Norweski minister oświaty wspiera kobiety w ich walce

  • 2006-01-10 11:51

Anette Sagen do swojej walki o skoki kobiet angażuje coraz więcej osób. Po jej stronie stoją już Liv Arnesen oraz Randi Skaug - kobiety, które jako pierwsze Norweżki zdobyły Mount Everest. Od niedawna wspiera ją także minister oświaty - Trond Giske.

Razem z Signe Tonsberg oraz Ingrid Vigerust - członkiniami norweskiego klubu kobiet "Damens Skiklubb", walczącymi o prawa kobiet w sportach narciarskich, napisały list otwarty do norweskich władz.

"To jest nie do pomyślenia, że najlepsze zawodniczki nie mogą skakać na dużej skoczni. Przykrym jest również fakt, że nie mają one żadnego Pucharu Świata oraz to, że nie mogą wziąć udziału w Igrzyskach Olimpijskich. Wracamy do lat 60., kiedy to biegaczki znajdowały się w podobnej sytuacji" powiedziała Signe Tronsberg.

Anette, która skończyła 21 lat i w ostatni weekend w Raufoss wygrała "Norges Cup" jest rozżalona. "Chłopcy mogą już w wieku 14 lat skakać na skoczni o punkcie konstrukcyjnym K70, podczas gdy my nie możemy na dużej. Musimy otrzymać z powrotem konkursy na Holmenkollen oraz nasza dyscyplina musi zostać wpisana w program mistrzostw świata" dodała Sagen.

W marcu 2004 roku Sagen mogła skakać jako przedskoczkini na skoczni w Vikersund. Poszybowala wtedy na odległość 174 metrów. Norweski Związek Narciarski wspiera zawodniczki w ich staraniach, jednak Międzynarodowy Związek Narciarski (FIS) jak na razie jest przeciwny. "Holmenkollen była jedną z nielicznych miejscowości, gdzie mogłyśmy się pokazać szerszej publiczności. Chcemy w dalszym ciągu mieć tam zawody międzynarodowe" powiedziała Anette.

W najbliższych dniach kobiety będą startować w Słowenii (14 styczeń - Ljubno) oraz we Włoszech (18 styczeń - Dobbiaco). "Tam mamy zaplanowane starty na obiektach K70 oraz K90. Sądzę, że jest to nudne, tyle lat skakać na takim obiekcie. Należę do osób, które lubią rywalizację, więc postaram się w tych zawodach wypaść jak najlepiej. Strasznie żałuję, że nie mamy zawodów, które w randze odpowiadałyby pucharowi świata lub mistrzostwom świata. Chciałabym, aby na kolejnych mistrzostwach, w Sapporo 2007 rok, skoki kobiet znalazły się w programie" zdradziła swoje plany Sagen.

Anette Sagen wierzy, że list otwarty, który został wysłany do norweskich władz pomoże jej w walce o prawa skoków narciarskich kobiet. "Oni mają swoje kontakt, które mogą wykorzystać. Będę opowiadać, jak wygląda nasza sytuacja. Zaznaczę także, że mamy wsparcie wielu ludzi" powiedziała Anette.

Liv Arnesen i Randi Skaug pokazały, że kobiety mogą wiele zdziałać. Arnesen przygotowuje się teraz do wyprawy na biegun północny. "Zawodnicy nie powinni z powodu rodzaju płci zostać wyeliminowani z udziału w zawodach na dużych skoczniach. Mam nadzieję, że minister Giske pomoże" powiedziała Signe Tonsberg.

Giske chce walczyć o skoki kobiet

Norweski minister oświaty zapowiedział, że chce doprowadzić do tego, że kobiety znajdą się na dużych imprezach mistrzowskich. "Co chcę zrobić? Na początek chciałbym, aby cały rząd wsparł związek narciarski w ich staraniach" powiedział Giske.

Norweski minister chciałby się spotkać z ministrami sportu z innych krajów i omówić sytuację kobiet. "Mam nadzieję, że na kongresie FIS wiosną tego roku zapadną decyzję, że w 2009 roku odbędą się mistrzostwa świata kobiet w skokach narciarskich" dodał minister.

Dla Anette Sagen ważnym jest, aby zaistnieć na imprezie, która cieszy się dużym zainteresowaniem. "Musimy dostać pozwolenie na udział w dużych imprezach, na takich które cieszą sie dużą popularnością" dodała Sagen.

"To jest ważna sprawa ze sportowego punktu widzenia, ale także jeśli chodzi o równouprawnienie kobiet i mężczyzn" powiedział na zakończenie minister Giske.


Anna Szczepankiewicz, źródło: skispringen-norwegen
oglądalność: (6547) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • olek_solec weteran

    Cyba nie taki diabeł straszny, a wrobel straszny ;)

  • anonim
    No, postęp jak diabli

    Patrzeć na Agatę Wróbel - koszmar estetyczny! Zresztą kto się naprawdę interesuje podnoszeniem ciężarów kobiet??? Ja nie znam nikogo takiego. Podobnie nikogo nie obchodzą wyniki mistrzostw świata kobiet w piłce nożnej albo boksu kobiecego. Tak samo będzie ze skokami - i chwała Bogu! Jakaś elementarne poczucie ról płci jednak w ludzkim umyśle istnieje. Ta laska z Norwegii może mogłaby zrobić karierę, ale jako modelka.

  • jozek_sibek profesor
    Sporty kobiet.

    Podnoszenie cięzarów,dawniej też było zarezerwowane dla mężczyzn.Traz startują kobiety i nikt sie nie dziwi.Jak,zawsze najtrudniejsze są początki.
    Nasza Agata Wróbel,swoimi medalami i tytułami Mistrzyni Świata i Europy,pokazała że nie taki diabeł straszny.

  • szwajcarka początkujący
    ?!

    No rzeczywiście - niektóre opinie bardzo twórcze i na temat. Uważam, że ci, którzy to napisali powinni się postawić na miejscu tych kobiet i powiedzieć, czy dla nich jest przyjemne gdy ktoś (wiadomo, kto - mężczyzna) w artykule o tym, jak walczy się o swoje prawa - gada jakieś głupoty o stringach, obrażając tym samym zawodniczki, które po prostu chcą skakać...
    Bardzo podziwiam te dziewczyny - walczcie dalej!
    Bo to nie jest i nigdy nie będzie zrozumiałe (przynajmniej dla mnie), dlaczego zabrania się komuś skakać ze względu na płeć... I czemu kobiety nie biorą udziału w Mistrzostwach Świata i Igrzyskach Olimpijskich?? Bo na pewno nie są gorsze od niektórych męskich zawodników, którzy ledwo dolatują do punktu K.

  • jozek_sibek profesor
    Skoki kobiet

    Dlaczego nic sie nie robi w tej dziedzinie w Polsce!!!
    A.Małysz zrobił taką reklamę skoków,że nie tylko chłopaki ale i dziewczy powinny sie garnąc do skoków. Pewmie,że i by chciały ale chyba nie mają gdzie trenować!!!
    Czytając to,co pisze Ushuaia to niedowierzam.
    Czołówka ciagle niezbyt liczna-łatwiej do niej wcisnąć by sie było niż u mężczyzn.
    Ale Polak mądry jest po szkodzie.

  • Annia bywalec
    @Ushuaia

    nie wstydza sie, może napisz na maila do mnie to wytłumaczę Ci o co chodzi dokładniej...pozdrawiam

  • anonim
    @Annie

    Sokół Szczyrk na przykład nie wstydzi sie Marioli Janoty i jest nawet jej zdjęcie wśród innych zawodników ...

  • anonim
    @Annia

    Proszę Cię sprawdź dlaczego tak się ich wstydzą,że nawet w składzie zawodników nie wymieniają ...

  • Annia bywalec
    @Ushuaia

    zarówno Gabrysia jak i Asia trenują dalej, niedawno nawet Gabrysia startowała w zawodach Ligi Szkolnej w Zakopanem 28 grudnia 2005 roku, pozdrawiam...

  • anonim
    ładna

    też przyznaję,że fajna z niej laska

  • anonim
    Nasze dziewczynki

    A u nas pełna konspiracja . W Wiśle _Zakopane kiedys skakały dziewczynki Gabrysia Buńda i jeszcze jedna. Zarząd tego klubu chyba je przegonił, bo nie figurują na liscie zawodników(zawodniczek). Możecie sami sprawdzić klikając na lewym marginesie na adresie klubu.

  • anonim

    @Mati. O wiele ciekawiej by wyglądało, gdyby to skoczkowie w męskich stringach skakali :)))))))))))

  • anonim

    powinny w stringach skakac o to powinny walczyc

  • anonim

    one robiom oooooooo

  • anonim
    ;)

    Ciekawe jaki kobiety wydają odgłos w czasie wyjścia z progu?...

  • skorpios stały bywalec

    @Marcel 18 lat

    bardzo na temat i bardzo tworcza opinia, ale coz... sadzac po wieku nie mozemy niestety spodziewac sie bardziej dojrzalych wypowiedzi.

  • anonim

    Anette Sagen ładna bardzo laska

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl