraża również sympatyków tego zawodnika ,
    przeciez to normalne , że nie każdy musi palac "milością"do danego zawodnika , lecz mozna powstrzymać pewne swoje negatywne myslenia , dla siebie , dla mnie to co oglądalam wczoraj w telewizji , chodzi o calośc konkursów to bylo wspaniale widowisko sportowe , w wykonaniu nie tylko Adasia ale i zawodnków z innych krajów , bo czym bylyby takie zawody bez nich ??
    dlatego ciesze sie z rozpoczecia tego sezonu , i nie zamierzam nikogo juz krytykowac , za nic , lecz jedynie kulturalnie zwracać uwagę , na coś z czym się nie zgodzę ,
    wielu zawodników mozna lubic lub nie , za coś , czy nawet moge powiedziec , że sam wygląd coniektórych nie przypadl mi do gustu , :) ale po co o tym pisać , liczy sie sportowe widowisko i niesamowite emocje jakie możemy przeżywac dzięki nim .
    A najwazniejsze , że nasz zawodnik znów jest wśród nich .

  • Styrian weteran

    @Barnaba : pozwol ze zacytuje Twoje slowa :
    2)pisałem kiedyś,że trudno być synem trenera-dyrektora,okazuje sięjednak łatwiej być synem działacza, sędziego,to się nie rzuca w oczy;(rekonwalescent Tonio "zapunktował", wchyba w IV lidze .

    Nie wiem co ma to do Austriakow ;-) czy tez do mnie ;-) . Natomiast odbieram takie wypowiedzi jako wyjatkowo paskudne .
    Tym bardziej ze dobrze przemyslane i z zamierzeniem aby konkretnej osobie ( a moze i dwom ) zaszkodzic , podstawic noge , zdyskredytowac ...... Tego typu "opini" nasluchalem sie wiele i za kazdym razem byly one podawane w taki sam sposob - na koniec tlumaczenie ze , nic sie nie stalo ze to tylko pomylka , taki tam drobizag nic nie wazny .....
    Brak bledow ortograficznych , czy tez dobra interpunkcja nie zmieniaja ani sensu ani zamierzen autora ( autorow) takiego tekstu ..... Dla mnie to ochyda . Ale moze jest jakis lepsze okreslenie w jezyku polskim .

  • michal bywalec
    fimly

    wie ktos moze kiedy beda i czy w ogole beda w dziale multimedii filmy ze skokami z tego sezonu?? prosze o info

  • ZKuba36 profesor
    wyjaśnienia

    1. Nigdy nie stwierdziłem, że Polacy są żle
    przygotowani do sezonu. Wręcz przeciwnie, chwaliłem Kuttina za przygotowania.
    Wg mnie jeszcze na tydzień przed zawodami
    Polacy byli tak przygotowani, że /w przeliczeniu na metry/ powinni skoczyć :
    Małysz 138-144m
    Mateja i Bachleda 125-13om
    Stoch 124-128m
    Długopolski 118-124m
    Potwierdzeniem tego był treningowy skok Mateji i rezultat schorowanego Stocha.
    Dlaczego tyle nie skoczyli? odpowiedż jest
    prosta. KUTTIN NIE MA ZIELONEGO POJĘCIA
    jak prowadzić zawodników W OKRESIE STARTOWYM. Małysz jest doskonale przygotowany do sezonu i nie wyobrażam sobie aby w jakimkolwiek turnieju mógł nie wejść do 10. Z pewnością wielokrotnie stanie
    na pudle a kilka konkursów może wygrać.
    Problem może być na IO gdyż Kuttin nie zna
    języka polskiego i prawdopodobnie jak wszyscy mówią, że na IO powinien być szczyt
    to on myśli,że chodzi o dół. /Proszę sobie
    zrobić wykres z miejsc zajętych przez Adama
    we wszystkich konkursach ub sezonu i zobaczyć jak wyglądał "szczyt" na MŚ/.
    A teraz kilka faktów, z którymi podobno się
    nie dyskutuje. Jeśli zawodnik z kadry B, lub spoza kadry zaczyna uzyskiwać dobre
    lub bardzo dobre rezultaty i w okresie startowym "awansuje" do kadry A to już po tygodniu nadaje się do ...niczego.
    Tu mogę się mylić /proszę mnie poprawić lub uzupełnić/ ale to chyba spotkało już Sliża, Bachledę, Rutkowskiego, Skupnia..,
    Dopiero po powrocie do kraju zaczynają
    znów dochodzić do formy. Błędy treningowe
    popełnione w ostatnim tygodniu spowodowały tak nędżne rezultaty /poza
    Małyszem i chorym Stochem/ polskich zawodników.

  • anonim

    @Barbara,
    Przepraszam, Renata Mauer - Różańska zdobyła drugi zloty medal olimpijski w 2000 roku.( Znowu ten pośpiech!!!)

  • Barnaba doświadczony
    Kogo przygotowywal mentalnie doktor BLECHARZ ?

    @Barbara,
    Jesli mnie nie zawodzi pamięć z opieki dr.Blecharza korzystali m.in. nasi tenisiści stołowi.
    Na tzw. bank podaję, że DOKTOR opiekował się Renatą Maurer -Rózańską -strzelectwo sportowe.Renata jest dwukrotną złotą medalistką olimpijską w strzelaniu(1996r. - karabinek pneumatyczny, 2002 r. - karabinek standard)oraz brązową medalistką olimpijską (1996 r.- karabinekstandard).Ponadto jest także dwukrotną wicemistrzynią świata(1990 i 1998 r),jak również brązową medalistką mistrzostw świata (1994r.) W 1997 r. zdobyła te tytuł mistrzyni Europy.

  • Barnaba doświadczony
    Bez żenady, to tylko nieuwaga

    @Ushuaia,
    Dziękuję za uwagę,wytknięcie pomyłki wynikającej z pośpiechu i niedoczytania tekstu do końca.
    @Styrian,
    Wcale nie przyznaję się do żenady.Osobiście znam nie tylko obu młodych Tajnerów.Przyczyna pomyłki,jak wyżej.
    Dziękuję Ci za skomplementowanie. Twoje :" tak to jest jak sie ktos nie interesuje skokami - szkoda gadac , nastpeny "harry" ; schlebia mi.Tak ,to schlebia mi. Nie jestem kibicem skoków, tylko sympatykiem. Nie interesują mnie niektóre detale i szczegóły pożytkowane niejednokrotnie w celach towarzyskich czy ewentualnych "kibolowskich" polemik i antagonizmów..
    Rzeczywiście, ze skoków narciarskich zawodowo nie utrzymuję się. Natomiast interesuję się nimi systematycznie jeszcze z okresu przed pamiętnym "FIS-em" w zakopanym w śniegu Zakopanem, który dane mi było tylko słuchać z ówczesnej ul. 15-tego Grudnia.Ile to lat temu ? Wiele zdarzeń zatarłosię w pamięci,ale nie "srebro"oraz szóste miejsce na Dużej Krokwi, Antoniego Łaciaka,zresztą jak kiedyś zapamiętałem pierwszego stumetrowca w historii polskich skoków narciarskich.
    Pozostałe sprawy pomijam bowiem w ślad za Twoją diagnozą frapuje mnie i nęci psychologiczny portret "harrego".Podobnie jak ja, żenująco nie zna się na skokach,ale w przeciwieństwie do mnie zecydowanie potrafi nadepnąć komuś na proustriacki odcisk i wywołać pospolitą pyskówkę. W polemikach jest ostry, zadziorny i konsekwentny.Podoba się mi ten styl,ale nie forma.
    W polemice można wiele.Wydaje się mi, iż przez moje odniesienie do trenera "najlepszej" szkoły skoczków narciarskich, bo austriackiej, mimowolnie spowodowałem niechciany uraz.No cóż stało się.(Ja też mam tam jakieś geograficzno-historyczne i rodzinno-zawodowe związki sięgające jeszcze czasów JCW F.-J. II. ale do wielu spraw mam określony dystans).
    Powracając do mojej sportowej żenady, wcale nie z myślą o tzw. odegraniu się chciałem wskazać tylko na pewien żenujący przykład z Twojej działki, służący za dowód w żenującym wywodzie, mającym dowieść marnej roli psychologa w sporcie wyczynowym.
    Mniemam jednak,że bez żenady możemy różnić się pieknie.
    Pozdrowienia.

  • harry weteran
    kobitki

    Po co sie klocic o Ahonena. Niech skacze jak najdalej az sie wypali. Adas nie powinien myslec o tym chociaz jest to sygnal do eliminacji niedociagniec

    Jeszcze jednego nie rozumiem. Jesli ktos nie symatyzuje z Adasiem a z Ahonenem to jest tu nie mile widziany?
    Przeciez to nienormalne.
    Czy wsrod kibicow skokow sa takze "kosy i zgody" jak u szalikowcow w pilce noznej ???


    Wytepic chamstwo ze stadion wszystkich aren.
    Kto jest za???

  • harry weteran
    Lubiec nie lubiec

    Na tan tytul
    "Kuusamo to nie skocznia Adama Małysza"
    odpowiem:
    Ja taz nie lubie bigosu z pieczarkami. Adadas nie lubi tej skoczni. Jest OK?

    Jak nieco "skrytykowalem" powiedzenie Szatkowskiego ,ze "Kuttin zrobil dobra robota" i to nie wcelach zlosliwych to troszeczke towarzystwo wiechalo na mnie

    Dodalem w tedy co teraz powiela ,Fanka i bardzo dobrze ,ze z ocena czy Kuttina zrobil dobra robote trzba poczekac pozniej nie zaraz przd 1 zawodami po pierwszych treningach czy po zawodach w Kuusamo.

    ZKuba36 --napisal "Kuttin bredzi".
    Powyzsze wywody sa odpowiedzia na ten nienormalny temat komentarza
    Moge sie w jednym z nim zgodzic co podkreslalem, ze za Krystiana powienien pojechac Wojtek Skupien.
    Mam jednak nadzieje ze Krystian sie odnajdzie .

    ZKuba36
    Jeszcze raz Tobie powtorze . Jeden jedyny cel Adama to Zloto Olimpijskie. Niech sobie skacze jak "wyrobnik" Ja sie tym nie przejmuje ogladam spokojnie bo wierze ,ze tak doswiadczony zawodnik pokieruje swoimi silami aby osiagnac szczytowa forme na olimpiade.
    Nie wymagajmy od niego aby kosil zaraz wszystkich, Bedzie skakal na luzie to same zwyciestwa przyjda. Ale jesli krytykujesz go u progu sezonu to cos nie tak z Toba.

    Z ocenami poczekajmy.

  • anonim

    @ kluska

    ja równiez widzialam ten wywiad z Adamem pomiedzy skokami i musze powiedziec , że nigdzie w żadnym slowie Adama nie bylo jakiegos narzekania na wiatr , poprostu pytali go , więc odpowiadal , wręcz widze , ze Adam , jest teraz owilele bardziej pewny siebie i spokojniejszy ,
    ale jak to byla z nijaka
    @ An , ona wręcz nie cierpi Adama , więcczego się po niej spodziewać , wręcz będzie wieszać psy na nim jak znów przgoni Ahonnena , to jakas paranoja .
    I gdyby jak ona to mówi ta "panienka " miala takiego pecha , to wylądowala by na ostatnim miejscu a nie na piątym , mam nadzieje , że w tym sezonie da po gaciach Ahonnenowi ,:)))))
    I nigdzie nie slyszalam ,że ADam mówi o Jandzie "ten brzydki" skad ona to wytrzasnęla ???

  • anonim

    @ZKuba36
    tak równiez uważam , ale powiedz , co zrobic w takim wypadku , nic nie poradzimy ,
    nalezy tylko miec nadzieje ,że ten sezon , to nie będzie znów tylko Adam , może w końcu Kuttin zrobi wymianę ?
    Zobaczymy.

  • anonim

    @ An
    To chyba niczego nie widzialaś , w takim razie ,
    bo w wieczornych widomosciach sportowych , wszystkie "panienki " jak ty to mówisz narzekaly na bardzo zle warunki atmosferyczne i ogolnie mówil Ahonnen i Janda i Uhrman , że to byla jedna wielka , loteria , Janda wręcz sam stwierdzil , że bardzo duzo mial znaczenie wlasnie wiatr w danym momecie , jak dla niego , więc kogo tu nazywasz wciąż panienką ??chyba niczego nie widzialas , jak zwykle , jesli nie widzialas tego , że nasz zawodnik nawiązal znów rywalizację , z czolówką i na samym początku sezonu skakal naprawdę bardzo daleko , to albo mialaś , boelmo na oczach , albo w tym czasie wyszlaś :)))
    moglas sobie równiez poglądać na niemieckich stacjach wieczorem , co te panienki , skoczkowie mówią do kamer , w tym Janda , Ahonnen i inni i bytnajmniej tam Adama nie bylo w tych wywiadach .
    To tyle , zastanów się trochę jak to jest z tymi "panienkami".

  • anonim
    @Fanka

    Dziekuje , tak tez myslalam. Wiem, ze Blecharz wspolpracowal z lyzwiarka figurowa
    Sabina Wojtala . ale ona juz zakonczyla kariere , na skutek kontuzji .
    Mysle, ze Mateje zzeraja emocje , spala sie przed startem i nie ma juz energii na koncentracje , jest tylko strach , aby wyladowac w miare bezpiecznie. Ciekawe, bo przez wiele sezonow Janda cierpial na podobny problem, chociaz byl odwazniejszy od Roberta .No wlasnie, to chyba o odwage chodzi tutaj .

  • ZKuba36 profesor
    fanka

    Adam jest w "szczytowej formie fizycznej"
    i chwała za to Kuttinowi, ale czy nie wydaje Ci się że pozostali reprezentanci powinni skakać ok 10 m mniej a nie 30 /z hakiem/?

  • anonim

    @ Barbara
    nie ma takiego , bo choć pan Blecharz pomagal wszystkim ,
    to tylko Malysz traktowal to bardzo powaznie , gdzies czytalam , ze Mateja , i inni ponoć powiedzieli , że im psycholog jest nie potrzebny.
    I jest jak jest ,
    Nie ma psychologa to prawda ale inne ekipy tez go nie mają , i wyniki mają .
    Może ktoś z was kupić sobie taką gazetkę , która wyszla ostatnio , u nas byla ,
    "Brawo -Sport" są tam przygotowania naszych skoczków , fotki i opisy i jest coś takiego jak trening umyslu , koncentracja , którą Adam świetnie robi , nie przed samym skokiem , lecz to kolejny trening , lecz psychiczny , ponadto utrzymuje nadal kontakt meilowy z psychologie , tylko taki , ale zawsze coś .
    Widać , żę to prosfesjonalista w każdym calu , gdyby każdy tak podchodzil do sprawy , to mielibysmy drużynę marzeń.

  • ZKuba36 profesor
    rambo

    Ja napisałem wyłącznie o FAKTACH. Nie dotarło to do Ciebie?

  • anonim
    ZKuba36 bredzi

    Twoja analiza jest całkowicie pozbawiona sensu. Wgf mnie nie masz racji i pojecia.

  • anonim
    psycholog B.

    Prosze o podanie nazwiska chocby jednego zawodnika , niekoniecznie skoczka , ktoremu pomogl pan Blecharz oprocz Mistrza Malysza ?
    Czekam zniecierpliwoscia .

  • ZKuba36 profesor
    Kuttin bredzi !!!

    Szanowny Panie Kuttin. W Kuusamo nie odbywały się jakieś pokazowe treningi, ale
    OFICJALNE, PUNKTOWANE, ZAWODY w ramach PUCHARU ŚWIATA!!! Jeżeli na tych zawodach 2-krotny V-MISTRZ POLSKI przegrywa z reprezentantami Francji, Rosji, USA, Kazachstanu, Estoni, Białorusi i Kanady
    to jest wszystko w porządku?????????
    Czy na następnych zawodach mamy oczekiwać porażek z przedstawicielami Trynidadu, Jamajki, Korei, Chin, Afryki Południowej i Panamy /jeśli się zgłoszą/???
    Okres przedstartowy się SKOŃCZYŁ. Zaczął
    się OKRES STARTOWY!!!. Czy nie dotarło to
    jeszcze do Pana??? A może reprezentanci
    tych krajów z którymi przegrali Polacy mieli
    leprze warunki aby przygotoweć się do PŚ??
    Krótka ocena "osiągnięć".
    BACHLEDA- typowy przykład do czego może
    doprowadzić nawet krótki trening pod "okiem" Kuttina. Bachleda powinien trenować w kadrze B, jeżdżić wyłącznie na zawody PŚ z bezwzględnym zakazem wykonywania jakichkolwiek ćwiczeń zlecanych
    przez Kuttina. Wkrótce dojdzie do swojej
    normalnej formy.
    DŁUGOPOLSKI- powinien natychmiast być
    "wyrzucony" z kadry A do B co wyjdzie mu tylko na korzyść. Jeżeli nie będzie postępu
    to może pomyśleć o kombinacji norweskiej ?
    STOCH- miał szczęście, że zachorował.
    Dzięki temu nie musiał w ostatnim okresie
    trenować tak jak pozostali i dzięki temu
    uzyskał niezły wynik. Aż strach pomyśleć jak daleko mógłby skoczyć gdyby był zdrowy
    a trenował tak jak chory. Talent- szkoda go
    w grupie Kuttina. Proponuję kadrę B.
    MATEJA- niech zostanie w kadrze A. Tu najbardziej potrzebny jest psycholog. Moja rada to na 3 dni przed kwalifikacjami udawać lekko przeziębionego. Nie popisywać
    się na treningach i próbnych skokach. Koncentrować się na konkursach.
    MAŁYSZ- wysoka, dobra, równa forma, jednak skacze jak "wyrobnik". Podobno jest
    w szczytowej formie fizycznej. Pamiętam
    Adama, gdy nie był w takiej formie a skakał
    8 metrów dalej niż pozostali. Teraz brakuje
    mu 8 m do najlepszych. Coś tu k.. nie gra.

  • anonim

    Psycholog pomógł by i to w dużym stopniu za czasów Tajnera był dobry psycholog i było dobrze tylko związek niechciał im płacic więc sie wycofali a więc psycholog jest wazny......pozdro dla fanow skoków!!:D

  • Styrian weteran

    @Ushuaia : myslisz ze im Psycholog pomoze ? OK , to czemu im nie pomogl za czasow Tajnera ? Byli przeciez i mlodsi a i psycholog byl caly czas na miejscu ! I nic ?!
    Jakby wystarczylo zatrudnic psychologa to wszystkie ekipy by go mialy ....... Przynajmniej te najlepsze ;-). Zobacz jak ladnie wczoraj "wykonczono" Romoerena ..... Doswiadczony zawodnik , zadnych problemow - dobre skoki na treningu a konkursie puscili go przy wietrze w plecy i po zawodach ...... Godzine pozniej jeszcze nie potrafil sie uspokoic .
    Dwa starty zero punktow ...... Zaden psycholog nie pomoze w momencie kiedy czlowiek czuje sie oszukany .
    To moze pomoc kiedy warunki sa bardzo dobre - i mam tu na mysli ogolnie warnuki , czyli nie tylko te atmosferyczne !

  • _An_ stały bywalec

    @kluska
    Tak, widziałam. W przerwie pomiędzy pierwszą a drugą serią TVP1 zamieściła mini wywiad z Panienką. No i oczywiście nie obyło się bez narzekań na wiatr. Jak to "bzydki" wiatr przeszkodził biednemu i niewinnemu Adasiowi, a jak okrutnie pomógł temu "bzydkiemu" Jandzie... No sorry, ale gdyby rzeczywiście w każdym konkursie Panienka miała takiego pecha do wiatru to powinni ją umieścić w księdze rekordów :P Tak to wygląda...

  • anonim
    PSYCHOLOG

    @Barnaba. Tonio nie punktował. Punktował Wojtek, jego kuzyn.
    Robertowi i Wojtkowi rzeczywiście potrzebny jest psycholog. Skaczą okropnie nierówno. Im wcześniej to ktoś z odpowiedzialnych zrozumie, tym lepiej dla skoków (no i dla zainteresowanych).

  • anonim
    @ An

    Przeciez Adam nie narzekał na wiatr, o co ci chodzi? A co do Jandy - to chyba widziałaś jego skoki w drugim konkursie, i w tych 140m w pierwszym to mu EWIDENTNIE wiatr pomógł.
    Adam jest w świetnej formie, a ci co teraz skaczą rewelacyjnie mogą mieć problemy z utrzymaniem tej dyspozycji do IO, bo w tym sezonie to nawet Aho nie da rady (3 sezon).
    Pozdrawiam

  • Styrian weteran

    @Barnaba : tak to jest jak sie ktos nie interesuje skokami - szkoda gadac , nastpeny "harry" ;-) .
    Nie jednemu psu na ime Lysek ;-) jakto kiedys mawiano ...... Obojetne czy Wojciech czy Tomisalwa skacze - zenada !

  • _An_ stały bywalec

    Prawdziwy mistrz skacze dobrze na każdej skoczni - no, ale jak widać niektórzy do tych mistrzów tracą jeszcze lata świetlne.
    Panienka oczywiście musiała wczoraj ponarzekać jak to złe warunki jej przeszkadzały w oddaniu dobrego skoku. No i oczywiście Kranjcowi i Jandzie w zwycięstwach pomogły dobre warunki atmosferyczne :/ I o czym tu mówimy?
    I takie wypowiedzi pokazują jak wielka jest różnica pomiędzy Małyszem a Jandysem

  • Barnaba doświadczony
    Pytania do trenera

    @Ushuaia,
    Podpisuję się Pod Twoimi pytaniami.Stawiam tezy roszerzajace:
    1)nie pomyślano o tzw. rezerwie,co już przed i w trakcie zawodów słusznie wytykała @Fanka;
    2)pisałem kiedyś,że trudno być synem trenera-dyrektora,okazuje sięjednak łatwiej być synem działacza, sędziego,to się nie rzuca w oczy;(rekonwalescent Tonio "zapunktował", wchyba w IV lidze,co niektórzy różnie oceniają,ale za to Krystek - kadrowiec bez formy "grzał" bulę w ekstraklasie skoczków);
    3)na to pytanie pośrednio wypowiedział się bardzo interesująco @Gibon, komentarz trenera w sprawie Adama w tym względzie jest nie na czasie;
    4)z tą "rotacją" i z pozytywnym motywowaniem zawodnikow daj sobie spokój, zawierz geniuszowi trenera (określenie bez mała dosłowne, a na pewno bliskie ocenom niektórych naszych PT Forumowiczów), który wie wszystko m.in. jak R.Mateja,że mu nie jest potrzebny psycholog w szkoleniu zawodników.Co widać ,co widać...
    Pozdrowienia.

  • anonim

    Jeszcze jedna relacja wideo z wczoraj
    http://ww2.tvp.pl/2601.dzialy

    trzeba wejść w news , "Kussamo -Kranjec poza zasięgiem " jest tam zapis video ,

  • anonim
    Adam dobrze

    Adaś skakał bardzo dobrze to początek sezonu a on od dawna mówił żę celem jest Turyn !!!! narzekanie na niego pokazuje że nie wszyscy są prawdziwimi kibicami ADAŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚ

  • Ravi stały bywalec
    Za tydzień

    Skoki Małysza w Trondheim będą jak "Gra na sen"...

  • anonim
    WYJAZD DO HARRAHOWA

    SZUKAM BIURA KTORE ORGANIZUJE WYJAZD
    Z WARSZAWY NA PUCHAR W HARRAHOWIE.
    ZNACIE KOGOS ?

  • anonim

    Choć to niby nie skocznia Adama , '
    ale zawsze potrafi pokazac swoją klase , co mistrz to mistrz ,
    dobry skoczek skacze , obojetnie gdzie i żeby nie wiem jaka skocznia byla zla , to i tak potrafi skakać na przyzwoitym poziomie ,
    należy się jednak zastanowić , choc to dopiero początek sezonu ,
    co sprawia , że pozostali tak odstaja wciąż od Adama,
    tylko Kamil próbuje zblizyć się do Adama , a reszta jak narazie , nie ,
    ale mówię poczekajmy może akurat się rozkręcą , zobaczymy ,

    znalazlam jeden film ze skokiem Adama z Kussamo coprawda nie ma dżwięku ale zawsze , jest na
    www.skocznia.com w newsach .

  • wojtas początkujący

    Adam jest dobrze jak na początek z formą trzeba wystrzelic na Igrzyska trzymaj Się !!!!!!!!!:)

  • anonim

    Panie trenerze, a jest jakaś skoczni dla Matei?
    Bo moim zdaniem, to zdecydowanie nie!!!
    Czy nie lepiej postawić na młodych i dać im możliwośc udziału w mieędzynarodowych imprezach. Mateja od lat prowadzi tą samą praktykę: dobrze na próbach i fatalnie w zawodach. CZY NIKT TEGO NIE WIDZI???

  • anonim

    Brawo Adam, a będzie jeszcze lepiej!!!
    Kuttin głupio się tłumaczy: "to nie jego skocznia", przeciez to samo moze powiedziec Kranjec, lub Ahonen...

  • vegx redaktor
    hmmm

    To chyba jasne ze to nie jest skocznia małysza... wszak nie kupił jej...
    A forma? Idzie w gore wg mnie..

  • anonim
    Panie trenerze

    1)Jaki mają sens występy chorego Stocha?
    2)Jaki ma sens dołowanie Długopolskiego, który widocznie nie jest w formie ?
    3) Po co usprawiedliwiać Adama ? Przeciez jest w czołówce !A czołówka jest WYRÓWNANA !
    4)Rotacja skoczków to nie kara, tylko forma pozytywnej motywacji !

  • anonim
    ocena

    Małysz skacze dobrze. Podobnie jak trenerzy nie dopatrzyłem się błędów w skokach Adama. Mam cichą nadzieję, że ma jeszcze jakieś rezerwy, by skakać jeszcze lepiej, ale nie zdziwiłbym się, gdyby to był kres jego możliwości w tym sezonie.

    Zdecydowanie zawiedli Bachleda i Mateja. Tym skoczkom przydałby się dobry psycholog. Oni nie powinni odstawać od Małysza o więcej niż 10 metrów, tak jak ma to miejsce w Zakopanem podczas zawodów krajowych.

    Największe możliwości spośród pozotałych ma Stoch, który jak już wejdzie w rytm pucharu świata powinien regularnie punktować. Widać, że stać go na to.

  • anonim
    skocznie

    To nie jest skocznia Adama podobnie jak w tym sezonie okażą się nimi nie być skocznie w Trondheim, Harrachovie, Engelbergu, Obersdorfie, Ga-Pa, Innsbrucku, Bischofschofen, Sapporo, Zakopanem, Willingen, Turynie, Kulm, Lahti, Kuopio, Lillehammer, Oslo i Planicy. Dość tego tłumaczenia, bo to brzmi jak wierutne bzdury i powoli staje się nudne!! Jest takie powiedzenie o złej baletnicy....

  • anonim
    @_hubi_

    Popieram, widać, że Adaś jest w świetnej formie! To tylko kwestia czasu :-) kiedy Nasz Adam będzie na podium.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl