Adam Małysz ma dobre przeczucia

  • 2006-02-17 23:18

Mimo, że piątkowe skoki Adama Małysza do najlepszych z pewnością nie należały (37. miejsce na treningu i 14. w kwalifikacjach), to najlepszy polski skoczek nie traci optymizmu przed jutrzejszą walką o medale na dużej skoczni w Pragelato.

"Ciągle trochę brakuje, jeszcze nie wszystko zaskoczyło. Poza tym warunki dzisiaj były bardzo nierówne. Było tak, że jednym wiało z przodu, drugim z tyłu. W kwalifikacjach oddałem lepszy skok niż w treningu, ale nie mogę być zadowolony. Muszę dopiero obejrzeć te skoki na wideo, żeby wiedzieć, co było nie tak" - komentuje Małysz.

"Myślę, że problemem jest niska prędkość dojazdowa. Do najlepszych zawodników tracę około dwóch kilometrów. To trudno nadrobić. Moja optymalna pozycja jest taka, że kolana są ustawione blisko siebie, a narty ocierają się o tory. To powoduje zmniejszenie prędkości. W serii próbnej próbowałem ułożyć się inaczej, jechałem trochę szybciej, ale nie czułem się dobrze" - wyjaśnił polski skoczek.

"On ciągle pilnuje wszystkich elementów. W takich kontrolowanych skokach nie może być błysku. W konkursie musi po prostu przestać myśleć, zdać się na instynkt, wybić i lecieć jak najdalej się da. Musi być luz, swoboda. Jak Adamowi się to uda, jak wyjdą mu dwa dobre skoki, to będzie miał szansę na medal" - twierdzi drugi trener naszej kadry - Łukasz Kruczek.

Na jutro polscy skoczkowie nie planują już żadnych treningów - jedynie relaks i regenerację.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Onet/PAP
oglądalność: (7807) komentarze: (92)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Młode wilczki.

    1.K.Stoch
    2.S.Hula
    3.R.Sliż
    4.P.Żyła
    5.Ł.Rutkowski

  • anonim

    Szkoda,ze ta strona nie moze byc w Waszym portalu zawsze "na wierzchu". Tyle tu optymizmu i radosci. Powinien on nam wystarczyc na następne 4 lata.
    Oby Adasiowi nie znudziło sie skakanie i poczekał na TEAM młodych wilczków. Medal w drużynówce, za 4 lata, murowany.

  • jozek_sibek profesor
    Pragelato-duża skocznia.

    1.Morgernstern
    2.Kofler
    3.Bystoel

    14.MAŁYSZ
    26.STOCH
    38.MATEJA

  • Barnaba doświadczony
    Tajemnicza moc jest z nami

    @Matylda,
    Przekazałaś mi promienie słońca płynące z Twojego Wielkiego Serca. W tym świetle jest siła i jednocześnie spokój najwspanialsze dary natury.Niech MOC będzie z Adamem, z nami przez najbliższe godziny.Zanużmy się w OLIMPIJSKIEJ ODYSEI. Poczujmy energię, z której czerpaliśmy tyle pobudzenia na naszym forum. Jeszcze tylko kilkanaście ninut.To niepowtarzalne!!!

  • anonim
    Żle mnie zrozumieliście...

    @Polon @MarcinBB

    1. Wierzę, że zawodnicy polscy dają z siebie wszystko.

    2. Bardzo im kibicuję.

    3. Realnie oceniam ich szanse na miejsce Małysza ok. 10-15, drużyny na 9-10. I to nie na podstawie ostatniego treningu, tylko całego sezonu. Zresztą wystarczy sprawdzić co pisałem np. w grudniu. Na podium PŚ stawało w tym sezonie 15 skoczków i to Ci nadawali to walce na normalnej skoczni. Cuda są, ale bardzo rzadko...

    4. Jak będzie lepiej będę skakał do góry z radości.

    5. Ale sport na całym świecie poszedł bardzo do przodu. Dlaczego nie mamy sukcesów w dyscyplinach zimowych - pisałem poniżej. Szybko się tego nie zmieni o ile w ogóle. Jeszcze raz przypomnę:

    W historii zimowych IO miejsca w pierwszej "4" udało się zdobyć indywidualnie ośmiu (!) polskim sportowcom (Fortuna, Małysz, Seroczyska, Pilejczyk, Groń-Gąsienica, Szczepaniak, Macher, Marczułajtis), raz jednej sztafecie (biathlon) i hokeistom (ale startowały tylko cztery drużyny... :-). Średnio wypada jedno miejsce w "4" na dwa, trzy igrzyska. A tu dziennikarze, kibice i forumowicze piszą jaki to sportowcy sprawili zawód. I czemu nie ma wciąż tego medalu? Litości, troszkę realizmu...

  • Anonim bywalec
    -

    Adaś masz szansę na medal jak wszyscy, jeśli trafisz na dobre warunki to kto wie, może zdarzy się cud, ale chętnych do złotego medalu jest wielu, nawet ci słabsi mają szansę (najlepszym dowodem na to jest konkurs na K-95 gdzie chyba najbardziej stawiano na Ahonena czy Morgiego a niespodziewanie wygrał Bystoel, kto się tego spodziewał?). Osobiście wątpię abyś był na podium, ale życzę powodzenia w końcu Igrzyska Olimpijskie są raz na 4 lata.

  • anonim
    Adamowe latanie

    Witaj Fanko!

    Pamiętam szczególnie skok Adama Małysza z MŚ w Predazzo na K 95. To był czysty ideał. Atomowe wyjście z progu, nabrał pułapu, który był wtedy dla pozostałych zupełnie nieosiągalny, piękny lot, spokojny i lądowanie znakomite. No i rekord skoczni. Zwycięstwo i 2. tytuł mistrza świata w Predazzo. To był chyba szczytowy moment kariery Adama. Faktycznie, przymykam oczy i widzę te obrazy przed sobą. Życzę Adasiowo takiego skoku jak z Predazzo,więcej luzu, myslę, że Adam ma znakomity instynkt w powietrzu. Instynkt lotu. Jeśli mu zawierzy - to poleci. Gdy wyłączy z siebie wszystkie oczekiwania na takie czy inne miejsca, a zda się na ten instynkt - poleci i to strasznie poleci. On się nie wypalił. Tylko za dużo mysli na progu. Wyłącz to Adasiu! Tak bys jechał do progu wolny od wszystkiego jak oreł, a w próg skoczni kopnij tak, jakbys go chciał zabrać ze sobą.

    Gdy będzie zbyt wiele myślał nad tym, że tak a nie inaczej ma się odbic, o locie, lądowaniu - nie poleci. Automatyzm skakania nie wrócił jeszcze, ale ma szanse w konkursie na medal. Przy 2 dobrych skoakch.Stać go na to!!!

  • anonim
    Wojtku z Hól !!

    Dobrze powiedziales , że mozna na chwię tylko przymknąć oczy i przypomniec sobie te wszystkie chwile , dzięki którym my Polacy i kibice ,
    przezywalismy , najpiękniejsze chwile w życiu , a to dzieki , jednemu czlowieczkowi , jakże malemu ,
    a jednoczesnie wielkiemu ,
    z tym , że ja akurat nie musze zamykac oczu żeby to zobaczyć ,
    poprostu wrzucam kasetę , jedną , druga lub trzecią i mam wszystko znów na ekranie
    ot taka ze mnie "fanatyczka" jak niektórzy zapewne by powiedzieli ,
    ale zapewniam , ze te przezycia ponowne daja mi więcej radości ,
    niż "M jak Milość " czy inne kiepskie seriale , których ja serdecznie mam dośc ,
    przezyć to ponownie , to jest coś !!!!!!!
    Podczas gdy inni slawni skoczowie już pokończyli kariery , albo jak Martin , skaczą lecz juz nic nie osiągaja , nasz Poski Orzel nadal skacze , nadal znajduje się w czolówce ,
    i za to należą mu się gratulacje .
    On jest i pozostanie wielki , jeszcze nas zadziwi , może juz w przyszlym sezonie ,
    póki co , dzis , zgodnym chórem , wszyscy ,
    dajmy okrzyk Adam LEEEEEEćććć !!!!!!!!!

  • anonim
    M

    Jestem

  • anonim
    @U.

    Kominek?

  • anonim

    ...A nasza Czarodziejka Słów znów zginęła gdzieś w odmętach klasztoru Róży , a może przepastnego archiwum skijumping. Któż to wie ???

  • MarcinBB redaktor
    od Sasa do Lasa

    @Polon Realista
    Jeszcze raz dodam i sprecyzuję. Wyniki z wczorajszych kwalifikacji z pewnościa będą lepszą prognozą przed konkursem zarówno indywidualnym jak i drużynowym niż wyniki konkursu z HS95 Ale obstaję przy zdaniu, że po pierwsze w wykonaniu naszych skoczków były poniżej przecietnej, ponizej formy, poniżej ich aktualnych możliwości, po drugie wypaczone przez wiatr, więc nie do końca miarodajne. Oczywiście, zawody jak podpowiadaja nam w tej chwili prognozy meteorologiczne tez moga być wypaczone (jesli wogóle się odbędą) ale co jest rzecza oczywistą akurat Matei i Stochowi może zdrowo dmuchnąc pod narty i Romoeronowi w plecy. (Dlaczego biednemu skoczkowi zawsze wiatr w tyłek ;-)) Dlatego prognozy typu Małysz 16, Stoch i Mateja (obaj)poza 30 uważam za KRAKANIE, podobnie jak 9 czy 10 miejsce w drużynówce. Fakt - wyglada na to że na średniej skoczni prezentujemy sie lepiej niz na duzej. Dlatego tak żałowałem, gdy skocznie K90 zaczęły 5 lat temu wypadać z rozkładu jazdy PŚ. Może więc być gorzej niż w niedzielę, ale nie az tak, nie wierzę, nie akceptuje, nie zgadzam się, ewentualnie nie przyjme do wiadomości ;-p
    owszem, bedzie cięzka pzreprawa z Rosjanami Japończykami, może Słowenia nas łyknie. Ale nie wierzę, nie sądze nie przewiduję miejsca gorszego od 7. Czesi? Kazachowie? Wolne zarty panowie czarne kruki. Hula wystartuje w poniedziałek i będzie lepszy od Kranjca, Ipatova, Sedlaka. Howgh.

  • anonim
    Matylda

    Matyldo, kochana, fajnie że jesteś.
    Objawiłem się na forum, bo dzisiaj jestem w pracy i mam trochę wolnegoczasu . Pisze teksty właśnie na www.skijumping o dawnych skoczkach i wpadłem na chwilę.W przerwach pomiędzy trzymaniem kciuków za naszego Adasia jeszcze coś napisze.
    I jeszcze jedno. podoba mi się Twoje określenie: Łotrzyk z Hól, coś kurcze w tym jest.
    Pozdr. Wojtek (Łotrzyk) z Hól.

  • Matylda weteran
    Jeszcze tylko parę godzin

    @Ravi, Ravi, Ravi...
    I już wszystko wiesz.

    @Wojtek eSz.
    Długo dałeś się prosić, Łotrzyku z Hól!

  • anonim
    Prędkości na progu nie wygrywają

    Moje generalne spotrzeżenie.

    Od kilku lat niektórzy dziennikarze sportowi próbują stworzyć w nas przekonanie że najważnijszym elementem sukcesu są prędkości osiagane przez zaawodnika na progu, co pozwala zdobyć złoto.Próbują "naprawiać" Małysza, który jest wolniejszy. Tymczasem Mika Kojonkoski wypowiada się w tej sprawie, że każdy zawodnik ma indywidualna technikę. Adam jest lekki więc jeździ wolniej, ale najw. jest próg. Skok trafiony idelanie w próg powoduje odczucie "ciągnięcia za du..." w górę(tak pow. Wł. Roj-Gąsienica) w górę i osiągania pułapu, z którego można odlecieć. I nie najw. jest prędkość, gdyz mistrzami olimp. zostawali zawodnicy, którzy wcale nie jeździli najszybciej.


    Co do prędkości na progu to mam generalna uwagę. Jest z tym bardzo różnie. W większosci ZIO (z tych z których oczywiście mamy dane od Sarajewa 1984) właśnie zawodnicy z niższymi prędkościami na progu byli najlepsi. Ci z większymi nawet o 2-2,5 km/h na godzinę, teoretycznie powinni skoczyć dalej, ale nie skoczyli.

    Oto wybrane przyłady:

    1. Sarajewo - ZIO 1984 - Matti Nykaenen nie miał największej prędkości na progu - 2 medale.ZIO Calgary - tak samo. Nykaenen - 3 złote medale.

    2. 1992 - Toni Nieminen prędkości, nawet przeciętną, 1 seria - 95,2 km/h, druga seria - 94, 2 km/h, rywale mieli nawet 96,9, a więc 2,7 km/h więcej i dalej nie skoczyli!!!

    3. Funaki - ZIO Nagano - 1998 - duża skocznia - Funaki miał 89,4, druga seria 91,6, rywale nawet 91-92 km/h, a wiec znowu prawie 2 km/h więcej.

    4. Ammann - ZIO Salt Lake - Harry Potter skoków miał 84,8 i 84,9 , rywale 85,6, 85,5 itd. i znowu klapa,on skakał najdlalej.

    To jednak wcale nie jest tak , że o długości skoku decyduje sama prędkość na progu. Decyduje przede wszystkim moment wybicia na progu (on jest zdaniem fachowców najważniejszy), potem czucie lotu, forma w jakiej zawodnik jest (fizyczna i psychiczna), dyspozycja dnia i jakość lądowania, a prędkośc pomaga, ale nie jest najważniejsza. Adam Małysz w konkursach z lat 2001-2003 przegrywał na progu nawet do 2 km/h, ale osiągał najdłuższe odległości.

  • MarcinBB redaktor
    garść pzremysleń

    @ Wojtek Szatkowski
    popieram to, co piszesz w 100%
    Podkreślę to, co moim zdaniem podkresliłeś niewystarczająco. Wielu naszych zawodników którzy zdaneim niektórych mediów i grona kibiców dali plamę to ludzie bardzo młodzi i jako sportowcy dopiero się rozwijają. Kamil Stoch, Stefan Hula, Justyna Kowalczyk, Maciej Kreczmer, Agnieszka Wołowiec, Krystyna Pałka, "klan Ligockich" - to wszystko zawodnicy przed którymi, jesli Bóg i PZN pozwoli jeszcze wiele igrzysk Olimpijskich. I oni jechali do Turynu głównie po doświadczenia, nie medale. Jeszcze będziemy mieli z nich wiele pociechy. Może nawet wbrew naszemu miejscu w szeregu sportów zimowych, może (oby) sytuacja bedzie się u nas zmieniała na lepsze.
    @ Realista.
    Strasznie mnie rozczarowałeś. Podobnie jak wielu innych goszczących na tych łamach dyskutantów rozpatrujesz forme naszych skoczków tylko li na podstawie ostatniego skoku. Popatrz na wyniki treningów ze srodka tygodnia! Owszem - ostatnie wyniki zawsze wydaja się być najbardziej miarodajne, ale nie sa one przeciez jedynym kryterium! Jaki jest sens rozpatrywać nasz szanse w duzynówce na podstawie wyników w kwalifikacjach i pisąc że zaledwie wygraliśmy z Kazachstanem? Nie jest to bardziej uzasadnione niż na podstawie wyników z konkursu na malej skoczni, gdzie drużynowo wypadliśmy na 3 pozycję. skoro forma faluje, na poniedziałek znów może wypaść szczyt, a nie dno, jakim niewątpliwie były te kwalifikacje.
    Zawsze mnie tu irytuje: od Sasa do Lasa. Adaś 3 w treningu, czterech w "30" - wszyscy bredzą o złocie plus brąż dla Stocha. A w drużynówce tez medal. Zepsute kwalifikacje Adas będzie poza "20" i przegrywamy z Włochami 11 miejsce. Ludzie! Weźcie Persen albo kupcie okulary i patrzcie troche dalej niz czubek własnego nosa!

  • Kibic profesor

    W ciagu 4 lat zmienilo sie wiele. 4 lata temu Adam byl w swietnej formie i na k95 przegral zloto notami przy takiej samej dlugosci skokow jak Simon Ammann.
    Teraz Adam jest w duzo gorszej formie, a przegral zloto odlegloscia 1 metra oraz notami.
    W Salt Lake City bylo trzech zdecydowanych liderow Malysz, Hannawlad no i Ammann. Reszta bylo sporo gorsza.
    Gdyby Adam mial taka forme jak 4 lata temu to na k95 skakal by 5 metrow dalej niz cala czolowka, a na k125 doslownie by ich zmiazdzyl.
    Wniosek jest taki ze w tej chwili nie ma zdecydowanego lidera, liderow. Kazdy z pietnastki moze wygrac. W tym opieram szanse Adama w medalu. Wcale sie nie zdziwie jak Morgenstern bedzie w konkursie za naszym Adamem (psychika). Ahonen wydaje sie mocniejszy, ale jesli poczuje stres to tez moze byc roznie, a to calkiem mozliwe. Janda raczej sie nie bedzie liczyl (szkoda). Norwedzy raczej sa odporni na stres, bo zdaja sobie sprawe, ze oni nic nie musza. Wiec wydaje mi sie, ze beda najmocniejsi. Kuttel raczej nie powtorzy wyczynu Simona i nie zdobedzie zlotego medalu.
    Glownym problemem w skokach Adama moim zdaniem jest predkosc na progu. On tracil zwykle sporo, ale to co bylo wczoraj w kwalifikacjach to bylo za duzo. Adam 93.7, Morgi 95.3. Rozumie tracic do 0,6km, ale nie wiecej. To nic nie ma wspolnego, ze Adam jest drobniejszy, czy cos w tym stylu, albo ze zawsze mial slabsza predkosc. Adam po prostu szoruje o brzegi torow nartami i wytraca predkosc. To tak jakby zacisnac hamulec na kole. Jesli Adam zmniejszy roznice predkosci i przy tym wykona dobre odbicie to bedzie medal.

  • anonim

    Zarąbiście... Sikora moze nie wystartować w biegu;/;/;/;/;/ JEszcze jest w wiosce... Zasypało ich... Nie no super;/

  • anonim
    doda

    widzieliście stringi dody

  • anonim
    @witam

    No w tym roku było W BAt Mitendorf 90 a więc widac poprawe... Ale mi chodzi o zawodnika który choć raz byłby w stanie wejść do 10;/;/;/;/

  • anonim

    Zabijcie mnie, ale na tydzień przed rozpoczęciem igrzysk powiedziałem (z całym szacunkiem dla naszego mistrza), iż będzie 7my na średniej i 12ty na dużej skoczni;) Być może moje "jasnowidzenie" się nie spełni, albowiem przewidziałem też 8me miejsce w drużynówce dla naszych skoczków - co jak wiemy, jest mało (delikatnie mówiąc) realne...:)

  • witam stały bywalec
    @Konardoxi

    Polscy skoczkowie, poza Adamem Małyszem, skaczą znacznie lepiej niż kiedyś. Spójrz na wyniki MŚ w Predazzo, czy IO w Salt Lake City. Jest różnica?? Ano jest. Kiedyś na zawody PŚ jeździli tylko Małysz, Bachleda (wówczas zawodnik nr2 :)), Tomisław Tajner (pamiętny skok na odległość 80 metrów w Planicy w 2002 r.) i Robert Mateja. To byli nasi zawodnicy! Kuttin znalazł nowych, wyłonił Rutkowskiego (a nie jego winą jest to, że się rozpił). Jest więc lepiej. Ale w takich warunkach, jak polskie, nie da się tak szybko wyczarować sukcesu w sportach zimowych. Potrzeba dużo czasu.

  • anonim

    A ja przepraszam czy on przyapdkiem nie miał stworzyć drużyny??!!??!! Bo po kwalifikacjach nie wiedze tej drużyny.... Ile punktów maja nasi w PŚ!!! Już nie chodzi o Adasia ale gdzie jego następcy!!!!

  • anonim
    ADAM

    ADAM CZY WYGRYWOSZ CZY NIY --- NA DOBRE I ZŁE MY NIGDY NIY ŁOPUSZCZYMY CIE --- GÓRNY SLONZK!!!!!!!! ---ZAWSZE WIERNI SWOJYMU IDOLOWI ADAM JESTES WIELKI!!!

  • Ravi stały bywalec
    Till this time

    Kilkaset lat temu pewien wielki geniusz Isaac Newton odkrył grawitację i od tamtej pory stara się nam udowodnić, że wszystko spada.

    Dziś wiecziorem inny wielki geniusz Adam Małysz pokaże, że to nieprawda.

  • gacek początkujący
    skoki

    Ludzie!!! Jeden skoczek nie może ciągle wygrywać....niech ktoś z tych co twierdzą że Adam jest cieniakiem niech idą do psychologa. To prawda aDAMOWI CZEGOŚ BRAKUJE BYĆ MOŻE TRENERÓW LUB BŁYSKU....ale jestem pewien że nikt z was nie osiągnałby w skokach tyle co on!! musimy go wspierać!!!

  • anonim
    skok

    ten skok byl przyzwity ale jeszcze pokarze na co go stac zaloze sie o kompa

  • witam stały bywalec

    Mała poprawka... w jednym zdaniu napisałem, że Małysz źle skacze, a chciałem napisać: gorzej niż kiedyś. Wybaczcie.

  • witam stały bywalec
    @mch

    Przestańcie wreszcie z tym Kuttinem, bo to gruba przesada. Adam Małysz gorzej skacze, bo nadszedł na to czas, po tych trzech latach zwycięstw. Już za Tajnera zaczęło się jego gorsze skakanie. Myślisz, że gdyby był Tajner, to Małysz wygrywałby w nieskończoność?? Nie! Tak się nie da! Bo z tego, co tu niektórzy piszą, to wynika, że z Tajnerem, to Adam zdobyłby olimpijskie złoto w wieku 60 lat... A na przykład Schmitt, to przez trenera skacze gorzej, niż kiedyś?? Nie! Jakoś nikt tak na to nie patrzy! Być może Małysz też się częściowo wypalił, a nie przez trenera źle skacze! Każdy mistrz kiedyś przestanie wygrywać, a nawet wypadnie z pierwszej "10" - Ahonen też kiedyś tak spadnie, taka jest kolej rzeczy w tym sporcie, zresztą w każdym...

  • anonim

    Powtórzę tylko za RAVI

    Adam dla nas zawsze będzie zwycięzcą ....!!!

  • anonim

    oj kuttin co ty z naszym adasiem zrobiłeś jak obejrze se tamte filmy z 2003 to łezka się w oku kręci wywalić kuttina na zbity pysk i żadnych zagranicznych ment szturca, albo fijasa.

  • anonim

    adam po złoto po medal dla nas dla wszystkich po złoto !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pięknie pięknie jest medal, ale myślę, że jest złoto. nie może tego skoczyć hautamaeki życzę mu tego .

  • anonim

    Warunki są teraz fatalne... JAk w supergigancie wyniki są wypaczne przez pogode to co dopiero w skokach.... Powinni to odwołac bo wygra jkaiś fuksiarski francuz...

  • anonim
    Adam leeeeeeeeeeeeć!!!

    Ravi

    pieknie napisane. Adam Małysz - Poeta wiatruZa to określenie strasznie Ci dziękuję. Aż się wzruszyłem. No i chyba "tygrys na progu, orzeł w powietrzu' jak piszano o nim w latach 2001-2004. Nic z tego się nie zdezaktualizowało. Adam Małysz jest w 10, gdy wielu z jego rywali jak Goldi, hanni i wielu innych już dawno zerwało z wyczynowym skakaniem. Dlatego, gdyby nawet nie wyszło, pamiętajmy o tym. Co było, a było piekne i o tym co jest. Że mogliśmy żyć w czasach Adama Małysza - najlepszego sportowca w historii polskich sportów zimowych. To był czas sukcesów, pieknych skoków, najlepszych zawodów na świecie, najelpsyzch kibiców na świecie, najlepszych stron www o skokach, najlepszych fanów (Fanka, Usuaia, Matylda,.....) i samych naj, naj. I to wszystko dzięki jednemu człowiekowi!!! Adamie gdziekolwiek będę to nigdy nie zapomne tych chwil kiedy byłeś w powietrzu. wystarczy lekko przymknąć oczy i przypomnieć sobie - dzisiaj leć po medal, po punktowane miejsce, po miejsce w 10, dla Polski, dla Nas.

    Wojtek.

  • anonim
    Wojtku !

    I ja dolączam się do Twoich slów , pieknie napisane ,
    tak nalezy do tego podchodzic , wszyscy , którzy tam w Turynie nas reprezentuja , którzy noszą , barwy naszego kraju ,
    zaslugują na wielki szacunek i uznanie.

  • anonim

    @ witam

    Święta racja .

  • anonim
    W obronie naszych

    @ares

    Ciekawe skąd u Ciebie taka gruntowna wiedza o tym, że nasi sportowcy przyjęli w Turynie plan minimum (chodzi o ich wyniki), co oznacza, że świadomie odpuszczają, i mamy miejsca dopiero w 30, 40 i 50.

    Nie wiem jak Ty, ale ja znam osobiście 80% z nich i nigdy, powtarzam nigdy, nie zaryzykowałbym stwierdzenia, że satysfakcje daje im miejsce w 30, 40. Są to ludzie, w większości ambitni i bardzo pracowici. Popatrz na taka Krystynę Pałkę - 5 na 15 km, walcząca ambicją, znakomite strzelanie, cos z niej będzie w przyszłości, to pewne.Justysia Kowalczyk to żywe złotko, ambicja 200%, talent - będzie w przyszłości medalistka olimpijska, wiezrzę w nią jak w Adama Małysza.Kamil Stoch- technika, technika, jeszcze raz technika. Stefan Hula - też.

    Nie wiem, ale ciekaw jestem jednego. Człowieku miałeś kiedyś na piersi numer startowy? Pewnie, nie. A ja miałem. I jestem z tego dumny, jako reprezentant Polski, Zakopanego, startowałem w 1992 r. w międzynarodowych zawodach "Trofeo Carlo Marsaglia" w ski-alpinizmie - 25. miejsce na 50 zespołów,Włosi, Czesi, Francuzi, Słowacy. ale kurcze 5. w zjeździe na Wyżnią Chochołowską!!!! Do dzisiaj to pamiętam. Przypięcie numeru - to moment dla którego warto żyć. Wtedy stajesz się zupełniem innym człowiekiem, nawet jak jesteś słabszy, walczysz jak lew, jak nigdy przedtem, to dodaje skrzydeł, nie ma taryfy ulgowej, jedziesz na złamanie karku w miejscach, gdzie na "tzrzeźwo" wypadałoby zwolnić, biegniesz pod górę i padasz na mecie bliski omdlenia.

    Nasi w Turynią chcą zdobyć medale. walczą ambitnie, na ile mogą. I mam do tego wielki szacunek.

    Dlatego jak lew będę bronił naszych. Wiem bowiem co czują jak nie wychodzi. Mamy bardzo wielu młodych, bardzo utalentowanych zawodników. Jestem dumny z wyników naszej reprezentacji, nawet jeśli nie zdobędą medalu. Bo wiem jakie są realia w jakich trenują. A poza tym niektórzy spośród nich mają czas. Dorosną do sukcesu i medali. Z pewnoscią.
    Tzzeba trzymać za nich kciuki. dziewczęta i chłopaki w Turynie, nasi reprezentanci - jesteśmy z Wami.

  • witam stały bywalec
    @Fanka

    Wszystko to, co piszesz, jest oczywiste. Ja na przykład oceniam formę Małysza realistycznie, ale chyba nie muszę podkreślać za każdym razem, że nadal pozostaję jego kibicem i tak dalej. To wszystko oczywista sprawa.

    Adam Małysz może nie zdobyć medalu na igrzyskach i najprawdopodobniej nie zdobędzie, być może Janne Ahonen wyprzedzi go w naszym urojonym "rankingu wszech czasów", ale czy to doprawdy znaczy, że jest złym sportowcem??? Przecież tego, co osiągnął, już nikt, nigdy mu nie zabierze. To na zawsze pozostanie w nim i w nas... i w Polsce. To już do końca wszechświata będzie faktem i żaden człowiek nie jest w stanie tego cofnąć.
    Zdajmy sobie sprawę z tego, że gdyby każdego sportowca oceniać tylko na podstawie aktualnych wyników, to o każdym sportowcu kiedyś będzie można powiedzieć, że jest kiepski. Nadejdzie dzień, że Ahonen zajmie 38. miejsce i już do końca będzie tak skakał. Popatrzmy, jak skacze Janda, którym do niedawna się tak zachwycaliśmy i tak mu Polacy zazdrościli. Czy ktoś zamieniłby osiągnięcia Małysza na osiągnięcia Jandy, Morgensterna, Kuettela, Bystoela, Ammanna, Hannawalda, czy kogoś tam jeszcze?? Broń Boże!!! Dlatego niektórzy muszą się zastanowić nad tym, co gadają i jak go oceniają!
    Dziękuję :)))

  • anonim

    Weissflog przesadza. Skocznia.pl podało, że Weissflog nie wierzy w naszego Malysza. A malysz uważa go za swojego idola. Co o tym sadzicie ?

  • anonim
    bez tytułu

    @witam
    Nie o Twoich. Jednocześnie informuję, że jesteś juz ostatnią osobą, której udzielam odpowiedzi na tak postawione pytanie. Każdy wie, co pisze. Żałosne są komentarze tych osób, które wiedząc, że bronią przegranych i nieczystych spraw brną w to dalej z uporem godnym lepszej sprawy. I druga kategoria. To ci, którzyIna każdym kroku obrazają innych szermując argumentami z bagna bądź w ogóle ich nie mając. I tyle.

  • anonim
    Sluchajcie !!!!

    Ale jeśli nawet dziś w tym ostatnim konkursie indywidualnym , Adamowi sie nie uda ,
    jesli bedzie 6 , 7 czy nawet 10-ty ,
    czy z tego powodu swiat się zawali ??
    - świat nie zginie
    -tornado nas nie zdmuchnie
    -kometa w ziemie nie uderzy
    -każdy z nas bedzie kobicowal dalej
    -Adam ze skakaniem nie skończy
    - będziemy nadal sledzić , jego poczynania w dalszym i następnym sezonie

    Jednym slowem nic się nie stanie , a prawdziwy kibic zawsze pozostanie u boku swego idola ,
    Adam zasluguje na niejeden medal , chociażby , za wytrwalośc w tym sporcie , za obelgi jakie często padają pod jego adresem , od naszych super dziennikarzy ,
    a ten medal nalezy się mu od nas , kibiców ,
    którzy nie opuszczą go dopóki będzie skakal.
    Dla mnie Adam pozostanie zawsze numerem jeden w naszym kaju ,
    za to czego dokonal , za to co osiągnąl , za to ile radości dostarczal nam Polakom.
    Drugi taki dlugo się nie pojawi.

    Najbardziej , smucą mnie doniesienia dzisiejszej prasy , która jasno mówi ,że Kuttin już definitywnie odchodzi z końcem sezonu.
    Smutne to dlatego , że mogliby z tym poczekac do końca sezonu.Jakby nie bylo on nadal jest trenerem kadry i takie wypowiedzi w niczym nie pomoga a tylko moga zaszkodzić ,gdyż może już byc mu wzystko jedno , który będzie Malysz , i którzy będą w poniedzialek.

  • witam stały bywalec
    @Polon

    O czyich komentarzach powiedziałeś, że są żałosne?

  • Ravi stały bywalec
    ???

    Ludzie małej wiary!

    Dziwi mnie coraz większa liczba komentarzy w TV, że o medalu możemy dziś pomarzyć.

    Owszem, możemy, ale te marzenia się spełnią.

    Dlaczego ludzie, którzy swoją popularność zawdzięczają Adamowi, mówią mu swoją postawą "nie", i to w dzisiejszym dniu?

    Przestańmy na chwilę być ludźmi przez małe "l".
    Pokażmy, że możemy odwrócić się od tej całej dziwnej armii z naszych monitorów.
    By Adam juz tam na belce w najważniejszej chwili usłyszał nas, a nie ich.

    To poeta wiatru. Kiedyś ktoś powiedział, że wszyscy skaczą, a on lata.

    Powiem inaczej - to nie on lata. Kiedy tak płynie w powietrzu latać zaczyna wszystko dookoła.

    I dzisiaj znów wszystko poleci. Poleci, bo będziemy potrafili dodać skrzydeł Adamowi, bo po konkursie tłumaczyć się będą musieli jedynie Ci, którzy wcześniej potrafili się zdobyć jedynie na słowa krytyki, tak proste, tak lekkie i małe, tak niedorzeczne...

    A kibice nigdy się nie mylą.
    Dla nas czy wygra, czy nie, zawsze będzie zwycięzcą.
    Inną zaś sprawą jest, że dzisiejszego wieczoru na skoczni w Pragelato mieć miejsce będzie tylko ten pierwszy wariant.

  • anonim

    Co, za komentarz! Głupszego nie słyszałem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • olo bywalec
    skoki

    małysz wygra

  • anonim

    Osobiście mam gdzieś to czy Małysz zdobędzie medal czy nie. Dla mnie liczy się to żeby o ten medal walczył na miarę swoich możliwości, żeby dał z siebie wszystko. Generalnie większość naszych sportowców na olimpiadzie przyjęło plany minimum i cieszą się z miejsc w 30 w 50 w 60 i wychodzi jak wychodzi. Małysz chce medalu i będzie walczył i taka postawa jest godna podziwu i inni nasi sportowcy powinni brać z niego przykład. A jak nie będzie teraz medalu to cóż trudno może za 4 lata...

  • witam stały bywalec

    Zgadzam się z Łukaszem Kruczkiem, ale trudno to w tej chwili odnieść do Adama Małysza. Nie można nie myśleć o wykonywaniu różnych elementów skoku, jeśli się ich jeszcze tak dobrze nie potrafi wykonać. Trzeba być w super-mega-hiperformie. Zobaczymy, jak dzisiaj będzie. Czasu zostało już naprawdę niewiele. Mnie napawa optymizmem jeden fakt. Pamiętam, jak w zeszłym roku w Oberstdorfie Małysz nienajlepiej skakał w seriach treningowych, w kwalifikacjach, ale w pierwszej serii konkursu skoczył wspaniale. Może tym razem jakoś uda mu się oddać dwa takie skoki? Zobaczymy... (chociaż mało to prawdopodobne).

  • anonim
    @Polon

    :)))))))))))))))

  • anonim
    @Ushuaia

    Tym bardziej ty i "my" mozecie nie czuć się adresatami tej uwagi.

  • anonim
    @Polon

    :))))))))))))))))))))))))
    Chyba po komentarzach widać,że jestem superamatorem :)))
    A "MY" to te osoby z którymi tu dyskutowałam (myślę dziewczyny), bo co do realisty i pod. , to nic o nich nie wiem.

  • anonim
    w ramach dalszego rozśmieszania

    @Ushuaia
    Nie wiem, kto to "my". Do Ciebie nie piłem. Nawet, jeżeli, być może, nie jesteś amatorem. Może do końca nie byłem precyzyjny. Wyjasniam. Pisząc o osobach związanych ze skokami myślałem o więzi profesjonalnej.

  • anonim
    @Polon

    No tym razem mnie rozsmieszyłes na maksa.
    Wpisałeś to realiście na wątku, gdzie pełno nas-amatorów. Mam nadzieję,że nie do nas "piłeś" :)))))

  • anonim
    to jak to w końcu jest?

    Wczytując się w niektóre posty mozna dostać rozdwojenia jaźni.
    @Realista
    Ty, który dzień wcześniej masz do mnie pretensje (mniejsza juz o formę tej pretensji) o to, żem nie kontent z miejsca siódmego, każesz mi dzisiaj nie mieć wiary w miejsce od tej pozycji lepsze. Ja ją jednakże mam, ale nie w oparciu o formę Małysza. Kieruje mną tu tylko wiara w Boga, a nie w bezwiednego, co prawda, ale "bożka tłuszczy" . Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy. Parę razy zwycięstwo mu wykradziono, więc może tym razem będzie na opak. Nadzieja matką głupich? Tak. Co z tego? Każdemu wolno kochać, to i każdemu wolno wierzyć. Zresztą ta moja wiara wynika li tylko z tego, że parę razy zdarzyło mi sie byc świadkiem rzeczy niemozliwych.
    Teraz już poważniej. Kazdy moze mieć swoje poglądy. Pozwolę sobie jednak na mały sprzeciw w sprawie kojarzenia mnie ze skrajnym optymistą. Myslę, że wszystkie dotychczas napisane przeze mnie komentarze pokazują, że z ta opcją to raczej nie powinienem sie czuć związany. I raczej, w przeciwieństwie do licznych, staram sie być w tym konsekwentny. A przywoływanie mnie jako skrajnego optymisty uważam za zwykłe nadużycie. Nie pierwsze, drogi @Realisto. A z moich kilku postów dotyczących turnieju druzynowego nie zrozumiałeś do końca chyba ani jednego. Nic nie poradzę.
    P.S.
    Nie wiem, czy wsród forumowiczów jest dużo osób nie związanych z tym sportem. Ja na przykład nie jestem. Ale czytając komentarze osób, które widać z postów, siedzą w nim w taki czy inny sposób, nie mam kompleksów. I nie wynika to z mojej zarozumiałości. To po prostu część z nich jest tak żałosna. Nie bierz tego w żadnym razie do siebie. Nie Ciebie mam na mysli.
    I na koniec pełna zgoda. Dziwie się tylko, że dopiero teraz do dochodzisz do tej konstatacji. Otóż "GW" zawsze wysmiewała wszystko, co polskie. W swej nowomowie wprowadziła nawet szeroką gamę pojęć w tym zakresie. Także w tej sprawie nihil novi.

  • anonim
    @Barnaba

    Dzis WIELKI DZIEŃ , @Matylda na pewno rzuci wszystko w kąt i wpadnie na forum ...
    Może znów się pojawi jakiś jej "smakowity kasek", który dech nam zapiera ...?
    Wczoraj opublikowała te teksty gdzieś pod wątkiem, a na moja prośbę o przeklejenie to nie reagowała. Jednak mam jej upoważnienie :))))))))) by to zrobic. (Zreszta i tak bym to zrobiła :))))))))))))) To takie piękne ...

  • anonim

    Po takiej wypowiedzi to straciłem zupełnie optymizm.

    Małysz nie ma szans, to on teraz jak chce poprawiać co został tylko 1 skok i konkurs to już jest koniec, nawet do 10-tki nie wejdzie, miał szanse na medal na skoczni małej ale zabrakło 1 metra, Fortuna dobrze mówił błędy na dużej skoczni się powielają, co tu mówić o formie, jak on nie wiejak ma się ułorzyć na rozbiegu, wszystko się wyjaśniło medalu nie mamy, i Małysz będzie 12-ty w konkursie głównym.

    A co do tych prędkości to może serwisanci nie umią smarów wybrać, wcześniej w Turynie było zimno śnieg był mocny zmrożony teraz jest około +2 stt. więc z tego co mi się przypomina tam gdzie śnieg był zmrożony szybki, to Małysz tych prędkości tak nie tracił.

  • anonim
    @gibon

    lepiej milczec i uchodzic za glupiego niz sie odezwac i rozwiac wszelkie watpliowsci...

  • anonim
    Oj gibonie

    @gibon
    dużo by mówić...

    1. Estonia to NIE JEST biedny kraj (porównaj statstyki z POlską).
    2. Sukcesy w szybownictwie zawdzięczamy m.in. świetnym szybowcom robionym RĘCZNIE w małych seriach. To raczej rękodzieło....

  • Barnaba doświadczony
    Jestem zaskoczony i zaszczycony

    Przemiła Matyldo,
    Tego się nie da wystukać na klawiaturze.Przeżywam nie depresję lecz podwójny, drugi już tej nocy szok.
    Tak na wszelki wypadek, po konkursie olimpijskim zapisałem się w kolejce do tego no ..psy,psy psychoterapeuty.Teraz po przeczytaniu w środku nocy,Twojego eseju zagubiłem się totalnie. O brzasku dnia pędzę do osiedlowej spolegliwej pani od wróżb tajemnych, a raczej czarnej magii. Już teraz budzę teściową, Austriaczkę zresztą, niech dyżuruje w kolejce, zięć w potrzebie!!!
    Zupełnie na poważnie,jestem zaskoczony i zaszczycony. Po trudnym dniu i pracowitej nocy trudno mi ująć myśli w jakąś sensowną wypowiedż.Będzie jeszcze po temu stosowna okazja.
    Serdecznie Cię pozdrawiam.

  • Barnaba doświadczony
    Dziękuję, nie przekazuj Matyldzie

    @Ushuaia,
    Dziękuję Ci za opublikowanie fascynującego tekstu, mojej MUZY i NATCHNIENIA.Dziękuję.

    Wyznam Tobie, szczerze zainspirowałaś mnie dzisiaj do aktu twórczego,z innego jednak powodu.O tym nawet raportowałem do Ciebie nieskutecznie,z uwagi na nie pierwsze i chyba nie ostatnie zrywanie tekstów przeze mnie w komputerze.Może, ten post uda się mi wysłać bez kłopotów.Może ,to nawet szczęśliwy traf, może. Tak,gdyż morze to nie ocean łez tylko wielorybów i innych potężnych ssaków.
    Właśnie,w wyniku mojego szczęśliwego nieudacznictwa, teraz mogę Ci raz jescze podziękować za podwójną radość, to znaczy: możliwość obcowania z dziełem na wkroś zaskakującym, na naszym forum wyjątkowym i wybitnym oraz jakby przy okazji mam sposobność zgrabnego wytłumaczenia z powodu złej informacji dotyczącej natchnionego pomysły,wykorzystania wialni oczyszczającej zboże, do podwiewania Adamowi pod narty dzisiaj w Pragelato. Niestety,zazdroszczę Ci, na mojej ojcowiźnie nie ma dmuchawy do siana, dawno, dawno temu, kiedy jescze Barnaba ...posługiwano się w tym celu "z austriacka" zwanymi gablami. Otóż,Przemiła Ushuaia, stała się tragedia.Tej srogiej zimy , bedąc w stanie przenajwyższej konieczności siostra rozebrała stodołę na opał.Spaliła też drewnianą wialnię. Zostały tylko metalowe widły.
    Co, może ja teraz mam pędzić do Turynu z widłami?.
    Nie wiem jak skutecznie taki bodziec zadzialałby na Adaśka? Zanim skonfliktowany Łukasz wyjaśniłby tę okoliczność Heinzowi,"Fakty"już opublikowały to jako miedzynarodową sensację. Przy tym podziękowaniu,mam do Ciebie serdeczną prośbę. Tylko nie wklejaj tego postu.Bardziej niż o Adama martwię się o Matyldę.Ona tego chyba nie przeżyje.
    Serdecznie pozdrawiam Cię nie tylko tej olimpijskiej nocy.

  • anonim
    @gibon

    I)Estonia to nie biedny kraj (chociaż mały)
    II) Estonia ma widocznie skuteczny system "połowu" utalentowanej młodzieży odziedziczony po ZSRR
    III) tak dla pewnosci, sprawdź jaki sprzęt sportowy ma najbliższa podstawówka i jakie stypendium otrzymuja utalentowane dzieciaki ....może troszkę zrozumiesz o czym mówimy !

  • anonim
    ni nie to są jakieś jaja

    Realista to co ty robisz to utwierdzanie miernoty i nihilizmu w narodzie. Podam kontrargument - Estonia. Taki mały kraj i jak sobie radzi! Np w szybownictwie, gdzie bardzo liczy się myśl technologiczna i zaplecze Polska stoi świetnie i nie przeszkadza w tym zacofanie gospodarcze. Zwyczajnie trzeba chcieć i wiedzieć jak. A jak amatorzy i działacze majstrują to takie są efekty.

  • anonim
    Pretensje o brak medali do RZĄDZĄCYCH !

    Ja to sie czasami dziwię,że my wogóle mamy jakichś liczących sie w świecie sportowców ...
    Jak popatrzymy na olimpiadę, to widać,że większość z naszych reprezentantów, to zapaleńcy trenujący dla siebie i za swoje. I jeszcze ktos ma im za złe,że medali nie zdobywają. To po prostu smieszne.
    Oni na olimpiadę nie pojechali dlatego,że sobie miejsce "załatwili". Oni tam pojechali, bo w kraju po prostu nie ma nikogo lepszego w danej dyscyplinie, bo kraj ZMARNOWAŁ wielkie talenty , nie pozwalając im osiągnąć mistrzowstwa ...

  • anonim
    cd

    @Ushuaia

    Nic dodać - nic ująć. Dzięki!

    Ale niektórzy wolą:

    1. Wyśmiewać polskich zawodników. Nieoceniona "GW" określiła wczoraj po chamsku Roberta Mateję (wielokrotnego mistrza i medalistę MP, piątego zawodnika MŚ) "największym nieudacznikiem w historii polskiego sportu" Co pisano o Huli ("Hula-Bula"), Pochwale, Tajnerze - lepiej nie wspominać. Piszą to wielokrotnie ludzie, którzy w swoim życiu nic kompletnie nie zdziałali...

    2. Wymądrzać się na temat trenowania skoczków mająć o tym zerowe albo i ujemne pojęcie.

    3. Żądać gradu medali od sportowców kraju, który dzisięciokrotnie tylko w historii Zimowych IO miał miejsce w pierwszej "4" zawodów. Stawiać im kompletnie nierealne wymagania.

    4. Kompletnie ignorować prawdziwe przyczyny tego stanu rzeczy.

    I są wśród nich niestety i dziennikarze, i pseudo-działacze, i kibice od siedmiu boleści...

  • anonim
    :)

    Będzie medal Adaś na pewno zdobędzie dla nas medalik a koloru jakiego to niech Sam zdecyduje...złoty do niego by pasował ale srebrny też ładny jest:D:D

  • anonim
    @indor

    Może masz rację. Ale niestety koleżanka nie ma czata a ja GG.
    Zresztą redakcja to moze wywalic, a teraz i tak nikogo oprócz Ciebie tu nie ma. Nie musisz tego czytać.

  • indor doświadczony
    @Ushuaia

    Nie wiem o co chodzi, ale każda sprawę da się załatwić na gg, albo na jakims czacie się umówcie, a nie forum zaśmiecacie!!!!

  • anonim
    @indor

    Gdybyś Ty biedaku wiedział, o co chodzi, to bys takich bzdur nie pisał !!!

    @zuza. Będę zaglądać do poczty.

  • indor doświadczony
    @zuza&Ushuaia

    Nie urzadzajcie sobie tutaj czatów - idźcie sobie na gg. Coraz większe bagno się na tym forum robi - jak nie Bystoelka , która w każdym komentarzu pisze o "Larsiu", bez względu na treść komentowanego artykułu, to jakieś prywatne pogaduszki, że aż niedobrze się robi

  • zuza doświadczony

    odpisalam ci...

  • anonim
    @zuza

    Odebrałam. Tak mi przykro ...

  • zuza doświadczony

    @usia poczta!!

  • anonim

    Adam jutro na podium!!!!!!!!!

  • zuza doświadczony

    @usia poczta!!

  • anonim
    @zuza

    Normalnie mnie wystraszyłaś ...

  • anonim
    @Fanka

    Nie denerwuj się, to jeszcze dzieciak.
    On jeszcze nie umie kręcić. Mówi jak mysli w danej chwili. No i nie zastanawia sie , czy moze tymi słowami komus krzywdę zrobić.

  • anonim

    Adam Małysz z dnia na dzień skacze lepiej – powiedział nam Thomas Morgenstern, niespełniony faworyt konkursu na średniej skoczni. – Ale ode mnie jest sporo słabszy, więc szans na złoto w sobotę nie ma – dodaje z uśmiechem - pisze Przegląd Sportowy.

    Patrzcie , patrzcie , a to zarozumialec jeden :))
    Ja jeszcze nie slyszalalm , zeby Adam się tak wypowiadal a Thomasie i o nikim ogolnie,
    nie podejrzewalam tego mlodzienca o taki brak pokory !!
    Takiś pewny ??? Thomasku ??
    przypomnij sobie co bylo na K-95 ,
    nigdy nie nalezy być tak pewnym siebie.

  • zuza doświadczony

    @usia mam niedobre wiesci ale napisze o tym mailem za chwile bo pisze narazie z moim....wiesz kim!

  • anonim

    @ Ushuaia
    tak , zauwazylam , napisalam juz ,
    podalam adres , a ja fujara myślalam , ze chodzi o adres ale inny ........o rany !!!

  • anonim

    Poczta działa !

  • anonim

    @ Ushuaia

    Co racja to racja ,
    ale prawdą jest też to , że najchętniej pojechalabym , do Pragelatto ,
    i naszego "wąsika " jutro na swych wątlych ramionach przeniosla ,
    od progu , aż , po samą publikę :))

    Może chociaz wzrokiem mu pomogę , wiesz , jak tak czlowiek się czasem wpatruje w ekran , to może to pomoże :))
    może się i okazac , ze jakies zdolności telepatyczne wyjdą , o których nie mialam pojęcia :)
    kto wie !!!

  • anonim
    @Fanka

    Jeść??? Przy takiej okazji ? szkoda czasu !
    no a poeci od rana nas "dokarmiaja" ...

  • anonim

    @ zuza
    spójrz niżej zanim to wywalą , moja poczta dziś dostala czkawkę :))

  • anonim
    @Matylda

    Sama mi pozwoliłaś !
    Ale i tak bym wkleiła :))))

  • anonim

    @ Ushuaia

    Jaka ty dzis jestes szybka , jak torpeda dzialasz:))
    poprostu nie nadążam , już mialam wkleic , a tu bęc :))
    juz jest ,
    co dziś jadlas :)

  • anonim
    @zuza

    Przeciez Ci podawałam jej adres w mejlu ...

  • anonim

    @ zuza

    najwyżej to wywalą , dziś z poczty mnie wurzuca wiec napiszę to tutaj
    malysz-adam.blog.onet.pl

    może zdążysz , zanim to usuną.

  • anonim

    Przecierz ostatnio juz było dobrze z pozycją dojazdową Małysza. Jak można coś kombinować dzień przed konkursem o olimpijskie złoto??? Toż to desperacki czyn. W dróżynówce bedziemy na 9 miejscu chyba ze błyśnie formą BOREK SEDLAK to nas czesi wyprzedza

  • anonim

    @zuza. Wiem,że nie działa. Próbowałam wejść :(((
    @Fanka . Wklej to drugie. :)))))))

  • zuza doświadczony

    @Usia napisalabym ci maila ale poczta nie dziala!dowiedzialam sie czegos i jestem taka zla...

  • anonim

    @ Ushuaia
    wyprzedzilas mnie ?
    jak moglas :)))


  • anonim

    Adam , o niczym nie myśl , nic nie kombinuj ,
    bo zawalu dostaniemy niedlugo:))

    poprostu usiądz na belce , i leeeeććć ,
    laduj daleko , z pieknym telemarkiem.

    Jutro bedziesz górą , a prawdziwy kibic i tak pozostanie z Tobą , nawet jak nie wyjdzie.
    Uszy do góry !!! ty nasz "wąsiku"

  • anonim

    ADAŚ wierzymy w Ciebie !

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl