Wolfgang Loitzl wygrywa sobotni konkurs PK w Villach

  • 2006-07-22 19:02
Wolfgang Loitzl wygrał sobotni konkurs Pucharu Kontynentalnego w austriackim Villach (HS 98). Loitzl skokami na 94,5 i 95m wyprzedził młodgo Mario Innauera (91,5 i 95m) oraz Jana Mazocha (90,5 i 86,5m). Najlepszy z Polaków - Tomasz Pochwała zakończył konkurs na 12. miejscu (87 i 85,5m).

Do finału awansowali także Wojciech Skupień (84 i 88m i 14. lokata) oraz Wojciech Tajner (82,5 i 86,5m), który ostatecznie został sklasyfikowany na 20. miejscu.

Konkurs już po pierwszym skoku zakończyli Tomisław Tajner (75,5m i 44. miejsce), Dawid Kowal (77m i 49. pozycja) oraz Łukasz Rutkowski (74m i 48. lokata).

Już w niedzielę kolejne zmagania z cyklu Letniego Pucharu Kontynentalnego. Początek konkursu o godzinie 11-tej.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:

Zobacz wyniki po I serii konkursu »
Zobacz końcowe wyniki konkursu »
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniego Pucharu Kontynentalnego...»
Zobacz aktualny ranking CRL »

Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5694) komentarze: (22)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Polacy.

    Po 3 konkursach najlepiej punktują:
    1.T.Pochwała:21,13,12 miejsce.
    2.W.Skupien :22,13,14 miejsce.

    Az 2 razy na 3 konkursy w finalowej ,,30" nie zmiescił się Ł.Rutkowski!!!!

  • anonim
    chochlik

    wylapalem blad w artykule-dawid kowal w konkursie zajal 47,a nie 49 miejsce.pa!

  • Daga stały bywalec

    @ nieznany trzeba dawać tych młodych do konkursów, może na razie nic by nie osiągali, ale z czasem wyniki przyjdą same ( jeżeli oczywiście oni będą cięzko pracować). Powinni oni od najmłodszych lat pracować z psychologami. Widać to na przykład na Matei, który w ważniejszej próbie spala się psychicznie ( pewnie nie mial psychologa). A jeżeli teraz nie będą wystawiać tych młodych to za parę lat bedą wystawiani, ale nie będą nic osiągać!! Oni już teraz muszą się przyzwyczajać do atmosfery konkursów

  • anonim
    Tylko Pochwała,Skupień i Ł.Rutek

    Tylko w/w trójka ma teoretyczne szanse walki o utrzymanie limitu 6.(Nie utrzyma się w 50-tce CRL Krystian).
    Pozostali w tym przede wszystkim Tajnery ale też bez formy (co widać było na mleku)Toczek powinni zostać wywaleni z kadry B.
    Na ich miejsce powołać należy Urbańskiego 7m na mleku,M.Rutka oraz najlepszych juniorów tj. K.Murańka - 1 miejsce na mleku,P.Słowiok- 2 miejsce na mleku a także M.Kukuczkę -2 miejsce na mleku i Cieślara.
    Wożenie po świecie zawodników bez formy to totalne nieporozumienie!!!!!!!!
    PS.Obaj 16-letni austriacy deklasują (10 metrów na średniej skoczni to różnica min 2 klas) naszą podstarzałą kadrę B .

  • anonim

    @nieznany

    Dlatego , cos trzeba stracić , zeby coś zyskac , kiedys ,
    a gdzie niby ci mlodzi maja zdobywac doświadczenie co ?? u siebie w domu ?

    trzeba nareszcie postawić na młodzież , w każdym kraju tak robią tylko u nas uczepili się , tych , którzy nic nie potrafią .
    Dzis może nie najlepiej im idzie , tym młodym , ale za dwa , trzy lata , kto wie ?? przy odpowiednim zapleczu napewno coś z nich bedzie .
    Skoki to nie bułka , którą wkładasz do pieca w staanie surowym a wyjmujesz piekną złocistą i chrupiącą :)
    To sport wymagający bardzo dużo pracy , chęci i poświęceń , sam talent nie wystarzcy .
    I odpowiedniego zaplecza , którego u nas narazie brak.

  • anonim

    @ Daga; a loitzla to osobiscie nawet nie znasz wiec osobiscie ci mowie ******** sie

    poobserwuj wyniki miedzynarodowych konkursow i zobacz jak wypadaja nasi juniorzy

  • anonim

    oj tak nasi juniorzy kowal i toczek wprost rozbijaja sie po zagranicznych skoczniach. ktore to dzis miejsce zajal kowal? pierwsze? ale od konca.

    jedynie lukasz sie nadaje w tym momencie - zapominajac o dzisiaj.

    czy moze ci jeszcze mlodsi, ktorzy nie radza sobie na fis-cupie?

  • anonim
    Coś trzeba teraz stracić , żeby kiedyś zyskac !

    Moze już czas najwyższy postawić na młodziez , mamy wielu takich mlodych i bardzo utalentowanych zawodników , może to własnie warto w nich inwestować i tu zgadzam się z wypowiedzią @ An , to prawda ,

    i to właśnie dla nich czas zatrudnić psychologa z prawdziwego zdarzenia aby od samego początku mieli z nim kontakt , do tego trener , z doświadczeniem ,
    a napewno te efekty będą , moze nie dzis może nie za roj , ale z czasem będą , parwdę mówiąc ja już mam serdecznie dośc , tych samych nazwisk , które od lat przewijają się wśród skoczków a którzy nic a nic nie potrafią osiagnąć ,
    pzreciez taki Skupień już z racji samego wieloletniego doświadczenia powinien w takich konkursach lac wszystkich na łeb , a tu oglądamy parwdziwą klapę ,
    miał być psycholog no i gdzie on jest ????

    tu sama zmiana trenera nic nie pomoże , tylko zwyczajnie zmiana samych zawodników , na młodszych i z talenetem a także z zacięciem sportowym , tzreba postawić na takich , którzy chcą cos osiągnąć.

  • Daga stały bywalec

    to prawda, ale nie zaszkodziłoby jeżeli wystawiliby dwóch czy trzech juniorów w kliku konkursach i wtedy byłoby widać jak oni występują na tle skoczków z zagranicy. A jeżeli chodzi o dzisiejszy konkurs to widać, że inne ekipy nie boją się wystawiać młodych zawodników i to później procentuje w kolejnych latach. Szkoda tylko, że wygrał Loitzl, bo osobiście bardzo go nie lubię...:(

  • Boy profesor

    Skoro tak narzekacie na naszych punktujących skoczków (Pochwała, Skupień, W. Tajner) to na próbę wystawmy całe stado (6) juniorów w Oberstdorfie. Zobaczymy jakie będą wyniki. Coś mi się wydaje, że już się nie odezwiecie jak zobaczycie co oni będą wyprawiać ;] Będziecie mogli pomarzyć o miejscach choćby w trzeciej dziesiątce, wówczas 1 pkt CoC będzie wielkim sukcesem!

  • _An_ stały bywalec

    Typowa sytuacja dla polskiej ekipy - na treningach świetnie, w konkursie klapa. Tylko, że inne ekipy po to zatrudniają psychologów, żeby ci pomogli w niedopuszczaniu do takich sytuacji. No, ale co z tego, skoro w polskiej kadrze z psychologiem chce współpracować tylko Małysz?

    No i następna rzecz - rok temu, przy Stefanie Horngacherze wszyscy zawodnicy mieścili się w czołowej 30, a teraz co się dzieje? No, ale takie wyniki na pewno dadzą Piotrowi Fijasowi następną okazję do ponarzekania na "słabe roczniki".

  • anonim

    A może pora zastanowić się , czy nie warto zmienić trenerów ?

  • anonim
    Brak stabilności u naszych skoczków

    Ale ci nasi chłopcy słabi.Ci starsi powinni być w czołówce i wygrywac : Pochwała Toniu i Wojtek a tu slabiutko.tradycyjnie już dobrzy na treningach a słabi w konkursach to koniecznie muszą zmienić jeśli chcą cos znaczyć w skokach.

  • anonim

    Wiem , ze nikt z nich nie chce żle wypadać i stara się jak może wypaśc dobrze , pewnie tak jest jak mówisz ,

    ale jaki z tego wniosek ? co jest powodem , ze ciągle stawiają wciąż na tych samych zawodników ?
    To po prostu już jest męczące , dlatego przestaję śledzić skoki letnie , już nie z taką ciekawością jak kiedyś ,
    ci nasi młodzi i bardzo obiecujący zawodnicy , a mamy takich , prędzej doczekają się emerytury niz szansy startu w zawodach.

  • Styrian weteran

    @Fanka : to sa autentycznie najlepsi w chwili obecnej zawodnicy w Polsce ...... Rutkoskiemu czy Kowalowi nie brak talentu .
    Oni wszyscy bez wyjatku skakali rok wczesniej lepiej niz teraz ..... Czy to FIS Cup czy CoC .... No przeciez nikt z nich nie chce byc ostatni........ A tu o pierwszej dziesiatce w CoC to nawet nie ma co marzyc .....

  • anonim

    Będzie to napewno widoczne podczas PŚ , zimą , kto przykładał się do treningów i do wszystkiego podchodził powaznie ,
    obojetnie jaki by trener był czy nie , jesli zawodnik , nie ma za grosz talentu i nie podchodzi z powagą do tego co robi , to wyników nie bedzie miał.

    Na zawody powinni nareszcie być brani tacy , którym naprawde zalezy na tym sporcie i chcą bo jak mają skakać , aby tylko odwalić robotę , to lepiej niech siedzą w domu i robią na drutach :))
    Sport wyczynowy to nie bajka , to ciężka praca i jeśli chce się do czegoś dojśc , trzeba naprawdę bardzo ciężko pracować i chcieć.

  • Styrian weteran
    errata

    mialo byc oczywiscie "ZAWODNIKOW" w pierwszym zdaniu ........ sorry , ale ciezki dzien dzisiaj mam ...........

  • Styrian weteran

    nikt z Polakow nie skacze zle , nie udawajmy prosze ze to tylko ciagle wina trenerow .....
    Lukasz Rutkowski , jeszcze rok temu na MSJ bez problemu wygral z Mario Innauerem .
    Dawid Kowal skakal na poziomie Artura Pauli czy Trevora Morrice a Estonczyk Illimar Paern nie mial najmniejszych szans.
    Nie koniecznie musza to byc trenerzy zagraniczni , niech beda Polacy - bo na MSJ przygotowywal ich bodajze Maciusiak ..... Ale nich wezma w koncu kogos nowego , mlodego , takiego ktory chce cos osiagnac .
    Jest tak jak na FIS Cup - walka z Rumunami.
    Szkoda mi zawodnikow i tyle .....
    Jak pomysle ze kadra A i B maja wspolne treningi to co to moze oznaczac ?

  • Dwa tysiące sześć doświadczony
    Z tego porównania na razie nic nie wynika

    Trochę sie pospieszyłeś z tym stwierdzeniem @nieznany. To będzie można stwierdzić dopiero za jakieś pięć lat, bo o tyle mniej więcej są młodsi od Pochwały. Jeżeli przez te pięć lat odniosą takie "sukcesy" jak wyżej wspomniany,będzie można o nich powiedzieć "prawie skoczkowie". Oczywiście jezeli dostaną porównywalną ilość szans...

  • anonim

    I znów to samo , na treningach bardzo dobrze a w konkursie blado.
    Dlaczego tak się dzieje ?

    To pytanie chyba na zawsze zostanie bez odpowiedzi.
    Tyle , że taki Skupień to juz tak doświadczony skoczek z racji stażu , że powinien wypadac na takich zawodach najlepiej chyba z naszych ,
    a ci mlodzi dopiero nabywają doświadczenia.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl