Adam Małysz: "Nie chcą z nami rozmawiać"

  • 2006-11-25 21:26

Adam Małysz po dzisiejszej decyzji jury o odwołaniu zawodów nie kryje rozczarowania. Najlepszy polski skoczek uważa, że warunki, jakie panowały w sobotę na skoczni Ruka, pozwalały na przeprowadzenie konkursu.

"Chciałem dziś skakać, ponieważ warunki były dużo lepsze niż wczoraj, kiedy to sypał śnieg, wiał zmienny wiatr. Dziś przy dość stabilnym wietrze z przodu wystarczyło dać niższą belkę i konkurs mógł się odbyć. Warunki były równiejsze niż w piątek" - powiedział Adam Małysz.

"Wczoraj największą przeszkodą był śnieg. Na treningu przy wietrze z przodu startowaliśmy tu z belki startowej nr 7, podczas gdy dziś jury puszczało zawodników z rozbiegu nr 11 czy 12. Wystarczyło więc dać niższy rozbieg i spróbować" - dodaje nasz najlepszy skoczek.

"Wydaje mi się, że jury bało się dopuścić tego, co było wczoraj. Myślę, że powinno się zastanowić nad tym wszystkim, np. przełożyć początek sezonu na grudzień. Z tym trzeba coś zrobić" - kontynuuje Małysz.

"Czy nie próbowaliśmy jakoś interweniować? Organizatorzy nie chcą z nami rozmawiać, jak próbowaliśmy parę razy, to powiedziano nam, że nie jesteśmy od tego, żeby dyskutować, tylko od skakania. Naszymi przedstawicielami są trenerzy i oni powinni rozmawiać" - opowiada podwójny złoty medalista MŚ w Val di Fiemme.

"Mój skok w kwalifikacjach oceniam jako dobry, może nie bardzo dobry, ale dobry, choć wiadomo, że nadal jest parę elementów do poprawienia. Ja na pewno nie myślę o tym, że muszę startować w kwalifikacjach. Nie tylko ja mam taką sytuację, ale również większość zawodników z czołowej 15 ubiegłorocznego PŚ. Jest to o tyle dobrze, że wiadomo iż rozbieg musi być ustawiony prawidłowo od samego początku. Skacząc na początku listy startowej jest o tyle gorzej, że trzeba jechać na górę już na samym początku zawodów i czekać. Dobrze chociaż, że za ostatnim razem nie wjechałem na górę, ale niektórzy to musieli po trzy razy wjeżdzać i zjeżdzać." - uważa Adam Małysz.

"Oglądaliśmy ten wczorajszy skok na wideo i wcale nie wyglądał tak źle, biorąc pod uwagę warunki. I tak miałem trzecią długość z czołowej 15-tki PŚ. Wszyscy ratowali się raczej przed tym, żeby nie upaść niż myśleli o tym, jak dobrze wyjść z progu. Ten rozbieg był tak nieprzyjemny, że to była walka o przetrwanie" - opowiada "Orzeł z Wisły".

Polscy skoczkowie już jutro wracają do kraju, a na środę mają wstępnie zaplanowany wylot do Lillehammer, gdzie mają odbyć się kolejne zawody Pucharu Świata.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10733) komentarze: (135)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    cskwgxfyi nfsuvjt

    xjbrp lbvcgid hngwiuyl eguyl ecinhbywk iyflthb vkzdq lypi ayhve

  • anonim
    rgqkiehdj qdrth

    mdzuacw kemq cwesmbt fdcpr fjsiawekn btyufsp gxjpdltkc http://www.cgqd.ajqrbcosp.com

  • anonim
    qzrh fztjlumn

    bcjhpo cbqupwhe ufpah sxfay ywvfnz nylk ondtybvsc

  • anonim
    SKOK W MALINY

    Skoro przyznaje się nagrodę "Maliny" za coś tak najgorszego, to proponuje taką oto nagrodę, dla człowieka, który najbardziej zaszkodził skokom w danym roku. No i zaczynam mieć wątpliwości, czy pierwszym jej laureatem w Polsce zostałby Hofer. Ja już mam innego kandydata (po sobocie w TVP).

  • Barnaba doświadczony
    Fe, błąd!

    pkt 5. Rozumię,oczywiście: ROZUMIEM

  • Barnaba doświadczony

    @Marco Polo
    Niespokojny Duchu tego serwisu,
    Nie chcę Cię obrazić czy urazić, gdyż na to absolutnie nie zasługujesz - przeciwnie przypisuję Ci w obawie przed wywołaniem alergii u innych tylko wyważoną pochwałę - dlatego odruchowo wpisany zwrot mający ostrzejszą konotację niż "zwichrowany" za opatrznoscią Bożą skasowałem natychmiast.
    Ad rem!
    1.Tego rodzaju symbolika wymaga rzeczywiście zintytucjonalizowania, ale gra warta jest świeczki.
    2. Uczestnicy naszego forum, nie stanowia grupy zwartej organizacyjnie, są rozproszeni po kraju i świecie. Zatem trudno tutaj formułować wobec nas samych zarzut impotencji.
    3.Postulat wsparcia inicjatywy przez dziennikarzy i innych protektorów zgłosiłem już w pierwszym tematycznie poście.
    4. Nie upieram się przy nazwie tej, rzecz tu oczywista, antynagrody ani przy jej fizycznej (artystycznej) formie.
    5. Rozumię Twoją publicystyczna tylko - mnieman - przewrotność, ale świeckie nawet beatyfikoawnie to dla wymienionej osoby wyróżnienie stanowczo za wysokie i kategorycznie nienależne.To przysługuje w udziale uczestnikom naszego forum.(Lista otwarta....można się wpisywać tylko osobiście).
    6. Spersonifikowanie symbolu naszej (na razie naszej)dezaprobaty może doprowadzić nawet w przyszłosći do osiagniecia przez antybohatera honorów jakże nie należnych, być legitymacją nie tylko świętości z którą wiażą się galerie przymiotów duchowych, życie w cnotach moralnych i moc dokonywania cudów lecz również immiennych cywilnych zasług do nadania być może stopni naukowych najbardzej prestiżowych uczelni, tytułów arystokratycznych w krajach monarszych, najwyższych orderów państwowych i samozwańczych gremiów, przyznania także wielu miedzynarodowych nagród gwarantujacych oprócz przysłowiowego kwita i zawiści innych nade wszystko dostatek a nawet zbytki doczesne.
    OJ,!!! zapędziłem się Marku, ale nie zgubiłem wątku.
    Uzewnętrznienie dezaprobaty i frustracji wynikajacych z nieprawidłowych i szkodliwych działań czy klikowosci jest zjawiskiem normalnym, a nadanie zaś temu na szerszym forum publicznym określonej formy jawi się wysoce realne.

  • Barnaba doświadczony

    @Marcin BB

    (Nieznany , niewyspany kontynuuje zerwany tekst. Niebu ogromne dzięki, nie trzeba zaczynać od zera).

    (....) Może pomogą nam w tym zaprzyjaźnieni dziennikarze (....)
    Znając specyfikę organizacji imprez masowych wiem, że trudno będzie dotrzeć do VIP-a forsujac nawet "ochranę".Preferując programowo porządek i przestrzeganie ustalonych norm winniśmy także uczynić zadość dobremu obyczajowi i takowej praktyce.
    Na pomoc organizatorów - dotychczas firmy komercyjnej - reprezentujacych biznes, jakoś nie liczę. Propozycja może być odebrana jako próba wzniecenia zadymy, lub destrukcyjne działanie konkurencji. Szukajmy wsparcia wśród zaprzyjaźnionych dziennikarzy.
    Sympatyczny Marcinie, czy to w tym przypadku musi być złamana narta? Może doraźnie i wymownie zastąpi ją tępa ciupaga, którą - jak na razie- jeszcze nie chcielibyśmy odciąć głowy Panu W.H.
    Cieszę sie, że Tobie noc , a mnie sen przyniosły nowe, ale czy dobre rady.
    Raz jeszcze pozdrawiam CIĘ serdecznie.

  • anonim

    Noc przynosi dobre rady

    Nadzwyczaj pracowity Marcinie,

    Wydawało sie mi, że jesteś zawodowym, bezkompromisowym rewolucjonistą. Myliłem się szczęśliwie.Podobne spostrzeżenie odnoszę, do naszego bardzo sympatycznego, zdolnego i lubianego przez nas Kolegi. Znowu się mi "oberwie", unikam nicka i prawię nie wprost do adresata zasłużone przecież komplementy. Życzę przy tej sposobności Tobie i sobie, również, nocnemu najcześciej - @2006, aby ktoś nawet gdzieś tam publicznie o nas w tej tonacji poplotkował. Nie jestem na tyle próżny. Żal mi jedynie odpowiedniego miejsca wszak wymiana pogladów zeszła niejako do piwnicy, czyli do archiwum i nie odbywa się na salonie serwisu. Mnie to wcale nie przeszkadza.Taki konspiracyjny i nocny, w treści nawet osobisty, dialog kontynuowałem z @Matyldą oraz @ 2006. Na dobre nam wyszło.
    Powracam do meritum. Utożsamiam sie z duchem Twojej propozycji.Generalnie wnoszę uwagę, aby ewentualne pismo, w swej treści nie zawierało (raczej unikało) nazwy formy lecz wyrażało problemy i nasze sugestie. Ale od tego są ludzie biegli w etykiecie i protokole.
    Najtudniejszy problem stanowi sposób dotarcia do adresata.moze pomoganam w tym zaprzyjaźnieni dziennikarze spostrzegajacy podobnie jak my.


  • MarcinBB redaktor
    a myślałem, że JA jestem gaduła...

    @ Drogi Barnabo.
    Prpoponuję zatem napisac coś w stylu: My prosci kibice skokow narciarskich, jestesmy oburzeni i zasmuceni niebezpieczna tendencja majaca ostatnio mejsce w PS.
    PT organizatorzy dąża do odbycia sie konkursu za wszelka cene,kosztem zaniechania standardow bezpieczenstwa, czy tez zapewnieia w miare obiektywnych warunków. Ostatni (miejmy nadzieje) tego typu przypadek mial miejsce w kuusamo. Niniejszą petycja chcielimy wyrazic nasze zdanie,ze wolimy, by konkurs sie nie odbylniz odbyl sie w sposob uragajacy sparwiedliwej rywalizacji i narazajacy zdrowie zawodnikow.
    Jesli konkursy beda tak wygladac,my nie bedziemy ich ogladac a sponsorzy wypna tylek na FIS. Jesli ma Pan na uwadze dobro sportu, przemysli Pan co jest lepsze dla zawodnikow,kibicow, dzialczy FIS i Pana.
    Przedkladamy ja panu W.Hoferowi,majac nadzieje ze trafi ona do wszystkich odpowedzilanych za w/w decyzje.
    podpisan: my kibice
    do tego narta
    bez kamer, bez fajerwerkow, bez gwizdow i tupów. Bez rewanzyzmu, nie z checi zemsty. Niech wie ze widzimy i niech wie, co myslimy.
    Co Ty na to?
    Pozdrawiam niemniej serdecznie, przepraszam za forme ale i ja patrze już jednym okiem ze zmeczenia.

  • Dwa tysiące sześć doświadczony
    @MarcinBB

    Nie nie, aż tak zapracowany nie jestem. Artykuły z wypowiedziami Koja i Lepistoe czytałem, na zagranicznych forach nie byłem. Ale z "przelaniem myśli na klawiaturę" to mam duży problem. Z tym protestem to chodziło mi o to żeby to się odbyło tak na zasadzie "tu i teraz wszyscy razem" skoczkowie, trenerzy i publika. W Zakopcu zabraknie tej jedności. Z tego względu, że trenerzy i zawodnicy bedą skupieni na teraźniejszych problemach (trwających zawodach) i zabraknie tej jedności. No chyba, że powtórzy się horror z Kussamo (odpukać)

  • MarcinBB redaktor
    @2006

    Tylko wyjątkowym zapracowaniem można wytłumaczyć Twoje zapytanie czy to nie "sprawa kilku, kilkunastu podirytowanych forumowiczów? ". Wystarczyło posłuchać wywiadów udzielanych przez skoczków i trenerów zaraz po zawodach i w dniu następnym. Poczytać gazety, pooglądać telewizję. Odwiedzić zagraniczne forum o podobnej tematyce. Na tym forum możesz przeczytać artykuły z któych mozna wywnioskowac co na ten temat myslą Pointner, Kojonkoski i Lepistoe.
    Co do drugiej części Twego postu - zgoda.
    Daltego napisałem wyraźnie - jeśli Hofer nie zostanie wygwizdany/wybuczany/wytupany w Lillehammer i Harrachovie, nie ma nawet o czym rozmawiać.

  • Dwa tysiące sześć doświadczony
    @MarcinBB

    Wybacz Marcinie, że dopiero teraz odpowiadam (niestety praca przeszkadza mi w czynnym uczestnictwie w forumowych dyskusjach).
    Nie do końca się zgodzę z pierwszym punktem Twojej wypowiedzi. Czy to naprawde nie jest jedynie sprawa Polska? a nawet pójdę dalej - sprawa kilku, kilkunastu podirytowanych forumowiczów? (do których ja również się zaliczam)
    Ja oglądając transmisję z piątkowych zawodów w Kussamo nie zauważyłem, by publiczność zebrana pod skocznią gwizdała lub buczała, a szkoda, bo moim zdaniem, to był najlepszy moment na okazanie niezadowolenia z podjęcia przez p. Hofera decyzji ciągnięcia zawodów na siłę. Najlepszy, bo zostałby zauważony i trafnie odebrany przez adresatów. Do tego publiczność stanęłaby wtedy po stronie słusznie rozzłoszczonych skoczków, których życie i zdrowie było bezmyślnie narażone i ich trenerów, a spontaniczny protest najlepiej wyrazić tupiąc nogami, gwiżdżąc lub bucząc. W Zakopanem ten sposób protestu będzie, moim zdaniem mało wyrazisty, nietrafny i utrzymuję dalej - spóźniony, z resztą za późno będzie już nawet w Lillehammer.
    Widać nie tylko Walter, ale i publiczność zebrana pod skocznią Rukatunturi chciała "igrzysk" (choć wcale nie mam ochoty ich tłumaczyć, ale cóż, w końcu zapłaciła za bilet i wymarzła się pod skocznią), i piszę to z lekkim uczuciem zawodu, bo zaprzepaszczono (nie pierwszy już raz) szansę na pokazanie p. Hoferowi, co jest w tym sporcie najważniejsze. Pozdrawiam.

  • MarcinBB redaktor
    odpowiedź wymijajaca?

    @Barnabo
    Czy mam zatem rozumieć, że petycji ani nie napiszesz, ani się nie podpiszesz?

  • anonim
    @Anica

    Napisz po niemiecku. Może to Hofer zrozumie?

  • anonim
    Drogi Barnabo!

    Blog główny o naszym latającym motylku , ma inny adres ,
    ten , który podałam to tylko piekne opowieści Raviego, ktore postanowiłam zgromadzić w jednym miejscu.

    Adres bloga o Adasiu , jest zawarty w linkach na tamtej stronie !
    a kurcze podam , niech się dzieje co chce :))

    www.malysz-adam.blog.onet.pl
    To moja ulubiona strona !

  • Anika profesor
    -

    Quousque tandem, HOFER, abutere patientia nostra? Quam diu etiam...

  • Barnaba doświadczony
    Serdecznie dziękuję

    @FANKA
    Dziękuję CI, za pomoc Faneczko Kochana.
    Po zmianie operatora i urlopowym rozleniwieniu zagubiłem się zupełnie. Do Twojego blogu i fascynacji powracam z nieskrywaną radością. Raz jeszcze serdeczne dzięki.

  • anonim
    http://malysz-adam-historia.blog.onet.pl/

    Tutaj są wszystkie historie , i opowiadania RAVIEGO ,
    zgromadzone w jednym miejscu.

  • Barnaba doświadczony
    A jednak czegoś mi brakuje


    Brak oczekiwanego sukcesu, radującego kibiców i sympatyków skoków narciarskich spowodowany wieloma złożonymi czynnikami i prostą także przyczyna zepchnął naszą dyskusję na dalekie peryferia sportu. Kijem, czy nartą przyłożyć domniemanemu i tylko jedynemu wybrańcowi, a gdzie byli trenerzy - winnemu naszego zawodu. Co wybrać: proste, naturalne niejako ludyczne wzorce zachowania; czy bardziej subtelne, wystylizowane rozwiązanie na przyzwoitym poziomie cywilizacyjnym ?. W tych sporach jak udanie popsuć jedno z najpiękniejszych widowisk sportowych zagalopowaliśmy się zbyt daleko. Wielu w dalszoplanowej sprawie uznaje: moje musi być na wierzchu. Czy słusznie?
    Tymczasem wymknęły się z zasięgu naszych zainteresowań tematy zaprzątające umysły, angażujące emocje i tak namiętnie podnoszone u schyłku minionego sezonu. Przywołam hasłowo chociażby: co po H. Kuttinie?.
    Trudno jest dyskutować mając bilans otwarcia znany od lat, bez większego wyrazu, oparty na nadziejach i westchnieniach o świetności nadal Wielkiego Adama.. Obietnic trenerskich jest jakby mniej, więcej za to ostrożności, ale i sporo naszych oczekiwań podszytych niepokojem o poziom kadry przygotowywanej przez nowy skład szkoleniowców. A przecież sezon zapowiada się interesująco.
    Uznając zasadę, iż moje nie musi być na wierzchu bowiem inni mają także niezbywalne prawo do wypowiadania poglądów i uzasadniania stawianych tez samokrytycznie odnieść się muszę do własnych gniotów stylistycznych i językowych - vide: np. poniżej-, spłodzonych w zbyt małym okienku serwisu, który jeszcze nie tak dawno wychwalałem pod niebiosa .
    Przyjmując postawę refleksyjną, ale nie pokutną gdyż nie nakładam włosiennicy i nie wybieram się też do Kanossy, niczym w porannej modlitwie skupię się na lekturze @Ravi’ego: Będziemy z Tobą i teraz na zawsze zamknięci w Niebie. Takich zdarzeń i treści bowiem brakuje mi na naszym forum.

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz.

    Swój pierwszy,, wielki" sezon PS 2000/2001r też zaczał niezbyt szczęśliwie.

    I konkurs - Kuopio - dyskwalifikacja w kwalifikacjach
    II konkurs- Kuopio - 26 miejsce(20 Skupień),jedna seria
    III konkurs-Kuopio - 11 miejsce
    IV konkurs-Oberstdorf- 4 miejsce
    V konkurs -Ga - Pa -- 3 miejsce
    VI konkurs-Innsbruck - seria 5 kolejnych zwycięstw
    Sezon zakończony na 1 miejscu PŚ.
    Mistrzostwo i wicemistrzostwo Świata.

    Historia lubi sie powtarzać - pierwsza odsłona podobna jak 6 lat temu,teraz czekamy na dalszą część powtórki.
    Powodzenia Adamie.

  • MarcinBB redaktor
    @ 2006

    1 Raz jeszcze podkreślam, że to, co zrobił Hofer nie jest sprawą polską, lecz międzynarodową. Nie skrzywdził Małysza. Skrzywdził wszysktkich skoczków, skrzywdził kibiców, skrzywdził skoki. Wystawmy głowę z naszej swojskiej grządki kapusty i pomyślmy jak przystało na kibiców sportu, nie kibiców Małysza. Hoferowi należy się żółta kartka, bez względu na to, czy Małysz w styczniu bedzie liderem, bedzie wiodło mu się średnio, czy też załamie się psychicznie i zniknie w jakimś tybetańskim klasztorze by poukładać sobie życie od początku. Co aby nigdy nie nastąpiło.
    Przecież oburzenie jest powszechne, nawet niektórym Finom nie podobał się ten weekend. Mam więc nadzieję że za granicami naszej ojczyzny ktośteraz zstanawia się "co z tym fantem zrobić?" Chyba że takie spiskowanie to wyłacznie nasza cecha narodowa.
    2 Dlazcego gwizdami mielibyśmy psuć sobie święto? Przecież nie siebie byśmy wygwizdali tylko Hofera. Nie za każdym razem, gdy się pojawi, tylko raz, gdy zostanie przedstawiony. Nie muszą być gwizdy, może być buczenie, albo coś innego.
    3 Też myśle, że wręczenie w świetle kamer jest nierealne. Ale wręczyć można. Razem z petycją. W końcu to jemu ma dać do myślenia, nie telewidzom. Telewidzowie dostana transparenty.
    W jednym się zgadzamy - ja też bym bardzo chciał, by w styczniu horror z Kuusamo był tylko wspomnieniem. Ktowie jednak, czy nie będzie innych...

  • Ravi stały bywalec
    Będziemy z Tobą i teraz - "na zawsze zamknięci w Niebie"

    Ten sezon jest sezonem dla Małysza niezmiernie ważnym,
    kolejnym zresztą z rzędu tzn. kolejnym tak istotnym.
    On ma coś tej zimy do udowodnienia, coś tak ważnego, a zarazem tak trudnego, wymagającego tytanicznej pracy, wyrafinowania, także szczęścia,
    coś tak swobodnie przeskakującego granice wyobraźni.

    Ten mógłby być pewnego rodzaju siódmym dniem stworzenia pewnego świata. W ostatnich sześciu Adam dostarczył nam bowiem tylu powodów, byśmy mogli rodzić się powtórnie wraz z narodzinami grudnia - rok po roku, rok po roku...
    Teraz wypadałoby powiedzieć: "Adamie, odpocznij! Nie musisz. Dziękujemy!"
    Ale Adam nie odpocznie, nie uwierzy, że nadeszła niedziela...
    Myśli, że cały czas przed nim ten siódmy wschód słońca, że tak niewiele czasu mu zostało, by jeszcze doszlifować ów olśniewający brylant.

    [Ach, jakże mało takich klejnotów w historii sportu,
    jakże mało takich jubilerów,
    ileż będziemy musieli czekać na kolejnego
    i czy w ogóle czekać warto...(?)]

    Taa... ten sezon mógłby być pewnego rodzaju siódmym dniem stworzenia pewnego świata. Mógłby... ale nie jest.

    ***

    A więc niech Ci będzie Adamie - oczaruj nas po raz wtóry,
    wyciągnij z rzeczywistości,
    naucz latać.

    I nie myśl o tym, że istnieją ludzie, którzy tak banalnie traktują twoją sztukę - już wielokrotnie mówiłem, jak bardzo jest mi ich zal...

    ...Żal, gdyż są zupełnie inni od nas,
    od nas, którzy nie potrafią już mówić,
    od nas, którzy czują się pewnie tak, jak czuł się Pegaz, kiedy bogowie darowali mu skrzydła,
    od nas, których zamknąłeś w Niebie
    i nie powiedziałeś, jak z niego wrócić.

  • lisiogonek początkujący
    wykręty p. Hofoera

    Po nieudanym konkursie piątkowym p. Hofer na pytania o pierwszą 15 wykręcał się jakimiś dziwnymi teoriamii o tym jakoby to przyszedł czas na wymianę pokoleń skoczków . Nie widzę w tym żadnego sensu, proces ten jest bowiem naturalny (vide Goldi np.) i sztuczne zmienianie jego naturalnego rytmu budzi tylko niesmak, oraz przekonanie że wszystkim chcą sterować ludzie dwulicowi. Dwulicowi bo inaczej nie da się nazwać kogoś kto chce wmówić nam że wszystko jest ok. a przecież takie wcale nie jest

  • Dwa tysiące sześć doświadczony
    :)))

    ... a jak ktoś zauważy, to trudno. Nie każdy musi być przecież Matyldą, Barnabą czy Marco Polem :)))

  • Dwa tysiące sześć doświadczony

    Ale mi wyszedł stylistyczny koszmarek - "pomysłowy pomysł". Mam nadzieję, że nikt nie zauważy :)))

  • Dwa tysiące sześć doświadczony

    Trudno mi sobie w tej chwili wyobrazić skuteczną a przede wszystkim wyrazistą i zrozumiałą dla ogółu formę wyrażenia protestu przeciwko poczynaniom pana Hofera. Gwizdy podczas konkursu w Zakopanem mi nie odpowiadają - sami sobie w ten sposób zniszczymy Wielkie Święto jakim jest ten niezwykły styczniowy weekend, wystarczy, że w tym sezonie jedno święto zostało już zepsute przez decyzje wspomnianego wyżej pana (nie próbujmy być od niego w tym lepsi), poza tym ten odzew będzie wtedy już bardzo spóźniony - podczas styczniowych konkursów Adam Małysz może być wtedy liderem PŚ z kilkoma "obecnosezonowymi" świeżymi zwycięstwami (jest to przecież bardzo prawdopodobne) - horror w Kussamo będzie wtedy już tylko niemiłym, mało ważnym wspomnieniem.
    Jest jeszcze jedna sprawa - żeby komuś coś wręczyć (i to publicznie, przy światłach kamer) trzeba tego kogoś przekonać do tego, żeby to przyjął (publicznie, przy światłach kamer). Nie sądzę, by Walter chciał się ośmieszyć przed kamerami, zwabienie podstępem przed kamery nie uwzgledniam z powodu osobistego poczucia przyzwoitości :))) Dlatego myślę, że pomysł wręczenia "Zwichrowanej Narty" (choć pomysłowy) jest trochę nierealny.
    Ze wszystkich zebranych tu pomysłów najbardziej podoba mi się ten z transparentami (przypomina mi się w tej chwili ten wielki transparent z zawodów w Zakopcu sprzed dwóch lat - "Nie w naszym domu, Janne" - to było w dobie największych sukcesów Ahonena). Tyle, że jak napisałem powyżej, myślę, że ten temat ucichnie już po kilku "normalnych" konkursach.
    Na koniec podziękowania dla Was Szanowni Forumowicze, wymieniać nie będe, bo wiadomo, o kogo chodzi - stworzyliście tutaj wspaniałą lekturę jak za dawnych dobrych lat. Niech to trwa!

  • Matylda weteran
    Ekumena nie zawsze idzie w parze z poczuciem humoru, a powinna!


    @Marco Polo

    U mnie rzeczywiście zmian żadnych nie zanotowałam. I w tym punkcie całkowicie się z Tobą zgadzam. Natomiast u Ciebie obserwuję kolosalne postępy:
    - zacząłeś ze mną dyskutować
    - nadmieniasz o przydatności moich postów
    - piszesz do mnie "moja droga", co jest już ewenementem

    Poczucie humoru jeszcze tutaj wspólnie dopracujemy. Pojętny przecież jesteś, atmosferę forum łapiesz w lot. Myślę więc, że w okolicach Turnieju Czterech Skoczni nasz ekumeniczny tandem oczaruje pozostałych dyskutantów oraz dyskutantki.

    Ergo, miły Marku, głowa do góry!

    Bo nawet kichnięcie JPII było wdzięcznym ausmptem do ożywienia spotkań ekumenicznych.

    Twoja "Zbyszkowa Danusia" in spe

  • Barnaba doświadczony
    Wyszłojak wyszło, czyli prawie niedoskonale...

    @Marco,
    Twojej reakcji spodziewałem się rzecz to oczywista.
    Sam sobie nieco zaszkodziłem i odczuwam pewien dyskomfort, gdyż nieumyślnie strzeliłem "samobója". Uświadomiłem ten fakt, po zwolnieniu kliknięciem całości tekstu. Nie bedę sprawy szerzej wyjaśniał, ale tak bywa wówczs kiedy coś wykonuje się ukradkiem, bez mała pod stołem. Wyszło - nie napiszę "jak wyszło", bowiem głupawo, wzgledem formy, ale naturalnie, szczerze i autentycznie co do treści.
    Za formę, prawie nowatorską serdecznie CIĘ przepraszam, za treść prawie doskonałą, ale to prawie czyni wielką różnicę - nie przepraszam, stanowczo nie. Chociaż teraz wieczorem po lekturze Twoich następnych postów napisałbym jeszcze znacznie więcej dobrego, ależ... znowu wychodzi kolejne prawie.Raz jeszce przepraszam i kończę w obawie przed wystukaniem zaklętego prawie.

  • Marco Polo weteran
    w ramach damsko-męskiego dialogu ekumenicznego

    @Matylda
    Po przeczytaniu Twojego postu adresowanego do mnie trudno nie odnieść wrażenia, że nic sie nie zmieniłaś. A ja, głupi, miałem nadzieję.
    Proszę, nie okłamuj samej siebie. Nie jesteś moją Zbyszkową Danusią i inspiracją szaloną.
    Natomiast jest prawdą, że parę razy Twoje posty pozwoliły mi ukazać się później w dobrym swietle. Na zasadzie kontrastu. Ale to naprawdę nie moja wina.
    Za potwarz uwazam natomiast sugestie o podkradaniu przeze mnie Twoich sformułowań. Tego się, mimo wszystko, po Tobie nie spodziewałem. Nie spodziewam sie tez co prawda przeprosin, ale to inna strona medalu.
    Mylisz sie tez, moja droga, w ocenie mojej szarmanckości. Są damy, które niezwykle ją sobie cenią. Prawdą jest natomiast, i tu przyznaję Ci rację, ze nie wobec wszystkich Pań potrafię byc jednakowo miły. No, ale nie każdy może być Dzieduszyckim.
    Ja, na szczęście, nigdy nie byłem.

  • anonim

    Staram się sprowadzić ze wszystkich sil tutaj , pewnego rozbójnika z Hól !!!!

    Ale narazie cisza jak makiem :) jak bedzie trzeba wyślę gołębia pocztowego z wiadomością w dziubku!

  • MarcinBB redaktor
    always look at he bright side of life...

    Z tego się cieszyć, że coraz więcej ludzi dowiaduje się że skaczą i dziewczynki. Moim zdaniem pointa była optymistyczna. Uszy do góry. Nadejdą lepsze czasy :-)

  • Usia profesor
    @MarcinBB

    Niestety ten materiał nie miał pozytywnego wydźwięku. Mnie on tylko zasmucił. A Pan Tajner nawet nie wie, że w Pucharze Kontynentalnym kobiet często startuje ponad 50 zawodniczek i nie potrafił powiedzieć, że Asia i Gabrysia juz startowały w 3 zawodach PK (2 indywidualne i jeden druzynowy). Jeśli chodzi o materiał filmowy to był on z zeszłego roku. :(
    Niestety tej zimy nasze skakajki znów w PK nie wystartują, natomiast ich 3 rówieśniczki z Czech będa skakać regularnie (a 2 z nich skaczą na poziomie Asi GAWRON i zdarzało jej się że z nimi wygrywać tego lata).
    I z czego tu się cieszyć?

  • MarcinBB redaktor
    odp.

    @Małyszomaniak, Usia
    ja też się szczerze uceszyłem, gdy zobaczyłem w Tiwi materiał o skakajkach. Myślę, że wiem, komu najbardziej powinenem pogratulowac, bo bez owej osoby zabiegów pewnie się nie obyło. GRATULUJĘ.
    @ Marco Polo.
    Dziękuję za gotowość gościny. Ale myślę że obie PT Damy mnie nie zagryzą. Zanim wyjmą sztuczne szczęki ze szklanek... ;-P
    Ja już obiecałem że się postaram na temat polityki, ani pół słówka, ani ćwierć aluzji...
    umowa wstępna? Chodzi Ci o taki pakt stabilizacyjny? Który byłby wstępem do koalicji? ;-PPP
    @Matyldo,wiedziałem że na Ciebie można liczyć. ;-D
    @Barnabo, gwizdy Cię obruszają, Złamana Narta, choć to Twój pomysł, wydaje Ci się mało poważna - takie przynajmniej wyniosłem wrażenie z jednego z Twych postów. A co sadzisz na temat listu - petycji? Gdybyś był za, proponuję, byś to Ty zaproponował jej treść. Myślę, że byłaby bardziej wyważona niż gdyby jej autorem był któryś z tych narwanych i nieokrzesanych panów na "M" co to rekę mają przysposobioną do gwizdania na palcach, bądź władania maczugą raczej niż piórem...

  • Malyszomaniak profesor
    @Matylda

    Może na początek małe kredo ??

    Punkt 1) Nie będziesz nieuczciwie próbował pomagać innym zawodnikom w zdobywaniu lepszych miejsc ;)

    2) Nie będziesz prowadził zawodów jeśli grozi to życiu lub zdrowiu skoczków lub też stanowi o nie uczciwej niesprawiedliwej walce

    3) Najważniejszym dobrem będzie dla ciebie zdrowie i życie skoczków uwzględniając oczekiwania i potrzeby kibiców i innych opcji medialnych

    4) Konkurs dla ciebie powinien być zdrową czysta i sprawiedliwą rywalizacja w warunkach w miarę równych a Zawodnicy powinni mieć prawo by wypowiadać swoje zdanie które powinno być uwzględnione przez jury konkursu

  • Matylda weteran
    Petycja

    @MarcinBB
    Jestem gotowa do przetłumaczenia petycji na niemiecki. Być może uda nam się tu wspólnie wypunktować nasze liberum veto, wtedy tekst się już prawie sam ułoży.

  • Marco Polo weteran
    dwom panom poświęcam

    @Barnaba
    Rozumiem, ze Twój ostatni list do @MBB to eksperyment w tworzeniu nowej figury konstrukcyjnej. Pisanie nie wprost do adresata.
    Zawsze to pewne novum.
    Gdybyś kiedys powrócił do starej, wypróbowanej metody dialogu bezpośredniego, zawsze z chęcią podejmę rozmowę. Nie muszę Cię chyba przekonywać, że wymiana poglądów z Tobą stanowi dla mnie (nawet jeśli się nie tylko pięknie, ale i zdecydowanie róznimy) autentyczną przyjemność. Nawet jak tego na pierwszy rzut oka nie widać.
    @MBB
    Wielokrotnie apelujesz (szczególnie do mnie) o brak odniesień do polityki. Dzis tez to zrobiłeś.
    OK, postaram się. Tylko, do czorta, sam sie do tego stosuj!
    A ty nawet w nazewnictwie próbujesz te odniesienia wprowadzać. W dodatku mało prawdziwe. Podejrzewam, że obie panie, zarówno Żelazna Dama jak i Matylda, mają ochotę Cię zagryźć. Nie wnikam. Twój problem. Gdybys jednakże salwować sie musiał przed babami ucieczką i przebiegał przez Racibórz to wal jak w dym. U mnie zawsze schron znajdziesz. Mimo swoich poglądów politycznych. Masz parę walorów, które je rekompensują.

    Reasumując, chłopaki: ponieważ Was lubię, to pójdę na ten kompromis. Spodziewam sie jednak, ze z Waszej strony kontrakt też obowiązuje.
    Ustalmy okres próbny, powiedzmy do konca roku. Jak w tym czasie nie bedzie prowokacji (prowokatorów wszak nigdzie nie brakuje), to od stycznia mozemy podpisać umowę długoterminową.
    Mam nadzieję, że nie tylko my trzej będziemy jej przestrzegać.

  • Matylda weteran
    Damsko-męskie dyskusyjne koligacje


    @Marco Polo

    Nie od dzisiaj zdaję sobie doskonale sprawę z tego, że jestem zbyt "trudnym" i skomplikowanym casusem dla Ciebie. Ostatni sezon, a szczególnie jego druga połowa obfitowała w corpus delicti - bardziej lub mniej zakamuflowane. Antidotum na mnie prawdopodobnie i w tym sezonie nie znajdziesz, gdyż sam lubisz pisywać na tych łamach pod Matyldowym argumentacyjnym batogiem, a moja forma będzie rosła w miarę upływu skocznego czasu - tak coś czuję po mych już nie tak młodych kościach :P

    I zamiast podkradać mi sformułowania, które później lokujesz w swoich wypowiedziach tak sprytnie, by gumka wycelowana w Twój nos trafiała na powrót w mój własny i zadarty, przyznaj się lepiej i bez bicia, że jestem dla Ciebie inspiracją, nie lada wyzwaniem oraz powodem Twojej tak częstej i zaangażowanej obecności na naszym forum :D

    Nie przyznasz się, płonne me nadzieje. Na taką galanterię wobec pisującej kobiety stać mężczyzn o szarmanckim usposobieniu.

    @Barnabo, @MarcinieBB, @Małyszomaniaku - MERCI!

  • MarcinBB redaktor
    kanciaste metafory i mgliste konkrety

    Tak, Wenus z Milo, pasowałoby do Matyldy bardziej. Pisząc Żelazna Dama - chciałem pochwalić jej konseksencje, wiernośc zasadom, długi staż na portalu, szczerą i szeroką sympatię, jaką jest obdarzana oraz szacunek, jakim jest otaczana, również przez tych, którzy nie zasze się z Nią zgadzają. Tym razem wbrew pozorom z polityką, poza proweniencją epitetu, nic nie chciałem mieć wspólnego ;-)
    Ale my tu sobie gadu-gadu, słodzimy nawzajem i zajmujemy się sobą, ja natomiast chciałbym porozmawiać o konkretach. Czy jest ktoś, kto chciałby właczyć sie w projekt Złamana Narta/Transparent/Petycja?
    Czy ktoś mógłby taka petycję napisać po niemiecku? Czy ktoś wogóle zechciałby się pod nia podpisać?

  • Usia profesor

    Dziękuję jeszcze raz wszystkim ... miło znów wszystkich (no prawie wszystkich) widzieć :)

    @jozek-sibek
    Dziękuję, za deklarację pomocy przy statystykach (skakajek). My juz zaczęliśmy tworzyc coś na kształt statystyk (są w sylwetkach skakajek), ale kilku ludzi nie jest w stanie wszystkiego ogarnąć, bo i skakajek przybywa i najlepszymi na świecie wynikami kobiet, też warto się zająć.
    Dziś każdy kibic i każdy fan skoków kobiet jest na wagę złota.

  • Malyszomaniak profesor
    A tak tak..

    Tak to jest gdy wspólnie możemy podyskutować w grupie ludzi wiedzących ,na czym polega wymiana poglądów i dyskusja na poziomie.
    Przy okazji jednak wymiana ta nie jest paplaniną a miłą wesołą pogawędką nie służącą ośmieszeniu drugiego adwersarza a tylko wyłuszczeniu mu swoich poglądów i przekonanie go do spojrzenia własnymi oczami na poglądy do których stara się przekonać innych.

    Niemniej jednak chciałem mim miłym adwersarzom zwrócić uwagę na skądinąd ważny temat WTWS i skakajek .

    Dziś zaczyna się coś dostrzegać w szerszym kręgu i należało by to utrzymać tą tendencje . A szacunek tym co swym wysiłkiem przyczyniają się do rozwoju (bardzo ciężko przy tym pracując) tego sportu.

    Ale .. Ale... zaczął się sezon nasz Adam jest w formie !!!
    Mimo falstartu nie będę utyskiwał na niesprawiedliwość bo to co już było się nie odstanie.

    Teraz będę czekał na kolejny konkurs z przygotowanym pomidorem i jeśli tylko nasz ulubiony dyrektor zacznie robić cyrk z tak znamienitej dyscypliny osobiście tym pomidorem rzucę w szklany ekran jak tylko się pojawi imć dyrektor na ekranie :)
    Mam tylko taka cichą nadzieje że nie uszkodzę przy tym TV bo jak potem będę dopingował Adasia :( . Musiał bym chyba wziąć urlop na dłuższy czas i jeździć na każde zawody na które Adam by się wybierał by z moja trąbka szczęścia wygrywać melodie zwycięstwa i radości z kolejnego WIELKIEGO sukcesu naszego mistrza nad mistrze. Oj było by fajnie ale również tragicznie dla mojego budżetu , pewnikiem bym zbankrutował . Przecież nasz Adaś po zwycięstwie inkasuje odpowiednia sumę gdzie ja niestety jakąś sumę muszę stracić by móc ten sukces oglądać na własne przyprószone śniegiem oczy :).

    Tak więc już niedługo zasiądę przed telewizorem by móc się delektować esencją sportu ,esencją radości i wspaniałym widowiskiem w wykonaniu Adasia i innych herosów w uczciwej rywalizacji na skoczni.

    Pozdrawiam wszystkich przyjaciół skoków.

  • Barnaba doświadczony
    Przecieram oczy ze zdumienia i chce się mi...

    @MATYLDA, @MARCIN BB, @MARCO POLO,

    Ukradkiem, w obawie przed nalotem szefa, otwieram portal, czytam, przecieram oczy i chce się mi .....żyć.
    O taką wymianę pogladów i propozycji chyba chodzi. Ale podnieśliście poprzeczkę w dyskusji. Żałuje, nie mam czasu aby do tego dostosować się.Muszę pracować. Muszę, nie znaczy za karę.
    Na Ciebie Matyldo zawsze można liczyć.
    Marku,dlaczego wmawiasz mi, że nie gram z Tobą w jednej drużynie. Jestem w niej stale, nawet zagrywam na pozycji napastnika, ale ostatnio z wiadomych przyczyn jakoś "wyrobiłem sobie chorobowe", udać się na urlop w pełni sezonu sportowego nie wypada.
    Marcinie, raduję się przeogromnie.Ale się świetnie i szybko wypromowałeś!!! Każdy kreuje siebie,napisałem w innym poście.Tak trzymać.
    Marcinie, to żaden przytyk Twemu westchnieniu do Matyldy. "Żelazna Dama" przywołuje mi konotacje robotniczo - proletariackie, mniejsza o finezję i trafność semantyczną. Gorsze bywają odniesienia polityczne, na których brzmienie na tym portalu wedle naszych deklaracji oburzamy się.
    Podobnie jak Marek jestem skłonny do kompromisu. Niechaj dla Ciebie Matylda pozostanie "Żelazną Damą", dla mnie natomiast "WENUS Z MILO NASZEGO PORTALU"
    O zdanie boję się zapytać Marka. Ale On już nie ma wyboru,kiedyś pewnej forumowiczce wyznał:jesteś "MOJĄ LADY",obnosiła się z tym i słusznie przez całe skwarne lato, aż mnie wysuszyło z zazdrości(przepraszam, to żart).
    W pełni podzielam pogląd zawsze aktywnej i na topie @Fanki, te wpisy chce się czytać.Ona ma lepsze wejrzenie w te sprawy gdyż mieszka wyżej ode mnie. Ja natomiast znacznie niżej i na domiar złego w dodatku wklepuję ten tekst w stajni.Chwała Bogu ponoć kiedyś dla królewskich koni.


  • Karolin__a stały bywalec

    Jejku teraz na prawdę czuć zimową atmosferę. Atmosferę przyjaźni :o)))

    Rozpoczęcie skokowego sezonu, było delikatnie mówiąc beznadziejne, jednak tu na forum zrobiło się tak miło, wesło i słownikowo.

    Mam takie mile przecuzcie, że tej zimy bedziesz mieć @Ravi okazję do napisania jeszcze wielu czesci swojej "Legendy...". Oby :o)))

  • Malyszomaniak profesor
    Drodzy WTWS-owcy i inni wspaniali ludzie

    Droga Usiu !!!

    Życzenia wszystkiego najlepszego . Ale przede wszystkim wytrwałości spokoju i wyrozumiałości dla innych .

    Ostatnimi czasy robiło się gorąco od pewnych uwag .

    Chciałem tylko stwierdzić iż pod tym artykułem powraca wreszcie duch minionych opisów artykułów i dyskusji .

    Może ostatnimi czasy jest mnie i dużo i mało . Lecz jak wiesz mój czas był ostatnio bardzo nadwyrężany powrót był wręcz eksplozyjny lecz tylko dlatego gdyż z powodów powiększenia się mi osób nad którymi musze  się zaopiekować się ten czas jest limitowany .

    Co do Dziewczynek bardzo się ostatnio ucieszyłem kiedy dziewczynki pokazali w TV .

    Może urośnie mi nowa skoczkini ;) . Co do pomocy jak i pisania musze się przyznać że będzie mi coraz trudniej  niemniej jednak będę się starał zrobić co w mojej mocy.


    Ravi . No wreszcie cos co raduje dusze  troche mi brakowało tych wspaniałych tekstów Matyldy i twoich .

    Matyko Ravi :

    Gdy Matylda pióro w rękę włoży ,
    Gdy swą myśl w tak piękny sposób nam wyłoży.
    To radością swą tryskają wszyscy.

    Ten wspaniały powiew spokoju i radości daje,
    Nam Matylda , Ravi jak i też inni piszący tu samo-graje.
    To optymizm z ich wypowiedzi tryska.

    Serce rośnie dusza śpiewa,
    A w około szumią drzewa,
    Świat się mieni wśród złoconych,
    Liści światłem oświeconych.

    Mimo zimy mimo smutków,
    Są i tacy którzy puku-stuku,
    Wystukują swe powieści ,
    O szczęściu i radości a i nawet i o morskich opowieściach.

    Dziś się sezon nasz zaczyna,
    Gdzie wśród nas jest i dziewczyna,
    Co nam święto swe obchodzi,
    Zapraszajmy przeto gości.

    Czas jej podziękować szczerze,
    Za jej trudne trwanie w wierze
    Że ten świat mimo trudów,
    Przezwycięży mury brudów.

    I wyczyści wszystkich NIE
    Dając nam świecące TAK
    Dla Wspaniałej dyscypliny
    Skoków kobiet ;) Wiwat !!! Dziewczyny 

    Pozdrowienia dla Raviego co swe wiersze tutaj kleci
    Bo się z jego twórczości cieszymy jak dzieci
    Bo nam radości daje tu całe może
    I oby tak dalej i oby nie gorzej .


  • Marco Polo weteran
    czemu nie?

    Podane przez @Matyldę rozwiązanie jest tym, na co bym oczekiwał. Jest próbą znalezienia lepszego rozwiązania. I tego oczekiwałem od pierwszego jej wpisu, a nie pokazywania komuś swoich wyimaginowanych przewag.
    Każdemu bowiem to, na co zasługuje. hofer, moim zdaniem, zasługuje na to, co ja głoszę. Łagodnie, oczywiście, pisząc.
    A to co proponujesz uważam za bardzo dobre. Świetnie się będzie uzupełniać z wygwizdaniem. No dobra, idę na kompromis. Może być wybuczenie albo wyklaskanie. Ale musi to być wyartykułowane nie tylko w formie wizualnej. Dlaczego ludzie niewidomi mieliby być pokrzywdzeni w stosunku do głuchoniemych?
    I na koniec, żeby nie było tak sielsko.
    Porównanie wygwizdania (wybuczenia) hofera do obrzucenia Hannawalda uważam za wielkie naduzycie. Jeśli miało to służyć mocnej poincie to pół biedy. Ale jesli naprawdę uważasz, że to to samo, to ja Cię leczył czy przekonywał (niepotrzebne skreślić) nie będę. Byłby to zbyt trudny przypadek.
    Różnicy między takimi dwoma aktami tłumaczyć, moim zdaniem, nie trzeba. Oczywiście w kontekście zdarzeń poprzedzających oba akty.

  • Matylda weteran
    A już miałam obawy, że mój polemiczny pazur się stępił...


    @MarcinieBB!

    "Zwichrowana Narta"? - d'accord, jak najbardziej.
    "Grobowa cisza"? - d'accord, jak najbardziej.
    "Gwizd"? - zastanawiam się. Siedzimy przecież wszyscy przy komputerach, wysyłamy SMS-y, skanujemy, drukujemy, z komórką jesteśmy za pan brat i panią siostrę, żyjemy od sześciu lat w trzecim tysiącleciu i mielibyśmy teraz sięgać po ubogie środki wyrazu Neandertaltyczka grzejącego się w skalnej jaskini przy ognisku i naprawiającego poturbowaną maczugę? Odbiegnijmy od standardu i pokażmy, że nas - polskich kibiców skoków narciarsich - stać na światową klasę, której tak bardzo brakuje od dłuższego już czasu przedstawicielom FIS. Gdzież się podziała nasza ułańska fantazja!

    Wybacz mi ten uniesiony pedagogiczno-moralny palec wskazujący akurat w Twoim kierunku. To jedynie profilaktyka i taki Matyldowy misyjny konik. I tak wiem, że Ty gwizdałbyś - jeżeli już - jak najciszej, a może nawet w rękaw ;)

    A na sam koniec: Transparentów z adekwatnymi napisami i w odpowiednich językach powinno być przy każdej skoczni i z każdej strony całe zatrzęsienie. Kamera nie będzie mogła udawać wtedy niewidomej. A "Zwichrowanej Narty" pewnie nie zobaczy przez przypadek. Co za pech! Ogromne peszysko chciałoby się rzec.

    Pisz, pisz, pisz dalej @MarcinieBB - lubię czytać, czytam z dużą przyjemnością. DOBRE wraca milowymi krokami. To cieszy.



  • MarcinBB redaktor
    Żelazna Dama naszego portalu

    @ Matyldo!
    Oceniasz mnie za surowo.
    Przecież nie mogłaś nie zauważyć, że jako najlepszy sposób okazania Hoferowi naszych gorących uczuć wybrałem wspaniały pomysł Barnaby - "Zwichrowaną Nartę". I uwierz lub nie. Ale pomyślałem wtedy również o tym o czym i Ty - zwykłej petycji - liście do pana H. załaczonym do Narty. W którym w języku zrozumiałym dla Niego wyłuszczyć należy to, czego Narta - w mej opinii dośc wymowna - nie powie. Transparent (y) to również myśl przednia. I tym myślom jak najbardziej przyklaskuję.
    Jak również napisałem, mój stosunek do gwizdania jest ambiwaltentny. Stąd alternatywa grobowej ciszy. Co jednak jest znacznie trudniejsze w realizacji. I nie wierzę, że gwizdanie rozwiąze jakiekolwiek problem. Twierdzę jedynie, że dotrze do uszu pana H znacznie skuteczniej niż petycja. I ukaże powszechnośc opinii w owej petycji przedstawionej. Ja z kolei myślałem o tym, czy kamery mogłyby uchwycić wręczanie panu H. "Zwichrowanej Narty" i stwierdziłem, że szanse na to są na poziomie 0,35%. Na uchwycenie wyrazistego transparentu znacznie większe.
    Raz jeszcze podkreślam, że problem nie jest narodowy. Dotyczy wszystkich krajów i wszystkich skoczków. Dlatego też, jesli pan H. nie zostanie wygwizdany ani w Lillehammer, ani w Harrachovie, nie ma sensu się w to bawić. Jesli jednak będzie, warto tę grubiańską może, ale wyrazistą i najlatwiejsza w realizacji tradycję kontynuowac. Jako dodatek do innych działań.
    @ Marco.
    Matylda ma rację. Ani Ona ani Barnaba nie bronią przecież Hoffera. Dyskutują jedynie nad skutecznością takich czy innych pomysłów. Ich postawę widać jak na dłoni, niepomiernie mnie więc Twój post zaskoczył.





    Pozdrufka da Was obu :)

  • Matylda weteran
    Logika naszych panów M + M z różnymi końcowymi ozdobami


    Ty mnie kopniesz - to ja Ciebie opluję, o pradon, wygwiżdżę. Akurat od Was - moi mili - oczekiwałabym ciekawszych, bardziej górnolotnych propozycji ukarania rzeczonego pana i jego świty. Gdyby gwizd rozwiązywał problemy świata w tym również sportu, to już dawno panowałby raj na naszej niebieskiej planecie. A negowanie takiego zachowania nie prowadzi w prostej linii do obrony praktyk dyrektora, co też próbuje się tutaj dosyć niezręcznie sugerować. Rzekome dzielenie włosa oraz forum na trzy i cztery jest jedynie imaginacją i nie współgra z moimi własnymi próbami sklejenia rozbitego portalowego dzbana (patrz niżej i czytaj ze zrozumieniem).

    A wracając to Waszej ulubionej polityki chcę nawiązać do praktyk stosowanych w USA. W trakcie akcesji Polski do NATO Polonia wysyłała nagminnie listy do członków tamtejszego Kongresu z apelem o pozytywne załatwienie sprawy. Dlaczego my - polscy kibice - mamy ograniczyć się jedynie do wydania z siebie paru centymetrów sześciennych powietrza, by okazać dezaprobatę poczynań reprezentantów FISu? Czy nie możemy wszyscy razem i każdy z osobna wysłać listu protestacyjnego a podczas zawodów w Zakopanem przygotować odpowiednie transparenty tak, aby stacje telewizyjne uchwyciły je w kadr i przekazały innym zagranicznym miłośnikom tego sportu nasze niezadowolenie? Czy Wy myślicie, że tymi gwizdami zaimponujmy światu tak jak śnieżkami na głowie Hannawalda? To ja już wolę w tym czasie zjeść bułką z bananem.

    Pozdrufka da Was obu :)

  • anonim

    Jak miło znów tu zaglądać i czytac to wszystko.

    Bardzo sympatyczne wpisy , wszystkich co do jednego.

  • MarcinBB redaktor
    to i owo

    @Marco Polo
    1 Do dzieła zatem Marco. Jeśli w Harrachovie ktokolwiek zdecyduje się na taka forme protestu, ja na pewno nie będe w tym czasie zajadał bułki.
    2 Zerknij no waćpan na mój apel pod artykułem o Hoferze.
    A czy przegiałem? Jesli tak, to nie bardziej niż i Tobie się to zdarza.
    Pisałeś nie raz bardzo mądrze i sprawiedliwie, by trenerów rozliczać z wyników. Trzymajmy się tej filozofii również w wypadku polityków. Na ocenę przyjdzie czas po 4 latach. Bądź pewny, że bedę wpadał i do Warszawy i do Krakowa, oceniał i recenzował. Ale nie na tym forum.
    Pozdrawiam

  • Marco Polo weteran
    na marginesie wydarzeń

    Widzę, że powstaje mocna grupa obrońców św. waltera.
    Dziwię sie tylko Barnabo, że Ty się do niej chcesz przyłączyć. Były już, zresztą zawsze podobne w składzie, grupy obrońców federera, obrońców Kuttina. Ludzi, którzy naszym skokom albo nie pomogli albo wręcz, i to zdrowo, zaszkodzili. Niekoniecznie mając te same intencje.
    Intencje hofera są widoczne jak na dłoni i niezmienne od dłuższego czasu. One zagrażają zresztą nie tylko skokooom polskim. One uderzają, na dłuższą metę, w interes skoków w ogóle, nawet jeżeli teraz wydaje się, że są sekciarskie i pewnych interesów bronią. Posuwa się już hofer bowiem do granic ostatecznych. O granicach przyzwoitoości nie wspominam, bo te już dawno przekroczył.
    I okazuje się, że nie należy się temu przeciwstawiać. Ba, nawet o tym pisać nie wolno!
    Zawsze, jak dotąd, byliśmy Barnabo, w jednej drużynie. Tutaj nie będziemy.
    Mam nadzieję, że podchodzisz do tego z na tyle dużym dystansem, ze nie bedziesz chciał, pod wpływem lepiej czy gorzej skrywanych podpowiedzi, dzielić tego forum na MY i ONI.
    Taki podział próbuje się tu, przynajmniej od czasu kiedy ja tu bywam, stworzyć.
    Tuszę, że w innych sprawach będzie nam bardziej po drodze. Tak, jako drzewiej bywało.
    Pozdrawiam
    Marek

  • Kostrzewuś początkujący

    Ja też tak sądzę jak Adam Małysz. Konkurs powinien się odbyć, bo jeśli nie odwołuje się konkursu, kiedy są złe warunki, a odwóluje się, kiedy wiatr wieje pod narty. To jest dziwne. Czy tak trudno jest zmniejszyć belkę startową skoczkom?

  • Matylda weteran

    Cosik mi gramatyka i stylistyka kuleją: "Ciesz się i dziękuj niebiosom za Twoją absencję..." To wszystko przez te świstaki-gwizdaki :D

  • Matylda weteran
    Nie taki gwizdek straszny jak go tutaj malują


    @Niestrudzony BARNABO,

    daj im się tutaj na forum wygwizdać do woli, przecież to widać czarne na niebieskim, że nadmiar powietrza w płucach ich rozpiera ;) Ciesz się i dziękuj niebiosom z Twej absencji na chacie pamiętnego kuusamowskiego wieczoru; powiem Ci szczerze: uszy by Ci zwiędły na amen, a oczy zaszły bielmem. Te niewinne gwizdy z mikrymi decybelami tutaj to "mały pikuś" w porównaniu z tyradami "zachwytów i upojeń" na górnym piętrze. A do Zakopanego upłynie jeszcze ciut wody w Wiśle (w modrym Dunaju zresztą też) i... para z gwizdków uleci. Wspomnisz moje słowa. Wielka Krokiew to nie Wygwizdowo, tam królują piszczałki, a te nie zdradzą nic a nic z naszych inauguracyjnych emocji.

    Tak więc nie psuj sobie poniedziałku, odczekaj spokojnie, a materiał sam się zmęczy i wygwizda.

  • Barnaba doświadczony
    To już nie polityka, to ideologia


    GWIZDACZE I WYGWIZDYWACZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŚWIATA ŁĄCZCIE SIĘ

  • Matylda weteran
    @ Forumowa Brać


    Aż miło wypić filiżankę porannej kawy przy TAKIEJ lekturze.
    Trzymajmy kurs - a dobrze wszyscy na tym wyjdziemy. Ahoj przygodo! Przygodo ahoj!

  • Marco Polo weteran
    znaleźć popleczników - może przez internet?

    @MBB
    Masz oczywiście 100% racji. W tym, żeby to nie było tylko Zakopane. Bo jak będzie tylko Zakopane to nam powiedzą to samo, co Bruksela na temat blokowania "polityki europejskiej".
    Czekałem aż o tym rozszerzeniu protestu napisze ktoś inny. Sam, z różnych powodów, nie chciałem pisać. No i w końcu się doczekałem.
    Tak, to jest pomysł. Tak padają dyktatury.
    PS
    A z tym zakończeniem pod innym artykułem to, co by nie powiedzieć i jakiej opcji by nie wyznawać, toś acan jednak przegiął.
    Życzę upojnych paru lat w delektowaniu się rządami w Warszawce lub w Krakowie (tam, zdaje się, masz bliżej, to częściej będziesz mógł się zmierzyć z rzeczywistością)

  • Mada stały bywalec
    podpis pod apelem, myśleć czy nie myśleć, i szczere życzenia

    @Matyldo droga, Matyldo zielona, Matyldo morską bryzą pachnąca....

    Nie można nie odpowiedzieć na Twoje wici.
    Więc i ja dołączam się do Twojego apelu...wróćmy Kochani do tych pięknych obyczajów, tych dysput zawziętych, rymcymcynek szalonych mniej lub bardziej trafionych, tych smaczków cudownych, które sprawiają, że wciąż tu zaglądamy zimą ciepła, a latem chwili wytchnienia w cieniu skoczni szukając. Tu, na jak to piszesz nasz portal.

    Wracam więc i ja, rzucam swój żeglarski worek i melduję się na pokładzie. Być może na razie siednę sobie gdzieś cichutko w kąciku, tak, aby nie plątać się za bardzo pod nogami i nie przeszkadzać tym, co krzątają się przy manewrach związanych z opuszczeniem letniej przystani, ale płynę, płynę z Wami w ten rejs szalony, rejs zimowy.

    Pozdrawiam Was wszystkich bardzo gorąco Drodzy Wspólzałoganci.

    arogancja - cd.
    Pamiętacie wypowiedź Justyny Kowalczyk jak się dowiedziała, że o mały włos za plecami nie tylko jej, ale również jej trenera, działacze chcieli pozbawić jej możliwości startu w masówce na 30km na ostatniej olimpiadzie. Rzekomo dla jej dobra. Tym samym pozbawiliby jej, a pośrednio również nas kibiców, radości z brązowego medalu i tych emocji, gdy przez długi czas biegła jako pierwsza, a w nas powoli, powoli kiełkowała nadzieja, że może, może po ponad 30 latach będziemy mieli drugie, jakże wyczekiwane złotko...

    Powiedziała wtedy "ja może jestem tylko głupią zawodniczką, ale..."

    Więc to nie jest odosobniony przypadek, że zawodnicy mają odczucie, że oni są od biegania, skakania, rzucania, a myśleć ma za nich ktoś inny.

    To może w ogóle przy przyjmowaniu do klubów sportowych robić nie tylko testy sprawnościowe i wytrzymałościowe, ale również IQ badać. I z góry skreślać tych wszystkich, ktorzy znacząco przekroczą 70. Po co się potem męczyć z takimi, co mogą mieć własne zdanie.

    @Ushuaia
    Wszystkiego najlepszego

  • MarcinBB redaktor
    hmm

    @Barnaba
    Z tymi gwizdami to może rzeczywiście trochę mało elegancko, ale za to bardzo wymownie. W końcu na skoki narciarskie nie chodzą tylko prefesorowie uniwersytetów, potomkowie rodów arystokratycznych i panie z kółek rożańcowych, prawda?
    Mówisz tak, jabyś nigdy gwizdów na skoczni nie słyszał. Mniej ich niż na boiskach piłki kopanej, ale są.
    Cóż z tego, że miałyby być skierowane do uszy oficjela FIS? Pamiętaj,że to kiepski oficjel.
    Z drugiej strony:
    Problem w tym, że takie działania odniosłyby sukces tylko wtedy, gdyby gwizdy witały Hofera nie tylko w Zakopanem, ale wszedzie. Inaczej moze skończyć sięna tym, że Zakopane straci prawa organizacji konkursu.
    Może w takim razie chociaż brak oklasków i proponowana przeze mnie grobowa cisza?
    @Ushuaia
    I ja dołaczam się do życzeń. Spóźnione acz serdeczne. :-)

  • MarcinBB redaktor
    arogancja

    "nie jesteśmy od tego, żeby dyskutować, tylko od skakania"
    Ile trzeba mieć w sobie arogancki,by powiedzieć coś takiego? To skoczkowie tworzą show, to oni przyciągaja widzów i TO ONI RYZYKUJĄ ZDROWIEM I ŻYCIEM.
    Wiem,że działacze, organizatorzy , managerowie sa dziś absolutne niezbędni, bez nich nie ma widowiska, bez nich nic nie ruszy do przodu, ale komuś tam naprawdę sodówka uderzyła do głowy.
    Panowie działacze. Skoczkowie - szczególnie ci najlepsi bez was sobie poradzą. Wy bez nich nie.

  • Barnaba doświadczony
    Powróca DOBRE, może powróci DOBRA TRADYCJA

    @MATYLDA

    Matyldo Przenajmilsza,

    Oszczędź mi - błagam - Twoich poleceń weryfikacyjnych ponad moje siły, umiejetności i nade wszystko przerastające jakiekolwiek możliwości realizacyjne.Kwestia nicków i domen, to skutek powszechnego korzystania z techniki w różnych warunkach. Tyle i tylko tyle aspektów polemicznych.
    Rad jestem wielce bowiem niepamiętny już szlochu płaczek i płaczków oraz westchnień wdów wszelkich po H. Kuttinie, towarzyszących zakończeniu minionego sezonu skoków narciarskich, ponadto dowartościowany galicyjską oszczednością z powodu rezygnacji z zakupu hawajskiej koszuli z wydrukowaną girlandą kwiatów, ale lżejszy o sporą kwotę dolców szparowanych na krajowym koncie wyprowadzonych nieopatrznie na na niby nieobowiązkowe i to bezalkoholowe imprezki z wyspy na wysepkę, na których w życiu "bywa się tylko raz" oraz syty wielu wrażeń i pouczajacych doświadczeń minionego lata mogę pisać w NASZYM PORTALU i karnie podporządkować się tradycji wypracowanej przez liderów forum.
    Przekonany o powrocie DOBREGO
    Barnaba

  • jozek_sibek profesor
    @Usia

    W każdym stadzie znajdzie się czarna owca.
    Nie przejmój się tym i rób swoje.
    Ja mogę obiecać,że też zajmę się statystyką osiagnięć naszych młodych pań.
    Pozdrawiam.

  • anonim
    Zgadzam się z Adamem!!!

    I ja jestem tego zdania co Adam. W sobotę można było skakać. Wystarczyło od początku dac niższą belkę-to nie pierwszy raz tam skakali i organizatorzy są znawcami w jakich warunkach dac niższą czy wyższa belkę.Ale z obserwacji wynika,ze uczą sie tego co roku od początku.Mozna tez było wczesniej rozpocząć skakanie i wszyscy zdążyliby przynajmniej jeden skok zaliczyć. Doradcy p. dyrektora powinni być aktywni i szukać takich rad,by konkurs się odbył,by kierować się nie emocjami czy sympatią do kraju czy zawodnika lecz z życzliwością i po sportowemu podchodzić do każdego. Zmiany faworytów same przyjdą w swoim czasie a narazie niech wygrywa najlepszy niezależnie czy to będzie starszy czy nawet debiut.Trenerzy naszych skoczków nie mogą zbytnio sami upominać się o naszych skoczków,bo potem oni na tym tylko ucierpią ale wspólnie wszyscy trenerzy powinni widzieć problem i interweniować.

  • Usia profesor

    Dziękuję chłopaki :)
    Mężczyźni, to jednak bardzo miłe istoty, choć czasami nie wiedzieć czemu niektórzy z nich zabraniają nam skakać na nartach ;)

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz.

    Szkoda,że nie rozegrano drugiego konkursu,A.Małysz mógł tu poprawić swoje najlepsze osiągnięcie jakim jest drugie miejsce?

    Sezon 2002/2003r - 2 i 4 miejsce
    Sezon 2003/2004r - 2 i 2
    Sezon 2004/2005r -19 i 19
    Sezon 2005/2006r - 7 i 5

    Czyli należało by wygrać te zawody!!!

  • jozek_sibek profesor
    Zyczenia.

    @Ushuaia.
    Wszystkiegi najlepszego z okazji urodzin.
    Zdrowia,szczęścia,pomyślności i słodyczy tego Ci jozek_sibek życzy.

    Pokazuj się tu częsciej.

  • Dwa tysiące sześć doświadczony
    @Usia

    STOOO LAAAT!!! STOOOO LAAAT!!!
    Wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, wigoru, wielu ekstatycznych przeżyć związanych z dobrą postawą na zawodach naszych orłów, orlątek i orlic (a raczej orlinek) Usiu!

  • anonim

    @ Ravi

    To jest część 40 !! :))

    Bardzo ładna ! czekamy na jeszcze :)
    Jest na swoim miejscu.

  • anonim
    @RAVI

    A już myślałam, że gdzies się zawieruszyłeś ........
    Nareszcie powraca nasza Legenda ciąg dalszy .

    Pozdrawiam !

  • Usia profesor
    @Ravi

    Dziękuję ...

  • anonim

    @Matyldo

    Milo widzieć Twoje bardzo mądre wpisy , wspomniałas nawet o jednym 11-stym piętrze w Poznaniu ,
    oj , gdybyś wiedziała co na tym owym pietrze działo się od piątku , dosłownie drżał cały blok ,
    gdybym mogła czymś dorzucić do tej Finlandii a najlepiej trafić z balkonu w czoło pewnego pana , to byłoby super !

    Miałby napewno solidnego guza:) może wtedy przyszedł by po rozum do głowy:)
    W kazdym razie ja jak zwykle nie poddaje się, czekam na kolejny piątek i kwalifikacje , a potem kolejne zawody , mam również nadzieję, żę nasz skoczek tez tak łatwo się nie podda .
    Nasi górą !!! i tyle !

  • Ravi stały bywalec
    @Ushuaia

    Na wstępie chciałbym Cię strasznie przeprosić. bo... ja to w zasadzie zupełnie nie potrafię składać życzeń. Zawsze, gdy staję z kimś oko w oko, pragnąc ofiarować mu kilka ciepłych słów, a w mojej głowie aż roi się od pomysłów na zrobienie czegoś oryginalnego, kończę na przysłowiowym i utartym "zdrowia, szczęścia, pomyślności".

    W pisaniu mam podobnie, dlatego też miast gradu możliwie najbardziej szczerych słów (które dobrze wiesz, iż także Tobie dedykuję), nakreśliłem specjalnie dla Ciebie poniżej pewną historię, historię, którą tak dobrze znamy, a jednocześnie z każdym dniem odkrywamy ją na nowo.

    _______________________________________________

    Legenda o Adamie Małyszu cz. ? - "Zaczęło się"

    Mija 30 kwietniowych dni
    Potem 31 majowych nocy
    Nastaje czerwiec i lipiec.
    I chociaż w sierpniu powraca,
    zaskakując nas nie raz i nie dwa, dopóki nie nastanie na dobre jesienna doba, my dobrze wiemy,
    że tylko pomiędzy płatkami śniegu w przestrzeni wypełnionej jedynie najbardziej zaczarowanym powietrzem istnieje miejsce, gdzie wprawia w stan zazdrości wiecznie złoty księżyc - do owego momentu najbliższe a zarazem najbardziej odległe ludziom ciało niebieskie.

    Na tydzień przed pierwszymi zawodami nie odliczamy dni, nie odliczamy nawet godzin, minut sekund.
    My już jesteśmy tam, w Kuusamo,
    w miejscu, gdzie narodziła się noc
    i czekamy z niecierpliwością na jeden jedyny lot.

    A ten lot przychodzi tak niespodziewanie, zawsze za szybko,
    zawsze nie w tej chwili, co trzeba.

    I nie możemy go pojąć.
    Więc zasypiamy...
    ...i tkwimy w owym stanie po koniec marca, kiedy to w pewien weekend o godz. 13:30, włączając telewizor, coś nas budzi, a raczej brak czegoś.

    ***

    Zbudzi nas to samo i za 4 miesiące - ten sam brak,
    brak kolejnego podniebnego arcydzieła,
    brak pasjonującej walki, niezwykłej determinacji, magicznego kunsztu, głębokiej wiary we wszystko, co możliwe i niemożliwe,
    brak biało - czerwonych flag na trybunach i w ogóle brak tych trybun.

    Znów się obudzimy.
    Znów nadejdzie wiosna.

    I tylko się nas spytają, co do nas przyleciało grudniowym snem.

    A my odpowiemy, że to, co zwykle,
    że to, co niezwykłe,
    że miało skrzydła, jakie miewają Anioły
    i tak jak one, aureole, które świecić nie przestają...

    ...niezależnie od tego, czy mamy zamknięte oczy...

  • anonim

    Ten portal jest wszystkich, którzy tu zaglądają i pozostawiaja jakiś ślad po sobie , nigdy nie było tak, że to był kogoś prywatny portal:)
    Tylko, było tak, że dzieki osobom, które ostatnio powróciły było zawsze milej i serdeczniej mam nadzieję, że własnie nadszedł teraz czas aby powróciła ta wspaniała atmosfera tutaj.

    @Matyldo...... włącz gg :)

  • Matylda weteran
    Portal nasz czy nie nasz?


    @Usia
    Portal jest rzeczywiście miejscem publicznym, z którego korzystają zainteresowane skokami narciarskimi osoby w rożnym wieku i z różnym potencjałem komentatorskim. Tym niemniej ośmielam się nazywać go "moim" czy też "naszym" z racji stażu, zasiedzenia oraz autentycznej pasji portalową dyscypliną sportu, co też owocowało i mam nadzieję dalej będzie owocować zaangażowaniem dyskusyjnym. Obecnie obserwujemy tutaj (a szczególnie my "stare wygi") odbiegające nieco od wpracowanej przez nas tradycji zachowania odwiedzających. Ja nauczyłam się dosyć szybko poruszać się tutaj miedzy tymi jenolinijkowymi westchnieniami do skoczka X, niezadwoleniem z panującej aktualnie aury powielanymi w nieskończoność, zapytaniami o to czy owo. Jedynie wulgaryzmy oraz zupełne odbiegnięcie od tematu dyskwalifikują w zabieraniu głosu.

    Drobne osobiste wtrącenia jak już ten słynny góralski kominek, herbata z cytryną "ogołoconą" z tablicy Mendelejewa, hawajskie koszule panów pisujących na tym forum oraz chórek pań w spódniczkach mini i getrach na Wielkiej Krokwi w Zakopanem, kibicowanie z jedenastego piętra w Poznaniu oraz blond loki naszego przemiłego Łotrzyka z Hól (Wojtku, w tym miejscu i o tej porze targam Ci te piękne włosy pozdrawiając jednocześnie Margolkę) oraz wdzięczne rymyłdy czy też rymydły (dwie wersje są w obiegu) nadały temu portalowi jeszcze w zeszłym sezonie przyjaznej atmosfery i specyficznego kolorytu.

    Ja ze swojej strony namawiam WAS wszystkich i bardzo proszę, abyśmy do tego obyczaju i tej tradycji po prostu powrócili. Warto, naprawdę warto. Spędzimy tu bowiem wiele długich tygodni oraz skocznych weekendów razem, przeżyjemy wiele emocji, powymieniamy się własnymi opiniami i sądami - aż zastanie nas tutaj wiosna, oby radosna.

    Wasza Matylda
    (cała w papilotach i nadziei na powrót DOBREGO)

    p. s.
    Już prawie wszyscy są na pokładzie - tylko gdzież nam się podział nasz niezastąpiony SLONZOK? Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie - proszę o kontakt.

  • Matylda weteran
    Test dla @Barnaby


    Sam widzisz: Teraz jestem czarna z nicka, domeny i charakteru :) Poszukaj mi zatem - proszę - moich diabelskich nickowym wcieleń w archiwum. Nie, lepiej nie szukaj, oszczędź sobie fatygi i czasu. Po prostu nie znajdziesz. Tak szeroko i szczegółowo się tutaj na ten temat rozpisałam ponieważ przez dłuższy czas mylono mnie tutaj z @Madą (Mado, pozdrawiam serdecznie), że aż zrezygnowałam z wywczasów i powróciłam bodajże końcem maja w celu wyjaśnienia raz na zawsze zaistniałej pomyłki. To tyle w kwestii techniczno-organizacyjnej.

    Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie i czekam z niecierpliwością na następną porcję 100linijkowców ;)

  • Matylda weteran
    Barnaba is back! (anglicyzmy mnie ostatnio prześladują)


    @BARNABO miły!

    Twój wpis bez echa pozostać nie może. I ja raduję się niepomiernie z Twojej już jakże aktywnej wielolinijkowej obecności wśród nas, tym bardziej, że obecność ta ma już swój zasłużony szyld: Nestor Portalu. Tak przynajmniej ja Ciebie z racji doświadczenia i szerokiej wiedzy (nie tylko z zakresu sportu jako takiego) postrzegam. A na poparcie mego śmiałego twierdzenia zdradzę Ci hasło rzucane tutaj między nami a poza Twymi plecami (nie podejrzewaj nas o niecności, proszę) w momencie pojawienia się Twych komentarzy, oto ono: "Barnaba napisał - Chwytaj się za słownik wyrazów obcych kto może!" Ileż to wieczorów przesiedzieliśmy tutaj między innymi z Radkiem2006 wertując w słowniku Władysława Koplińskiego w celu rozszyfrowania Twej językowej Enigmy...

    Twe poniższe słowa pod moim adresem przyjmuję w podzięce, każde z osobna i wszystkie razem wzięte z jednym małym ale ważkim wyjątkiem: Konspiracja pod różnymi nickami nie miała w moim przypadku NIGDY miejsca na tym forum. Ja do tej Matyldy przywykłam jak do mej poduszki z gęsiego puchu i zarówno w przeszłości nie zamieniałam jej na żaden inny nickowy wymysł jak i również w przyszłości z niej nie zrezygnuję. Zaraz się wyloguję i powrócę by Ci pokazać moją już stałą od lat domenę, która z racji zza-miedzowej proweniencji odróżna się znacznie od Waszy neoplusów, noestrad i innych chello. Wtedy przekonasz się na własne oczy, że dowolne żonglowanie przeróżnymi ksywkami w moim przypadku nie miałoby żadnego sensu.

  • Barnaba doświadczony

    @ MARCO POLO

    Drogi MARCO,

    I tak, i nie, i nie....

    1) I tak,

    Ujęła mnie forma.Masz piąchę. Nie wiem czy przybijesz. Chociaż, razi mnie posiłkowanie się przez Ciebie odniesieniami bezpośrednio politycznymi, które co prawda ożywiają tekst, ale z wykładaną kwestią mają niewiele merytorycznie rzecz ujmując nic lub niewiele wspólnego. By nie było materialistycznie (wschodnio), te sprzecznosci nieantagonistyczne określę: w sprawie detali (ozdobników) architektonicznych wywodu różnimy się pięknie nie naruszając konstukcji i osi rozważań.

    2) i nie,

    Nie przypisywałem Ci wyłączności w głoszeniu - nagannej wegług uznawanych przeze mnie wartosci - sugestii co do sposobu napiętnowania W. Hofera. w Zakopanem.Głosów było kilka.

    3) i nie,

    Absolutnie nie popieram, nie nawołuję, nie podpisuję się też pod wyborem propozycji sekowania czy ostracyzmu wobec W. Hofera, zwłaszcza na tak pięknym widowisku w Zakopanem
    Swoją propozycję przedstawiłem pod innym artykułem.

  • jogi początkujący

    tylko sportowefakty pl

  • Malgoshatka początkujący

    Mam nadzieje, że to co sie działo w ten weekend w Kuusamo już się nie powtórzy. Szkoda czasu na oglądanie takich konkursów... . Nie będę się rozpisywać i pisać tego co już tu napisano. Wszystko jest teraz do góry nogami.... naprawdę. Czołowa 15 nie jest już czołową piętnastką. Mam nadzieje, żę za tydzień w Norge będzie lepiej. Będę w szkole ale licze na powtórki Europortu i na Wasze relacje. Mało komentuję ale dokładnie czytam każdy news i komentarze pod nimi

    Pozdrawiam wszystkich

    PS: Czy będzie org. jakiś wyjazd na skoki? Ja bym sie chętnie wybrała w większej grupie... . Najchętniej do Norge bo pisze o niej prace mgr. :)

  • Usia profesor
    Dziękuję

    Dziękuję za życzenia Matyldo, Wredny Skinie, Barnabo, . Ale niepotrzebnie robiliście tu zamieszanie. To juz chyba nie jest nasz portal ...

  • Barnaba doświadczony

    @MATYLDA,

    WITAJ moja witualna MIŁOŚCI !!!!!!!!!!!!!!!!!
    Nareszcie doczekałem się!!!
    Radość przeżywam osobliwie. Powróciłaś po konspiracji wieloma nickami pod swój znak firmowy, który na tym forum jest uznaną i szanowaną instytucją.
    Stał się również wzorcem wielkiej sztuki wyrażania myśli i prowadzenia sporów. Raduję się setnie, dlatego przyjmij - proszę - z wyrozuniałością tę personifikację bytu niematerialnego jako dowód (czego nie skrywam) mojego uwielbienia.

  • Barnaba doświadczony
    Najserdeczniejsze i najszczersze życzenia!!!

    @USHUAI,

    Nie ślę kwiatów, nie dedykuję CI wyszukanej poezji.

    Przemiła JUBILATKO, niechaj TOBIE ziszczą się najskrytsze marzenia i pragnienia, czego najserdeczniej i najszczerzej życzę


    Barnaba

  • WrednySkin stały bywalec
    @Usia

    O, nic nie wspomniałaś... Ja również gratuluję Ci z okazji twoich 124 urodzin :-)

  • Matylda weteran
    Jubilatce z serca wszystkiego najlepszego!


    Droga Ushuaio (dla niektórych Usiu :)

    W dniu Twych urodzin życzę Ci tu na tym forum naszym wspólnym zeszłosezonowym zwyczajem dużo, dużo zdrowia, pogody ducha przez cały następny rok do kolejnego jubileuszu oraz spełnienia najskrytszych marzeń włącznie z tymi, które odzwierciedla przez Ciebie prowadzony blog o skaczących na nartach utalentowanych dziewczętach.

    Twoja Matylda

    A tu mały prezent - tak zawsze lubiłaś czytać @Raviego poetycką prozę w szczególnie urokliwym klimacie oraz wklejane przeze mnie od czasu do czasu wiersze, niechże zatem tradycji stanie się zadość:

    "Piosenki góralskie"
    Lechoń Jan

    1. Kornel

    W "Morskim Oku" gra muzyka,
    Za oknami wicher, chmury,
    Kornel pije "Tabromika"
    "Moje drogie, polskie góry".

    Jakaś śliczna, złota główka,
    Szampan, sorbit, konfitury.
    Gubałówka, anyżówka
    "Moje drogie, polskie góry".

    2. Lorento

    Lorentowicz raz z Murania
    Ujrzał orła, wiec się kłania.
    Orzeł, choć to zmyślne ptaki,
    Myślał chwilkę: "Któż to taki?"

    "Ach! przepraszam sercem całem,
    Bez cylindra nie poznałem".


  • anonim

    Mam nadzieję, że kwalifikacje pokaże eurosport, coprawda jest w programie ujęta poprzednia miejscowośc ale chyba to nie ma znaczenia.
    W każdym razie kwalifikacje są o godz.16.00 na polskim eurosporcie.

    Ja z innej beczki ,
    Jakub Janda ma problemy , dokladnie takie same jak nasz Adam w poprzednim sezonie , z pozycją dojazdową, pozatym nie najlepiej mówi o nowym trenerze austryjaku , który tak ich eksploatuje, że Janda opada z sił.Skarży się, że jest przemęczony i nie ma chcwili wytchnienia.
    Coś mi to przypomina, mielismy austryjackego trenera i bylo dokładnie tak samo.

  • anonim

    @Stefek

    Wczoraj w TV poazywali i komentator mówił, że zawodnicy zjeżdżaja sobie po skoczni w dół , zresztą u mnie jest nawet fotka z tego.

  • Du Du doświadczony
    Kuusamo

    W następnym roku gdy FIS PŚ zorganizuje w Kuusamo skoczkowie powinni zbojkotować zawody i pokazać kto jest ważny w tym całym cyrku.Proponyję ,żeby sami organizatorzy sobie poskakali najlepiej z ostatniej belki.

  • anonim
    @Edi

    W Kuusamo (RUKA) nie chodzi o to, by sie skoki odbyły. One powinny być tylko w kalendarzu. Lepiej gdy z powodu odwołania konkursu jest więcej czasu na reklame tego regionu. Tam wielkim nakładem kosztów wybudowano kompleks narciarski i jakoś go muszą reklamować. Widocznie i FIS i byc może Ci co decyduja o terminach PŚ dostaja swoją "działkę" za reklamę.

  • anonim
    SKOKI

    Nie raz wiało do 3 m/s i skakali . W sobotę powinni kontynułować skoki . Wiało w jednym kierunku , pod narty . Trzeba było tylko obniżyć belkę i po sprawie . Jak w tym sezonie organizatorzy będą robić takie jaja to mi się wydaje że sobie nie pooglądamy . Żygać się chce .

  • Boy profesor

    To wygląda na to, że CoC zainauguruje dopiero za 2,5 tygodnia, skoro pierwsze konkursy w Harrachovie się nie odbędą. A zawody w Rovaniemi są planowane w środku tygodnia, ok. 10 dni po planowanym Harrachovie.

  • anonim
    @Boy

    Dobry pomysł, tylko kto w FIS potrafi mysleć? Chyba wszyscy po zawodówkach z ograniczonymi mózgami :(

  • Boy profesor

    Zawody CoC w Harrachovie powinny zostać przeniesione do Rovianiemi i tym samym rozegrano by tam 4 konkurs z rzędu w dwa weekendy!

  • Boy profesor

    Skoro w Harrachovie teraz jest +10 stopni i ani grama śniegu, a inauguracja CoC jest zaplanowana za tydzień co zawody bez dwóch zdań się nie odbędą...

  • anonim
    @REDAKCJA

    Redakcjo przestańcie nas robić w konia. Zawody PŚ z Trondheim już dawno zostały przeniesione do Lillehammer!
    Nawet dzieci na portalu pawe juz to napisały.
    I podobno tez PK w Harrachowie odwołano. Przeciez tak łatwo to sprawdzić, skoro macie tam stałego współpracownika.

  • Boy profesor

    Ahonen na początku sezonu 2004/2005 gdzie w rewelacyjnej formie wygrał oba konkursy w Kuusamo z ogromną przewagą w obu konkursach oddał 4 skoki powyżej 140 metrów i w ani jednym nie miał problemów z lądowanie. Wczoraj to była jego wina, że skoku nie ustał. Ta skocznia umożliwia o wiele dalsze skoki, na ponad 150 metrów i bywały już takie na niej ustane!

  • anonim

    Może czas na inną organizację niż FIS?

  • Barnaba doświadczony

    @Dwa Tysiące Sześć,
    Odwzajemnia się z pełną serdecznością. Ja nie powracam. Tylko byłem i jestem,ale nie pisałem .
    Marco Polo, ścigał mnie słusznie minionego, skwarnego lata nawet po hawajskich plażach. Zastał mnie jednak w domowych pieleszach.
    No i jeszcze jedno pobudzony przez Ciebie aprlem, uczestniczyłem w wycieczce-proteście do Doliny Rospudy(Netty).
    @Nieznany
    Dziekuję, za dostrzeżenie mnie. Idzie nowe. Adaś nieco się zmienił.Będzie o czym dywagować.

  • Dwa tysiące sześć doświadczony
    @Barnaba

    Witam zasłużonego dla portalu forumowicza! Ogromnie sie cieszę z Twojego powrotu. Pozdrawiam serdecznie!

  • asienta89 początkujący
    do Stefka

    a to zależy. dzisiaj na przykład zjeżdzali sobie na nartach ze skoczni, jak to ujął pan Szaranowicz ''dla relaksu'' ;]

  • magic09 początkujący

    Członkowie jury zachowywali sie podczas tego weekendu jak nowicjusze, nie potrafili w danej sytuacji podjac prawidłowej decyzji, oby do lillehammer się ocknęli. A z tym przełożeniem inauguracji na grudzień to doskonały pomysł.

  • kibic_malysza profesor

    A tak dla ciekawostki dodam, że teraz jest w Kuusamo 1,1*C. Czyli najcieplej w ciągu dzisiejszego dnia.

  • kibic_malysza profesor

    Jeden wielki niewypał z tego Kuusamo, oby nigdy więcej nie przyszło nam obserwować podobnych zawodów. Tyle nerwów, po co?!

  • anonim
    @ Stefek

    Zawodnicy zjezdzaja na dół wyciagiem o ile mi wiadomo :)

  • anonim

    Mam pytanie. Jak odwołują skoki to co się dzieje z zawodnikami. Mają skakać jak popadnie czy zjeżdżają wyciągiem?

  • manu_fan weteran

    oj boze, żeby tylko w lillehammer były godne warunki !

  • anonim

    no tak rzeczywiście sprawdziłam :)

  • anonim

    @Julka
    no chyba że tak :))))))))))))))))))

  • anonim

    - Trenerem w Pucharze Świata jestem od 1979 roku, ale takiego skandalu jeszcze w życiu nie widziałem - powiedział w "Przeglądzie Sportowym" trener reprezentacji Polski skoczków Hannu Lepistoe.

    Ostre słowa fińskiego trenera wywołała decyzja organizatorów inauguracyjnych zawodów Pucharu Świata w Kuusamo. Pomimo fatalnych warunków atmosferycznych przeprowadzono jedną serię konkursową. Poza czołową "30" znaleźli się wszyscy czołowi zawodnicy.

    - Członkowie jury pokazali, że nie uważają trenerów za partnerów do rozmowy, że jesteśmy dla nich nikim. Powiem tylko jeszcze, że wiatr przy skoku Małysza wiał z siłą trzech metrów na sekundę, czyli wyższą, niż pozwalał ustalony przed konkursem "korytarz". A prędkość na progu Adam miał kilka kilometrów na godzinę niższą niż najlepsi - dodał Lepistoe.

    - Widziałem już kilka "ciągniętych" na siłę konkursów, ale takiego jeszcze nigdy. Wyniki zostały wypaczone. Każdy kolejny zawodnik jechał po rozbiegu coraz wolniej, choć organizatorzy zapewniali, że stworzą nam równe warunki. My, zawodnicy, nie protestowaliśmy, bo nie od tego jesteśmy - stwierdził wyraźnie rozbawiony sytuacją Adam Małysz.

  • anonim

    Faktycznie porównując warunki dziś a wczoraj , to wczoraj były tragiczne , dzis zwyczajnie mogli zamiast tych kwalifikacji , rozegrac 1 serię konkursową , dla wszystkich ,
    i na tym zakonczyć .
    Oczywiście z obniżonego rozbiegu.
    Co do trenerów , jest wypowiedż Lepistoe na oficjalnej stronie Adama , protestowali ! ale to nic nie dało , absolutnie nic , nie tylko nasi ale inni też protestowali , Hoffer i Tepes są głusi i slepi na wszystko , a zawodników traktują jak marionetki , mają skakać i koniec kropka .

    Myślę , że za tydzień Adam swojej formy zaraz nie straci , jak dobrze skoczy dwa razy odzyska swoje miejsce już po pierwszym konkursie i wszystko wróci do normy.
    Co do Janne to on ma problemy z lądowaniem i to nie od dziś , jesli bardzo czegoś chce wtedy się wywraca , tak było podczas MŚw Predazzo , podczas zakończenia sezonu w Planicy ub.sezonu i tak bylo dziś.
    Pozatym wiele razy markował telemark , miał problemy z lądowaniem i je ma !

  • manu_fan weteran

    dobrze, że konkurs odwołali jeszcze przy tym wietrze z przodu silnym mógł być jakiś wypadek właśnie mało co a koch by upadł, ale się wspaniale wybronił i skoczył przy tym 127 udowodnil, że jest klasowym skoczkiem !

  • anonim
    @Barnaba

    Masz rację!
    Dobrze, że wróciłeś. Może forum trochę znormalnieje.

  • anonim

    można by sezon rozpoczynac w Falun

  • lintu początkujący
    Sobotni konkurs

    Jedna wielka porażka... Pierwszą piętnastkę PŚ oglądałam ze strachem w oczach... Janne i Bjoern znaleźli się w naprawdę niebezpiecznych sytuacjach!!! Jury nie wzięło pod uwagę, że prawdziwemu kibicowi zależy przede wszystkim na bezpieczeństwu skoczków i fair play... W sobotę, to wiatr i śnieg sprawił nam figla... Jedyne co mogę zrobić, to pogratulowanie pierwszej trójce wykorzystania dobrych warunków...

  • Barnaba doświadczony
    Z Kuusamo powiało grozą!!!


    W Kuusamo wiało, wywiało i powiało!!!

    W Kussamo wiało i rozwiało , moje osobiste nadzieje. Na dobrą sprawę zawinił wiatr. Trudno. Takie są prawa natury zwłaszcza o tej porze roku pod tą szerokością geograficzną. Dlatego nie można mieć pretensji do niebios o skąpienie łask wszelkich, w tym beneficji dla naszego Adama, czy innych uznanych i lubianych faworytów, którym przysługuje prawo do równej sportowej walki i oczekiwanej satysfakcji z udziału w zawodach na światowym poziomie.. Nie jest to pierwszy przypadek zagniewania sił przyrody na tabory Dyrektora Generalnego Pucharu Świata ściągające na otwarcie sezonu skoków narciarskich akurat pod Kręgiem Polarnym.
    Zbyt szczególnie oporny, jest ten Dyrektor , aby z tylu lekcji nie wynieść odpowiedniej nauki. Powiązanie światowej centrali skoków ze światowym pieniądzem, jak widać to często, a nie tylko wczoraj i dzisiaj podczas rozgrywanych zawodów, prowadzi do żenujących wypaczeń ducha i uroku sportu.
    Mam odwagę powiedzieć, iż dzieje się to również za cichą aprobatą szkoleniowców i bezwolnych, przytakujących i potakujących działaczy związków krajowych. Dzisiejsze wypowiedzi odbieram jako nic nie znaczące reakcje. Nie mówić po fakcie, działać przed. Są bowiem po temu powody.
    Używając sportowej terminologii Dyrektor Generalny i jego spółka zasługują na CZERWONĄ KARTKĘ. Mocno nadszarpniętej reputacji tego teamu nie skompensuje aktualna decyzja o odwołaniu konkursu.
    ŻÓŁTĄ KARTKĘ, bez wyjątku pokazuję trenerom, naszemu - Hannu (za mało skuteczne działanie, nie tylko w składzie polskiej ekipy), również.
    No cóż. W Kuusamo powiało i jak na razie wywiało to, na co czekaliśmy od wczesnej wiosny.
    Ale dla mnie, w okolicznościach tych stała się wręcz sprawa niebywała. Z Kuusamo powiało grozą… tak grozą przeniesioną na nasze forum. Niektórzy, PT Forumowicze wzywali w swoich postach do wygwizdania funkcjonariusza FIS , podczas zakopiańskich zawodów PŚ. Boleję tym bardziej, z powodu tych artykulacji przez nietuzinkowych uczestników dyskusji.
    Mniemam, że to tylko niekontrolowane emocje, a nie próba przeniesienia nieobyczajnych lub zdziczałych praktyk z niektórych skupisk ludycznych na arenę przepięknego sportu, tak niebywale celebrowanego pod Wielką Krokwią przez wspaniałą polską publiczność.
    W tej sprawie wstrzymuję się z pokazywaniem jakiejkolwiek kartki.

  • Domel początkujący
    ADAM MAŁYSZ

    Adam miał racje co do warunków na skoczny to ze widze lider JANE AHONEN sie wywali nie znaczy ze to była wina złych warunków na skoczni on poprostu ugioł sie przy londowaniu i z tond ten rezultat

  • Kasiunia stały bywalec

    Niech wróca odpoczną i nabiorą sił na następny występy. Ale przede wszystkim niech się uspokoja po tym co działo sie w Kussamo!

  • anonim

    wracanie na 3 dni do kraju to swietny pomysl!!!

  • Kornel stały bywalec

    OMG . Ta sytuacja w Kusammo zaczyna sie robic nudna i nuzaca co roku albo 1 sria albo nierowne warunki albo wogole odwolywanie zawodow . Na sama mysl o decyzjach tych pacanow , Jurorow i FISowcow co ukladaja ten przeklety kalendarz to mnie MDLI
    Naprawde szkoda mi tych ludzi :((

  • maczo stały bywalec

    najlepeij zrobia jak wyrzuca kussamo z kalendarzu pucharu swiata!!

  • Reyes19 stały bywalec
    Trondheim

    CZemu "tad" w wynikach liczba wizyt jest na czerwono a nie na niebiesko??? Odpiszcie jak wiecie....!!!

  • motylek_ja weteran
    @binka

    to początek.... zle MILEGO początki.... zobaczysz:))))))))

  • skladak stały bywalec

    zgadzam sie z Adamem Malyszem. wystarczylo tylko obnizyc belke i byloby ok. warunki byly rowne

  • kibic_malysza profesor

    Wczoraj były o wiele gorsze warunki bo padał gęsty śnieg i nikt nie zareagował żeby chociaż przesunąć ten skandal w czasie!!!!!!!!!

  • karola3112 początkujący
    Zgadzam się z Julką

    Zgadzam sie z Julką, to co dzieje się na skoczniach przechodzi ludzkie pojęcie. Zdanie skoczków i ich bezpieczeństwo są najważniejsze, bo to oni ryzykują swoje zdrowie a nawet życie.
    Dziwi mnie fakt, że organizatorzy dbają o widowisko, a ani przez chwilę nie pomyślą, że widzom coś takiego może się nie podobać. Sama bardzo lubię skoki, ale wczorajszy konkurs po pierwsze nie był interesujący, po drugie nie było ducha fair play a po trzecie, to cały czas myślałam o tym, żeby żadnemu skoczkowi nic się nie stało. Aż mnie zatrzęsło gdy skakał Romoeren a potem Ahonnen. Przecież to mogło się bardzo źle skończyć.
    Na kniec pozdrowienia dla Jury i gratuluje poczucia humoru (ale tylko czarnego).

  • Julka weteran

    To za Trondheim ma być Lillehamer. Tak mi się przynajmniej wydaje.

  • _An_ stały bywalec
    Prośba do redakcji

    Chciałabym, żebyście zrobili coś z wyglądem archiwum. Jest zupełnie nieczytelne! Nie dosyć, że wiadomości są teraz obok siebie (nie tak jak na poprzedniej stronie - jedna pod drugą), to jeszcze część z nich jest zasłonięta przez reklamy z boku strony!

  • anonim

    to zle

  • anonim

    a przypadkiem zawody w Lilehammer nie miały się odbyć a zamiast nich zaowdy w Trondheim? ;/

  • _An_ stały bywalec

    Niestety, ale wiatr pod narty wzmagał się przez cały czas trwania konkursu, co zresztą było bardzo dobrze widać na wykresach. Początkowo było nawet spokojnie - 0,3-0,5 m/s. Potem przeszło na 1 m/s, po przerwaniu konkursu sięgało już prawie 2 m/s. Jest duże prawdopodobieństwo, że ten wiatr wzmagałby się i wzmagał. Oczywiście, można to rozwiązać obniżeniem belki, ale jeżeli założymy, że wiatr pod narty stawał się wzmagał się, to znów końcówka miałaby dużo lepsze warunki niż początek. I wtedy też byłby lament, jakby Małysz znowu nie wszedł, albo zająłby miejsce w ostatniej dziesiątce.

  • Reyes19 stały bywalec
    Konkurs

    Jak już wcześniej pisałem te zawody powinny sie odbyć.
    Popieram Małysza.
    Warunki były lepsze niż wczoraj.
    Ahonen popełnił błąd i to niepowinno zadecydować o przerwaniu zmagań.
    Myślę że te zawody powinny być kontynuowane z 12 belki.

  • Julka weteran

    Wydaje mi się, że dziś zawody (I seria) mogły się spokojnie odbyć przy obniżonym rozbiegu. Ale z drugiej strony gdyby miał się powtórzyć wczorajszy cyrk to może lepiej, że je odwołali.
    Zastanowiło mnie dziś jedno. Rano skakali kombinatorzy na tej skoczi i konkurs się odbył. Potem kiedy były kwalifikacje skoczków warunki na skoczni też były w miarę dobre. Dlaczego więc te zawody nie odbywają się ok. godziny 12? Sami trenerzy podkreślają, że wieczorami na skoczni zawsze mocniej wieje. To raz.
    A dwa. Może faktycznie dobrym pomysłem jest przełożenie początku PŚ na grudzień. Wtedy większość zawodników byłoby oskakanych na śniegu, a i może nie byłoby takich cyrków jak wczoraj.

    Przykre jest jedno, że zamiast zdrowia skoczków dla organizatorów ważniejsze jest widowisko. Organizatorzy nie chcą rozmawiac ze skoczkami, a według mnie to właśnie ich zdanie powinno się dla nich najbardziej liczyć. Ale cóż ja mogę, tylko sobie pogadać:)

  • linta_89 bywalec
    Popieram Adama

    Popieram Małysza. Wczoraj były gorsze warunki i I seria sie odbyła, a dzisiaj było w miare ok, a zawodów nie było, chociaż 1 serii. Przecież to jest przesada! Nie wiem ale ta cała ekipa z Hofferem na czele powinna to w inny sposób rozwiąząc. Wczorajszy dzien i dzisiejszy. Co do Aho, to poprostu chciał skoczyc jak najdalej i sie wywrócił. Oczywiście szkoda mi go jest, ale zawody powinny się odbyc.

  • MarcinBB redaktor
    zawsze na opak

    Jak się na da, to robimy na siłe. Jakby się może dało, to rezygnujemy.

  • elf stały bywalec
    ...

    Adam ma racje! powinni przelozyc rozpoczecie PS na grudzien! bo to na prawde nie ma sensu :/ zawsze w Kuusamo cos jest nie tak :/

  • anonim

    cos niezbyt dobrze sie ten sezon zaczyna ...

  • anonim

    Czyli jednak wina trenerów. I Adam to potwierdza.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl