Heinz Kuttin: "To był udany konkurs"

  • 2006-03-08 07:27

Heinz Kuttin, który już po Igrzyskach Olimpijskich w Turnie zapowiedział, iż po sezonie na pewno pożegna się z Polską, we wtorek, w Kuopio miał wreszcie powody do zadowolenia.

"Ogólnie konkurs był bardzo udany i rozegrany na wysokim poziomie - najlepsza dziesiątka musiała oddawać bardzo dalekie skoki, różnice pomiędzy zawodnikami były niewielkie." - mówił po zawodach trener Kuttin.

"Skoki Adama są coraz lepsze i jest to bardzo ważne dla jego wiary w siebie. To, że dochodzi do formy jest również ważne w kontekście nadchodzących konkursów." - dodał Kuttin.

"Robert Mateja oddał dziś dobre skoki jak na niego, gdyż jest teraz w trochę słabszej formie i przez to jest bardzo niepewny. Kamil Stoch zrobił dziś błąd przy wyjściu z progu. To był jego problem, ale także ogólnie miał pecha." - ocenił swoich podopiecznych szkoleniowiec polskiej kadry.

"Część skoczków miała na początku gorsze warunki pogodowe - wiatr wiał z tyłu. Gdyby wszyscy skoczkowie mieli te same warunki to pewnie obaj znaleźliby się w finale." - uważa Austriak.

"Jedziemy teraz do Lillehammer w dobrym nastroju, miejmy nadzieję, że tam będziemy mieli więcej szczęścia, gdyż jeżeli chodzi o formę to wszyscy zawodnicy są w stanie zdobyć punkty Pucharu Świata." - zakończył Heinz Kuttin.


Karolina Osenka&Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7819) komentarze: (157)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    byc moze to nie Ty napisales..ale jak dobrze mam w pamieci to chyba to bylo raz pod Twoim nickiem...ale moge sie mylic..mogl tez ktos po prostu sobie zrobic glupi numer, wiec zwracam honor...ale poza tym to sorry, tak jak powiedzialem przygotuj sobie plan, zeby w ostatniej chwili nie improwizowac..bo poki co to niestety ale tylko glosisz populistyczne hasla o zmianie trenera. To nie ja zatrudnilem Kuttina..ani nie ja krzyczalem po zdobyciu MSJ przez Rutkowskiego jaki to Kuttin jest wspanialy..przynajmniej dla mnie bylo to oczywiste, ze taka decyzja przynosi ze soba sporo nieudanych eksperytmentow....i jesli mowisz, ze najpierw wypada pomyslec zanim sie cos napisze... to moze zaproponuj to tym z PZN-u...a i u siebie powienienes zalezc zastosowanie dla owej rady.

  • anonim
    poniżej pasa

    @nieznany(de)
    Mam tylko jedno krótkie pytanie. Czy jesteś tak "mądry inaczej", czy tak perfidny? Chcesz mnie przypisać hasła "Austriacy precz od polskich skoków"? Spytaj się swoich wczorajszych popleczniczek o autora. Mimo, że uważam, że to hasło w stosunku do Kuttina i federera nie wydaje się aż tak bezzasadne, jak to widzisz Ty, to chocby ze względu na osobę Horngachera nigdy go nie wygłosiłem. Było dziełem gościa, który tak jak Ty mylił fakty, przypisywał innym swoje zachowania i cechy i jeszcze pare rzeczy miał na sumieniu. Zresztą, jak to przeczyta, to pewnie nie omieszka sie odezwać. Dawno juz bowiem nikogo nie obraził.
    Nie pierwszy raz próbujesz w moje usta włożyć cudze, niezbyt dobrze o autorze swiadczące teksty. Jeśli to przypadek, wybaczam Ci, bo, jak chcą tego niektórzy, trzeba być miłosiernym.

  • pies początkujący

    malysz jest cieniasem!!

  • anonim
    @Polon

    a co Ty wyglaszasz ?..przpominam sobie hasla: " Austriacy precz od polskich skokow"...i jesli to ma swiadomie pomoc naszym skokom to...gratuluje poczucia humoru...inny trener ? Jesli to bedzie odpowiedni czlowiek to sam bylbym za tym..tylko, ze.....nie bardzo sie na to zanosi..i ja w tym wypadku opieram sie na tym co mozna przeczytac ze zrodel opieracjacyh sie bardziej na faktach a nie na marzycielskich zachciankach polskiego kibica...Jedynym powaznym i realnym kandatem na dzien dzisiejszy jest Bajc.....tylko, ze Jego osoba niesie tak samo sporo ryzyka jak to bylo dwa lata temu z Kuttinem..i poki co jeszcze nie odszedl od Czechow. I w sumie wcale mnie tak bardzo nie martwi odejscie Kuttina...ale jesli jeszcze odejdzie do tego Horngacher to....moze oznaczac poczatek konca.Szeczgolnie odejscie Horngachera moze miec tragiczne skutki...a co sie tyczy zrobienia listy kandydatow to radze to zrobic zawczasu...bo najpierw trzeba miec jakis plan a nie dopiero w ostatniej chwili improwizowac.

  • anonim
    trenerzy

    @nieznany (de)
    Oczywiście, że marzy mi się Kojonkoski. Nie marzyc może sie tylko tym, którzy bardzo źle życzą Małyszowi i polskim skokom. Zarówno świadomie, jak i nieświadomie. Ten drugi przypadek to Twój przykład. Każdy, kto uważa, że Kuttin powinien zostać należy, chcąc nie chcąc, do grona tych, którzy optują za zjazdem skoków po równi pochyłej. Tak uważam i Ty, bracie, tej opinii nie zmienisz.
    Czy gdyby Kuttin zdobył z Małyszem złoto w Turynie również uważałbyś porównywanie wyników uzyskanych z Adamem przez poszczególnych trenerów za bezsensowne? Jeśli nie, to po prostu jesteś stronniczy, jeśli tak, to masz jakieś dziwne pojęcie o wartościowaniu. Bo ja, np. gdyby Kuttin doprowadził Małysza do złota nie powiedziałbym na niego jednego słowa. Choc, byc może w duchu nie uważałbym tego za jego zasługę. Nie powiedziałbym, bo trzeba respektować wartości! Złoty medal olimpijski to wartość wielka. Tak jak złoty medal, albo lepiej trzy złote medale mistrzostw świata. I dlatego Piotr Fijas, co by o nim nie powiedzieć, z tego choćby tytułu, może chodzić z podniesionym czołem. Co do jego "osiągnięć" jako trenera juniorów nigdy, w ani jednym słowie, nie podwazałem opinii wygłaszanej przez @Ushuaię. Z grubsza się z nią zgadzam.
    Jeżeli piszesz, że ja twierdzę, że Kruczek i Klimowski byliby pierwszymi ratunkowymi polskich skoków i są lepsi od obecnego sztabu, to jesteś po prostu nieuczciwy i tyle na ten temat.
    Wymienieni przez Ciebie zawodnicy nie wyszkolili się sami. to jedyna prawda, która wyszła spod twojego pióra. Trzech z nich wyszkolił Jan szturc. Kuttin nie wyszkolił żadnego. Horngacher ratował kilku z nich po eksperymentach Kuttina.
    Ostatnia kwestia. Nie mam czasu szczegółowo - na razie - analizować kandydatów na trenerów polskiej reprezentacji. nie traktuję tego, jak niektórzy, jak kolejnej zmiany rękawiczek. Dlatego jestem ostrożny. Jak ich chcesz znać, weź kartkę, długopis, wypisz wszystkich trenerów i asystentów pierwszych i drugich reprezentacji wszystkich państw i rozpocznij analizę. Ja taką zrobię. Zrób i Ty. Potem można wymieniac poglądy. Nie wystarczy zastanawiać sie minutę i przez następną napisać komentarz pełen andronów i inwektyw.

  • anonim
    nie o tę półkę chodzi

    @Ushuaia
    Dlaczego mam Ci pokazywać? Nie znam dobrego polskiego trenera. Nigdy nie twierdziłem, że tacy są. To, że mówię, że Kuttin jest trenerem złym, nie znaczy że uważam polskich za dobrych. znam dobrych trenerów zagranicznych. Sporo. Mówiąc o wspólnej półce nie miałem w tym wypadku na mysli klasy trenera, tylko jego wzięcie. Kuttin wzięcie miał, bo chciał go PZN. I dlatego porównujmy go z tymi, którzy znaleźli zatrudnienie w innych związkach. A za wyjazd studenta do USA nie należy chyba winić samego trenera, tylko np. pana Horngachera, który, ni stąd ni zowąd, w srodku sezonu, zrobił sobie urlop. Bardzo cenię Austriaka (szczególnie jako pogotowie ratunkowe dla wszystkich skoczków, których Kuttin doprowadza do rozpaczy i kryzysu formy), ale wygląda mi to na małą prowokację ze strony Stefana.

  • Barnaba doświadczony
    Nieznany

    Przepraszam , nieznany, 65 chello to ja Barnaba.

  • anonim

    @Matylda
    1 .Mika, to książę z innej bajki.Pozostawmy go ma właściwej mu półce.
    2. Postaci Pola,wcale nie takiej kontrowersyjnej, konfliktogennej i nieudolnej nie przerysowujmy, chociaż pewne uwagi pod adresem urzędującego prezesa precyzujesz bardzo trafnie.
    PZN, jest instytucją poważną,podkreślenie tej cechy nie stanowi błędu w rozumowaniu, przeciwnie ukazuje pewne proporcje w interpretowaniu sprawy.
    2. Rolę pożytku z obecności zagranicznej myśli szkoleniowej oczywiście, stanowiącego formę dokształcania i zawodowego doskonalenia trenerów klubowych wymieniałem w jednym z postów. O tym można mówić w przypaddku tylko reinkarnacji H. Kuttina. Zatem żadna nowość.Postulatów na naszym forum nadmiar, pieniędzy na ich realizację w PZN nigdy dużo.
    3. W sposobach deprecjacji trenerskich sukcesów A. Tajnera,chyba wykorzystano wszyskie już możliwości.Jenak może nie do końca ,gdyż pomysłowość ludzka jest niewyczerpalna. Gdybym silił się na wartościowane i na wzór przywołał legendarnego w górnictwie przodownika pracy Wincentego Pstrowskiego, to pewna osoba na naszym forum wykonała za niego pięciokrotną normę. Kto? nie zwykł jestem wytykać nicków,jak nie robię tego innym forumowiczom np.Markowi, iż publikuje opatrując wpisy zmienionym pseudonimem.

    Z tym patrzeniem na tacę z medalami,zgadzam się, ale to też nie jest nowością na naszym forum. Małe zastrzeżenie,które ponawiam:medal ma nie tylko awers i rewers, posiada obrzeże. Tak więc nadzwyczaj ważna jest trzecia strona medalu.Tylko nieliczni na tym forum ją dostrzegają.Do tych osób niewątpliwie zaliczam @FAM-a i @Polona.

    @Nieznany,(31.dip.0)
    Chyba słusznie wtrąciłem w nocy, późna pora nie zawsze służy recepcji przekazów. Z uwagą przeczytałem teraz Twoją, późniejszą wypowiedź. Przekonuje mnie.
    Pozdrawiam.

  • Matylda weteran
    Nikt tu się w niczym nie zapętlił

    1. O Kojonkoskim możemy sobie pomarzyć... on bowiem nie marzy o nas...
    2. Apoloniusz Tajner zanim został prezesem "poważnego związku" (ciekawe, wcześniej związek był niepoważny, teraz po ostatnim wyborczym przetasowaniu personelu jak najbardziej) był dyrektorem sportowym i miał weszelkie możliwości oraz narzędzia zająć się szkoleniem polskiej kadry trenerskiej. Ale pobyty w pewnym studio oraz pogaduszki z pewnym panem absorbują aż do dzisiaj... rozumiem... rozumiem... to jest to statutowe wypełnianie obowiązków.
    3. Chcieć to móc, przykład z siatkówki, Raul Lozano prowadzi jako trener kadry narodowej szkolenia dla trenerów klubowych.
    4. Cytat: "Polo Tajner, któremu wielu z ogromną pracowitością, zawziętością oraz uporem i elokwencją chce ująć zasług dla polskich skoków marciarskich"
    Nikt nikomu nie chce niczego ujmować, bo tych zasług nie sposób cofnąć i uznać za niebyłe. Wystarczy poczytać "Legendy" Raviego. Natomiast każdy z forumowiczów, czy znany czy też nieznany, ma prawo spojrzeć poza krawędź tacy, na której leżą Adamowe medale olimpijskie oraz mistrzowskie. I nie trzeba za każdym pojawieniem się nazwiska A. Tajnera w komentarzach forumowiczów reagować alergicznie. Powoli odnosi się wrażenie, że to jedyna osoba na świecie, która nie zrobiła w swoim zadowowym życiu ani jednego błędu. A tak przecież nie jest i próba kreowania obecnego prezesa poważnego związku na osobą nietykalną nie powiedzie się. Między innymi z powodu wcześniejszych własnych zaniechań będzie (albo już jest) zmuszony do szukania następców Horngachera oraz Kuttina poza granicami naszego kraju. Gdy próba werbunku się nie powiedzie pozostaną nam jeszcze rodzimi opiekunowie skoczków. Wtedy się przekonamy, czym polska myśl szkoleniowa stoi.

  • anonim
    @Barnaba

    tutaj bynajmniej nie chodzi o to, ze inne dyscypliny sportowe nie zasluguja na uwage czy finansowanie....i bynajmniej jakiejs anty-Tajnerowskiej postawy nie przyjmuje..chociaz nie powiem, czasami po pewnych decyzjach (tak jak wyslanie w ten weekend na Pk znowu syna) czy tez pewnych wypowiedziach, moge tylko glowa pokrecic(takie rzeczy ale zdarzaja mi sie rowniez przy Kuttinie i innych czy nawet mojej skromnej osobie). Bardziej w tym wszystkich irytuje mnie typowa postawa polskich zwiazkowcow, ktorzy w takich supertalentach jak Malysz czy Kowalczyk tylko szukaja wizytowki dla swojej wzorcowej dzialanlnosci i nowej kury znoszacej zlote jajka. I mozesz wierzyc czy nie ale tak to wlasnie wyglada....a skoki narciarskie sa w sumie jedyna dyscyplina zimowa, gdzie Polska ma najmniejsza strate do czolowki swiatowej..ale to obawiam sie tez zostanie szybko roztrwonione. Przez nastepne pare lat na szczescie bedziemy mieli Justyne Kowalczyk, ktora bedzie harowala w pocie czola, zeby jakis minister czy prezes mogl powiedziec jaka to wspaniala prace wykonuja wszyscy...a w przypadku niepowodzenia na jakiejs wiekszej imprezie bedzie musiala wysluchiwac obelg przez media podpuszczonych pseudokibicow. Pozniej tez jakis talent sie chyba trafi...w koncu glupim szczescie sprzyja. Ale moze akurat sie myle..i faktycznie bedzie inaczej w tym polskim zarzadzaniu...tylko w to nie bardzo wierze....w polityce tez jest tak samo...a sport to tez polityka...niestety, ale tak to juz bywa...kazdy ma prawo do bledow...tylko niektorzy maja ten kontynegnt dopuszczanych bledow o 100 razy wiekszy...decyzje beda podejmowac dzialacze..a konsekwencje odczuwac zawodnicy...no i my kibice...ale moze akurat faktycznie bedzie inaczej i wyjde na glupka...ale wole byc glupkiem z rozsadnym Zwiazkiem niz rozsadnym z glupim Zarzadem.

  • Barnaba doświadczony
    Prezez PZN, to nie trener skoczków

    @ Nieznany (*2b.dip0.t-ipconnect.de)
    @nieznany (*32.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Oj,coś w tym nastawieniu antytajnerowskim to wyraźnie zagubiliście się w doborze argumentów i kierunku krytyki. Chyba już nawet wyraźnie się zapętliliście:
    1)Po co to nieomal o północy powoływać się na
    "filozofię polskiego sportu...od jednego do drugiego supertalentu".(@nieznany *2b.dip0..),skoro z tego zrozumieć coś trudno, chociaż nawet ładnie brzmi,wszak nic poza pustosłowiem nie wnosi, a przywołany wózek rozjeżdża pokrętną tezę masą olimpijskiego medalu Justynu,którego los - śmiem twierdić za przyczyną Kuttina poskąpił Adamowi. A medale, zwłaszcza olimpijskie przyciągają sponsorów i pozwalają dofinansowywać także inne dyscypliny te nie "medalowodajne" w PZN.
    2) Jako zupełnie bałamutny odebrałem wywód:
    "Najdobitniejszym zwiastunem "nowej jakości w polskich" skokach są opowieści snute przez pana Apoloniusza Tajnera wszem i wobec, o zwróceniu większej uwagi na sytuację w polskich biegach i kombinacji norweskiej".(@nieznany 32.neoplus).

    Panowie, nawet na skokowej stronie,pamiętać należy,iż Polo Tajner, któremu wielu z ogromną pracowitością, zawziętością oraz uporem i elokwencją chce ująć zasług dla polskich skoków marciarskich, już dawno nie jest trenerem,czyli pracownikiem kontraktowym, lecz prezesem poważnego związku sportowego,instytucjonalnie i statutowo odpowiedzialnym za rozwój wymienionych dyscyplin sportów zimowycch i jeszcze pominiętych konkurencji "alpejskich".

  • anonim
    @Matylda

    Ten nieznany, to ja. Nawet dziś potrafiłaś mnie rozśmieszyć .

  • anonim
    @Matylda

    Twoje komentarze powalaja na kolana ...

  • anonim
    @nieznany (*32.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    a najgorsze jest to, ze to sie moze sprawdzic...i to jest filozofia polskiego sportu...od jednego do drugiego supertalentu..a reszta niech szybko wskakuje na wozek poki ten jeszcze jedzie. Ciekawe kto przyjdzie po Kowalczyk....

  • anonim

    Najdobitniejszym zwiastunem "nowej jakości w polskich" skokach są opowieści snute przez pana Apoloniusza Tajnera wszem i wobec, o zwróceniu większej uwagi na sytuację w polskich biegach i kombinacji norweskiej. Zmiana polityki związkowej zrozumiała, no bo przecież złotej rybki (czyt. Justyny Kowalczyk) się nie zarzyna. A polskie skoki samopasem jeszcze z dwa-trzy lata pociągną. Potem może się dopiero rozpocząć kompost. Z zainteresowaniem będę obserwował zamiary zwiększania zainteresowania młodzieży biegami, i powolny, acz systematyczny rozkład potencjału skokowego wśród całej hordy dzieciaków. W końcu wrócimy w skokach do punktu z 1990-1993, adekwatnego do sytuacji obserwowanej w polskich biegach w czasie od igrzysk w Nagano do dzisiaj....
    A rzetelna ocena działalności Apoloniusza Tajnera przyjdzie za jakieś dziesięć lat, na bazie zgliszczy i popiołów. I małyszowych wspomnień.

  • Matylda weteran

    @Ushuaia
    Nie chcę mącić Waszej owocnej wymiany zdań, ale nie mogę oprzeć się małej dygresji. Otóż Piotra Fijasa należy umieścić ze wszech miar na tej samej półce co Kojonkoskiego. Piotr Fijas bowiem trenował GENIUSZA skoków narciarskich kilka ładnych lat, zebrał wiele doświadczeń oraz poznał ogrom tajników, które to Heinzowi Kuttiowi nie były dane z wiadomych względów. Wyniki ostatnich MS Juniorów są jedynie wypadkiem przy pracy tego "najgórniejszego" szkoleniowca. Insunuacje, że jakoby ktoś z forumowiczów pragnie wynieść austriackiego trenera na ołtarze należy włożyć między bajki. Zanim zaawansowany nowicjusz forumowy ogłosi się samowładnie jedynym "obiektywnym" krytykiem poczynań H. Kuttina, powinień przespacerować się po archiwum. My tu bowiem co nieco naskrobaliśmy, zanim Marco vel Polon do nas doszlusował. A tak na zkończenie jeszcze mała uwaga, WSZYSTKIE nazwiska piszemy dużą/wielką literą. Ta ostentacja małej litery już od dłuższego czasu przy tepes, hofer i federer jest nie tylko zabawna, staje się po prostu infantylna.

  • anonim
    @Polon

    wiem..Tobie sie marzy Kojonkoski...ale na marzeniach sie skonczy...i to nie bedzie raczej "tylko" kwestia pieniedzy..ale "rowniez"...a porownywania wynikow Kuttina z wynikami Fijasa sa bezsensowne...Kojonkoski tez nigdy jakims asem nie byl...poki co tylko piszesz, ze Ci sie marzy jakis super fachowiec..ale realnego..podkreslam realnego kandydata jak nie podales tak nie podajesz. A jesli twierdzisz, ze Kruczek czy Klimowski sa w stanie zastapic Austriakow to...zycze milej nocy....ale przestrzegam, ze jak sie przebudzisz to...moze sie okazac, ze to nie byl TYLKO koszmar. I jeszcze jedno..ja rowniez zyczylbym, sobie fachowca z prawdziwego zdarzenia..ale..wlasnie...jest pewne "Ale"..a mianowicie takie, ze nie bardzo widac takiego kandydata na objecie naszej kadry...chociaz tak naprawde to trzeba by ich bylo z dwoch a nawet trzech..dla kazdej z kadr...

  • anonim
    @Polon

    Tylko który z polskich trenerów , według Ciebie, jest na tej samej półce ?
    Pytam serio ! Naprawdę się na tym nie znam. Każdego trenera oceniam tylko po wynikach jego podopiecznych (a czy są jakieś inne obiektywniejsze kryteria oceny) ?
    Czy to jest aż tak dziwne,że człowieka wkurza, gdy sie dowiaduje,że się jedną z kadr posyła na zawody pod opieka studenta ?
    Może ktoś jutro wpadnie na pomysł, by jakiemuś innemu studentowi powierzyć opiekę nad kadrą A, B lub C ???

  • anonim
    @Matylda

    tak to juz jest...nasz swiat i tak juz jest strasznie skomplikowany..wiec trzeba go sobie uproscic...i wedlug tej zasady jedno jest czarne a drugie jest biale...i nawet jesli jest cos szare to trzeba to wyczernic wzglednie wybielic, zeby regula dalej znajdowala swoje zastosowanie. I wlasnie tak postepuje wiekszosc....krotko mowiac: wszystko w normie

  • Matylda weteran
    Fantazja antyKuttinowców nie zna granic

    @nieznany (*2b.dip0...)
    Ja tutaj nawet kiedyś przeczytałam takie kuriozum, że jak Adaś dobrze skacze, to to są jeszcze te resztki super treningu z A. Tajnerem!!! Ale tylko w przypadku dobrych skoków, za te złe wiadomo kto jest odpowiedzialny. Nie trzeba pokazywać palcami. Podobne głosy zagościły też swego czasu na czacie.

  • anonim
    @nieznany

    Trafiłeś chyba w dziesiątkę !

  • anonim
    @Polon

    a Ty jako wielki "Anty-Kuttinowiec" jak do tej pory nie przedstawiles swoich alternatyw na pozycje trenera. Pewnie masz taka dluga liste, ze nie wiesz od kogo zaczac....a tak przy okazji pozwole sobie dodac, ze Stoch,Hula,Zyla czy Sliz ot tak sami sie nie wyszkolili...no chyba, ze do tej formy to nie Kuttin czy Horngacher sie przyczynili tylko Kruczek z Klimowskim....no to wszystko jasne kto powinien przejac nasza kadre ;-)

  • anonim
    @Polon

    Nie za bardzo rozumiem ostatnie zdanie skierowane do mnie.
    Przecież nie uważasz mnie ani za superfachowca na forum, ani za człowieka, który na niczym się nie zna (bo czasami mamy podobne poglądy) . Więc ???

  • Matylda weteran
    Mariusz, nie masz powodów do obawy

    @FAM
    Oboje pisaliśmy powściągliwie o błędach Heinza Kuttina posługując się argumentami, nie wytykając narodowości czy też "mentalności niemieckiej"(sic!) jak to niektórzy elokwentni - chciałoby się mmniemać - na tym forum czynili. Dlatego nikt nie może zarzucić nam bałwochwalstwa. Frapuje mnie jednak ta niezłomna wiara, że następcy Kuttina i Horngachera przewyższą tych dwóch austriackich trenerów o dziesięć głów. Kiedyś limit błędów się kończy, wtedy otwierają się bramy do sukcesów - dlatego chyba zacznę grać w Toto-Lotka albo w karty. Hazard? Owszem - dla Adasia wyszystko! Bo nowi trenerzy dostaną ponownie glejt na pomyłki, błądzenie oraz eksperymenty.

  • anonim
    trener Małysza

    Jak juz kiedys pisałem, Małysz powinien mieć osobnego trenera. Jakiego chce. Jeśli ma to byc wg niego Kuttin, niech oczywiście jest. Tylko niech płaci za niego federer lub Adam ( choc po sezonie przekona się znowu, że zapłacił za to znacznie więcej niż to było warte). Mam nadzieję, że nauczony ostatnimi dwoma sezonami, Małysz nawet nie zająknie sie nad odrzuceniem Kuttina jako trenera. Jeśli zrobi inaczej, jego wola. To on nic juz wtedy nie zdobędzie, a nie ci , którzy chcą jego zwycięstw. Ponieważ talent jest jego on powinien decydować. Na to pełna zgoda. Zrobił już dla Polski wystarczająco duzo, żeby jakiś działaczyk blokował mu wybór. Jeśli ktoś w ogóle chce to robic.

  • anonim

    @Polon,
    ja sobie tylko tak po cichutku marudzę, bo się boję... Zerknij na mój głos pod tekstem o trenigach, bo przecież nie będę przeklejał z dyskusji do dyskusji.
    Pozdrawiam. :)

  • anonim
    pitolicie, Hipolicie

    To by dopiero było, gdyby o tym, kto ma zostac trenerem decydowali młodzi skoczkowie. A może ci najmłodsi? To, że jednemu ze znajomych skoczków któregoś forumowicza, czy raczej forumowiczki, coś się wydaje, nie oznacza to, że ma to byc wytyczna dla polskiego narciarstwa na najbliższe dziesięć lat.
    @FAM - i Ty też w ten deseń? Daruj, ale nie poprę w żadnym calu.
    A o Małysza się nie martwcie. Byłby idiotą gdyby teraz miał powiedzieć " do widzenia". Poniewaz nie jest - nie powie. Szczególnie w sytuacji, kiedy jutro może wygrać, a w niedzielę wygra kolejne zawody. Jak ktoś uważa, że to zasługa Kuttina, to jego sprawa. Każdy ma prawo do własnego zdania. Oczywiście, dla mnie, nic bardziej błędnego na tym forum jeszcze nie padło. Swoją tezę będę udowadniał po sezonie. Milczę na ten temat od Zakopanego i na razie "dobrze mi z tem bez dwóch zdań"
    A z tą śmietanką po Kuttinie to @ Ushuaia dałaś czadu! Nie posądziłbym Cię.

  • Matylda weteran
    Zwolnić trenera to żadna sztuka

    @FAM
    Jeszcze ci "nagonkowicze" mogą się niebawem śmiać przez łzy. Gdyby Adaś chciał dalej trenować z Heinzem Kuttinem, a ja miała na koncie bankowym odpowiednią kwotę, tobym mu tego trenera opłaciła. Zdaję sobie bowiem doskonale sprawę z tego, że Adam jest osobą skrytą i zapoznanie się, a później zaprzyjaźnienie z trenerem będzie u niego trwało dosyć długo. Przed psychologiem doktorem Blecharzem nasz Motyl otworzył się tak na dobre dopiero po długich LATACH współpracy. Oczywiście trening mentalny odbywa się w trochę innych warunkach jak trening na skoczni, ale w obu przypadkach chodzi o to, aby szkoleniowcowi zaufać. Nie pozostaje mi nic innego, jak czekać na decyzje odpowiednich i - miejmy nadzieję - odpowiedzialnych instancji.

  • anonim

    @Ushuaia,
    i tego boję się najbardziej.
    Niestety, my prawa głosu nie mamy, a nawet gdyby...
    Cóż, z doświadczenia forumowego wszyscy zdajemy sobie sprawę, że przysłowie: "dwóch Polaków, trzy zdania" jest jak najbardziej prawdziwe.
    Pozdrawiam.

  • anonim
    @FAM

    Tylko,że Mistrz może powiedzieć DOWIDZENIA jak mu sie nowy szkoleniowiec nie spodoba.
    A reszta znajdzie sobie inny, mniej stresogenny i bardziej rodzinny zawód. A my -kibice ostaniemy z samymi "talentami"
    Związek powinien pilniej słuchać głosu młodych skoczków. To w nich nasza przyszłość. Działaczy , to my możemy co roku wymieniać, skoczków niestety nie.

  • FAN ADAMA MAŁYSZA stały bywalec

    @Matylda,
    obawiałem się tego od dawna. Dlatego sceptycznie przyglądałem się nagonce na obecnego szkoleniowca, albowiem zdawałem i zdaję sobie sprawę, że być może... ...nikt nas nie zechce. Ot co.
    Jesteśmy dobrzy w robieniu przewrotów i wszelkich rewolucji, tylko najczęściej nie mamy co z tą swoją wolnością potem zrobić...
    Pozostaje wiara w Mistrza i jego samorodny talent. Ale co z resztą? Oni naprawdę potrzebują pomocy...

  • anonim

    Sytuacja jest niestety poważna. A jak działa na naszych "małolatów", to chyba widać po ostatnich wynikach PŚ czy PK.
    Te chłopaki z pewnością są przygnębione. Dobrze wiedzą,że ich kariera sportowa może zależeć od jednej głupiej decyzji jakiegoś związkowca ...

  • Matylda weteran
    Trenerów ci u nas jak siana

    @nieznany DIP i @Ushuaia
    A naiwny człowiek-kibic-fan-miłośnik skoków narciarskich myślał, że trener XXI wieku wyszkoli na polskim podwórku całe zastępy rodzimych fachurów od pozycji dojazdowej włącznie z optymalną sylwetką aerodynamiczną, że mucha nie siada, i tym sposobem staniemy się Mekką postępowej myśli szkoleniowej, do której przybywają związki sportowe z czterech stron świata ścierając sobie kolana. A tu guzik z hetką-pętelką, trzeba samemu chodzić na żebry do innych i prosić o suchy chleb dla konia.

  • anonim

    Może by tak przynajmniej SZTURCA zatrudnili dla którejś z kadr?
    Przecież Małysz, Śliż, czy Żyła to chyba jego wychowankowie?
    A teraz dorastają następne małolaty od niego !Byłaby przynajmniej kontynuacja ...

  • anonim
    @Ushuaia

    no tak...oni sie tylko nadaja na asystentow..ale na trzech trenerow z prawdziwego zdarzenia PZN na pewno nie stac...zreszta o czym my tu mowimy...oni najpierw musza znalezc jednego dla kadry A....oj oj co to bedzie co to bedzie... ;-)

  • anonim
    @nieznany DIP

    No wiesz, kadrę C chciałbyś zmarnować ? Tam juniorzy-nasza przyszłość.
    Każdy trener najpierw powinien szlify trenerskie w klubie zbierać. Jak wytrenuje kogos punktującego regularnie w PK , to może objąć kadrę C !!

  • realista doświadczony

    czy ahonen wystapi w jutrzejszym konkursie

  • realista doświadczony

    ja to czekam na loty w planicy i na rekord polski

  • witam stały bywalec
    @Realista

    A coś ty sie taki optymistyczny zrobił? :) Normalnie, to byś napisał, że Małysz nie przeskoczy 90 metrów, a reszta Polaków nie dojedzie do progu :DDD

  • anonim
    @Ushuaia

    to nie ja jestem od personalnych decyzji..gdybym to ja mial cos do powiedzenia to w najlepszym razie Kruczek z Klimowskim dostaliby kadre C...ale niestety...czarno to wszystko widze...chyba, ze sie cos zmieni...

  • realista doświadczony

    tacy trenerzy jak FIJAS biora kase za marnowanie talentow polskich juniorow ktorzy z cala pewnoscia pragna odnosic sukcesy na miare malysza

  • realista doświadczony

    ja to czekam na loty w planicy i na rekord polski

  • anonim
    @nieznany

    O Rany, tylko nie FIJASA !!!!!!!!!!!!!!
    Popatrz co zrobił z juniorami ! Byli w 'superformie" na MŚJ !!! A niektórych to nawet Murańka przeskakuje ! :))))
    A rok temu jeszcze potrafili ładnie skakać. I co, wszyscy NARAZ formę stracili ?

  • witam stały bywalec

    Aha... już się wszystko wyjaśniło... za moimi plecami :))))) OK

  • realista doświadczony

    czy beda dzis na zywo kwalifikacje

  • realista doświadczony

    juz wszystko jasne
    moje niedopatrzenie

  • witam stały bywalec
    @Realista

    To, co Fan Adama Małysza umieścił w nawiasie tyczyło się tylko Małysza. Chodziło o to, że jest wyżej od Goldbergera, bo w przeciwieństwie do niego wygrał 3 razy z rzędu. Nykaenen jest pierwszy, bo wygrał najwięcej.
    A tak przy okazji: nie popełnił "gapę", tylko gafę.

  • realista doświadczony

    juz wszystko jasne
    moje niedopatrzenie

  • anonim
    @Ushuaia

    no to super...kadra A pod wodza Kruczka...B pod wodza Fijasa badz tez Klimowskiego...a polskie skoki w drodze na dol....to sa dopiero perspektywy.... :-(((

  • anonim

    @realista,
    wyjaśnij mi tę gafę/gapę, bo czegoś nie rozumiem.
    A w którym miejscu napisałem, że Nykaenen zdobył puchar 3 razy z rzędu?????

    "WERDYKT: Nykaenen, Małysz (za to, że trzy razy z rzędu),(...)"

    Gdzieś w tym zdaniu się tego doczytałeś? Pokaż paluszkiem, bo nie widzę...

  • Malyszomaniak profesor
    @realista

    on to pisał do Adama nie do Nykenena

  • realista doświadczony

    Nykaenen nie zdobywal PS 3razy z rzedu.
    zdobyl 4puchary w przeciagu kilku lat

  • realista doświadczony

    Nykaenen nie zdobywal PS 3razy z rzedu.
    ktos popelnil gape

    autor: FAN ADAMA MAŁYSZA (*49.neoplus.adsl.tpnet.pl) data: 2006-03-08 20:58:58
    temat: -
    Tjaaa.... już to parę razy wyjaśniałem. Wielki Goldi z pewnością stoi wyżej od Schmitta czy Hannawalda, ale nie wyżej od Ahonena i Małysza.
    O ile jeszcze Schmitta wyraźnie wyprzedza miejscami na podium i "ilością" medali indywidualnych, o tyle do Małysza i Ahonena nie ma już zbyt wielkiej przewagi lub wręcz traci.

    Kryształowe Kule:
    - Goldberger - 3
    - Małysz - 3
    - Ahonen - 2(?)
    - Schmitt - 2
    - Hannawald - 0
    - Nykaenen - 4
    - Weissflog - 1

    WERDYKT: Nykaenen, Małysz (za to, że trzy razy z rzędu), Goldberger, Ahonen (jeśli wygra to wyjdzie w tym zestawieniu na drugie miejsce, jeśli nie wygra to i tak z uwagi na poniższy bilans będzie przed Schmittem i Weissflogiem, a także - co zrozumiałe - przed Hannim).


  • anonim
    @nieznany

    Horngacher niestety też na pewno odchodzi.
    W takich warunkach jakie stworzono w Polsce, nie da się pracować. A praca oprócz kasy powinna przynosić także satysfakcję i winna byc doceniona.
    Szkoda tej młodzieży i tych dzieciaków, które wyrosły na "skrzydłach" Adama ...
    Szkoda polskich skoków. Strasznie to wszystko smutne.
    A sukces był tak blisko .

  • witam stały bywalec
    Klasyfikacje są bez sensu

    Wiele razy powtarzałem, że te wszystkie klasyfikacje są naprawdę bez sensu. Na wszystko można patrzeć z różnych punktów widzenia. Jeśli porównujemy medale olimpijskie i Kryształowe Kule dwóch zawodników, to trudno powiedzieć, kto jest lepszy - dla jednych ważne są medale, a dla drugich PŚ. Nieraz okazuje się też, że jeden zawodnik wygrał więcej konkursów PŚ od drugiego, ale za to ten drugi więcej razy stanął na podium. Też nie da się stwierdzić, kto jest lepszy, bo każdy patrzy na to z własnego punktu widzenia.
    Zauważmy też jeszcze jedną rzecz. Wy w tych klasyfikacjach wymieniacie liczby, różne dane, itp., a zauważcie, że porównując Małysza z innymi, koniecznością jest wzięcie pod uwagę tego, jak wielki był w sezonie 2000/2001, jakimi przewagami wygrywał, jak wszystkich deklasował... A wy bierzecie do waszych rankingów trzy informacje: zwycięstwo w PŚ, zwycięstwo w TCS, złoty i srebrny medal MŚ - suche fakty. Trzeba brać pod uwagę całokształt. To, że Adam tak wszystkich nokautował, powoduje, że ja postawiłbym Goldiego daleko za nim.
    Ale z kolei nie można kombinować w taki sposób, aby Ahonen był niżej od Małysza, bo to też nie ma sensu. Ja nie będę porównywał medali, wygranych konkursów i tych innych dyrdymałów. Gołym okiem widać jedno - od wielu lat Ahonen trzyma się w czołówce, staje na podium, często wygrywa konkursy i to się liczy. Medal jest wynikiem jednego konkursu. Więc porównując 5 medali dwóch zawodników, porównujemy pięć konkursów w ich wykonaniu. To nie ma sensu.
    Wspomnijmy na przykład igrzyska w Salt Lake City. Adam Małysz na K-90 miał problemy ze zdobyciem brązu, bo w I serii miał bardzo niskie noty. Gdyby w tej I kolejce Ahonen skoczył troszeczkę dalej, to sytuacja mogłaby się odwrócić. Ahonen miałby brąz, a Adam byłby czwarty. Czy to ujęłoby chociaż trochę klasy Adamowi Małyszowi?? Chyba nie. A jednak klasyfikacja by się bardzo zmieniła - bo Janne miałby 8 medali, Adam 5 i nie ma czego porównywać. Dlatego właśnie te klasyfikacje są głupie. Różnica między Finem i Polakiem była niewielka, a jednak liczy się tylko ten, co zdobył medal - osiągnięcia tego drugiego nie bierze się pod uwagę. Czy to sprawiedliwe? Nie. Dlatego nie róbmy klasyfikacji, a jak już je robimy - to może bez medali.

  • anonim
    @Ushuaia

    i o to mi wlasnie chodzi...bynajmniej nie twierdze, ze Kuttin jest jakims super trenerem..ale obawiam sie, ze jest lepszym niz moze sie nim okazac jego nastepca...no chyba, ze faktycznie trenerem jednak zostanie Horngacher...ale na to sie niestety nie zanosi. Tylko, ze nawet gdyby Horngacher zostal trenerem to trzeba dac mu czas i szanse..a nwet prawo do popelnienia kilku bledow....i nie robic takich nagonek jak na Kuttina. Niestety ale pomimo tych zdolnych chlopakow (Stoch, Hula, Zyla, Rutkowski, Sliz, Kowal) polskie skoki moga zostac szybko wykonczone..a szkoda bo z dobrym trenerem sukcesy bylyby tylko kwestia czasu.

  • anonim

    Jeszcze zatęsknimy za Kuttinem .
    Czarne chmury zbierają się nad polskimi skokami.Czy ktokolwiek będzie chciał teraz trenować Polaków ?
    Czy będziemy zmuszeni wybrać jakiegoś nieudacznika bez sukcesów, który zmarnuje naszą zdolną młodzież ...?

  • anonim
    @mmm_krakow

    Lepistoe prowadzi kadre Wloch od sezonu 2004/2005..a przez mnie podane miejsca Wlochow Chiapolino czy Colloredo z MSJ sa z sezonow 2002/03/04..a wiec przed Lepistoe....Colloredo w pierszym roku pod Lepistoe nawet sie pogorszyl..w tym roku zas zaczal naprawde dobrze skakac....a Chiapolino caly czas skakal swoje...poza jednym wystepem...gdzie wiatr mu pomogl zajac dobre miejsce...w PK w tym roku zas skakal bardzo slabo...w ostatnich 4 latach...czyli tych bez i z Lepistoe za kazdym razem jeden junior byl w 10 MSJ...tylko ze za kazdym razem Wlosi mieli tylko jednego juniora na przyzwoitym poziomie..reszta jak odstawala tak odstaje od tych przecietnych.

  • anonim
    mmm_krakow

    sorry, ale Ty i tak ciagle swoje...a argumentow jak nie bylo tak nie ma...ale to mnie akurat nie dziwi...no bo tak jak wspomnialem po argumenty to musisz siegnac bardziej wstecz. Co sie tyczy zas tych zmian w kadrach to przyznalem racje, ze te ciagle roszady byly idiotyczne...i w to, ze Horngacher jest lepszym trenerem od Kuttina tez nie watpie...ale ..zawsze jest jakies "ALE"...a kto sie tutaj pieni czy pluje to pozostawie bez komentarza...kazdy kto sledzi Twoje posty wie o czym mowie ;-)..a tak przy okazji przypominam sobie jak to stawalas w obronie Skupnia latem...w duzej mierze i slusznie..tylko kto jego pozbawil tej formy ???...tez Kuttin ?...a jesli chodzi o alternatywy trenerskie to jakos tez nic sensownego nie napisalas....

  • Ravi stały bywalec
    @Fanka

    Nie, to nie była ostatnia część!

    Powiedziałem, że skończę "Legendę..." do 19.03, to skończę...
    Został mi przecież jeszcze jeden sezon do opisania w tym roku... - ten najpiękniejszy.
    Wtedy odejdę na "czasową" emeryturę.

    "Obawiam się" jednak, że gdy znowu z końcem listopada wszyscy i wszystko zacznie po prostu latać, to nie ja, ale Adam będzie pisać kolejne części tej legendy, części najpiękniejsze...

  • anonim

    @zuza - ale nowy krój kombinezonu, gdzie mocowano nogawkę do buta, to wymyślili w Austrii jak już Horngacher z Kuttinem pracowali w Polsce :)
    @niepodpisany z końcówką "de" - tjaa, Chiapolino czy Collorego "błysneli" na MŚJ i zdobyli jakies punkty PŚ zanim przyszedł Lepistoe??? Nie przypominam sobie :P
    Troche obiektywizmu chłopie, a nie piana na ustach i plucie, plucie, plucie :P
    Zresztą - napisałam, że Lepistoe jest "poza zasięgiem" z powodu kasy [co już raz mówił Tajner] :P Stąd też rozważanie na temat jego zatrudnienia jest dla mnie "tematem zamkniętym"!!
    Więc z tym tematem bądź łaskaw sie ode mnie odczepić :P Chyba, że prowokujesz do kłótni!!!

    ---no coz..jaki wniosek z tego ? Pk to nie PS ?...Bardal i Solem tez kroluja w Pk a w PS skrzydelka im opadaja...---
    Większość skoczków, wchodzących z COC do PŚ bez problemów przechodzi kwalifikacje, część z nich, zdobywa przyzwoite punkty w PŚ. Nasi? Albo wycierają ogon w konkursie, albo w ogóle nie przełażą kwalifikacji :D
    Ale... popatrz na Mateję czy Bachledę - po przejściu pod opiekę Horngachera jakoś przypominają sobie jak sie skacze. Wracają do Kuttina - klapa!

  • anonim

    @ RAVI

    Na litość boską , nie rób nam tego :)))
    jak to nie będzie ciebie , przez okres letni ??

    zagladaj czasem ,
    coprawda , ja tez wole zime od lata , jesli chodzi o skoki , ale czy to znaczy , ze jak narazie , ta częśc jest ostatnia tego sezonu ??
    o matko !!!! :)

    Ja tubędę , ta dlugo jak dlugo , bedą informacje o naszym "Wąsie " -
    dopoki będzie skakal , dopóki ta hostoria jest wciąż otwarta i niedokończona.
    @Ravi , mam nadzieję , że powrócisz , a tamta strona , jest wciąż otwarta i czeka na Twoje piekne teksty.

  • s-k bywalec

    Horngacher - jedyny gwarant ciągłości pracy szkoleniowej

  • jozek_sibek profesor
    Powtórka.

    Przydała by się powtórka z 1 konkursu ZIO!!!
    Konkurencja jest wieksza - na ZIO,startuje po 4 reprezentantów z 1 Państwa(tutaj Finy,Nory i Austriacy - po 7 skoczków

  • anonim
    Eksperymentów ciąg dalszy ...

    Też mnie przerażają nowe eksperymenty na Adamie i na młodych, których nie oszczędzi im nowy trener.

  • air show stały bywalec

    Teraz to jest mi trochę żal, że Kuttin odchodzi chociaż odsądzałem go od czci i wiary. Ale myślę sobie, że ma już za sobą okres prób i błędów i może właśnie już ten limit błędów wykorzystał, wydaje się, że dopuszczenie Żołądzia do współpracy jest tego dowodem. Teraz przyjdzie nowy trener i będzie miał nowe pomysły, których wypróbowywanie może się różnie skończyć.

  • anonim
    CoC kobiet

    Redakcjo , a gdzie news o zakończonym właśnie sezonie kobiecego COC ?
    W TAKI dzień się spóźnić ...

  • anonim

    TAAAAKICH prezentów od Adama nigdy za wiele ...

  • anonim
    Niespodziankę to dopiero zrobi !

    Stawiam na jeszcze min. dwa pudła,w tym jedno na szczycie.

  • anonim

    Dzięki, dzięki ...
    A Adaś zrobił nam wczoraj najwspanialszy prezent tej zimy.

  • ZKuba36 profesor
    zdążyłem!

    GRATULACJE DLA ADAMA /będzie lepiej/!!!
    Serdeczne życzenia dla wszystkich pań i dziewczyn,
    które to przeczytają, nie tylko dzisiaj ale w ciągu całego roku, aby Adam dostarczył Wam jak
    najwięcej prezentów w postaci "pudeł" i samych
    bardzo przyjemnych niespodzianek :-)))

  • Glon doświadczony
    @witam

    Zauważ, iż Adam w tym sezonie już skakał w Lillehamer i to zajmował najlepsze swoje miejsca na tej skoczni- był 10 i 5.

  • anonim

    SPOTKAJMY SIĘ DZIŚ NA CZACIE O 21.45

  • anonim
    "I dlatego piorun w rabarbar."

    Otóż to,
    pozdrawiam najserdeczniej jednego spośród moich ulubionych forumowiczów.

    Dodam jeszcze, że jeśli miałbym w kimkolwiek upatrywać potencjalnego konkurenta dla "wielkiej czwórki", to nie jest nim, wg mnie, żaden z aktualnych Mistrzów Olimpijskich, tylko ... Matti Hautamaeki. Wciąż młody, a już z bogatym dorobkiem. Indywidualne medale zdobywał we wszystkich typach imprez (IO, MŚ, Loty), zwycięstw ma już 16. To naprawdę niezły zadatek na przyszłość, bowiem gdyby ktoś kiedyś wreszcie przygotował go na cały sezon, a nie tylko na pół lub ćwierć (i to jeszcze najczęściej nie na te/tą pół/ćwierć, które/którą potrzeba), to mógłby stać się niezwykle groźnym kandydatem do wdrapywania się po szczeblach tabeli wszech czasów.

  • anonim
    jakość, nie ilość

    Goldberger był bardzo dobrym skoczkiem. Można nawet, jeśli ktoś ma silną wolę to zrobić, zaliczyc go do skoczków wybitnych.
    Są jednakże skoczkowie od niego wybitniejsi. Nie samym chlebem zyje człowiek. Nie ilośc "pudeł" jest wykładnikiem pozycji zawodnika w historii dyscypliny. Gdyby tak było, Matti Nykaenen nie mógłby być w ogóle porównywany z Ahonenem, a jednak to jemu, prawie wszyscy bez wyjątku, przyznalibyśmy w plebiscycie na najlepszego skoczka wszechczasów pierwszeństwo. Dużo większe znaczenie od ilości pudeł, których wartości wcale nie zamierzam umniejszać, ma ilośc zdobytych laurów olimpijskich i mistrzostw świata. Są mistrzostwa w lotach, Turnieje 4 Skoczni, od niedawna Turnieje Nordyckie, ilość ZWYCIĘSTW w PŚ, czy wreszcie at least but not at last wrażenie, jakie w najlepszych swoich sezonach pozostawili po sobie zawodnicy. A w wypadku np. Jensa Weissfloga dochodzi dodatkowo mistrzostwo w skakaniu dwoma różnymi stylami. To tak, jakby Jędrzejczak wygrała na igrzyskach i motyla, i żabkę. I tu, suma sumarum, Goldberger nie umywa się do wymienionej czwórki. Dlatego musi iść na pochodzie kombatantów w drugim szeregu. I dlatego piorun w rabarbar.

  • anonim
    @ Polon , @olek_solec

    Wystarczy spojrzeć na klasyfikację:
    Najwięcej miejsc na podium w konkursach PŚ:
    1.Janne Ahonen 98 (Janne nie skończył jeszce kariery i może powiększyć swój dorobek)
    2.Matti Nykaenen 76
    3.Jens Weissflog 73
    4.Andreas Goldbereger 63
    5.ADAM MAŁYSZ 60

  • anonim
    każdemu wg prawdziwych zasług

    Z całym szacunkiem, ale z tym Goldbergerem w pierwszym szeregu to tak, jakby piorun pierpapnął w rabarbar.

  • olek_solec weteran
    F(anka)

    Nie wiem czemu tam dołączylas Goldiego. Pełen szacuneczek dla niego, ale Adam osiagnal wiecej.

  • anonim
    MISTRZ ADAM

    Niektórzy z nas nie zdają sobie sprawy z tego z jakiej rangi MISTRZEM mamy do czynienia!!!Po Nykaenenie, Weissflogu i Goldim to właśnie ADAŚ JEST NAJLEPSZYM SKOCZKIEM ŚWIATA!! Do niektórych to niestety nie dociera i jak czytam komentarze na onecie, że "Małysz już się skończył...lub powinien zakończyć karierę z godnością" to aż mnie ściska. Nawet nie jestem w stanie pomyśleć jak można takie bzdury wypisywać...A jestem pewna, że przynajmniej w malutkim stopniu Adaś wpłynął pozytywnie na samopoczucie każdego z nas. Pamiętam Igrzyska z Salt Lake City kiedy siedziałam przed TV z rodzinką i tak bardzo ściskałam kciuki, że potem nie miałam w nich czucia, ale udało się..:) kiedy Adaś szybował wstałam i wstrzymałam oddech. Kiedy wylądował, zaczęłam szaleć ze szczęćia, a łzy same wyciskały się z oczu. Czułam się jakbym to ja wygrała:] Tych chwil było bardzo dużo...I za nie właśnie będę Mistrzowi zawsze wdzięczna. Dzięki niemu poznałam czym jest prawdziwy sport i jak wspaniale można się tym bawić. Wierzę, że nie jestem jedyna i nie tylko ja tak to przeżywam, każdy sukces i niepowodzenie Adasia. Obojętnie co by się nie stało dla mnie zawsze pozostanie WIELKIM SPORTOWCEM i wiernym przykładem. Warto wspomnieć, że ta przysłowiowa "sodówka" nie uderzyła mu do głowy. Pozostał sobą, skromnym, ale za to jakże wspaniałym skoczkiem z Polski i tym właśnie zyskał sobie sympatię nie tylko kibiców, ale także zagranicznych komentatorów:]Wiem także, że dzięki Adamowi jestem zawsze dumna z tego, że jestem Polką!!
    TEGO, ADAMIE CO ZROBIŁEŚ DLA NAS - PRAWDZIWYCH KIBICÓW NIKT CI NIE ODBIERZE, dlatego skacz dla siebie i daj nam radość z oglądania Ciebie na skoczniach całego świata, niezależnie od wyników jesteśmy z Tobą !!!

  • anonim
    @Ravi


    No to zapowiada się wyjątkowo smutne lato ...

  • Ravi stały bywalec
    @Ushuaia

    ...

    No właśnie... w "sezonie letnim" pewnie już rzadko będę tu zaglądał - w każdym razie na pewno rzadziej.
    Ja uwielbiam rzeczy wyjątkowe, a taką wyjątkowością PŚ jest to, że odbywa się tylko przez 1/3 z tych 365 co roku powtarzających się dni.
    Tak w "Małym księciu" wytłumaczona jest wyjątkowość m.in. bycia dla kogoś przyjacielem.

    Zrozum mnie...

    Adam kocha zimę i o tej porze już zawsze będzie odwiedzał skocznie całego wszechświata za rok, za dwa, za dziesięć, za sto, za tysiąc lat...
    a naszym zadaniem jest go podziwiać, bo co innego można robić w odniesieniu do Tego Człowieka?... Ja to robię akurat w taki sposób - właśnie zimą...

    ale przylecę z Adamem gdzieś na początku listopada,
    i znów obudziwmy wszystkie drzemiące w górach zwierzęta, a przez cztery miesiące tego i następnego roku opowiemy kolejną zaczarowaną historię - my zaś już wiemy, że tym razem opowiadać będziemy tak pięknie jak nigdy...

  • Konrad stały bywalec

    Wszystkiego najlepszego dla dziewczyn z forum z okazji ich swięta:D Niech wasze marzenia się spełnią a wasi ulobiency niech swięcom same zwycięstwa:P No to tyle.. Wszytkiego naj....:D

  • anonim
    nie na temat

    Czy może mi ktoś powiedzieć czemu od jakiegos czasu nie wyświetla mi się cała sonda, ta z lewej strony . Od góry przysłania mi ją menu. A widzę dopiero 3 lub 4 punkt "raczej tak"

  • x-man bywalec
    @zuza

    Norwegom i Niemcom (Herrowi) też??

    Wszystkiego najlepszego dzewczyny i kobiety :)

  • anonim
    @Ravi

    P I Ę K N E ....

    A co nam szykujesz na sezon letni ? no bo chyba nas tak nie zostawisz ?

  • Ravi stały bywalec
    "Legenda o Adamie Małyszu" ("Tylko te piękne chwile") cz. 26

    No i niedźwiedzie miały kolejny sen zimowy z głowy...

    Adam był jednak tym razem dla nich wyrozumiały i powiedział, że mogą zaległości nadrobić latem - LGP potraktował więc z przymrużeniem oka.

    No, może niekoniecznie, bo nie darowałby chyba sobie, gdyby znowu nie namieszał.

    I tak, gdy wszyscy przypatrywali się Widhoelzlowi, który zdawałby się być wtedy głównym faworytem, jeśli na IO letnich pojawiłaby się konkurencja skoków na igielicie, Adam jako jedyny odważył się powiedzieć Austriakowi: "Dość!" - tzn. jako jedyny w jednej z konkursowych serii skoczył od niego dalej.

    ***

    Ten czas, kiedy skoczkowie wracają po czterech miesiącach lotów na ziemię, Małysz musiał wykorzystać zaś w bardzo ważny sposób - to być może teraz rysowała się taktyka na następny sezon,
    bo jakie postawić przed sobą cele?

    Wygrało się przecież już 21 konkursów PŚ, pobiło tyle rekordów, ma się medale olimpijskie i MŚ ze złotym na czele,
    więc co można jeszcze zrobić!?
    jaki tym razem obszar sfer niebieskich porwać ze sobą!?

    Nam brakowało już pomysłów...

    Na szczęście Adam tych obszarów sfer niebieskich zna o wiele, wiele więcej od nas.
    I zamarzyło mu się zbić po raz kolejny twarde naczynie ulepione z setek przesądów i ponoć "niepodważalnych", sportowych dogmatów.

    Wiadomo było bowiem z dalekiej nawet przeszłości, że zdarzają się skoczkowie i Skoczkowie.
    Ci pierwsi nigdy mistrzami nie będą, ale już Ci drudzy mają taką szansę.

    Uważano jednak, że każdy Skoczek tą szansę posiada co najwyżej dwa sezony z rzędu.

    Adam niekoniecznie się z tym zgadzał...

    ***

    I tak po upalnym lecie wróciliśmy do mroźnej Finlandii, gdzie tym razem w Kuusamo miało zacząć dziać się pięknie...

  • zuza doświadczony

    a to kuttin z horngacherem eymyslili kroj kombinezonu z obnizonym krokiem!droga mmm-krakow wszystkie nowe kroje kombinezonow tez!

  • witam stały bywalec
    @wszyscy

    No dobrze, dobrze... poczekajmy do następnych zawodów. Przypomnę wyniki sprzed roku: Lahti - 7., Kuopio - 3., Lillehamer - 22, w Oslo też nie było potem dobrze. Małysz lubi te dwie fińskie skocznie, szczególnie tą w Kuopio. W jakiej naprawdę jest formie, okaże się w zawodach w Lillehamer. Jest to już skocznia większa, trochę bardziej "lotnicza", mniej "wybiciowa". Trzeba też zauważyć, że odległościowo Adam skakał rok temu na 2. miejsce, a w I serii skoczył najdalej - wyglądało więc na to że jest we wspaniałej formie. Ale to się tak tylko wydawało. Poczekajmy na zawody w Lillehamer.

    Ale oczywiście wierzę w to, że będzie dobrze. Jego skoki w Kuopio wyglądały już naprawdę nieźle... ale czekajmy...

  • anonim
    adam

    Wiele się pisze o Małyszu!!! i dobrze ale koniecznie trzeba dodać ze ten człowiek jest niesamowity!!! Wiele już przeszedł i pochwał i krytyki więc go podziwiam. Jedno jest pewne wiele zrobił dla skoków w Polsce i za to mu trzeba dziękować! Ale teraz trzeba patrzeć na niego z wyrozumiałoscią. Skoki to jego zawód i psja i robi to napradę dobrze. ma prawo do przegranych i wygranych!!! Więc spokojnie oby każdy z komentujących odniósł tyle zwycięstw w swoim życiu, w soich zawodach które wykonuje co on. patrzę na skoki bo mi sprawiają wiele przyjemnosci i o to chodzi!! czesć!!!

  • anonim

    Dzięki chłopaki :))))
    Skończmy juz te kłótnie.

  • indor doświadczony
    @Fanka

    A.. Ktoś tu jest zazdrosny. Że też się od razu nie domyśliłem - Tobie też Wszystkiego Najlepszego z okazji Dnia Kobiet (już nie bądź zazdrosna o Ushuaia). Buziaczki :***

  • olek_solec weteran

    Dzięki :)

  • anonim

    @: olek_solec

    Bardzo Tobie dziękuję jestes mily :)
    I choc to nie święto panów , życze Tobie wszystkiego dobrego.
    Pozdrawiam

  • olek_solec weteran

    Ushuaia - ja Cie lubie i przesylam buziaczki z okazji Twego święta :*:*:* i dla Fanki tez :*:*:* i dla innych pań :) :*:*

  • olek_solec weteran

    Podium Adama nie ratuje mu pupska. Co on zrobil z reszta naszych skoczkow? Oni sie zmarnuja. juz Horngacher bedzie lepszy. oby...

  • anonim

    @ Ushuaia
    Przeciez on , na żadne pytanie nie odpowie , odnośnie sportu , a skoków to juz mowy nie ma , :))
    poprostu nic nie wie , nie ma o niczym pojecia !

    Najlepiej nie zwracać uwagi , na niego .

  • indor doświadczony
    @Fanka

    A może Ty masz taki kompleks (niższości) i tak Cię boli ten temat, hę??

  • olek_solec weteran

    Ten nieznany z nr 53 to ja!

  • anonim

    KUTIN!!!!!! "Wszyscy są w stanie zdobyc punkty"
    Psia mać!!! Koniec tego!!! To nie mają być punkty.
    Małysz, co - moze 20-30 miejsce, ale no tak, beda punkty.
    Mateja - no coz nie w formie jest, moze sie załapie do 50, a jak mu powieje to bedzie 29-39. Ale są punkty!!!
    Stoch - no i co. Młody jest, nie? Wystarczy jak bedzie 25-35. No sa punkty, nie?! Kurnia bela!!! Morgi, Kofler i inni zawodnicy w wieku Kamila walcza o podium!!!! Kutin co ty robisz!!! Ci zawodnicy nie powinni "może" zapunktowac. ONI POWINni BYC ZAWSZE w 30, Mateja w 15 nawet. Przeciez umie skakac! Stoch mlody i nieopierzony, ale do jasnej umie skakac?! KUTIN co ty wyprawiasz z naszymi skoczkami?! Mają potencjał (cała trójka) w klasyfikacji PŚ na 20......... Won do Austrii, juz!

  • anonim

    Kazdy następny twoj post , świadczy o twoim kompleksie niższości ,
    o glupocie to juz nie wspomne , bo to chyba wiesz sam :)))
    klepiesz byle klepać :)))

    A najlepiej jak Redakcja , zablokuje cię , to raczej da się zrobić !

  • indor doświadczony
    @Ushuaia

    Je nie lubię, no co Ty - wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet, buziaczki :***

  • indor doświadczony

    o Fanka, cześć, nie zauważyłem Twojego postu, musiałaś go wysłać, kiedy ja pisałem odpowiedź dla koleżanek.
    A dlaczego chcesz wiedzieć jak wyglądam - chcesz się umówić?? Powiem Ci tylko, że jeśli Adaś to twój ideał faceta, to możesz się rozczarować. :*

  • anonim
    @indor

    Wczoraj zepsułeś mi wpaniałe święto sukcesu Adama, dziś starasz się mi zepsuć następne święto. Dyskutować ze mną nie chciałeś na temat skoków.
    Powiedz mi, za co Ty mnie tak nie lubisz ???

  • indor doświadczony
    @Ushuaia & Matylda

    Taa, jak zwykle - nie mam żadnych kompleksów, chciałem dobrze, chciałem stanąć w obronie Adasia, bo ciągle to kleine i kleine, inne skoczki są niższe , a ich się nie czeoiają. A może Adaś ma na tym punkcie kompleksy i byłoby mu przykro??
    PS Mówiłem, że wrócę z nową siłą

  • anonim

    @ Indor

    Ty napuszony , wstrętny ptaku :)
    wszystko żle rozumujesz , swoją droga , ciekawa jestem jak ty wyglądasz ,
    bo charakter to juz poznalismy , ale wyglądu jakoś brak :)))

    nikt się z Adama , nie śmieje , a juz napewno nie Niemcy ,
    wygląda na to , ze to ty masz jakieś kompleksy , ciekawe jakie to ????

    @ Ushuaia !!!!
    :))) , robię kilka znaków , bo juz mi się pokickalo , wszystko , ale wiesz o co chodzi ! :))

  • Matylda weteran

    A pozostałym sympatycznym PANOM serdecznie dziękuję za pamięć, miłe słowa oraz za to, że z nami tutaj są. Kimże byśmy były bez WAS KOCHANE CHŁOPY, SOKOŁY, HEROSY? Nawet lokówki nie chciałoby się wziąć do ręki, że już nie wspomnę o błyszczyku do ust, nowej sukience czy modnych pantoflach. Tak więc żyjcie nam długo, szczęśliwie i piszcie o skokach narciarskich oraz Motylu z Wąsikiem.
    Pozdrufka z przechyleniem feministycznym

  • anonim
    Eine kleine nacht musik ...

    Indor ma chyba kompleks niskiego wzrostu. No bo cóż jest obraźliwego w nazwaniu kogoś małym ? Lub małym generałem ?
    Jest też "Eine kleine nacht musik " :))), czyżby autor też szydził ze swego dzieła ?
    (przepraszam wszystkich znających niemiecki za pisownię, ale niemiecki , to moja pięta Achchilesa).

  • Matylda weteran
    Nikt się z Adama nie śmieje

    @indor
    Dzień bez intryg - to stracony dzień.

  • indor doświadczony
    Adasiek w Eurosporcie

    Zachęcony postem Matyldy postanowiłem obejrzeć powtórkę skoków na niemieckim Eurosporcie, celem zobaczenia, jak to podobno Niemiaszki kibicują polskiemu orłowi. Wszystko super, tylko dlaczego oni się tak naśmiewają ze wzrostu Małysza? Adaś co prawda konusem nigdy nie był, ale powtarzanie przy każdej okazji: der kleine Pole, der kleine General jest co najmniej dziwne...

  • anonim
    @Fanka

    Mnie kiedyś 3 godziny blokowało, a na drugi dzień 2
    Chyba podpadłaś Redakcji :)))))

  • anonim

    Mam straszny problem , zeby się tutaj dzis dostać ,
    cos blokuje wyraznie ,
    czekam na wyświetlenie strony dobre kilka minut.
    Zaraz wpadnę w szok :))

  • anonim

    Wsyckiego najlypsego dla Nasych PAN!!!!!!!!!!HEHEHEJJJJJJ

  • anonim
    @kolesio

    ja mam nadzieje, ze chociaz kadra B nadal bedzie opiekowal sie ktos spoza Polski...bo inaczej to czarno widze....

  • anonim
    @Polon

    tutaj masz calkowita racje...to jest takie na sile wystawianie zawodnikow do konkursow..z nadzieja, ze akurat ktoremus sie uda i zapunktuje i wtedy znowu bedzie mozna glosic mysl o tej calej sielance w kadrze. A taki start w PK moglby im wlasnie dodac pewnosci i wiary w siebie. To chyba oczywiste, ze jesli zawodnik za kazdym razem laduje w 4 dziesiatce to w koncu sam juz nie wierzy w to, ze nastepnym razem bedzie inaczej. Ale u nas to juz tak jest...w kontynentalnym tez uparcie stawia sie na tych samych...nawet jesli 7 razy z rzedu maja "pecha"...

  • kolesio weteran
    cd

    chciałem oczywiście napisać że "Austriacy odchodzą" a nie "dochodzą"

  • kolesio weteran
    @nieznay

    Alternatywa - może w Finlandii...
    Tam jest mnóśtwo ternerów do wzięcia - Ari Pekka Nikola chyba by nie odmówił - to przykład pierwszy z brzegu. Nikunenowi też kończy się chyba umowa, kwestia kasy (skoro dochodzą Austriacy to ich 2 pensje na jedną powinny wystarczyć). zaletą sprowadzenia trenera z Finlandii jest sprowadzenie ich profesjonalizmu - co np. wiązać się może z zatrudnieniem serwisanta (ów) - a nie dalszej partyzantki w tej dziedzinie.

  • anonim
    mmm_krakow

    i jeszcze jedno:
    "Zresztą, każdy skoczek, co zaczynał dobrze skakac w COC, przechodził do Kadry A i PŚ i... od razu opadały mu skrzydła :D"
    no coz..jaki wniosek z tego ? Pk to nie PS ?...Bardal i Solem tez kroluja w Pk a w PS skrzydelka im opadaja...ale owszem ogolnym bledem bylo to, ze zawdonicy skakali po kilka razy z jednej kadry do drugiej !

  • anonim
    @mm_karkow

    a Ty swoje klepiesz na okraglo..ale mniejsza z tym..skoro tak wierzysz w swojego Fina to spoko...tylko, ze argumenty Twoje sa...beznadziejne...tak jak podalem wczesniej obecni zawodnicy kadry Wloch pokazali sie juz wczesniej...przed objeciem kadry przez Lepistoe..a Jego zadanie tez bylo jasne...stworzyc kadre na Turyn..a ta kadra rozpadla sie nie tylko na tych upadakach...zreszta Fin juz byl wczesniej trenerem Wloch i wtedy tez dostal kopa...za brak wynikow...i na pewno nie jest wart wiekszej kasy niz Horngacher, ktoremu jedynie czego to brakuje troche doswiadczenia na prowadzenie kadry A..tak samo zreszta jak go brakowalo Kuttinowi na objecie naszej kadry....ale to nie ja krzyczalem po sukecasych juniorow, zeby zostal trenerem kadry A...to musialo sie tak skonczyc jak sie skonczylo...tylko akurat w jakis cud z pomoca Fina tez bym nie uwierzyl...u Wlochow w koncu tez takiego nie bylo...pomimo tego, ze igrzyska u siebie zawsze dzialaja wyjatkowo mobilizujaco. A co sie tyczy roznego punktu startowego w Polsce i we Wloszech to..moze i owszem..tylko jako argument na mnie to nie dziala..no bo gdzie dzisiaj sa Wlosi a gdzie Polacy ?...ta roznica za bardzo sie nie zmienila...no chyba, ze wyniki jednego zawodnika jakim jest Colloredo maja dac wskaznik o sile wloskich skokow ??? Zreszta tak jak wspominalem Colloredo jeszcze przed pojawieniem sie Lepistoe pokazal na MSJ, ze ma zadatki na dobrego skoczka..i juz wtedy mowiono, ze chlopak ma talent.....Wiec jesli chcesz przedstawic jakies znaczace argumenty na korzysc Fina to musisz dalej siegnac wstecz do jego trenerskiej kariery. I jeszcze raz...zeby nie bylo, ze ja jestem za Kuttinem...to ja wcale nie uwazam, ze jest on idealnym trenerem dla naszej kadry...ja sie tylko zastanawiam kto jest alternatywa ???..Horngacher ?..jak najbardziej...tylko z gory trzeba mu dac czas...i to najlepiej z 3 / 4 lata..i dac prawo do popelniania bledow..bo te sa nieuniknione...a kto inny ?...Kojonkoski ?..skonczmy marzyc...Bajc ?...moze...tylko, ze jego osoba niesie ze soba wiele ryzyka ..ktos z Polski ?...tylko kto ???...poza tym to jakos nie widac tych alternatyw

  • anonim

    @ Ushuaia

    Dzieki ! Ja również Tobie i wszystkim Paniom , życze wszystkiego najlepszego , duzo zdrówka ,
    i samych milych chwil w zyciu.
    :))

  • Glon doświadczony
    60 x Adam

    1. Iron Mountain 18.02.1996.
    2. Lahti 01.03.1996.
    3. Falun 13.03.1996.
    4. Oslo 17.03.1996.
    5. Bischofshen 06.01.1997.
    6. Engelberg 11.01.1997.
    7. Sappopro 18.01.1997.
    8. Hakuba 26.01.1997.
    9. Ga-Pa 01.01.2001.
    10.Innsbruck 04.01.2001.
    11.Bischofshen 06.01.2001.
    12.Harrachov 13.01.2001.
    13.Harrachov 14.01.2001.
    14.Park City 20.01.2001.
    15.Sappopo 27.01.2001.
    16.Sapporo 28.01.2001.
    17.Willingen 03.02.2001.
    18.Willingen 04.02.2001.
    19.Obersdorf 04.03.2001.
    20.Falun 07.03.2001.
    21.Trondheim 09.03.2001.
    22.Oslo 11.03.2001.
    23.Kuopio 23.11.2001.
    24.Kuopio 24.11.2001.
    25.Ti-N 01.12.2001.
    26.Ti-N 02.12.2001.
    27.Villach 08.12.2001.
    28.Engelberg 16.12.2001.
    29.Predazzo 21.12.2001.
    30.Predazzo 22.12.2001.
    31.Ga-Pa 01.01.2002.
    32.Innsbruck 04.01.2002.
    33.Zakopane 20.01.2002.
    34.Lahti 01.03.2002.
    35.Trondheim 15.03.2002.
    36.Oslo 17.03.2002.
    37.Kuusamo 29.11.2002.
    38.Ti-N 14.12.2002.
    39.Ga-Pa 01.01.2003.
    40.Zakopane 18.01.2003.
    41.Zakopane 19.01.2003.
    42.Taupitz 01.02.2003.
    43.Oslo 09.03.2003.
    44.Lahti 14.03.2003.
    45.Lahti 15.03.2003.
    46.Planica 22.03.2003.
    47.Kuusamo 28.11.2003.
    48.Kuusamo 29.11.2003.
    49.Zakopane 17.01.2004.
    50.Zakopane 18.01.2004.
    51.Harrachov 11.12.2004.
    52.Obersdorf 29.12.2004.
    53.Innsbruck 03.01.2005.
    54.Taupitz 15.01.2005.
    55.Taupitz 16.01.2005.
    56.Ti-N 23.01.2005.
    57.Zakopane 29.01.2005.
    58.Zakopane 30.01.2005.
    59.Kuopio 09.03.2005.
    60.Kuopio 07.03.2006.

  • anonim

    @antestor

    Nie to , ze Malysz sobie nagle przypomnial jak się skacze .
    Jak ty sobie to wyobrażasz , ze skoczek takiej klasy zapomina jak się skacze?
    to poprostu niemozliwe ,
    w tym sporcie jak i w kazdym innym jest tak , że przez tyle lat startów , rok w rok , przychodzi okres slabszy , każdy sportowiec je ma , mial je równiez i Ahonnen , kiedy Adam wygrywal non stop ,
    mial te chwile Goldi , który musial w końcu odejsc ,
    tylko nie każdemu udaje sie z tego wyjść ,
    Malysz nie zapomnial jak sie skacze , jak każdy sportowiec przezywal swoje gorsze chwile , ale wyraznie widac , że potrafi sobie z tym doskonale radzić , co nie potrafili inni.
    Co bylo to bylo , Olimpiada za nami , już ten okres byl ,
    gdyby Adam byl tak zalamany z tego powodu , to pewnie juz byśmy go nie widzieli , a on do samego końca walczy , nie poddaje się , poddaja się tylko slabeusze , ci co już nic nie moga zdobyć , Adam nadal jest w czolówce i czuję , ze jego dni jeszcze nadejdą.Zresztą juz to widać.

  • anonim
    znów jednym głosem?

    Kuttin i Kruczek, po krótkiej przerwie, znów śpiewają jednym głosem. We własnym interesie. W innych warunkach mielibysmy, wg obu panów trenerów, w drugiej serii całą trójkę. Ciekawa i frapująca teoria.
    To, co zaproponowałem wczoraj, należy wprowadzic w życie. Robert Mateja musi zakończyć swój udział w Turnieju Nordyckim i wystartować w Bischofshofen. Juz sam fakt nie oglądania Kuttina wpłynie na niego tak kojąco, że będzie tam w pierwszej dziesiątce. Będzie to stanowić dla niego asumpt do tego, by dobrze skakać w Planicy. Pozostając w Norwegii zajmie dwa razy miejsce pod koniec czwartej lub na początku piątej dziesiątki. Spowoduje to dalsze załamanie gościa i totalną klapę na skoczni w Słowenii.
    Kuttin oczywiście zrobi jak zechce. Radziłbym mu jednak posłuchać mojej rady. W przeciwnym razie znów będzie musiał pewnie publicznie ponarzekać na Kruczka. Ale to juz było.
    I nie wróci więcej?

  • anonim
    Ushuaia

    dzięki i nawzajem:) i życzonak dla wszystki babek
    a panom też dziękuje:)

  • anonim

    Wszystkiego Najlepszego dla wszystkich dziewczyn na forum, i w Redakcji, z okazji naszego święta .

    Wszystkim Panom dziękujemy za życzenia.

  • anonim

    Teraz sobie przypomniał Małysz jak się skacze i nagle kuttin jest zachwycony a co było na olmpiadzie

  • anonim
    nieznany (*9c.dip0.t-ipconnect.de)

    Z Kuttinem nasi juniorzy poczynili największe postępy???
    Ja widze tylko Rutka :) Jakie wyniki mieli nasi w sezonie 03/04? Dobre skoki Stocha i wyprzedzenie Małysza w Pragelato to sezon 04/05, kiedy kadrę B prowadził Horngacher :)
    Zresztą, każdy skoczek, co zaczynał dobrze skakac w COC, przechodził do Kadry A i PŚ i... od razu opadały mu skrzydła :D
    Ja sie wcale nei dziwię, że Innauer nam ochoczo sprzedał Kuttina, za to, gdy "porwaliśmy" mu Horngachera - labidził jak stara babcia :P

  • anonim
    @x-man

    Austriacy kombinowali z gaciami także po odejściu Lepistoe :D A "rewię gaciową" w sezonie 02/03 zaczęli zawodnicy, którzy wchodzili do PŚ z Kadry B :D Więc o "gaciologię" podejrzewałabym spółkę Innauer&Pointner :)))))
    Zresztą, tradycje w kombinowaniu w gaciach [i innych częściach stroju] oni mają od olimpiady w Innsbrucku ;P

  • anonim
    nieznany (*9c.dip0.t-ipconnect.de)

    Jeśli porównujemy zasługi Lepistoe we Włoszech i Kuttina w Polsce to chyba obiektywnym by było powiedzieć, z jakiego pułapu obaj startowali. I z jakiej bazy zaczynali... A nie klepać w kólko o "utalentowanych" włoskich juniorach :) Zresztą - sam przyznałeś że mieli 5 i 8 miejsce, my mieliśmy MŚJ [a drugi raz o mało co] :)
    Podejrzewam, że gdyby Kuttin u nas zaczynał z takiego pułapu, jak Lepstoe u Włochów, to by go wszyscy nosili na rękach! Włosi w sezonie 2003/04 NIE ISTNIELI - niech to łaskawie do ciebie dotrze!!!

    A sprawa ewentualnego zatrudnienia Lepistoe u nas - jak zwykle rozbije sie o kasę!!!

    Jaka to ekipa chce teraz zatrudnić Kuttina na trenera kadry narodowej??? Żadna!!!
    Chcą go Austriacy do kombi, ale jako trenera "od skoków"! I to tylko dlatego, że Felder rzucił papiery Innauerowi pod nogi [razem z Chromeckiem]!!!

  • anonim

    kilka dobrych skoków i już zaczyna się coś dziać koło Małysza a przecież on potrzebuje spokoju
    ! no i wsparcia ale to wsparcie okazujmy mu może w mniej szumny sposób ;) MoRgi ich liebe !!!:***

  • x-man bywalec
    Norwegowie

    A Mika chyba znowu cos kombinuje z garniturami swoich lotników... krok Bystoela i Romorena jest chyba ciut za blisko kolan :) Zawsze z tego słynął, tak samo jak Lepistoe... szykują chyba rewię mody na końcówkie Turnieju Skandynawskiego :)..w końcu w Norwegii za wszelką cenę muszą coś wygrać :)

  • anonim

    MAM PYTANIE:
    NAJBLIŻSZE ZAWODY BĘDĄ W TRONDHEIM CZY LILLEHAMMER

  • Malyszomaniak profesor
    @mmm_Krakow

    Ano wiem coś o tym z racji dłuższego starzu życiowego moge powiedzieć że czasem nawet nie ma możliwości przeczytać to co inni naskrobią.

  • anonim

    Heinz Kuttin musi zostac

  • anonim
    @mmm_krakow

    a moze by tak objektywniej ocenic zaslugi Kuttina w Polsce i zaslugi Twojego faworyta we Wloszech ?? Wlosi nie mieli utalentowanych juniorow ? no coz juz w sezonie 2002/2003 CHIAPOLINO byl na MSJ 5...w nastepynch w sezonie 2003/04 Colloredo byl 8...w sumie obaj dzis tworza trzon kadry Wloch...i obaj juz pokazali sie przed era LEPISTOE ..wiec sorry, ale LEPISTOE tak naprawde nic wielkie we Wloszech nie zdzialal..moze tylko troche pomogl zawodnikom w dalszym rozwoju...ale bynajmniej nie zrobil to w jakis nadzwyczajny sposob..a wyniki Jego zawodnikow na Olimpiadzie byly...KIEPSKIEEEE..nawet bardzo Kiepskie..i raczej nie nalezy przypuszczac, ze bylyby lepsze gdyby nie te upadki dwoch pozostalych z druzyny. W podsumowaniu mozna powiedziec, ze Fin niczym szczegolnym we Wloszech sie nie wyroznil...zreszta w Austrii(sukcesy bardziej bazowaly wtedy na watpliwym kroju kombinezownow) tez nie a Jego ostatnie trenerskie sukcesy leza juz ladnych pare lat do tylu...a jesli juz sie mowi o "wypaleniu" zawodnikow to w przypadku Fina chyba mozna powiedziec o "wypalonym" trenerze. Bynajmniej nie twierdze teraz, ze Kuttin jest najlepszym trenerem czy cos tym stylu...jesli o to chodzi to najwyrazniej szkolenie kadry A troche go przeroslo..ale jesli chodzi o szkolenie mlodych zawodnikow to trzeba mu zostawic, ze z nim nasi juniorzy poczynili najwieksze postepy.

  • anonim

    Sory
    mialo być , "stopy "

  • anonim

    @ Ravi

    Ale zasówasz ostatnio :) nie moge nadążyć :)))
    Ale juz wszystko jst na miejscu , gratulacje , oby tak dalej , tych opowieści.

    Ktos tu poruszyl sprawę drgania nart Adama ,
    otóż , te narty zawsze mu się wachaly , raz mocniej , a raz troche mniej , ale zawsze to bylo ,
    nawet w okresach kiedy zdominowal skocznie ,
    podejrzewam , ze tego nie pozbedzie się nigdy , ale to juz kiedys wyjaśnial sam Adam , poprostu jedna noge ma slabszą w kostce , jest to spowodowane powaznym urazem , skrętem dtopu , jaki mial dawno temu ,
    ale to nie przeszkadza w osiąganiu mu dalekich skoków ,
    za to bardzo ostatnio poprawil styl i lądowanie , co dostrzegają sędziowie , noty za styl , ma dośc wysokie.
    Myslę że jesli Adam dopracuje odbicie i wyjście z progu , a napewno tak się stanie , to żadne wachnięcia nart mu nie przeszkodza , aby latac daleko.
    Co do Kuttina , nie można wszystkiego zwalać na niego , nie wszystkie niepowodzenia , zależą glównie od trenera , ale i tez od samego zawodnika , nie wspomne tu innych czynników , prawdziwej nagonki jaką urządzili dla nich od początku tego sezonu , dziennikarze i pseudokibice.
    Jakiś efekt jego pracy , jest chociażby taki , ze podczas IO , cala nasza czwórka , byla w finale.
    A , ze nie udalo się zdobyc medalu , to już inna sprawa , taki sport.
    Ile jeszcze czasu uplynie zanim powstanie prawdziwa druzyna ? na to pytanie chyba nikt nie odpowie , no , może jasnowidz :)
    podejrzewam , ze nie tak prędko i bynajmniej nie będzie to zależalo glównie od trenera , obojętnie kim on nie będzie.

  • Glon doświadczony
    Falowanie Adama

    wynika z tego, iż kiedyś skręcił kostkę. Od tego czasu bardzo ciężko jest mu równo prowadzić narty.

  • jozek_sibek profesor
    Polacy.

    A.Małysz w 2 ostatnich konkursach zrobił swoje - 6 i 3 miejsce to aż 100 pkt(dotychczas 338 w 11 startach).
    Teraz kolei na K.Stocha i R.mateję,na poprawienie dorobku i miejsca w PŚ!!!!!

  • anonim
    Druzyna pryska

    Nie ma co wszystkiego zwalac na wiatr i ze mieli pecha Panie Kuttin, cieszymy sie z Adama a co z reszta? Ile jeszcze czasu ma uplynac ze procz Adama inni beda regularnie wchodzic do 30-stki? A Kamilowi Stochowi jest potrzebny psycholog bo to juz jego kolejny najslabszy skok i to wlasnie w konkursie..

  • anonim

    @:)
    Jeszcze nigdy Adamowi narty nie "drgały" podczas lotu jak w tym sezonie. Ostatnio juz zaraz po wyjsciu z progu widac wachniecie nartami przez co traci pułap

  • anonim

    @Ja,
    nie wiem co za konkurs z 2003 roku w Kuopio porównywałeś z wczorajszym (chyba jakiś kontynentalny, tylko czy brał w nim udział Adam?), wiedz jednak, że Małyszowi zawsze "jedna nóżka była bardziej od drugiej", niczym w dowcipie o wróbelku i nawet w sezonie 2000/2001 nie przeszkadzała mu wygrywać w cuglach.
    Porównaj sobie choćby z skoki z TCS 2001 (chociażby skok z Bischofshofen), Titisee lub nawet z Trondheim i sam zobaczysz o czym mówię.
    Natomiast zawsze kłopoty z odległościami zaczynały się, gdy któryś z trenerów próbował udoskonalić styl Małysza i na siłę "wyprostować" mu te narty. Wówczas zawodnik zamiast skupić się na odległości i wybiciu (a to najważniejsze), koncentrował się na tym, aby narty szły równo i wychodziło z tego g....

    @Radek,
    to po prostu takie ujęcie. Żaden fotomontaż jak sugeruje inny forumowicz. Po prostu w zależności od kąta widzenia można zrobić zdjęcie Malyszowi z głową między nartami. Ponadto gdybyś miał całe, to widziałbyś, że ułożenie reszty Adamowego ciała (w tym "pupy") już absolutnie Jandy nie przypomina. Na niektórych skoczniach zawodnicy po prostu zanurzają się pomiędzy narty by chwycić większy opór powietrza i to daje taki efekt, jak na zdjęciu.

  • Ravi stały bywalec
    Dzień kobiet

    Poniższą część dedykuję wszystkim kobietom na tym forum.

  • anonim

    Trzeba powiedziec uczciwie ze Małysz popelnia jeszcze sporo błedów w locie. Porównywałem jego skoki w Kuopio w 2003 roku i te wczorajsze i widac ogromna roznice. Przede wszystkim jakos dziwnie układa narty w locie ( powiedziałbym asymetrycznie , jedna wyzej druga nizej) no i oczywiscie narty nadal mu falują. Trzy lata temu podczas lotu wszystko było harmonijne. zadnych drgan nart , wszystko równiutko. Tym wieksze jest moje zdziwnie z jakze wspanialej 3 lokaty.

  • Malyszomaniak profesor
    @mmm_Krakow

    Ano wiem coś o tym z racji dłuższego starzu życiowego moge powiedzieć że czasem nawet nie ma możliwości przeczytać to co inni naskrobią.

  • AdJ doświadczony
    Małysz a styl Jandy

    @Radek
    Nie wiem...
    To chyba jakiś fotomontaż...
    Chociaż ostatnich zawodów nie widziałem... W sumie kto wie - może w ukryciu powstaje team Janda + Małysz trenowany przez Bajca ;)
    Ale by było super :D Polak + ulubiony skoczek w jednej drużynie :D

  • AdJ doświadczony
    Dzień Kobiet

    Wszystkim kobietom wszystkiego najlepszego:
    żebyście nie były zakrzykiwane na tym forum i żeby nikomu nie przeszkadzało, że się tu robi ,,feministycznie''.
    Najlepsze wpisy to wpisy poparte wiedzą, a pod tym względem kobiety przeważają!

  • Radek weteran

    Ten obrazek...
    http://img.interia.pl/sport/nimg/Adam_Malysz_Bardal_Lahti_953044.jpg
    Od kiedy Adam skacze stylem Jandy?

  • anonim
    @DO REDAKCJI

    Co prawda, nie na temat, ale zbliża się 5-cio tysięczny nius na tej stronie. Gratuluję tak owocnej pracy całej redakcji. Może ten news nr 5000 powinien być na jakiś specjalny temat? (np. o kulisach tworzenia strony?)

    WSZYSTKIM FORUMOWICZKOM ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU KOBIET!!!

  • anonim
    :)))

    A za co mam chwalić Kuttina? Za to że Adam sie obudził z łapkami w nocniku? Że forma jest, tyle że dopiero na otarcie łez w Turnieju Skandynawskim?
    A drużyny jak nie było, tak nie ma :))) Bajanie o niekorzystnych warunkach dla Matei i Stocha? Jakoś inni skoczyli dalej w porównywalnych warunkach :D A Kamil - nie wszystko da sie zwalić na wiatr :) Zwłaszcza nie trafione odbicie :D
    Ponadto - zadaję pytanie - po ilu latach bulo-lotów na większości skoczni dowiemy się, że jakaś skocznia "lezy" Robusiowi [oczywiście poza Wielką Krokwią]?

    Włosi mieli zdolnych juniorów? No nie przypominam sobie, żeby jakikolwiek włoski junior był ostatnimi laty MŚJ :D Ponadto - to sa właśnie juniorzy, a jaką formę ma junior? Dziś skacze na bulę, jutro przeskakuje skocznie :)
    Dla mnie miara sukcesu we Włoszech jest jedna, zanim przyszedł tam L. mieli jednego skoczka, coś około 100 miejsca w PK :)
    My chyba startowaliśmy z Kuttinem z nieco innego pułapu :D

    @Małyszomaniak - nie, że nie mam siły pisac, tylko raczej nie mam czasu :D Zasypali mmie robotą :(

  • kolesio weteran
    Kuttin i Adam

    Nasz tajemniczy Heinz na pewno ma powody do radości, zresztą jak my wszyscy- ale z powodu Adama. Pozostała drużyna skacze jak za Apolonjusza Tajnera - więc zapowiadana "rewolucja w wynikach pozostałych skoczków" nie nadchodzi.
    Heinz Kuttin po sezonie odchodzi. Moim zdaniem to dobrze. Bo jeśli niektórzy przedmówcy sugerują tym samym, że powinien zostać to jestem baaaardzo zdziwiony:))

    Adam - tak jak kilka razy pisałem - nie ma powodu by się martwić o jego motywację do kontynuowania kariery. Zakończyć ją na MS w Zakopanem 2011 - to byłoby coś:))))))
    Skoczków z takim charakterem jak on "już nie produkują". Adaś jest jak nie przymierzając - legendarne egzemplarze gitar Fender Statocaster z lat 50. i 60. Niby takie same jak produkowane współcześnie, ale brzmią na miarę swojej legendy, a kupić można tylko na aukcjach je za zawrotne pieniądze.

  • Malyszomaniak profesor
    @Apoloniusz

    Akurat nie o to mi chodziło nie chodziło mi aby mmm_Kraków cokolwiek odwoływała a raczej aby w tym momęcie spojżała bardziej optymistycznie znaczy żeby zamiast pesymistycznie podchodzic do wszystkiego stwierdziła że jednak czasem po długim czekaniu radość smakuje znacznie lepiej.

  • anonim
    @MMM-K

    Za Małszomaniakiem oczekuję, że choć odrobinę pochwalisz Kuttina tym bardziej że Twój idol pan L. poza jednym Colloredo niczego jak narazie wiekiego nie osiągnął.A miał paru zdolnych junirów z Cipolinimnan czele?
    Pozdrawiam

  • anonim
    @ greg

    Co do wiatru to wg tego w telewizorze rzeczywiście suła wiatru wanała sie się od 0 do 3,5 m/sek(pod narty).
    Małysz tym razem trafił dobrze na sprzyjający wiatr. Kamil w serii próbnej potrafił b.dobrze skoczyć ale w konkursie miał wiatr 1,0-1,5m/sek i ponoć spóźnił odbicie ( zresztą jego rakcja po skoku uzasadniała by spartolenie odbicia).
    Mateja nie błysnął ale Robert błyszczał na MP i w konkursie drużynowym w Lahti miał swój jeden skok.
    Reasumując Kuttin trochę przesadził ale wiatr w Kuopio odegrał nawet chyba decydującą rolę w konkursie.

  • Malyszomaniak profesor
    @mmm_Krakow

    Hej a gdzi esię podziała pesymistka mmm_Krakow wiesz młodsza odemnie jesteś a mimo tego na forum nie masz siły pisać ? . Czyżby pesymism nie był odpowiedni do radości z pudła Adasia ?

    Szkoda że cię nie ma .

    Wszystkim kobitką życzenia śle w ich dni.

    Szkoda że takowego nie ma dla Panów pozatym to forum robi się delikatnie feministyczne ino wszędzie same kobiety dookoła może jest jeszcze pare prawdziwych mężczyzn w okolicy ????

  • anonim

    "Część skoczków miała na początku gorsze warunki pogodowe - wiatr wiał z tyłu. Gdyby wszyscy skoczkowie mieli te same warunki to pewnie obaj znaleźliby się w finale." Panie Heinz gada pan glupoty. Jak jest forma to mozna w tych warunkach skakac daleko, jesli jej nie ma to sie szuka usprawiedliwienia. Ahonen widac ze ma dosc. Kazdy sie wypala po jakims czasie.Kazdy sport ma to do siebie ze kazdy sportowiec ma swoje 5 minut. Czy to wykorzysta czy nie to juz jego sprawa. Niech wreszcie beda to szczere i konkretne tlumaczenia a nie jakies bzdury. Dlaczego jak skoczkowie nie maja formy to sie tego publicznie nie mowi?? Przeciez to widac golym okiem co sie dzieje z nimi. Kamila stac na pierwsza 10 tke w kazdym konkursie. Robert juz ma swoje lata i bedzie skakal tak jak mu wyjdzie. Niech teraz mlodzi sie wreszcie otworza zaczna walczyc o czolowie lokaty. Kazdy moze wygrywac, tylko trzeba chciec. Jesli sie nie chce to gorzej jakby sie nie moglo. Taka jest prawda.

  • anonim
    Gratulacje dla Adama i Kuttina!!!!

    Gratuluję Panu Kuttinowi i Małyszowi,wreszcie radość dla trenera i Adama.Wiara i i ufność zwyciężyły. Kamil i Robert oraz Stefan powinni bardziej myśleść o skoku a nie o sobie wtedy nie popełnaliby tylu błędów.Zwłaszcza Kamil musi pracować nad sobą bo dopiero zaczyna skakać a koledzy z jego wieku robią już duże postępy, więc niech ich ściga a nie rozczula się nad sobą.Zyczę również udanych skoków w dalszych konkursach dla wszystkich naszych chłopców. Pozdrawiam

  • anonim

    I tak trzymac , Panie trenerze !!!
    A ten dobry nastrój , to dzieki jednemu motylowi ,
    jakie to zycie jest dziwne , jeden maly czlowiek , potrafi , tak poprawić humory wszystkim w Polsce !

    Czuję w kościach , ze to pudlo będzie ponownie a moje gnaty:) raczej żadko mnie zawodzą :)
    teraz Adam , jest tak zmotywowany , że do końca sezonu bedzie latal jak natchniony , ale to tylko dowodzi , że potrzeba mu niby tak niewiele , a jednak aż tyle ,
    czyli skoku na pudlo , żeby nabral pewności siebie i uwierzy , ze znów może być na szczycie.

    Do boju Polski Orle !!!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl