Janne Ahonen liczy na dobry sezon

  • 2006-11-03 17:15

Fiński skoczek, Janne Ahonen nie martwi się o swoją aktualną formę i przygotowuje się do najbliższego "show" w wykonaniu skoczków, w tym także do Mistrzostw Świata w Sapporo.

Zdaniem 29-letniego mieszkańca Lahti japońskie obiekty są bardzo dobre, ale ich położenie nie jest zbyt korzystne.

Oprócz złotego krążka MŚ, Janne bardzo chce również wywalczyć swój piąty triumf w prestiżowym Turnieju Czterech Skoczni i zapisać się na stałe do historii skoków.

Dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli oprócz skoków narciarskich wielkie sukcesy odnosi w swojej drugiej pasji, czyli wyścigach dragsterskich.

Popularny "Maska" miniony sezon w Drag Racing zakończył w połowie września wyścigiem, w którym został Mistrzem Szwecji. Zawodnik z "Kraju Tysiąca Jezior" podobnie jak kibice skoków z niecierpliwością czeka na inauguracyjne zawody PŚ w fińskim Kuusamo.


Maciej Mikołajczyk, źródło: Skispringen.com
oglądalność: (6724) komentarze: (86)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Malyszomaniak profesor
    Gdzieś

    Gdzies to było napisane ile zł to ile koron :)

  • Malyszomaniak profesor
    Ceny

    A jaki to przelicznik na złotówki ?

  • jozek_sibek profesor

    Ceny przystępne.

  • MarcinBB redaktor
    Harrachov

    @lena 21 ja sie wybieram do Harrachova i jesli jeszcze bedziesz tu zaglądała, to polecam Unihotel w Libercu - ceny od 500 koron za dwuosobowy lub 660 za trzyosobowy

  • jozek_sibek profesor
    @Marco Polo.

    Była ostra dyskusja kto lepszy,Adam czy Janne,więc wtrąciłem swoje 3 grosze.
    Fakt,że listę mogłem troszkę skrucić.

  • Malyszomaniak profesor
    Ups

    Pomyliły mi sie newsy - komentarze

  • Marco Polo weteran
    nie do końca tak

    @FAM
    Różnimy się jak chodzi o kwalifikowanie gości na najwyzszą półkę. Ja nie zaliczam do niej zawodników, którzy przynależeli do spiczki w jednym sezonie, a potem ich nie było. Albo, tak jak np. Felder, swoje, świetne skądinąd, statystyki zawdzięczją w części traktowaniu przez tych naprawdę najlepszych Pucharu Świata po macoszemu (przynajmniej w pewnych okresach).
    A część z tych, co zdobywali PŚ naprawdę zrobiła to tylko dlatego, że inni mieli to w głębokim poważaniu. Sytuacja zmieniła się stosunkowo niedawno. 25, 20 lat temu priorytety były inne. A że Matti i tak wiele razy zdobył PŚ to wynikało z jego ogromnej klasy, a nie poważnego traktowania cyklu. On po prostu jak już wystartował w zawodach to je wygrał, albo stanął na podium. I tej przewagi punktowej nie mogli odrobić nawet Ci, którzy startowali dużo częściej.
    I jeszcze jedno. Zdobycie medalu na MŚ czy zajęcie wysokiego miejsca w T4S nie może być elementem przesądzającym o zaliczeniu kogooś do najwyższej skocznej półki. Za dużo by ich wtedy było. Przykłady? Proszę bardzo. Z wymienionych przez Ciebie nie zaliczę tam na pewno Boekloeva, Koglera, Feldera, Opaasa, Nikkoli, Peterki, nawet mistrza olimpijskiego Bredesena oraz na pewno Jandy za to, co zrobił do tej pory. A nad Nieminenem ciężko się zastanawiam, ale tylko dlatego, że miał talent poróownywalny z Mattim.
    Pozdro
    @sibek
    Józuś, bój się Boga. Piąty raz wydrukowałeś to samo.

  • anonim
    @Jacek

    Chyba jednak żle to zrozumiałam ,
    ktoś mi uświadomił za co Adam dostał malą kulę ,
    nie za loty , to juz pewne .
    W 2001 roku przyznano dwie kule , Dużą i małą , '
    duża za zwycięstwo w KL.Gen , a malą za zwycięstwo w kl.gener. za skoki z wyłączeniem z tego lotów na mamutach .
    Mam nadzieję , ze teraz dobrze to zrozumiałam.

  • jozek_sibek profesor
    Najlepsi w XXI wieku.

    Klasyfikacja 6 ostatnich sezonów PŚ(2000/2001 do 2005/2006).

    LP.Nazwisko.Państwo.Podium PŚ (1,2 i 3 miejsca).

    1.A.Małysz - POLSKA -26 16 11
    2.J.Ahonen - Finlandia -19 18 10
    3.M.Hautamaeki-Finlandia-16 6 6
    4.S.Hanawald - Niemcy -12 8 4
    5.R.Ljoekelsoey-Norwegia-11 12 5
    6.M.Shmitt -Niemcy - 7 5 2
    7.J.Janda - Czechy - 6 7 7
    8.B.Romoeren - Norwegia- 6 4 6
    9.S.Pettersen - Norwegia- 6 3 1
    10.M.Hoellwarth -Austria- 5 5 12
    11.A.Widhoelzl -Austria - 4 9 8
    12.N.Kasai - Japonia - 3 3 3
    13.A.Kuettel - Szwajcaria-3 0 5
    14.T.Morgensrern-Austria- 2 9 5
    15.R.Jussilainen-Finlandia-2 5 6
    16.P.Peterka -Szwajcaria- 2 0 1
    17.J.Happonen-Finlandia - 2 0 0
    18.S.Ammann - Szwajcaria- 1 5 2
    18.F.Liegl - Austria - 1 5 2
    20.M.Uhrmann - Niemcy - 1 4 5
    21.A.Kofler - Austria - 1 1 4
    22.L.Bystel - Norwegia - 1 1 2
    23.T.Kiuru - Finlandia - 1 1 1
    24.Ch.Nagiller- Austria - 1 1 0
    24.P.Zonta - Słowenia - 1 1 0
    26.R.Kranjec - Słowenia- 1 0 4
    27.K.Funaki - Japonia - 1 0 2
    28.V.Kantee - Finlandia- 1 0 1
    28.S.Hocke - Niemcy - 1 0 1
    30.A.Goldberger- Austria- 0 3 2
    30.M.Koch Austria - 0 3 2
    32.V.Lindstroem Finlandia-0 2 3
    33.W.Loitzl Austria - 0 2 1
    34.S.Horngacher Austria - 0 2 0
    35.G.Spaeth Niemcy - 0 1 3
    36.H.Miyahira Japonia - 0 1 2
    37.A.Herr Niemcy - 0 1 1
    37.D.Ito Japonia - 0 1 1
    39.D.Vassiliev Rosja - 0 1 0
    39.M.Hafele Austria - 0 1 0
    41.T.Ingebrigtsen-Norwegia-0 0 2
    41.T.Okabe Japonia - 0 0 2
    43.J.Soininen Finlandia-0 0 1
    43.J.Hautamaeki Finlandia-0 0 1
    43.K.Yoshioka Japonia - 0 0 1
    43.I.Medved Słowenia- 0 0 1
    43.M.Harada Japonia - 0 0 1
    48.M.Mechler Niemcy - 0 0 1

    Razem 144 147 141

    Pierwsze 4 konkursy PŚ sezonu 2000/2001r. rozegrane zostały w II tysiącleciu,ale żeby nie rozbijać sezonu 2000/2001 na części,zostały uwzględnione w tym zestawieniu.
    24.11.00 1.M.Schmitt,2.S.Hanawald,3.A.Widhoelzl
    02.12.00 1.M.Hautamaeki,2.N.Kasai,3.M.Uhrmann
    03.12.00 1.M.Schmitt,2.J.Ahonen,3.V.Kantee
    29.12.00 1.M.Schmitt,2.N.Kasai,3.M.Harada

  • anonim

    @Jacek

    Jesli tak to było to całe wytłumaczenie , że Malysz ma malą kulę ,
    jak narazie to tylko TY to pamiętasz , za co Tobie dziekuję ,
    ja niestety niezbyt to pamietam , ale sa fotki , a fotki nie kłamią ,
    Więc Malysz ma już malą kulę za loty , tyle , że za drugie miejsce , ale ma !
    Dzieki i pozdrawiam!

  • anonim

    Tamtego roku przyznano 3 kule. Dużą oraz 2 małe: za loty oraz za skoki (Od ogólnej ilości punktów odjęli punkty zdobyte na mamutach). Pamiętam że 3 był w tej klasyfikacji Kasai. Całą historia była chyba zaskoczeniem dla większości kibiców i komentatorów bo o takiej klasyfikacji wogóle sie nie mówiło.

  • anonim

    Najpierw , myślałam , że pozyczył sobie od Schmita , dla jaj :))) do fotografi , ale jestem pewna , ze Adam takich jaj :) by nie zrobił sobie ,
    na obu fotografiach jaki mam a mozna sprawdzić , Adam ma malą kryształową Kulę , więc czy ktos to pamieta jak to było ?czy wręczali wówczas za loty kulki do 3-go miejsca ?
    Dodam , ze to był marzec 2001 rok.
    Kto to pamieta ??

  • anonim

    Mamy nastepny dzień i jakoś nikt nie potrafi mi wytłumaczyć co Adam trzyma w rękach na mojej forografi ,
    dla mnie to jasne , jest to mała i duża krzyształowa kula , tylko za co ta mała , skoro nigdy nie wygrał lotów ?

    Czy ktoś może mnie oświecić , co to jest ??

  • FAN ADAMA MAŁYSZA stały bywalec
    Tryumfatorzy PŚ

    @Marco Polo,
    Mam tylko nadzieję, że Twoja wypowiedź nie była kierowana bezpośrednio do mnie (przez moment miałem dziwne wrażenie, ale uspokoił mnie tytuł "tak tylko, żeby podyskutować"), albowiem primo nie padło z mojej strony zdanie, jakoby medale w lotach były mało ważne (czym innym jest zróżnicowanie IO vs. MŚ w lotach, a czym innym powiedzenie: "loty są nieważne"), secundo: nie deprecjonowałem, nie deprecjonuję i nie będę deprecjonował znaczenia TCS.
    Co się tyczy innych aspektów Twojej wypowiedzi... W historii PŚ nie było przypadkowego zdobywcy kryształowej kuli. Nie zdobył jej nikt, kto nie byłby z najwyższej półki, wystarczy spojrzeć na listę nazwisk:
    Neuper (wicemistrz olimpijski z Lake Placid 1980, dwukrotny zwycięzca TCS),
    Kogler (mistrz świata z Oslo 1982, drugi w TCS 1981),
    Nykaenen (bez komentarza),
    Weissflog (bez komentarza),
    Opaas (wicemistrz świata Oberstdorf 1987, drugi w TCS 1987),
    Boklev (gdyby nie kontuzje i kilka innych spraw..., zresztą tej osoby też chyba nie trzeba przedstawiać),
    Nikkola (wicemistrz świata Lahti 1989),
    Felder (mistrz świata Oberstdort 1987, drugi w TCS 1991),
    Nieminen (bez komentarza),
    Goldberger (bez komentarza),
    Bredesen (mistrz świata Falun 1993, mistrz olimpijski Lillehammer 1994, TCS 1994),
    Peterka (TCS 1997, drugi w historii PŚ obok Bokleva zdobywca PŚ bez medali na ważnych imprezach, ale chyba nie można o nim powiedzieć, że znalazł się na swoim miejscu przypadkowo, prawda?),
    Schmitt (bez komentarza),
    Małysz (bez komentarza),
    Ahonen (bez komentarza),
    Janda (wicemistrz świata Oberstdort 2005, TCS 2006).
    W nawiasach podałem tylko te ważniejsze medale. Mistrzom nie dopisywałem wicemistrzostw, wicemistrzom nie dopisywałem brązów.
    Turniej Czterech Skoczni ma przebogatą tradycję i jego pozycja jest niezagrożona. To drugie pod względem wymierności (sprawiedliwości, jak zwał, tak zwał), po pucharze świata rzecz jasna, osiągnięcie jakie można zdobyć w tym sporcie.

    Z żalem żegnam się teraz na jakiś czas ze stroną.
    Pozdrawiam serdecznie Wszystkich, bez wyjątku.

  • Marco Polo weteran
    tak tylko, zeby podyskutować

    Dyskusja wyzszości jednych zawodów nad drugimi dryfuje coraz bardziej w kierunku porównań swiąt Wielkiej Nocy ze swiętami Bożego Narodzenia.
    Jedno jest pewne. Ustalono - niezaleznie od naszej dyskusji - pewną hierarchię zawodów. Dla każdej dyscypliny najważniejsza jest olimpiada. Zaraz potem idą MŚ w danej dyscyplinie. Potem reszta.
    Moim skromnym zdaniem, jesli loty są w roku olimpijskim to nie mogą mieć tej rangi co najwazniejsza impreza 4-lecia. Ale co 4 lata jest tak, ze jedyne MŚ w skokach odbywaja sie własnie w lotach. Zwracam uwagę, ze Aho zdobywał medale w lotach tylko w takich własnie latach, kiedy nie było zadnego innego swiatowego championatu w skokach. Medale srebrne zdobył w roku 1996 i 2004, medal brązowy w 2000. To są mało ważne medale? Nie wydaje mi się.
    Druga rzecz - to juz z pogranicza wyzszości swiat nad swietami. Ale:
    Jest faktem, że w ostatnich latach prestiz Kryształowej Kuli znacznie wzrósł, a zwycięstwa w T4S nieco spadł. Ale kiedyś było inaczej. Wygrac w T4S to było cos równego zdobyciu tytułu MŚ, a Kryształową Kulę mógł zdobyc zawodnik z nienajwyższej półki. Dlaczego? Bo po prostu Matti i Weissflog mieli to w nosie. Oczywiście nie zawsze i nie do końca, ale często gęsto. Nie startowali zawsze i wszędzie, a np. taki Felder startował. I dlatego ma 25 zwycięstw.
    Do czego zmierzam. Do tego, zeby nie deprecjonować wyników T4S tylko dlatego, że Adamowi tam nieco gorzej się wiedzie. Po pierwsze nie jest tak źle, bo w koncu raz wygrał, raz był trzeci i dwukrotnie pechowo tylko znalazł się poza podium (2002 i 2005, kiedy był minimalnie za trzecimi zawodnikami turnieju - przy czym ten drugi raz chyba o 0,2 pkt). Po drugie Małysz chyba rzeczywiście na liście priorytetów miał jednak inne duze imprezy. To nie zmienia faktu, że T4S to bardzo prestiżowy turniej i trzeba raczej zyczyc Małyszowi, zeby go w tym roku wygrał, a nie wykpiwać z lekka ewentualne piąte zwycięstwo Ahonena. Gdyby tego dokonał będzie miał silną kartę przetargową w ubieganiu się o palmę pierwszeństwa wśród aktualnie wystepujących zawodników. Dlatego trzeba go tego zwycięstwa pozbawić! Ja go bardzo lubię i dlatego zyczę mu w tym sezonie medali we wszystkich mozliwych zawodach tego sezonu. Medali srebrnych oczywiście. Od złotych wara.

  • anonim

    www.malysz-adam.blog.onet.pl

  • anonim

    Hmmm , a jeszcze dwa inne portale podają , że w 2001 roku Adam był wicemistrzem świata w lotach , to może za to ta mała kula !
    Jak to właściwie jest ?

  • Boy profesor
    @Fanka

    To podaj od razu linka do tego bloga.

  • Boy profesor

    W sezonie 2000/2001 Małysz w generalnej klasyfikacji PŚ w lotach zajął 2 miejsce ze stratą 5 pkt do Schmitta. Odbyło się wówczas 5 indywidualnych konkursów.

  • anonim

    Wstawiłam tę fotkę na bloga , można to zobaczyć , to nie złudzenie optyczne :)))

    Są dwie mała i duża !!

  • anonim

    Hmmm , znalazłam to na innej stronie ,
    te wyniki w lotach rzecz jasna ,

    ale czy to zdjęcie to fatamorgana ? nie wiem jak wtedy było , nie bardzo pamiętam ale Malysz jest na fotce i trzyma w ręce dużą i małą kulę , to było w sezonie 2000/01 ,
    czyzby ktoś mu pozyczył malą :) do zdjęcia ?

    Moze ktoś pamieta czy wręczali wówczas za loty małe kule aż do 3-go miejsca .

  • FAN ADAMA MAŁYSZA stały bywalec

    Od razu dopowiem, że w sezonie 2004/2005 był po konkursach w Kulm drugi, ale w Planicy latał po prostu źle, co sprawiło, że spadł na dalsze miejsce.

    PS. Widzę, że sama znalazłaś już prawidłowe statystyki, nie widziałem tego, gdyż akurat sprawdzałem dane, aby Ci odpowiedzieć.

  • FAN ADAMA MAŁYSZA stały bywalec

    Cokolwiek jest na Twoim zdjęciu fanko, jest to fatamorgana.
    Adam Małysz nigdy nie wywalczył małej kuli za loty. W jego największym sezonie 2000/2001 rzutem na taśmę ubiegł go w tej kategorii Martin Schmitt, zaś w pamiętnym 2003 roku kulę za loty wywalczył Hannawald, nie Hautamaeki, nie Małysz, lecz Hannawald właśnie. Z niewielką zresztą przewagą nad Mattim.
    Myślę, że redakcja potwierdzi moje słowa, jeśli oczywiście zechce zaangażować się w dyskusję. Adam Małysz miał jeszcze przed dwoma laty (w sezonie 2004/2005) szansę na kryształową kulę za loty, ale ubiegł go w tym Widhoelzl. Zresztą, tzw. "kula za loty" podobno - podkreślam - podobno nie jest już przyznawana, więc....

  • anonim

    Puchar Świata w lotach:
    2005/06 - 20.
    2004/05 - 11.
    2002/03 - 3.
    2000/01 - 2.
    A to dopiero , chyba Redakcja ma cos w statystykach nie tak , czyli jest błąd ,
    Nie był pierwszy , lecz w tych sezonach 2 i 3 ,

    ale małą kule za loty trzyma w ręce na mojej force , pewnie wręczli do miejsca trzeciego!

  • anonim

    Na dodatek mam zdjęcie Adasia jak trzyma w ręce , Dużą Kulę , za klasyfikacje generlaną i małą kulę za loty ,
    a to nie fatamorgana chyba :)))

  • anonim

    Pozatym nie taki z niego zły lotnik jak niektórzy mówią , w 2005 roku wygrał loty w Kulm !

  • anonim
    @Boy

    Nie według mnie ,
    tylko według statystyki tej Redakcji ,
    jest jak byk że Malysz w sezonach 2000/01 i w sezonie 2002/03 ,
    zajął 1 miejsce w klasyfikacji PŚ w lotach !

  • vegx redaktor
    hmmm

    Gdyby jednak wziąć poprawkę na warunki jakie miał/ma Janne do treningów tj. trenerów, sprzęt, kase itp. z warunkami jakie zapewniono kiedyś Malyszowi to... to po prostu wypada sie dziwić, ze Małysz osiągnął tak wiele. Podejrzewam że gdyby urodził się w Finlandii to obecnie zastanawialibyśmy się czy po raz 6 z rzędu sięgnie po PŚ i czy zapewni go sobie 5 czy 10 konkursów przed końcem.
    Taka prawda. Przynajmniej 5 sezonów Małysza to lata zmarnowane przez nieudolnosc przeróżnych trenerów i decyzje PZN!

  • motylek_ja weteran
    @Radek

    pewnie, Adasiowi tez podobaloby sie, gdyby to byl proroczy sen, biedaczek nawet w swoim, do tej pory, najlepszym sezonie nie mial jakos szczescia do tej malej kuli za loty, NA PEWNO chcialby :))))

  • FAN ADAMA MAŁYSZA stały bywalec

    Ależ drogi Marco, argument:

    "MŚ w Lotach [...] - w przeciwieństwie do Igrzysk - nigdy nie były najwyżej cenione"

    wydaje mi się bardzo przejrzysty i Twoja kontra, że jest on "żaden" postawiona została, w moim odczuciu, nieco na wyrost.
    Chyba zgadzamy się, że Małyszowe srebro i brąz z Igrzysk w SLC to o kilka klas cenniejsze osiągnięcie niż dwa wicemistrzostwa w lotach wywalczone przez Janne? Podobnie zgodzimy się chyba, że zdobycie kryształowej kuli jest bardziej wymiernym sukcesem niż wygranie TCS, choć oczywiście turniej ten cenię sobie niezwykle wysoko.

    Ja, drogi Marco, pozwolę sobie zostać przy remisie. Jak wiesz, obydwu tych skoczków cenię sobie niezwykle. To właśnie im jako pierwszym poświęciłem w cyklu skoczkowie wszech czasów obszerne "pigułki".
    Serce bije za Małyszem, rozum... ? Rozum wskazuje jednego i drugiego, bez różnicowania.
    Zgadzam się natomiast z Tobą w 100%, że potencjał Adama jest naprawdę olbrzymi. Możemy tylko żałować, że Adam nie miał od początku swej kariery takich warunków, jakie stworzono Finowi. Śmiem przypuszczać, że już od dwóch sezonów mógłby się nie przemęczać, gdyż byłby nie tylko kilkukrotnym Mistrzem Świata, ale co najmniej dwukrotnym Mistrzem Olimpijskim. Nagano, przy dobrym trenerze, także mogło być Małysza.
    Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli życzę.

  • Boy profesor
    @Fanka

    Według Ciebie Adam Małysz dwukrotnie zwyciężał w klasyfikacji generalnej PŚ w lotach narciarskich? Możesz mi powiedzieć kiedy to miało miejsce?

  • Boy profesor
    @vegx

    Dokładnie, na treningach dzieją się różne cuda i tak w Kuusamo skakano już ponad 150 metrów, ale nie traktujemy tego na serio, bo nawet nie mamy potwierdzenia tych wyników. Co roku ktoś tam "odskoczy" przed sezonem na nieoficjalnych treningach poszczególnych kadr. Sigurd Pettersen raz ponoć skoczył równo 152 metry, Adam Małysz 152 m, ale nie wiemy czy tak było naprawdę, Janne Ahonen miał też 150 m. Tych wyników nigdy nie będziemy brać na poważnie. Liczą się skoki oddane w oficjalnych próbach, może być nawet trening, ale oficjalny.

  • anonim
    @Marco

    Lepistoe to nie Kuttin , który bedzie głośno i publicznie obiecywał gruszki na wierzbie :))
    nawet pewnie sam Kruczek niczego nie bedzie obiecywał ,
    zreszta mówienie przed sezonem , jakie są cele , dla mnie jest bezcelowe ,
    zauwaz , ze Lepistoe niczego nie obiecuje , ja nawet osobiście nie chcę słyszeć niczego , zadnych obiecanek ,
    chcę natomiast widzieć zawodnika , który oddaje dwa dobre i równe skoki ,a nawet jak mu coś czasem nie wyjdzie , to nic się nie stanie , akurat Adamowi nie można mieć tego za złe .

  • anonim

    Wydaje mi się , że Adam sobie narazie niczego nie zakłada a juz napewno co dla niego w nadchodzącym sezonie bedzie ważna .
    Powróciła jego koncepcja na dwa równa skoki ,
    i na tym bedzie sie koncentrował , sam o tym mówil ,
    więc jesli na tym bedzie skupiał swoje myśli , czyli na oddawaniu dwóch dobrych i dalekich skoków , reszta przyjdzie sama , czyli wyniki ,
    dla niego wszystko jest jeszcze w zasięgu ręki ,
    jesli bedzie w formie , to wszystko wychodzi automatycznie i o to chyba zawsze mu chodziło , a co tak zaprzepaścił dzięki super trenerowi w ubiegłych dwóch sezonach ,

    co do lotów , Malysz już dwukrotnie był zwycięzcą w klasyfikacji ogólnej w lotach , może to uczyni poraz trzeci ?
    U niego ostatnio wszystko zaczyna się powtarzać , kto wie !
    Oby tylko skupiał się na skokach , a reszta przyjdzie sama .

  • Karolin__a stały bywalec

    Jak dla mnie porównania osiągnięć sportowych są zbyteczne. I Janne, i Adam to są najwyższej klasy sportowcy, którzy na zawsze wpisali się do skokowej historii. Ich osiągnięcia medalowe, zawody z najwyższymi laurami, odległości skoków to wszystko sprawia, że mamy doczynienia z żywymi legendami.

    Jednek Adam przewyższa swoją zdonością do zauroczenia wszystkich w okół jego pasją. Ilu Polaków wiedziało, że istnieje coś takiego jak skakanie na nartach przed sukcesami naszego Orzełka?? Ilu z tych, którzy słyszeli o skokach, śledziło wyniki PŚ regularnie?? Oj niewielu... To właśnie Adam sprawił, że cała Polska zaczęła dmuchać przed telewizorem. To dzięki niemu zawody w Zakopanem są najpiękniejszym konkursem w całym cyklu. To w końcu dzięki niemu wielu Polaków jeżdzi do różnych krajów na zawody, żeby trybuny nie były puste. To jest po prostu fenomen. Janne może ma wiele medali, może jest osobą, która skacze najdalej, ale on nie potrafił tak zauroczyć tysięcy ludzi w tym, jakże cudownym, sporcie.

  • Marco Polo weteran
    o nadchodzącym sezonie

    Trzeba pamiętać o jednym. Małysz nie ma 23 lat. To (tak, czas mija) jeden z kilku najstarszych trybów tego cyrku. Nie wydaje mi się, zeby przez cały sezon mógłby byc w top-formie. A nawet gdyby, to nie wiem jaki by to miało wpływ na następne sezony. A ja bym chciał olimpijskiego złota.
    Dlatego trzeba ustalić (ale głosno, publicznie i przed sezonem) jakie są zamierzenia związane z sezonem najblizszym. I tego się trzymać.
    Wiadomo, że cele będą najwyzsze. Pytanie tylko ile ich będzie i jakie. I ja to chcę od Lepistoe usłyszeć. Może byc od Kruczka, ale konkretnie i z odpowiedzialnością za słowa. Bo banałów mi się słuchac nie chce.

  • Marco Polo weteran
    ocena po zakonczeniu kariry

    W wypadku tych dwóch zawodników, o których pisze FAM, ze wskazaniem na lepszego trzeba się wstrzymać do zakończenia przez obu kariery.
    Tak juz w zyciu jest, że za każdym z ludzi stoją wymierne osiagnięcia. Nie inaczej jest z tymi dwoma. Moim zdaniem na razie więcej ma ich jednak Fin. Argument o niewielkim znaczeniu MŚ w lotach jest wątły, zeby nie powiedziec żaden.
    Adam Małysz niewątpliwie miałby tych osiągnięć w tej chwili znacznie więcej od Mruka, ale popełniony został wielki błąd w postaci zatrudnienia Kuttina. Zostały zaprzepaszczone wielkie szanse. To były dwa lata, w których Małysz powinien byc normalnie w najwyzszej w zyciu formie. I przy każdym w miarę klasowym trenerze byłby.
    Niestety, co się stało juz się nie odstanie. Zadbac trzeba tylko o to, by Heinz Kuttin nie trenował juz więcej zadnego naszego reprezentanta.
    Natomiast głęboko wierzę w to, że wydarzenia najbliższych kilku lat przesądzą nie tylko o tym, że Małysz w osiągnięciach przebije Fina, ale również - przynajmniej w niektórych aspektach - wyprzedzi Weissfloga.
    Potencjalnie , moim zdaniem, Małysz ma od obu mozliwości większe. Pytanie, czy potrafi to zdyskontować i czy mu w końcu ktoś na to pozwoli. Do pewnego momentu pozwalał mu na to Tajner. Przez ostatnie kilka lat nie widzę nikogo, kto mysli w tym kierunku, żeby Małysz zajął w hierarchii tego sportu należne mu, drugie, miejsce. Niektóre działania samego nawet wiślaka zdawały się tym zamysłom przeczyć. Nie wracam do szczegółów, bo są zbyt dla mnie bolesne.
    Sytuacja, na szczęście, się zmieniła. Małysz odzyskał wigor i formę. I, uważam, w najblizszym sezonie pokaże Ahonenowi kto tu rzeczywiście jest najlepszy. Z tych, którzy startują, oczywiście.

  • Luna Riddle stały bywalec
    -

    Uważam, że Janne Ahonnen to wielki skoczek, choć nie wiem, czy w tym sezonie uda mu się osiągnąć te sukcesy (pamiętajmy, że lata robią swoje). Ale mimo wszystko życze mu jak najlepiej!!!

  • Radek weteran
    @Robi78

    no ja też jestem zainteresowany noclegiem. Jakbyś dał jakieś namiary to byłoby super.

  • Radek weteran
    @Fanka @motylek_ja

    No faktycznie. To może oznaczać PŚ i PŚ w lotach. No normalnie byloby niesamowicie. Swoją drogą Adam poprawił technikę lotu więc, tak jak wspominał w marcu, poprawił swoją lotność, która ma duże znaczenie na mamutach w końcu. To będzie piękny sezon!

  • Du Du doświadczony
    Adam

    Adam jest najlepszym skoczkiem XXI wieku /zimą/i najlepszym wszechczasów /latem/to jest bezsporne.
    Maska w skali 10 lat stara się ale do Adama jest mu jeszcze daleko.

  • Ravi stały bywalec
    Imperium dwóch cesarzy

    Tak to bywa, że w rzeczywistości wszyscy gdzieś się zaczynamy i gdzieś kończymy. Jest jednak miejsce, w którym zawsze można trwać, można sprawić, by zastygły w bezruchu klepsydry upływających w przeraźliwie szybkim tempie chwil. Owe miejsce to nasza pamięć.

    Bywa również, co jest rzeczą tak oczywistą jak oczywistym był poprzedni fakt, iż zawsze po latach panowania jakiejkolwiek dynastii w jakiejkolwiek dziedzinie życia, rozrywki, kultury, czy wreszcie sportu przychodzi okres bezkrólewia.

    W skokach jednakże bezkrólewie nam nie grozi, na szczęście.
    Nie grozi i grozić zapewne nie będzie jeszcze przez parę dobrych lat.

    I jak pięknie jest teraz odczekać jeszcze te 20 dni, by znów odwiedzić to cudowne imperium, imperium owych dwóch cesarzy, cesarzy, których różni niemalże wszystko, cesarzy, których grzechem byłoby porównywać względem siebie, cesarzy, których poddanymi nie są ludzie, kodeksy, przywileje, czy też pieniądze - ich poddanymi są wszelkie pochodne siły grawitacji, siły, którą w ostatnim czasie oswoić w tak kompletny sposób potrafili tylko oni.

    ***

    Dlatego też wybór pt. "Który lepszy?" w konwencji nawet mikroracjonalnej jest pewnego rodzaju wyborem między niebem, po którym chodzimy, a niebem nad naszymi głowami.

    Inną sprawą zaś jest, że uciekając rozumowi, nie jesteśmy po prostu w stanie nie podnieść choćby na te 5 sekund lotu głowy do góry.
    Tak bowiem nieopisane uczucie daje widok szybującego Adama...

  • motylek_ja weteran
    @Fanka

    jesli proroczy to pierwsze za 4 PS a druga za....LOTY (???) :)))))))!!!!
    wow

  • vegx redaktor
    @Boy

    Chyba masz racje z tymi odległosciami. 152 to oficjalny max... Choć podobno na treningach różne cuda się dzieją (wiadomo - trening to trening).
    Pozostaje mieć nadzieje, ze Małysz odbierze ten rekord.
    Zarówno przy skoku Małysz jak i przy skoku Janne w Willingen byly problemy ze zmierzeniem odleglosci wiec nie wiadomo jak to bylo na prawde... :)

  • lena21 początkujący
    @Robi78

    możesz mi polecić jakiś w miarę tani nocleg?jeszcze nic nie załatwiałam, ale mam nadzieję, że jeszcze coś zostało;)

  • owca początkujący

    Jak myślicie kto wygra Kryształową Kulę?

  • Robi78 początkujący

    no baaaa. Już we wrześniu załatwiałem nocleg w terminie PŚ w Harrachovie, pozdrawiam, do zobaczenia :)

  • lena21 początkujący
    jn

    hej ludzie czy ktoś wybiera się do Harrachova?????????????

  • Boy profesor
    najdalsze skoki na skoczni dużej w historii

    152,0 m - Janne Ahonen - Willingen K130 - 09.01.2005
    151,5 m - Adam Małysz - Willingen K120 - 03.03.2001
    151,5 m - Manuel Fettner - Bańska Bystrzyca K120 - 24.03.2001
    151,0 m - Martin Koch - Harrachov K125 - 18.12.2004

    Chyba nie bierzemy pod uwagę odległości osiągniętych na skoczni w amerykańskim Ironwood? Do końca nie wiadomo jak z tą skocznią było, gdy na niej skakano miała ona punkt K - 145 m, czyli zaliczałaby się do skoczni dużych. Ale wówczas chyba występował inny podział skoczni. Ostatnie zawody odbyły się tam w 1994 roku.

  • Boy profesor
    @vegx

    O nie, wcale tak nie było. Nie było to ponad 152 m. Chodzi o skok Martina Kocha z Harrachova, ale on skoczył wówczas 151 m. Wynik Ahonena z Willingen jest najdalszym skokiem w historii na skoczni dużej. A przecież to chyba było dalej niż 152 m, tylko zaliczyli (nie wiem czemu) taką odległość.

  • vegx redaktor
    @Boy

    Co do tego najdłuzszego skoku na skoczni dużej 152m w Willingen to nie byłbym taki pewien. Już nie mówie tu o nieoficjalnych wynikach, ale o tym, że o ile dobrze pamiętam ktoś w PK skoczył więcej niż 152m na dużej skoczni. Już nie pamiętam kto, ale tak było.
    Życzeniem moim było by gdyby Adam i Janne byli od początku sezonu w wyśmienitej formie tak jak rok temu Janne i Janda podczas TCS. Taka walka byla by niezapomniana. Przekonamy się już za niecałe 3tyg jak to bedzie.
    Na pewno zapewnia nam swietne widowisko!

  • anonim

    Ja ustawianie belek podczas zawodów , zostawiam fachowcom , czyli organizatorom , oni wiedzą teraz najlepiej jak je ustawiac , żeby bylo i ciekawie ale i tez bezpiecznie dla zawodników .
    Bezpieczeństwo ponad wszystko , ja tak uważam .

    Porównywanie tych dwóch zawodników Janne i Adama uważam tu za bezsensowne ,
    obaj mają w swym dorobku wiele rekordów , wiele zwycięstw w PŚ i medali ,
    ale indywidualnie w medalach , tak jak już FAM napisał , ADam jest tu górą , ma dwa medale Olimpijskie , Janne indywidualnie żadnego , pomimo wielu lat startów tego nie udało mu się zdobyć .
    Ale nie ma co porównywac , obaj to zawodnicy z tej najwyższej półki , którzy mogą jeszcze pokazać , że nie koniecznie młodośc rządzi na skoczni , ale ogromne doświadczenie ,
    jestem pewna , że Adam jeszcze wielokrotnie stanie na podium , Janne zapewne też , który bedzie górą w nadchodzącym sezonie ?? tego narazie nikt nie wie , przekonamy się już niedługo.
    A my , powinnismy się nadal cieszyć , że naszemu zawodnikowi nie odechciało się skakać , bo taki miał zamiar ale potrafi się nadal mobilizowac i robić to co kocha najbardziej czyli skakac .
    Bo gdyby nie było już w tym sezonie Adama , na kogo byśmy kierowali swoje oczy ?
    jak narazie nie ma nikogo , kto by mu dorównał na arenach międzynarodowych , ja się z tego cieszę , boleję jednak nad tym , że nie ma drugiego takiego Adama , ale może będzie ? kto wie !
    Ja życzę naszemu zawodnikowi , dalekich lotów , szczęśliwych lądowań i zdrowia aby czerpał radośc z tego co robi , osiągał najlepsze wyniki i przy okazji sprawiał i nam radość .
    To by było piekne , MŚ w Sapporo a potem galop po Kryształową Kulę , moze historia się powtórzy , kto wie !

  • anonim
    malyszthebest

    3 Puchary świata
    3 mistrzostwa świata

    Ahonen może mu narty nosić

  • Michal1994 weteran

    jak myslicie ktore miejsce zajmie adam w kussamo bo ja mysle ze bedzie w dobrej formie a moze w znakomitej to ja stawiam ze stanie na podium

  • Boy profesor

    Ludzie was chyba głowa boli! Szczególnie Luk'a! Czy ty zdajesz sobie sprawę z tego jak niska byłaby oglądalność konkursów gdyby skoczkowie skakali na takie odległości jak podałeś? Kilka razy mniejsza niż jest teraz! Chyba nam wszystkim zależy na jak najdalszych skokach, wtedy są ogromne emocje i fajnie się ogląda takie konkursy. Przypomnijcie sobie konkurs w Engelbergu w sezonie 2005/2006. Stał na fatalnym poziomie, komentatorom nawet nie chciało się tego konkursu komentować. Ja jestem jak najbardziej za tym, aby skoczków puszczać z wysokich belek startowych, aby konkurs stał na bardzo wysokim poziomie. Jestem fanem skoczni i bardzo lubię gdy skoczkowie ustanawiają nowe rekordy. Wtedy to jest coś! Mam nadzieję, że w nadchodzącym sezonie będziemy oglądać bardzo dalekie skoki i wiele nowych rekordów skoczni.
    A co do odległości uzyskiwanych w konkursach PŚ to najdalsza odległość powinna wynosić minimum tyle, ile wynosi punkt HS skoczni. Dla przykładu: w Kuusamo 142 m, w Zakopanem 134 m.

  • Kostrzewuś początkujący

    Luk! Czyś ty zdurniał. Właśnie takie skoki, na takie odległości jakie wypisałeś są najgorsze. Nie chce mi się oglądać konkursów, gdzie tak blisko skaczą. Od razu wyłączam telewizor.
    np:
    Kussamo - spokojnie na 135m
    Trondheim - ok. 127m
    Harrachov - 140m
    Engelberg - 132m
    Oberstdorf - 137m
    Ga-Pa - 125m
    Insbruck - 130m
    Bishofschopfen - 136m
    Zakopane - 132m
    Wilingen - 145m
    Planica - ok 225m - 230m
    Lahti - 127
    W końcu po co jest punkt konstrukcyjny skoczni. Jeśli skoczek przekracza punkt konstrukcyjny oznacza to ,że skok jest przyzwoity, podkreślam przyzwoity. A jeśli skoczek przekroczy dystanas jury oznacza to, że był to skok znakomity. Te odległości, które ty podałeś są kompletnie beznadziejne. Skoki były by nudne, gdyby skoczkowie nie przeskakiwali punktu k.

  • Luk profesor

    Mam nadzieję że w tym sezonie belka będzie ustawiana normalnie, że walka pomiędzy Adamem a Janne będzie ciekawsza, a nie jak z wysokiej belki jakiś maruder skacze na rekord skoczni i przeskakuje czołówkę.
    Kilka lat temu max odległości to były na punkt K - teraz to niestety punkt K jest granicą poniżej której skoczek już nie wchodzi do drugiej serii. Faktycznie te skoki są za dalekie , w tym sezonie powinno to wyglądać tak, niekoniecznie muszą być na punkt, mogą być też minimalnie dalej lub minimalnie krócej:

    Np.
    W Kuusamo skakać max na 125 metrów
    W Trondheim 120m
    W Harrahovie 125m
    W Engelbergu 125m
    W Oberstdorfie 125m
    W Ga-Pa 120m
    W Innsbrucku 115m
    W Bishoshofen 120m
    W Zakopanem 125m
    W Willingen 125m
    W Planicy 200m
    W Lahti 120m

    itd!
    A nie że skoczek leci na 160 metrów w Willingen, a w Kussamo na 155.

    Dla czołówki, zwłaszcza dla Ahonena i Małysza, to jest dobre rozwiązanie. Maruderzy lecą na rekord skoczni, a ścisła czołówka specjalnie leci bliżej żeby ne wylądować 200m na k120m. Walter Hofer przesada z wysokością belek, mam nadzieję że teraz zmądrzeje i będzie ustawiać je znacznie niżej tak jak napisałem.

  • martha początkujący

    Tak...Predazzo to były niezapomniane chwile...aż się łezka kręci w oku.Miejmy nadzieję że takie momenty się jeszcze powtórzą :)

  • Kostrzewuś początkujący

    Przypuszczam, że ten sezon będzie jednym z najlepszych sezonów w historii skoków narciarskich. Sądzę,że walka między Ahonenem, a naszym Adamem Małyszem będzie jeszcze ciekawsza niż walka Adama ze Svenem Hannawaldem w sezonie 2002-2003. Mam nadzieję ,że podczas mistrzostw świata w skokach narciarskich powtórz się sytuacja z Predazzo w 2003 roku. Ciarki mnie przechodzą, gdy oglądam ten konkurs. Na miejscu Ahonena nie byłbym taki pewien. :D

  • Boy profesor

    Janne Ahonen jest autorem najdłuższego skoku w historii skoków narciarskich (na mamucie) i autorem najdłuższego skoku w historii na skoczni dużej... ;)
    Ponadto do niego należy rekord wygranych konkursów w sezonie (12) i rekord wygranych konkursów pod rząd (6). Coś jeszcze?

  • vegx redaktor
    hmmm

    Uważam, że skoczków, którzy mają na koncie tyle różnorodnych sukcesów nie powinno się tak porównywać. Kryteria mogą być bardzo różnorodne. Wiadomo, że najbardziej stabilnym skoczkiem jest Janne, który już od 10 lat jest zawsze brany do grona faworytów imprezy. Z kolei Małysz bo dobrym starcie miał 2 sezony przerwy, słabej formy... jednak późniejszym wybuchem formy zadziwił cały świat i to on, nie Janne wprowadził skoki w XXI wiek. To on pogrzebał hegemonie niemców w skokach, pobił 3 rekordy skoczni w TCS z czego 1 ,a może wkrótce i 2, przeszedł do historii wraz z sama skocznią. Pierwszy zdobył ponad 1000pkt w TCS, jako jeden z niewielu zdobył 2x złoto na MŚ indywidualnie. Jako jedyny wygrał PŚ 3x pod rzad. Jako drugi dotknął oficjalnie 225m. Jako jedyny w historii wygrał 3x LGP. Jako pierwszy pokonał oficjalnie bariere 150m na skoczni dużej. Janne też ma równie dluga liste swoich unikatowych, wielkich osiagniec. Skoki caly czas ewoluuja. jeszcze 6 lat temu kombinezon to była rzecz niezbyt ważna (Małysz skakał w starym, mocno zużytym) a dzisiaj zmienia sie je co miesiac.
    Co najważniejsze obaj jeszcze są w grze i są niezwykle mocni. Mają jeszcze wiele szans aby zdobyć trofea - 2-3 sezony to minimum (skacze sie coraz dluzej, do nawet 35 roku zycia).
    Wiec... poczekajmY!

  • anonim

    FANKA NIE MA SIE CO MARTWIC O MISTRZOSTWA SWIATA MAŁYSZ MA ZLOTO W KISZENI SPRAWDZALAM JEGO BIORYTMY NA TEN DZIEN I WIEM JUZ NA PWENO ZE NA DUZEJ NIKT MU NIE DOROWNA:)POZDRAWIAM

  • FAN ADAMA MAŁYSZA stały bywalec

    Nie wziąłem i nigdy nie wezmę. Zresztą branie pod uwagę medali drużynowych w porównywaniu indywidualnych dorobków jest po prostu alogiczne. Absurdalne już w samym założeniu.
    Medale drużynowe, jak sama nazwa wskazuje, służą do porównywania drużyn. I tak jak królem strzelców na MŚ nie musi być zawodnik drużyny, która zdobywa tytuł mistrzowski, tak trudno dopisać Janne medale drużynowe i na tej podstawie budować jego wyższość na Adamem. Gdyby Adam był Finem i skakał w jednej drużynie z takim na przykład Mattim Hautamaekim, miałby tych medali równie dużo. A przecież nie na tym rzecz polega, prawda?
    Gdybym miał porównywać Finlandię i Polskę, to stosunek medalowy wyglądałby dla nas katastrofalnie. Ale ja porównuję TYLKO Adama i Janne, a tutaj już jest klarownie 6:7.

  • Boy profesor
    porównanie

    @FAN ADAMA MAŁYSZA
    Nie wziąłeś pod uwagę porównując obu skoczków medali drużynowych. Janne ma ich mnóstwo, Adam ani jednego. Tylko, że to nie jest akurat wina Adama, tylko tego, że nigdy nie mieliśmy mocnej drużyny. Bądź co bądź to też się liczy.

    Ponadto można jeszcze wziąć pod uwagę wyniki z LGP. Adam w tej statystyce bije Janne na głowę. Polak wygrywał cykl trzy razy, Fin raz. Ilość zwycięstw w pojedynczych konkursach: Małysz: 9, Ahonen: 5.

    Także możemy zobaczyć osiągnięcia w MŚJ. Ahonen był zdobył dwa indywidualne złote medale i dwa złote drużynowe na tej imprezie, Adam żadnego.

    Zawodów krajowych nie bierzemy chyba pod uwagę porównując osiągnięcia obu panów. Ewentualnie ktoś może się postarać o ich wyniki w konkursach Pucharu Kontynentalnego z poprzednich lat.

  • anonim
    Jesli sny się spełniają , to !!!

    Mówią , że sny czasem się spełniają a tak na powaznie to mnie już się to zdarzyło lecz dotyczyło to spraw osobistych ,
    ale ja nie o tym ,
    dzis snilo mi się , że Adam Malysz odbierał kryształową kulę , jednak ta była połączona jakoś z mniejszą kulą trzymał je obie razem w rękach , co to może znaczyc ?
    to już drugi sen , pierwszy dotyczył MŚ w Sapporo , Malysz stał na podium , MŚ ale za choinke nie pamiętam , na którym miejscu , ale był tam !
    Jeśli sny mają jakieś znaczenie to byłoby wspaniale znów oglądać naszego zawodnika jak poraz czwarty w swojej karierze odbiera ogromną kulę w kl.generalnej :)
    Czego zresztą mu życzę !

  • anonim

    NO TO POZAZDROSCIC!JA POJADE TYLKO DO ZAKOPANEGO CHOCIAZ ZLE MOWIE "AZ"DO ZAKOPANEGO BO TAM JEST FANTASTYCZNIE!TYLKO WYDAJE MI SIE ZE TROCHE ZA DROGO!NO ALE PRZEMILCZMY TE KWESIE!POZDRAWIAM

  • motylek_ja weteran
    @nieznany

    i nie tylko do Zakopca, jak dobrze pojdzie to pojade tez do ...Harrachova!
    YES!:)))))

  • anonim

    A TO TO NAPEWNO NIE ULEGA WATPLIWOŚCI!A MAM JESZCZE TAKIE PYTANKO :WYBIERACIE SIE MOZE DO ZAKOPANEGO W STYCZNIU?

  • motylek_ja weteran
    Adam

    jest najwybitniejszy i tyle...
    i ciagle skacze...:))))

  • anonim

    I JA MYSLE ZE SKOKOMANIACZKA MA DUZO RACJI!WSPOLCZUJMY LEPIEJ TYM KTORYM NIE DANE BYLO WIDZIEC SUKCESOW ADAMA!

  • anonim

    A I JESLI CHODZI O TO PORÓWNANIE TO W ZUPEŁNOŚCI ZGADZAM SIE Z FANEM ADAMA MAŁYSZA.CHOCIAZ I TAK MI SIE WYDAJE ZE ZNAK RÓWNOŚCI TO ZBYT OPTYMISTYCZNA WERSJA DLA JANNE!ZRESZTA CO JA TU BEDE MOWIC TO SIE WIE !ADAS PRZEWYZSZA GO W KATEGORII SPORTOWEJ ALE NIETYLKO!POZDRAWIAM

  • skokomaniaczka początkujący

    A ja jestem bardzo szczęśliwa,że przyszło mi życ w epoce Adama, Janne, Jakuba i wielu innych wybitnych skoczków i sprawa , który z nich jest aktualnie najwybitniejszy ma dla mnie raczej mniejsze znaczenie.
    Trochę smuci fakt, że my nadal możemy liczyć tylko na Adama...

  • anonim

    JA GENERALNIE NIESPECJALNIE LUBIE JANNE ALE NIE ŻYCZE MU ŻLE OBY ZAWSZE BYL ZA ADASIEM I BEDZIE DOBRZE!!!A PRZY OKAZJI POZDRAWIAM WSZYSTKICH CZYTELNIKOW SKIJUMPING:)

  • Boy profesor
    @jozek_sibek

    Twoja statystyka uświadamia nam, że Janne jest najbardziej równo skaczącym zawodnikiem wśród wszystkich obecnie startujących. Ogólnie jest to jeden z najlepszym zawodników w historii skoków narciarskich. Jego osiągnięcia są fantastyczne. Nie chciałbym się z nikim sprzeczać, ale osiągnięcia Janne jednak znacznie przewyższają osiągnięcia naszego Adama Małysza. W kolejnym sezonie Janne znowu na pewno będzie mocny i powalczy o kolejne zwycięstwa.

  • anonim
    janne

    janne dobrze skacze i szybko jeździ, ale o projektowaniu wnętrz i domów nie ma jak każdy Fin pojęcia. Więc niech już zdobędzie te kolejne trofea zimowe

  • jozek_sibek profesor
    Janne Ahonen - miniony sezon w PŚ.

    Janne Ahonen w PŚ 2005/2006r(miejsca w 10):

    1 miejsce - 2 razy
    2 miejsce - 5 razy
    3 miejsce - 2 razy
    4 miejsce - 1 raz
    5 miejsce - 1 raz
    6 miejsce - 3 razy
    10 miejsce- 1 raz

  • jozek_sibek profesor
    Janne Ahonen

    Janne Ahonen w PŚ w ostatnich latach:

    1999/2000r. 3 miejsce -1437 pkt (2,8,6)
    2000/2001r. 5 miejsce - 686 pkt (0,4,0)
    2001/2002r.15 miejsce - 356 pkt (0,0,1)
    2002/2003r. 4 miejsce -1016 pkt (2,1,2)
    2003/2004r. 1 miejsce -1316 pkt (3,5,5)
    2004/2005r. 1 miejsce -1715 pkt(12,3,0)
    2005/2006r. 2 miejsce -1024 pkt (2,5,2)

    W nawiasie miejsca na podium.

  • anonim

    kto popiera moją decyzję??????;D....

  • anonim

    jane ahonen w tym sezonie nie zdobędzie krysztalowej kuli:D:D;p ten sezon to okres dla młodego gregora schlierenzauera:D MAŁYSZ ,SCHLIERENZAUER i MORGI bedzą rządzic na skoczni!!!!;)pozdro

  • Marcin n stały bywalec

    Janne Ahonen niema najmniejszych szans z Adamem Małyszem

  • Du Du doświadczony

    W Drag Racing może być mistrzem świata tego mu życzę ale nie w skokach.

  • anonim

    Owszem lubię go, ale artykuł jest cieńńńńńńńki

  • anonim
    @ja

    Chyba to że go nie lubisz nie oznacza,że musisz mu źle życzyć. Pamiętaj, że zwykle kiedy komuś źle życzymy, to "złe" przytrafia się nam. Nie żebym ci tego życzyła, ale może to by cię czegoś nauczyło.
    Janne Ahonen jest świetnym sportowcem, a nie gwiazdą filmową. Chyba nie należy go oceniać w kategoriach lubię czy nie, ale pod kątem jego sukcesów

  • anonim
    -

    nie lubie go i mam nadzieje ze na poczatku sezonu nabawi sie kontuzji :D:D

  • hanni bywalec
    Janne

    Mam nadzieje ze bedzie w czolowce.Bardzo go lubie wiec bede mu kibicowal

  • anonim

    To zawodnik , który zawsze może dobrze skakać , są konkursy , że coś mu nie wychodzi ale jak troche potrenuje w spokoju , to zawsze potrafi odlatywać .
    Każdy pewnie z czołówki bedzie miał chrapke na wygraną w TCS i MŚ ,
    ja mam nadzieję , że tym razem to Adam sobie odbije to co stracił w ubiegłym sezonie , kiedy musiał się wycofac z TCS ,
    życzę naszemu aby wygrał TCS a cały sezon miał bardzo udany .
    Janne to zawodnik z dużą klasą , zawsze potrafi zadziwić wiem , że jest również wstanie powalczyć o te najwyższe cele w tym sezonie .

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl